Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[Anulka_p]

Napisane przez Margosia__

A na koniec gratis- pieluchy wielo- mają wiele zastosowań

Ano mają.

[karolajn1987]

Hejka!
Ja tez ciągle mysle o Cynamonkach.

U nas nocki średnie. Hania pada po 18, spi 6h, potem przez sen sie prezy i mam do dupy spanie co 2h. Nie wiem o co chodzi..

Margos- ale super!

Wysłane z mojego GT-I9300

[d0tkaaa]

Czesc my po imprezce do 3sie bawilismy oproxnilam butelke wina a czuje sie swietnie zyc nie umierac wytanczylsn sie Zuzia wszyscy zachwyceni hihi pozniej cos napisze bo szoguna zrobila kupsztala strasznego...

Margo ale super z czego masz pieluszki do Piotra do plywania?bo moze gdxies skocze na zakupy to kupie na przyszly tydz bo mnie natchnelas tymi zdje iami hahah no i czepek musze kupic...

ja tez mysle o cynamonkach...:-*

kciuki za chrzciny wszystkie

[fiazo]

hej
nie mogę was nadrobić bo dziś kolejny dzień szkoły, a później idę do teściowej na urodziny, a najchętniej bym nie poszła przez tż tak mnie wczoraj wkurzył, a zresztą sama teściowa też, ale dużo by pisać, a teraz nie mam jak

odezwę się pewnie jutro , miłego dnia

[Agrafka86]

FIAZO

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylwia1986sz]

Napisane przez domciatko

U mnie znow pobudka i karmienie
Dupa, zmęczona jestem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Samanta
Ja chodzę o 20 spac, albo jak tylko sara zasnie , bo wiem że za dwie godziny bede wstawac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tez chodze spac o 20/21 bo mala tak chodzi a dla mnie kazda godz snu jest cenna.
Perse i Agrafka dzieki za odpowiedz w sprawie szczepionek. Ja jeszcze mam troche czasu to pomysle,chyba tez bede szczepic choc opinie sa rozne...
Dzisiaj przez ta zmiane czasu to chyba wszystkie malo spaly. My tez tanczymy cala noc,ale z mala na rekach a ona za nic w swiecie nie chciala spac...

Dobrej niedzieli dziewczynki ;-)

[ona8686]

Witam
Po cytowałam, po odpisywałam i co? I znikło Nie mam ochoty robić tego drugi raz

My walczymy ciągle z karmieniem. Już nawet nie daje mu o stałych porach. Wczoraj po 6h niejedzenia, przygotowałam butle a on, ani myśli Zrobił jednego łyka i łepek odkręcał, rączkami odpychał butle. Nie wiem co mam z nim robić. Do tego doszło wiercenie w nocy, także Domi wiem co czujesz Rano jak już było po spaniu, to włosy stały mu dęba, skarpetka się zagubiła i rękawy odwinięte

Poczytam chociaż ostatnią stronę.


Cynamonku

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez domciatko

witam z rana, przestawiłyście zegarki juz?
jakie plany na niedziele??
rosółek i schabowy??

Planów jako takich nie mamy. Chociaż chciałabym zabrać się za album i odpocząć. Na pewno zaliczymy kościół i spacer. Z obiadem też różnie

Napisane przez Margosia__

Mi się podoba
Normalnie moje Dziecko od godziny by już nie spało ha ha ha ha


Dzoan nas natchnęła byliśmy wczoraj na basenie ))

Zdjęcia pierwszej jakości bo Tatuś robił

Młody był najpierw troszkę zdziwiony szczególnie jak zobaczył te dwie foki w śmiesznych czepkach aha ha ha ah a ale później uśmiech od ucha do ucha To tak jakby mama i tata wleźli Mu do wiaderka

A na koniec gratis- pieluchy wielo- mają wiele zastosowań

Jak fajnie Jaki on podobny do Ciebie

Napisane przez Samantha7

Aha i moj mały zbój obrocil sie dzis z brzuszka na plecki juz co raz to ładniej trzyma główkę.

[Margosia__]

Napisane przez Samantha7

I jak Ci idzie pieluszkowanie wielorazowe? Ja juz obczailam co i jak i chyba za miesiąc sie zbiore za to.
Jedziesz tylko na takich pieluchach?

na noc i na długie wyjścia zakładamy jednorazówki

Napisane przez d0tkaaa

Czesc my po imprezce do 3sie bawilismy oproxnilam butelke wina a czuje sie swietnie zyc nie umierac wytanczylsn sie Zuzia wszyscy zachwyceni hihi pozniej cos napisze bo szoguna zrobila kupsztala strasznego...

Margo ale super z czego masz pieluszki do Piotra do plywania?bo moze gdxies skocze na zakupy to kupie na przyszly tydz bo mnie natchnelas tymi zdje iami hahah no i czepek musze kupic...

Ha ha ha a na rynku byłaś?!

Z kauflandu jak mi pożyczysz strój to pożyczę Ci czepek

Napisane przez fiazo

hej
nie mogę was nadrobić bo dziś kolejny dzień szkoły, a później idę do teściowej na urodziny, a najchętniej bym nie poszła przez tż tak mnie wczoraj wkurzył, a zresztą sama teściowa też, ale dużo by pisać, a teraz nie mam jak

Żeby Twój też był udany... mimo wszystko

Napisane przez arrabbiata

Jestem zła, nic dzisiaj nie zrobiłam oprócz wyprania ręczników i koców. Syf na chacie. Kuba wymagał dzisiaj 100% uwagi, miał drzemki 10-minutowe...masakra. Zastanawiam się nad panią do sprzątania, nawet znalazłam taką z dobrymi referencjami, robi błysk za 15zł/h
Kiedy skończyliśmy budować dom i się wprowadziliśmy, moim marzeniem było mieć idealną czystość w domu 24h/dobę, 7 dni w tygodniu. Niestety, nie wyszło. O ile w ciąży jeszcze mogłam jakąś to ogarnąć, chociaż często nie miałam chęci i siły, tak z małym dzieckiem to jest po prostu mission impossible. Musiałabym sprzątać w nocy, kiedy mały śpi, no ale bez jaj, też muszę być przytomna w dzień....

Niedługo Kuba Ci pomoże w ogarnianiu

Napisane przez iwona335

ja sobie zrobiłam tak, ze codziennie ogarniam jeden pokój i wtedy ma tego mniej, jak chciałam wszystko posprzatac w jeden dziento wymiekałam i czesto nic nie zrobiłam

Ja też tak się staram, ale mimo wszystko i tak wymiękam ha ha ha ha

Napisane przez Neni1984

A ja mam humor do bani Znów.
Kiciuś markotnieje nam coraz bardziej. Dziś otworzyłam mu już saszetki we wszystkich smakach jakie miałam żeby zjadł choć trochę, ale nic
Ale i tak nie tracę nadziei

Za to Mały daje mi same powody do śmiechu-dosłownie. To dziecko non stop się śmieje
Zawsze był pogodny, ale po ostatnim skoku to już przechodzi sam siebie, a ja codziennie ryczę ze wzruszenia

Próby przesunięcia kąpieli dziecka nic nie dały zatem od jutra kąpiel o 17 A co za tym idzie - pobudka ok 6 .

Trzymamy kciuki za Kindziorka...
i dla przesłodkiego Kubusia

Napisane przez taribari

O tym samym dzisiaj myślałam, ale w sumie mam to gdzieś Gdybyś zobaczyła mój salon to byś pomyślała że to pralnia z suszarnią z telewizorem
Wyznaję zasadę- czysty dom oznaką zmarnowanego życia

Zasada genialna
a co do reszty to mieszkasz u mnie?

Napisane przez dzoan

Na jutro mąż wprosił nas na obiad do swoich rodziców.. i kto go prosił? Równowaga zostanie zachowana..dzisiaj super dzień, jutro z doopy

Dziś również miłego dnia

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez ona8686

Witam
Po cytowałam, po odpisywałam i co? I znikło Nie mam ochoty robić tego drugi raz

My walczymy ciągle z karmieniem. Już nawet nie daje mu o stałych porach. Wczoraj po 6h niejedzenia, przygotowałam butle a on, ani myśli Zrobił jednego łyka i łepek odkręcał, rączkami odpychał butle. Nie wiem co mam z nim robić. Do tego doszło wiercenie w nocy, także Domi wiem co czujesz Rano jak już było po spaniu, to włosy stały mu dęba, skarpetka się zagubiła i rękawy odwinięte

Ojej... To przez zęby to nie jedzenie? Bo nie jestem na bieżąco...
W każdym bądź razie życzę, żeby Franek jednak się nie odchudzał


Idę się uczesać póki Młody z Tatusiem spaceruje
Wczoraj mieliśmy z Tż kolejną "poważną" rozmowę... Hm... zauważam poprawę do następnego razu ha ah ha ha

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez misiaczka555

Ja ostatnio 4 dni po @ znowu zaczęłam plamić. Na drugi dzień susza myśle że organizm jednak potrzebuje dobrych kilku miesięcy żeby się ogarnąć
A mój pierwszy okres trwał...9 dni

Moje tak trwały zawsze zanim nie zaczęłam brać tabletek anty

Napisane przez Ghia

Dziś znowu wszystko poprzestawiane. Zostawiłam Antka z TŻ i pojechałam załatwić kilka spraw i problem w tym, że TŻ nie umie usypiać Antka. Tarmosić bawić się i owszem, ale jak mały jest z nim to nie śpi. Przez to zaburza mu się cały harmonogram dnia i efekt jest taki, że Antek od pół godziny już ma nocne spanie a własnie powinien być kąpany wczoraj nie doczekałam się żeby się obudził i musiałam go budzić kąpać i karmić a potem był mega marudny i trochę się namordowałam żeby usnął. Dziś szykuje się to samo

Mam nadzieję, że było lepiej
I że Tż ogarnie usypianie Małego

Napisane przez domciatko

byli u nas tescie. wkurzyli mnie.

tesciowa od progu pyta kiedy mozemy dawac malej stale pokarmy, tz mowi ze od pol roku, a ona ze to niedorzeczne i glupie i ze cale pokolenia wychowaly sie na stalej diecie duzo wczesniej niz pol roku.

skomentowałam tylko, ze moze od razu jej zmiksujemy kebaba i chińszczyznę i jej podamy.


tz zartuje i mowi do tescia: to co zabieracie sare ze soba? a ten odpowiada , ze nie bo saa jej na "bloody poxy breast" w wolnym tlumaczeniu na pieprzonej, cholernej piersi


az mi sie cisnienie podnioslo

Ech... szkoda słów

[ona8686]

Napisane przez Margosia__

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------


Ojej... To przez zęby to nie jedzenie? Bo nie jestem na bieżąco...
W każdym bądź razie życzę, żeby Franek jednak się nie odchudzał


Idę się uczesać póki Młody z Tatusiem spaceruje
Wczoraj mieliśmy z Tż kolejną "poważną" rozmowę... Hm... zauważam poprawę do następnego razu ha ah ha ha

Niby ręce wciąż w buzi, dziąsła napuchnięte.. Ale czy to zęby czy nie, to już sama nie wiem na śpiocha ładnie zjada

[dzoan]

Dzień dobry
Noc przemęczona.. Mały spał najpierw prawie 4 godz., a później już ok. 1,5..wiercił się cały czas.. no i pobudka wpół do 7 przez zmianę czasu Mnie też coś ta zmiana męczy.. za szybko dzień zaczęty, dopiero po 9, a ja już bym poszła na drzemkę

Napisane przez strawberry162

A nobi zapomnislam się pochwalić Mielismy dzis koope

Napisane przez misiaczka555

- czy objawy poszczepienne mogą pojawić sie jeszcze? Maja dostała szczepionkę 3 dni temu. Nie miała gorączki, miejsce wkłucia niewidoczne, apetyt ma, humor dopisuje, spi ładnie, nie była nawet marudna. Powinnam się cieszyć a ciagle żyje w stresie że sie zacznie....

Acha.
Wrzaskun w klubie z dzisiaj. Wczoraj skończyła 9 tyg a matka dzisiaj sobie przypomniała

Rehabilitantka mówiła, że objawy poszczepienne mogą się ujawniać nawet po 2-4 tygodniach

za 9 tyg. Majeczki

Napisane przez Katerine2

Nareszcie mogę isc spac. Dzis chrzciny Justynki, wszystko poprasowane ogarnięte ja tez.
Dziewczynki zyczcie nam powodzenia żeby wszystko się udało. Na 9:30 mamy zdjęcia a o 12 msza.
Czuje ze będą niezle jazdy bo imprezka na 22 osoby dorosle i 8 dzieci i jeszcze 2 maleństw o matko już mnie glowa boli.

by chrzciny pięknie wyszły

Napisane przez domciatko

Mój tz jest z małą drugą.noc. ja śpię w innym pokoju aby odpocząć. On woła mnie tylko na karmienie. Normalnie o☠☠☠☠☠☠☠ podziałal.
Az sie nadziwc nie moge Haha.

No nic ide dalej spac

dla Tżta

Napisane przez sylwia1986sz

Ja po drugim karmieniu ale mala wierci sie okropnie :-( czekam az zasnie i tak zastanawiam sie co zrobic z tymi szczepionkami... Caly czas mam dylemat czy szczepic na rotawirusy i pneumokoki ? Przegapilam Wasza dyskusje na ten temat, ale chcialam zapytac kto szczepil?

My zamierzamy puścić Małego po roku do żłobka i polecano nam choć na pneumokoki zaszczepić... rotawirusy nie..meningo też nie.

Napisane przez Margosia__

Dzoan nas natchnęła byliśmy wczoraj na basenie ))

Zdjęcia pierwszej jakości bo Tatuś robił

Młody był najpierw troszkę zdziwiony szczególnie jak zobaczył te dwie foki w śmiesznych czepkach aha ha ha ah a ale później uśmiech od ucha do ucha To tak jakby mama i tata wleźli Mu do wiaderka

A na koniec gratis- pieluchy wielo- mają wiele zastosowań

Ale super Widać, że zadowolony Nasz Maluch też tak na brzuszku pływał, tylko na sztywnych prostych rączkach, nie tak jak Piter ładnie ugiętych
Czapunia świetna

Napisane przez fiazo

hej
nie mogę was nadrobić bo dziś kolejny dzień szkoły, a później idę do teściowej na urodziny, a najchętniej bym nie poszła przez tż tak mnie wczoraj wkurzył, a zresztą sama teściowa też, ale dużo by pisać, a teraz nie mam jak

odezwę się pewnie jutro , miłego dnia

[misiaczka555]

Pomyliłam sie w moich przypuszczeniach z poprzedniej strony co do pobudki Mai po zmianie czasu. Moje dziecko jest cuuuudowne
Misiolinka obudziła sie na mleczko dopiero o 8:30
Potem zjedlismy wspólnie sniadanko, Maja gadala do nas z huśtawki a teraz leżymy sobie w naszym łóżku. Maja zasypia

[dzoan]

Mnie mąż też dzisiaj wkurzył.. nie da sobie nic powiedzieć, żadnych wskazówek nie przyjmuje i jeszcze w rozmowie cwaniakuje i nie na temat gada..zamiast konkretny problem między nami obgadać, to ten jakieś inne rzeczy wyciąga i miesza..tak mnie zdenerwował, że mu powiedziałam 'sam sobie jedź do swoich rodziców, mam Cię w doopie'.. Ostro i może trochę przegłam.. trudno..

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ona ja nie wiem, gdzie te nasze cwaniaki się tego nauczyły. Mój też odpycha łapkami, raz mi zrobił taki cyrk, że wytrącił mi butelkę z ręki i dostał niechcący mlekiem w oczko, jaki był ryk.... A w nocy z reguły też dobrze je.
No jakiś taki etap mają chyba. Ja mojego co tydzień ważę, przybiera - raz lepiej, raz gorzej. Gdyby nie przybierał, to bym się mocno martwiła, ale tak + to, że połowa forum teraz tak ma -> nie martwię się aż tak.

Nocka cudna, Artuś spał do 6 (nowego czasu, więc do 7 starego), do 6.45 sobie gadał do siebie w łóżeczku, potem czas na jedzonko i po 7 zaczęliśmy dzień. Nawet go nie musiałam brać do siebie dzisiaj

[surka]

Hej, zmiana czasu nie była dla nas taka straszna Lila wstała przed 5, a potem o 9:30 nowego czasu, więc jesteśmy wyspane

Napisane przez Katerine2

Nareszcie mogę isc spac. Dzis chrzciny Justynki, wszystko poprasowane ogarnięte ja tez.
Dziewczynki zyczcie nam powodzenia żeby wszystko się udało. Na 9:30 mamy zdjęcia a o 12 msza.
Czuje ze będą niezle jazdy bo imprezka na 22 osoby dorosle i 8 dzieci i jeszcze 2 maleństw o matko już mnie glowa boli.

En mam nadzieje ze u was tez już wsio ogarnięte zycze powodzenia

Dobranoc.

Napisane przez sylwia1986sz

Ja po drugim karmieniu ale mala wierci sie okropnie :-( czekam az zasnie i tak zastanawiam sie co zrobic z tymi szczepionkami... Caly czas mam dylemat czy szczepic na rotawirusy i pneumokoki ? Przegapilam Wasza dyskusje na ten temat, ale chcialam zapytac kto szczepil?

Ja szczepiłam i rota i pneumo

Napisane przez Margosia__

Mi się podoba
Normalnie moje Dziecko od godziny by już nie spało ha ha ha ha


Dzoan nas natchnęła byliśmy wczoraj na basenie ))

Zdjęcia pierwszej jakości bo Tatuś robił

Młody był najpierw troszkę zdziwiony szczególnie jak zobaczył te dwie foki w śmiesznych czepkach aha ha ha ah a ale później uśmiech od ucha do ucha To tak jakby mama i tata wleźli Mu do wiaderka

A na koniec gratis- pieluchy wielo- mają wiele zastosowań

Ale Piotruś jest do ciebie podobny A byliście na basenie z ozonowaną wodą czy normalną?

[Ghia]

Dzień dobry
Jakaś walnięta dziś jestem oczy mnie bolą. Antek nawet pospał, teraz też śpi i nawet ładnie rano zjadł ale ciągle jego najdłuższa drzemka to 4-5 h W ogóle to się zastanawiam czy to możliwe, że Antek się nie budzi podczas karmienia?? W nocy budzi mnie jego ciumkanie, ale oczy ma cały czas zamknięte no i szamie sobie a potem od razu do łóżeczka i ani na chwilę nie otwiera oczu
Dziś TŻ znowu jedzie na szkolenie dwu dniowe nie znoszę tych jego szkoleń

Dzoan u nas miasto sponsoruje szczepionki na pneumokoki, ale tylko gdy szczepienie jest wcześniej a tego po 6 rż już nie sponsoruje więc mamy ostatni termin na sponsorowane szczepienie. A My rota dostaliśmy po 12 tż i Antek strasznie je przeszedł. Dwa tygodnie temu mieliśmy II szczepienie ze skojarzonych i tu było wszystko ok.
Margo super zabawa w tym basenie może też się wybierzemy

A i zapomniałam dodać. Jak słowo daję moje dziecko komunikuje się z obcą cywilizacją

[karolajn1987]

Ghia- my rota tez po 12tz. Druga dawke mamy 14listopada

Wysłane z mojego GT-I9300

[magolina]

Bosszzze może w końcu uda mi się coś napisać

Dzień dobry

Mi to sie już Cynamonki śnią po nocach co patrzę na Adasia mojego to myślę o Adasiu Cynamonowej....ehhhh
Cały czas o Was myślę i trzymam kciuki mocno.

Domcia teść tym tekstem przeszedł sam siebie co za chamstwo....

Neni, Rockyy zdrówka dla zwierzaczków

Napisane przez misiaczka555

- czy objawy poszczepienne mogą pojawić sie jeszcze? Maja dostała szczepionkę 3 dni temu. Nie miała gorączki, miejsce wkłucia niewidoczne, apetyt ma, humor dopisuje, spi ładnie, nie była nawet marudna. Powinnam się cieszyć a ciagle żyje w stresie że sie zacznie....
Czy u was po szczepionce 6 w 1 wystąpiły jakies dolegliwości?

Acha.
Wrzaskun w klubie z dzisiaj. Wczoraj skończyła 9 tyg a matka dzisiaj sobie przypomniała

u nas żadne.
za 9 tygodni.

Napisane przez Agrafka86

Miś śpi. Ja też idę spać.
Tż mi zrobił przykrość. Śmiał się dzisiaj z mojego brzucha no jeszcze mam trochę, ale bez przesady nie jest źle.

Baty dla Tżta.

Napisane przez Katerine2

Nareszcie mogę isc spac. Dzis chrzciny Justynki, wszystko poprasowane ogarnięte ja tez.
Dziewczynki zyczcie nam powodzenia żeby wszystko się udało. Na 9:30 mamy zdjęcia a o 12 msza.
Czuje ze będą niezle jazdy bo imprezka na 22 osoby dorosle i 8 dzieci i

Trzymam oby się wszystko udało.

Napisane przez domciatko

Mój tz jest z małą drugą.noc. ja śpię w innym pokoju aby odpocząć. On woła mnie tylko na karmienie. Normalnie o☠☠☠☠☠☠☠ podziałal.
Az sie nadziwc nie moge Haha.
.

Prawidłowo

Napisane przez sylwia1986sz

Ja po drugim karmieniu ale mala wierci sie okropnie :-( czekam az zasnie i tak zastanawiam sie co zrobic z tymi szczepionkami... Caly czas mam dylemat czy szczepic na rotawirusy i pneumokoki ? Przegapilam Wasza dyskusje na ten temat, ale chcialam zapytac kto szczepil?

Ja szczepie 6 w 1. Pneumo tak, meningo tak, rota nie.

Napisane przez Samantha7

Aha i moj mały zbój obrocil sie dzis z brzuszka na plecki juz co raz to ładniej trzyma główkę.

Napisane przez Margosia__

Młody był najpierw troszkę zdziwiony szczególnie jak zobaczył te dwie foki w śmiesznych czepkach aha ha ha ah a ale później uśmiech od ucha do ucha To tak jakby mama i tata wleźli Mu do wiaderka

Napisane przez d0tkaaa

Czesc my po imprezce do 3sie bawilismy oproxnilam butelke wina a czuje sie swietnie zyc nie umierac wytanczylsn sie Zuzia wszyscy zachwyceni hihi

też bym z checia wywaliła butelke wina

No i spadam bo Młody wstał z 5 minutowej drzemki

[Agrafka86]

Idziemy na spacer. Życzę miłej niedzieli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolajn1987]

Ale ze mnie dupa. Nie przywitalam nowej mamy

Sylwia- witaj u nas!
Ja szczepie na wszystko. Pneumo i rota juz mialysmy 1 dawkę, w listopadzie 2.
Na meningo po pol roku.
My chcemy mala poslac do zlobka jeśli bedzie miejsce, poza tym mamy w rodzinie dziewczynke ktora wkrótce idzie do przedszkola i pewnie będzie przynosić wszystko co sie da.
No i dodatkowo mamy 5w1

Wysłane z mojego GT-I9300

[misiaczka555]

Tak siedzę i zastanawiam sie jak to możliwe że takie małe dziecko jak Maja odkąd skończyła miesiąc wie kiedy jest sen nocny a kiedy drzemki w ciagu dnia
W dzień śpi krótko i czujnie. A po kąpieli śpi twardym snem 7-9 godzin

[ita83]

Hej...przezylam dzis chwile starch...ale po kolei...tz w lazience ja w Kochi sniadanko szykuje a unwise w salonie ...Leo racial marudzic wiec zawolalam do Xawka zebym mu cos zaspiewal (czesto to robi) i angle slyszal wrzask Leona ...wbiegam do salonie a Xawek ma Leo na rekach tz trzymaj go pod paszkami a ten stopkami po podlodze zamiata ...dobrze ze mu nie wypadl....nie wiem co naszlo starszego bo mu zawsze tlumaczymy ze jak nas nie ma w poblizu to nie moze trzymaj braciszka ze zawsze musi nas zawolac i my mu go damy poprzytulac (tylko na siedzaco i z asekuracja)....az sie dala roztrzeslam bo przeciez jakbym Leon wypadl Xawkowi...az nie chce o tam mysle

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

[magolina]

Napisane przez karolajn1987

Ale ze mnie dupa. Nie przywitalam nowej mamy

Sylwia- witaj u nas!

Ja też jestem doopa bo też nie przywitałam

Sylwia fajnie że dołączyłaś

Młody zjadł, teraz zaciesza do karuzeli. Zważyłam go i w miesiąc przybrał ponad kilo 27 września na szczepieniu ważył 4910 a dziś waży 5930

my dziś jak co tydzien jedziemy na mega wypasiony obiad do teściów w tamtym tygodniu była zupa porowa (zaj.bista) a na drugie makaron z wołowiną w sosie musztardowo - śmietanowym czy jakoś tak, aż mi ślina cieknie na myśl co dziś pysznego teściowa wymyśli.

[ona8686]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43446317]Ona ja nie wiem, gdzie te nasze cwaniaki się tego nauczyły. Mój też odpycha łapkami, raz mi zrobił taki cyrk, że wytrącił mi butelkę z ręki i dostał niechcący mlekiem w oczko, jaki był ryk.... A w nocy z reguły też dobrze je.
No jakiś taki etap mają chyba. Ja mojego co tydzień ważę, przybiera - raz lepiej, raz gorzej. Gdyby nie przybierał, to bym się mocno martwiła, ale tak + to, że połowa forum teraz tak ma -> nie martwię się aż tak.

Nocka cudna, Artuś spał do 6 (nowego czasu, więc do 7 starego), do 6.45 sobie gadał do siebie w łóżeczku, potem czas na jedzonko i po 7 zaczęliśmy dzień. Nawet go nie musiałam brać do siebie dzisiaj [/QUOTE]

W sumie nie martwię się aż tak tym niejedzeniem, bo ładnie przybiera. Ale ale, po tych 6h tak mu już burczało w brzuchu a on nic. Na dokładkę się rozpłakał i dopiero na śpiocha zjadł. Puki coś tam skrobnie i jest w miarę ok, to będę obserwować, w razie czego odwiedzę pediatrę.

Napisane przez Ghia

Dzień dobry
Jakaś walnięta dziś jestem oczy mnie bolą. Antek nawet pospał, teraz też śpi i nawet ładnie rano zjadł ale ciągle jego najdłuższa drzemka to 4-5 h W ogóle to się zastanawiam czy to możliwe, że Antek się nie budzi podczas karmienia?? W nocy budzi mnie jego ciumkanie, ale oczy ma cały czas zamknięte no i szamie sobie a potem od razu do łóżeczka i ani na chwilę nie otwiera oczu
Dziś TŻ znowu jedzie na szkolenie dwu dniowe nie znoszę tych jego szkoleń

U mnie to samo, budzi mnie mlaskanie lub wiercenie, ale jak podchodzę to oczy zamknięte. Zjada z zamkniętymi oczami, odłożony leży spokojnie. Tzn. wcześniej tak było, teraz jak zje to już nie ma ochoty spać

Napisane przez magolina

my dziś jak co tydzien jedziemy na mega wypasiony obiad do teściów w tamtym tygodniu była zupa porowa (zaj.bista) a na drugie makaron z wołowiną w sosie musztardowo - śmietanowym czy jakoś tak, aż mi ślina cieknie na myśl co dziś pysznego teściowa wymyśli.

Zazdroszczę



Ja szczepie na pneumo i meningo. Rota darowałam, nie wiem czy nie będę żałować, bo młody będzie szedł do przedszkola, chociaż to jeszcze.

[dzoan]

Napisane przez Ghia

Dzoan u nas miasto sponsoruje szczepionki na pneumokoki, ale tylko gdy szczepienie jest wcześniej a tego po 6 rż już nie sponsoruje więc mamy ostatni termin na sponsorowane szczepienie. A My rota dostaliśmy po 12 tż i Antek strasznie je przeszedł. Dwa tygodnie temu mieliśmy II szczepienie ze skojarzonych i tu było wszystko ok.

Napisane przez karolajn1987

Ghia- my rota tez po 12tz. Druga dawke mamy 14listopada

Widać od pediatry zależy.. bo moja mówiła, że do 12tż trzeba podać pierwszą dawkę rota...

Napisane przez ita83

Hej...przezylam dzis chwile starch...ale po kolei...tz w lazience ja w Kochi sniadanko szykuje a unwise w salonie ...Leo racial marudzic wiec zawolalam do Xawka zebym mu cos zaspiewal (czesto to robi) i angle slyszal wrzask Leona ...wbiegam do salonie a Xawek ma Leo na rekach tz trzymaj go pod paszkami a ten stopkami po podlodze zamiata ...dobrze ze mu nie wypadl....nie wiem co naszlo starszego bo mu zawsze tlumaczymy ze jak nas nie ma w poblizu to nie moze trzymaj braciszka ze zawsze musi nas zawolac i my mu go damy poprzytulac (tylko na siedzaco i z asekuracja)....az sie dala roztrzeslam bo przeciez jakbym Leon wypadl Xawkowi...az nie chce o tam mysle

oj kurcze, też bym się nieźle wystraszyła..


Ale zmulony dzień..tak mi się nie chce nigdzie wychodzić.. najchętniej w domu bym odpoczęła.. mądrala niech się zajmie dzieckiem, ja i tak nie mogę Małego nosić.. a ja bym sobie drzemkowała, spróbowała troszkę poprasować, może coś poczytała.. a nie jakieś jazdy do teściów i wysłuchiwanie kolejnych mądrości.. bo do nikogo nie dociera, że to ja znam swoje dziecko najlepiej i to ja będę decydować co i jak z nim..

[karolajn1987]

Dzoan- moja tez tak mówiła. Ale to jest, ze powinno sie podac. Nie ze koniecznie i juz. Musi byc odstep 6tyg miedzy dawkami a całość trzeba podac do 24tz. Czyli jest tez ujety zapas, jakby dziecko bylo chore i nie mozna szczepic

Wysłane z mojego GT-I9300

[strawberry162]

Dokladnie rok temu zrobilam test ciazowy Tak Tak bardzo chciałabym jeszze raz przezyc te wspaniale 9 miesiecy, na pewno bardzieh celebrowalabym chwile z brzuszkiem. Miałabym mnostwo zdjec i na pewno prowadziła bym dzienniczek ciazowy

[surka]

Napisane przez ita83

Hej...przezylam dzis chwile starch...ale po kolei...tz w lazience ja w Kochi sniadanko szykuje a unwise w salonie ...Leo racial marudzic wiec zawolalam do Xawka zebym mu cos zaspiewal (czesto to robi) i angle slyszal wrzask Leona ...wbiegam do salonie a Xawek ma Leo na rekach tz trzymaj go pod paszkami a ten stopkami po podlodze zamiata ...dobrze ze mu nie wypadl....nie wiem co naszlo starszego bo mu zawsze tlumaczymy ze jak nas nie ma w poblizu to nie moze trzymaj braciszka ze zawsze musi nas zawolac i my mu go damy poprzytulac (tylko na siedzaco i z asekuracja)....az sie dala roztrzeslam bo przeciez jakbym Leon wypadl Xawkowi...az nie chce o tam mysle

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

Dobrze, że nic się nie stało, też bym zawału dostała

Napisane przez magolina

J Zważyłam go i w miesiąc przybrał ponad kilo 27 września na szczepieniu ważył 4910 a dziś waży 5930

Poranna gimnastyka

[ona8686]

Napisane przez surka

Dobrze, że nic się nie stało, też bym zawału dostała





Poranna gimnastyka

Wiedzę , ze Lila też szaleje

Ja sie zastanawiam jak te dzieciaczki mogą trzymać te nogi w górze i machać nimi. Próbowałam, nie dałam rady

Napisane przez strawberry162

Dokladnie rok temu zrobilam test ciazowy Tak Tak bardzo chciałabym jeszze raz przezyc te wspaniale 9 miesiecy, na pewno bardzieh celebrowalabym chwile z brzuszkiem. Miałabym mnostwo zdjec i na pewno prowadziła bym dzienniczek ciazowy

A ja się ciesze, że ciąże mam za sobą. Ten pierwszy kopniaczek, ruchy, rzeczywiście coś niesamowitego Jednak u mnie przeważał strach i niepewność..

[strawberry162]

Napisane przez ona8686

Wiedzę , ze Lila też szaleje

Ja sie zastanawiam jak te dzieciaczki mogą trzymać te nogi w górze i machać nimi. Próbowałam, nie dałam rady



A ja się ciesze, że ciąże mam za sobą. Ten pierwszy kopniaczek, ruchy, rzeczywiście coś niesamowitego Jednak u mnie przeważał strach i niepewność..

U mnie tez przewazal strasz bo jednak od 20 tc ciaza byla zagrozona przedwczesnym porodem i skurczami. W 9 i 12 tygodniu plamilam wiec strach byl ogromny. Jednak mimo to wspominam ten okres jako najpiekniejszy i chcialabyn to przezyc jeszcze raz.

Jestem na uczelni od 8 i cycki pekaja w szwach. Mam laktator ale sciagniete mleczko musialabym wylac a troche mi szkoda. Mam nadzieje ze wytrzymam do 13

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[stokrotka24]

Dzień dobry
Cynamonowaprzykro mi, że u was ciągle pod górkę, ale Adaś musi wyzdrowieć,jeszcze trochę czasu minie i wrócicie do domku, trzymaj się mocno, modlę się za was


Ja tylko na chwilę o 13 po mszy mamy dzisiaj chrzciny a mały niedawno przysnął i boję się, że akurat wstanie jak trzeba będzie iść do kościoła albo wtedy jeść będzie chciał. Trochę głupio będzie jak wejdziemy w połowie mszy ale co zrobić, przecież nie wezmę głodnego dziecka.