Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Kolejny wątek będzie nosił nazwę:
Listopadowo-grudniowe mamusie 2013. cz. XII 0 0%
Rodzić juz nadchodzi czas - przerażenie jest wśród nas! 1 2,04%
JEDNE TULĄ JUŻ MALUSZKI, DRUGIE JESZCZE MAJĄ BRZUSZKI 19 38,78%
1,2,3 do rozpakowanych dołącz TY! 0 0%
Dzieci w brzuchu, dzieci w wózkach - poczekalni to końcówka! 7 14,29%
RĘCE SKŁADAM, MODŁY WZNOSZĘ - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK 22 44,90%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-29, 07:01   #1861
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
UWAGA! Info od Taszanty:

"U nas wszystko ok, Helenka urodziła się o 12.36, ma 2685 g i 48 cm. Jest malutka i cudowna. Poród super - mogłabym rodzic częściej "

Ja dzisiaj leze i marudze mezowi (kregoslup boli w kazdej pozycji,brzuch twardy i na dodatek zgaga)...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Gratulacje dla Taszanty!! A Helenka faktycznie taka mała kruszyneczka

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

A propo kąpieli: jak robicie z kąpielami? Tzn. chodzi mi o porę. Bo chcielibyśmy kąpać regularnie o danej godzinie, ale jednocześnie nie chcę małej wybudzać... A na razie wychodzi tak, że kąpalibyśmy albo koło 18 (za wcześnie), ale koło 21 (za późno). Wybudzacie?

I drugie pytanie: jak kładziecie maluchy? Na pleckach? My kładliśmy na boczkach (raz jeden, raz drugi), głównie ze względu na główkę, a dziś jak zapytałam o to położną to powiedziała, że to stara szkoła, że odchodzi się od tego, i żeby podłożyć tę poduszkę-klin i kłaść małą na pleckach, bo ona i tak kładzie główkę na boki. A leżenie/spanie na pleckach jest bezpieczniejsze niż na boczku. I mam mętlik

Jeżeli chodzi o kąpiel to my kąpiemy między 19:30-20:30, zależy jak mała śpi i się wybudza, raczej nie wybudzamy jej specjalnie, ale też np wczoraj jej nie kąpaliśmy bo dała nam w ciągu dnia popis i spała do 21 więc już późno na kąpiel.
Chociaż zastanawiam się czy jak ją wykąpiemy to kurcze chyba jest spokojniejsza i ładniej przesypia noc.

Jeżeli chodzi o kładzenie, to my kładziemy małą na bokach bo przekrzywia nam główkę zazwyczaj w jedną stronę, ale na pleckach też kładziemy. A wczoraj zaliczyliśmy pierwsze spanie na brzuchu i to spała bardzo spokojnie przez 2 godzinki

Cytat:
Napisane przez basiula19 Pokaż wiadomość
ja bym pojechała na IP




to może ja sie wypowiem.........miałam wywoływany poród z powodu małowodzia w 40 tc.......o 10 panie zaprowadziły mnie na porodówke ( bo leżałam 3 dni wczesniej na patologii) tam wbiły wenflon poszłyśmy do łazienki tam mi pani zrobiła lewatywe ( nic strasznego) a jak juz skonczyłam to mi podpieła kroplówke z oksy i podpieła do ktg.....na poczatku skurczy nie czułam potem były coraz boleśniejsze tylko, że ja nie miałam nawet szyjki zgładzonej tylko długa twarda zamknięta i wszystko bardzo opornie postepowało.....koło 16 gin przebił mi pęcherz i zaczeła sie jazda bardzo bolesne skurcze bóle krzyżowe a rozwarcia brak tzn chyba na 2 palce miałam 17 gin powiedział, że jak tak dalej bedzie opornie szło to dziś nie urodzimy i o 19 nie wytrzymałam poprosiłam o zoo (wtedy musiałam zapłacić za nie 800 zł teraz jest za darmo) pobrano mi krew do badania przeprowadzono wywiad podpisałam zgody i cos koło 19:30 podali mi znieczulenie i wszystko minełooooooo a o 20:45 urodził sie syneczek



nie stresuj sie poprostu ja byłam oporna na oksy a znam przypadki, które w 2 godziny urodziły bo tak szybko na nie podziałało no i u ciebie chyba juz cos sie dzieje tam w srodku prawda??
Co do tych bóli po przebiciu pęcherza płodowego to myślę że to nie tylko po oksy, bo ja miałam oksy na same parte podaną a po przebiciu pęcherza płodowego nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić jak miałam skurcz bo tak mnie bolało

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
No to mnie nie pocieszylas swoim postem :P

Tak ja mam rozwarcie na 2 cm i szyjke zgladzona a co dalej to nie wiem


Basiula a gdzie mialas wbity wenflon? Panicznie sie go boje :P
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja miałam wenflon w zgięciu, co było bardzo niewygodne ;/

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
No to na wizycie się okazało, że wg USG na chwilę obecną to nie jest 33+6tc tylko 35+3tc, a więc już 9 miesiąc wg OM wychodziłoby mi 36+6 tc więc małej brakuje tylko nieco ponad tygodnia do tego terminu. Mało tego na USG wychodzi, że łożysko się mocno "zestarzało" i mam bardzo mało wód. Dlatego też doktor stwierdził, że skurczy (chociaż się dość mocno piszą na KTG) już wyciszać nie będziemy i mam też odstawić magnez po weekendzie, bo jakbym zaczęła rodzić to już nie ma tragedii. Ale na razie rozwarcia nie ma. Założenie jest takie, że jeśli poród nie zacznie się do następnej wizyty tj 14.11. to po tej dacie najprawdopodobniej kładziemy się do szpitala i to już możliwe, że na wywołanie m.in. ze względu na ilość wód Stad moje przerażenie, bo początkowa data z USG to był 18.12. a tu się okazuje, że jest duża szansa, że urodzę w terminie z OM. Ale przynajmniej malutka waży już 2800 g, co mnie pociesza, że jest już dość duża.

Rybko możesz dopisać:
14.11. g. 15:45 wizyta z USG i KTG
33t6d- 2800g (wg USG 35t3d)
No to pięknie mała goni termin. Musisz spiąć dupcie i wszystko sobie dopakować na tip top bo nie znasz dnia ani godziny kiedy córci się zachce wyjść.
I za wagę już nie takiej malutkiej córeczki

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Witam Was z rana!
Ja juz wymyta, spakowana i czekam na kogos kto mnie zabierze na porodowke

Odszedl mi czop, wielki jak pol dloni i byl brunatny wiec nie wiem czy to po badaniu jeszcze bo mialam wczoraj dwa bolesne badania bo mi lekarz szyjke podraznil czy to dlaczego...

Dzieki za kciuki!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No to super że odszedł czop
Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Nelke Oby szybciutko poszło

Dzień dobry, u nas nocka taka sobie, w sumie od 23 do 5:30 młoda ładnie spała i jadła, nie miała większych przebudzeń.
Ogólnie to w nocy jak ją wybudzam co 4 godziny to momentami ciężko mi ją dobudzić tak żeby jadła, musze lekarkę zapytać czy jak śpi to muszę ją budzić czy czekać aż sama się obudzi na jedzenie.
Teraz malutka śpi, chociaż coraz mniej chce spać. Już nie ma tak że je i śpi. Tylko jak nie śpi to poleży z pół godzinki spokojnie a później zaczyna się płacz i moje noszenie, leżaczek i inne tylko na chwile ją uspokajają
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 07:09   #1862
aksbarg
Raczkowanie
 
Avatar aksbarg
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 156
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cześć Mamusie!!
Witamy Helenkę!Kciuki zaciśnięte za porody!
Byłam wczoraj na porodówce w Trzebnicy w ramach zwiedzania, wyobrazcie sobie, że mają tam urządzenie tens ale elektrody trzeba sobie samemu kupić w sklepie internetowym lub u nich za 65 zł!!
Akurat babka rodziła i słychać było jak krzyczała, strach mnie obleciał na maksa....
Dziewczyny jak myślicie warto kupować kombinezony takie śliskie czy to nie ma sensu? Bo i tak dziecka na deszcz ani śnieg nie będę wystawiać. Mam takie misiowe/pluszowe jak ten:
http://www.google.pl/imgres?client=f...2&tx=139&ty=65

a zastanawiam się czy taki też kupić:
http://www.google.pl/imgres?client=f...12&tx=65&ty=65
__________________
Baby on board
TP 13. 11. 2013
http://www.suwaczki.com/tickers/oar843r85d45jgoq.png
aksbarg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 07:13   #1863
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Mam pytanie do rozpakowanych mamuś, jak Wasze dzieciaczki śpią??? Chodzi mi o to czy w śpiworku, rożku czy tak luzem w łóżeczku???
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 07:20   #1864
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Maomami- ja wybudzałam co 3 godziny na karmienie, teraz sam w dzień budzi sie co 3-4 godziny a w nocy śpi nawet 5. NIe wybudzam w nocy(wczesniej wybuudzałam tez w nocy), bo wtedy zjada mi bardzo mało(30-50ml) a jak sam sie obudzi to zje 120ml. Jak go wybudzałam to razem zjadał ok 240 ml. Jak sam sie wybudza to zjada tak samo, albo wiecej o ok.70ml. dlatego stwierdziłam ze w nocy nie bede wybudzać, a on sam sie wybudzić i tak wybudzi bo głodny bedzie :P

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Mao- mój spał początkowo w rożku. Teraz woli spać luźno ;p przykrywam obecnie kocykiem bo mam dość ciepło w domu a on już tak nie marznie.

aksbarg- wg mnie czy śliski czy polarowy to jeden kij bo przecież tak czy siak dziecko bedzie pod folią w razie deszczu. i pod kocykiem,kołderką czy śpiworkiem do wózka. Ja mam śliski ale dostałam po prostu. Drugi mam nie śliski. OBA są grube ale czy ten śliski spełnia jakas dodatkową funkcje to ja nie widze...

dzisiaj bedziemy próbować znow cyca. Oby sie udało. wczoraj wypił 15ml mojego mleczka. A ja zauważyłam ze mam mniej mleka.. już mi ciężko ściągać
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 07:24   #1865
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Maomami- ja wybudzałam co 3 godziny na karmienie, teraz sam w dzień budzi sie co 3-4 godziny a w nocy śpi nawet 5. NIe wybudzam w nocy(wczesniej wybuudzałam tez w nocy), bo wtedy zjada mi bardzo mało(30-50ml) a jak sam sie obudzi to zje 120ml. Jak go wybudzałam to razem zjadał ok 240 ml. Jak sam sie wybudza to zjada tak samo, albo wiecej o ok.70ml. dlatego stwierdziłam ze w nocy nie bede wybudzać, a on sam sie wybudzić i tak wybudzi bo głodny bedzie :P

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Mao- mój spał początkowo w rożku. Teraz woli spać luźno ;p przykrywam obecnie kocykiem bo mam dość ciepło w domu a on już tak nie marznie.

aksbarg- wg mnie czy śliski czy polarowy to jeden kij bo przecież tak czy siak dziecko bedzie pod folią w razie deszczu. i pod kocykiem,kołderką czy śpiworkiem do wózka. Ja mam śliski ale dostałam po prostu. Drugi mam nie śliski. OBA są grube ale czy ten śliski spełnia jakas dodatkową funkcje to ja nie widze...

dzisiaj bedziemy próbować znow cyca. Oby sie udało. wczoraj wypił 15ml mojego mleczka. A ja zauważyłam ze mam mniej mleka.. już mi ciężko ściągać
No włąśnie dzisiaj ją wybudziłam i wypiła raptem 30 ml i potem za jakieś pół godziny kolejne 30 ml

Moja śpi w rożku bo strasznie się wierci
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 07:29   #1866
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Hej.
Zgubilam Was Mamuski jakieś 2 dni temu.
Niby nie ma tego dużo ale już raczej nie do nadrobienia. Dziś zabieramy Malego.
Nareszcie . Straszny z niego bladzioch. Ma duza anemie ale transfuzji tym razem nie będzie. Tylko silna terapia zelazem w domku. Wazy już 2140g i ciesze się jak dziecko ze wreszcie będziemy razem.

2 dni temu byłam z wizyta u dziewczyny ktora rodziła rowno ze mna. 2 dni roznicy w terminach miałyśmy. Jej syn to już klocus.
Alisa nie chciała wracać do domu. Ciągle chodziła za maluszkiem. Pilnowala, podgladala, glaskala, dotykala itd. Byłam w wielkim szoku. Oby jej tak zostalo .


Taszanta gratuluje. Nie taki diabeł straszny .
Lineczka trzymam kciuki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 07:29   #1867
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
No włąśnie dzisiaj ją wybudziłam i wypiła raptem 30 ml i potem za jakieś pół godziny kolejne 30 ml

Moja śpi w rożku bo strasznie się wierci
No mój początkowo w rożku ubwielbiałspać, bo ciasno itd ale jakieś 1,5 tyg temu zaczeło mu przeszkadzać takie 'skrępowane' ruchy, woli mieć rozłożone rączki i byc tak luźno.. wierci sie bo sie wierci ale sie nie denerwuje bo jak czasem go przytulam dłuższą chwile to sie denerwuje ze nie moze rączkami czy nózkami bezproblemowo ruszać :P
No i kocykiem go nie opatulam, tylko przykrywam, tak by miał własnie luz .. mam ciepło, on też już nie marznie wiec dla nas tak wygodniej :P

A no to mój jak wypił 30 to potem tak po1,5h sie budził i wypił kolejne 30 i potem dopiero po 3 godzinach sie budził. go budziłam.. no ale też zjadał 30-50ml..:/ dla mnie to było bez sensu wiec stwierdziłam ze nie bede w nocy wybudzać, sam wstanie jak jest głodny. A w dzień mi ładnie je, dużo, wczoraj waga urodzeniowa przekroczona wiec
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-29, 07:30   #1868
Olenka_24
Zadomowienie
 
Avatar Olenka_24
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 831
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Hej Mamusie !

Lineczka trzymam kciuki !

Taszanta gratulacje !

Ja jak wiekszosc z nas tez ciezko noc mialam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Olenka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 07:30   #1869
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Witam się po weekendzie ze śpiącym Jaśkiem na rękach i uciekam Was nadrabiać
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 07:31   #1870
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Dzidzia- super że Wituś idzie do domku
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 07:47   #1871
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Witam Was z rana!
Ja juz wymyta, spakowana i czekam na kogos kto mnie zabierze na porodowke

Odszedl mi czop, wielki jak pol dloni i byl brunatny wiec nie wiem czy to po badaniu jeszcze bo mialam wczoraj dwa bolesne badania bo mi lekarz szyjke podraznil czy to dlaczego...

Dzieki za kciuki!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A to szybko pojdzie zobaczysz
Szyjka Ci sie rozwiera to nie powinno trwac długo .



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
anoula- za wizyte ;pteraz to muusisz przygotowania przyspieszyc a wizyty i wagi wpisze jak mlody zASNIE

TRELE- tyle razy chcialam Cie zapytac....... ZAPALILAS TEGO PAPIEROSA PO PORODZIE ?
JA WCZORAJ ZAPESZYLAM i nocka srednia.. od 1 do 4 nie spalismyi teraz tez nie spimy ;P powiedz mi, ile mala Ci wypija ml na jedno karmienie.. wiesz ?


wiecie ze moje problemy biegaczkowe po ciazy nie odeszły?/ bez sensu.......

nasturcja nie martw sie to juz koncówka za tydzien

Lineczka-

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:38 ----------

CO do kapieli, to mniejwiecej mamy czas jak Trele i raczej nima problemu ze maly spi.. on juz od 19tej czeka. a myo 19:30 sie szykujey powoli zeby ok 20tej wejsc do wanny tam troche polezec bo młody to uwielbia <3 i tak o 20:30 kapiel sie kończy calkowicie lacznie ze sprzataniem.. no i mielismy kapac co2 dzien, ale on po kapieli jest taki spokojny (bez kapieli do 12tej potrafił siedziec i marudzic )

jesli chodzi o kładzenie to ja musze na boki chocby dlategoze mniej ulewa.. poza tym sam to on mitylko na jeden bok sie glowka kieruje..za to bardzo czest klade go na brzuszku, tylko sie troche boje bo tak dosc wysoko zadziera głowe.. ale na brzuszku jak poleży to i kupka zaraz jest i w ogóle jakoś tak chyba lepiej mu w brzuszku sie dzieje.

Dostałyscie tez te wypisy co dziecko powinno umieć w danym miesiacu życia? w sumie w ksiażeczce widze ze tez to jest?bo tak patrze i np. siostrzenica mojeg tżta ma 10miesiecy skończone a ona dopiero siada, a tam pisze ze ma stać już z pomocą.. a zaś w 2 miesiacu że ma 'mówić' a,e a mój mówi mimo że ma 3 tygodnie.. i zastanawiam sie czy oni to dobrze tam napisali ;p
Ja tez mialam Ciebie o to pytac
Nie nie zapaliłam I powiem Ci ze jestem w szoku bo w ciazy bardziej mnie ciàgło niz teraz, moze dlatego ze siedziałam I sie nudziłam a teraz mam pełne ręce roboty I jakoś o tym nie mysle
Do tego wydaje mi sie ze bardziej mi te fajki prdeszkadzaja niz wczesniej, w autobusie musialam sie przesiasc ostatnio tak ktos smierdział. Mysle sobie pozniej ze moje dziecko takie pachnace to jak Ono te faje musialoby czuc .. Blee
Kiedys pewnie sie złamie pod tym katem , ale poki co dobrze sie trzymam
A ty?

Ile Majka wypija ciezko mi powiedziec bo jest na cycu a pije do konca
Czasem jak jej daje odciagniete to 90ml wypija napewno ale nie jest wtedy najedzona wystarczajaco aby np. Spać te kilka godzin w nocy..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-29, 07:47   #1872
malinka123108
Wtajemniczenie
 
Avatar malinka123108
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 409
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

lineczka to dzis juz trzymam kciuki mysle ze bedziesz po!! powodzenia
my zaczynamy 37 tydz...
__________________
w oczekiwaniu na corenke t.p 02.11.2019
malinka123108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:01   #1873
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Witam się w 37/39 tygodniu i dniu, w którym odstawiam leki TŻ smacznie chrapie, a za mną paskudna noc Chyba nic nie spałam. Czuję się jakby mnie ktoś zjadł i wyrzygał...
Brzuch mam tak twardy, że gwoździe mogę nim przybijać.
Wybaczcie te moje ciągłe narzekania, ale ja serio z bólu w tej ciąży zwariuję aby było weselej, to do bólu pleców, dołączają znowu cholerne skurcze łydek, a magnez też w odstawkę idzie. Oj, będą mnie sąsidzi słyszeć nocami...
Ja też się boję odstawienia magnezu, tym bardziej że ostatnio mimo brania to skurcze się pojawiały. Odstawiasz leki i jutro wizyta?





Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Witam Was z rana!
Ja juz wymyta, spakowana i czekam na kogos kto mnie zabierze na porodowke

Odszedl mi czop, wielki jak pol dloni i byl brunatny wiec nie wiem czy to po badaniu jeszcze bo mialam wczoraj dwa bolesne badania bo mi lekarz szyjke podraznil czy to dlaczego...

Dzieki za kciuki!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Powodzenia na porodówce





Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość

No to pięknie mała goni termin. Musisz spiąć dupcie i wszystko sobie dopakować na tip top bo nie znasz dnia ani godziny kiedy córci się zachce wyjść.
I za wagę już nie takiej malutkiej córeczki
Prawie jesteśmy gotowi. Nie ma łóżeczka ale mamy w Rabce upatrzone, w przyszłym tygodniu tam będę to mąż jak usłyszał o terminie to powiedział że kupimy. No i wanienki ale to najmniejszy problem. Na wszelki wypadek torba do szpitala już spakowana. Chciałam, żeby mężuś był przy tym, żeby wiedział gdzie co jest, a ostatnio często u teściów jest a ja ze względu na uczelnie musiała być w Krakowie.





Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Hej.
Zgubilam Was Mamuski jakieś 2 dni temu.
Niby nie ma tego dużo ale już raczej nie do nadrobienia. Dziś zabieramy Malego.
Nareszcie . Straszny z niego bladzioch. Ma duza anemie ale transfuzji tym razem nie będzie. Tylko silna terapia zelazem w domku. Wazy już 2140g i ciesze się jak dziecko ze wreszcie będziemy razem.

2 dni temu byłam z wizyta u dziewczyny ktora rodziła rowno ze mna. 2 dni roznicy w terminach miałyśmy. Jej syn to już klocus.
Alisa nie chciała wracać do domu. Ciągle chodziła za maluszkiem. Pilnowala, podgladala, glaskala, dotykala itd. Byłam w wielkim szoku. Oby jej tak zostalo .


Taszanta gratuluje. Nie taki diabeł straszny .
Lineczka trzymam kciuki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Alisa super zareagowała. Dobrze, że już będziecie w komplecie w domku .

Witam się i ja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:04   #1874
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

nie zapalilam;p najpiewr maz mi nie pozwolil, a potem sama nie chcialam... stwierdzilam ze za ta kase moge co kupic malemu. a potrzebuje on jeszcze duuuuuzo rzeczy mam nadzieje ze sie nie zlamie

chyba musze isc z mlodym na spacer bo od 6 nie zmrużył oka..a slonvce wali o oczach:P


ciekawe jak Angiee i paulinaizabela..
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:05   #1875
zwariowane-serduszko
Rozeznanie
 
Avatar zwariowane-serduszko
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 768
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

WITAM W DZIEŃ MOJEGO TERMINU PORODU

Nic się nie dzieje, żadnych skurczy Już mi się zaczyna to nudzić
Ale może jak przestanę tak czekać na ten poród, to szybciej mnie weźmie
Leo aktywny, nie zbiera sił na wyjście Tżtowi coś wczoraj odbiło i nie chciał bunga bunga Więc jedynie sprzątałam łazienkę i chodziłam po schodach
Śniadanie zjedzone, pranie wstawione, poleżę sobie trochę i później pójdę na KTG, zobaczymy co tam się święci

Taszanta wielkie gratulacje!!
Lineczka mocno trzymam kciuki, żeby poszło łatwo, szybko i bezboleśnie! Zazdroszczę, że już dziś będziesz tulić Nelkę
I oczywiście mocne za wszystkie dzisiejsze wizyty!

I przy okazji chciałam podziękować mamusiom, które dzieciaczki mają już przy sobie, za wiele cennych rad i ogólne uświadamianie mnie Dzięki Wam wiem po części co mnie czeka, co robić w danych sytuacjach itd A w razie czego wiem, że zawsze mogę liczyć na Waszą pomoc!

I jeszcze za tygodnie!
Dzidzia, bardzo się cieszę, że Maluszek już dziś będzie z Wami w domku!
__________________
LEONOWELOVE

Edytowane przez zwariowane-serduszko
Czas edycji: 2013-10-29 o 08:15
zwariowane-serduszko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:14   #1876
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r...

Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Mam pytanie do rozpakowanych mamuś, jak Wasze dzieciaczki śpią??? Chodzi mi o to czy w śpiworku, rożku czy tak luzem w łóżeczku???
Maja spi w koszyku przykryta kocykiem , ale u nas teraz beda sie zaczynały dosc zimne noce wiec planuje wpakowac ja w spiworek.
Do rożka podchodziłysmy dwa razy I za kazdym razem byl ryk. Nie za bardzo jej sie to podobało. Z ciekawosci dzis sprobuje jeszcze raz
Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Maomami- ja wybudzałam co 3 godziny na karmienie, teraz sam w dzień budzi sie co 3-4 godziny a w nocy śpi nawet 5. NIe wybudzam w nocy(wczesniej wybuudzałam tez w nocy), bo wtedy zjada mi bardzo mało(30-50ml) a jak sam sie obudzi to zje 120ml. Jak go wybudzałam to razem zjadał ok 240 ml. Jak sam sie wybudza to zjada tak samo, albo wiecej o ok.70ml. dlatego stwierdziłam ze w nocy nie bede wybudzać, a on sam sie wybudzić i tak wybudzi bo głodny bedzie :P

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Mao- mój spał początkowo w rożku. Teraz woli spać luźno ;p przykrywam obecnie kocykiem bo mam dość ciepło w domu a on już tak nie marznie.

aksbarg- wg mnie czy śliski czy polarowy to jeden kij bo przecież tak czy siak dziecko bedzie pod folią w razie deszczu. i pod kocykiem,kołderką czy śpiworkiem do wózka. Ja mam śliski ale dostałam po prostu. Drugi mam nie śliski. OBA są grube ale czy ten śliski spełnia jakas dodatkową funkcje to ja nie widze...

dzisiaj bedziemy próbować znow cyca. Oby sie udało. wczoraj wypił 15ml mojego mleczka. A ja zauważyłam ze mam mniej mleka.. już mi ciężko ściągać
240ml Ci wypija ? Dobrze rozumiem?
I ty sie martwisz, że on mało je?
A jesli chodzi o Twoje mleko, ze boisz sie ze jest go co raz mniej to przystAwiaj małego w wolnej chwili, niech sobie pociumkA troche. Podobno nic tak nie rozkreca laktacji jak dziecko.
Ja jeszcze pije ta granulowana herbatke z Hipp I ona na mnie działa rewelacyjnie. Po dwoch godzinach ma mi cycki rozsadzic ..
Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Hej.
Zgubilam Was Mamuski jakieś 2 dni temu.
Niby nie ma tego dużo ale już raczej nie do nadrobienia. Dziś zabieramy Malego.
Nareszcie . Straszny z niego bladzioch. Ma duza anemie ale transfuzji tym razem nie będzie. Tylko silna terapia zelazem w domku. Wazy już 2140g i ciesze się jak dziecko ze wreszcie będziemy razem.

2 dni temu byłam z wizyta u dziewczyny ktora rodziła rowno ze mna. 2 dni roznicy w terminach miałyśmy. Jej syn to już klocus.
Alisa nie chciała wracać do domu. Ciągle chodziła za maluszkiem. Pilnowala, podgladala, glaskala, dotykala itd. Byłam w wielkim szoku. Oby jej tak zostalo .


Taszanta gratuluje. Nie taki diabeł straszny .
Lineczka trzymam kciuki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No prosze! To mały podgonił pełná pará. teraz to bedzie diuuuuuzo przytulania
Đaj nam pozniej znac jak Aliska zareagowala , na własnego braciszka, we własnym domu I mame do podziałki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

NASTURCJA - U Ciebie czekaja z CC do momentu az samo sie rozkreci? Czy masz jakas date ustalona? Zgubiłam sie
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI



Edytowane przez Trele_Morele
Czas edycji: 2013-10-29 o 08:19
Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:19   #1877
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 754
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cześć dziewczyny.
Na wstępie gratuluję narodzin Helenki

Ja wczoraj wyszłam ze szpitala...

W sobotę przed północą mąż zawiózł mnie tam bo lało się ze mnie... woda, jak nic woda. Nie jestem z tych panikujących, ale 1 poród zaczął się od wycieku wód więc zwróciłam teraz na to uwagę. Dla pewności wzięłam słoiczek i złapałam to co ciurkało ze mnie co chwilę. Złapałam pół słoiczka wody- bezbarwnej i bezzapachowej cieczy, rzadkiej. Co byście pomyślały?

W szpitalu pani dr sprawdziła papierkiem i powiedziała, że to nie wody (papierek był ciemnozielony, a ja byłam zielona w tej kwestii...).
Ale położyli mnie na trakcie porodowym. Zrobili ktg, na którym wyszły lekkie skurcze, a małemu podczas skurczu spada tętno. Ale nic na to nie powiedzieli.
Przeleżałam całą niedzielę, miałam robione jeszcze 2 razy ktg, na 1 z nich miałam regularne skurcze 80% co 3, 4 minuty, tętno dziecka tez wtedy spadało dość znacznie, ale nic na to nie powiedzieli.
W nocy z niedzieli na poniedziałek bardzo bolał mnie brzuch- rano poinformowałam lekarza, ale nic na to nie powiedział...
O 8 w poniedziałek wpadła pani ordynator i krzyknęła, że do domu idę bo nic się nie potwierdziło.
Szybkie badanie, machanie mi przed nosem papierkiem lakmusowym i wypis.

Diagnoza? To nie wody, ale tez nie dowiedziałam się właściwie co to jest. Czułam się potraktowana jak głupek co panikuje i przyszedł do szpitala, no nie wiem... z siuśkami! Kurde, wyłam całą drogę do domu...

Najlepsze jest to, że dziewczyna leżąca ze mną miała identyczny termin jak ja, zero skurczy, nic jej nie jest, ale jest pacjentką pani ordynaty i została aż do porodu. Mnie szybko się pozbyła bo potrzebowała wolnej sali- na trakt trafiła jakaś jej starsza pacjentka na jakiś zabieg... Szeptały tylko i patrzyły zniecierpliwione na mnie bo musiałam czekać na męża w sali... Pani dr zapytała nawet czy już jadę do domu... Norrmalnie poczułam się jak intruz...

Boli mnie brzuch, cały czas czuję skurcze o różnym nasileniu, czop odchodzi w coraz większych ilościach, do tego dziabnęła mnie tym papierkiem w środku i boli jeszcze dziś. Smutno mi, odechciało mi się tamtego szpitala, nie wiem co robić...

Przełożyłam swoją wizytę z wczoraj na 4.11- moje urodziny... ciekawe czy dotrwam...

Z weselszych rzeczy to Michaś waży 3100g, przybrał ostatnio z 30dag, urósł o kilka mm.
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:23   #1878
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Hejka humor mam słaby.
Przede wszystkim gratuluję mamusi!!!Witamy Helenkę!
Nemosek będziesz chodziła wieczorami to sobie włączysz ledy w furze, a co

A co do mojej wizyty..sama nic nie wiedziała co zrobić, kazała liczyć ruchy i poczekać na rozwój sytuacji. Ale ja tam czekać ewentualnie do następnej wizyty nie będę, po świętach natychmiastowo udam się do innego gina na konsultacje. Może ona mnie tylko straszy
W ogóle to nie dość że złapaliśmy flaka strasznie wiało myślałam że łeb mi urwie, a musiałam świecić mężowi latarką co by szybciej poszło. Tak strasznie zachciało mi się do toalety..no ale cóż mówie, wytrzymam. Zmienił koło, przejechaliśmy może z kilometr, przed nami spadło drzewo!!!!! Z tego wszystkiego tak mi się siku chciało, bolał mnie dół brzucha w piczce mnie strasznie kuło i nic tylko się poryczałam. Tego wszystkiego było za dużo. Zaraz przyjechała straż pożarna policja (w sumie nie wiem po co policja) i mogliśmy przejechać. Super stało się w lesie w czasie wichury.. wróciliśmy i poszłam spać.
Dziś muszę naładować jakoś akumulatory..
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:24   #1879
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Hejka
Zaginęłam w akcji
U nas wszystko dobrze Na niedzielnym ważeniu Majeczka miała 1910 i awansowała do łóżeczka!! Jeszcze z tydzień i do domku
Wcina butle coraz częściej i więcej a potem wali kupale jak stara

Taszanta - Gratulacje

Lineczka - to już dziś

Dzidziu - wielki dzień!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Calineczka

Edytowane przez paulinaizabela
Czas edycji: 2013-10-29 o 08:31
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-29, 08:27   #1880
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43474073]Cześć dziewczyny.
Na wstępie gratuluję narodzin Helenki

Ja wczoraj wyszłam ze szpitala...

W sobotę przed północą mąż zawiózł mnie tam bo lało się ze mnie... woda, jak nic woda. Nie jestem z tych panikujących, ale 1 poród zaczął się od wycieku wód więc zwróciłam teraz na to uwagę. Dla pewności wzięłam słoiczek i złapałam to co ciurkało ze mnie co chwilę. Złapałam pół słoiczka wody- bezbarwnej i bezzapachowej cieczy, rzadkiej. Co byście pomyślały?

W szpitalu pani dr sprawdziła papierkiem i powiedziała, że to nie wody (papierek był ciemnozielony, a ja byłam zielona w tej kwestii...).
Ale położyli mnie na trakcie porodowym. Zrobili ktg, na którym wyszły lekkie skurcze, a małemu podczas skurczu spada tętno. Ale nic na to nie powiedzieli.
Przeleżałam całą niedzielę, miałam robione jeszcze 2 razy ktg, na 1 z nich miałam regularne skurcze 80% co 3, 4 minuty, tętno dziecka tez wtedy spadało dość znacznie, ale nic na to nie powiedzieli.
W nocy z niedzieli na poniedziałek bardzo bolał mnie brzuch- rano poinformowałam lekarza, ale nic na to nie powiedział...
O 8 w poniedziałek wpadła pani ordynator i krzyknęła, że do domu idę bo nic się nie potwierdziło.
Szybkie badanie, machanie mi przed nosem papierkiem lakmusowym i wypis.

Diagnoza? To nie wody, ale tez nie dowiedziałam się właściwie co to jest. Czułam się potraktowana jak głupek co panikuje i przyszedł do szpitala, no nie wiem... z siuśkami! Kurde, wyłam całą drogę do domu...

Najlepsze jest to, że dziewczyna leżąca ze mną miała identyczny termin jak ja, zero skurczy, nic jej nie jest, ale jest pacjentką pani ordynaty i została aż do porodu. Mnie szybko się pozbyła bo potrzebowała wolnej sali- na trakt trafiła jakaś jej starsza pacjentka na jakiś zabieg... Szeptały tylko i patrzyły zniecierpliwione na mnie bo musiałam czekać na męża w sali... Pani dr zapytała nawet czy już jadę do domu... Norrmalnie poczułam się jak intruz...

Boli mnie brzuch, cały czas czuję skurcze o różnym nasileniu, czop odchodzi w coraz większych ilościach, do tego dziabnęła mnie tym papierkiem w środku i boli jeszcze dziś. Smutno mi, odechciało mi się tamtego szpitala, nie wiem co robić...

Przełożyłam swoją wizytę z wczoraj na 4.11- moje urodziny... ciekawe czy dotrwam...

Z weselszych rzeczy to Michaś waży 3100g, przybrał ostatnio z 30dag, urósł o kilka mm.[/QUOTE]
Okropnie Ciebie potraktowali powierzchownie..straszne! A możesz w razie czego pojechac do jakiegoś innego szpitala?
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:29   #1881
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

czesc

Taszana gratulacje,
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:29   #1882
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 754
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez kyte Pokaż wiadomość
Okropnie Ciebie potraktowali powierzchownie..straszne! A możesz w razie czego pojechac do jakiegoś innego szpitala?
Myślę o tym właśnie, swój szpital mam pod nosem, ale tu jest jeszcze gorzej. Ewentualnie Zamość, 30 minut drogi... Ale nie wiem jaki to szpital, nie wiem o nim nic a nic...
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:31   #1883
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Hejka
Zaginęłam w akcji
U nas wszystko dobrze Na niedzielnym ważeniu Majeczka miała 1910 i awansowała do łóżeczka!! Jeszcze z tydzień i do domku
Wcina butle coraz częściej i więcej a potem wali kupale jak stara
szybciutko przybiera
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:36   #1884
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

TRELE od godziny 21 do godziny 6 rano lacznie 240ml mniejwiecej.. choc czesto i wiecej o jakies 70ml ale to w tych 9 godzinach razem;p nie jedno karmienie.

zaspiewalam wszystkie piosenki jakie znam Kacprowi a on sie domaga wiecej

Weronisiek- dziwna akcja... moe wybierz sie do innego szpitala bo to juz chyba 2raz tak Cie potraktowano, nie>? jedz do innego szpitala, poczytaj opinie iwybierz cos

paulina
- super ze Majeczka tak rośnie
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:45   #1885
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Dzidzia super że zabieracie Witusia
Paulinka brawa dla Majeczki
witam się i ja i lecę na śniadanie
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:49   #1886
Olenka_24
Zadomowienie
 
Avatar Olenka_24
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 831
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Hej.
Zgubilam Was Mamuski jakieś 2 dni temu.
Niby nie ma tego dużo ale już raczej nie do nadrobienia. Dziś zabieramy Malego.
Nareszcie . Straszny z niego bladzioch. Ma duza anemie ale transfuzji tym razem nie będzie. Tylko silna terapia zelazem w domku. Wazy już 2140g i ciesze się jak dziecko ze wreszcie będziemy razem.

2 dni temu byłam z wizyta u dziewczyny ktora rodziła rowno ze mna. 2 dni roznicy w terminach miałyśmy. Jej syn to już klocus.
Alisa nie chciała wracać do domu. Ciągle chodziła za maluszkiem. Pilnowala, podgladala, glaskala, dotykala itd. Byłam w wielkim szoku. Oby jej tak zostalo .


Taszanta gratuluje. Nie taki diabeł straszny .
Lineczka trzymam kciuki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dzidzia super wieści ! W końcu rodzinka będzie w komplecie w domu

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43474073]Cześć dziewczyny.
Na wstępie gratuluję narodzin Helenki

Ja wczoraj wyszłam ze szpitala...

W sobotę przed północą mąż zawiózł mnie tam bo lało się ze mnie... woda, jak nic woda. Nie jestem z tych panikujących, ale 1 poród zaczął się od wycieku wód więc zwróciłam teraz na to uwagę. Dla pewności wzięłam słoiczek i złapałam to co ciurkało ze mnie co chwilę. Złapałam pół słoiczka wody- bezbarwnej i bezzapachowej cieczy, rzadkiej. Co byście pomyślały?

W szpitalu pani dr sprawdziła papierkiem i powiedziała, że to nie wody (papierek był ciemnozielony, a ja byłam zielona w tej kwestii...).
Ale położyli mnie na trakcie porodowym. Zrobili ktg, na którym wyszły lekkie skurcze, a małemu podczas skurczu spada tętno. Ale nic na to nie powiedzieli.
Przeleżałam całą niedzielę, miałam robione jeszcze 2 razy ktg, na 1 z nich miałam regularne skurcze 80% co 3, 4 minuty, tętno dziecka tez wtedy spadało dość znacznie, ale nic na to nie powiedzieli.
W nocy z niedzieli na poniedziałek bardzo bolał mnie brzuch- rano poinformowałam lekarza, ale nic na to nie powiedział...
O 8 w poniedziałek wpadła pani ordynator i krzyknęła, że do domu idę bo nic się nie potwierdziło.
Szybkie badanie, machanie mi przed nosem papierkiem lakmusowym i wypis.

Diagnoza? To nie wody, ale tez nie dowiedziałam się właściwie co to jest. Czułam się potraktowana jak głupek co panikuje i przyszedł do szpitala, no nie wiem... z siuśkami! Kurde, wyłam całą drogę do domu...

Najlepsze jest to, że dziewczyna leżąca ze mną miała identyczny termin jak ja, zero skurczy, nic jej nie jest, ale jest pacjentką pani ordynaty i została aż do porodu. Mnie szybko się pozbyła bo potrzebowała wolnej sali- na trakt trafiła jakaś jej starsza pacjentka na jakiś zabieg... Szeptały tylko i patrzyły zniecierpliwione na mnie bo musiałam czekać na męża w sali... Pani dr zapytała nawet czy już jadę do domu... Norrmalnie poczułam się jak intruz...

Boli mnie brzuch, cały czas czuję skurcze o różnym nasileniu, czop odchodzi w coraz większych ilościach, do tego dziabnęła mnie tym papierkiem w środku i boli jeszcze dziś. Smutno mi, odechciało mi się tamtego szpitala, nie wiem co robić...

Przełożyłam swoją wizytę z wczoraj na 4.11- moje urodziny... ciekawe czy dotrwam...

Z weselszych rzeczy to Michaś waży 3100g, przybrał ostatnio z 30dag, urósł o kilka mm.[/QUOTE]

Bardzo nie ładnie Cię tam potraktowali Weronisiek a może byście pojechali do tego Zamościa do szpitala i powiedzieli jaka jest sytuacja ? Kurczę bo i skurcze miałaś regularne i czop odszedł to tak dziwnie szczerze mówiąc że Cie wypisali ...

Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
Hejka
Zaginęłam w akcji
U nas wszystko dobrze Na niedzielnym ważeniu Majeczka miała 1910 i awansowała do łóżeczka!! Jeszcze z tydzień i do domku
Wcina butle coraz częściej i więcej a potem wali kupale jak stara

Taszanta - Gratulacje

Lineczka - to już dziś

Dzidziu - wielki dzień!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Paula to jeszcze troszeczkę ! Bardzo ładnie Majeczka przybrała

Cytat:
Napisane przez kyte Pokaż wiadomość
Hejka humor mam słaby.
Przede wszystkim gratuluję mamusi!!!Witamy Helenkę!
Nemosek będziesz chodziła wieczorami to sobie włączysz ledy w furze, a co

A co do mojej wizyty..sama nic nie wiedziała co zrobić, kazała liczyć ruchy i poczekać na rozwój sytuacji. Ale ja tam czekać ewentualnie do następnej wizyty nie będę, po świętach natychmiastowo udam się do innego gina na konsultacje. Może ona mnie tylko straszy
W ogóle to nie dość że złapaliśmy flaka strasznie wiało myślałam że łeb mi urwie, a musiałam świecić mężowi latarką co by szybciej poszło. Tak strasznie zachciało mi się do toalety..no ale cóż mówie, wytrzymam. Zmienił koło, przejechaliśmy może z kilometr, przed nami spadło drzewo!!!!! Z tego wszystkiego tak mi się siku chciało, bolał mnie dół brzucha w piczce mnie strasznie kuło i nic tylko się poryczałam. Tego wszystkiego było za dużo. Zaraz przyjechała straż pożarna policja (w sumie nie wiem po co policja) i mogliśmy przejechać. Super stało się w lesie w czasie wichury.. wróciliśmy i poszłam spać.
Dziś muszę naładować jakoś akumulatory..
to mieliście przygody nie zawiało Cię tam ?
Może faktycznie warto to skonsultować jeszcze z innym lekarzem?
Olenka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:53   #1887
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Babku ja apropo chust
przeglądnęłam aukcje i znalazłam kilka : http://allegro.pl/chusta-azimi-nowe-...650870736.html
http://allegro.pl/bawelna-chusta-tka...602009689.html
http://allegro.pl/chusta-tkana-n17-z...653571014.html
rozrzut cenowy jest nieziemski a nie wiem czy taka tańsza jest gorsza od droższej czy o co chodzi

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Dzidzia super że zabieracie Witusia nareszcie do domku!!! No i duże za wage przystojniaczka
Weronisiek tym lekarzom należy się za to jak Cię potraktowali. Może jedź do innego szpitala i się zorientuj jak tam jest bo tutaj to aż strach rodzić
Paulina super że Majeczka ładnie rośnie i że już w łóżeczku jeszcze troszkę i wreszcie będziecie w domku
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:56   #1888
Kabriela
Zadomowienie
 
Avatar Kabriela
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 449
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Nie mam weny, nie mam ochoty, nic mi się nie chce. Mam doła. Przecież to jest jakaś masakra.
Kabriela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:58   #1889
89Beatka
Wtajemniczenie
 
Avatar 89Beatka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 2 505
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość

Beatko- nie zdarzył dziś kupić, ale w aptece pytałam i babka mi powiedziała ze najpierw mam spróbować z jakimś tańszym ARem niż z bebilonem bo on najdroższy, a skoro po tym zageszczaczu była masakra bo nie pił to lepiej nie przepłacać. Tym sposobem jutro robie objazdówkę bo za 23 złote widzialam ze jest BEBIKO AR i kupie na próbę, jak bedzie ok to wtedy mogę zainwestować w bebilon, póki co nie bede przepłacać jak sie nie przyjmie bo bd za gęste dla niego.. zwłaszcza ze tyle kasy wydałam na te zageszczacze, smoczki i inne.. a wypłata za tydzień :P
o widzisz jak jest tańsze i też AR to spróbuj na tym Bebiko, oby przyjoł i nie ulewał
Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
UWAGA! Info od Taszanty:

"U nas wszystko ok, Helenka urodziła się o 12.36, ma 2685 g i 48 cm. Jest malutka i cudowna. Poród super - mogłabym rodzic częściej "

Ja dzisiaj leze i marudze mezowi (kregoslup boli w kazdej pozycji,brzuch twardy i na dodatek zgaga)...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Witamy Helenkę na świecie Gratulacjeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee: roza:
Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Teraz już jestem pewna, że to czop. Cały czas cieknie. Wyglądem przypomina truskawkową galaretkę
szykuj torbę
Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość




Ale z tym "rodzić częściej" to popłynęła
Ja w tej chwili absolutnie nie mam ochoty na drugie dziecko...



Wykąpaliśmy Małą, nakarmiłyśmy się... i obie po karmieniu zasnęłyśmy 1,5h snu. Obudziłam się nieprzytomna... I niedługo znów karmienie, bo już mi się dziecko wierci

A propo kąpieli: jak robicie z kąpielami? Tzn. chodzi mi o porę. Bo chcielibyśmy kąpać regularnie o danej godzinie, ale jednocześnie nie chcę małej wybudzać... A na razie wychodzi tak, że kąpalibyśmy albo koło 18 (za wcześnie), ale koło 21 (za późno). Wybudzacie?

I drugie pytanie: jak kładziecie maluchy? Na pleckach? My kładliśmy na boczkach (raz jeden, raz drugi), głównie ze względu na główkę, a dziś jak zapytałam o to położną to powiedziała, że to stara szkoła, że odchodzi się od tego, i żeby podłożyć tę poduszkę-klin i kłaść małą na pleckach, bo ona i tak kładzie główkę na boki. A leżenie/spanie na pleckach jest bezpieczniejsze niż na boczku. I mam mętlik

skąd ja to znam, ciaża i poród to pikuś w porównaniu co jest jak dziecko na świecie jest
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Witam Was z rana!
Ja juz wymyta, spakowana i czekam na kogos kto mnie zabierze na porodowke

Odszedl mi czop, wielki jak pol dloni i byl brunatny wiec nie wiem czy to po badaniu jeszcze bo mialam wczoraj dwa bolesne badania bo mi lekarz szyjke podraznil czy to dlaczego...

Dzieki za kciuki!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nelkaaaaaaa, Nelka czekamyyyyyyyyyyyyyyyy
Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Mam pytanie do rozpakowanych mamuś, jak Wasze dzieciaczki śpią??? Chodzi mi o to czy w śpiworku, rożku czy tak luzem w łóżeczku???
u mnie jeszcze w rożku, ja śpi luzem to często się wybudza i jest niespokojna, ale to ponoć częste u wcześniaków
__________________
Liwia 3.10.2013
89Beatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-29, 08:58   #1890
Olenka_24
Zadomowienie
 
Avatar Olenka_24
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 831
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Kabriela Pokaż wiadomość
Nie mam weny, nie mam ochoty, nic mi się nie chce. Mam doła. Przecież to jest jakaś masakra.
Co się dzieje ? nie dołuj się
Olenka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:07.