Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. I

[papuga_69]

Napisane przez rusałka_1

ualal jaka libacja

Ja właśnie piję karmi, T. mi przyniosła na pobudzenie laktacji, ile po tym nie karmiłyście dzieci?



oo widzisz nie wiedziałam. My póki co kąpaliśmy małego 3 razy i za każdym razem karmiłam tuż przed żeby był spokojniejszy przy kąpieli.
Dzisiaj pierwszy raz nie płakał i chyba mu się podobało

hmm ja piłam karmi i nawet nie wiem po jakim czasie karmiłam , myślę że mniej niż godzinę. Bardziej może zaszkodzić to że jest gazowane niż że zawiera śladowe ilości alkoholu

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez misia332

A mi brzuszka w ogóle nie brakuje, jak patrzę na to małe cudo obok mnie to się rozpływam.

Zdjęcie ze spaceru.

Misia jak się czujesz? Podziwiam że masz siłę na spacer
Super wyglądasz

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez ewacia85

wzucam kilka fotek z wielkiego dnia Sebastianka

jaki mały genteleman

[policzanka]

Napisane przez papuga_69

Nie wiem co może być powodem.. oby wrócił jej apetyt koniecznie powiedz o tym lekarzowi.
A nadal dużo płaczę? poprawiło się coś?

No dzis jesli chodzi o płacz było wyjatkowo dobrze,moze dlatego ze większosc dnia spała..

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez bajka1807

ja wczoraj kupilam esputicon bo nie mieli boboticu i powiem szczerze ze Amelka w ogole dzis nie plakala, a dzien w dzien mi wyla od 17:30 do 19 do kapieli. nam delicol w sumie nic nie dal wiec juz go nie podaje.

My Bobotic podawalismy juz od 2 tygodnia no i Lilka przestała juz na niego reagowac.Chcialam kupic te wode koperkowa ale nie bylo wiec wzielam delicol.Fajnie ze Ci juz Amelka nie placze.Oby tak pozostało

[papuga_69]

Napisane przez policzanka

No dzis jesli chodzi o płacz było wyjatkowo dobrze,moze dlatego ze większosc dnia spała..

oby w nocy sobie nie nadrabiała przespanego dnia

[kaska87]

Napisane przez papuga_69

Dziewczyny można jarać fajki przy kp?

bo się na Ciebie obrażę

Napisane przez papuga_69

Podziwiam mamę małego Adasia, niesamowite ze tyle w niej siły. A wątek łapie za serce, wszystkie dziewczyny trzymają za małego kciuki na awatarach

boże, po co ja weszłam na wątek mamuś VII-VIII zryczałam się jak głupia, oby maluszek wyzdrowiał

Napisane przez Natala84

bardzo niesprawiedliwy

Dziewczyny, nie moge dać linka do historii Adasia, bo ta historia toczy się od kilku tygodni i nie jest zebrana w jednym poście.
generalnie (z tego co wyczytałam, też nie wiem jak było od samego początku bo czytam dopiero od jakiegoś czasu) chłopiec miał problemy z przybieraniem na wadzę - nie przybierał w ogóle. i pewnie coś jeszcze mame niepokoiło.
po dokładnych badaniach okazało się, że Adaś ma bardzo poważną wadę serca zrobili mu operację, już było lepiej ale potem było gorzej - sepsa.... teraz ma jakieś zapalenie tego serduszka no generalnie chłopiec walczy o zycie, nadal nie przybiera na wadze, walczą z wymiotami, biegunką etc
no i dziewczyny z wątku zrobiły super akcję - każda zrobiła zdjęcie swoich zaciśniętych kciuków i kciuków maluchów i wstawiły je w miejsce avka, a poza tym zebrały wszystkie zdjęcia i zrobiły z tego kolaż - super to wygląda !

straszna historia, oby skończyła się dobrze

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

p. dopiero z pracy wyszedł

[papuga_69]

Od paru dni mam wrażenie że ubywa mi mleka.. w nocy mam sporo , rano też i potem już coraz mniej. Wczoraj po karmieniu miałam puste cycki a Antek był nadal głodny, próbowałam podać mu mm ale za nic nie chciał zassać butelki i się nie udało, w końcu zasnął przyssany do cyca z którego nic nie leciało ważenie w środę a ja cały czas się denerwuje że nie przybiera tyle ile powinien

Wspominałam że wczoraj nie wzięłam tabsa, dziś również i krwawienie prawie całkiem zniknęło więc wychodzi na to że już wiem co było powodem..
Jak całkiem ustąpi to spróbuję znowu brać tabsy, jeśli krwawienie wróci to wyrzucam to dziadostwo w kosz bo nie będę się męczyć

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez kaska87

bo się na Ciebie obrażę


boże, po co ja weszłam na wątek mamuś VII-VIII zryczałam się jak głupia, oby maluszek wyzdrowiał
straszna historia, oby skończyła się dobrze

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

p. dopiero z pracy wyszedł

Spokojnie tak tylko pytam

jak dziś czytałam to też się rozpłakałam i poszłam przytulić Antosia
Oby mały wyzdrowiał

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

od godziny oczy mi sie zamykają i zamiast iść spać to siedzę na kompie, mały zaraz się obudzi na karmienie to będę sobie pluć w brodę że nie kimnelam chociaż przez godzine albo dwie

nie lubię spać sama w domu (sama z Antosiem) , boje się bo panele strzelają

[kaska87]

Napisane przez papuga_69

Onie lubię spać sama w domu (sama z Antosiem) , boje się bo panele strzelają

ja się bałam, ale od kiedy jest Mikuś to mi przeszło

[misia332]

Napisane przez rusałka_1

aaa misia w ogóle nie widać na tym zdjęciu że właśnie urodziłaś

dziękuję.

papuzka, karolson dzięki.

Czuję sie dobrze, krocze trochę ciągnie, ale daję radę, no i plecy jak pochodze.

Właśnie upiekłam 60 babeczek do roboty TŻ, jutro mam zanieść. Karmiłam małego i miał takie ssanie, że masakra. Dobre 25 minut, a z drugiej piersi mi tak leciało, że w końcu do końca zdjęłam bluzkę i trzymałam pod cyckiem.

Potem był jakiś niespokojny, targał sie za uszka i cisnął piąstki do buzi, ale TŻ załagodził sytuację i już spi.

Ale ja kocham tych moich chłopaków.

[matallewar]

Enciak sam zasnął cały dzień dziś sama zasypiala. W ogóle nie płakała, ze ja brzuszek boli. No dziecka nie poznaje. Baki sadzi aż miło a nic nie zmieniłam poza tym, ze zamiast Hipp dostaje pepti... Nabiału jeszcze całkowicie nie wyeliminowalam... Kupy 2 dni nie było.

[papuga_69]

Królewicz

[tassia]

nie przypuszcalam ze to powiem.na.odchowalni alezescie postow natrzaskaly dziewczyny


kaska a czemu nie mialas zadnej chusty a masz dwie?
mnie bardziej podoba sie niebieska

Napisane przez Aaamelkaa

Hej
byliśmy dziś na ważeniu i Michaś w tydzień przykoksił 340 g ,razem z mężem prawie tam do góry ze szcześcia skakaliśmy, poprzednio w tydzień 120 g , więc bardzo się cieszymy, karmiony jest piersią ,myślę że to zasługa herbatki na laktacje
dostaliśmy wczoraj leżaczek - bujaczek z FP ,kiedy takie maleństwo może być w leżaczku ? http://allegro.pl/fisher-price-lezac...587394342.html




dziękuje za odpowiedzi



też mamy tą karuzelę

ooo krecha na brzuchu, drażni mnie okropnie,niech już znika

u nas pierwsza nocka po powrocie z szpitala tez ciężka i pół nocy z nami w łóżku, wydaje mi się że nowe miejsce stąd te emocje,dalej było lepiej wiec nie martw się

Biedactwo

ja mma taki lezaczek i juz mlody w nim.lezy bo mozesz go rozlozycprawie na plasko i jak kladziesz dziecko tak ze glowke ma na samej gorze to wtedy dziecko lezy calkiem.na plasko

Napisane przez czaszka_

kupilam sobie medele mini electric moze ona mi rozkreci troche ta laktacje bo u mnie to juz powoli chyba zanika mała je z cycka a potem jeszcze 90ml mm od wczoraj teraz sciagalam i z obu wyszlo 60ml.Dziewczyny jak czesto odciagacie ?? i powiedzcie mi jeszcze ile takie mleko moze stac w temp. pokojowej? potem je trzeba jeszcze podgrzac tak? sorki za glupie pytania ale nie mam pojecia bo wczesniej nic mi sie nie udawalo recznym sciagac

mleko wg medeli 10-12 godz moze stac i 3-4dni w lodowce
chocja nigdy dluzej niz dwa nie trzymam
ja.podaje.w.temp.pokojowe j

Napisane przez kama1987

fajny ten laktator, też go mam, tylko jedynym minusem dla mnie jest to, że jest strasznie głośny i jak odciągam i coś oglądam to muszę pogłaśniać bo nic nie słychać.

ja odciągam w razie potrzeby, albo jak mała przesypia za długo i już się samo leje.
Mleko w temp. pokojowej do 10 godz, w lodowce 3-4 dni. możesz trzymać. Możesz w temp pokojowej dać jak Ci dziecko takie zje, bo nie wszystkie takie chcą.
A podgrzewam tak, że w garnuszku leję wodę ciepłą i na chwilę na gaz daje żeby się szybciej podgrzało i sprawdzam co chwilę czy już dobre Ale robię tak tylko z mlekiem z lodówki, bo Zuzia je to z temp. pokojowej bez problemu.

chyba wszystkie elektryczne sa takie.glosne
moj snow bear tez jak trabant glosny

Napisane przez misia332

też mam, zejdzie. A cycki jak balony.

Kornel dzisiaj spał 4 godziny na spacerze, wróciliśmy zjadł, kupa i znow śpi. A za półtorej godziny kąpanie.

a ja nie mam cyckow jak balony
pozycz choc na pare dni
liczylam ze w ciazy to bede pamela. a jestem.Kaska jaka bylam

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[papuga_69]

Napisane przez kaska87

ja się bałam, ale od kiedy jest Mikuś to mi przeszło

to wezmę z Ciebie przykład i bez wydziwiania położę się lulu

[tassia]

dlaczego przy kp nie mozna gazowanego?
wypilam.dzis puszke schweppsa taka mialam.ochote
imbirowego

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez papuga_69

to wezmę z Ciebie przykład i bez wydziwiania położę się lulu

nie nadarzam za toba
mialas napisac co tam sie podzialo w k.

znow sama w domu?
ehhhh

dobrej nocki

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[papuga_69]

Napisane przez tassia

dlaczego przy kp nie mozna gazowanego?
wypilam.dzis puszke schweppsa taka mialam.ochote
imbirowego

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

podobno dziecko może boleć brzuch.
tak mi mówiła położna

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez tassia

dlaczego przy kp nie mozna gazowanego?
wypilam.dzis puszke schweppsa taka mialam.ochote
imbirowego

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------



nie nadarzam za toba
mialas napisac co tam sie podzialo w k.

znow sama w domu?
ehhhh

dobrej nocki

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

wiem ale nie mogę się zebrać, juto napiszę co drań zrobił.

teraz jestem sama bo poszedł do pracy na nockę.

[matallewar]

TASSIA bo niby maluchy mają po nich gazy.


Weszlam na wagę i od jutra jem mniej. Nie wiem jak, ale bardzo leci w górę
A jem bardzo dietetycznie... Pije tylko wodę, czarna herbatę i koper włoski... Jem tylko gotowane i pieczone. Teraz dodatkowo tylko domowy chleb. Kanapki tylko z szynka i natka. Ostatnio nie jem tyle chrupkow kukurydzianych, za to wafle z blonnikiem. CZEMU JA TYJE?? Nie jem mało, ale też się nie obiadam, nie jem po 21, a chodzę spac koło północy. Karmie piersią... Może powinnam iść do lekarza?? Bo mi prawie 4 kg przybylo w 2 tygodnie niecałe!

[papuga_69]

Napisane przez matallewar

TASSIA bo niby maluchy mają po nich gazy.


Weszlam na wagę i od jutra jem mniej. Nie wiem jak, ale bardzo leci w górę
A jem bardzo dietetycznie... Pije tylko wodę, czarna herbatę i koper włoski... Jem tylko gotowane i pieczone. Teraz dodatkowo tylko domowy chleb. Kanapki tylko z szynka i natka. Ostatnio nie jem tyle chrupkow kukurydzianych, za to wafle z blonnikiem. CZEMU JA TYJE?? Nie jem mało, ale też się nie obiadam, nie jem po 21, a chodzę spac koło północy. Karmie piersią... Może powinnam iść do lekarza?? Bo mi prawie 4 kg przybylo w 2 tygodnie niecałe!

kurde dziwne
a waga na pewno dobrze pokazuje?

moze woda Ci sie zbiera w organizmie ? bo przecież to na pewno nie tłuszcz

[kaska87]

Papuga super królewicz

Matal może waga skopana

Tasia bo kupiłam jedną z tablicy a drugą licytowałam i jakimś cudem wygrałam

[MsLullaby]

Dopiero teraz znalazlam czas zeby wejsc na watek... Nie znam za bardzo sytuacji Malutkiego Adasia, ale baaardzo mocno trzymam kciuki!!! Oraz duzo sily dla rodzicow.

Moje dziecko cos swiruje z zasypianiem, choc dzis bylam z niego baardzo dumna, usnal sam w swoim lozeczku w swoim pokoiku ale w nocy i tak spi w naszej sypialni w swoim koszu, bo bym chyba na zawal padla jakby mial spac u siebie. Dodaje zdjecie pokoiku mojego Okruszka i TZta opiekujacego sie synkiem

[__Paulinka__]

Napisane przez nena_milka

Czy ktoś mi doradzi jak usypiac dziecko?
Dostałam ogrom rad czyli:
Nie ucz dziecka usypiania w wózku, waszym łóżku, na rekach, nie bujaj, nie hustaj... no to kuwa jak mam uśpić 3tygodniowego noworodka? wszyscy tacy pomocni mówią czego nie można ale nikt nie powie co robić
Wg mnie najlepiej uczyć zasypiania w lozeczku samemu. Ale przecież chyba ciężko będzie narazie Ninie zrozumieć że po kąpieli bajka i spać takie rytuały to przecież u starszych dzieci chyba...
A co wy robicie żeby uśpić dzieci? Moja lubi u tż na rekach zasypiać, a on nasluchal się gadania siostruni i stwierdził ze nie będzie uczył młodej noszenia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja różnie. W nocy przy cycu zazwyczaj, albo przy odbijaniu. Jak kladę ją na brzuszku to śpi w sekundę, ale to w dzien tak robię, czasami też na rękach, a teraz np. zasnela na kanapie i tak kima od 3 godzin:P zaraz pewnie obudzi sie na mleczko:P

Napisane przez Cierpliwosc

Dziewczyny BARDZO PROSZĘ o odpowiedź: ma któraś nianię elektroniczną BabyOno? Jesteście zadowolone?

ja mam i jestem zadowolona

pokazywalam Wam moja Malą? chyba nie?

[bajka1807]

Napisane przez matallewar

TASSIA bo niby maluchy mają po nich gazy.


Weszlam na wagę i od jutra jem mniej. Nie wiem jak, ale bardzo leci w górę
A jem bardzo dietetycznie... Pije tylko wodę, czarna herbatę i koper włoski... Jem tylko gotowane i pieczone. Teraz dodatkowo tylko domowy chleb. Kanapki tylko z szynka i natka. Ostatnio nie jem tyle chrupkow kukurydzianych, za to wafle z blonnikiem. CZEMU JA TYJE?? Nie jem mało, ale też się nie obiadam, nie jem po 21, a chodzę spac koło północy. Karmie piersią... Może powinnam iść do lekarza?? Bo mi prawie 4 kg przybylo w 2 tygodnie niecałe!

waga napewno skaszaniona ja dzisiaj sie waze, mysle sobie zarypiscie waga leci w dol wolam Blanke zeby ja zwazyc a tam 10,3 kg gdzie ostatnio miala 12,5. mysle sobie no kurde ostro schudla na tych sraczkach i rzygach, ale potem mnie tknelo ze widac waga oszustka

[MsLullaby]

Paulinka ale ma wlosy swietne ta Twoja coreczka

[matallewar]

Tz też się ważył i u niego mniej niż było

Karmimy się, bo Eda wszystkich obudził

[nena_milka]

Napisane przez matallewar

TASSIA bo niby maluchy mają po nich gazy.


Weszlam na wagę i od jutra jem mniej. Nie wiem jak, ale bardzo leci w górę
A jem bardzo dietetycznie... Pije tylko wodę, czarna herbatę i koper włoski... Jem tylko gotowane i pieczone. Teraz dodatkowo tylko domowy chleb. Kanapki tylko z szynka i natka. Ostatnio nie jem tyle chrupkow kukurydzianych, za to wafle z blonnikiem. CZEMU JA TYJE?? Nie jem mało, ale też się nie obiadam, nie jem po 21, a chodzę spac koło północy. Karmie piersią... Może powinnam iść do lekarza?? Bo mi prawie 4 kg przybylo w 2 tygodnie niecałe!

Puchniesz albo waga zepsuta. Taki przyrost to ja miałam ale w trzecim trymestrze. .. chyba nie da się tak szybko tłuszczu gromadzić. ..

PAULINKA

Matka nadgorliwa... Młoda usnela na cycu, odłożyłam ją ale nie mogłam się powstrzymać żeby jej jeszcze tu poprawić tam pogłaskać. .. no i obudziłam dobrze że umie sama zasypiać
A w ogóle spała 5, 5h

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ja :)]

Cześć dziewczyny!

Podczytuje Was na bieżąco, ale jakoś tak nic się nie udzielam, bo jeszcze się oswajam z nową sytuacją
Pola jest bardzo grzeczna. Duuuużo śpi, ale już na szczęście budzi się na jedzonko, więc nie muszę jej wybudzać prawie nigdy. W dzień budzi się co 2-3h a w nocy to różnie to bywa. Budzi się co 3-4h ale ma takie 1.5 do 2 godzin, że nie śpi wcale tylko stęka, że chce jeść i possa 5 minut i kimono. I znowu po 10 minutach się budzi, kupa i znowu possa 5 minut i kimono. I tak w kółko przez około 2godziny. Ale nie narzekam, bo naprawdę jest kochana i mega grzeczna.
Zaliczyliśmy już dwa spacerki, a wczoraj odpadł nam pępuszek

No i przepraszam, że znów tylko o sobie
Zmykam otworzyć mleczarnie bo mała się przebudza.

[papuga_69]

[matallewar]

Cycki mi pękają, a młodzież śpi

Co do wagi, może to faktycznie woda? W sumie ręce mam spuchniete...

[misia332]

Napisane przez MsLullaby

Dopiero teraz znalazlam czas zeby wejsc na watek... Nie znam za bardzo sytuacji Malutkiego Adasia, ale baaardzo mocno trzymam kciuki!!! Oraz duzo sily dla rodzicow.

Moje dziecko cos swiruje z zasypianiem, choc dzis bylam z niego baardzo dumna, usnal sam w swoim lozeczku w swoim pokoiku ale w nocy i tak spi w naszej sypialni w swoim koszu, bo bym chyba na zawal padla jakby mial spac u siebie. Dodaje zdjecie pokoiku mojego Okruszka i TZta opiekujacego sie synkiem

śliczny

Napisane przez __Paulinka__

moja różnie. W nocy przy cycu zazwyczaj, albo przy odbijaniu. Jak kladę ją na brzuszku to śpi w sekundę, ale to w dzien tak robię, czasami też na rękach, a teraz np. zasnela na kanapie i tak kima od 3 godzin:P zaraz pewnie obudzi sie na mleczko:P




ja mam i jestem zadowolona

pokazywalam Wam moja Malą? chyba nie?

OMG ile ona ma włosów, śliczna

Napisane przez matallewar

Cycki mi pękają, a młodzież śpi

Co do wagi, może to faktycznie woda? W sumie ręce mam spuchniete...

Tez to miałam, Kornelito kimnął o 2.45 i spał do 6, przebrałam mu pampa na śpiocha, przystawiłam, chwilę pociumkał i znów śpi. Obudził sie tylko, żeby TŻ sprzedać uśmiech do pracy.
A ja musiałam sie ściągnać, bo bo by mi cyce rozsadziło.

A wczoraj młodzieży coś nie pasowało od 22 do 24, był niespokojny i znów pchał na siłę piąstki do buzi. A jak TZ go wziął na ręce, to by mu lańcuszek zerwał, bo się tak wkurzał.
Ale tatuś ponosił i odpłynął do 1, o 1.45 znów szama, i spał do 2.30 znów szama i spał do 6.


Idę ogarniać chatę i siebie póki śpi.


A i moje zdjęcie brzucha, 5 dni po poroddzie.

[agravka]

Napisane przez bajka1807

kochana moja Amelka ma identyko! i to chyba ten problem zaczal sie na rowni w tym samym czasie co u was:/ ja mloda tez na spiocha karmie, bo normalnie wypije mi z 40 ml i koniec. no i musi koniecznie lezec wtedy jej lepiej wchodzi niz u mnie na rekach. masakra, tez mam schizy chociaz z Blanka mialam tak samo. dzisiaj o dziwo ladnie za to jadla, chociaz jedno karmienie tak czy siak rozkladane na raty i co 5 min dawalam az w oncu wypila



szczepilas Ade na ospe? ja Blanke ez wlasnie szczepilam niecaly miesiac temu, tez sie zastanawiam czy jesli szczepiona a i tak zachoruje to czy zarazac bedzie...

Szczepilam, Ale podobno szczepionka tylko zmniejsza objawy, jak przy rota. Martwię się o Ige, bo Ada da radę, ale może jak na kp to nie złapie???

Sent from my C2105 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Jakie przekąski można przy kp?strasznie mi się chce słodkiego, a mam wrażenie, że po herbatnikach maslanych małą boli brzuch, jem też biszkopty, właśnie wyciągnęłam chipsy bananowe, a co z waflami suchymi? Idę dziś na ważenie, proszę o kciuki, żebym nie musiała budzić, bo I.śpi pięknie w nocy, karmię ok 20-21, budzi się ok 2-3i śpi do 6

Sent from my C2105 using Wizaz Forum mobile app

[83monia]

Napisane przez agravka

Szczepilam, Ale podobno szczepionka tylko zmniejsza objawy, jak przy rota. Martwię się o Ige, bo Ada da radę, ale może jak na kp to nie złapie???

Sent from my C2105 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Jakie przekąski można przy kp?strasznie mi się chce słodkiego, a mam wrażenie, że po herbatnikach maslanych małą boli brzuch, jem też biszkopty, właśnie wyciągnęłam chipsy bananowe, a co z waflami suchymi? Idę dziś na ważenie, proszę o kciuki, żebym nie musiała budzić, bo I.śpi pięknie w nocy, karmię ok 20-21, budzi się ok 2-3i śpi do 6

Sent from my C2105 using Wizaz Forum mobile app

szczepionka rzeczywiscie zmniejsza tylko objawy. Artur mial tylko 5kropek na plecach a kinge nie zdazylam zaszczepic i wysypana totalnie, ma nawet kilka blizn...

Herbatnuki. Ciasteczka zbozowe - byle bez sezamu czy orzechow. Paluszki. Chrupki kukurydziane. Wafle wszelkiego rodzaju ale najlepiej bez masy. Chleb chrupki. Słomka ptysiowa. Ciasto drozdzowe. Jablecznik. Nie wke czy chipsy bananowe czy o co ja jem - rodzynki - nie powoduja problemow... Chyba lepiej suszone jablka.

[agravka]

Napisane przez 83monia

szczepionka rzeczywiscie zmniejsza tylko objawy. Artur mial tylko 5kropek na plecach a kinge nie zdazylam zaszczepic i wysypana totalnie, ma nawet kilka blizn...

Herbatnuki. Ciasteczka zbozowe - byle bez sezamu czy orzechow. Paluszki. Chrupki kukurydziane. Wafle wszelkiego rodzaju ale najlepiej bez masy. Chleb chrupki. Słomka ptysiowa. Ciasto drozdzowe. Jablecznik. Nie wke czy chipsy bananowe czy o co ja jem - rodzynki - nie powoduja problemow... Chyba lepiej suszone jablka.

Ale ile Kinga miała?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Dzięki za odp odnośnie przekąsek;*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

Napisane przez papuga_69

dokładnie ja też o 3:0o w nocy się doiłam poszłam do kuchni żeby ich nie budzić bo najdalej od pokoju

a przed chwilą Miki nas obudził bo.... kupa położyłam go do łóżeczka z karuzelką- może zaśnie jeszcze

a tak poza tym to mi smutno bo P. ma 2 nocki pod rząd dziś i jutro- będę zombi