Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6 - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-24, 07:58   #91
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

lidka u kurczę to faktycznie miałaś nieciekawy poranek dziś ! Mam nadzieję , że windę szybko naprawią . Podziwiam ,że udało Ci się wtoczyć na 8 piętro i to dwa razy ja bym chyba nie dała rady albo godzinę bym wchodziła
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:01   #92
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
A teraz rano jak jest?
Co jakiś czas czuję ruch,ale taki delikatny.
W ogóle to zmienił pozycję,może przez to mniej czuję
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:04   #93
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

W trakcie studiów mieszkałam na 8 piętrze i zawsze winda psuła się, lub robili przegląd jak wracałam po całym dniu zajęć, obładowana zakupami, albo jak się spieszyłam rano
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:04   #94
kefii
Wtajemniczenie
 
Avatar kefii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

iwanty oby do przodu i kazdego dnia coraz lepiej
lidka nieciekawie

Ja jade zamówic komode dla naszego malucha
__________________
czekamy na ciebie

dziewczyna wrzesień 2005
zaręczona 27 lipca 2009
żona 6 sierpnia 2011

II kreseczki 14 maja 2013
mój mały kochany synuś Mikołaj 17 stycznia 2014
II kreseczki 4 września 2014
kefii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:09   #95
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Witam
O rany wczoraj padłam po 21 i dopiero się obudziłam....ta glukoza mnie wczoraj wykończyła
Dziś rano mała się intensywnie przekręcała....chyba zmieniła pozycję
Dziewczyny iwantyou99 ma rację nie możemy panikować ze za mało ruchów czujemy, trzeba się odprężyć,zaczekać, uspokoić to najważniejsze...mi to pomaga a jak histeryzuje i ciągle patrzę na brzuch to mała jest spokojna i tylko pogarszam swój stan psychiczny
Jak ktoś ma ochotę na zakupy to na C&A jest darmowa przesyłka do 3.11

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Witam się w nowej części
Jeszcze nie nadrobiłam ale musze się wygadac z samego rana. Otóż noc i poranek miałam wyjątkowo "atrakcyjny"
Padłam wczoraj o 22 po dotlenianiu sie na spacerach z synem. O 23 obudził mnie bardzo silny skurcz w podbrzuszu. No i odruchowo z przerazenia chciałam usiąść, zapominając w afekcie że przy bólach nerwu kulszowego gwałtowne ruchy to nie jest dobry pomysł, a próba szybkiego wstania z pozycji leżącej to już skrajna głupota. Ból przekroczył moje najśmielsze wyobrażenia, do tego stopnia że zamiast krzyknąć to mnie z bólu zatkało. Dodam tylko że jak już zaczęłam dochodzić do siebie stwierdziłam że mam mokre majtki. Nie wiem czy popuściłam z bólu czy to skurcz wywołał jakiś nawał wodnistego śluzu
Dodatkowo o 2 w nocy przydreptał do nas Alek do łóżka. Myślę że każdy ma pewne wyobrażenie jak się śpi z 2 latkiem (łacznie z jego stopami na mojej twarzy) jak dodatkowo człowiek ledwo się rusza jak wieloryb na plaży to już nocka jest z głowy
Ranek nestety nie przyniósł dobrych wiesć. Wychodząc z domu o 7:40 z zamiarem dotarcia do żłobka na 8 z moją pociechą okazało się że ...winda nie działa. Mieszkam na 8 piętrze cholera. Jednym słowem opcja zabrania spacerówki odpadła w przedbiegach. Rozpoczełam chwalenie syna jaki on już duży jest i ze dzis idziemy na nóżkach. Zeszliśmy i zółwim tempem dotarliśmy na miejsce. Myślę sobie że na 8 przyjeżdżają Panowie od windy bo druga winda jest w remoncie wiec już na pewno odblokowali drugie dziadostwo. Nic bardziej mylnego. Musiałam wtoczyć sie na to nieszczęsne 8 piętro z bolącą dupą zastanawiając się na którym piętrze zaczne rodzić Ale to ze się wtoczyłam to pryszcz, pies ma swoje potrzeby, więc psa na smycz i z powrotem rundka w dół i do góry. Przy ponownym wspinaniu już zaczeło mi się ciemno przed oczami zaczęło robić. Ale dotarłam, jestem, pisze do was i na razie dochodze do siebie.
Lidka co za poranek, wdech...wydech...i 2h relaksu zalecam
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:12   #96
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Dzień dobry
Aniołku często jest tak że wcześniaki zostają w szpitalu do terminu porodu,albo krótko przed. My mieliśmy na 1 lipca a wyszłysmy 21 czerwca. Ale wszystko zależy od Dominika.

Spanie w czwórkę- Gosia u nas dziś tak było, łóżko duże bo 180x200 ale ciasno było,mąż położył się w nogach w poprzek a my we trzy normalnie. Masakra.
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:16   #97
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

bella my też mamy takie łóżką sądziłam , ze więcej osób pomieści
I dziękuje za informacje właśnie byłam ciekawa jak to jest przy wcześniakach . Chociaż można wierze w Dominika i życzę mocno Aby święta spędził już w domu
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-24, 08:26   #98
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

iwantyou jak dla mnie i tak jestes super-babka, a to ze placzesz, to jak najbardziej normalne, ale na pewno bedzie dobrze, nie ma innej opcji!!!!

Lidkaa no to poranek mialas rewelacja, nie ma co. To teraz caly dzien odpoczynku

A tak w ogole to dzien dobry
Ja dzisiaj jakos nawet wyspana i obudzilam sie tylko 2 razy w nocy na siku, wiec i tak super

Dzwonil stolarz, zrobi nam meble do konca listopada na maksa i to jest ta dobra wiadomosc, a gorsza : podal nam wycene i rece i cycki mi opadly..... kur...... myslalam , ze troche mniej to wyjdzie
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:26   #99
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
W trakcie studiów mieszkałam na 8 piętrze i zawsze winda psuła się, lub robili przegląd jak wracałam po całym dniu zajęć, obładowana zakupami, albo jak się spieszyłam rano
u mnie winda nigdy nie działała, jak zaspałam do pracy :P
A kiedyś musiałam wnosić 3 metrowy karnisz na 8 piętro.. bo nie zmieścił się do windy. Między piętrami musiałam przystawać i go obracać, i dopiero w tedy mogłam iść dalej. A jak dotarłam do mieszkania, okazało się, że nie pasuje. Więc do docięłam. Nie miałam ochoty wracać z nim do sklepu
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:30   #100
sharey
Raczkowanie
 
Avatar sharey
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 274
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Zakończyłam zakupy allegrowo - wyprawkowe. Padam na ryj, 7 godz. 450 zł, zostało już niewiele. Ufff...
OOoo gratuluję ja również poszalałam za 500 zł

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Witam się w nowej części
Jeszcze nie nadrobiłam ale musze się wygadac z samego rana. Otóż noc i poranek miałam wyjątkowo "atrakcyjny"
.
No to faktycznie Ci się dostało, ale i tak Cię podziwiam, bo ja bym padła na tych schodach za pierwszym razem

iwantyou tak jak pisałam wcześniej jesteś dla mnie bohaterką, a płakać każdy musi i płacz bo to przynosi ulgę. Myślę, że na święta Dominik będzie już za Wami w domku przy choince

Witam się w deszczowy dzień, pogoda straszna, a ja wyruszam do miasta na zakupy - kiedyś trzeba
sharey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:34   #101
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
u mnie winda nigdy nie działała, jak zaspałam do pracy :P
A kiedyś musiałam wnosić 3 metrowy karnisz na 8 piętro.. bo nie zmieścił się do windy. Między piętrami musiałam przystawać i go obracać, i dopiero w tedy mogłam iść dalej. A jak dotarłam do mieszkania, okazało się, że nie pasuje. Więc do docięłam. Nie miałam ochoty wracać z nim do sklepu
Hahaha to i tak zachowalas zimna krew ja bym go pewnie wyrzucila przez balkon
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:50   #102
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Witaj i ja w nowej cześci

Lidka--- współczuje nocy ja też miałam dzis kiepską. Budziłam sie i kreciłam i sie nie wyspalam.

Jakoś mi dziś ciężko oddychac jest... Tak jakbym oddychała półpłucem.

Iwantyou----- jesteś supermama i to nie podlega dyskusji! A popłaać masz prawo bo płacz oczyszcza i uspoksja. Jak sie człowiek wypłacze to mu sie od razu lżej robi
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:54   #103
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Oj Lidka faktycznie przejścia nieciekawe. I wszystko na raz nawet ta winda!
Pojęcie jak się śpi z dzieckiem mam,bo Eryk ostatnio na stałe zagościł w naszym łóżku. I chyba kupimy za jakiś czas maksymalnie wielkie,bo coś czuje,że może być spanie w cztery osoby
Szkoda,że mąż psa chociaż nie wyprowadził,to chociaż by odeszło.
A myślałam,że mały jest z tobą w domu. Jak tam mu się w żłobku podoba? Długo już chodzi?
Alek do żłobka chodzi od kiedy skończył 1 rok 5 m-cy Zdecydowaliśmy się go nie zabierać ponieważ bardzo lubi tam chodzic i ma fantastycznie organizowany czas, a w domu pewnie by tylko negocjował oglądanie bajek. Poza tym nie mam tu żadnej pomocy wiec w razie koniecznosci połozenia sie do szpitala czy nawet pójscie na badania krwi to bym nie miała co z nim zrobić.
Mąż wychodzi z domu bardzo rano i z reguły wychodzi z psem, ale jak winda jest zepsuta to wtedy ja ide bo pierwszy raz sie zdarzyło żeby przed 8 nadal nie działała. Zwykle o 7 juz naprawiali jak w nocy się skaszaniła. A tu niespodzianka

iwantyou - jesteś bardzo dzielna, a że masz ochote sobie popłakac to nic dziwnego. Za to jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego synka. To będzie silny, wspaniały człowiek skoro już teraz tak świetnie sobie radzi mimo że przyszedł na świat tyle wcześniej. Uważam ze spokojnie moze uderzać do obu bliźniaczek równocześnie bo to mały herosik. Trzymam za niego kciuki każdego dnia
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:55   #104
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Witam się i ja w nowym wątku.

Nie pisałam kilka dni znowu, choć czytałam, ale stwierdziłam, że jak mam wam truć i zanudzać swoim dupnym humorem to sobie odpuszczę.Dzisiaj humor znacznie lepszy to się odzywam.
Od 3 dni a raczej nocy nie śpię za dobrze, ciągle się budzę. A jak się obudzę to mały bąbluję, a ja zasypiam dopiero jak TŻ wychodzi do pracy i dosypiam do 10:30
Dzisiaj z racji ,że TŻ zaczął o 9, to wstałam z łóżka już przed 8 , wyszłam na niedługi spacerek, przewietrzyłam się , kupiłam świeże ciepłe bułeczki, i zajadam śniadanko.

My nadal w poszukiwaniu imienia, i cały czas mały pozostaje po prostu dzidziusiem . Właśnie porządnie mnie podkopuję

Aaaa w ogóle nie chwaliłam się ,że od piątku widzimy już ruchy młodego, a nie tylko czujemy. I teraz jak te głupki wpatrujemy się cały czas w brzuch hahaha

Na balkon od tygodnia przychodzą do mnie sikorki i zjadają ziarenka oraz robią cudowny syf , ale ile frajdy jest haha mogę jak dziecko godzinami patrzeć przez okno. Nieraz to ich z 15 na balkonie siedzi, i czeka na swoją kolej.

A tak jeszcze, to mam wreszcie zamiar zabrać się za sprawdzenie rzeczy z wyprawki , gdzie bardziej opłaca się kupić rzeczy, w Pl czy u nas .

Wybaczcie ,że nie będę pisać do każdej z osobna , ale sporo było do nadrobienia.

Iwontyou- trzymam nadal kciuki za was oboje. Widać ,że mały dzielny zuch jest . Super ,że wyszłaś już do domku, na pewno lepiej psychika działa w domu niż leżąc w szpitalu. Teraz musisz być dzielna, wierzę ,że Dominik będzie z dnia na dzień coraz silniejszy i święta spędzicie przy choince w domku.

Gratuluję dobrych wyników badań,

Selena wiem ,że tobie wyszedł za duży cukier. Będzie dobrze, dobra dieta i szybko zleci. Już bliżej niż dalej, dasz radę.

Witam nowe mamusie

Mezaga- gratuluję córeczek, i współczuję bóli. Mam nadzieje ,że niebawem ustąpią.
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:59   #105
sadlaczyca
Raczkowanie
 
Avatar sadlaczyca
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z głębokiego podlasia :)
Wiadomości: 452
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Witam się w nowej części

lidkaa, współczuję nocy i poranka podziwiam że dałaś radę wejść dwa razy na 8 piętro, ja bym w połowie padła

iwantyou, z każdym dniem będzie lepiej, jeszcze trochę i wszystko się ułoży, zobaczysz a jak masz potrzebę wypłakania się (a wcale się nie dziwię, też bym wyła) to płacz, lepiej się wypłakać niż tłumić w sobie emocje, ściskam

mezaga, jak tam dzisiaj? mam nadzieję, że już lepiej, bardzo współczuję nerwobólu

justien, i co, byłaś na IP? mam nadzieję, że wszystko ok!

em ma, a jak Ty dziś się czujesz?

Le la, ja też bym wyrzuciła karnisz przez balkon

Co do łóżeczka to my też mamy 120x60.

Hosenka, dobrze, że jesteś już w domu

gosia, mam nadzieję, że z maluchem wszystko ok i tylko się leni
__________________
Smerf 16.01.2014
Crazy Little Thing Called Love
sadlaczyca jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-24, 09:02   #106
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość

iwantyou - jesteś bardzo dzielna, a że masz ochote sobie popłakac to nic dziwnego. Za to jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego synka. To będzie silny, wspaniały człowiek skoro już teraz tak świetnie sobie radzi mimo że przyszedł na świat tyle wcześniej. Uważam ze spokojnie moze uderzać do obu bliźniaczek równocześnie bo to mały herosik. Trzymam za niego kciuki każdego dnia
Właśnie, herosikom wolno będzie miał na zmiane, zwl, ze wyglądają podobnie :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Muminku, jak ogarniesz porównywanie wyprawki, to daj znać, byłabym bardzo zainteresowana )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:07   #107
katarzyniak
Rozeznanie
 
Avatar katarzyniak
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Witam się w nowym wątku
Właśnie wczoraj wróciłam ze szpitala, w sob wizyta u gina...Ogólnie tamtejsze zastrzyki bardzo mi pomogły na stawianie się brzucha...zobaczymy co dalej będzie się działo

Ivantyu, brawa dla Dominika! Dzielny i zdrowy chłopak Super, że wszystko idzie w dobrym kierunku
__________________
19 maj - 20 maj - (23-24 dzień cyklu) owulacja;
29 maj
- (33 dzień cyklu) zagnieżdżenie;
02 czerwiec - pierwszy test,
08 czerwiec - (43 dzień cyklu) wynik bety - 739.
26 czerwiec - beta 51800 i serduszko

Wymiana kosmetyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=822700
katarzyniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:08   #108
nattalli
Rozeznanie
 
Avatar nattalli
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Muminek1991 Pokaż wiadomość
Od 3 dni a raczej nocy nie śpię za dobrze, ciągle się budzę. A jak się obudzę to mały bąbluję, a ja zasypiam dopiero jak TŻ wychodzi do pracy i dosypiam do 10:30
witam w klubie - mam tak samo
__________________
28.02.2011:ksiadz :

26.05.2013 II kreseczki

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png
nattalli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:17   #109
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Sadlaczyca niestety nie jest lepiej:-( Wzielam przed chwilą pyralginę to może na chwilę ból się zmniejszy na tyle, żebym mogła chociaż prysznic wziąć. Coś czuję, że dopóki będę miała kaszel to i nerwobol nie minie. A takie mieliśmy szczytne plany jechać obejrzeć łóżeczka. Mąż pojedzie tylko meble zamówić.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:19   #110
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Sadlaczyca niestety nie jest lepiej:-( Wzielam przed chwilą pyralginę to może na chwilę ból się zmniejszy na tyle, żebym mogła chociaż prysznic wziąć. Coś czuję, że dopóki będę miała kaszel to i nerwobol nie minie. A takie mieliśmy szczytne plany jechać obejrzeć łóżeczka. Mąż pojedzie tylko meble zamówić.
A nacierać sie jakimś żelem przeciwbólowym mozesz??
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:21   #111
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Kurcze ja oszaleje z tym cukrem przez przypadek zmierzylam po 55 min, wynik 121,norma 120. Nie dawalo.mi to spokoju za 10 min zmierzylam znow - 110. Powinn.odczekac 1h. Osobiscie bardziej wiarygodny jest dla mnie 2 wynik dobrze ze ide do diabetologa w piatek.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Daj znać co diabetolog powiedział. Ja też będę szła do niego zapewnie w przyszłym tygodniu.
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:22   #112
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Iwantyou ja nie raz i nie dwa beczałam z bezsilności. Ale dacie radę,najważniejsze że jest dobrze. A usg główki miał już robione?

KATARZYNIAK a co to były te zastrzyki? Co do wizyty,ja mam w poniedziałek i tak odliczam dni... Jak mi pozwoli to muszę jechać w przyszłym tygodniu dziewczynkom kupić kurtki. Byle by nie różowe,zresztą jedną mają po kuzynie nie zniszczona,tyle że czarną,tylko tyle że jednej kupię,a druga będzie pokrzywdzona.
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:30   #113
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Sadlaczyca niestety nie jest lepiej:-( Wzielam przed chwilą pyralginę to może na chwilę ból się zmniejszy na tyle, żebym mogła chociaż prysznic wziąć. Coś czuję, że dopóki będę miała kaszel to i nerwobol nie minie. A takie mieliśmy szczytne plany jechać obejrzeć łóżeczka. Mąż pojedzie tylko meble zamówić.
A próbowałas ciepłych okładow? Moze pomoglyby choć na chwile
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:35   #114
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Sadlaczyca niestety nie jest lepiej:-( Wzielam przed chwilą pyralginę to może na chwilę ból się zmniejszy na tyle, żebym mogła chociaż prysznic wziąć. Coś czuję, że dopóki będę miała kaszel to i nerwobol nie minie. A takie mieliśmy szczytne plany jechać obejrzeć łóżeczka. Mąż pojedzie tylko meble zamówić.
Współczuje bardzo...
A kysz, wstrętny kaszlu!!!
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:36   #115
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Dzień dobry .

Mamy łóżeczko 120x60.

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Czkawkę czułam inaczej Ale chyba jednak się przechwalilam, bo to co napiera na moje prawe zebro to chyba musi byc główka
We wtorek usg, to przekonamy się.
U mnie jak się wczoraj okazało to była główka , ale gin mówił, że dziecko ma dużo czasu jeszcze, by się obrócić, więc głowa do góry i pozytywne myślenie zostaje.
Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Chyba znowu zjadlam cos co sie mojemu zoladkowi nie podoba i czuje jakby mi sie na druga strone chcial obrucic...masakra jakas.
Współczuję, wiem jaki to ból
Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
To i ją się witam w kolejnej części. Małż śpi a ją próbuje coś że sobą zrobić. Śpię godzinę i godzinę siedzę.
Dzielna kobieto, ale się umęczysz .
Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Spokojnie ja dokładnie to robię. Jak zostaje sama. Narazie udaje mi sie opanowywac łzy bo jak za mocno płacze to mnie rana ciągnie. Ale nie zamierzam robic z siebie superwomen. Najważniejszy facet w moim życiu jest daleko odemnie i walczy o każdy dzien. Choć powinien byc teraz pod moim sercem. To dla mnie ogromna tragedia ale mam prawo sobie poryczec i panikować.
Ale Ty jesteś superwoman . A płacz jest jak burza - oczyszcza, odświeża i zwiastuje pogodne dni. Jak czytam Twoje wpisy to widać, że jest coraz lepiej. Oboje z Dominikiem jesteście dzielni i potrzebni sobie nawzajem. I oboje walczycie.
Bardzo jestem też wdzięczna za Twoje rady i spostrzeżenia co do porodu i połogu .
[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43404594]Dzień dobry,

Dziewczyny, a ja się mocno niepokoję. Już wczoraj czułam ruchy słabiej, ale wczorajsza kolacja mnie uspokoiła - nawet było widać jak brzuszek się rusza. Ale od tamtego czasu nic. W nocy nic mnie nie zbudziło, i nie czuję żadnych ruchów. Zjadłam śniadanie, poruszałam się i nic. Poczekam jeszcze chwilę i chyba profilaktycznie pojadę na IP, chyba na Madalińskiego bo to najbliżej mnie.[/QUOTE]
To śmigaj na IP i nie zamartwiaj się .
Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Witam się w nowej części
Jeszcze nie nadrobiłam ale musze się wygadac z samego rana. Otóż noc i poranek miałam wyjątkowo "atrakcyjny"
O rany, współczuję tych wszystkich "atrakcji". Widzę, że wiele z nas ma coraz gorsze noce .
Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Witam się w nowym wątku
Właśnie wczoraj wróciłam ze szpitala, w sob wizyta u gina...Ogólnie tamtejsze zastrzyki bardzo mi pomogły na stawianie się brzucha...zobaczymy co dalej będzie się działo
Super, że jesteś już w domu i jest poprawa. Oby już do końca było dobrze .

Ja dziś jestem smutna. Popłakałam sobie i wieczorem i z rana. Ścięłam się wczoraj z mamą, a dodatkowo nie znalazłam zrozumienia u męża. Czuję się tak, jakbym była sama na świecie.
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:42   #116
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Hej dziewczyny, melduje się z Izby Przyjęć. Zrobili mi KTG, mężowi kazali kupić batony i słodkie picie. Zjadłam Kit Kata (o matko strasznie słodkie) popiłam Mirindą - co za bomba cukrowa! Kazali mi wciskać guzik jak poczuje ruch no i ja poczułam tylko raz. Ogólnie na KTG wyszło że mała się rusza ale jej nie czuje nic a nic, nawet pomimo tego cukru. Czekam teraz na konsultacje z lekarzem bo nie wiem jak mam oceniać ruchy płodu skoro ich w ogóle nie czuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:44   #117
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Sadlaczyca niestety nie jest lepiej:-( Wzielam przed chwilą pyralginę to może na chwilę ból się zmniejszy na tyle, żebym mogła chociaż prysznic wziąć. Coś czuję, że dopóki będę miała kaszel to i nerwobol nie minie. A takie mieliśmy szczytne plany jechać obejrzeć łóżeczka. Mąż pojedzie tylko meble zamówić.
Kurczę , współczuję mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Witam się w nowym wątku
Właśnie wczoraj wróciłam ze szpitala, w sob wizyta u gina...Ogólnie tamtejsze zastrzyki bardzo mi pomogły na stawianie się brzucha...zobaczymy co dalej będzie się działo
Super, że już jesteś w domku i jest lepiej

Cytat:
Napisane przez Amberella Pokaż wiadomość
Dzień dobry .

Ja dziś jestem smutna. Popłakałam sobie i wieczorem i z rana. Ścięłam się wczoraj z mamą, a dodatkowo nie znalazłam zrozumienia u męża. Czuję się tak, jakbym była sama na świecie.
Nie smutaj , ja też mam czasem takie dni, pewnie każda z nas ma... Jutro będzie lepiej
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-24, 09:45   #118
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43406625]Hej dziewczyny, melduje się z Izby Przyjęć. Zrobili mi KTG, mężowi kazali kupić batony i słodkie picie. Zjadłam Kit Kata (o matko strasznie słodkie) popiłam Mirindą - co za bomba cukrowa! Kazali mi wciskać guzik jak poczuje ruch no i ja poczułam tylko raz. Ogólnie na KTG wyszło że mała się rusza ale jej nie czuje nic a nic, nawet pomimo tego cukru. Czekam teraz na konsultacje z lekarzem bo nie wiem jak mam oceniać ruchy płodu skoro ich w ogóle nie czuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Powiem ci że mi po nocnym skurczu dzisiejszym sie tak zdarzyło że położyłam rękę na brzuchu i czułam pod ręką jak mały się rusza za to w ogóle brzuchem tego nie czułam. Dziwne to było. Mam nadzieję że u Ciebie wszystko dobrze i też tylko tymczasowo straciłaś czucie brzuszne
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:50   #119
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Ja się zbieram do lekarza niedługo. Denerwuję się głównie przez to, że to samopoczucie tak się pogorszyło.
Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Czkawkę czułam inaczej Ale chyba jednak się przechwalilam, bo to co napiera na moje prawe zebro to chyba musi byc główka
We wtorek usg, to przekonamy się.
Ja dziś po usg zobaczę jak to dziecię moje leży.
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
U mnie też tak to wygląda. Tzn zawsze miewałam też dluższe przerwy,ale teraz już te pory aktywności są mniej więcej stałe. Na bank niepokoiłabym się gdyby nie ruszał się w nocy,bo wtedy jest bardzo aktywny.
A moja w nocy zawsze grzeczna-czasem jak ja się obudzę i się przekręcę to i ona delikatnie mnie kopnie-ale to tylko chwilę trwa.
Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Ja niewiem jak z obracaniem sie, ale wczesniej czkawke czulam w innym miejscu, teraz jakby w kroku przezlo mi przez mysl czy sie nie obrocil? zastanawiam sie czy poczuje to obracanie sie? czy dzieci obracaja sie na raz dwa i hop czy powolutku?
Różnie z tym bywa-dzieciaczek może np obrócić się w nocy, więc można nic a nic nie poczuć. Podejrzewam, że im większy maluch tym bardziej czuć to jego przefiknięcie, ale z reguły ciężko mamie to wyczuć. W sumie tylko usg daje gwarancję jak dzieć leży, bo i lekarze potrafią się pomylić przez samo obmacanie brzucha.
Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
Zazdroszczę Ja w piątek jadę do Ikei po komodę, żeby zacząć chować już rzeczy dla małej, bo brakuje mi miejsca. Potem rozpoczynam poszukiwania kołyski lub kosza mojżesza.
A łóżeczko mam wypatrzone, ale jest drogie Poczekam z zakupem i zobaczę ile wydam na inne rzeczy
Ja chyba też zaczekam ile wydam na inne rzeczy i wtedy wybiorę łóżeczko.
Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Zakończyłam zakupy allegrowo - wyprawkowe. Padam na ryj, 7 godz. 450 zł, zostało już niewiele. Ufff...
Gratulacje! Pochwal się co tam zamówiłaś
[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43404594]Dzień dobry,
Dziewczyny, a ja się mocno niepokoję. Już wczoraj czułam ruchy słabiej, ale wczorajsza kolacja mnie uspokoiła - nawet było widać jak brzuszek się rusza. Ale od tamtego czasu nic. W nocy nic mnie nie zbudziło, i nie czuję żadnych ruchów. Zjadłam śniadanie, poruszałam się i nic. Poczekam jeszcze chwilę i chyba profilaktycznie pojadę na IP, chyba na Madalińskiego bo to najbliżej mnie.[/QUOTE]
Dla własnego spokoju zawsze możesz jechać na IP.
Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Witam się w nowej części
Jeszcze nie nadrobiłam ale musze się wygadac z samego rana. Otóż noc i poranek miałam wyjątkowo "atrakcyjny"
Qrcze, współczuję takich "atrakcji"
Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość
em ma, a jak Ty dziś się czujesz?
Nadal kiepsko niestety, ale idę do lekarza to może mnie ta wizyta uspokoi.
Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Sadlaczyca niestety nie jest lepiej:-( Wzielam przed chwilą pyralginę to może na chwilę ból się zmniejszy na tyle, żebym mogła chociaż prysznic wziąć. Coś czuję, że dopóki będę miała kaszel to i nerwobol nie minie. A takie mieliśmy szczytne plany jechać obejrzeć łóżeczka. Mąż pojedzie tylko meble zamówić.
Jej...ale się biedna omęczysz oby ten kaszel minął szybko.
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:50   #120
mala098
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 343
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43406625]Hej dziewczyny, melduje się z Izby Przyjęć. Zrobili mi KTG, mężowi kazali kupić batony i słodkie picie. Zjadłam Kit Kata (o matko strasznie słodkie) popiłam Mirindą - co za bomba cukrowa! Kazali mi wciskać guzik jak poczuje ruch no i ja poczułam tylko raz. Ogólnie na KTG wyszło że mała się rusza ale jej nie czuje nic a nic, nawet pomimo tego cukru. Czekam teraz na konsultacje z lekarzem bo nie wiem jak mam oceniać ruchy płodu skoro ich w ogóle nie czuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Witaj, ja byłam na Madalińskiego w podobnej sytuacji ze dwa tygodnie temu. I też pani mnie podłączyła pod ktg i kazała naciskać guziczek jak coś poczuję. Ja nie naciskam i nie naciskam, a ona mówi: i tego pani nie poczuła? Ja poczułam przez brzuch i aparat tego kopniaka!
Pewnie jest tak, że w stresie odczuwamy mniej, a druga sprawa, że te taśmy i machinerie uniemożliwiają nam "wczucie" się w ruchy dziecka.
Ale serduszko równo bije?
__________________
Emi z nami
mala098 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.