Coraz bliżej Święta!-Kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. IV !

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez Niambie

Już Mikołaj jedną nogą w kominie

Utworzyłam skarbonkę - zbieram na prezent dla męża. Chcę mu kupić telefon, nowy, śliczny, taki o jakim marzy Szkoda mi go, bo jest takim "sknerą" dla siebie i mimo, że sobie coś upatrzy będzie zwlekał, i zwlekał aż w końcu zrezygnuje i nie ma nic (dla mnie jest bardzo kochany, hojny, najchętniej rozdawał by pieniądze każdemu gdyby miał ).

U nas jest tak samo. Tylko, że ja jestem tym "sknerą", który sobie żałuje a mąż tylko czeka na okazję, by mi to wynagrodzić I co mnie dziwi: zawsze trafi z prezentem.

[martaw_mw]

Napisane przez Niambie

Już Mikołaj jedną nogą w kominie

Utworzyłam skarbonkę - zbieram na prezent dla męża. Chcę mu kupić telefon, nowy, śliczny, taki o jakim marzy Szkoda mi go, bo jest takim "sknerą" dla siebie i mimo, że sobie coś upatrzy będzie zwlekał, i zwlekał aż w końcu zrezygnuje i nie ma nic (dla mnie jest bardzo kochany, hojny, najchętniej rozdawał by pieniądze każdemu gdyby miał ).

Mój to tak po środku, choć chyba też jest większym sknerą dla siebie niż dla mnie...

Witam z pracy. Cudownie, że dzisiaj piątek! Chłodno rano, ale nadal nie marznę więc jest dobrze

Chciałbym w tym roku chciałam dekorację na święta białą, jeszcze sama nie bardzo wiem jak miałoby to wyglądać. No i nie specjalnie wielka będzie, bo póki nie będziemy mieli własnego mieszkania wyjeżdżamy na święta do rodziców i teściów (między ich domami jest 100 km...).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziulaczek1991]

A ja nie dostaję prezentów na Mikołaja ani gwiazdkę:/ To takie smutne

[martaw_mw]

Napisane przez madziulaczek1991

A ja nie dostaję prezentów na Mikołaja ani gwiazdkę:/ To takie smutne

U mojego męża w domu czasem dostawali, czasem nie. Teraz zawsze jakiś drobiazg kupują - najczęściej coś użytecznego - ciucha. U mnie w domu zawsze były prezenty - mniejsze na Mikołaja a większe na Wigilię (co w regionie jest dziwne, bo tam robią odwrotnie, albo w ogóle nie dają prezentów na święta, ale moja mama przywiozła zwyczaj że swoich rodzinnych stron). Ja od 6 klasy podstawówki zawsze kupuje najbliższym jakieś prezenty, lubie to zwłaszcza jak trafiłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziulaczek1991]

U nas sie tylko dzieciom kupuję, chociaż dzieci nie mam to mam chrześniaka a mąż chrześnicę Dorośli nie dają sobie prezentów w ogóle:/

[sherlook]

Napisane przez martaw_mw

U mojego męża w domu czasem dostawali, czasem nie. Teraz zawsze jakiś drobiazg kupują - najczęściej coś użytecznego - ciucha. U mnie w domu zawsze były prezenty - mniejsze na Mikołaja a większe na Wigilię (co w regionie jest dziwne, bo tam robią odwrotnie, albo w ogóle nie dają prezentów na święta, ale moja mama przywiozła zwyczaj że swoich rodzinnych stron). Ja od 6 klasy podstawówki zawsze kupuje najbliższym jakieś prezenty, lubie to zwłaszcza jak trafiłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas się dostawało słodycze na Mikołaja i większe prezenty pod choinkę. Za to u mojego męża nie było wcale takiego zwyczaju. Ale od kiedy jesteśmy małżeństwem dajemy sobie prezenty i na to i na to Każda okazja jest dobra. Za to mojej szwagierki facet obchodził nawet Wielkanoc i dawali sobie prezenty tzw. zajączka. Ja o tym w życiu nie słyszałam.

[martaw_mw]

Napisane przez sherlook

U nas się dostawało słodycze na Mikołaja i większe prezenty pod choinkę. Za to u mojego męża nie było wcale takiego zwyczaju. Ale od kiedy jesteśmy małżeństwem dajemy sobie prezenty i na to i na to Każda okazja jest dobra. Za to mojej szwagierki facet obchodził nawet Wielkanoc i dawali sobie prezenty tzw. zajączka. Ja o tym w życiu nie słyszałam.

Na zajączka dostawaliśmy jak byliśmy dziećmi- teraz od dawna już nie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lowczyni]

Napisane przez olanna

Zaraz zrobię sobie Inkę pomarańcza-wanilia, żeby choć trochę poczuć, że zostały tylko 2 miesiące do BN.

A ja myślałam że piszesz o jakimś cieście Ide do społem szukać tej inki bo klasyczną uwielbiam. Kiedyś kupiłam waniliowa ale wogole mi nie podeszła. Może dlatego że ja używamm takiej w torebkach papierowych jak herbata a nie sypkiej. A ta pomarańczowa to w torebkach do zaparzenia czy sypka?

Napisane przez Niambie

No nie wyspalam sie

Ja choinke robię tak.
Wycinam koło z brystolu, nacinam w połowie, składam stożek i sklejam super glue.
Potem obklejam go szyszkami modrzewia uzywajac kleju na gorąco z takim fajnym pistolecikiem.
Gdzie nie gdzie zamiast szyszki daje połowę orzecha włoskiego, co ma robić za bombke.
Następnie choinkę trzeba potraktować farba w sprayu.
Po tym doklejam ozdoby takie jak łańcuchy z kuleczek, kokardy i tak dalej ;D
Pozniej wstawię zdjęcia moich i mamy choinek tylko przeszperam Internet w poszukiwaniu zdjęć które wstawialam w zeszłym roku, bo te z kompa poszły się...

Superowe

Napisane przez sherlook

U nas się dostawało słodycze na Mikołaja i większe prezenty pod choinkę. Za to u mojego męża nie było wcale takiego zwyczaju. Ale od kiedy jesteśmy małżeństwem dajemy sobie prezenty i na to i na to Każda okazja jest dobra. Za to mojej szwagierki facet obchodził nawet Wielkanoc i dawali sobie prezenty tzw. zajączka. Ja o tym w życiu nie słyszałam.

U nas na Mikłaja dostawaliśmy od rodziców coś słodkiego (czasem paczkę z pracy). Za to wieksze prezent yw Boże Narodzenie. O Wielkanocy królizcku słyszałam ale w w Kielcach sie nie stosuje

Dziewczyny kiedy robicie piernik który ma stać miesiąc i potem się go dopiero piecze. Swego zasu zawsze robiła go mama mojego byłego. Od kiedy się rozstaliśmy nie jadłam go a strasznie mi smakował. I tak się teraz zastanawiam kiedy zrobć ten zaczyn, chciałabym aby mój maz spróbował i córeczka

[wykrasana]

Witam Udzielałam się rok temu, obecnie stale podczytuję

Napisane przez madziulaczek1991

A ja nie dostaję prezentów na Mikołaja ani gwiazdkę:/ To takie smutne

Nie martw się ja też, nawet jak byłam młodsza. Każdy się dziwił, że u mnie w domu nie ma takiego zwyczaju Chociaż rok temu dostałam czekoladę od teściowej

[DiamanteNegro]

Napisane przez Lowczyni

A ja myślałam że piszesz o jakimś cieście Ide do społem szukać tej inki bo klasyczną uwielbiam. Kiedyś kupiłam waniliowa ale wogole mi nie podeszła. Może dlatego że ja używamm takiej w torebkach papierowych jak herbata a nie sypkiej. A ta pomarańczowa to w torebkach do zaparzenia czy sypka?

Sypka , tak wygląda
http://www.poradnikhandlowca.com.pl/...3000247355.jpg
Ja jej u siebie nigdzie nie widzialam jeszcze ( Nimfa, widzialas może gdzieś? ) a ciekawa jestem smaku.


Nimfa zawsze jak widzę te Twoje zimowe zdjęcia to myślę, że to już, już napadalo ale rzeczywstośc za oknem sprowadza mnie na ziemię

Miłego dnia kobietki

[asik1503]

u mnie na szczęście na każdą okazję były prezenty mikołaj, wigilia i zając teraz to się trochę zmieniło no ale przynajmniej na wigilię prezent być musi chociaż moja siostra zawsze marudzi, że po co, na co... szkoda pieniędzy itd. xD

[kevschaa]

Serio nie macie zajączka :P?
Ja jestem z poznania i tu jest taka tradycja że chowa się na ogrodzie (albo ewentualnie w domu) prezenty podpisane i trzeba ich szukać. Chociaż przyznam że głównie dotyczy to dzieci.

[Niambie]

Co do prezentow...
W nasze pierwsze wspólne święta postanowiłam nauczyć mojego męża naszej polskiej tradycji - Mikołajek.
6 grudnia kupiłam jakąś skromną głupotke, już nie pamiętam co i włożyłam mu pod poduszkę tłumacząc, że tak w Polsce robimy właśnie 6 . Następnego dnia pod poduszką znalazłam prezent dla mnie
Potem nadeszło Boże Narodzenie. Oczywiście nad prezentem myślałam już od kilku miesięcy i cała szczesliwa w Wigilie wreczyłam mu podarunek. Okazało się, że on nic dla mnie nie miał, bo "myślal, że to tylko 6 grudnia"
Nic straconego, bo wynagrodzil mi to na poswiatecznych wyprzedazach )

[martyna_tina]

Napisane przez bella719

Jeszcze tylko 59 dni do Wigilii

Napisane przez Agathie

Już 5 z przodu!

Czujecie babeczki, jak ten czas teraz szybko leci? Przecież lada moment zaczyna się listopad!

Napisane przez Niambie

Już Mikołaj jedną nogą w kominie

Utworzyłam skarbonkę - zbieram na prezent dla męża. Chcę mu kupić telefon, nowy, śliczny, taki o jakim marzy Szkoda mi go, bo jest takim "sknerą" dla siebie i mimo, że sobie coś upatrzy będzie zwlekał, i zwlekał aż w końcu zrezygnuje i nie ma nic (dla mnie jest bardzo kochany, hojny, najchętniej rozdawał by pieniądze każdemu gdyby miał ).

Mój ma podobnie - sobie nie kupuje praktycznie nic, twierdzi, że nic nie jest mu potrzebne, za to mi nieba by przychylił

Napisane przez Lady_AnneBelle

U nas jest tak samo. Tylko, że ja jestem tym "sknerą", który sobie żałuje a mąż tylko czeka na okazję, by mi to wynagrodzić I co mnie dziwi: zawsze trafi z prezentem.

Haha u nas jest tak: staram się jakoś oszczędzić kasę, więc walczę z pokusą niepotrzebnych zakupów... Kiedyś zaczytałam się na wizażu w opiniach na temat pewnych perfum. Mężu zaciekawiony na czym się tak skupiam, więc wyjaśniłam o co chodzi. Oczywiście powiedział, że sobie kupić te perfumy, ale jakoś nie wyobrażałam sobie wydać prawie 300zł na "pachnidełko" Temat ucięłam i poszłam do kuchni robić kolację. 5 minut później małż przychodzi do kuchni, majta mi laptopem przed oczami i twierdzi, że "coś tam mu się poklikało" Oczywiście kupił te perfumy Z woskami YC jest podobnie - jak widzi, że napalam się na jakieś zapachy - każe mi kupić bo jak nie - tylko wyjdę z pokoju to poklika wszystko jak leci

Napisane przez madziulaczek1991

U nas sie tylko dzieciom kupuję, chociaż dzieci nie mam to mam chrześniaka a mąż chrześnicę Dorośli nie dają sobie prezentów w ogóle:/

Jasne, że zawsze miło jest dostać prezent, ale myślę, że mimo wszystko najbardziej liczy się bliskość rodziny i miłość

Napisane przez sherlook

U nas się dostawało słodycze na Mikołaja i większe prezenty pod choinkę. Za to u mojego męża nie było wcale takiego zwyczaju. Ale od kiedy jesteśmy małżeństwem dajemy sobie prezenty i na to i na to Każda okazja jest dobra. Za to mojej szwagierki facet obchodził nawet Wielkanoc i dawali sobie prezenty tzw. zajączka. Ja o tym w życiu nie słyszałam.

U nas za dzieciaka dostawało się słodycze na mikołajki i "zajączka" - czyli Wielkanoc, natomiast większe prezenty na Boże Narodzenie Teraz, mimo że obie z siostrą jesteśmy już od dawna dorosłe , wciąż to praktykujemy

A tak poza tym to przypominam: zostało już tylko kilka dni do zamknięcia listy chętnych na świąteczną wymianę prezentów! Lada moment będę prosiła Was o przesyłanie mi swoich adresów!

[wikajaga]

Madziulaczekw tym roku może będzie lepiej. O zającu słyszałam ale w mojej części się tego nie praktykuje.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez Niambie

Co do prezentow...
W nasze pierwsze wspólne święta postanowiłam nauczyć mojego męża naszej polskiej tradycji - Mikołajek.
6 grudnia kupiłam jakąś skromną głupotke, już nie pamiętam co i włożyłam mu pod poduszkę tłumacząc, że tak w Polsce robimy właśnie 6 . Następnego dnia pod poduszką znalazłam prezent dla mnie
Potem nadeszło Boże Narodzenie. Oczywiście nad prezentem myślałam już od kilku miesięcy i cała szczesliwa w Wigilie wreczyłam mu podarunek. Okazało się, że on nic dla mnie nie miał, bo "myślal, że to tylko 6 grudnia"
Nic straconego, bo wynagrodzil mi to na poswiatecznych wyprzedazach )

Fajnie ze jest małżonek tak pozytywnie nastawiony. Gdzie poznałaś męża??

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

L0wczyni-to zależy z jakiego przepisu będziesz robić. Ja mam taki że im dłużej ciasto leżakuje tym lepiej.

[Kelis95]

Od poniedziałku mnie nie było i już nowy wątek. Aż boje się ile mam do nadrobienia

[Niambie]

Poznalismy sie na stronce z muzyką nigeryjska ;D a że mieszkaliśmy blisko siebie to postanowiliśmy się spotkać

[Lowczyni]

Napisane przez wikajaga

L0wczyni-to zależy z jakiego przepisu będziesz robić. Ja mam taki że im dłużej ciasto leżakuje tym lepiej.

Myslałam o tym przepisie http://namiotle.pl/4502/pierniczki-n...-%C5%9Bwiecie/. Na pierwszej stronie któraś z was wkleiła link do tego bloogu i jest rewelacyjnyWczoraj prawie cały dzień w pracy go przegladałam
A moze podasz swój przepis, jak wcześnie robisz ciasto, kiedy go pieczesz?

[wikajaga]

Napisane przez Niambie

Poznalismy sie na stronce z muzyką nigeryjska ;D a że mieszkaliśmy blisko siebie to postanowiliśmy się spotkać

Fajna historia..

[sherlook]

Jejuś dziewczyny to tylko u nas w regionie nie ma zajączka na Wielkanoc Ileż słodyczy i frajdy mnie ominęło Ani w przedszkolu, ani w podstawówce, ani w liceum, ani u żadnej znajomej nie słyszałam o tym zwyczaju. Widocznie co województwo to inne obyczaje świąteczne. Może jak będziemy mieli dziecko to to wprowadzimy
A na Halloween chodzą u Was i zbierają słodycze? U nas niee

[wikajaga]

Napisane przez Lowczyni

Myslałam o tym przepisie http://namiotle.pl/4502/pierniczki-n...-%C5%9Bwiecie/. Na pierwszej stronie któraś z was wkleiła link do tego bloogu i jest rewelacyjnyWczoraj prawie cały dzień w pracy go przegladałam
A moze podasz swój przepis, jak wcześnie robisz ciasto, kiedy go pieczesz?

Dokładnie ten przepis.Zarabiam je 15 max 20 listopada a piekę tak z tydzień przed świętami. Z porcji wychodzi dosyć dużo więc i dekorowania dosyć sporo. Właśnie na tej stronce którą podałaś wczoraj podpatrzyłam rady jak to robić i mam zamiar je wypróbować. Muszę tylko barwniki zamówić.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez sherlook

Jejuś dziewczyny to tylko u nas w regionie nie ma zajączka na Wielkanoc Ileż słodyczy i frajdy mnie ominęło Ani w przedszkolu, ani w podstawówce, ani w liceum, ani u żadnej znajomej nie słyszałam o tym zwyczaju. Widocznie co województwo to inne obyczaje świąteczne. Może jak będziemy mieli dziecko to to wprowadzimy
A na Halloween chodzą u Was i zbierają słodycze? U nas niee

U mnie też nie, ale mam zamiar wykroić sobie pięknie dynię..

[Lowczyni]

Napisane przez wikajaga

Dokładnie ten przepis.Zarabiam je 15 max 20 listopada a piekę tak z tydzień przed świętami. Z porcji wychodzi dosyć dużo więc i dekorowania dosyć sporo. Właśnie na tej stronce którą podałaś wczoraj podpatrzyłam rady jak to robić i mam zamiar je wypróbować. Muszę tylko barwniki zamówić...

Widze że wczoraj robiłyśmy to samo, też oglądałam jak malować pierniki Barwniki tez upatrzyła żelowe, 4 kolory mnie interesują bo resztą poprzez mieszanie samemu można zrobić

Ja nie wiem czy z całości pierniczki będę robić, może z rezty upiekę piernik i potem go przekroje i jakąś masą nadzieje może z kaszy manny

[wikajaga]

Właśnie oglądam na all barwniki i inne przydasie. Alę mają piękne kolory..

[feather]

Napisane przez sherlook

A na Halloween chodzą u Was i zbierają słodycze? U nas niee

U mnie jest grupka dzieciaków, którzy chodzą i zbierają słodycze, ale tylko z tych domów gdzie są jakieś halloweenowe dekoracje. Poprzedni proboszcz z nimi walczył. Mówił, że są niewierzącymi poganami Obecny proboszcz tylko mówi, że tak nie wypada wierzącej osobie, ale tylko tyle.

[Nicole`_]

Donoszę, że w TKMaxxie święta już na całego. Wczoraj całe półki wieńcami świątecznymi zawalone

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

A w Ikei byłam 2-3 dni temu i nie ma jeszcze tego wszystkiego co na stronie... niestety. Pani powiedziała, że w przeciągu tygodnia, dwóch wszystko powinno się pojawić.

[Agathie]

Dzień dobry!
ja za dziecka też byłam obdarowywana prezentami w mikołajki, wigilię, zajączka, a nawet w imieniny! co o zajączka to koleżanki mi zazdroscily, bo u nich nie było takiego zwyczaju - ale, ale one za to na ur czy wigilię dostawały takie cuda że szczena opadała
Ja w tym roku pierwszy raz będę robić pierniczki przy czym posłużą raczej tylko do dekoracji bo oboje z mężem ich nie lubimy właściwie to dziwne bo piernik mi zawsze smakował, a pierniczki nie

[olanna]

Napisane przez bella719

Jeszcze tylko 59 dni do Wigilii

Napisane przez madziulaczek1991

A ja nie dostaję prezentów na Mikołaja ani gwiazdkę:/ To takie smutne

Może warto spróbować przekonać bliskich do wprowadzenia takiej tradycji? Fajnie jest obdarować się upominkami w Wigilię, nawet takimi bardzo skromnymi.

Napisane przez Lowczyni

A ja myślałam że piszesz o jakimś cieście Ide do społem szukać tej inki bo klasyczną uwielbiam. Kiedyś kupiłam waniliowa ale wogole mi nie podeszła. Może dlatego że ja używamm takiej w torebkach papierowych jak herbata a nie sypkiej. A ta pomarańczowa to w torebkach do zaparzenia czy sypka?

Ta Inka jest rozpuszczalna, sypka. Ja nie polecam tych w torebkach- smak baaaardzo się różni od tych sypkich, a chyba najbardziej intensywny jest, jak ugotuje się takiej "fusiastej" kawy zbożowej. Ale mnie nie zawsze chce się bawić w te fusy i mam w zapasie taką rozpuszczalną.

Napisane przez kevschaa

Serio nie macie zajączka :P?
Ja jestem z poznania i tu jest taka tradycja że chowa się na ogrodzie (albo ewentualnie w domu) prezenty podpisane i trzeba ich szukać. Chociaż przyznam że głównie dotyczy to dzieci.

U mnie nigdy nie było prezentów na tzw. zajączka. Jakieś słodycze co najwyżej świąteczne, ale to nie ze względu na zajączka, tylko ot tak- ładnie wyglądają te wszystkie kurczaczki i owieczki na opakowaniach.

Napisane przez sherlook

Jejuś dziewczyny to tylko u nas w regionie nie ma zajączka na Wielkanoc Ileż słodyczy i frajdy mnie ominęło Ani w przedszkolu, ani w podstawówce, ani w liceum, ani u żadnej znajomej nie słyszałam o tym zwyczaju. Widocznie co województwo to inne obyczaje świąteczne. Może jak będziemy mieli dziecko to to wprowadzimy
A na Halloween chodzą u Was i zbierają słodycze? U nas niee

U mnie się zdarza, ale ja, szczerze mówiąc, nie przepadam za Halloween, raczej ode mnie nie wydębią cuksów, najwyżej będę miała "psikus".

Dziś w Rossmannie na wejściu rozbawił mnie dialog ochroniarza i kasjerki:

K: Patrz, jakieś świąteczne nadruki.
O: Widzę.
K: No, ale już teraz?!
O: A byłaś w magazynie?
K: Nie.
O: Ja byłem. Wchodzę, a tam: bombka, bombka, bombka...

[wikajaga]

niezłe..

[sherlook]

Napisane przez olanna

Dziś w Rossmannie na wejściu rozbawił mnie dialog ochroniarza i kasjerki:

K: Patrz, jakieś świąteczne nadruki.
O: Widzę.
K: No, ale już teraz?!
O: A byłaś w magazynie?
K: Nie.
O: Ja byłem. Wchodzę, a tam: bombka, bombka, bombka...

Hehe świetne

[bella719]

Napisane przez Nicole`_

Donoszę, że w TKMaxxie święta już na całego. Wczoraj całe półki wieńcami świątecznymi zawalone

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

A w Ikei byłam 2-3 dni temu i nie ma jeszcze tego wszystkiego co na stronie... niestety. Pani powiedziała, że w przeciągu tygodnia, dwóch wszystko powinno się pojawić.

W takim razie muszę szybko pędzić do TKMaxxa
W tamtym roku widzialam tam same cudeńka, a nic nie kupiłam... muszę to teraz nadrobić

U Ciebie w ikei nie ma? U mnie są od 2 tygodni

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez Agathie

Dzień dobry!
ja za dziecka też byłam obdarowywana prezentami w mikołajki, wigilię, zajączka, a nawet w imieniny! co o zajączka to koleżanki mi zazdroscily, bo u nich nie było takiego zwyczaju - ale, ale one za to na ur czy wigilię dostawały takie cuda że szczena opadała
Ja w tym roku pierwszy raz będę robić pierniczki przy czym posłużą raczej tylko do dekoracji bo oboje z mężem ich nie lubimy właściwie to dziwne bo piernik mi zawsze smakował, a pierniczki nie

Mm dokładnie tak samo! Piernik uwielbiam a za pierniczkami nie przepadam;/ dlatego wtym roku planuję zrobić peparkakor zamiast tradycyjnych pierniczków

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

U mnie na miekoąljki zawsze były prezenty jakieś mniejsze, a na wigilię większe, an zajączka też dostawałam zawsze jakiś drobny upominek, aletak do ok.10 roku życia Szukałam wtedy prezentu w ogrodzie, a jak padało, to w domu