Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[despa]

Odświeżam co chwilę,zeby zobaczyc czy teść Nestelle ucieszyl się z prezentów, a Ona dalej baluje

[Tasia34]

Oliwka - dla Anielki

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez Agateczka*

A więc u nas bidusia chorujemy z synciem
kurujemy się pomalusiu mam nadzieję że będzie już tylko lepiej....

Oj, zdrówka!!!

I dobranoc dziewczynki, allegro musi poczekać do jutra, bo mam dość

[Dragusia88]

Napisane przez Agateczka*

A więc u nas bidusia chorujemy z synciem
kurujemy się pomalusiu mam nadzieję że będzie już tylko lepiej....

zdrówka

Napisane przez oliwka__

Dziś świętujemy pół roczku Anielki plus basen, wczoraj na wyjeździe i do późnej nocy goście tak więc mam do nadrobienia troszkę.

Napisane przez Tasia34

I druga rzecz - uwaga uwaga! - Krzyś już klęczy na kolankach, podpierając się na rączkach Czekamy na ruchy nie tylko w miejscu, ale w przód

Napisane przez despa

Odświeżam co chwilę,zeby zobaczyc czy teść Nestelle ucieszyl się z prezentów, a Ona dalej baluje

[moni_ka.g]

Napisane przez Dragusia88

ale się teraz wkurzyłam! robię listę obiadków do kupienia dla Florka, przeglądam składy tych po 6mc i zapisuje co do kupienia i co widzę u Hippa?? sól!!!! wrrrr
ekstra do deserków sypią cukier, a do obiadków sól. pięknie.
a tak poza tym to napisalam do bobovity czemu w słoiku po 6mc jest pomidor dozwolony od 9 czy 10 mc, i mleko.
hm..ciekawe co mi odpiszą.
a może przesadzam ??

w których jest sól?? ja chyba nie widziałam.. (mam nadzieję, że nie przeoczyłam )
to od którego miesiąca co jest to kwestia dyskusyjna i co firma to inne składy, różne są też teorie na ten temat.
ja tam od dawna daję słoiki z pomidorami, masłem, serwatką czy co tam jeszcze kontrowersyjnego jest.

Napisane przez Moderna

Mysle, ze jak dosladzaja naturalnie sokiem czy owocami to jeszcze jest to ok, ale cukier czy sol jest dla mnie niedopuszczalny -zwlaszcza ze nie wiadomo w jakich ilosciach tam tego dodaja

sok winogronowy jest często, ale to akurat mi nie przeszkadza. lepsze to niż cukier.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Dragusia, we wszystkim jesteś taka poukładana? tak czytam, że wiesz do którego dnia macie jakieś słoiczki, potem konkretne słoiczki do kupienia. może też powinnam się uporządkować, a ja wpadam do sklepu, biorę słoiczki jak leci, albo te, na które jest promocja, zerkam na skład i lecę w domu tylko ustawiam na półce po jednym z każdego smaku a zapasy do szafki i jak wykończę wszystkie pojedyncze dokładam kolejne.

[Dragusia88]

Napisane przez moni_ka.g

w których jest sól?? ja chyba nie widziałam.. (mam nadzieję, że nie przeoczyłam )
to od którego miesiąca co jest to kwestia dyskusyjna i co firma to inne składy, różne są też teorie na ten temat.
ja tam od dawna daję słoiki z pomidorami, masłem, serwatką czy co tam jeszcze kontrowersyjnego jest.


Dragusia, we wszystkim jesteś taka poukładana? tak czytam, że wiesz do którego dnia macie jakieś słoiczki, potem konkretne słoiczki do kupienia. może też powinnam się uporządkować, a ja wpadam do sklepu, biorę słoiczki jak leci, albo te, na które jest promocja, zerkam na skład i lecę w domu tylko ustawiam na półce po jednym z każdego smaku a zapasy do szafki i jak wykończę wszystkie pojedyncze dokładam kolejne.

w większości tych po 7mc.

hhm.. za pare dni wyjeżdżamy na prawie dwa tyg, a tam gdzie jedziemy nie ma rossmana i musiałam policzyć ile mam, żeby wiedzieć czy mi starczy i już wiem, że nie. więc robię listę. w domu mam czas obejrzeć skład, a sklepie już nie, bo nigdy nie wiadomo kiedy Florek zacznie się wkurzać ( to typowy facet nie lubi zakupów ) więc sobie zapisuje co brać i tyle

dobranoc

[moni_ka.g]

zapomniałam zdać relację z jajecznicy. królewicz stwierdził, że za sucha i zjadł z połowę żółtka tylko. raz kapnęłam mu na łyżeczkę odrobinę wody ale szybko przecedził przez dziąsła i żółtko zostało na języku a wodę wypluł. generalnie rewelacją ten "posiłek" nie był. ale fajnie wyrywał się do łyżeczki, odpychał się od oparcia bujaka i siadał wyciągając rączki do jedzenia.

[achna79]

Napisane przez kwiatuszekkk21

lepiej nie chcij ich zobaczyć, bo potemnie wytrzymasz żeby nie zrobić

Są świetne ale leń jestem straszny więc nie wiem Chyba, że kuzynka (ona też robi różniaste rzeczy od haftu krzyżykowego przez filcowanie po sutasz ) będzie akurat zamawiać coś na all to się jej podepnę pod zamówienie :P

Napisane przez oliwka__

Hejka

uczę się pisać z nowego komputera
Dziś świętujemy pół roczku Anielki plus basen, wczoraj na wyjeździe i do późnej nocy goście tak więc mam do nadrobienia troszkę.

dla Anielki za pół roczku i za super prezent

Napisane przez Tasia34

Witam się wieczorkiem
Od wczoraj ślęczę nad Allegro, wystawiam ubranka

I druga rzecz - uwaga uwaga! - Krzyś już klęczy na kolankach, podpierając się na rączkach Czekamy na ruchy nie tylko w miejscu, ale w przód

Sprzedajesz ubranka? Nie planujecie drugiego potomka?

Napisane przez moni_ka.g

zapomniałam zdać relację z jajecznicy.

Za pierwszą jajecznicę


My już u teściów. Głupia zmiana czasu, więc nie śpimy od 5

Dziadkowie nie widzieli wnuka ponad dwa miesiące i co? Nawet głupiego gryzaka nie dostał. Masakra jakaś. Nie rozumiem tego. Moja rodzina inaczej "wychowana". Moje 3 ciocie są babciami i co chwilę obsypują prezentami swoje wnuki. A ta nic Ja nie mówię o drogich jakichś fisher pric'ach ale właśnie głupi gryzak, głupi słoiczek i już. No nic, może w Żaganiu panuje inna mentalność, a ja się niepotrzebnie czepiam
W każdym bądź razie przez tych dziadków Mikołaj rozpieszczany prezentami na pewno nie będzie

To się wygadałam

[monicca1989]

Hej
Ja chora, wczorajsza noc była straszna. Temperatura rosła, miałam 38,5st gorączki
Filip też marudny budził się z płaczem, Tż nie dał rady uspokoić, ja musiałam tulić, a lało się ze mnie od gorączki.

Napisane przez despa

heloł, ale u nas dzis pięknie, grzało, sloneczko świeciło, znowu krotki rękaw....a popołudniu wypad do Ogrodu Botanicznego....

U nas też pięknie wczoraj było i dzisiaj już też słoneczko wyszło

Napisane przez Agateczka*

A więc u nas bidusia chorujemy z synciem
kurujemy się pomalusiu mam nadzieję że będzie już tylko lepiej....

oru
Zdrówka dla Was, ja też choruję.

Napisane przez oliwka__

Dziś świętujemy pół roczku Anielki plus basen, wczoraj na wyjeździe i do późnej nocy goście tak więc mam do nadrobienia troszkę.

Najlepszego dla Anielki

Napisane przez despa

Odświeżam co chwilę,zeby zobaczyc czy teść Nestelle ucieszyl się z prezentów, a Ona dalej baluje

Też na to czekam

Napisane przez achna79

My już u teściów. Głupia zmiana czasu, więc nie śpimy od 5

My nie śpimy od 4:30 jak nigdy.

[Dragusia88]

Napisane przez monicca1989

Hej
Ja chora, wczorajsza noc była straszna. Temperatura rosła, miałam 38,5st gorączki
Filip też marudny budził się z płaczem, Tż nie dał rady uspokoić, ja musiałam tulić, a lało się ze mnie od gorączki.


My nie śpimy od 4:30 jak nigdy.

uuuu duuuuuuuuużo zdrówka po leki do apteki i się grzać

dzień dobry
trzeba zrobić sniadanie i na dobry początek dnia obejrzeć dr Housa.
a nestelle to chyba jeszcze u teściów siedzi i razem jedzą te kiełbasy

[Nyaa]

Napisane przez Dragusia88

dobre
może film porno

Napisane przez nestelle

☠☠☠☠a nie wierze -zgadlas ! czy ja juz o tym pisalam ......?
ja bym w zyciu nie wpadla na taki pomysl .....

O mamunciu też bym na to nie wpadła

Napisane przez Agateczka*

A więc u nas bidusia chorujemy z synciem
kurujemy się pomalusiu mam nadzieję że będzie już tylko lepiej....

wracajcie szybko do zdrówka

Napisane przez Tasia34

I druga rzecz - uwaga uwaga! - Krzyś już klęczy na kolankach, podpierając się na rączkach Czekamy na ruchy nie tylko w miejscu, ale w przód

Napisane przez monicca1989

Hej
Ja chora, wczorajsza noc była straszna. Temperatura rosła, miałam 38,5st gorączki
Filip też marudny budził się z płaczem, Tż nie dał rady uspokoić, ja musiałam tulić, a lało się ze mnie od gorączki.

zdrówka

Jestem z siebie dumna, wczoraj w końcu się zebrałam i pogotowałam słoiczki dla małego. Na razie marchewkę z jabłuszkiem. Ale udało się, więc planuję zrobić jakieś większe zapasy.

Wczoraj byliśmy o teściowej, Nikoś biedny cały w strachu. Chyba z pół godziny nie mógł się uspokoić

A i jeszcze coś- jak to usłyszałam to myślałam, że padnę. Tż wczoraj gadał z kolegą, który ma córkę 2 dni starszą od naszego Nikosia i wyobraźcie sobie, że oni ją wkładają do chodzika. Pomijam już sam fakt chodzika, o którym wiadomo, że nic dobrego powiedzieć nie można, ale żeby półroczne dziecko? Masakra jak dla mnie.

[despa]

Napisane przez achna79

Dziadkowie nie widzieli wnuka ponad dwa miesiące i co? Nawet głupiego gryzaka nie dostał. Masakra jakaś. Nie rozumiem tego. Moja rodzina inaczej "wychowana". Moje 3 ciocie są babciami i co chwilę obsypują prezentami swoje wnuki. A ta nic Ja nie mówię o drogich jakichś fisher pric'ach ale właśnie głupi gryzak, głupi słoiczek i już. No nic, może w Żaganiu panuje inna mentalność, a ja się niepotrzebnie czepiam
W każdym bądź razie przez tych dziadków Mikołaj rozpieszczany prezentami na pewno nie będzie

To się wygadałam

ja mam teściów na mejscu też dziewczyny widzą średnio co dwa co trzy miesiące i też nic nie dostaję, więc luz....nie wszędzie jest zwyczaj podarowywawania nawet "pierdółki"

Napisane przez Dragusia88

uuuu duuuuuuuuużo zdrówka po leki do apteki i się grzać

dzień dobry
trzeba zrobić sniadanie i na dobry początek dnia obejrzeć dr Housa.
a nestelle to chyba jeszcze u teściów siedzi i razem jedzą te kiełbasy

i komentują pornosa

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez Nyaa

A i jeszcze coś- jak to usłyszałam to myślałam, że padnę. Tż wczoraj gadał z kolegą, który ma córkę 2 dni starszą od naszego Nikosia i wyobraźcie sobie, że oni ją wkładają do chodzika. Pomijam już sam fakt chodzika, o którym wiadomo, że nic dobrego powiedzieć nie można, ale żeby półroczne dziecko? Masakra jak dla mnie.

wykaż się "tolerancją" wiesz jaka to dla tych sprytnych rodziców wygoda, my się żalimy,ze wyjść nie możemy, ze dziecko płacze, ze trzeba nosić, a oni wsadzają w chodzik i mają spokój, dziecko się przemieszcza, wszystko widzi, ręce odpoczywają, a to że szkodliwe- upss no taki to detal tylko kto by na to patrzył

[Tasia34]

Cześć
Krzyś dziś pobił rekord spania - bite 11,5h! Ciągiem, bez pobudek, jedzenia... 20.30-8.00 (7.00 nowego czasu ).
Zbieramy się na spacer

Napisane przez achna79

Sprzedajesz ubranka? Nie planujecie drugiego potomka?

Planujemy Ale ja uwielbiam kupować na All, więc będę znów polować Teraz kilka sobie zostawiłam

Napisane przez Nyaa

Jestem z siebie dumna, wczoraj w końcu się zebrałam i pogotowałam słoiczki dla małego. Na razie marchewkę z jabłuszkiem. Ale udało się, więc planuję zrobić jakieś większe zapasy.

Gratuluję Też się pewnie w końcu odważę, jak Krzyś zacznie jeść większe ilości, na razie bezpieczniejsze słoiczki
A chodzik w tym wieku... no cóż, czasem ludzie nie wiedzą, że coś jest szkodliwe. Dowiedziałam się ostatnio, że ja też miałam chodzik (choć byłam starsza). A i tak normalnie sama zaczęłam chodzić, teraz problemów z kręgosłupem jakichś większych nie mam.
A, i dlaczego Nikoś w strachu u teściowej?

[kasia86bgo]

Napisane przez pani22ka

Sorce i Megi wymiatają. Reszta zainfekowana bakcylem filcowym

ooo tak zgodzem sie - same Pieknosci im wychodza, ja czekam az mi filc z All przyjdzie i zobacze czy mam ''zdolnosci'' :d

Napisane przez nestelle

tesciowi kupilam ...... kielbasy serio . z krakowskiego kredensu w takich tubach -nawet ladnie to wyglada .

jak to pusto ????? a JA ? wypelniam cala przestrzen ...

ad 1 -hehe, dobra Kiełbasa Nie Jest zŁa - daj znac czy tesciwoi smakowala

ale tak miedzy nami - Pornol i Kielbasa


Wyepłniasz mój świat ... czuję że jestes

Napisane przez Agateczka*

Cześć czołem sobotnie
miałam coś napisać na temat tej dyskusji ostatniej ale przemilczę, jak masę innych rzeczy.....
A więc u nas bidusia chorujemy z synciem
kurujemy się pomalusiu mam nadzieję że będzie już tylko lepiej....

oooo Precz Chorobo - Zdrowie Wracaj !!!



eh - myslalam ze bd miala PierdyLaird stronow a tu co raptem 2 !!

zarzucam Fochem !!!

[kasia86bgo]

Napisane przez oliwka__

uczę się pisać z nowego komputera który dostałam w prezencie na imieniny które mam za tydzień. ale tak śmiga i delikatnie że nie przyzwyczajona no i mam duży monitor heh to się pochwaliłam

Dziś świętujemy pół roczku Anielki plus basen, wczoraj na wyjeździe i do późnej nocy goście tak więc mam do nadrobienia troszkę.

za prezent na Ur.



dla Anielci

Napisane przez Tasia34

To jednak Panika zgadła


I druga rzecz - uwaga uwaga! - Krzyś już klęczy na kolankach, podpierając się na rączkach Czekamy na ruchy nie tylko w miejscu, ale w przód

hahaha - ano Zgadła, ale tak to jest jak sie na AjFanie Pisze

kochana zobaczysz raz dwa osiem piec - i bd raczkował :0

Napisane przez Dragusia88

hhm.. za pare dni wyjeżdżamy na prawie dwa tyg, a tam gdzie jedziemy nie ma rossmana

czyzbys jechała do Norwegii

Napisane przez moni_ka.g

zapomniałam zdać relację z jajecznicy. królewicz stwierdził, że za sucha i zjadł z połowę żółtka tylko. raz kapnęłam mu na łyżeczkę odrobinę wody ale szybko przecedził przez dziąsła i żółtko zostało na języku a wodę wypluł. generalnie rewelacją ten "posiłek" nie był. ale fajnie wyrywał się do łyżeczki, odpychał się od oparcia bujaka i siadał wyciągając rączki do jedzenia.

hehe - wazne ze zjadl polwe i nie robil tak


hihi.

Napisane przez Nyaa

Jestem z siebie dumna, wczoraj w końcu się zebrałam i pogotowałam słoiczki dla małego. Na razie marchewkę z jabłuszkiem. Ale udało się, więc planuję zrobić jakieś większe zapasy.

Napisane przez Tasia34

Cześć
Krzyś dziś pobił rekord spania - bite 11,5h! Ciągiem, bez pobudek, jedzenia... 20.30-8.00 (7.00 nowego czasu ).

woooooooooooooow - a to śpioszek




jak wasze dzieci zniosly zmiane czasu ...??
- Miluś dał rade, ja wrocilam ok 2 - obudzil sie o 6-50 ''starego czasu'' a juz o 7-15 ''nowe spal '' i tak do 9 kiedy to babcia wziela na sniadanko - a mamusia 30min dogorewała jeszcze w łozeczku

[moni_ka.g]

zaliczyliśmy dziś plucie (prrrrrrrrrr) i kichanie przy kaszy i obiedzie. ale Jakub miał ubaw. nie wiem co mu się stało

[nestelle]

czesc ,
bedzie troszke z pamietniczka -tak jak lubicie ,
a wiec - wczoraj na turnieju bylo 0:0 i Kuba strzelil brame w ostatniej minucie . udawal ze go to nie rusza ale cala druzyna skakala ze szczescia ...a moj syn -przekorny -niby nic takiego -normalka
Potem wystawa ptakow(nuda),a potem urodziny kuby dla rodziny .... no i moj brat mi podpadl tak ze myslalam ze udusze .a uwielbiam swojego brata-serio .... ale przyjechal z psem-maltanczykiem ktory wszystko osikiwal ,noge od stolu ,zabawke roszka,fotel ..... a oni sie smiali i puszczali teksty typu:"mesi ty lobuzie ,niewolno tak ,ty swinko .....".Mowie im ze to nie jest smieszne ,ze trzeba psa oduczyc albo nie brac ze soba a oni "ale co ?mam go zamknac w domu "i ha ha ha ..... ja na to ze przeciez tu male dziecko jest-do buzi wszystko bierze ..... a oni nic .ja sie pytam co oni zrobia jak Zosia sie urodzi(za miesiac) a pies potrafi nasikac do lozka ...... a oni swoje ....
Najbardziej zabawna historia dla nich to -ta w ktorej pojechali do naszej babci z psem ktory nasikal babci na poduszke w lozku .... i dla nich to bylo smieszne .Albo cos ze mna nie tak -ale ja im mowie ze to w ogole nie smieszne ,ze to wstyd i bez psa powinni przychodzic jak sobie nie radza .a oni hahaha i swoje .i rozmawiaj tu czlowieku z takimi .
No ale jak psa traktuja jak dziecko i na wszystko pozwalaja to jak sie urodzi prawdziwe dziecko to juz widze ten sajgon.
Wracajac do urodzin kuby - bylo nie fajnie raczej ..... moj brat z dziewczyna przed wszystkim pojechal do mamy na obiad (pies tez osikal moim rodzicom dom).a potem do mnie .tylko ze ja zaprosilam wszystkich na obiad a potem na ciasto .efekt - nikt niczego nie jadl (oprocz nas) .polecam zrobic jedzenie dla 12 osob -po to by nikt nir tknał.a przepraszam moj brat nalozyl sobie ziemniaczka -zeby nie bylo gadania -i komentowal "ale pyszny ziemniaczek ale sie obzarlem.." i hahaha . okazalo sie ze czesc rodziny zapomniala ze mieli byc u nas na obiedzie a czesc nie jadla bo zaraz szli na imieniny tescia ....
takze robilam jedzenie z dzieckiem na reku spieszac sie aby zobaczyc jeszcze syna na meczu .... i co ?i nic ..
przykro mi bylo .jest .
potem opisze imieniny u tescia i nadrobie Was .teraz idziemy na przyjecie urodzinowe kuby dla dzieci -w sali zabaw .tam na pewno bedzie ok .bo dzieci to dzieci -zawsze jest fajnie .

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

czesc ,
bedzie troszke z pamietniczka -tak jak lubicie ,
a wiec - wczoraj na turnieju bylo 0:0 i Kuba strzelil brame w ostatniej minucie . udawal ze go to nie rusza ale cala druzyna skakala ze szczescia ...

no i moj brat mi podpadl tak ze myslalam ze udusze .a uwielbiam swojego brata-serio ....

Wracajac do urodzin kuby - bylo nie fajnie raczej ..... moj brat z dziewczyna przed wszystkim pojechal do mamy na obiad (pies tez osikal moim rodzicom dom).a potem do mnie .tylko ze ja zaprosilam wszystkich na obiad a potem na ciasto .efekt - nikt niczego nie jadl (oprocz nas) .polecam zrobic jedzenie dla 12 osob -po to by nikt nir tknał.a przepraszam moj brat nalozyl sobie ziemniaczka -zeby nie bylo gadania -i komentowal "ale pyszny ziemniaczek ale sie obzarlem.."

potem opisze imieniny u tescia i nadrobie Was .teraz idziemy na przyjecie urodzinowe kuby dla dzieci -w sali zabaw .tam na pewno bedzie ok .bo dzieci to dzieci -zawsze jest fajnie .

dla Kuby
dla brata no maskara, jestem w szoku, że psa im za drzwi nie wystawiłaś
no toś się narobiła na darmo to twoi rodzice też zapomnieli eh ;/
no tak bardzo zabawne z tym ziemniakiem , ten twój brat to naprawdę zachował się jak dzieciak i z psem i tym eh.
mam nadzieje ze resztki zamroziłaś ?
czekamy na relacje z impry u tescia

Napisane przez kasia86bgo

czyzbys jechała do Norwegii

, są takie miejsca w polsce, że nie ma
na pewno macie cos na miare rossmannna? moze krudivat?

[oliwka__]

Nestelle brak słów no jak tak można psa wychowywać nasz ze starości czasem w nocy narobi ale to ma miejsce taki specjalny nocnik dla psa ale to mnie tak wkur... a jakby ktoś mi tak przyszedł z psem i by mi lał chyba wyrzuciła bym za drzwi nie ważne czy to brat mama czy znajomi
I ogólnie przykra sytuacja, z rodziną wiedzieli że obiadek robisz a oni najedzeni a to urodziny Kuby i powinno być miło bo to w końcu dziecka urodziny ehh ,
Miłej zabawy w sali zabaw dzieciaki się wybawią
Czekamy na relację imienin u teścia, i jak prezent mu się spodobał

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Agateczka* dużo zdrówka dla Was abyście szybko się wykurowali z małym

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Tasia34 nie za dobrze Ci? tyle godzin spać bez przerwy ?
moja córcia to się budzi co 3-4 godziny , ciekawe kiedy my doczekamy się tak długiego spania w nocy

[Tasia34]

Napisane przez oliwka__

Tasia34 nie za dobrze Ci? tyle godzin spać bez przerwy ?
moja córcia to się budzi co 3-4 godziny , ciekawe kiedy my doczekamy się tak długiego spania w nocy

Żeby nie było niedomówień - ja spałam 6 godzin Nie nauczę się kłaść wcześnie, hehe
A Wy się doczekacie na bank, już niedługo!

Ale tu puuuusto...

[Agateczka*]

Napisane przez Tasia34

I druga rzecz - uwaga uwaga! - Krzyś już klęczy na kolankach, podpierając się na rączkach Czekamy na ruchy nie tylko w miejscu, ale w przód

Napisane przez Tasia34

Oj, zdrówka!!!

I dobranoc dziewczynki, allegro musi poczekać do jutra, bo mam dość

dziękujemy

Napisane przez Dragusia88

zdrówka

Napisane przez monicca1989

Hej
Ja chora, wczorajsza noc była straszna. Temperatura rosła, miałam 38,5st gorączki
Filip też marudny budził się z płaczem, Tż nie dał rady uspokoić, ja musiałam tulić, a lało się ze mnie od gorączki.


Zdrówka dla Was, ja też choruję.

dla was też zdrówka, oby Filipa ominęło bo szkoda takiego szkrabka serce mi pęka jak widzę mojego chorusia

Napisane przez Dragusia88

dzień dobry
trzeba zrobić sniadanie i na dobry początek dnia obejrzeć dr Housa.
a nestelle to chyba jeszcze u teściów siedzi i razem jedzą te kiełbasy

Napisane przez Nyaa

wracajcie szybko do zdrówka


Jestem z siebie dumna, wczoraj w końcu się zebrałam i pogotowałam słoiczki dla małego. Na razie marchewkę z jabłuszkiem. Ale udało się, więc planuję zrobić jakieś większe zapasy.

Wczoraj byliśmy o teściowej, Nikoś biedny cały w strachu. Chyba z pół godziny nie mógł się uspokoić

A i jeszcze coś- jak to usłyszałam to myślałam, że padnę. Tż wczoraj gadał z kolegą, który ma córkę 2 dni starszą od naszego Nikosia i wyobraźcie sobie, że oni ją wkładają do chodzika. Pomijam już sam fakt chodzika, o którym wiadomo, że nic dobrego powiedzieć nie można, ale żeby półroczne dziecko? Masakra jak dla mnie.

za przetwory Nikosiowe
a z tym chodzikiem masakra no cóz sa ludzie i ludzie...

Napisane przez Tasia34

Cześć
Krzyś dziś pobił rekord spania - bite 11,5h! Ciągiem, bez pobudek, jedzenia... 20.30-8.00 (7.00 nowego czasu ).
Zbieramy się na spacer

no przesadził

Napisane przez kasia86bgo

oooo Precz Chorobo - Zdrowie Wracaj !!!


zarzucam Fochem !!!

jak impra udana? nogi całe?

Napisane przez nestelle

czesc ,
bedzie troszke z pamietniczka -tak jak lubicie ,
a wiec - wczoraj na turnieju bylo 0:0 i Kuba strzelil brame w ostatniej minucie . udawal ze go to nie rusza ale cala druzyna skakala ze szczescia ...a moj syn -przekorny -niby nic takiego -normalka
Potem wystawa ptakow(nuda),a potem urodziny kuby dla rodziny .... no i moj brat mi podpadl tak ze myslalam ze udusze .a uwielbiam swojego brata-serio .... ale przyjechal z psem-maltanczykiem ktory wszystko osikiwal ,noge od stolu ,zabawke roszka,fotel ..... a oni sie smiali i puszczali teksty typu:"mesi ty lobuzie ,niewolno tak ,ty swinko .....".Mowie im ze to nie jest smieszne ,ze trzeba psa oduczyc albo nie brac ze soba a oni "ale co ?mam go zamknac w domu "i ha ha ha ..... ja na to ze przeciez tu male dziecko jest-do buzi wszystko bierze ..... a oni nic .ja sie pytam co oni zrobia jak Zosia sie urodzi(za miesiac) a pies potrafi nasikac do lozka ...... a oni swoje ....
Najbardziej zabawna historia dla nich to -ta w ktorej pojechali do naszej babci z psem ktory nasikal babci na poduszke w lozku .... i dla nich to bylo smieszne .Albo cos ze mna nie tak -ale ja im mowie ze to w ogole nie smieszne ,ze to wstyd i bez psa powinni przychodzic jak sobie nie radza .a oni hahaha i swoje .i rozmawiaj tu czlowieku z takimi .
No ale jak psa traktuja jak dziecko i na wszystko pozwalaja to jak sie urodzi prawdziwe dziecko to juz widze ten sajgon.
Wracajac do urodzin kuby - bylo nie fajnie raczej ..... moj brat z dziewczyna przed wszystkim pojechal do mamy na obiad (pies tez osikal moim rodzicom dom).a potem do mnie .tylko ze ja zaprosilam wszystkich na obiad a potem na ciasto .efekt - nikt niczego nie jadl (oprocz nas) .polecam zrobic jedzenie dla 12 osob -po to by nikt nir tknał.a przepraszam moj brat nalozyl sobie ziemniaczka -zeby nie bylo gadania -i komentowal "ale pyszny ziemniaczek ale sie obzarlem.." i hahaha . okazalo sie ze czesc rodziny zapomniala ze mieli byc u nas na obiedzie a czesc nie jadla bo zaraz szli na imieniny tescia ....
takze robilam jedzenie z dzieckiem na reku spieszac sie aby zobaczyc jeszcze syna na meczu .... i co ?i nic ..
przykro mi bylo .jest .
potem opisze imieniny u tescia i nadrobie Was .teraz idziemy na przyjecie urodzinowe kuby dla dzieci -w sali zabaw .tam na pewno bedzie ok .bo dzieci to dzieci -zawsze jest fajnie .

No mądre to to nie było, i chociaż mogli zjeść dla kultury że się tak starałaś... nie ładnie, oj nie...

Napisane przez oliwka__

Agateczka* dużo zdrówka dla Was abyście szybko się wykurowali z małym

Dziękujemy, za życzenia zdrowia. No żal patrzeć na takiego maluszka chorutkiego bidulek kszle, kicha człowiek dorosły źle to znosi a co dopiero taka kruszyna...
No ale wiecie co znowu mnie tż wkur.... no ja nie wiem kiedy on się nauczy tak naprawdę zająć dzieckiem, bo chwilami to ja po prostu z niego nie mogę... Ale cóż widać taki typ...

[OtTakaJa]

Dzień dobry
Było coś o słoiczkach z Hippa, ja odkąd znalazłam w jednym z nich pleśń, tak teraz omijam je szerokim łukiem.

Napisane przez monicca1989

Hej
Ja chora, wczorajsza noc była straszna. Temperatura rosła, miałam 38,5st gorączki
Filip też marudny budził się z płaczem, Tż nie dał rady uspokoić, ja musiałam tulić, a lało się ze mnie od gorączki.

Dużo zdrówka

Napisane przez Nyaa

A i jeszcze coś- jak to usłyszałam to myślałam, że padnę. Tż wczoraj gadał z kolegą, który ma córkę 2 dni starszą od naszego Nikosia i wyobraźcie sobie, że oni ją wkładają do chodzika. Pomijam już sam fakt chodzika, o którym wiadomo, że nic dobrego powiedzieć nie można, ale żeby półroczne dziecko? Masakra jak dla mnie.

Moja znajoma wkłada kilkunastomiesięczne dziecko do łóżeczka, włącza mu tv i ono tak siedzi po 6-7 godzin dziennie. Ludzie nie mają wyobraźni. Albo rozumu. Sama nie wiem.

Napisane przez Tasia34

Cześć
Krzyś dziś pobił rekord spania - bite 11,5h! Ciągiem, bez pobudek, jedzenia... 20.30-8.00 (7.00 nowego czasu ).

Nie denerwuj mnie! U nas standardzik, pobudki co 2 godziny.

[maria28]

Witam

Czytałam na telefonie. Szkoda, że cytaty stamtąd nie zapisują się na kompie A tak, to nic z tych kilku dni nie pamiętam.

Napisane przez moni_ka.g

zapomniałam zdać relację z jajecznicy.

U nas pierwszy raz żółtko.
Spróbowałam najpierw dać jej samo. Jadła, ale nie wiedziała, jak to dobrze wymieszać ze śliną, więc dawałam kilka łyżeczek marchewki ze słoiczka, a potem łyżeczkę żółtka i jakoś zmemłała.

Napisane przez Tasia34

Krzyś dziś pobił rekord spania - bite 11,5h! Ciągiem, bez pobudek, jedzenia...

I bez jedzenia?? Szok!

Napisane przez kasia86bgo

jak wasze dzieci zniosly zmiane czasu ...??

Niezauważalnie.
I tak mi dziecko mało spało na wyjeździe i tak.
Mam dość jeżdżenia tyle kilometrów to tu, to tam. Po każdym takim weekendzie jestem bardziej zmęczona, niż zwykle.
W listopadzie na żadne przedłużone weekendy nie jedziemy.

Napisane przez nestelle

"ale pyszny ziemniaczek ale sie obzarlem.." i hahaha .

Brawa dla Kuby!

Masakra z tym psem i ogólnie z imprezą.

Napisane przez Dragusia88

mam nadzieje ze resztki zamroziłaś ?

To pewnie nie były resztki

[Agnjeska]

Napisane przez Dragusia88

, są takie miejsca w polsce, że nie ma
na pewno macie cos na miare rossmannna? moze krudivat?

Krudivat jest w nl :p
A rossmana niet.

Nyaa pisałaś o chodziku... moja szwagierka swojego synka też wkładała jak mial pół roku... teraz teście mi go przytargali - skończyło się to ich oburzeniem z powodu mojego braku wdzięczności, prawie rozstaniem z chlopem i ogolnie masakra.

Co tez głupi chodzik potrafi uczynić (;

Nestelle... masakra i z psem i z jedzeniem
Też by mi było przykro...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maria28]

Napisane przez OtTakaJa

Dzień dobry
Było coś o słoiczkach z Hippa, ja odkąd znalazłam w jednym z nich pleśń, tak teraz omijam je szerokim łukiem.

Hm, ja prawie tylko Hippa od początku kupuję i jestem bardzo zadowolona. Smakują mi i dziecku
Choć rzeczywiście, jak Dragusia pisała, te po 7 m-cu zawierają sól, a TŻ ich nakupował i nie wiem, czy je podam, może trochę później.

Na próbę kupiłam gerbera i niestety, ale dodają skrobię kukurydzianą do mięsnych posiłków. Słoiczek jak dla mnie pachnie ładnie mięsem, ale smakuje jak chrupki kukurydziane.

[kwiatuszekkk21]

Hej!
nie lubię zmian czasu

Monicca, Agateczka zdrówka

Napisane przez Dragusia88

większość obiadków hipp po 7 mc ma sól

o widzisz, nie podejrzewałabym hippa o to. dobrze, że napisałaś. choć teraz sporadycznie kupuję obiadki ale dobrze jest mieć parę w zanadrzu

Napisane przez Agnjeska

Wiesz... z tymi rzeczami dozwolonymi to wszędzie inaczej jest. W nl pomidor w praktycznie każdym obiadku po 6 mcu. Mleko po 7... a czerwona fasolka po 4tym (u nas to wielki hit był. Jaśka uwielbia) bobovita to chyba z nutricii jest nie?

właśnie, nawet u nas tych schematów jest cała masa, na każdej stronie co innego

bobovita z nutricii

Napisane przez despa

każda firma inne warzywa, owoce ma w słoiczkach miesiecznych ( ja tak nazywam te na konkretne miesiące)- dziś anwet zupkę pomidorową dziecku ugotowalam

jak? z czego? surowe pomidory ze sklepu? z puszki? suszone? koncentrat? poproszę przepis
ostatnio nad tym myślałam, bo chcę zrobić pomidorówkę dla urozmaicenia. jakoś mam wrażenie że robię w kółko to samo

Napisane przez Tasia34

Witam się wieczorkiem
Od wczoraj ślęczę nad Allegro, wystawiam ubranka Nie wiedziałam, że tyle z tym roboty, mam już dość I nie miałam pojęcia, że to płatne, kiedyś chyba nie było W każdym razie już ponad połowa jest, może jutro skończę...

A z pozytywów - dziś też spacerówka, a gondolka poszła do piwnicy Skoro mogę na płasko rozłożyć, kiedy K. śpi, potem dać bardziej do pionu, żeby popatrzył sobie, do tego jest dość zabudowana od wiatru i zimna, to czego chcieć więcej?

I druga rzecz - uwaga uwaga! - Krzyś już klęczy na kolankach, podpierając się na rączkach Czekamy na ruchy nie tylko w miejscu, ale w przód

dla Krzysia za spacerówkę i za klęczenie pobożny chłopak

Napisane przez Nyaa

Jestem z siebie dumna, wczoraj w końcu się zebrałam i pogotowałam słoiczki dla małego. Na razie marchewkę z jabłuszkiem. Ale udało się, więc planuję zrobić jakieś większe zapasy.

A i jeszcze coś- jak to usłyszałam to myślałam, że padnę. Tż wczoraj gadał z kolegą, który ma córkę 2 dni starszą od naszego Nikosia i wyobraźcie sobie, że oni ją wkładają do chodzika. Pomijam już sam fakt chodzika, o którym wiadomo, że nic dobrego powiedzieć nie można, ale żeby półroczne dziecko? Masakra jak dla mnie.

Jak robiłaś słoiczki? ugotowałaś jabłko i marchewkę i hop do słoiczka? zielona jestem w tym temacie

co do półroczniaka w chodziku- MASAKRA

Napisane przez kasia86bgo

ooo tak zgodzem sie - same Pieknosci im wychodza, ja czekam az mi filc z All przyjdzie i zobacze czy mam ''zdolnosci'' :d

ja dziś ćwiczyłam ścieg na okrętkę na dziurce w Karola śpioszkach i średnio mi to wychodziło, jakoś tak koślawo ale co tam, najwyżej głęboko schowam moje renifery

Napisane przez kasia86bgo

jak wasze dzieci zniosly zmiane czasu ...??
- Miluś dał rade, ja wrocilam ok 2 - obudzil sie o 6-50 ''starego czasu'' a juz o 7-15 ''nowe spal '' i tak do 9 kiedy to babcia wziela na sniadanko - a mamusia 30min dogorewała jeszcze w łozeczku

Mój poszedł spać normalnie a obudził się o 4:54 nowego czasu (czyli 5:54 starego) i już nie zasnął a normalnie ostatnio jeszcze przysypiał gdzieś tak do 7

Napisane przez nestelle

czesc ,
bedzie troszke z pamietniczka -tak jak lubicie ,
a wiec - wczoraj na turnieju bylo 0:0 i Kuba strzelil brame w ostatniej minucie . udawal ze go to nie rusza ale cala druzyna skakala ze szczescia ...a moj syn -przekorny -niby nic takiego -normalka
Potem wystawa ptakow(nuda),a potem urodziny kuby dla rodziny .... no i moj brat mi podpadl tak ze myslalam ze udusze .a uwielbiam swojego brata-serio .... ale przyjechal z psem-maltanczykiem ktory wszystko osikiwal ,noge od stolu ,zabawke roszka,fotel ..... a oni sie smiali i puszczali teksty typu:"mesi ty lobuzie ,niewolno tak ,ty swinko .....".Mowie im ze to nie jest smieszne ,ze trzeba psa oduczyc albo nie brac ze soba a oni "ale co ?mam go zamknac w domu "i ha ha ha ..... ja na to ze przeciez tu male dziecko jest-do buzi wszystko bierze ..... a oni nic .ja sie pytam co oni zrobia jak Zosia sie urodzi(za miesiac) a pies potrafi nasikac do lozka ...... a oni swoje ....
Najbardziej zabawna historia dla nich to -ta w ktorej pojechali do naszej babci z psem ktory nasikal babci na poduszke w lozku .... i dla nich to bylo smieszne .Albo cos ze mna nie tak -ale ja im mowie ze to w ogole nie smieszne ,ze to wstyd i bez psa powinni przychodzic jak sobie nie radza .a oni hahaha i swoje .i rozmawiaj tu czlowieku z takimi .
No ale jak psa traktuja jak dziecko i na wszystko pozwalaja to jak sie urodzi prawdziwe dziecko to juz widze ten sajgon.
Wracajac do urodzin kuby - bylo nie fajnie raczej ..... moj brat z dziewczyna przed wszystkim pojechal do mamy na obiad (pies tez osikal moim rodzicom dom).a potem do mnie .tylko ze ja zaprosilam wszystkich na obiad a potem na ciasto .efekt - nikt niczego nie jadl (oprocz nas) .polecam zrobic jedzenie dla 12 osob -po to by nikt nir tknał.a przepraszam moj brat nalozyl sobie ziemniaczka -zeby nie bylo gadania -i komentowal "ale pyszny ziemniaczek ale sie obzarlem.." i hahaha . okazalo sie ze czesc rodziny zapomniala ze mieli byc u nas na obiedzie a czesc nie jadla bo zaraz szli na imieniny tescia ....
takze robilam jedzenie z dzieckiem na reku spieszac sie aby zobaczyc jeszcze syna na meczu .... i co ?i nic ..
przykro mi bylo .jest .
potem opisze imieniny u tescia i nadrobie Was .teraz idziemy na przyjecie urodzinowe kuby dla dzieci -w sali zabaw .tam na pewno bedzie ok .bo dzieci to dzieci -zawsze jest fajnie .

oj wkurzyłabym się za tego psa i za te hahah oj wkurzyłabym się

swoją drogą ile ten pies sika? obszczał dom rodziców i jeszcze mu starczyło żeby u was narobić

[despa]

Napisane przez kwiatuszekkk21

jak? z czego? surowe pomidory ze sklepu? z puszki? suszone? koncentrat? poproszę przepis
ostatnio nad tym myślałam, bo chcę zrobić pomidorówkę dla urozmaicenia. jakoś mam wrażenie że robię w kółko to samo

kupiłam na placu pomidory malinówki, ugotowałam jarzyny (marchew pietruszka, seler naciowy) plus mięso, pomidor spazyłam zdjelam skórke, ugotowałam, przetarłam przez sitko- dodałam koperek pietruszke i pare listków bazylii

[nestelle]

nadrabiam.......

Napisane przez Dragusia88

a tak z ciekawości ten ojciec on niej ma jeszcze żone? co ona na to?

ma zone -to moja tesciowa (ta od lalki barbi).co ona na to ? ok
no ale dla mnie w ogole to masakra cala ta sytuacja -jakies zboczenie -corka ojcu takie cos kupuje ..... ha ! a to pornol nie byle jaki - uwaga aktorki mialy pewnie z 200 kg !!!! (na okladce widzialam -zeby nie bylo ...)

Napisane przez Dragusia88

ale się teraz wkurzyłam! robię listę obiadków do kupienia dla Florka, przeglądam składy tych po 6mc i zapisuje co do kupienia i co widzę u Hippa?? sól!!!! wrrrr
ekstra do deserków sypią cukier, a do obiadków sól. pięknie.
a tak poza tym to napisalam do bobovity czemu w słoiku po 6mc jest pomidor dozwolony od 9 czy 10 mc, i mleko.
hm..ciekawe co mi odpiszą.
a może przesadzam ??

dozwolone jest roznie wroznym kraju ,ale sol? ja nawet nie jem soli ......

Napisane przez monicca1989

Coś mnie bierze, wszystko mnie boli, głowa, plecy, ręce, szyja! Masakra boję się, że to jakaś grypa a nie mam w domu nic co bym mogła wziąć.

ojć ,zdrowka .mam nadzieje ze nic sie nie rozwinie .

Napisane przez kasia86bgo

no wiecie CO - DERAEK - nie znacie

wszak to miał być DESEREK !!!

i wszystko jasne !

Napisane przez Dragusia88

większość obiadków hipp po 7 mc ma sól

dobrze wiedziec . my na razie jestesmy na 4 mies.ale potem sie wczytam ....

Napisane przez Agnjeska

Wiesz... z tymi rzeczami dozwolonymi to wszędzie inaczej jest. W nl pomidor w praktycznie każdym obiadku po 6 mcu. Mleko po 7... a czerwona fasolka po 4tym (u nas to wielki hit był. Jaśka uwielbia) bobovita to chyba z nutricii jest nie?

racja

Napisane przez Agateczka*

A więc u nas bidusia chorujemy z synciem
kurujemy się pomalusiu mam nadzieję że będzie już tylko lepiej....

zdrowka

[kasia86bgo]

Napisane przez Dragusia88

, są takie miejsca w polsce, że nie ma
na pewno macie cos na miare rossmannna? moze krudivat?

nic a NIC - u nas 85% hiper - to takie a'la Biedronki i Tesca - gdzie masz wszytsko i Nic .
- no chyba ze ja jestem Mega tempa i przez 2 lata sie nie dowiedzialam o ich istnieniu

Napisane przez Agateczka*

jak impra udana? nogi całe?

hehe - ano było Superascie - Nogi cale,na szczescie bo mialam obiekcje isc w nowych butach - ale fajowo - muza istne Disco z Pola - , ale podobno na takich imprezach Ludzie bawia sie najlepiej

Napisane przez OtTakaJa

Moja znajoma wkłada kilkunastomiesięczne dziecko do łóżeczka, włącza mu tv i ono tak siedzi po 6-7 godzin dziennie. Ludzie nie mają wyobraźni. Albo rozumu. Sama nie wiem.

to ja sie przyznam bez Bicia
ja wkladam Mlodego do fotelika samochodowego - zwanego w rodzinie '' wieziem '' z rana - jak ide zrobic mu kaszke, i tez zapuszczam baje - chodzik tez posiadam Milus spedzil w nim az cale 7iPol minuty.

Napisane przez maria28

Czytałam na telefonie. Szkoda, że cytaty stamtąd nie zapisują się na kompie A tak, to nic z tych kilku dni nie pamiętam.


Niezauważalnie.

- ahaha Za Dobrze by nam Było

- a JAK ze spaniem w nowym Czasie ??.. Milus ledwo do 19-30 wytrzymal - wypil 170 zageszczonego i PADŁ

Napisane przez Agnjeska

Nyaa pisałaś o chodziku... moja szwagierka swojego synka też wkładała jak mial pół roku... teraz teście mi go przytargali - skończyło się to ich oburzeniem z powodu mojego braku wdzięczności, prawie rozstaniem z chlopem i ogolnie masakra.

Co tez głupi chodzik potrafi uczynić (;

tesciowej - ehhh - trzymam by sie poprawilo miedzy wami rodzicami .



No wiecie CO !!!! KILKA POSTÓW !!!
za opier-da-la-nie sie !!!

[maria28]

Napisane przez nestelle

uwaga aktorki mialy pewnie z 200 kg !!!!

Przepraszam, ale
No co? Gustuje w swojej wadze.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez kasia86bgo

- a JAK ze spaniem w nowym Czasie ??.. Milus ledwo do 19-30 wytrzymal - wypil 170 zageszczonego i PADŁ

Padła o 20.30, czyli jak zwykle po powrocie z podróży, jak się rozreguluje. Wtedy ok 21 zasypia albo i później. Bo z reguły to chodzi spać po 19.

[nestelle]

Napisane przez Tasia34

Od wczoraj ślęczę nad Allegro, wystawiam ubranka Nie wiedziałam, że tyle z tym roboty, mam już dość I nie miałam pojęcia, że to płatne, kiedyś chyba nie było W każdym razie już ponad połowa jest, może jutro skończę...

I druga rzecz - uwaga uwaga! - Krzyś już klęczy na kolankach, podpierając się na rączkach Czekamy na ruchy nie tylko w miejscu, ale w przód

zazdroszcze ogarniecia z all. ja nie umiem w ogole sie poslugiwac tzn kupic tak ale wystawic ,sprzedac....nie . matoł ze mnie .

Napisane przez despa

Odświeżam co chwilę,zeby zobaczyc czy teść Nestelle ucieszyl się z prezentów, a Ona dalej baluje

Napisane przez moni_ka.g

sok winogronowy jest często, ale to akurat mi nie przeszkadza. lepsze to niż cukier.
.

niby lepsze .ale i tego chce uniknac . jak sie naucza to potem tez bede musiala dodawac .....? ehhhh

Napisane przez Dragusia88

hhm.. za pare dni wyjeżdżamy na prawie dwa tyg,

a to beda wakacje ? gdzie jedziecie?

Napisane przez achna79

Dziadkowie nie widzieli wnuka ponad dwa miesiące i co? Nawet głupiego gryzaka nie dostał. Masakra jakaś. Nie rozumiem tego. Moja rodzina inaczej "wychowana". Moje 3 ciocie są babciami i co chwilę obsypują prezentami swoje wnuki. A ta nic Ja nie mówię o drogich jakichś fisher pric'ach ale właśnie głupi gryzak, głupi słoiczek i już. No nic, może w Żaganiu panuje inna mentalność, a ja się niepotrzebnie czepiam
W każdym bądź razie przez tych dziadków Mikołaj rozpieszczany prezentami na pewno nie będzie

nie wszedzie ten zwyczaj jest . Roszek prawie od nikogo nie dostal .

Napisane przez monicca1989

Hej
Ja chora, wczorajsza noc była straszna. Temperatura rosła, miałam 38,5st gorączki
Filip też marudny budził się z płaczem, Tż nie dał rady uspokoić, ja musiałam tulić, a lało się ze mnie od gorączki.
.

ojej a jednak sie chorobsko rozwinelo .zdrowka oby przeszlo jak najszybciej !!!

Napisane przez Dragusia88

a nestelle to chyba jeszcze u teściów siedzi i razem jedzą te kiełbasy

taaa ! ja -szczegolnie kielbasy !!!

Napisane przez Nyaa

Jestem z siebie dumna, wczoraj w końcu się zebrałam i pogotowałam słoiczki dla małego. Na razie marchewkę z jabłuszkiem. Ale udało się, więc planuję zrobić jakieś większe zapasy.

A i jeszcze coś- jak to usłyszałam to myślałam, że padnę. Tż wczoraj gadał z kolegą, który ma córkę 2 dni starszą od naszego Nikosia i wyobraźcie sobie, że oni ją wkładają do chodzika. Pomijam już sam fakt chodzika, o którym wiadomo, że nic dobrego powiedzieć nie można, ale żeby półroczne dziecko? Masakra jak dla mnie.

my dostalismy od tesciowej jak kuba byl maly . oczywiscie tak jak z reszta mowilam -nie bede korzystac .no ale wiedziala swoje . dostalam i od razu wydalam

za zrobienie sloiczkow !!!!

Napisane przez despa

i komentują pornosa

wykaż się "tolerancją" wiesz jaka to dla tych sprytnych rodziców wygoda, my się żalimy,ze wyjść nie możemy, ze dziecko płacze, ze trzeba nosić, a oni wsadzają w chodzik i mają spokój, dziecko się przemieszcza, wszystko widzi, ręce odpoczywają, a to że szkodliwe- upss no taki to detal tylko kto by na to patrzył

racja !!!! kiedys moja znajoma tak wlasnie komentowala swoje uzywanie chodzika - wkladasz -dzieciak happy a ty zadowolona bo masz wolne .

jasne -siedzialam z tesciem i zagryzajac kielbase ogladalam pornosa