Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[nafiyqa]

Ale tu dzis ruch po 7
My juz tez nie spimy. Noc srednia, pobudki co 2h.
Jak to jest, ze jednej nocy mamy tylko 2 pobudki i spimy do 10, a kolejnej juz 5 pobudek i wstalismy po 7????

dla Kubusia, Mai i Hani

[bijkora]

Hej Wracam o przerwie. TŻ, Cipulec jeden cały transfer mi wykorzystał, na jakieś filmy motorowe
Dużo tugez mnie ominęło ?

[BlackSanctum]

My też wstaliśmy o 7:00 - logiczne, skoro normalnie wstawaliśmy około 8:00... Nie jest źle w każdym razie, nocka taka sobie, mała nie dała się odłożyć do łóżeczka, tak strasznie się do mnie kleiła i był płacz, jak próbowałam odłożyć, ehh...

Napisane przez calawdeszczu

Black, ostatnio pisałaś, że jak dajesz małej żółtko to Oli nie chce jeść, zauważyłam, że u nas jest podobna sytuacja.
I się zastanawiam, czy nie robię jej dużej krzywdy, że nie daję tego żółtka już kilka dni. Bez żółtka zjada nawet ładnie, a z jest tragedia...
Chyba, że będę dawać po pół- może tak nie wyczuje... no nie wiem..
Zastępujesz czymś to żółtko?

Dodam, że u nas z jedzeniem obiadków jest bez rewelacji

Kochana, nie zastępuję niczym, bo mała i tak nie chce jeść... Przed trzydniówką jako tako nam szło, ale po - znów znienawidziła jedzenie obiadków i jest ciężko, zdarza nam się w ogóle odpuścić obiadek i zamiast tego dać jakiś jogurcik czy coś. Ale ostatnio zaczęła jeść świeże owoce, czego nie robiła nigdy do tej pory, no i jest szał na bułki, także... Może jakoś się to wyprostuje...

A czy żółtko da się w ogóle czymś zastąpić? No bo ja daję małej codziennie masełko, ale nie wiem, czy to w jakiś sposób zastępuje żółtko?

[bokeh]

Napisane przez misiaeel

Dzień dobry

Dziekuję za każde pocieszenie
Nocka normalna, także wydaje mi się, że wszystko jest ok. chcieliśmy przechytrzyć Mała i położyliśmy Ją godzinę później, ale i tak się obudziła o tej godzinie co zawsze, czyli 7 tzn 6 godzinę się pobawiła i teraz mleko pije.

buziaki dla Mai, Hani i Kubusia za skończone miesiące

Oo dziekujemy przez chwilę Zapomnialam :P

Cala pytasz o Hanie, dziekuję w nocy zjadła 150 i na noc też zjadla. To już mnie trochę uspokaja bo jakieś tam płyny ma. Ale w dzień nie chce już. A ona z obiadami to chyba podobnie jak Julas. Chociaż czasem zdarzy jej sie zjeść caly mały.


U nas pobudka przed 7 ale wieczor okropny. Obudziła sie o 22 i zssnela po 1. Myślałam ze padne a nerwy miałam już na wykonczeniu. Do tego tz który se leżał a ja non stop wstawalam do Hani, mówiłam, bralam ja bujalam itp. A teraz co? Ja jej pilnuje w łóżku a on spi..... A ja nie mogę pozwolić sobie zasnąć jak on sie zajmuje nią bo jemu sie przysypia i wiadomo....


Misiael nie martw sie, dużo z nas nam sie to stało. W tym mi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Ja kupuje sanki, na bank będzie miała radoche. Tylko takie żeby ja przypiac, bo jeszcze w trakcie zgubie dziecko :P

Sto lat dla Majki i Kubuska
Dla Marcinka też

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Napisane przez BlackSanctum

Kochana, nie zastępuję niczym, bo mała i tak nie chce jeść... Przed trzydniówką jako tako nam szło, ale po - znów znienawidziła jedzenie obiadków i jest ciężko, zdarza nam się w ogóle odpuścić obiadek i zamiast tego dać jakiś jogurcik czy coś. Ale ostatnio zaczęła jeść świeże owoce, czego nie robiła nigdy do tej pory, no i jest szał na bułki, także... Może jakoś się to wyprostuje...

hmm, a jak jej podajesz to zoltko? w jakiej postaci? grudki czy nie? bo jak grudki to moze sprobuj jej zblendowac to zoltko z obiadkiem na taka meeega papcie wtedy nie powinna go wyczuwac

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Napisane przez bokeh

U nas pobudka przed 7 ale wieczor okropny. Obudziła sie o 22 i zssnela po 1. Myślałam ze padne a nerwy miałam już na wykonczeniu. Do tego tz który se leżał a ja non stop wstawalam do Hani, mówiłam, bralam ja bujalam itp. A teraz co? Ja jej pilnuje w łóżku a on spi..... A ja nie mogę pozwolić sobie zasnąć jak on sie zajmuje nią bo jemu sie przysypia i wiadomo....
.

moim zdaniem taki spiacy chlop ta nasza wina bosmy ich tak przyzwyczaily i rozpapraly
u nas to samo...
to znaczy mlody spi z nami i na szczescie do tej pory na palcach jednej reki moglabym policzyc sytuacje kiedy musialam z nim wstac z lozka i pochodzic co by sie uspokoil/zasnal itd
ale jakby rzeba bylo robic tak jak wy nieraz opisujecie to JA bym wlasnie to robila bo przeciez mama zrobi to najlepiej
poza tym jakos inaczej jak dziecko placze u mnie na rekach a jak u kogos, nawet u taty. zaraz mi sie wydaje ze dzieje mu sie NIEWYOBRAZALNA krzywda i co? biore go sama
i tak se krecimy sznur same dla siebie
no ale coz - to sie nazywa instynkt macierzynski

[nafiyqa]

Napisane przez BlackSanctum

Kochana, nie zastępuję niczym, bo mała i tak nie chce jeść... Przed trzydniówką jako tako nam szło, ale po - znów znienawidziła jedzenie obiadków i jest ciężko, zdarza nam się w ogóle odpuścić obiadek i zamiast tego dać jakiś jogurcik czy coś. Ale ostatnio zaczęła jeść świeże owoce, czego nie robiła nigdy do tej pory, no i jest szał na bułki, także... Może jakoś się to wyprostuje...

A czy żółtko da się w ogóle czymś zastąpić? No bo ja daję małej codziennie masełko, ale nie wiem, czy to w jakiś sposób zastępuje żółtko?

Maslo ma niewiele zelaza, o wiele wiecej jest w: kaszy jaglanej, kaszy gryczanej, suszonych morelach, natce pietruszki, zielonych wrzywach, sliwkach suszonych.

[pstryczek84]

http://demotywatory.pl/4225185/Superniania

o matko

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez LadyWhisper

i zapomniałam się wam pochwalić - byliśmy dzisiaj u dentysty (wczoraj się nie dostaliśmy jednak ) i.....pani doktor powiedziała, że mam piękne, idealne wręcz zęby i za rok do kontroli
a bąbel siedział sobie na krzesełku przy stoliczku ( taki kącik w poczekalni dla dzieci ) i 20 minut się bawił klockami mój duży chłopczyk

ale ci zazdroszczę ja mam bardzo słabe zęby, od zawsze takie... w efekcie i dentysty masakrycznie się boję i mam wrażenie, że walka z wiatrakami u mnie :/

Napisane przez LadyWhisper

SZAJA?
wypowiesz się?

http://allegro.pl/ukladanka-logiczno...602413626.html

http://allegro.pl/sorterukladanka-lo...602246180.html

a ja bym żadnej nie brała
one po pierwsze - malutkie, 16cm to jest maleństwo! po drugie ta pierwsza i za trudna dla roczniaka, i... będzie się rozwalać bo podstawa jest rozkładana a nie stała, ☠☠☠☠☠☠☠ca dostaniesz z tym. Drugie to samo, maleńkie (17,5cm podstawa, a te piramidki na środku więc spójrz, jakie one małe muszą być) no i sorter nakładany z różnymi kształtami jest trudniejszy niż typowy wrzucany.


Jeśli chcesz drewniane, to sprawdzą się w tym wieku (i długo, do 2 lat gdzieś) takie:

http://allegro.pl/solidna-ukladanka-...584327728.html

http://allegro.pl/puzzle-drewniane-f...587824747.html

(nie patrz na wiek 3+, nie wiem czemu tak)

http://allegro.pl/ukladanka-z-uchwyt...590029530.html

http://allegro.pl/goki-drewniana-ukl...590841687.html goki jest droższy, ale jakość bardzo dobra, niemieckie to

http://allegro.pl/sorter-autobus-zwi...587721612.html to fajne, trudne, ale tu kilka etapów zabawy - gryzienie, poznawanie zwierzaków, wrzucanie swobodne i dopiero dopasowywanie

http://allegro.pl/smok-na-sznureczku...603363183.html a może do ciągnięcia? ja ci Nefere pokazuję sprzedawcę bo po prostu dużo ma

http://www.smyk.com/smiki-literki-i-...y-dla-dzieci-p a to w smyku, 49zł kosztuje, bardzo dobra jakość jest, macałam

http://allegro.pl/playme-drewniana-k...624998903.html a może pociąg drewniany? playme ma całkiem przyzwoitą jakość

http://allegro.pl/drewniane-puzzle-u...641260706.html takie dla maluchó fajne też są, ja kiedyś w Aldi kupiłam

http://allegro.pl/drewniana-piramida...586952310.html to tego typu jak chciałaś, też niby 16cm długości, ale klocki jeden obok drugiego i stała podstawa

A może ikea? oni mają kilka fajnych drewnianych?

Napisane przez laurka23

Próbowałam przenieść małego do łóżeczka no i co? Jak tylko dupcią dotknął materaca był ryk! Chyba do osiemnastki ze mną będzie spał.

nie łudź się

Napisane przez misiaeel

My dzisiaj mieliśmy cudny dzień, wspólny długi spacer, Hani się strasznie podobało w nosidełku, nawet zasnęła ale poranek był straszny
stało się to, co chyba stać się musiało.
spadła mi z łóżka Tż nie było i nad ranem bunowała ze mną w łóżku, przy brzegu była poducha z lidla, mi się oko przymknęło, poduszka spadła, słysze taki bum i ryk na szczęście szybko się uspokoiła przy lustrze ja sie uspokoić nie mogłam z kolei, cała się trzęsłam ma guza, tzn miała, teraz jest siniaczek. normalna jest, bawi się, śmieje, wstaje, gada i nie wymiotuję, także mam nadzieję, że to tylko guzem się skończyło teraz śpi już, zasnęła też bez problemu.
ale takie mam wyrzuty sumienia

a ja ci mówię, że po 5 upadku odetchniesz i przyjmiesz do wiadomości, że to wpisane w dzieciństwo

Napisane przez s i l v e r

[/COLOR]A gdzie bijkora i hope???

hope chyba z pracą lic ma coś?

Napisane przez misiaeel

teraz cały czas się zastanawiam, czy źle nie zrobiłam, że do lekarza nie pojechałam czy na ip. ale była normalna, nie płakała długo, może z minute? reaguje normalnie, nie wymiotuje, nie spała dużo/normalnie. panikuje za bardzo?

spokojnie

Napisane przez velluto

one były w tej cotygodniowej ofercie jakis rok-półtora temu, więc w tym momencie raczej ich nie dostaniesz, ale oni czesto powtarzaja te zabawki, wiec trzeba pilnować, może znów bedą. W ogóle przed świętami dużo sklepów supermarketów ma ogromny wybór zabawek w bardzo fajnych cenach, czesto taniej niz na allegro, wiec nie ma sie co spieszyć i zamawiać juz teraz.[COLOR="Silver"]

biedronka ma super zabawki zawsze, czasem lidl też

Napisane przez calawdeszczu

mam pytanie. Kupujecie sanki na zimę ? Ostatnio czytałam opinie, że roczne dziecko jest za małe bo i tak nic z tego nie rozumie
Wydawało mi się, że jest różnica pomiędzy wózkiem a sankami i może to być frajda dla małej, ale zdurnialam...

Co Wy na to ?

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ----------




dołączam
Kubusiowi już klaskałam, ale co tam, dla całej trójki jeszcze raz

mamy jedne sanki i zastanawiam się, jak to ugryźć

Pobudka o 5 - Agatka! nosek zatkany a potem już nie chciała spać Dorka o 7, czyli o 6 wcześniej, ale ona czasem o 6 a czasem o 7 wstawała

[pstryczek84]

http://demotywatory.pl/4228067/Gra-w-zbijaka

http://demotywatory.pl/4225717/Tak-s...ski-na-silowni

o losie...

[BlackSanctum]

Napisane przez pstryczek84

hmm, a jak jej podajesz to zoltko? w jakiej postaci? grudki czy nie? bo jak grudki to moze sprobuj jej zblendowac to zoltko z obiadkiem na taka meeega papcie wtedy nie powinna go wyczuwac

Kochana, właśnie jej to blenduję z obiadkiem, a ona i tak wyczuwa i wtedy nie ma opcji, żeby taki obiadek zjadła... Chyba dzisiaj ugotuję jej ten budyń, co wczoraj wklejała Szaja...

Napisane przez nafiyqa

Maslo ma niewiele zelaza, o wiele wiecej jest w: kaszy jaglanej, kaszy gryczanej, suszonych morelach, natce pietruszki, zielonych wrzywach, sliwkach suszonych.

A, dobrze wiedzieć, zielone warzywa i natkę pietruszki staram się dość często jej podawać. Dzięki za info, będę się starała zastąpić to żółtko tymi warzywami i owocami ewentualnie.

[pstryczek84]

Napisane przez BlackSanctum

Kochana, właśnie jej to blenduję z obiadkiem, a ona i tak wyczuwa i wtedy nie ma opcji, żeby taki obiadek zjadła... Chyba dzisiaj ugotuję jej ten budyń, co wczoraj wklejała Szaja...
:

o w morde, i w takiej paćce tez wyczuwa? ostro...
a moze sprobuj podawac jej po troszku, w sensie np 1/5 polowy zoltka na caly obiadek i potem zwiekszac powoli porcje...

[nafiyqa]

Napisane przez BlackSanctum

A, dobrze wiedzieć, zielone warzywa i natkę pietruszki staram się dość często jej podawać. Dzięki za info, będę się starała zastąpić to żółtko tymi warzywami i owocami ewentualnie.

Pisalam z glowy, a tu jest wiecej informacji jakbys chciala:

Zawartość żelaza w 100 gramach produktów spożywczych;
wątroba wieprzowa smażona – 20 miligramów,
drożdże piwne – 18 miligramów,
grzyby suszone – 11 miligramów,
kasza gryczana – 10,9 miligrama,
kakao – 10,7 miligrama,
soja – 8 miligramów,
morele suszone – 7,8,
żółtko jaja – 7,2 miligrama,
wątroba – 6,6 miligrama,
fasola – 6,5 miligrama,
mąka pszenna – 3,9 miligrama,
płatki owsiane – 3,9 - 4,5 miligrama,
śliwki suszone – 3,9 miligrama,
szpinak gotowany – 3 lub więcej miligramów,
szynka wędzona – 2,5 miligrama,
kura – 1,5 miligrama,
groszek zielony – 1,9 miligrama,
brokuły gotowane – 0,8 miligrama,
maliny, jeżyny, porzeczki – 0,9 miligrama,
ryż – 0,8 miligrama,
winogrona, brzoskwinie – 0,8 miligrama,
pomidory, cebula, kapusta, sałata, selery, banany, borówki – 0,6 miligrama,
ryby (średnio) – 0,7 miligramy,
mleko – 0,05 miligrama.

http://portalwiedzy.onet.pl/92667,,,,zelazo,haslo.html

Czyli najwiecej zelaza z rzeczyt, ktore mozemy dawac ma kasza gryczana (dla dzieciaczkow biala, niepalona) i morelki.

[treselle0]

hello! jest szał, młoda odkąd tz jest w domu wstaje 7/8, wczoraj nawet 8:30dzis tez po 8 (szkoda tylko, ze na stary czas)ale noc koszmarna tz, co chwila kaszlał, budził młodą i mnie, a jak nie kaszlał, to ola budziła sie na swoje zwyczajowe pobudki....ehhh szkoda pisac

Napisane przez laurka23

No zobaczymy jak to będzie. Postanowiłam od piątku znów do łóżeczka przyzwyczajać. Ahh będzie RYK

no to powodzenia i dawaj relacje jak idzie

Napisane przez BlackSanctum

Kochana, nie zastępuję niczym, bo mała i tak nie chce jeść... Przed trzydniówką jako tako nam szło, ale po - znów znienawidziła jedzenie obiadków i jest ciężko, zdarza nam się w ogóle odpuścić obiadek i zamiast tego dać jakiś jogurcik czy coś. Ale ostatnio zaczęła jeść świeże owoce, czego nie robiła nigdy do tej pory, no i jest szał na bułki, także... Może jakoś się to wyprostuje...

u Nas tez kupuje takie batony pszenne, no i jest szał dzis na sniadanie były takie 3 kromeczki z jogurtem nat. az sie jej uszy trzesły
niestety obiadki słabo wchodza pomyslałam, ze po 'słabszym' sniadanku (wczesniej dawałam kasze z owocami) zje wiecej obiadu.... zobaczymy

[laurka23]

Napisane przez nafiyqa

Maslo ma niewiele zelaza, o wiele wiecej jest w: kaszy jaglanej, kaszy gryczanej, suszonych morelach, natce pietruszki, zielonych wrzywach, sliwkach suszonych.

Przypomniałaś mi żebym kupiła kaszę gryczaną dla młodego, pamiętaj żeby była niepalona.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43445915]



a ja bym żadnej nie brała
one po pierwsze - malutkie, 16cm to jest maleństwo! po drugie ta pierwsza i za trudna dla roczniaka, i... będzie się rozwalać bo podstawa jest rozkładana a nie stała, ☠☠☠☠☠☠☠ca dostaniesz z tym. Drugie to samo, maleńkie (17,5cm podstawa, a te piramidki na środku więc spójrz, jakie one małe muszą być) no i sorter nakładany z różnymi kształtami jest trudniejszy niż typowy wrzucany.


Jeśli chcesz drewniane, to sprawdzą się w tym wieku (i długo, do 2 lat gdzieś) takie:

http://allegro.pl/solidna-ukladanka-...584327728.html

http://allegro.pl/puzzle-drewniane-f...587824747.html

(nie patrz na wiek 3+, nie wiem czemu tak)

http://allegro.pl/ukladanka-z-uchwyt...590029530.html

http://allegro.pl/goki-drewniana-ukl...590841687.html goki jest droższy, ale jakość bardzo dobra, niemieckie to

http://allegro.pl/sorter-autobus-zwi...587721612.html to fajne, trudne, ale tu kilka etapów zabawy - gryzienie, poznawanie zwierzaków, wrzucanie swobodne i dopiero dopasowywanie

http://allegro.pl/smok-na-sznureczku...603363183.html a może do ciągnięcia? ja ci Nefere pokazuję sprzedawcę bo po prostu dużo ma

http://www.smyk.com/smiki-literki-i-...y-dla-dzieci-p a to w smyku, 49zł kosztuje, bardzo dobra jakość jest, macałam

http://allegro.pl/playme-drewniana-k...624998903.html a może pociąg drewniany? playme ma całkiem przyzwoitą jakość

http://allegro.pl/drewniane-puzzle-u...641260706.html takie dla maluchó fajne też są, ja kiedyś w Aldi kupiłam

http://allegro.pl/drewniana-piramida...586952310.html to tego typu jak chciałaś, też niby 16cm długości, ale klocki jeden obok drugiego i stała podstawa

A może ikea? oni mają kilka fajnych drewnianych?



nie łudź się

[/QUOTE]

No co, pomarzyć można

Fajne te zabawki! Strasznie lubię drewniane. Właśnie sobie przypominam, że w aldim fajne kiedyś widziałam, jak znów będą to kupię. I w pepco takie układanki były.

Napisane przez BlackSanctum

Kochana, właśnie jej to blenduję z obiadkiem, a ona i tak wyczuwa i wtedy nie ma opcji, żeby taki obiadek zjadła... Chyba dzisiaj ugotuję jej ten budyń, co wczoraj wklejała Szaja...



A, dobrze wiedzieć, zielone warzywa i natkę pietruszki staram się dość często jej podawać. Dzięki za info, będę się starała zastąpić to żółtko tymi warzywami i owocami ewentualnie.

Pamiętaj żeby podać do tego coś z witaminą c, dla lepszego wchłaniania żelaza, np trochę jabłka po obiedzie, czy coś takiego.
Misiek też żółtka nie chce. Dziś z rozpaczy dałam mu bobovitę kaszkę bananową. Jej jakie to pieroństwo słodkie! No i zjadł pierwszą łyżeczkę i szczękościsk Już nie wiem co z nim robić.

[treselle0]

1. niektore z Was pisały, ze podaja 2 dania dzieciaczkom, co to znaczy? bo nie ogarniam, co mogłabym dac na 2
2. mozna juz inne kasze niz jaglana i kukurydz? nie widze na rozpisce nigdzie informacji??

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Tres, robię jedną zupkę, blenduję i jedną rzadką podaję jako zupkę, drugą z makaronem, kaszą, ryżem, mięskiem pokrojonym jako drugie danie.

[BlackSanctum]

Napisane przez pstryczek84

o w morde, i w takiej paćce tez wyczuwa? ostro...
a moze sprobuj podawac jej po troszku, w sensie np 1/5 polowy zoltka na caly obiadek i potem zwiekszac powoli porcje...

Napisane przez nafiyqa

Pisalam z glowy, a tu jest wiecej informacji jakbys chciala:

Zawartość żelaza w 100 gramach produktów spożywczych;
wątroba wieprzowa smażona – 20 miligramów,
drożdże piwne – 18 miligramów,
grzyby suszone – 11 miligramów,
kasza gryczana – 10,9 miligrama,
kakao – 10,7 miligrama,
soja – 8 miligramów,
morele suszone – 7,8,
żółtko jaja – 7,2 miligrama,
wątroba – 6,6 miligrama,
fasola – 6,5 miligrama,
mąka pszenna – 3,9 miligrama,
płatki owsiane – 3,9 - 4,5 miligrama,
śliwki suszone – 3,9 miligrama,
szpinak gotowany – 3 lub więcej miligramów,
szynka wędzona – 2,5 miligrama,
kura – 1,5 miligrama,
groszek zielony – 1,9 miligrama,
brokuły gotowane – 0,8 miligrama,
maliny, jeżyny, porzeczki – 0,9 miligrama,
ryż – 0,8 miligrama,
winogrona, brzoskwinie – 0,8 miligrama,
pomidory, cebula, kapusta, sałata, selery, banany, borówki – 0,6 miligrama,
ryby (średnio) – 0,7 miligramy,
mleko – 0,05 miligrama.

http://portalwiedzy.onet.pl/92667,,,,zelazo,haslo.html

Czyli najwiecej zelaza z rzeczyt, ktore mozemy dawac ma kasza gryczana (dla dzieciaczkow biala, niepalona) i morelki.

Dziękuję Wam, na pewno coś z tym zrobię w takim razie. Staram się jakoś jej wciskać to żółtko czy inne rzeczy, bogate w żelazo, może kiedyś zacznie jeść normalnie...

Napisane przez laurka23

Pamiętaj żeby podać do tego coś z witaminą c, dla lepszego wchłaniania żelaza, np trochę jabłka po obiedzie, czy coś takiego.
Misiek też żółtka nie chce. Dziś z rozpaczy dałam mu bobovitę kaszkę bananową. Jej jakie to pieroństwo słodkie! No i zjadł pierwszą łyżeczkę i szczękościsk Już nie wiem co z nim robić.

Nie chce kaszki z Bobovity? Oliwa tylko te kaszki zjada, BD niedobre, Nestle też średnio wchodzą, ale Bobovita jej smakuje. Owszem, słodka jest, ale kurczę, w momencie, gdy dziecko nic nie je, to człowiek chwyta się wszystkiego...

[pstryczek84]

Napisane przez treselle0

1. niektore z Was pisały, ze podaja 2 dania dzieciaczkom, co to znaczy? bo nie ogarniam, co mogłabym dac na 2
2. mozna juz inne kasze niz jaglana i kukurydz? nie widze na rozpisce nigdzie informacji??

2 rozne zupki przy czym ta druga z mieskiem

[LadyWhisper]

szaja, toś mnie zastrzeliła teraz nie wiem co wybrać
najbardziej podoba mi się autobusik i kolejka dzięki kochana

pstryniu, Ty i te twoje demotywatory

siostra mnie wkurzyła raz na ruski rok przyjeżdża i królową zgrywa niech się w ją mam

[treselle0]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43446248]Tres, robię jedną zupkę, blenduję i jedną rzadką podaję jako zupkę, drugą z makaronem, kaszą, ryżem, mięskiem pokrojonym jako drugie danie.[/QUOTE]
aaa, dzieki za wyjasnienie. Ale masz 2razy wiecej roboty przez to...
i zaciekawilas mnie tym makaronem, jaki dajesz?? blendujesz??

[LadyWhisper]

ale mam silny @ tylko młodego rzadziej zaczęłam kp i już mnie dopadło no....

[treselle0]

Napisane przez pstryczek84

2 rozne zupki przy czym ta druga z mieskiem

a podajecie 2 bo sie 1 nie najadaja juz?

[nafiyqa]

Napisane przez laurka23

Przypomniałaś mi żebym kupiła kaszę gryczaną dla młodego, pamiętaj żeby była niepalona.

Tak, wiem, juz czeka w szafce na testy
Lubie rozszerzanie diety, nauczylam sie jesc duzo nowych produktow.

Napisane przez treselle0

2. mozna juz inne kasze niz jaglana i kukurydz? nie widze na rozpisce nigdzie informacji??

Od ukonczenia 8go miesiaca mozesz dawac kasze gryczana biala niepalona, kaszke krakowska i kasze quinoa.
A od 9go jeczmienna

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43446248]Tres, robię jedną zupkę, blenduję i jedną rzadką podaję jako zupkę, drugą z makaronem, kaszą, ryżem, mięskiem pokrojonym jako drugie danie.[/QUOTE]
Tak jest chyba najrozsadniej, bo zajechac sie mozna gotujac dwa inne dania

[charlizz]

Baby, no wiecie co nowy wątek i się na stary nie załapałam
Ola nadal ma suche plamy
A wczoraj mi łajzaż nie działał
Idę się kapać , do później
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lady, ja się nad tym autkiem zwierzakowym namyślam. A wklep sobie w allegro w wyszukiwarkę BOIKIDO to padniesz. Mam po Agu taki pociąg drewniany, cudny jest... dostała w prezencie od matkokrzesno.

Tres, nie, nie blenduję - mam np. taki w kształcie ziarenek ryżu, albo zacierki, a jak większy to targam na mniejsze kawałki. Czasem przed blendowaniem zupki wyjmuję kartofle i kroję na drobniej, i daję po zblendowaniu.

[LadyWhisper]

dziewczyny, co do mycia ząbków?
wiem, kiedyś było, nie zapisałam, a zazwyczaj zapisuję :P w klubowej apteczce ni ma

i - jak ogarniacie mycie? Rano i wieczorem? Tylko wieczorem? 3x dziennie?

bo jakbym miała małemu myć ząbale tak często jak sobie to bym nie wyrobiła

Nawijko, jaką piankę do włosów byś polecała? (czy nie polecasz żadnej? )

[nafiyqa]

Wlasnie, a do kiedy mniej wiecej blendujemy zupki? Od kiedy wystarczy rozdziabac widelcem?

[LadyWhisper]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43446475]Lady, ja się nad tym autkiem zwierzakowym namyślam. A wklep sobie w allegro w wyszukiwarkę BOIKIDO to padniesz. Mam po Agu taki pociąg drewniany, cudny jest... dostała w prezencie od matkokrzesno.

Tres, nie, nie blenduję - mam np. taki w kształcie ziarenek ryżu, albo zacierki, a jak większy to targam na mniejsze kawałki. Czasem przed blendowaniem zupki wyjmuję kartofle i kroję na drobniej, i daję po zblendowaniu.[/QUOTE]
tylko te ceny jakie fajne warsztaciki dla maluchów!!! Zakochałam się, padłam
ale serio, drewniane zabawki są przepiękne!

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

nawijko, my nie blendujemy ani nie paćkamy widelcem, mały je normalnie, takie większe wagoniki, albo dajemy z ręki, żeby sobie sam odgryzł. Paciek nie chce za cholerę, jedynie kaszka jako tako przejdzie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nawijko, ja blenduję na zasadzie zupy-kremu, jeszcze nie napisałam - do zupki jako zupki daję pokruszone żółtko na wierzch, więc też nie jest to gładkie w efekcie, no a po dodaniu kaszy, ryżu itd. to w ogóle to blendowanie nie ma znaczenia. Blenduję, bo mi łatwiej nabierać na łyżeczkę. Ale np. jak daję coś co dla nas gotuję to nie blenduję. Pokroję drobniej albo rozgniotę łyżką.

[pstryczek84]

Napisane przez treselle0

a podajecie 2 bo sie 1 nie najadaja juz?

teoretycznie ponoc od 9 czy 10 mz powinno sie podawac wlasnie dwudaniowy obiad wiec podaje...
a co do nienajadania sie to hm... wczesniej zamiast tego II dania podawalam mu kaszke, tak ok 90/120 ml a teraz zjada 200 obiadku wiec chyba sie nie najadal poza tym taki swoj obiadek lepszy jest chyba niz ta kupna kaszka