Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[Erena]

Spoko, przecież się nie czepiam. Wszystko jest dla ludzi Podczytuję Twoje jadłospisy i naprawdę są fajne - lubię właśnie takie układane z pasją Z innej beczki - mogę się do Ciebie uśmiechnąć o parę przepisów na te Twoje pasty, sosy, własnej roboty masło orzechowe?

[DudiBoy]

Wiem że się nie czepiasz, nie chcę tylko abyś pomyślała że jestem jakimś amatorem rogalików czy nałogowym klientem kawiarni

Uśmiechaj się kiedy tylko chcesz, a o przepisy pytaj śmiało

[essero]

P
sniadanie

-jajecznica z 4 jajXL
-2kromki chleba pszennego
- dużo twarogu pełnotłustego z masłem i śmietaną na to ponad łyzeczka miodu <3
- szynka wedzona i pomidor

2 sniadanie
- jabłko
- kanapka z 2 kromek pszennego z wedlina wedzona ,pomidorem i szczypiorkiem

obiad

-barszcz ukraiński na miesie
- 5 pierogów z kapusta i grzybami
- 5 pierogów ze szpinakiem i białym serem

podwieczorek

- 2 jabłka duze (nie miałam nic w lodówce ;( )

kolacja

-jajecznica z 2 jaj xl z cebulka
- 2 kromki chleba
- duzo twarogu + duzo miodu ( duzo tez podjadłam przy krojeniu to taki dobry z wioski jakiejs moja mam przywozi )
- szynka, pomidor, szczypiorek

[dezett]

U./p. Rybne

Sn. 11 owsianka 50-60g platkow, lyzka otrab zytnich, kilka suszonych moreli, garsc orzechow wloskich ze 4-5 sztuk, szklanka mleka 2%, plaster twatogu półtłustego; zielona herbata.

Obiad 15. 150g dorsza pieczonego w folii polany lyzka oliwy,duzo koperku i cytrynowego pieprzu, ponad polowa woreczka ryzu brazowego, 2 garście swiezego szpinaku, 2 pomidory, lyzka oliwy i łyzeczka octu balsamicznego.

Pdw 18.15 porcja tortu bezowego (spora beza, serek mascarpone i duzo truskawek- pysznybbyl! ) i kawa czarna

21.30 kolacja: 3x kromka razowca z tunczykien w sosie wlasnym ponad polowa puszki rozmieszana z 3 łyżkami serka wiejskiego i łyżeczka oliwy + kilka rzodkiewek salata lodowa rzodkiewku ogorek, papryka czeewona kielki lucerny.. caly miks

Spac ide ok 1 twraz pije miete bo xos mnie boli zoladek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aguseq]

Napisane przez essero

P
sniadanie

-jajecznica z 4 jajXL
-2kromki chleba pszennego
- dużo twarogu pełnotłustego z masłem i śmietaną na to ponad łyzeczka miodu <3
- szynka wedzona i pomidor tutaj super, do jajecznicy mogłaś dodać jakiś szczypiorek, koperek, etc, coby zielonego więcej było

2 sniadanie
- jabłko
- kanapka z 2 kromek pszennego z wedlina wedzona ,pomidorem i szczypiorkiem o, jest i szczypiorek! ; fajnie, mogło wpaść kakao na pełnotłustym mleku, albo twaróg pod wędlinę

obiad

-barszcz ukraiński na miesie
- 5 pierogów z kapusta i grzybami
- 5 pierogów ze szpinakiem i białym serem ok, ale gdzie deser?

podwieczorek

- 2 jabłka duze (nie miałam nic w lodówce ;( ) sama wiesz - małoo!

kolacja

-jajecznica z 2 jaj xl z cebulka
- 2 kromki chleba
- duzo twarogu + duzo miodu ( duzo tez podjadłam przy krojeniu to taki dobry z wioski jakiejs moja mam przywozi )
- szynka, pomidor, szczypiorek ok, ale jajecznica była na śniadanie. lubisz owsianki? jakieś zapiekanki? a już przede wszystkim - pasowałaby tutaj rybka: pasta z tuńćzyka, makrela wędzona... jest tyle możliwości!

Masz ed, czy naturalną niedowagę? Nie widać PANICZNEGO lęku przed jedzeniem, ale ten schemat śniadania, które powtarza się na kolacji... Jesteś na P, korzystaj, urozmaicaj! Jest tyle smaków do spróbowania!
Ale ogólnie ładnie

A, jeszcze zapomniałam dodać: gdzie NNKT? Strasznie małoo ich u Ciebie! Podjadaj pestki, orzechy, te ryby właśnie...

I moje wczorajsze P:
śn:
- kajzerka wieloziarnista:
1. pół z sałatą, serem żółtym, wędliną, ketchupem, pomidorem, papryką i szczypiorkiem;
2. pół z masłem orzechowym (domowym ) i dżemem;
- pół wielgachnej gruszki;
-herbata z cytryną i łyżeczką cukru;

II śn:
-drożdżówka z budyniem (miała być z jabłkiem; mięciutka, puszysta - tak jak lubię, z odrobiną kruszonki, ale niewiarygodnie lekka - jednak to z dala od domu, więc... )

obiad:
-lasagne jak wczoraj (nie znika nam w domu tak szybciutko);
deser: kawa z mleczkiem, batonik musli z orzechami i jedna pralinka milki

podwieczorek (byłam strasznie zmęczona, cały dzień w biegu/w aucie - jako kierowca, i tak wyszło ):
- pół gruszki ze śniadania + brzoskwinia;

kolacja:
-kajzerka wieloziarnista:
1. z sałatą, żółtym serem, wędliną, pomidorem, ogórkiem świeżym i kiełkami brokuła ^^
2. z serem białym i dżemem;
po: troszeczkę grzańca malinowego z Biedronki (polecam )

I chyba staczam się... Źle mii. : ((

[dezett]

Wstawiam kilka moich jadlospisów U/P z ostatnich dni- mam nadzieje, ze sie poprawilam. Prosze o o ocene i wskazówki. Porownałam to z tym, co kazala mi jesc dieteyczka na "P" czyli 1650kalorii rozklad 20/30/50 BTW i nie wiem jak mi to wychodzi...

Sniadanie 6.30 . Owsinka (50-60 gram platkow, 4 orzechy wloskie, szklanka mleka 2%, plaster twarogu połtlustego, wkrojony banan, łyzka owoców goji) ; zielona herbata.
II śniadanie 11 . Grahamka duza z: wedlina sojowa 2 duze plastry, kielkami lucerny, salata i papryką czerwona/zielona (duzo), posmarowana awokado.
przekąska: jablko.
Obiad 14:30: spora porcja 150g indyka parowanego z przyprawami pol woreczka kaszy grycznaej z pietruszka i lyzka oliwy, 2 duze pomidory z cebula i brokulami.
Podwieczorek 17: kawa, sernik z kajmakiem
Kolacja 21 3 spore kromki chleba razowego z: serkiem bieluch, łososiem wedzonym (3/4 tacki), ogorek, koper, cytryna, imbir tarty, salata i kielki
po: melisa.

Dzien rybny ale tak wyszlo :P

Sniadanie. 11 owsianka 50-60g platkow, lyzka otrab zytnich, kilka suszonych moreli, garsc orzechow wloskich ze 4-5 sztuk, szklanka mleka 2%, plaster twatogu półtłustego; zielona herbata.
Skalpel
Obiad 15. 150g dorsza pieczonego w folii polany lyzka oliwy,duzo koperku i cytrynowego pieprzu, ponad polowa woreczka ryzu brazowego, 2 garście swiezego szpinaku, 2 pomidory, lyzka oliwy i łyzeczka octu balsamicznego
Podwieczorek: 18.15porcja tortu bezowego (spora beza, serek mascarpone i duzo truskawek- pysznybbyl! ) i kawa czarna
21.30 kolacja: 3x kromka razowca z tunczykien w sosie wlasnym ponad polowa puszki rozmieszana z 3 łyżkami serka wiejskiego i łyżeczka oliwy + kilka rzodkiewek salata lodowa rzodkiewku ogorek, papryka czeewona kielki lucerny.. caly miks
po: mieta (bol zoladka) chodze spac o 1.


i dzisiejszy... U/P


10. Śniadanie: (standard wiem, ale po prostu b dobrze czuje sie po owsiance a szczegolnie jak zwiększyłam ilosc skladników )
jakies 50-60g platkow, lyzka otrab garsc orzechow wloskich ze 4-5 sztuk, szklanka mleka 2%, plaster twatogu półtłustego, garsc borówek;
zielona herbata.
sprzatanie domu... odkurzanie itd..
Skalpel + Mel B.
14. Obiad: cały pstrąg (z Lidla polecam :P ) z glowa prawie pieczony w folii (doprawiony pieprzem cytrynowym, imbirem(!) i natką pietruszki zapieczony z kawalkami cytryny i polany oliwąz oliwek -> pyszny!) + 3/4 woreczka ryzu brazowego z kurkumą, olilwa, posypany koperkiem + 2 -3 garscie swiezego spiszanku z duzym pomidoremi łyżka stołowa oliwy
17.45. Podwieczorek: 2 domowe kruche babeczkiz budyniem smietankowym spore + szklanka malin + pasek czekolady pralinowej Ritter + kawa -> relaks przy serialu :P
20.30. Kolacja: pewnie beda 3 kromki razowca z awokado (1/4), 2 jajkami na twardo, rzodkiewkami i szczypiorem po: pokrzywa

[DudiBoy]

Napisane przez dezett

Wstawiam kilka moich jadlospisów U/P z ostatnich dni- mam nadzieje, ze sie poprawilam. Prosze o o ocene i wskazówki. Porownałam to z tym, co kazala mi jesc dieteyczka na "P" czyli 1650kalorii rozklad 20/30/50 BTW i nie wiem jak mi to wychodzi...

Sniadanie 6.30 . Owsinka (50-60 gram platkow, 4 orzechy wloskie, szklanka mleka 2%, plaster twarogu połtlustego, wkrojony banan, łyzka owoców goji) ; zielona herbata.
II śniadanie 11 . Grahamka duza z: wedlina sojowa 2 duze plastry, kielkami lucerny, salata i papryką czerwona/zielona (duzo), posmarowana awokado. dobrze że dobierasz dużo dodatków w postaci sałatki, nie bój się też robić piętrowych kanapek - wędlina/ser/warzywa, twaróg/jajko/warzywa, do sałatki mogłaś dodać jogurt grecki byłoby jeszcze smaczniej
przekąska: jablko.
Obiad 14:30: spora porcja 150g indyka parowanego z przyprawami pol woreczka kaszy grycznaej z pietruszka i lyzka oliwy, 2 duze pomidory z cebula i brokulami. oliwą proponuję skropić warzywa a do kaszy masełko
Podwieczorek 17: kawa, sernik z kajmakiem mniam
Kolacja 21 3 spore kromki chleba razowego z: serkiem bieluch, łososiem wedzonym (3/4 tacki), ogorek, koper, cytryna, imbir tarty, salata i kielki
po: melisa.

Dzien rybny ale tak wyszlo :P

Sniadanie. 11 owsianka 50-60g platkow, lyzka otrab zytnich, kilka suszonych moreli, garsc orzechow wloskich ze 4-5 sztuk, szklanka mleka 2%, plaster twatogu półtłustego; zielona herbata.
Skalpel a drugie śniadanie? ćwiczenia zamiast? skończ z tym dziewczyno!
Obiad 15. 150g dorsza pieczonego w folii polany lyzka oliwy,duzo koperku i cytrynowego pieprzu, ponad polowa woreczka ryzu brazowego, 2 garście swiezego szpinaku, 2 pomidory, lyzka oliwy i łyzeczka octu balsamicznego
Podwieczorek: 18.15porcja tortu bezowego (spora beza, serek mascarpone i duzo truskawek- pysznybbyl! ) i kawa czarna
21.30 kolacja: 3x kromka razowca z tunczykien w sosie wlasnym ponad polowa puszki rozmieszana z 3 łyżkami serka wiejskiego i łyżeczka oliwy + kilka rzodkiewek salata lodowa rzodkiewku ogorek, papryka czeewona kielki lucerny.. caly miks
po: mieta (bol zoladka) chodze spac o 1.


i dzisiejszy... U/P


10. Śniadanie: (standard wiem, ale po prostu b dobrze czuje sie po owsiance a szczegolnie jak zwiększyłam ilosc skladników )
jakies 50-60g platkow, lyzka otrab garsc orzechow wloskich ze 4-5 sztuk, szklanka mleka 2%, plaster twatogu półtłustego, garsc borówek;
zielona herbata.
sprzatanie domu... odkurzanie itd..
Skalpel + Mel B.
14. Obiad: cały pstrąg (z Lidla polecam :P ) z glowa prawie pieczony w folii (doprawiony pieprzem cytrynowym, imbirem(!) i natką pietruszki zapieczony z kawalkami cytryny i polany oliwąz oliwek -> pyszny!) + 3/4 woreczka ryzu brazowego z kurkumą, olilwa, posypany koperkiem + 2 -3 garscie swiezego spiszanku z duzym pomidoremi łyżka stołowa oliwy
17.45. Podwieczorek: 2 domowe kruche babeczkiz budyniem smietankowym spore + szklanka malin + pasek czekolady pralinowej Ritter + kawa -> relaks przy serialu :P jeeeeee cudo! i te malinki, po prostu extra!
20.30. Kolacja: pewnie beda 3 kromki razowca z awokado (1/4), 2 jajkami na twardo, rzodkiewkami i szczypiorem :po: pokrzywa a niech będą i cztery i z majonezem i wędlinką i pomidorkiem, to dopiero pycha :brzydal

Rzucam okiem tak pi razy drzwi bo zaraz siadam do kolacji i "Mam talent"
i powiem Ci że jestem pod wrażeniem Nareszcie jest smacznie! Może zdarza Ci się jeszcze zapomnieć o drugim śniadaniu, może niektóre porcje są jeszcze małe (3/4 woreczka ryżu ), ale ja widzę że nareszcie zaczęłaś się bawić w kuchni. Zaczęłaś jeść tak, jakby jedzenie sprawiało Ci przyjemność, a nie było tylko codziennym obowiązkiem z którym musisz się zmierzyć. Wszystko jest takie pyszne! najbardziej bombowe są dla mnie podwieczorki, chętnie bym się do Ciebie wprosił
Pierwszy krok za Tobą, uważam, że kiedy się już rozsmakujesz w różnych połączeniach i pobudzisz kubki smakowe, zwiększenie porcji będzie tylko naturalną koleją rzeczy i przyjdzie samo.

Wiem, niektórzy powiedzą że to jeszcze redukcja, ale w moich domysłach dla Tej dziewczyny to musi być naprawdę dużo Dobrze że się nie poddaje, dobrze że chce. No i je nie tylko zdrowo, regularnie ale i coraz smaczniej

A teraz idę już jeść bo zrobiłem się mega głodny

[essero]

PYY I tam w odpowiedzi to dziewczyny jakiejs tak wychodze z ed

Sniadanie
-3 kromki chleba pszenno-żytniego
- twaróg pełnotłusty z masłem i śmietaną + dużo miodu
- tost z dwóch kromek a w nim ser cammembert grzybowy
- jabłko
-jajecznica z 4 jaj XL z dymką

2 sniadanie(w trasie)
- duzy kefir 400 g
-banan

Obiad
-ziemniaki ze śmietana dwie takie duze kulki
-piers z kurczaka smazona na oleju z papryka
- surówk z kiszonej kapusty
- jabłko

Podwieczorek
- 4 czubate łyżki płatków ryżowych
- 1 łyżka cukry
- 2 szklanki mleka 2 %

Kolacja
-jajecznica z 2 jaj XL (lubie ja) z szalotką, pieczarkami
- 2 kromki chleba pszenno żytniego
- dużo twarogu z masłem i śmitaną + duzo miodku
- dużo twarogu z masłem i śmietaną + cebulka i szczypiorek
- jabłko
- i teraz Kefir 250


**** Chyba jem poprawnie jak na p hahah jak patrze jak inni jedza jedna kajzerka czy owsianke z 4 łyzek to nie wiem jak Wy się tym najadacie na śniadanie ***

Jutro zapiekanki i jajecznica na śniadanie mniammmm

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez aguseq

Witam, Wizażanki, można się przyłączyć ?

Podczytuję wątek od dawna, nareszcie doszłam do etapu, w którym mogę (?) się ujawnić bez wzbudzania kontrowersji. Jadłospis to moje podejście do walki z ed, nie pierwsze, niestety - zmagam się z anoreksją od 5-6 lat... Jestem w klasie maturalnej, naprawdę przyszła najwyższa pora, żeby wygrzebać się z tego bagna; ale jest ciężko.

Wczorajszy, P:
śn :
- kanapki z tostów pełnoziarnistych:
1. podwójna z serem żółtym, wędzonym indykiem, ketchupem, sałatą, pomidorem, natką i papryką czerwoną;
2. "samotna" z homo naturalnym i dżemem truskawkowym;
- pół wielkiej brzoskwini; (dlaczego pół? ja też wychodze z ed i zjadłabym całą ) poza tym tylko 3 kromki chleba do tego powinna byc jakas rybka lub jajeczka
- herbata z łyżeczką brązowego cukru i cytryną
II śn:
-kajzerka wieloziarnista z: homo naturalnym, indykiem j/w; pomidorem, szczypiorkiem, musztardą;
- tu jakiś kefir,jogurt + owoc
- kawa z automatu;
III śn:
-reszta brzoskwini (żeby na zmarnowanie nie poszła ); (ona powinna być w śniadaniu ) :/
obiad:
- kawałek lasagne mojej mamy: makaron, mięso mielone duszone z passatą, brokułem, papryką, fasolką szparagową; posypane serem żółtym (tydzień włoski w Lidlu );
deser: dwa paski czekolady z orzechami laskowymi, kawaa < 3;
podwieczorek:
- deser Belriso czekoladowy, kawałek suchego wafla-andruta; ( tutaj zupa mleczna jakas lub ciasto +owoc )
kolacja:
-kajzerka wieloziarnista:
1. pół z serem żółtym, podsuszaną krakowską, warzywkami i ketchupem;
2. pół z homo i dżemem truskawkowym.
tu dodaj kefir ,jogurt + do tego jajeczka lub rybka lub jajkas sałatka 1 kajzerka to na redukcje
po: filiżanka płatków ala Cookie Crisp (śmiec )

Jeśli zależy Ci na przytyciu to zwiększy porcje bo mało jesz ! A chyba im szybciej tym lepiej patrzac na to ,ze walczysz 5 lat, ja walcze 5 miesiecy ,ale wziełam się w garść i jem i nie ograniczam nawet jak uwiez mi nie mam siły jesc to i takn ie opuszczam posiłku i dojadam



Proszę o szczerość, przeżyję wszystko, oby pomogło.

[DudiBoy]

Napisane przez essero

PYY I tam w odpowiedzi to dziewczyny jakiejs tak wychodze z ed

Sniadanie
-3 kromki chleba pszenno-żytniego
- twaróg pełnotłusty z masłem i śmietaną + dużo miodu
- tost z dwóch kromek a w nim ser cammembert grzybowy
- jabłko
-jajecznica z 4 jaj XL z dymką

2 sniadanie(w trasie)
- duzy kefir 400 g
-banan

Obiad
-ziemniaki ze śmietana dwie takie duze kulki
-piers z kurczaka smazona na oleju z papryka
- surówk z kiszonej kapusty
- jabłko

Podwieczorek
- 4 czubate łyżki płatków ryżowych
- 1 łyżka cukry
- 2 szklanki mleka 2 %

Kolacja
-jajecznica z 2 jaj XL (lubie ja) z szalotką, pieczarkami
- 2 kromki chleba pszenno żytniego
- dużo twarogu z masłem i śmitaną + duzo miodku
- dużo twarogu z masłem i śmietaną + cebulka i szczypiorek
- jabłko
- i teraz Kefir 250


**** Chyba jem poprawnie jak na p hahah jak patrze jak inni jedza jedna kajzerka czy owsianke z 4 łyzek to nie wiem jak Wy się tym najadacie na śniadanie ***

Jutro zapiekanki i jajecznica na śniadanie mniammmm[COLOR="Silver"]

Brawo I to jest przytycie!

****Niektórzy się najadają, inni MUSZĄ najeść... Ja to najchętniej na śniadanie zjadłbym taką owsiankę i bułkę, a na drugie śniadanie 2 bułki i drożdżówkę, albo sałatkę ale cóż...****

[Psotka87]

Mi cztery łyżki płatków wystarczą, ale chętnie bm do nich dorzuciła pół paczki wiórków kokosowych, drugie pół maku, banana, kakao, orzechy... i 1000kcal na samo śniadanie

[dezett]

Napisane przez DudiBoy

Rzucam okiem tak pi razy drzwi bo zaraz siadam do kolacji i "Mam talent"
i powiem Ci że jestem pod wrażeniem Nareszcie jest smacznie! Może zdarza Ci się jeszcze zapomnieć o drugim śniadaniu, może niektóre porcje są jeszcze małe (3/4 woreczka ryżu ), ale ja widzę że nareszcie zaczęłaś się bawić w kuchni. Zaczęłaś jeść tak, jakby jedzenie sprawiało Ci przyjemność, a nie było tylko codziennym obowiązkiem z którym musisz się zmierzyć. Wszystko jest takie pyszne! najbardziej bombowe są dla mnie podwieczorki, chętnie bym się do Ciebie wprosił
Pierwszy krok za Tobą, uważam, że kiedy się już rozsmakujesz w różnych połączeniach i pobudzisz kubki smakowe, zwiększenie porcji będzie tylko naturalną koleją rzeczy i przyjdzie samo.

Wiem, niektórzy powiedzą że to jeszcze redukcja, ale w moich domysłach dla Tej dziewczyny to musi być naprawdę dużo Dobrze że się nie poddaje, dobrze że chce. No i je nie tylko zdrowo, regularnie ale i coraz smaczniej

A teraz idę już jeść bo zrobiłem się mega głodny

Dziękuje! Jadlospis od dietetyczki jakoś mnie nie przekonuje :/ II śniadanie zamiast slusznej kanapki czy salatki z awokado - banan i 10 migdalów albo batonik belwita
Co do II sniadania: jesli jestem w pracy/na uczelni nigdy nie omijam tego posilku- wstaje wtedy wczesniej wiec 6/7 jem sniadanie i ok 11 II sniadanie a jak wypoczywam w domu i sniadanie wypada o 10/11 to nie mam go gdzie wcisnac ale nadrabiam podwieczorkiem i tutaj tez nie wiem czy dobrze robie "nie stosujac sie do zalecen dieteyczki" tzn ze podwieczorek ma stanowic 10-15% zapotrzebowania.....
no i jem slodycze/owoce po poludniu a dieteyczka kazala "w pierwszej polowe dnia"

Ale masz racje, odstawiłam wage do zywnosci (warze tylko surowe mieso) i nie odmierzam obsesyjnie porcji produktów czy oliwy..
łyzka w tą lyzka w ta no i przekonałam sie do tluszczy chociaz czasem wole kanapake skropic oliwa niz posmarowac maslem no ale
co do 3/4 woreczka ryzu naprawde polowa sie spokojnie najadam a 3/4 zjadlam tak przez rozsadek (pamietasz czasy gdy jadlam mniej niz polowe...)
No i odkrywam nowe smaki i polaczenia, ah te przyprawy

[DudiBoy]

Napisane przez Psotka87

Mi cztery łyżki płatków wystarczą, ale chętnie bm do nich dorzuciła pół paczki wiórków kokosowych, drugie pół maku, banana, kakao, orzechy... i 1000kcal na samo śniadanie

oj tak, do tego rodzynków suszonych moreli, suszonej żurawiny, śliwek kalifornijskich, daktyli, świeżych owoców, masła orzechowego i mamy 2000 kcal

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez dezett

Dziękuje! Jadlospis od dietetyczki jakoś mnie nie przekonuje :/ II śniadanie zamiast slusznej kanapki czy salatki z awokado - banan i 10 migdalów albo batonik belwita
Co do II sniadania: jesli jestem w pracy/na uczelni nigdy nie omijam tego posilku- wstaje wtedy wczesniej wiec 6/7 jem sniadanie i ok 11 II sniadanie a jak wypoczywam w domu i sniadanie wypada o 10/11 to nie mam go gdzie wcisnac ale nadrabiam podwieczorkiem i tutaj tez nie wiem czy dobrze robie "nie stosujac sie do zalecen dieteyczki" tzn ze podwieczorek ma stanowic 10-15% zapotrzebowania.....
no i jem slodycze/owoce po poludniu a dieteyczka kazala "w pierwszej polowe dnia"

Ale masz racje, odstawiłam wage do zywnosci (warze tylko surowe mieso) i nie odmierzam obsesyjnie porcji produktów czy oliwy..
łyzka w tą lyzka w ta no i przekonałam sie do tluszczy chociaz czasem wole kanapake skropic oliwa niz posmarowac maslem no ale
co do 3/4 woreczka ryzu naprawde polowa sie spokojnie najadam a 3/4 zjadlam tak przez rozsadek (pamietasz czasy gdy jadlam mniej niz polowe...)
No i odkrywam nowe smaki i polaczenia, ah te przyprawy

Dobrze że mi wytłuściłaś bo w pośpiechu przeczytałem tam 1/3 woreczka... a tu 3/4, czyli naprawdę dobrze jest biorąc pod uwagę poprzednie Twoje porcje, które owszem pamiętam
Oby tak dalej i wyrzuć tę wagę Nie waż nawet mięsa, nie musisz, ja nie ważę i jakoś żyję Przestań też obsesyjnie ćwiczyć, spacer Ci wystarczy. A jak nie to nabierać masy i na siłownię, o!

[aguseq]

Essero, dzięki wielkie za rady
TAK, jest mi ciężko, TAK, za długo to trwa, TAK, często się poddaję...
Najgorsze, że poprzednio dziewczyny napisały, że OK, teraz piszesz, że mało. Ja zbyt długo w tym siedzę, żeby ocenić realnie, dlatego właśnie proszę Was dziewczyny o pomoc.
Dzisiaj dodam, tak czy siak - nawet, gdyby waga nie spadła - ehh. ; / Z tego stricte wynika, że masz rację.

Jeszcze raz dziękuję, a co do Twojego P: widzę, że uwielbiasz tę jajecznicę, ale w zasadzie, skoro Ci smakuje - czemu nie : ) Jaja są zdrowe. Trzymaj się cieplutko i podziwiam Cię za to, co robisz.

[Ervisha]

Napisane przez dezett

Dziękuje! Jadlospis od dietetyczki jakoś mnie nie przekonuje :/ II śniadanie zamiast slusznej kanapki czy salatki z awokado - banan i 10 migdalów albo batonik belwita
Co do II sniadania: jesli jestem w pracy/na uczelni nigdy nie omijam tego posilku- wstaje wtedy wczesniej wiec 6/7 jem sniadanie i ok 11 II sniadanie a jak wypoczywam w domu i sniadanie wypada o 10/11 to nie mam go gdzie wcisnac ale nadrabiam podwieczorkiem i tutaj tez nie wiem czy dobrze robie "nie stosujac sie do zalecen dieteyczki" tzn ze podwieczorek ma stanowic 10-15% zapotrzebowania.....
no i jem slodycze/owoce po poludniu a dieteyczka kazala "w pierwszej polowe dnia"

Ale masz racje, odstawiłam wage do zywnosci (warze tylko surowe mieso) i nie odmierzam obsesyjnie porcji produktów czy oliwy..
łyzka w tą lyzka w ta no i przekonałam sie do tluszczy chociaz czasem wole kanapake skropic oliwa niz posmarowac maslem no ale
co do 3/4 woreczka ryzu naprawde polowa sie spokojnie najadam a 3/4 zjadlam tak przez rozsadek (pamietasz czasy gdy jadlam mniej niz polowe...)
No i odkrywam nowe smaki i polaczenia, ah te przyprawy

A wiesz że to samo pomyślałam Fajnie, że sama do tego doszłaś

[essero]

Dzisiejsze P jak narazie

Sniadanie

-2 zapiekanki handmade (tzn 1 bagietka duza ok 35 cm )
- 1 połowka bagietki/ duzo pieczarek/ ogórek kiszony / pomidor/ szczypiorek i na to ser żółty 45 % i ketczup
- 1 połówka bagietki/ pomidor / ogórek kiszony/ duzo sera cammembert z grzybami
- 2 big jabłka mniammmm Golden Delicious i Jonagored + podjadanie sporej ilosci twarogu i miodu xd

2 Sniadanie

-1 łyżka cukru
- 4 czubate łyżki kaszy mannej
- 2 szklanki mleka 2 %

podjadanie kapusty do łazanek xd mniammm

Obiad ---> będą łazanki z pieczarakmi ,cebulką i kiełbaską )))))))) potem pewnie jabłka ,banan, i kefiry jakas zupa mleczna i tosty oraz kanapki z twarogiem i miodem no i opolanki ^^

[Bibiannaa]

Kolezanko powyzej z jakiej wagi wychodzisz i ile tyjesz w ciagu jakiego czasu?

Moje P
sniadanie
500ml mleka+szklanka kukurydzianych+lyzka kokosu+lyzka wloskich startych
tost z dwoch grubych razowcow z maslem,camembertem,cebula ,pomidorem

II
serek wiejski+2kanapki z makrela i szynka i ogorkiem

obiad
2swojskie udka,woreczek ryzu,kapusta czerwona ze smietana

podwieczorek
2jablka+250gtwarogu

kolacja
3 pajdy razowca z szynka,maslem,serem zoltym,pasta z makreli,swojskim twarogu
serek wiejski

potem szklanka mleka z buleczka maslana

[essero]

Napisane przez Bibiannaa

Kolezanko powyzej z jakiej wagi wychodzisz i ile tyjesz w ciagu jakiego czasu?

Moje P
sniadanie
500ml mleka+szklanka kukurydzianych+lyzka kokosu+lyzka wloskich startych
tost z dwoch grubych razowcow z maslem,camembertem,cebula,pomidorem w moim stylu

II
serek wiejski+2kanapki z makrela i szynka i ogorkiem
kocham makrele kurde dawno ryb nie jadłam :/
tylko ja to jem całą makrele + do tego kanapki
obiad
2swojskie udka,woreczek ryzu,kapusta czerwona ze smietanamniam !kocham udka i to czerwone miesko i kapuste

podwieczorek
2jablka+250gtwarogu jabłka to przekąska ,a nie podwieczorek
tutaj daj płatki z mlekiem lub kasze manna + do tego jabłka ( mozesz jej jesc do woli ja dzis juz zjadłam 4 a jest 14 )
kolacja
3 pajdy razowca z szynka,maslem,serem zoltym,pasta z makreli,swojskim twarogu pychota ! ja bym dała miód na twaróg ,ale ja to mam taki z wioski pełnotłusty z masłemi śmietaną spróbuj miodu mówie Ci poezja
serek wiejski hehe u mnie kefir lub mleczko z miodem i cynamonem i tez 3 kanapki + jajecznica

potem szklanka mleka z buleczka maslana ooo super !!!!

Po Twoim jadłospisie możesz ze mną zamieszkasz jesz podobnie do mnie hehe , a powiem Ci bo się pytałas jak z tyciem to róznie czasem rośnie i się ciesze miną 2 tyg i jestem na zero choc nie zmienijam porcji, wiec jem co chce i jak najwiecej , włanie nie ograniczam ilosci jabłek bo je kocham i nie trakyuje je jako posiłek PoZDROWIONKA I MIŁEGO TYCIA HHE

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------



---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez essero

Po Twoim jadłospisie możesz ze mną zamieszkasz jesz podobnie do mnie hehe , a powiem Ci bo się pytałas jak z tyciem to róznie czasem rośnie i się ciesze miną 2 tyg i jestem na zero choc nie zmienijam porcji, wiec jem co chce i jak najwiecej , włanie nie ograniczam ilosci jabłek bo je kocham i nie trakyuje je jako posiłek PoZDROWIONKA I MIŁEGO TYCIA HHE

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Wychodziłam z 42 xd dąze do 57

Powiem Ci ,ze teraz 15 pierogów na obiadmi nie wystarcza i jestem głodna chyba sobie żołądek rozciągnełam, ale mama mi mówi , ze teraz przytyje ,a potem jak juz nie bede miała takiego wilczego apetytu i bede chciała się ROZSĄDNIE utrzymywac na wadze to żołądek się skurczy

[Ervisha]

Napisane przez essero

Powiem Ci ,ze teraz 15 pierogów na obiadmi nie wystarcza i jestem głodna chyba sobie żołądek rozciągnełam, ale mama mi mówi , ze teraz przytyje ,a potem jak juz nie bede miała takiego wilczego apetytu i bede chciała się ROZSĄDNIE utrzymywac na wadze to żołądek się skurczy

A mi się wydaje ze to przez braki jakie masz w organiźmie.. Potem sie wszystko unormuje

[Bibiannaa]

Tez mam swojski twarog,babcia robi ze swojskiego mleka.
A cwiczysz cos? Ile tyjesz na tydzien?

[Suvienka]

U

1. omlet z 2 jaj wiejskich, łyżki mleka i czubatej łyżki mąki razowej na telfonie, pół z domowym dżemem brzoskwiniowym, pół z truskawkowym
kawa parzona z mlekiem 3,2
gruszka
2. ok.100 g makaronu żytniego z sosem z puszki tuńczyka wsw, marchewki, cebulki, czerwonej papryki uduszonych na oliwie z domowym koncentratem pomidorowym, posypane świeżą bazylią
3. kawa parzona z mlekiem 3,2, garść orzechów włoskich
4. sałatka z rukolą, łososiem wędzonym, domowymi pomidorami, czerwoną i zieloną papryką, suszonymi pomidorami,oliwkami, oliwą z oliwek

Byłabym wdzięczna gdyby ktoś zerknął pod kątem nnkt

[alicjacz]

dziś mam tak dobre rzeczy, że aż napiszę

7.30 placki z płatkw owsianych -pól szklanki, jajo i banan usmażone na oliwie z oliwek polane lyżka jogurtu i łyżeczka miodu

11.30 2 kanapki ciemnego chleba z serem bialym szynka z indyka pomidorem ogorkiem kwasoznym szczypiorkiem salata i papryka

15.00 makaron razowy z kurczakiem cukinia i papryka oraz pomidorami z puszki usmazone na lyzce oliwy z oli

19 .oo reszta jogurtu naturalnego ze sniadania zmiksowanego z brzoskwinia plus nie wiem co, ale jestem taka syta dzisiaj , ze nie wiem czy cos zmieszcze ^^

troche dzisiaj duzo smazenia, ale brak piekarnika w domu sie daje we znaki

[Erena]

Napisane przez Suvienka

U

1. omlet z 2 jaj wiejskich, łyżki mleka i czubatej łyżki mąki razowej na telfonie, pół z domowym dżemem brzoskwiniowym, pół z truskawkowym
kawa parzona z mlekiem 3,2 jakieś tłuszcze poza jajami?
gruszka
2. ok.100 g makaronu żytniego z sosem z puszki tuńczyka wsw, marchewki, cebulki, czerwonej papryki uduszonych na oliwie z domowym koncentratem pomidorowym, posypane świeżą bazylią
3. kawa parzona z mlekiem 3,2, garść orzechów włoskich to nie jest posiłek!
4. sałatka z rukolą, łososiem wędzonym, domowymi pomidorami, czerwoną i zieloną papryką, suszonymi pomidorami,oliwkami, oliwą z oliwekwęglowodany?

Byłabym wdzięczna gdyby ktoś zerknął pod kątem nnkt

Główne uwagi na czerwono w cytacie. Brak tłuszczu w pierwszym posiłku i dobrych węgli w ostatnim. Mogłam się machnąć przy szacowaniu wielkości porcji (bo nie patrzyłam Ci w talerz przecież ), ale bilans wyszedł tak średniawo: BWT 23/31/46, czyli prawie połowa kcal dostarczona z tłuszczu. NNKT na moje nie brakuje, ale możnaby je inaczej rozłożyć. Tak jak pisałam - brakuje mi czegoś sensownego w śniadaniu. Tam możnaby np. dołożyć część tych orzechów, które masz w 3 "posiłku", a w jego miejsce wstawić coś konkretniejszego (z braku pomysłów nawet sałatkę owocową z sosem z jogurtu i odrobiną orzechów/sezamu/siemienia lnianego, albo domowy budyń z podobnymi dodatkami, albo nawet miseczkę musli na mleku).

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez alicjacz

dziś mam tak dobre rzeczy, że aż napiszę

7.30 placki z płatkw owsianych -pól szklanki, jajo i banan usmażone na oliwie z oliwek polane lyżka jogurtu i łyżeczka miodu

11.30 2 kanapki ciemnego chleba z serem bialym szynka z indyka pomidorem ogorkiem kwasoznym szczypiorkiem salata i papryka

15.00 makaron razowy z kurczakiem cukinia i papryka oraz pomidorami z puszki usmazone na lyzce oliwy z oli

19 .oo reszta jogurtu naturalnego ze sniadania zmiksowanego z brzoskwinia plus nie wiem co, ale jestem taka syta dzisiaj , ze nie wiem czy cos zmieszcze ^^

troche dzisiaj duzo smazenia, ale brak piekarnika w domu sie daje we znaki

Oj, znam ten ból. Sama mam teraz taką namiastkę piekarnika, w której łatwiej coś przypalić niż upiec Jest fajnie, jest lepiej. Nieco kuleje nadal ostatni posiłek. Tutaj dorzuciłabym jakieś "dobre" węgle i nieco nnkt - od biedy nawet nieco płatków i siemienia lnianego/sezamu/migdałów.

Kalorii nie podliczałam (mam strasznego lenia przy niedzieli ), ale samo zestawienie posiłków mi się podoba

[Milka1224]

Moje U

I jogurt naturalny z prażonymi płatkami owsianymi, kakao naturalnym, migdałami, orzechami laskowymi i jabłkiem

II 2 kromki chleba żytniego z ricottą, solą ziołową, sałatą lodową i papryką

III fritatta z ziemniakami, brokułami, czerwoną cebulą i parmezanem

IV 2 oscypki na ciepło z konfiturą bananowo-borowkową na rukoli, domowa bułeczka orkiszowa

2 piwa na imprezie ;d

do picia ponadto: 2 x espresso, woda, pokrzywa

[essero]

Napisane przez Bibiannaa

Tez mam swojski twarog,babcia robi ze swojskiego mleka.
A cwiczysz cos? Ile tyjesz na tydzien?

Po co ćwiczyć jak schudne ,a to nie o to w tym narazie chodzi. Namierw masa potem rzeźba haah A Twaróg mam od takiej pani co ma krowy mieszka pod Wrocławiem i jest on taki pełnotłusty ze śmietaną i masłem nawet na nim widać żółte plamy od masła ,ale nie odkrawam bo to smak robichoc masła nie lubie xdd A i się nie waze co tyddzień tylko co 2 i na tym tyje kg ,a jem naprawde duzo

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Sniadanie

-2 zapiekanki handmade (tzn 1 bagietka duza ok 35 cm )
- 1 połowka bagietki/ duzo pieczarek/ ogórek kiszony / pomidor/ szczypiorek i na to ser żółty 45 % i ketczup
- 1 połówka bagietki/ pomidor / ogórek kiszony/ duzo sera cammembert z grzybami
- 2 big jabłka mniammmm Golden Delicious i Jonagored + podjadanie sporej ilosci twarogu i miodu xd

2 Sniadanie

-1 łyżka cukru
- 4 czubate łyżki kaszy mannej
- 2 szklanki mleka 2 %
po: jabłko

Obiad

- 2 miski (o,5 l duze) łazanek z pieczarakmi i kiełbaską ( były przepyszne)

Podwieczorek :
- 2 naleśniki z serem białym ( tym pełnotłustym z masłem i śmietaną) do tego dodałam cukier waniliowy i na te naleśńiki powidła śliwkowe mniammmmmm

Kolacja
narazie nie jestem głodna ,ale mysle ,że bedzie jajecznica z 2 jaj i 2 kanapki z twrogiem i miodem oraz twarogiem i cebulką oraz mleczko z miodem i jabłko ,a co

I co o tym sądzicie?

[Shariana]

Napisane przez essero

Po co ćwiczyć jak schudne ,a to nie o to w tym narazie chodzi. Namierw masa potem rzeźba haah A Twaróg mam od takiej pani co ma krowy mieszka pod Wrocławiem i jest on taki pełnotłusty ze śmietaną i masłem nawet na nim widać żółte plamy od masła ,ale nie odkrawam bo to smak robichoc masła nie lubie xdd A i się nie waze co tyddzień tylko co 2 i na tym tyje kg ,a jem naprawde duzo

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Sniadanie

-2 zapiekanki handmade (tzn 1 bagietka duza ok 35 cm )
- 1 połowka bagietki/ duzo pieczarek/ ogórek kiszony / pomidor/ szczypiorek i na to ser żółty 45 % i ketczup
- 1 połówka bagietki/ pomidor / ogórek kiszony/ duzo sera cammembert z grzybami
- 2 big jabłka mniammmm Golden Delicious i Jonagored + podjadanie sporej ilosci twarogu i miodu xd

2 Sniadanie

-1 łyżka cukru
- 4 czubate łyżki kaszy mannej
- 2 szklanki mleka 2 %
po: jabłko

Obiad

- 2 miski (o,5 l duze) łazanek z pieczarakmi i kiełbaską ( były przepyszne)

Podwieczorek :
- 2 naleśniki z serem białym ( tym pełnotłustym z masłem i śmietaną) do tego dodałam cukier waniliowy i na te naleśńiki powidła śliwkowe mniammmmmm

Kolacja
narazie nie jestem głodna ,ale mysle ,że bedzie jajecznica z 2 jaj i 2 kanapki z twrogiem i miodem oraz twarogiem i cebulką oraz mleczko z miodem i jabłko ,a co

I co o tym sądzicie?

Naprawdę robi wrażenie! Jedyne, co rzuca się w oczy, to ta ogromna ilość jabłek (choć sama uwielbiam) - to jakieś z domowego ogrodu, czy coś? Można by je urozmaicić jakimiś innymi owocami, w sklepie ostatnio widuję same gigantyczne brzoskwinie, dla przykładu.
Dziwne, że tyjesz na tym tak wolno - ależ twój organizm musi teraz pracować.

[Erena]

Napisane przez essero

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

[/COLOR]Sniadanie

-2 zapiekanki handmade (tzn 1 bagietka duza ok 35 cm )
- 1 połowka bagietki/ duzo pieczarek/ ogórek kiszony / pomidor/ szczypiorek i na to ser żółty 45 % i ketczup
- 1 połówka bagietki/ pomidor / ogórek kiszony/ duzo sera cammembert z grzybami
- 2 big jabłka mniammmm Golden Delicious i Jonagored + podjadanie sporej ilosci twarogu i miodu xd Mniam Fajne. GD to nawiasem mówiąc chyba moja ulubiona odmiana jabłek

2 Sniadanie

-1 łyżka cukru
- 4 czubate łyżki kaszy mannej
- 2 szklanki mleka 2 %
po: jabłko Rzadziutka ta kasza - smakuje Ci taka?

Obiad

- 2 miski (o,5 l duze) łazanek z pieczarakmi i kiełbaską ( były przepyszne) były w tym jakieś warzywa?

Podwieczorek :
- 2 naleśniki z serem białym ( tym pełnotłustym z masłem i śmietaną) do tego dodałam cukier waniliowy i na te naleśńiki powidła śliwkowe mniammmmmm

Kolacja
narazie nie jestem głodna ,ale mysle ,że bedzie jajecznica z 2 jaj i 2 kanapki z twrogiem i miodem oraz twarogiem i cebulką oraz mleczko z miodem i jabłko ,a co

I co o tym sądzicie?

Może nie jest to "szczyt zdrowotności", ale skoro Tobie tak smakuje i przybierasz na tym, to ok Jedno mnie trochę niepokoi: w tym jadłospisie masz białko głównie z nabiału, a to nie jest najlepszy pomysł Zawsze tak jesz czy dzisiaj wyjątkowo tak wyszło? I pytanie nr 2: jak z warzywami? I nr 3 : nie widzę tu za bardzo tłuszczy. Smarujesz kanapki? I jeśli możesz jeść orzechy, to dorzuciłabym ich trochę. Poza tymi wątami całość fajna, apetyczna i chyba jedzona z przyjemnością, a o to chodzi

[Rule Britannia]

Moje R. Oceni ktoś?
Śniadanie: 3 kromki małego grahamka + trochę zielonej papryki + ogórek kiszony + trochę pomidora + 3 plasterki wędliny drobiowej + banan
II śniadanie: jabłko + płatki fitness z szklanką mleka sojowego
Obiad: trochę piersi z kurczaka w przyprawach lekko podpieczonej na teflonie z pomidorkami + trochę razowego makaronu spaghetti + garść (dobra, trochę więcej ) fasolki szparagowej mrożonej bez dodatków
Podwieczorek: jabłko
Kolacja: 4 plasterki wędliny drobiowej + dwie kromki grahama + dwa ogórki kiszone

Cały dzień woda.
Wydaje mi się, że nie jest źle. Dieta w założeniu 1100-1200 kcal.

[DudiBoy]

Zabiegane, szalone, przeprowadzkowe U/R
(szaleństwem nazywam gotowanie obiadu dysponując w kuchni jedynie takimi powierzchniami jak stół i kuchenka )

Po przebudzeniu: ciepła woda z sokiem z cytryny i łyżeczką miodu lipowego

1: żytnianka na wodzie z bananem, granatem, jogurtem tarta malinowa, migdałami i makiem

sprzątanie, opróżnianie szafek, segregowanie, wynoszenie ubrań i wszelakich akcesoriów

2: jajecznica z na masełku i mleku z kiełbasą wiejską, cebulką i rukolą
+ grahamka z avocado, pomidorem, papryką, ogórkiem małosolnym i kiełkami brokuła
+ jabłko

odkręcanie i wynoszenie szafek, wyrzucanie śmieci, rupieci i gratów

3: pierś z kurczaka w cytrynie i kolorowym pieprzu, smażona na oliwie
+ pęczak z warzywami (3 kolorowe papryki, cebulka, ogórek konserwowy) i natką pietruszki
+ duuużo brokuła z sosem czosnkowym (jogurt, czosnek, pieprz, sok z cytryny)
+ brukselka z wody

noszenie mebli, itp, itd, zamiatanie , zmywanie podłóg

4: sernik wiedeński
+kawa bez cukru z mlekiem 1,5%
+ garść orzeszków zimnych
+ jabłko

5: makaron pełnoziarnisty razowy (60g)
+ znowu duuużo brokuła
+ kolorowe papryki
+ pomidorki koktajlowe
+ czerwona cebula
+ sos jogurtowy z obiadu
+ duża puszka sardynek w oliwie

+ do picia: woda, czarna herbata, lipa, melisa

[cpp]

Napisane przez DudiBoy

Zabiegane, szalone, przeprowadzkowe U/R
(szaleństwem nazywam gotowanie obiadu dysponując w kuchni jedynie takimi powierzchniami jak stół i kuchenka )

Po przebudzeniu: ciepła woda z sokiem z cytryny i łyżeczką miodu lipowego

1: żytnianka na wodzie z bananem, granatem, jogurtem tarta malinowa, migdałami i makiem

sprzątanie, opróżnianie szafek, segregowanie, wynoszenie ubrań i wszelakich akcesoriów

2: jajecznica z na masełku i mleku z kiełbasą wiejską, cebulką i rukolą
+ grahamka z avocado, pomidorem, papryką, ogórkiem małosolnym i kiełkami brokuła
+ jabłko

odkręcanie i wynoszenie szafek, wyrzucanie śmieci, rupieci i gratów

3: pierś z kurczaka w cytrynie i kolorowym pieprzu, smażona na oliwie
+ pęczak z warzywami (3 kolorowe papryki, cebulka, ogórek konserwowy) i natką pietruszki
+ duuużo brokuła z sosem czosnkowym (jogurt, czosnek, pieprz, sok z cytryny)
+ brukselka z wody

noszenie mebli, itp, itd, zamiatanie , zmywanie podłóg

4: sernik wiedeński
+kawa bez cukru z mlekiem 1,5%
+ garść orzeszków zimnych
+ jabłko

5: makaron pełnoziarnisty razowy (60g)
+ znowu duuużo brokuła
+ kolorowe papryki
+ pomidorki koktajlowe
+ czerwona cebula
+ sos jogurtowy z obiadu
+ duża puszka sardynek w oliwie

+ do picia: woda, czarna herbata, lipa, melisa

Tak sobie czytam twoje jadłospisy i wszystko fajnie, kolorowo, różnorodnie, ale co z ruchem? Ćwiczysz coś?

[Erena]

Napisane przez Rule Britannia

Moje R. Oceni ktoś?
Śniadanie: 3 kromki małego grahamka + trochę zielonej papryki + ogórek kiszony + trochę pomidora + 3 plasterki wędliny drobiowej + banan zdrowe tłuszcze gdzie?
II śniadanie: jabłko + płatki fitness z szklanką mleka sojowego jw
Obiad: trochę piersi z kurczaka w przyprawach lekko podpieczonej na teflonie z pomidorkami + trochę razowego makaronu spaghetti + garść (dobra, trochę więcej ) fasolki szparagowej mrożonej bez dodatków jw
Podwieczorek: jabłko
Kolacja: 4 plasterki wędliny drobiowej + dwie kromki grahama + dwa ogórki kiszone jw

Cały dzień woda.
Wydaje mi się, że nie jest źle. Dieta w założeniu 1100-1200 kcal.

Generalnie 3 uwagi:
1. Już samo założenie tak niskiej kaloryczności jest nie ten teges. Liczyłaś swoje zapotrzebowanie i BMR? Żeby wystarczało Ci tak mało, to na dobrą sprawę powinnaś leżeć nieprzytomna. Nie chcę być złośliwa, ale jeśli nie ważysz 40 kg (a wtedy z czego się odchudzać?) i nie spędzasz całego dnia w pozycji siedząco-leżącej (czytaj - nie chodzisz na zajęcia, nie pracujesz itp.) to potrzebujesz zdecydowanie więcej, także na redukcji.

2. Mam alergię na określenie, że ktoś je czegoś "trochę", bo mi się to kojarzy z porcjami dla przedszkolaka. Jak duże/małe jest Twoje "trochę"? Mogłabyś podać jakiś punkt odniesienia i rozwiać wątpliwości? W szczególności "trochę" warzyw podnosi ciśnienie - tych możesz jeść do woli i, poza paroma wyjątkami, nie wliczasz ich do bilansu kcal.

3. Gdzie tłuszcze? Nie wpisujesz ich czy wszystko robisz takie suche bez tłuszczu? Smarujesz kromki? Używasz jakiegoś tłuszczu do smażenia/duszenia?