Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[Ewusia709]

Nasz dr rehabilitant powiedział, że przy tym odginaniu czy jakiejś asymetrii ( dziecko częściej patrzy w jedną stronę) to jest tak, że z czasem bez żadnych rehabilitacji to samo przechodzi i że nam zaleca rehabilitacje tylko tak aby pomóc Tymkowi w szybszym rozwoju. Że ewentualnie takie dzieci trochę później zaczynają raczkować, ale że bez rehabilitacji na pewno również samo by wróciło do normy. Ćwiczenia mu nie zaszkodzą, a pomagają, z resztą on je bardzo lubi i w domu traktujemy je jako zabawę. Żadne z naszych dzieci to nie kaleki!! Po prostu utrwaliły sobie niektóre zachowania i przez to wzmocniły się np. plecki a brzuszek słabiej i stąd to odginanie. Nam neurolog powiedziała że Tymek miał skok rozwojowy, szybko urósł i nie nadążył z wyćwiczeniem brzuszka i dlatego z nim ćwiczymy.

Dziś na rehabilitacjach Tymuś został pochwalony, że pięknie się prezentuje, pięknie operuje główką, ślicznie ją trzyma na brzuszku i już nie ma tendencji do odginania Wystarczyły 3 tyg ćwiczeń w formie zabawy

[lachryma]

Napisane przez misiaczka555

A czemu byłaś jeszcze raz na bioderkach?

nam ortopeda powiedział, że normalna kontrola bioderek u dzieci powinna być dwukrotna- pierwsza ta koło 6-8 tygodnia życia dziecka, a kolejna po 6 tygodniach. obie mamy na nfz.

[sylwia1986sz]

Cześć dziewczyny!

Dopiero teraz zmieniłam avatarka bo normalnie nie mam na nic czasu... Moja Emila dalej mało śpi w dzień, a na spacerki nie chodzimy z uwagi na pogodę i wichurę straszną. Ale czytam, czytam Was kochane (przeważnie nocą, kiedy mamy przerwy).

Cynamonku jestem z Wami, trzymajcie się dzielnie!


Witam wszystkie dziewczyny, które mnie witały (Jest mi trudniej odpisywać indywidualnie bo jest Was więcej, a ja jedna nowa wybaczcie, na pewno wkrótce Was wszystkie zapamiętam)

Dziękuje za odpowiedzi w sprawie szczepionek. Po zastanowieniu zdecydujemy się na pneumo i meningo, rezygnujemy z rota bo mała dużo ulewa.

A' propos neurologa, to my też nie byliśmy... Obserwuję u Emilii niektóre z opisywanych przez Was objawów, ale nie wydają mi się one powodem do obaw. Ostatnio wyczytałam w poradniku, że zdrowe niemowlę może płakać nawet do 3h dziennie... Nie ma co generalizować, nasze dzieci są różne, tak jak i każda z nas jest inna

[domciatko]

iwona
jesli Cię uraziłam to przepraszam

[Ghia]

Karo a z tymi łzami to przypadkiem nie tak, że nasze dzieciaki w większości są w pozycji leżącej i dlatego łzy ciekną po bokach?? Poza tym mają poliki i jak zacisną oczka przy płaczu to jedyne ujście to właśnie bokiem po policzku?? Jeśli oczka nie ropieją ani nie są czerwone to ja bym się jakoś nie stresowała.
A i jeszcze jedno mi się przypomniało. Czy ten neurolog zlecił Wam usg główki?? My mieliśmy dwa. Pierwsze na którym była widoczna asymetria i drugie kontrolne gdzie już jej nie było. Przynajmniej widziałam czarno na białym co jest a czego nie ma. Poza tym na usg widać czy i w jakim stopniu było niedotlenienie mózgu.

Napisane przez iwona335

Uważasz, ze dzieci które chodzą do neurologa i na rehabilitacje to kaleki???
Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka co?? bo ja sie poczułam urażona, bo nigdy przez rehabilitacje nie pomyslałam, ze moje dziecko jest kaleką
Niektórzy lekarze przesadzają- ok to juz wiemy, ale popatrzcie ilu z nas te rehabilitacje dają pozytywne efekty?? Ewusia, Tari i wiele innych widza postępy wiec nie krytykujmy wszystkich i wszystkiego
Wkońcu doprowadzimy do tego ze nie bedziemy pisać o nieprawidłowosciach naszych dzieci a tego chyba zadna z nas nie chce. Poznajemy tu wiele niepokąjcych sygnałów i obserwujemy nasze maluchy- to chyba naturalne, a te którym pediatra nie dał skierowania do neurologa to nie wypatrujcie na siłe nieprawidłowości.

Myślę, że tak na ścisłość to u każdego brzdąca na forum mogłoby się znaleźć coś do rehabilitacji. Ja mam opinię dwóch neurologów i jeden twierdzi, że można Tośka rehabilitować a drugi twierdzi, że to zbędne i jeżeli można się do czegoś przyczepić to z wiekiem samo mu przejdzie. Jednak jak chodzę na rehabilitację i widzę, że na pewno to nie szkodzi a pomóc owszem może w lepszym szybszym rozwoju. Nasza rehabilitantka też ciągle powtarza, że ona nie wie czemu się ten neurolog czepia, ale skoro już jest na rehabilitacji to czemu miałby nie skorzystać i z tego co czytam to większośc maluszków tu chodzących na rehabilitację ma podobną sytuację. No i dokładnie tak samo myślę jeśli jest skierowanie lepiej iść i samemu wyciągnąć wnioski a jeśli nie ma to nie doszukiwać się na siłę objawów.

[domciatko]

Napisane przez iwona335

mimo wszystko okreslenie dzieci z napieciem miesni jako kaleki jest obraźliwe

iwona wrzuć na luz, bo nigdzie nie napisałam, że dzieci z napięciem to kaleki.
nigdzie nie napisałam, że jakiekolwiek dziecko to kaleka
czytaj ze zrozumieniem, bo mi ciśnienie podnosisz kobieto

[lachryma]

Napisane przez misiaczka555

śpiewałam jej dzis o misiach i ZAŚMIAŁA SIĘ NA GŁOS cuuuuudo
Potem z uporem maniaka śpiewałam jeszcze z miliard razy i już się "tylko" uśmiechała normalnie a na koniec sie rozpłakała bo pewnie miała mnie dość

za śmiech na glos, super nie?
i wiesz... co za dużo to nie zdrowo

surka, ja umyłam dynię, obrałam ze skóry, pokroiłam na mniejsze kawałki, zrobiłam na parze (szybko się robi miękka), zblendowałam i kiedy ostygła przełożyłam do silikonowej formy od kostek lodu.

[Anulka_p]

Napisane przez lachryma

nam ortopeda powiedział, że normalna kontrola bioderek u dzieci powinna być dwukrotna- pierwsza ta koło 6-8 tygodnia życia dziecka, a kolejna po 6 tygodniach. obie mamy na nfz.

Hm, nam ortopeda powiedział, że normalna kontrola bioderek, jeśli nie ma żadnych niepokojących zmian jest trzykrotna. Mamy się po raz trzeci zgłosić w połowie stycznia.

[lachryma]

Napisane przez Anulka_p

Hm, nam ortopeda powiedział, że normalna kontrola bioderek, jeśli nie ma żadnych niepokojących zmian jest trzykrotna. Mamy się po raz trzeci zgłosić w połowie stycznia.

my dzisiaj mamy drugą, może teraz wspomni o tej trzeciej

[Anulka_p]

Napisane przez lachryma

my dzisiaj mamy drugą, może teraz wspomni o tej trzeciej

Być może. Oby tylko te trzy były potrzebne

[Ewusia709]

Surka - ja dostałam takie marchewki z ogródka od rodziców TŻ więc chciałam je wykorzystać dla Tymusia, przepis sama sobie wymyśliłam

Dokładnie wymyłam, obrałam, pokroiłam w słupki (jedna marchewka na 4 części) i ugotowałam na parze aż była miękka (mam taki garnek z dziurkami, który się stawia na innym garnku z gotującą wodą). Gotowała się ok 25minut, wcześniej była twardawa. Nie dodawałam nic wody, soli itp. Zmiksowałam blenderem na papkę, włożyłam do pojemnika na żywność i do lodówki. Zrobiłam 2 marchewki, więc myślę, że dziś i jutro będziemy próbować z tej porcji.

Jeśli mój przepis jest zły to proszę poprawcie mnie

[Ghia]

Dzoan pozazdrościliśmy Wam iksa na brzuszku i też dziś wydębiłam takiego dla Tośka. Rehabilitantka też mówi że może to pomóc brzuszkowi lepiej pracować i wchłonąć tą gulę

Tosiek padł po reh. Wymiśkowali go tam dziś i znowu poderwał laskę tym razem młodszą od siebie Tosiek bujał się na piłce a a ta dziewczynka (Ada) leżała na hamaku i skubaniec tak się do niej uśmiechał i nie spuszczał z niej wzroku. Niestety Ada była jeszcze za mała żeby skumać zaloty Uśmialiśmy się wszyscy z tych szkrabów.

[isale]

Hej Dziewczyny
Jestem położną, piszę pracę magisterką odnośnie standardów opieki okołoporodowej. Jako, że jesteście dość świeżymi mamami bardzo bym Was prosiła o wypełnienie ankiety: moje-ankiety. pl/respond-52330.html (zlikwidujcie spację przed "pl" przy kopiowaniu adresu)

Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

[dzoan]

Napisane przez Ghia

Dzoan pozazdrościliśmy Wam iksa na brzuszku i też dziś wydębiłam takiego dla Tośka. Rehabilitantka też mówi że może to pomóc brzuszkowi lepiej pracować i wchłonąć tą gulę

Tosiek padł po reh. Wymiśkowali go tam dziś i znowu poderwał laskę tym razem młodszą od siebie Tosiek bujał się na piłce a a ta dziewczynka (Ada) leżała na hamaku i skubaniec tak się do niej uśmiechał i nie spuszczał z niej wzroku. Niestety Ada była jeszcze za mała żeby skumać zaloty Uśmialiśmy się wszyscy z tych szkrabów.

haha.. a jaki kolor iksa?

Tosiek mały zalotnik

[iwona335]

Napisane przez domciatko

iwona wrzuć na luz, bo nigdzie nie napisałam, że dzieci z napięciem to kaleki.
nigdzie nie napisałam, że jakiekolwiek dziecko to kaleka
czytaj ze zrozumieniem, bo mi ciśnienie podnosisz kobieto

Ty mi też wiec zakończym dyskusje

[misiaczka555]

Napisane przez lachryma

nam ortopeda powiedział, że normalna kontrola bioderek u dzieci powinna być dwukrotna- pierwsza ta koło 6-8 tygodnia życia dziecka, a kolejna po 6 tygodniach. obie mamy na nfz.

Popatrz, a my byliśmy tylko raz. Lekarz powiedział że dziecko zdrowe i nie wspomniał o kolejnej wizycie

Napisane przez lachryma

za śmiech na glos, super nie?
i wiesz... co za dużo to nie zdrowo :p:

Super
Co do pogrubionego, teraz już wiem

Napisane przez Anulka_p

Hm, nam ortopeda powiedział, że normalna kontrola bioderek, jeśli nie ma żadnych niepokojących zmian jest trzykrotna. Mamy się po raz trzeci zgłosić w połowie stycznia.

Wow, to mnie teraz zaskoczyłaś. No nic nie bede sie na sile wybierać do kolejnego lekarza skoro nie zalecił tego...

[Anulka_p]

Napisane przez misiaczka555

Wow, to mnie teraz zaskoczyłaś. No nic nie bede sie na sile wybierać do kolejnego lekarza skoro nie zalecił tego...

"U nas" trzy wizyty to standard. U nas wszystko z bioderkami ok, mamy tę kategorię IA i w lewym i prawym bioderku, a mimo to jest zalecenie żeby w odpowiednich odstępach czasowych sprawdzić czy nic się nie pogarsza i te stopnie się tam nie zmniejszają.

[Agrafka86]

MISIACZKA mój też się cieszy w głos. A po pewnym momencie płacze. Pewnie ma dość wycia matki i nie chce mnie słuchać

EWUSIA brawo dla Tymusia. Postępy trzeba chwalić.

ANULKA ja byłam raz na bioderkach i nic nie mówił żeby się zjawic. Ale na siłę się nie pcham.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anulka_p]

Napisane przez Agrafka86

ANULKA ja byłam raz na bioderkach i nic nie mówił żeby się zjawic. Ale na siłę się nie pcham.

Fajno wam. Też wolałabym jedno badanie, tym bardziej, że wizyta wiąże się z jazdą do innej miejscowości. W dodatku lekarz mało sympatyczny.

[misiaczka555]

Idę coś zjeść bo tylko śniadanie dzis jadłam.

Zastanawiam sie co na obiad. Mam ochotę na nalesniki ale TZ by po zjedzeniu zapytał kiedy obiad

[magolina]

Napisane przez lachryma

hej,
my już po szczepieniu, mała podobnie jak ostatnio krzyknęła przy pneumo, zapłakała i po minucie spała dalej.
a za 2 h bioderka.

Super, że tak dzielnie zniosła szczepienie

Napisane przez misiaczka555

1. śpiewałam jej dzis o misiach i ZAŚMIAŁA SIĘ NA GŁOS cuuuuudo

2. Potem z uporem maniaka śpiewałam jeszcze z miliard razy i już się "tylko" uśmiechała normalnie a na koniec sie rozpłakała bo pewnie miała mnie dość

1. za śmiech na głos.
2.

Napisane przez Ewusia709

Nasz dr rehabilitant powiedział, że przy tym odginaniu czy jakiejś asymetrii ( dziecko częściej patrzy w jedną stronę) to jest tak, że z czasem bez żadnych rehabilitacji to samo przechodzi i że nam zaleca rehabilitacje tylko tak aby pomóc Tymkowi w szybszym rozwoju. Że ewentualnie takie dzieci trochę później zaczynają raczkować, ale że bez rehabilitacji na pewno również samo by wróciło do normy. Ćwiczenia mu nie zaszkodzą, a pomagają, z resztą on je bardzo lubi i w domu traktujemy je jako zabawę. Żadne z naszych dzieci to nie kaleki!! Po prostu utrwaliły sobie niektóre zachowania i przez to wzmocniły się np. plecki a brzuszek słabiej i stąd to odginanie. Nam neurolog powiedziała że Tymek miał skok rozwojowy, szybko urósł i nie nadążył z wyćwiczeniem brzuszka i dlatego z nim ćwiczymy.

Dziś na rehabilitacjach Tymuś został pochwalony, że pięknie się prezentuje, pięknie operuje główką, ślicznie ją trzyma na brzuszku i już nie ma tendencji do odginania Wystarczyły 3 tyg ćwiczeń w formie zabawy

dla Tymusia.
A mogłabyś mi napisać jakie to ćwiczenia na to odginanie główki??????? bo mój Adaś też odgina, może nie jakoś strasznie ale odgina, najbardziej jak śpi.

Napisane przez Ghia

Myślę, że tak na ścisłość to u każdego brzdąca na forum mogłoby się znaleźć coś do rehabilitacji. Ja mam opinię dwóch neurologów i jeden twierdzi, że można Tośka rehabilitować a drugi twierdzi, że to zbędne i jeżeli można się do czegoś przyczepić to z wiekiem samo mu przejdzie. Jednak jak chodzę na rehabilitację i widzę, że na pewno to nie szkodzi a pomóc owszem może w lepszym szybszym rozwoju. Nasza rehabilitantka też ciągle powtarza, że ona nie wie czemu się ten neurolog czepia, ale skoro już jest na rehabilitacji to czemu miałby nie skorzystać i z tego co czytam to większośc maluszków tu chodzących na rehabilitację ma podobną sytuację. No i dokładnie tak samo myślę jeśli jest skierowanie lepiej iść i samemu wyciągnąć wnioski a jeśli nie ma to nie doszukiwać się na siłę objawów.

Tez niejednokrotnie słyszałam, że te wszystkie drobne nieprawidłowości z wiekiem dziecka same zanikają. Jednak nie ma też co bagatelizować i jeżeli kogoś coś bardzo niepokoi to najlepiej skontrolować u lekarza.

Napisane przez Ghia

Tosiek padł po reh. Wymiśkowali go tam dziś i znowu poderwał laskę tym razem młodszą od siebie Tosiek bujał się na piłce a a ta dziewczynka (Ada) leżała na hamaku i skubaniec tak się do niej uśmiechał i nie spuszczał z niej wzroku. Niestety Ada była jeszcze za mała żeby skumać zaloty Uśmialiśmy się wszyscy z tych szkrabów.

Tosiek uczy sie od maleńkiego sztuki uwodzenia kobiet

Napisane przez misiaczka555

Popatrz, a my byliśmy tylko raz. Lekarz powiedział że dziecko zdrowe i nie wspomniał o kolejnej wizycie

Nam też ortopeda kazał po 3 miesiącu jeszcze raz skontrolować bioderka bo niby do 3 miesiąca się kształtują.

[angelak86]

Napisane przez lachryma

nam ortopeda powiedział, że normalna kontrola bioderek u dzieci powinna być dwukrotna- pierwsza ta koło 6-8 tygodnia życia dziecka, a kolejna po 6 tygodniach. obie mamy na nfz.

My też byliśmy po 6 m.ż a kolejna za równe 3 miesiące ale to też nie standard, bo ja mam wyznaczone 2 wizyty a znajoma która była w innym szpitalu na usg bioderek nie ma 2 wizyty, koleżanka zaś z Londynu nie miała wcale usg tylko badanie przez oglądanie i dotyk

[misiaczka555]

Napisane przez Agrafka86

MISIACZKA mój też się cieszy w głos. A po pewnym momencie płacze. Pewnie ma dość wycia matki i nie chce mnie słuchać
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No biedne te nasze dzieciaczki bo nawet nie mają jak uciec przed nawiedzoną matka

Napisane przez Anulka_p

Fajno wam. Też wolałabym jedno badanie, tym bardziej, że wizyta wiąże się z jazdą do innej miejscowości. W dodatku lekarz mało sympatyczny.

Dobrze że jeździsz
Ja pewnie też bym jeździła gdyby nam o tym powiedział.

Ja to mam problem z okulista. U nas w szpitalu każdemu wbijają pieczątkę do książeczki zdrowia o kontroli u okulisty w 3 mż. Ja baaaaaardzo nie chce Mai fundować tej masakry. I nawet zdecydowałam że nie pójdziemy ale ostatnio pediatra sie mnie pytał czy pamietam o okuliście. Boje sie że będzie sie czepial na następnym szczepieniu...

[Agrafka86]

ANULKA u nas lekarz super sympatyczny. Wiecznie kolejki do niego. Naprawdę takie rewelacyjne podejście ma do dzieci. Delikatny. Byłam bardzo zadowolona z wizyty.
MISIACZKA to jedz dziewczyno! Taka godzina a Ty tylko o śniadaniu

Ja natomiast się odchudzam. Dalej mnie trzyma jak mi Tż pojechał:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[antoinettee]

Napisane przez cynamon_owa

Ajjj... Znowu mnie wzruszylyscie...

WALCZĘ!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Adaś jest cudowny. Modlę się za Was i trzymam kciuki.


DZIEWCZYNY CHCIAŁAM WAM NAPISAĆ, ŻE JESTEŚCIE WSPANIAŁE

[misiaczka555]

Dziewczyny chciałabym wrzucić do klubu filmik jak wczoraj "rozmawiałyśmy" sobie z Majulką. Ale nie chce tego udostępniać przez youtube (tak, wiem trochę nawiedzona jestem z tą prywatnościa). Można to jakoś zrobić żeby droga wyglądała następująco: mój komputer-klub?

[taribari]

Misiaczka a Maja jest w grupie ryzyka? My byliśmy na 3 kontrolach, bo i 2 razy miał naświetlanie i leżał dobę w inkubatorze. Wolałam teraz iść bo można szybciej naprawić ewentualną wadę, poza tym nie będzie tego pamiętać. Kieruj się intuicją

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

Napisane przez Agrafka86

ANULKA u nas lekarz super sympatyczny. Wiecznie kolejki do niego. Naprawdę takie rewelacyjne podejście ma do dzieci. Delikatny. Byłam bardzo zadowolona z wizyty.
MISIACZKA to jedz dziewczyno! Taka godzina a Ty tylko o śniadaniu

Ja natomiast się odchudzam. Dalej mnie trzyma jak mi Tż pojechał:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No już zjadłam podsmażone ziemniaki z wczoraj i kefir. Lenia mam hehe

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez taribari

Misiaczka a Maja jest w grupie ryzyka? My byliśmy na 3 kontrolach, bo i 2 razy miał naświetlanie i leżał dobę w inkubatorze. Wolałam teraz iść bo można szybciej naprawić ewentualną wadę, poza tym nie będzie tego pamiętać. Kieruj się intuicją

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A co wskazuje na to że dziecko jest w grupie wysokiego ryzyka?

[Samantha7]

Napisane przez Debrah

Zajrzałam przypadkiem bo trzymam kciuki za Cynamonka, ale tutaj skomentuję. Nie wprowadzaj proszę paniki pisząc o autyźmie - same wiecie jak łatwo zaniepokojony rodzic się nakręca potem jak się naczyta i nasłucha od innych. A mu tu mówimy o kilkumiesięczniaku, do autyzmu, jakichkolwiek podejrzeń nawet jest BARDZO daleka droga.
Nie siejmy obaw tam gdzie podstaw nie ma.

Niezmiennie kciuki za Adasia Małego!

Przeciez napisalam, ze to przypomina, a nie ze jest. Wyobraz sobie, ze gdyby moja siostra nie olala sprawy i wczesniej zareagowala to moze by maly wczesniej mial szanse na rehab itd. Bo kiedy 6mczne dziecko nie probuje siadac, a 12mczne nie siedzi jedynie z oparciem i nie chodzi to troche dziwne, a moja siostra od wszystkich na okolo slyszala, ze "przestan dieci roznie sie rozwijaja" No blagam
Dzieki szybkiemu ogarnieciu maly nauczyl sie chodzic w wieku 18mcy.

To nie jest kolko wzajemnej adoracji i lepiej dmuchac na zimne. To tak jak Cynamonowa napisala zeby dzieci swoje obserwowac tzn., ze co straszy nas
I tak masz racje ciezko u takiego kilku mcznego dziecka wykryc autyzm, ale sa czynniki, ktore moga, ale nie musza wskazywac na jego obecnosc.
Uwazam, ze kazda powazna diagnoze powinno sie skonsultowac z innym lekerzem a nawet trzema innymi.


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[misiaczka555]

Ale ma spanie ta moja córeczka. Już 2,5 godz kima. Ale co się dziwić jak pogoda do d.....Też bym z nią pospala, ale przecież nie będę wątku zaniedbywać