|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
Pokaż wyniki sondy: Kolejny wątek będzie nosił nazwę: | |||
Listopadowo-grudniowe mamusie 2013. cz. XII | 0 | 0% | |
Rodzić juz nadchodzi czas - przerażenie jest wśród nas! | 1 | 2,04% | |
JEDNE TULĄ JUŻ MALUSZKI, DRUGIE JESZCZE MAJĄ BRZUSZKI | 19 | 38,78% | |
1,2,3 do rozpakowanych dołącz TY! | 0 | 0% | |
Dzieci w brzuchu, dzieci w wózkach - poczekalni to końcówka! | 7 | 14,29% | |
RĘCE SKŁADAM, MODŁY WZNOSZĘ - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK | 22 | 44,90% | |
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2013-10-29, 07:01 | #1861 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Cytat:
Cytat:
Chociaż zastanawiam się czy jak ją wykąpiemy to kurcze chyba jest spokojniejsza i ładniej przesypia noc. Jeżeli chodzi o kładzenie, to my kładziemy małą na bokach bo przekrzywia nam główkę zazwyczaj w jedną stronę, ale na pleckach też kładziemy. A wczoraj zaliczyliśmy pierwsze spanie na brzuchu i to spała bardzo spokojnie przez 2 godzinki Cytat:
Cytat:
Cytat:
I za wagę już nie takiej malutkiej córeczki Cytat:
Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Nelke Oby szybciutko poszło Dzień dobry, u nas nocka taka sobie, w sumie od 23 do 5:30 młoda ładnie spała i jadła, nie miała większych przebudzeń. Ogólnie to w nocy jak ją wybudzam co 4 godziny to momentami ciężko mi ją dobudzić tak żeby jadła, musze lekarkę zapytać czy jak śpi to muszę ją budzić czy czekać aż sama się obudzi na jedzenie. Teraz malutka śpi, chociaż coraz mniej chce spać. Już nie ma tak że je i śpi. Tylko jak nie śpi to poleży z pół godzinki spokojnie a później zaczyna się płacz i moje noszenie, leżaczek i inne tylko na chwile ją uspokajają
__________________
Nasze małe cudo |
||||||
2013-10-29, 07:09 | #1862 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 156
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Cześć Mamusie!!
Witamy Helenkę!Kciuki zaciśnięte za porody! Byłam wczoraj na porodówce w Trzebnicy w ramach zwiedzania, wyobrazcie sobie, że mają tam urządzenie tens ale elektrody trzeba sobie samemu kupić w sklepie internetowym lub u nich za 65 zł!! Akurat babka rodziła i słychać było jak krzyczała, strach mnie obleciał na maksa.... Dziewczyny jak myślicie warto kupować kombinezony takie śliskie czy to nie ma sensu? Bo i tak dziecka na deszcz ani śnieg nie będę wystawiać. Mam takie misiowe/pluszowe jak ten: http://www.google.pl/imgres?client=f...2&tx=139&ty=65 a zastanawiam się czy taki też kupić: http://www.google.pl/imgres?client=f...12&tx=65&ty=65
__________________
Baby on board TP 13. 11. 2013 http://www.suwaczki.com/tickers/oar843r85d45jgoq.png |
2013-10-29, 07:13 | #1863 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Mam pytanie do rozpakowanych mamuś, jak Wasze dzieciaczki śpią??? Chodzi mi o to czy w śpiworku, rożku czy tak luzem w łóżeczku???
__________________
Nasze małe cudo |
2013-10-29, 07:20 | #1864 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Maomami- ja wybudzałam co 3 godziny na karmienie, teraz sam w dzień budzi sie co 3-4 godziny a w nocy śpi nawet 5. NIe wybudzam w nocy(wczesniej wybuudzałam tez w nocy), bo wtedy zjada mi bardzo mało(30-50ml) a jak sam sie obudzi to zje 120ml. Jak go wybudzałam to razem zjadał ok 240 ml. Jak sam sie wybudza to zjada tak samo, albo wiecej o ok.70ml. dlatego stwierdziłam ze w nocy nie bede wybudzać, a on sam sie wybudzić i tak wybudzi bo głodny bedzie :P
---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ---------- Mao- mój spał początkowo w rożku. Teraz woli spać luźno ;p przykrywam obecnie kocykiem bo mam dość ciepło w domu a on już tak nie marznie. aksbarg- wg mnie czy śliski czy polarowy to jeden kij bo przecież tak czy siak dziecko bedzie pod folią w razie deszczu. i pod kocykiem,kołderką czy śpiworkiem do wózka. Ja mam śliski ale dostałam po prostu. Drugi mam nie śliski. OBA są grube ale czy ten śliski spełnia jakas dodatkową funkcje to ja nie widze... dzisiaj bedziemy próbować znow cyca. Oby sie udało. wczoraj wypił 15ml mojego mleczka. A ja zauważyłam ze mam mniej mleka.. już mi ciężko ściągać
__________________
.. |
2013-10-29, 07:24 | #1865 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Cytat:
Moja śpi w rożku bo strasznie się wierci
__________________
Nasze małe cudo |
|
2013-10-29, 07:29 | #1866 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Hej.
Zgubilam Was Mamuski jakieś 2 dni temu. Niby nie ma tego dużo ale już raczej nie do nadrobienia. Dziś zabieramy Malego. Nareszcie . Straszny z niego bladzioch. Ma duza anemie ale transfuzji tym razem nie będzie. Tylko silna terapia zelazem w domku. Wazy już 2140g i ciesze się jak dziecko ze wreszcie będziemy razem. 2 dni temu byłam z wizyta u dziewczyny ktora rodziła rowno ze mna. 2 dni roznicy w terminach miałyśmy. Jej syn to już klocus. Alisa nie chciała wracać do domu. Ciągle chodziła za maluszkiem. Pilnowala, podgladala, glaskala, dotykala itd. Byłam w wielkim szoku. Oby jej tak zostalo . Taszanta gratuluje. Nie taki diabeł straszny . Lineczka trzymam kciuki. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd) Aliska przyszła na świat 18.08.2010. Witaj Kochanie Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013 |
2013-10-29, 07:29 | #1867 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Cytat:
No i kocykiem go nie opatulam, tylko przykrywam, tak by miał własnie luz .. mam ciepło, on też już nie marznie wiec dla nas tak wygodniej :P A no to mój jak wypił 30 to potem tak po1,5h sie budził i wypił kolejne 30 i potem dopiero po 3 godzinach sie budził. go budziłam.. no ale też zjadał 30-50ml..:/ dla mnie to było bez sensu wiec stwierdziłam ze nie bede w nocy wybudzać, sam wstanie jak jest głodny. A w dzień mi ładnie je, dużo, wczoraj waga urodzeniowa przekroczona wiec
__________________
.. |
|
2013-10-29, 07:30 | #1868 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Hej Mamusie !
Lineczka trzymam kciuki ! Taszanta gratulacje ! Ja jak wiekszosc z nas tez ciezko noc mialam Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
2013-10-29, 07:30 | #1869 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Witam się po weekendzie ze śpiącym Jaśkiem na rękach i uciekam Was nadrabiać
|
2013-10-29, 07:31 | #1870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Dzidzia- super że Wituś idzie do domku
__________________
.. |
2013-10-29, 07:47 | #1871 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Cytat:
Szyjka Ci sie rozwiera to nie powinno trwac długo . Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- Cytat:
Nie nie zapaliłam I powiem Ci ze jestem w szoku bo w ciazy bardziej mnie ciàgło niz teraz, moze dlatego ze siedziałam I sie nudziłam a teraz mam pełne ręce roboty I jakoś o tym nie mysle Do tego wydaje mi sie ze bardziej mi te fajki prdeszkadzaja niz wczesniej, w autobusie musialam sie przesiasc ostatnio tak ktos smierdział. Mysle sobie pozniej ze moje dziecko takie pachnace to jak Ono te faje musialoby czuc .. Blee Kiedys pewnie sie złamie pod tym katem , ale poki co dobrze sie trzymam A ty? Ile Majka wypija ciezko mi powiedziec bo jest na cycu a pije do konca Czasem jak jej daje odciagniete to 90ml wypija napewno ale nie jest wtedy najedzona wystarczajaco aby np. Spać te kilka godzin w nocy.. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI |
||
2013-10-29, 07:47 | #1872 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 409
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
lineczka to dzis juz trzymam kciuki mysle ze bedziesz po!! powodzenia
my zaczynamy 37 tydz...
__________________
w oczekiwaniu na corenke t.p 02.11.2019 |
2013-10-29, 08:01 | #1873 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Witam się i ja Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||||
2013-10-29, 08:04 | #1874 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
nie zapalilam;p najpiewr maz mi nie pozwolil, a potem sama nie chcialam... stwierdzilam ze za ta kase moge co kupic malemu. a potrzebuje on jeszcze duuuuuzo rzeczy mam nadzieje ze sie nie zlamie
chyba musze isc z mlodym na spacer bo od 6 nie zmrużył oka..a slonvce wali o oczach:P ciekawe jak Angiee i paulinaizabela..
__________________
.. |
2013-10-29, 08:05 | #1875 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 768
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
WITAM W DZIEŃ MOJEGO TERMINU PORODU
Nic się nie dzieje, żadnych skurczy Już mi się zaczyna to nudzić Ale może jak przestanę tak czekać na ten poród, to szybciej mnie weźmie Leo aktywny, nie zbiera sił na wyjście Tżtowi coś wczoraj odbiło i nie chciał bunga bunga Więc jedynie sprzątałam łazienkę i chodziłam po schodach Śniadanie zjedzone, pranie wstawione, poleżę sobie trochę i później pójdę na KTG, zobaczymy co tam się święci Taszanta wielkie gratulacje!! Lineczka mocno trzymam kciuki, żeby poszło łatwo, szybko i bezboleśnie! Zazdroszczę, że już dziś będziesz tulić Nelkę I oczywiście mocne za wszystkie dzisiejsze wizyty! I przy okazji chciałam podziękować mamusiom, które dzieciaczki mają już przy sobie, za wiele cennych rad i ogólne uświadamianie mnie Dzięki Wam wiem po części co mnie czeka, co robić w danych sytuacjach itd A w razie czego wiem, że zawsze mogę liczyć na Waszą pomoc! I jeszcze za tygodnie! Dzidzia, bardzo się cieszę, że Maluszek już dziś będzie z Wami w domku!
__________________
LEONOWELOVE
Edytowane przez zwariowane-serduszko Czas edycji: 2013-10-29 o 08:15 |
2013-10-29, 08:14 | #1876 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r...
Cytat:
Do rożka podchodziłysmy dwa razy I za kazdym razem byl ryk. Nie za bardzo jej sie to podobało. Z ciekawosci dzis sprobuje jeszcze raz Cytat:
I ty sie martwisz, że on mało je? A jesli chodzi o Twoje mleko, ze boisz sie ze jest go co raz mniej to przystAwiaj małego w wolnej chwili, niech sobie pociumkA troche. Podobno nic tak nie rozkreca laktacji jak dziecko. Ja jeszcze pije ta granulowana herbatke z Hipp I ona na mnie działa rewelacyjnie. Po dwoch godzinach ma mi cycki rozsadzic .. Cytat:
Đaj nam pozniej znac jak Aliska zareagowala , na własnego braciszka, we własnym domu I mame do podziałki Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. NASTURCJA - U Ciebie czekaja z CC do momentu az samo sie rozkreci? Czy masz jakas date ustalona? Zgubiłam sie
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI Edytowane przez Trele_Morele Czas edycji: 2013-10-29 o 08:19 |
|||
2013-10-29, 08:19 | #1877 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 754
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Cześć dziewczyny.
Na wstępie gratuluję narodzin Helenki Ja wczoraj wyszłam ze szpitala... W sobotę przed północą mąż zawiózł mnie tam bo lało się ze mnie... woda, jak nic woda. Nie jestem z tych panikujących, ale 1 poród zaczął się od wycieku wód więc zwróciłam teraz na to uwagę. Dla pewności wzięłam słoiczek i złapałam to co ciurkało ze mnie co chwilę. Złapałam pół słoiczka wody- bezbarwnej i bezzapachowej cieczy, rzadkiej. Co byście pomyślały? W szpitalu pani dr sprawdziła papierkiem i powiedziała, że to nie wody (papierek był ciemnozielony, a ja byłam zielona w tej kwestii...). Ale położyli mnie na trakcie porodowym. Zrobili ktg, na którym wyszły lekkie skurcze, a małemu podczas skurczu spada tętno. Ale nic na to nie powiedzieli. Przeleżałam całą niedzielę, miałam robione jeszcze 2 razy ktg, na 1 z nich miałam regularne skurcze 80% co 3, 4 minuty, tętno dziecka tez wtedy spadało dość znacznie, ale nic na to nie powiedzieli. W nocy z niedzieli na poniedziałek bardzo bolał mnie brzuch- rano poinformowałam lekarza, ale nic na to nie powiedział... O 8 w poniedziałek wpadła pani ordynator i krzyknęła, że do domu idę bo nic się nie potwierdziło. Szybkie badanie, machanie mi przed nosem papierkiem lakmusowym i wypis. Diagnoza? To nie wody, ale tez nie dowiedziałam się właściwie co to jest. Czułam się potraktowana jak głupek co panikuje i przyszedł do szpitala, no nie wiem... z siuśkami! Kurde, wyłam całą drogę do domu... Najlepsze jest to, że dziewczyna leżąca ze mną miała identyczny termin jak ja, zero skurczy, nic jej nie jest, ale jest pacjentką pani ordynaty i została aż do porodu. Mnie szybko się pozbyła bo potrzebowała wolnej sali- na trakt trafiła jakaś jej starsza pacjentka na jakiś zabieg... Szeptały tylko i patrzyły zniecierpliwione na mnie bo musiałam czekać na męża w sali... Pani dr zapytała nawet czy już jadę do domu... Norrmalnie poczułam się jak intruz... Boli mnie brzuch, cały czas czuję skurcze o różnym nasileniu, czop odchodzi w coraz większych ilościach, do tego dziabnęła mnie tym papierkiem w środku i boli jeszcze dziś. Smutno mi, odechciało mi się tamtego szpitala, nie wiem co robić... Przełożyłam swoją wizytę z wczoraj na 4.11- moje urodziny... ciekawe czy dotrwam... Z weselszych rzeczy to Michaś waży 3100g, przybrał ostatnio z 30dag, urósł o kilka mm. |
2013-10-29, 08:23 | #1878 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Hejka humor mam słaby.
Przede wszystkim gratuluję mamusi!!!Witamy Helenkę! Nemosek będziesz chodziła wieczorami to sobie włączysz ledy w furze, a co A co do mojej wizyty..sama nic nie wiedziała co zrobić, kazała liczyć ruchy i poczekać na rozwój sytuacji. Ale ja tam czekać ewentualnie do następnej wizyty nie będę, po świętach natychmiastowo udam się do innego gina na konsultacje. Może ona mnie tylko straszy W ogóle to nie dość że złapaliśmy flaka strasznie wiało myślałam że łeb mi urwie, a musiałam świecić mężowi latarką co by szybciej poszło. Tak strasznie zachciało mi się do toalety..no ale cóż mówie, wytrzymam. Zmienił koło, przejechaliśmy może z kilometr, przed nami spadło drzewo!!!!! Z tego wszystkiego tak mi się siku chciało, bolał mnie dół brzucha w piczce mnie strasznie kuło i nic tylko się poryczałam. Tego wszystkiego było za dużo. Zaraz przyjechała straż pożarna policja (w sumie nie wiem po co policja) i mogliśmy przejechać. Super stało się w lesie w czasie wichury.. wróciliśmy i poszłam spać. Dziś muszę naładować jakoś akumulatory.. |
2013-10-29, 08:24 | #1879 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Hejka
Zaginęłam w akcji U nas wszystko dobrze Na niedzielnym ważeniu Majeczka miała 1910 i awansowała do łóżeczka!! Jeszcze z tydzień i do domku Wcina butle coraz częściej i więcej a potem wali kupale jak stara Taszanta - Gratulacje Lineczka - to już dziś Dzidziu - wielki dzień!! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Calineczka Edytowane przez paulinaizabela Czas edycji: 2013-10-29 o 08:31 |
2013-10-29, 08:27 | #1880 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43474073]Cześć dziewczyny.
Na wstępie gratuluję narodzin Helenki Ja wczoraj wyszłam ze szpitala... W sobotę przed północą mąż zawiózł mnie tam bo lało się ze mnie... woda, jak nic woda. Nie jestem z tych panikujących, ale 1 poród zaczął się od wycieku wód więc zwróciłam teraz na to uwagę. Dla pewności wzięłam słoiczek i złapałam to co ciurkało ze mnie co chwilę. Złapałam pół słoiczka wody- bezbarwnej i bezzapachowej cieczy, rzadkiej. Co byście pomyślały? W szpitalu pani dr sprawdziła papierkiem i powiedziała, że to nie wody (papierek był ciemnozielony, a ja byłam zielona w tej kwestii...). Ale położyli mnie na trakcie porodowym. Zrobili ktg, na którym wyszły lekkie skurcze, a małemu podczas skurczu spada tętno. Ale nic na to nie powiedzieli. Przeleżałam całą niedzielę, miałam robione jeszcze 2 razy ktg, na 1 z nich miałam regularne skurcze 80% co 3, 4 minuty, tętno dziecka tez wtedy spadało dość znacznie, ale nic na to nie powiedzieli. W nocy z niedzieli na poniedziałek bardzo bolał mnie brzuch- rano poinformowałam lekarza, ale nic na to nie powiedział... O 8 w poniedziałek wpadła pani ordynator i krzyknęła, że do domu idę bo nic się nie potwierdziło. Szybkie badanie, machanie mi przed nosem papierkiem lakmusowym i wypis. Diagnoza? To nie wody, ale tez nie dowiedziałam się właściwie co to jest. Czułam się potraktowana jak głupek co panikuje i przyszedł do szpitala, no nie wiem... z siuśkami! Kurde, wyłam całą drogę do domu... Najlepsze jest to, że dziewczyna leżąca ze mną miała identyczny termin jak ja, zero skurczy, nic jej nie jest, ale jest pacjentką pani ordynaty i została aż do porodu. Mnie szybko się pozbyła bo potrzebowała wolnej sali- na trakt trafiła jakaś jej starsza pacjentka na jakiś zabieg... Szeptały tylko i patrzyły zniecierpliwione na mnie bo musiałam czekać na męża w sali... Pani dr zapytała nawet czy już jadę do domu... Norrmalnie poczułam się jak intruz... Boli mnie brzuch, cały czas czuję skurcze o różnym nasileniu, czop odchodzi w coraz większych ilościach, do tego dziabnęła mnie tym papierkiem w środku i boli jeszcze dziś. Smutno mi, odechciało mi się tamtego szpitala, nie wiem co robić... Przełożyłam swoją wizytę z wczoraj na 4.11- moje urodziny... ciekawe czy dotrwam... Z weselszych rzeczy to Michaś waży 3100g, przybrał ostatnio z 30dag, urósł o kilka mm.[/QUOTE] Okropnie Ciebie potraktowali powierzchownie..straszne! A możesz w razie czego pojechac do jakiegoś innego szpitala? |
2013-10-29, 08:29 | #1881 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
czesc
Taszana gratulacje,
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
2013-10-29, 08:29 | #1882 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 754
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Myślę o tym właśnie, swój szpital mam pod nosem, ale tu jest jeszcze gorzej. Ewentualnie Zamość, 30 minut drogi... Ale nie wiem jaki to szpital, nie wiem o nim nic a nic...
|
2013-10-29, 08:31 | #1883 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
|
2013-10-29, 08:36 | #1884 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
TRELE od godziny 21 do godziny 6 rano lacznie 240ml mniejwiecej.. choc czesto i wiecej o jakies 70ml ale to w tych 9 godzinach razem;p nie jedno karmienie.
zaspiewalam wszystkie piosenki jakie znam Kacprowi a on sie domaga wiecej Weronisiek- dziwna akcja... moe wybierz sie do innego szpitala bo to juz chyba 2raz tak Cie potraktowano, nie>? jedz do innego szpitala, poczytaj opinie iwybierz cos paulina- super ze Majeczka tak rośnie
__________________
.. |
2013-10-29, 08:45 | #1885 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Dzidzia super że zabieracie Witusia
Paulinka brawa dla Majeczki witam się i ja i lecę na śniadanie |
2013-10-29, 08:49 | #1886 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Cytat:
[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43474073]Cześć dziewczyny. Na wstępie gratuluję narodzin Helenki Ja wczoraj wyszłam ze szpitala... W sobotę przed północą mąż zawiózł mnie tam bo lało się ze mnie... woda, jak nic woda. Nie jestem z tych panikujących, ale 1 poród zaczął się od wycieku wód więc zwróciłam teraz na to uwagę. Dla pewności wzięłam słoiczek i złapałam to co ciurkało ze mnie co chwilę. Złapałam pół słoiczka wody- bezbarwnej i bezzapachowej cieczy, rzadkiej. Co byście pomyślały? W szpitalu pani dr sprawdziła papierkiem i powiedziała, że to nie wody (papierek był ciemnozielony, a ja byłam zielona w tej kwestii...). Ale położyli mnie na trakcie porodowym. Zrobili ktg, na którym wyszły lekkie skurcze, a małemu podczas skurczu spada tętno. Ale nic na to nie powiedzieli. Przeleżałam całą niedzielę, miałam robione jeszcze 2 razy ktg, na 1 z nich miałam regularne skurcze 80% co 3, 4 minuty, tętno dziecka tez wtedy spadało dość znacznie, ale nic na to nie powiedzieli. W nocy z niedzieli na poniedziałek bardzo bolał mnie brzuch- rano poinformowałam lekarza, ale nic na to nie powiedział... O 8 w poniedziałek wpadła pani ordynator i krzyknęła, że do domu idę bo nic się nie potwierdziło. Szybkie badanie, machanie mi przed nosem papierkiem lakmusowym i wypis. Diagnoza? To nie wody, ale tez nie dowiedziałam się właściwie co to jest. Czułam się potraktowana jak głupek co panikuje i przyszedł do szpitala, no nie wiem... z siuśkami! Kurde, wyłam całą drogę do domu... Najlepsze jest to, że dziewczyna leżąca ze mną miała identyczny termin jak ja, zero skurczy, nic jej nie jest, ale jest pacjentką pani ordynaty i została aż do porodu. Mnie szybko się pozbyła bo potrzebowała wolnej sali- na trakt trafiła jakaś jej starsza pacjentka na jakiś zabieg... Szeptały tylko i patrzyły zniecierpliwione na mnie bo musiałam czekać na męża w sali... Pani dr zapytała nawet czy już jadę do domu... Norrmalnie poczułam się jak intruz... Boli mnie brzuch, cały czas czuję skurcze o różnym nasileniu, czop odchodzi w coraz większych ilościach, do tego dziabnęła mnie tym papierkiem w środku i boli jeszcze dziś. Smutno mi, odechciało mi się tamtego szpitala, nie wiem co robić... Przełożyłam swoją wizytę z wczoraj na 4.11- moje urodziny... ciekawe czy dotrwam... Z weselszych rzeczy to Michaś waży 3100g, przybrał ostatnio z 30dag, urósł o kilka mm.[/QUOTE] Bardzo nie ładnie Cię tam potraktowali Weronisiek a może byście pojechali do tego Zamościa do szpitala i powiedzieli jaka jest sytuacja ? Kurczę bo i skurcze miałaś regularne i czop odszedł to tak dziwnie szczerze mówiąc że Cie wypisali ... Cytat:
Cytat:
Może faktycznie warto to skonsultować jeszcze z innym lekarzem? |
|||
2013-10-29, 08:53 | #1887 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Babku ja apropo chust
przeglądnęłam aukcje i znalazłam kilka : http://allegro.pl/chusta-azimi-nowe-...650870736.html http://allegro.pl/bawelna-chusta-tka...602009689.html http://allegro.pl/chusta-tkana-n17-z...653571014.html rozrzut cenowy jest nieziemski a nie wiem czy taka tańsza jest gorsza od droższej czy o co chodzi ---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- Dzidzia super że zabieracie Witusia nareszcie do domku!!! No i duże za wage przystojniaczka Weronisiek tym lekarzom należy się za to jak Cię potraktowali. Może jedź do innego szpitala i się zorientuj jak tam jest bo tutaj to aż strach rodzić Paulina super że Majeczka ładnie rośnie i że już w łóżeczku jeszcze troszkę i wreszcie będziecie w domku
__________________
Nasze małe cudo |
2013-10-29, 08:56 | #1888 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 449
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Nie mam weny, nie mam ochoty, nic mi się nie chce. Mam doła. Przecież to jest jakaś masakra.
|
2013-10-29, 08:58 | #1889 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
u mnie jeszcze w rożku, ja śpi luzem to często się wybudza i jest niespokojna, ale to ponoć częste u wcześniaków
__________________
Liwia 3.10.2013 |
|||||
2013-10-29, 08:58 | #1890 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:50.