Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[babku]

Hej na szybko się melduję, bo okazało się, że mąż mi zrobił niespodziankę i ma dzisiaj i jutro wolne, więc po dwóch burzliwych dniach zapowiadają się następne. Wczoraj padłam na łóżko i spałam jak zabita.

W piątek przyjechała przyjaciółka z mężem i byliśmy na warsztatach "świadoma mama". Ogólnie warsztaty bardzo słabo zorganizowane. Sala bardzo nie dostosowana, brak klimy, dobrego nagłośnienia. Wykłady raczej nieciekawe, nagrody mało interesujące i w małej ilości (oczywiście nic nie wygrałam). Upominki gwarantowane też liche np. różowe niedrapki
Jedyne co wyniosłam z tych warsztatów pozytywnego, to informacje na temat chustowania, nawet wiązałam sobie taką chustę. Już od dawna się nad tym zastanawiam, ale nie bardzo miałam pojęcie jak to wygląda. Teraz chyba się zdecyduję na zakup. Babeczki, które prowadziły ten wykład są odemnie z miasta, mam do nich kontakt i mam jeszcze się z nimi spotkać. W sumie najlepiej po porodzie już z dzieckiem, żeby przeprowadziły dokładniejszy instruktaż tego wiązania, bo na razie trochę brzusio przeszkadzał. Na tyle fajnie mówiły o tym wszystkim i pokazywały, że i mąż jest chętny do noszenia w ten sposób Filipka.

A Wy dziewczyny jakie macie zdanie na ten temat? Jakie za i przeciw? Wydaję mi się, że mało poruszana była na wątku ta kwestia. Nie wiem czy to tylko u mnie w mieście taka moda? Bo na wątku mamuś kieleckich większość dziewczyn chustuje i stamtąd narodził się taki pomysł u mnie.

Po warsztatach wróciliśmy do domu i oglądaliśmy płytę z wesela tych przyjaciół i trochę jestem załamana. Ja sama ze sobą czuję się bardzo dobrze, ba nawet ładnie, a jak patrzyłam na tę płytę (wesele było pod koniec września) to wyglądam jak jakiś babol Stwierdzam, że mam bardzo zaburzone postrzeganie własnej osoby i choć w tę dobrą stronę, to jest mi przykro.
No ale nic, siedzieliśmy do 2 w nocy, później nie mogłam spać, rano wstaliśmy i pojeździliśmy po hurtowniach, za wózkiem dla nich.

Macie jakieś opinie o wózku Tako city move? Bo ze średniej półki, tylko taki jej się spodobał. Później to już same te powyżej 3 tys bierze pod uwagę

Po tych hurtowniach, rodzice mnie przejęli i zabrali na działkę, zatrudnili do podlewania i pilnowania grilla. Pogoda rewelacyjna, więc było super.
A o 21 pierwszej jak mąż skończył pracę, pojechaliśmy do znajomych na imprezę i tak się zastanawiam skąd ja mam tyle siły w 9 miesiącu ciąży? Ktoś chyba dosypuje mi czegoś do herbaty, bo to nie jest normalne.
Do łóżka położyłam się znów o 2 i spałam jak zabita.
Zaraz zbieramy się na obiad do rodziców, a wieczorem znów mamy jechać w odwiedziny do znajomych męża. Kupę czasu ich nie widzieliśmy, a żona tego znajomego, chyba na takim samym etapie w ciąży, więc będzie sympatycznie

Przyznaję, że przeleciałam po łebkach wątek, ale na szczęście nie natworzyłyście wiele, więc dałam radę

Przede wszystkim De wielkie gratulacje Twój opis brzmi o wiele lepiej niż opis pierwszego porodu, więc przyjmijmy, że nie było źle
Christiana niestety nie udało mi się zobaczyć, ale wierze na słowo dziewczynom, że jest cudny Zdrówka dla Was

Acelinka

Lineczka współczuję pobytu w szpitalu, ale też na Twoim miejscu bym pojechała. Może jeszcze się rozkręci i wyjdziecie we dwie. Trzymam kciuki, żeby się rozkręciło, albo żeby szybko wypuścili do domku.

Cora za jutrzejszy ważny dzień Zazdroszczę, że już jutro będziesz tulić Filipka, ale nie zgłaszam się do pary Jeszcze trochę wolę poczekać na mojego

Taszanta dla Ciebie też mocno zaciśnięte.

Domi współczuję sytuacji z Damianem, ale musisz nad nim popracować, bo może być co raz gorzej. Myślę, że sobie poradzisz, tak już nie raz to robiłaś

Ryba nie słuchaj głupich komentarzy!! Szkoda żebyś wyglądała jak Claudia Schiffer od razu po porodzie. Niech się zastanowią trochę te osoby, co za głupoty wygadują

Tyle udało mi się zapamiętać, uciekam szykować się na ten obiad. Będę pewnie zaglądać z telefonu dzisiaj i jutro.

Aaa jeszcze Ktosiula pamiętam Twój tort. Jak dla mnie pełen profesjonalizm. Jak pytałaś Rusałki jak się zabrać za niego, to sądziłam, że wyjdzie Ci z tego mały koszmarek A tu takie cudo. Jestem pełna podziwu.

[Lilith890502]

Cora i Taszanta kciuki dla Was na jutro

ja dopiero wstałam i nadal jestem jakaś lekko przymulona

[xxxMikixxx]

Cześć

Wczoraj na wieczór zamówiliśmy pizzę zjadłam 4 kawałki i było mi mało

Jutro mam wizytę. Będę miała robione KTG, ciekawa jestem co wyjdzie. Mam nieregularne skurcze i póki co niezbyt bolące. Najgorzej jest w nocy, zawsze dopada mnie ból brzucha i problemy z przewróceniem się na drugi bok

[lineczka1989]

Wiecie jaki od wczoraj spokoj na porodowce? Az dziwne
Bylam zapytac czy mozna oddac krew pepowinowa do publicznego banku czyli bez ponoszenia kosztow za to i sie okazalo ze od dzisiaj jest ta akcja i jeszczeli urodze w tym tygodniu to uda mi sie ja oddac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zuzziak]

Hej hej, ja tylko tak na szybko. Właśnie zbieram się do szpitala, gdzie czeka mój lekarz. Rozmawiałam z nim i powiedział, że albo to wody płodowe albo infekcja, także trzymać kciuki aby to nie były wody!
Już mnie strach ogarnia

[Olenka_24]

Napisane przez lineczka1989

Wiecie jaki od wczoraj spokoj na porodowce? Az dziwne
Bylam zapytac czy mozna oddac krew pepowinowa do publicznego banku czyli bez ponoszenia kosztow za to i sie okazalo ze od dzisiaj jest ta akcja i jeszczeli urodze w tym tygodniu to uda mi sie ja oddac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A jak to dokładnie wygląda z tym publicznym bankiem ? W sensie że każdy może skorzystać z tej krwi którą się odda ? Bo nie wiem za bardzo
Nudzisz się w szpitalu ?

[lineczka1989]

Napisane przez Zuzziak

Hej hej, ja tylko tak na szybko. Właśnie zbieram się do szpitala, gdzie czeka mój lekarz. Rozmawiałam z nim i powiedział, że albo to wody płodowe albo infekcja, także trzymać kciuki aby to nie były wody!
Już mnie strach ogarnia

Nie martw sie! U mnie sie okazalo ze to czop wiec miejmy nadzieje ze u Ciebie to samo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kabriela]

Dziewczyny będzie dobrze, jestem tego pewna. Będzie dobrze.
Zuziak daj znać jak tylko się czegoś dowiesz.

[zwariowane-serduszko]

Cześć dziewczyny
Czy Wy też czujecie się tak BEZNADZIEJNIE na samej końcówce?? Mi się już odechciewa żyć, tak mnie wszystko boli, drażni, swędzi
Ciężko jest mi cokolwiek zrobić, a leżeć też źle Po prostu wymiękam już..
Skurcze mam, co jakiś czas, takie średnio bolesne.. ale nic się od kilku dni nie zmienia, więc wątpię, żeby coś ruszało. Brzuch mi opada z dnia na dzień bardziej - dziś czułam jak Leo mi gmera łapkami na wysokości kości łonowej może coś wygmera w końcu

Ryba proszę mi się tam dziś porządnie najeść u mamusi!! I odstresować jak najbardziej się da!

Lineczka trzymam żeby Cię jak najszybciej wypuścili, bo takie leżenie to totalnie bez sensu wg mnie jest. Ewidentnie widać, że ten późniejszy termin to Twój, więc niech dadzą sobie spokój

Myślałam, że zgłoszę się na parę jutro, ale widzę, że mamy już komplet

I oko mnie boli

[lineczka1989]

Napisane przez Olenka_24

A jak to dokładnie wygląda z tym publicznym bankiem ? W sensie że każdy może skorzystać z tej krwi którą się odda ? Bo nie wiem za bardzo
Nudzisz się w szpitalu ?

Tak trafia do osoby ktora jej najbardziej potrzebuje i jest wykorzystywana w pierwszej kolejnosci i my jako rodzice nie mamy praw zadnych do tej krwi. Tylko gdybys byla zainteresowana to musisz sie dowiedziec u siebie w szpitalu czy jest mozliwe oddanie do publicznego banku bo to sa akcje organizowane i nie zawsze mozna oddac bo z tym ze jest przeznaczona dla Twojej rodziny to mozna oddac zawsze ale to juz sa koszta

Troche sie nudze mam niby ksiazke ale sie skupic bardzo na niej nie moge mam tez i krzyzowki no i internet w telefonie wiec nie jest zle


Rybko jak znajdziesz w gaszczu tych wiadomosci moj post to wpisz mi wage malej 39t4d-3200g
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maomami]

Napisane przez 89Beatka

widzę że bezsenna noc za tobą, kup to mleko, jeśli nię będzie w aptece to widziałam w rossmanie i naturze, pokarm go tym, w miedzyczasie ściągaj swoje, może on łapczywie je i z tąd te ulewania twoim mlekiem.

I nie denerwuj się, wiem że to frustrujące, ja jednak zrezygnowałam z kp i tylko mm podaje, i jestem ździwiona że takie łądne kupy są, bezproblemowe, prawie na każdej pieluszce.
Nie sądziłam że kupami bedę się zachwycać

Super że Liwce się nie ulewa i ładnie kupki robi

U nas w nocy podawałam małej tylko moje mleko w butelce i po nocy na wadze przybyło, czyli wnioskuję że ona z moich cycochów za mało ściąga, chociaż mi zasypia, odbija i więcej nie chce ciągnąć, z butelki zjada 90-100 ml i ładnie za 3 godzinki znowu głodna, ale przybiera. W poniedziałek chyba pójdziemy do lekarza i zapytam czy to może być faktycznie przyczyna i co robić dalej, bo nie wiem na ile mi wystarczy pokarmu.

Pytanie mam do Nasturcji chyba bo Ty oblatana jesteś w sprawach z NFZ. Bo właśnie chce iść do lekarza z małą ale jeszcze jej nie zgłosiłam nigdzie do ubezpieczenia bo żeby ją ubezpieczyć potrzebuje jej pesel a na niego jeszcze czekamy. Czy mogą mi w przychodni powiedzieć że mnie nie przyjmą i nie zarejestrują skoro małej nigdzie nie ubezpieczyłam???? No bo jak tak to niby z jaki sposób mam się dostać do lekarza???

Napisane przez Zuzziak

Hej hej, ja tylko tak na szybko. Właśnie zbieram się do szpitala, gdzie czeka mój lekarz. Rozmawiałam z nim i powiedział, że albo to wody płodowe albo infekcja, także trzymać kciuki aby to nie były wody!
Już mnie strach ogarnia

Powodzenia kochana i oby to nie były wody!!!

A my dziś będziemy mieli więcej gości, mieli być tylko znajomi u których byliśmy na weselu tydzień temu ale delikatnie wprosił się jeszcze jeden znajomy z żoną i córką, no cóż damy radę jakoś, tylko muszę się ogarnąć i pokój w miarę ogarnąć żeby wyglądał i dało się przyjąć gości

[Kociak85]

babku, ja będę próbować z chustą zobaczymy czy mi to będzie pasować. Na razie dostałam chustę po siostrze taką jakąś zwyczajną. Jak mi podpasuje, to wtedy kupię sobie porządniejszą.
Ja kupiłam wózek Tako City Move i właśnie czekam aż przyjdzie do sklepu. Z opiniami ciężko bo to tegoroczny model. Ale czytałam, że gondola jest duża i się sprawdza. O spacerówce niezbyt wiele w necie opinii, no bo niewiele kobiet zdążyło używać jej. Mi pasuje - ma fajne, skrętne kółka, łatwo się składa i wpina/wypina. Generalnie ma wszystko, czego szukałam w wózku.

My mieliśmy dzisiaj iść zdjęcia jesienne porobić do parku a tu - pochmurno i mżawka. A miało być słońce! No, ale może zrobimy tą sesję brzuchowo-domową... Chociaż mężowi na razie to się nic nie chce

A no... i dziś zaczynam 9 miesiąc

[lineczka1989]

Maomami, ja nie Nasturcja ale z tego co pamietam Dzidzia pisala ze dziecko jest ubezpieczone z urzedu do 6 miesiaca wiec nie powinni robic problemu z tego co mi sie wydaje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[coralady]

Dziękujemy z Filipkiem za kciuki na jutroPrzydadza się!

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

babku ja chustowałam Lile i na pewno będe chustować Fifusia.Bardzo to lubiłyśmy z Lilą,do tego uspokaja maluszka,bo jest blisko mamy,pomaga na kolki,bo brzuszek jest masowany,mama ma wolne rece,moźe coś zrobić.Mozna spokojnie na zakupy wyskoczyc,albo w miejsce,gdzie trudno z wózkiem wjechać.Przy dwójce dzieci to już w ogóle nieoceniona pomoc.Ja jestem wielką zwolenniczką chusty

[niunia32]

Cora, Taszanta zaciśnięte

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

za wszystkie tyg i miesiące

Czekam az córcia pójdzie spać. Musze sie pozbyć prania i chciałabym wszystkie bombki schować. I jak sie uda to nawet zdrxemnac

O matko, czuje ze zaraz pekne. Zjadlam obiad i bylo mi mało, wzielam duuuuzy kawałek ciasta i kawke i sie ruszać nie umiem


Oho corka zasypia przy stole jedząc ciasto

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kabriela]

Ja też jestem w trakcie postanawiania że będziemy Małą chustować. Koszt chusty jest dość duży w naszym przypadku, bo mąż się zobowiązał a On jest duży więc tylko kwestia funduszy nas teraz przytłacza.
Argumentów za jest więcej niż przeciw i dlatego ja bardzo chcę.

U nas wieje ale świeci słońce więc zaraz się przebieram i idę na spacer, bo nie dam rady siedzieć tyle w domu. U mnie nic się nie dzieje, mąż niestety musi pracować i właśnie może jedynie teraz na spacer Go namówię.

[Mya1989]

Napisane przez coralady

rybko to ja przegapiłam,że mamy już parę na jutro!Super!

Ale super, że jutro mały będzie z Tobą

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Wczoraj na wieczór zamówiliśmy pizzę zjadłam 4 kawałki i było mi mało

Jutro mam wizytę. Będę miała robione KTG, ciekawa jestem co wyjdzie. Mam nieregularne skurcze i póki co niezbyt bolące. Najgorzej jest w nocy, zawsze dopada mnie ból brzucha i problemy z przewróceniem się na drugi bok

My wczoraj też pizzę mięliśmy, ale zjadłam sama całą małą pysznaaaa

Napisane przez Kociak85

babku, ja będę próbować z chustą zobaczymy czy mi to będzie pasować. Na razie dostałam chustę po siostrze taką jakąś zwyczajną. Jak mi podpasuje, to wtedy kupię sobie porządniejszą.
Ja kupiłam wózek Tako City Move i właśnie czekam aż przyjdzie do sklepu. Z opiniami ciężko bo to tegoroczny model. Ale czytałam, że gondola jest duża i się sprawdza. O spacerówce niezbyt wiele w necie opinii, no bo niewiele kobiet zdążyło używać jej. Mi pasuje - ma fajne, skrętne kółka, łatwo się składa i wpina/wypina. Generalnie ma wszystko, czego szukałam w wózku.

My mieliśmy dzisiaj iść zdjęcia jesienne porobić do parku a tu - pochmurno i mżawka. A miało być słońce! No, ale może zrobimy tą sesję brzuchowo-domową... Chociaż mężowi na razie to się nic nie chce

A no... i dziś zaczynam 9 miesiąc

Gratuluję 9 miesiaca, jak to mi wczoraj dziewczyny pisały - niedługo poród!


Lulka cały czas wypycha mi pupę z prawej strony, wypina się jak nie wiem, takie pośladeczki czuję pisalam tż,a on do mnie: "Szykuj torbę, bo coś czuję, że Lula niedługo wyjdzie" i od wczoraj ciągle tylko gada, że niedługo poród, hahahahaha. Śmiałam sie z niego, że chyba dopiero to dociera do niego, ale on twierdzi, że dawno dotarło. Taa, jasne

[nasturcja7667]

Maomami, jak pisała Lineczka- nie mogą Ci odmówić. Mało, kto wie, ale są dwie ustawy mówiące o ubezpieczeniach dzieci: jedna, że do 6 miesiąca, nie musi być w ogóle ubezpieczone [bo to czas na np. zmianę danych- imienia, nazwiska itd ergo- nie musi posiadać jeszcze peselu ani nawet imienia ] oraz druga: z usług bezpłatnej opieki zdrowotnej mogą korzystać m.in: kobiety w ciąży i okresie połogu oraz dzieci do 18 roku życia. Moja mama właśnie ostatnio takie przypadki rozliczała, gdzie żaden rodzic nie był ubezpieczony [ani członek najbliższej rodziny], a uczniowie podstawówek normalnie korzystali np. ze szczepień za darmo. Nie można im tego zabronić. Tylko czasem się trzeba wykłócać, bo to panie w rejestracji muszą odpowiednia procedurę wbić do systemu, a one nie zawsze potrafią coś więcej niż schemat

[lineczka1989]

Do mojego tez dotarlo bo dzisiaj tylko sprzata i sprzata to co ja mialam zrobic wczoraj teraz zrobic musi On

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ktosiula]

No dziewczyny urodziłybyście bo nuda ;P

Taszanta i coralady trzymam kciuki za jutro i życzę Wam spokojnej nocy dzisiaj Jutro będziecie tulić Wasze dzieciątka!

Napisane przez basiula19

hej

Ja juz myślałam ze rodze. Obudził mnie o 5:10 silny bol krzyża i brzucha. Z czasem robiły się coraz mocniejsze i były co 10 minut nawet tz nie pojechał do pracy bo myślał ze trzeba będzie jechać i w końcu po skurczu o 5:50 poszłam się umyć wróciłam to jeszcze tylko jeden był i cisza. Teraz znowu mnie łapią ale pojedyncze do tego jestem obolala po tych rannych. Nie wiem co mam myśleć czyżby coś się dzis świeci?

A może jednak?...

Napisane przez Antibia86

Witam się z rana.współczuję nie przespanych nocy.ja nawet nawet ale obudziłam się z nogami i rękami spuchnietymi jak balony...

Wogóle wczoraj zmolestowalam tz i potem właśnie nie wiem czy to czop by byl czy po takim celibacie gdzieś mnie lekko uszkodził bo miałam takie nitki krwi ale sluzu nie jakoś ekstra dużo...tak ni się zresztą wydaje...

Bardzo prawdopodobne, że to czop Dalej coś tam leci?

Napisane przez babku

Aaa jeszcze Ktosiula pamiętam Twój tort. Jak dla mnie pełen profesjonalizm. Jak pytałaś Rusałki jak się zabrać za niego, to sądziłam, że wyjdzie Ci z tego mały koszmarek A tu takie cudo. Jestem pełna podziwu.

Dziękuję wrzucam ostatnie zdjęcie, obiecuję, że to już naprawdę ostatnie i dam Wam spokój

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Wczoraj na wieczór zamówiliśmy pizzę zjadłam 4 kawałki i było mi mało

Jutro mam wizytę. Będę miała robione KTG, ciekawa jestem co wyjdzie. Mam nieregularne skurcze i póki co niezbyt bolące. Najgorzej jest w nocy, zawsze dopada mnie ból brzucha i problemy z przewróceniem się na drugi bok

Ale mi zrobiłaś chęć na pizzę! Koniecznie muszę się wybrać z mężem. To będzie Twoje pierwsze KTG?

Napisane przez zwariowane-serduszko

Cześć dziewczyny
Czy Wy też czujecie się tak BEZNADZIEJNIE na samej końcówce?? Mi się już odechciewa żyć, tak mnie wszystko boli, drażni, swędzi
Ciężko jest mi cokolwiek zrobić, a leżeć też źle Po prostu wymiękam już..
Skurcze mam, co jakiś czas, takie średnio bolesne.. ale nic się od kilku dni nie zmienia, więc wątpię, żeby coś ruszało. Brzuch mi opada z dnia na dzień bardziej - dziś czułam jak Leo mi gmera łapkami na wysokości kości łonowej może coś wygmera w końcu

Życzę Ci, żebyś urodziła jak najszybciej. Wspólczuję samopoczucia :tuli:
Ja jak narazie bardzo dobrze się czuję, ale za miesiąc to różnie może być, np. tak jak u Ciebie. Z resztą nie pamiętam, żebyś wcześniej jakoś bardzo narzekała, co nie?

Kabriela dla Ciebie http://pin-upcake.blogspot.com/2013/...nstrukcja.html

Tam też masz podlinkowane przepisy na wykonanie masy cukrowej.

[89Beatka]

Napisane przez maomami

Super że Liwce się nie ulewa i ładnie kupki robi



Pytanie mam do Nasturcji chyba bo Ty oblatana jesteś w sprawach z NFZ. Bo właśnie chce iść do lekarza z małą ale jeszcze jej nie zgłosiłam nigdzie do ubezpieczenia bo żeby ją ubezpieczyć potrzebuje jej pesel a na niego jeszcze czekamy. Czy mogą mi w przychodni powiedzieć że mnie nie przyjmą i nie zarejestrują skoro małej nigdzie nie ubezpieczyłam???? No bo jak tak to niby z jaki sposób mam się dostać do lekarza???

Ja byłąm już u lekarza i w wypadku kiedy dziecko nie jest jeszcze podane do ubezpieczenia, muszą przyjąć, nie ma uproś, anwet musowo masz wizytę u lekarza.
Na recepcie piszą dane dziecka, imie nazwisko, ilośc dni, i pesel opiekuna czyli twój albo męża, w zależności kto będzie ubezpieczał, ty czy mąż.

[maomami]

Napisane przez lineczka1989

Maomami, ja nie Nasturcja ale z tego co pamietam Dzidzia pisala ze dziecko jest ubezpieczone z urzedu do 6 miesiaca wiec nie powinni robic problemu z tego co mi sie wydaje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez nasturcja7667

Maomami, jak pisała Lineczka- nie mogą Ci odmówić. Mało, kto wie, ale są dwie ustawy mówiące o ubezpieczeniach dzieci: jedna, że do 6 miesiąca, nie musi być w ogóle ubezpieczone [bo to czas na np. zmianę danych- imienia, nazwiska itd ergo- nie musi posiadać jeszcze peselu ani nawet imienia ] oraz druga: z usług bezpłatnej opieki zdrowotnej mogą korzystać m.in: kobiety w ciąży i okresie połogu oraz dzieci do 18 roku życia. Moja mama właśnie ostatnio takie przypadki rozliczała, gdzie żaden rodzic nie był ubezpieczony [ani członek najbliższej rodziny], a uczniowie podstawówek normalnie korzystali np. ze szczepień za darmo. Nie można im tego zabronić. Tylko czasem się trzeba wykłócać, bo to panie w rejestracji muszą odpowiednia procedurę wbić do systemu, a one nie zawsze potrafią coś więcej niż schemat

Napisane przez 89Beatka

Ja byłąm już u lekarza i w wypadku kiedy dziecko nie jest jeszcze podane do ubezpieczenia, muszą przyjąć, nie ma uproś, anwet musowo masz wizytę u lekarza.
Na recepcie piszą dane dziecka, imie nazwisko, ilośc dni, i pesel opiekuna czyli twój albo męża, w zależności kto będzie ubezpieczał, ty czy mąż.

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi

Mała już godzinkę leży w wózeczku na polku i się wietrzy, taka ładna pogoda że aż szkoda nie skorzystać.

Dziewczyny a powiedzcie mi ile może stać otwarte mleko mm? Chodzi mi oczywiście o puszke z mlekiem

[89Beatka]

Napisane przez maomami

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi

Mała już godzinkę leży w wózeczku na polku i się wietrzy, taka ładna pogoda że aż szkoda nie skorzystać.

Dziewczyny a powiedzcie mi ile może stać otwarte mleko mm? Chodzi mi oczywiście o puszke z mlekiem

gdzieś czytałam ze do 4 tyg

[niunia32]

Napisane przez maomami

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi

Mała już godzinkę leży w wózeczku na polku i się wietrzy, taka ładna pogoda że aż szkoda nie skorzystać.

Dziewczyny a powiedzcie mi ile może stać otwarte mleko mm? Chodzi mi oczywiście o puszke z mlekiem

Na opakowaniu powinno byc napisane.
Ogolnie jakos 4 tyg, choc np nan 2HA 3tyg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

W ogole jesyem w trakcie prasowania. Przeniosłam bombki do skrzyni w łóżku -nirmalnie zamarzyla mi sie choinka.
Fotelik do karmienia córce wyczyściłam

Dzisiaj sie musze z tel męczyć, bo maz wziął lapka na uczelnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Dziewczyny, a jakie mleko dajecie maluszkom? Bo jakąś puchę muszę kupić, a nie wiem jaką

[89Beatka]

Napisane przez Mya1989

Dziewczyny, a jakie mleko dajecie maluszkom? Bo jakąś puchę muszę kupić, a nie wiem jaką

ja zaczełam od nestle nan ale nie przyjęło sie, teraz mam bebilon ar na ulewania,
jakbym wybierała teraz to zaczęłabym od zwykłego bebilon1

[Kabriela]

Ktosiula wielkie dzięki, tort wygląda genialnie a pająk jak prawdziwy. WOW!!! Brawa dla Ciebie!

[niunia32]

oj moj kregoslup....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Wreszcie wyglądam jak człowiek mama przypilnowala mi Liwkę, mąż dalej w pracy, a ja zrobilam pazury u rąk i nóżek, umyłam i wyprostowałam włosy, wieczorem założę henne na brwi i rzęsy, i jak zdążę to sie wydepiluje

Żyć nie umierać

I brat wkońcu kupił mi 4-pak piwa za przegrany zakład. Zaklad o pleć dziecka :brzyda l:

[ryba91]

Napisane przez 89Beatka

po mm 2 to ok, jeszcxze zależy czy twarde czy miekkie?

miekkie żółte

Napisane przez kyte

Dziewczyny teraz na tvn kobieta na krańcu świata i tym jak się odbywają porody w biednym kraju.Sama nie wiem czy bede oglądać widziałam urywek i jest jak dla mnie mocny.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Widziałam kawałek.

Napisane przez lineczka1989

Wiecie jaki od wczoraj spokoj na porodowce? Az dziwne
Bylam zapytac czy mozna oddac krew pepowinowa do publicznego banku czyli bez ponoszenia kosztow za to i sie okazalo ze od dzisiaj jest ta akcja i jeszczeli urodze w tym tygodniu to uda mi sie ja oddac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to fajnie, że jest taka opcja. Ja bym skorzystała.

Napisane przez Zuzziak

Hej hej, ja tylko tak na szybko. Właśnie zbieram się do szpitala, gdzie czeka mój lekarz. Rozmawiałam z nim i powiedział, że albo to wody płodowe albo infekcja, także trzymać kciuki aby to nie były wody!
Już mnie strach ogarnia

Daj znać co i jak

Napisane przez lineczka1989

Rybko jak znajdziesz w gaszczu tych wiadomosci moj post to wpisz mi wage malej 39t4d-3200g
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Proszę, przypomnij mi tak koło 19tej jakbym nie zapisała

Napisane przez maomami

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi

Mała już godzinkę leży w wózeczku na polku i się wietrzy, taka ładna pogoda że aż szkoda nie skorzystać.

Dziewczyny a powiedzcie mi ile może stać otwarte mleko mm? Chodzi mi oczywiście o puszke z mlekiem

3-4tyg. Zalezy od mleka

Napisane przez Mya1989

Dziewczyny, a jakie mleko dajecie maluszkom? Bo jakąś puchę muszę kupić, a nie wiem jaką

w szpitalu NAN z nestle, teraz bebiko, ale od jutra przechodzimy na bebilon AR prawdopodobnie, tak jak Beatka na ulewanie ..

Maomami- tak jak dziewczyny piszą. U mnie obowiązkowa wizyta u lekarza pediatry była do 7 dni po wyjściu ze szpitala. Mało tego w przeciągu 4-5 tygodni maks muszę udać się do neurologa i na te USG. a jako że jest ustawa że może być dziecko do 6 miesiecy ubezpieczone z 'państwa' zamierzam z tego skorzystać Niikt narazie nie orbił mi problemów

Dziewczyny, wróciliśmy od Babci mały ładnie spał, teraz też odpoczywa. Czekamy na gości :/ no mam nadzieje ze szybko pójdą... Moja mama powiedziała ze ładnie trace kilogramy nie skarżyłam jej się, że taki komentarz usłyszałam, sama z siebie tak powieziała. Podniosła mnie normalnie na duchu. Zjadłam obiad, kupe buraków bo można i kawałek pysznego ciasta- nie mogłam sie oprzeć. Ale było to biszkopt z taką masą jabłkową i z sokiem jabłkowym (choć w przepisise ultiwitamina) i było pyszne . Sciagłam teraz 90ml z obu piersi i zobaczymy czy zje.

Ktosiula- jesteśmy z meżem pod wrażeniem bede musiała kiedyś zrobić cos takiego

Babku- dzisiaj o tym rozmawiałam z mamą. Chciałabym taką chustę jednak boje sie ze źle zawiąże i przed oczami mam tragedię.. wiec mam pomyśleć o tym jeszcze.. i myślę. Może też jkaieś nosidełko znajdę. Polecacie cos?

Taszanta- Cora- GDYBYM ZAPOMNIAŁA. Szybkiego cięcia, ładnego szycia, dużo mleka, mało bólu