Chcemy mieć starania z głowy i przeskoczyć na wątek mamusiowy. Staraczki-mamusie cz.8

[Barboletta]

Napisane przez katekatee

Hey Do mnie wczoraj przyszła @, 29 dnia cyku, Czyli ten cykl był 28 dniowy, więc wychodzi na to że owulka mi się przesuneła na 13-14 dzień cyklu na a my z tżtem zakończyliśmy przytulanki na 12 dniu a rozpoczeliśmy maraton 8 dnia czyli ciut za szybko Jutro jade kupić wiesiołek i testy owulacyjne. Tżt zawiedziony że tym razem się nie udało od razu, teraz grzecznie je pestki z dyni i tabletki które mu kupiłam. Także mam nadzieje że teraz już sie uda



Czyli co test się robi codziennie od któregoś dnia cyklu o tej samej porze tak? i wtedy jak się okaże że jest druga kreska to szybko bzykanko
Maj gad



U mnie ciągle są takie wątpliwości, im dłużej się nie udaje tym chyba coraz częściej.... Ja póki co jestem na etapie że próbujemy do końca roku jak się nie uda to chyba spauzujemy bo mnie to też powoli zaczyna wkurzać to czekanie, wyszukiwanie objawów



Do Ciebie jeszcze @ nie przyszła? To może weź jakąś konkretną kąpiel albo coś żebyśmy podobnie ten kolejny cykl rozpoczeły




I jak miałaś tego czwartego dnia II mocne krechy to co od razu bzykanko czy to się jakoś odczekuje pare godzin?



Ja to wszystko widzę trochę z innej strony, bo jestem tu z Wami długo no ale jako staraczka to w sumie niedługo i powiem Ci że naprawdę nie dziwię się dziewczynom które na jakiś czas odejdą żeby zluzować bo po jakimś czasie okazuje się że załe życie jest pod cykl ustawione, ja już np też liczę kiedy mi wyjdzie 12-14 dzien cyklu a dopiero jestem w drugim dniu Za niedługo sobie będę tp wyliczać i znowu będzie to piękne zdania: Narazie to jest ciąża urojona... Coś w tym chyba jest Może właśnie zluzujmy trochę z tym gadaniem o staraniach



A nie możesz spróbować na kasę chorych albo do szpitala? Bo d 10 jednak trochę czasu.

Och właśnie, dlatego postanowiłam sobie zrobić przerwę jako mniej liczyć mniej myślec i chyba sie udało, mam jeszcze wizytę potwierdzająca ale swoje już wiem a objawów brak w przeciwieństwie do poprzedniej wić tez nie ma co se tak sugerować

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez Carmenaa_88

witajcie z rańca



wybaczamy i rozumiemy oby to był to



u nas fajnie na Śląsku



no to teraz tylko kopulejszyn, kopulejszyn, kopulejszyn



szkoda no to teraz do dzieła od nowa, przynajmniej wiesz jaki masz cykl i kiedy działać



mój też szczerze nienawidzi ale ostatnio przerzuciłam się na porodówkę która leci w tym czasie, więc go nie męczę zresztą on i tak idzie padnięty już spać powoli o tej godzinie

Ja wczoraj tak czekałam na lekarzy ze zasnęłam w trakcie a perfekcyjna Libię oglądać zawsze rano bo mam większa energię do sprzątania

[ila87]

Hej!

Zazdrosnica okropnie dlugi cykl trzymam kciuki za powodzenie clo.

Jutro wymieniaja mi wszystkie drzwi z mieszkaniu i powinien przyjsc naroznik czekam juz ponad 5 tygodni :/

Wysłane z mojego GT-I9300

[maciejka1987]

witam,

nie wyspałam się tż nie ma, a jak go nie ma nie umiem zasnąć, jeszcze on taki durny i prawie 24 h w pracy był ;/ wkurza mnie to cholernie, bo jak chcę z nim posiedzieć wieczorem to o 21 już zmęczony jest, a w pracy całą noc potrafi przesiedzieć, na imprezach z pracy też, a ze mną nie wysiedzi Mam już tej sytuacji dość;/

[God Of War 20]

Hejka witam się i ja piękna dziś pogoda

[kotka34]

hej witam sie i ja

[zubi89]

Napisane przez God Of War 20

Hejka witam się i ja piękna dziś pogoda

A u nas będzie padać a ja nie chcę wchodzić do kaplicy bo mam takie mdłości, że ledwo dziś daje radę...przed kaplicą są ławeczki i tam chciałam zostać ale kurcze jak będzie padać to będę musiała stać w kaplicy aj :/

[missbennet]

witam się i uciekam upichcić jakiś obiad, mąż niedługo wraca z pracy

[agnieszkaK]

I ja się dsię witam
Już po pracy,ale jade z babcia na targ itp.

Potem zajrze na dłużej.
Spadła dziś temp mam teraz na zmianę. Jajniki bolą,nawet miewam konkretne bóle momentami. Ale mam wrażenie ze mój okręgowy śluz ciemnieje,dziś nawet czuje mokro,bo wkładki zapomniałam. Także pewnie i ten cykl do dupy,bo pewnie lada moment zacznę plamic przed okresem.
kate to kciuki za nowy cykl. A mąż myślał,ze jak ma takie terminatory to mu się zawsze uda jak będzie chcial. A tu niestety. Ale oby teraz!

[missbennet]

w ogóle to mam dziś termin spodziewanej miesiączki, a jak na razie nie ma nawet małego plamienia... także

[Kamel]

Witam się dziś smutnie
Rano temp spadła z wczorajszej 36,90 do 36,77, to by było na tyle w tym cyklu
Zawiódł mnie i dobił po tym poronieniu, nie mam już sił się starać bo nic nie wychodzi od 2 cykli a w tym w 8dpo obudził mnie ból krzyża i w dole brzucha jak na @ i nie mogłam przez to spać przez 2-3 godziny, myślałam, że to może zagnieżdżenie. Potem prawie codziennie miałam takie objawy i dupa, temp mówi sama za siebie i jestem pewna na 1000%, że jutro przyjdzie w terminie.
Dobrze, że zmierzyłam bo bym sobie niepotrzebnie robiła dalej nadzieję.

Poza tym z M się teraz nie dogaduję i nie chcę się starać w takiej sytuacji, może będę mierzyć ten cykl, żeby się upewnić kiedy mam owulacje zwykle.
Koniec nadziei na małą różnicę wieku między dziećmi, pewnie jest coś nie tak

Forum muszę odpuścić trochę, mam nadzieję, że zrozumiecie

[Barboletta]

Napisane przez missbennet

witam się i uciekam upichcić jakiś obiad, mąż niedługo wraca z pracy

Wow moj niedawno co wyszedł ledwo po śniadaniu jestem ale synek dzis cała noc krzyczał i płakał wiecwstalismy jak trupy dzis, chyba z godzinę spalam :/

[Leine]

Hej

Oglądałam następny odcinek lekarzy, ale czad! Olga umrze chyba

Kamel, Carmena, Krusia, God, meire dzięki Na razie nie rozmawiamy o tym, bo jak przez telefon to nie rozmowa
Czekam na lepsze chwile...

Kamel to po co mierzysz tempkę? Żeby się dołować? Sama nie chciałaś a tu jednak mierzysz? Myślę, że tym stresem sobie szkodzisz.... ja w przyszłym cyklu zamierzam mierzyć do 20dc dodając wyniki co 10 dni, mam nadzieję, że nie będę się mocno przejmować tempką a chcę mierzyć, bo po prostu to lubię...

[Kamel]

Napisane przez Leine

Hej

Oglądałam następny odcinek lekarzy, ale czad! Olga umrze chyba

Kamel, Carmena, Krusia, God, meire dzięki Na razie nie rozmawiamy o tym, bo jak przez telefon to nie rozmowa
Czekam na lepsze chwile...

Kamel to po co mierzysz tempkę? Żeby się dołować? Sama nie chciałaś a tu jednak mierzysz? Myślę, że tym stresem sobie szkodzisz.... ja w przyszłym cyklu zamierzam mierzyć do 20dc dodając wyniki co 10 dni, mam nadzieję, że nie będę się mocno przejmować tempką a chcę mierzyć, bo po prostu to lubię...

Tak, ale chciałam wiedzieć bo jutro @.

[Leine]

Napisane przez Kamel

Tak, ale chciałam wiedzieć bo jutro @.

termometr do śmietnika a Ty idziesz na spontana i bierze wiesiołek jak tak dalej będzie to i ja wyrzucę do śmietnika termometr
widzę PMS przemawia przez Ciebie, nie bój żaby przeze mnie też siedzimy w tym razem
w tyg gównie po uszy Pamiętaj, że nowy cykl to nowe szanse! A ten z góry wie co robi i ma dla Ciebie po prostu inne zadania

[marszalka]

witam się, mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie. ja dopiero dzisiaj w pracy po L4, ta choroba mnie wykończyła, jeszcze nigdy przeziębienie mnie tak długo nie trzymało, dobrze że byłam cały czas u mamy to chociaż nie musiałam nic innego robić, łącznie z internetem oczywiście, cały czas przeleżałam, troche tam przejrzałam forum, ale tyle stron to chyba nie dam rady nadrobić.

[God Of War 20]

Kamel nie smutaj kobito tak krótko się starasz... co ja mam powiedzieć? Jestem tu od pierwszej części... dużo dziewczyn ma jakieś problemy...

[Kamel]

Napisane przez Leine

termometr do śmietnika a Ty idziesz na spontana i bierze wiesiołek jak tak dalej będzie to i ja wyrzucę do śmietnika termometr
widzę PMS przemawia przez Ciebie, nie bój żaby przeze mnie też siedzimy w tym razem
w tyg gównie po uszy Pamiętaj, że nowy cykl to nowe szanse! A ten z góry wie co robi i ma dla Ciebie po prostu inne zadania

Dzięki
Wiesiołek brałam 3 cykle, a właściwie 4 chyba, nic mi nie dał, może siemię lniane wypróbuję? Ale to nie teraz, teraz mam dość.
Wiesz u mnie też wiek mnie dobija, większość z Was jest o wiele młodszych.
Życzę Ci aby się udało jak M wróci

[God Of War 20]

Napisane przez Kamel

Dzięki
Wiesiołek brałam 3 cykle, a właściwie 4 chyba, nic mi nie dał, może siemię lniane wypróbuję? Ale to nie teraz, teraz mam dość.
Wiesz u mnie też wiek mnie dobija, większość z Was jest o wiele młodszych.
Życzę Ci aby się udało jak M wróci

Jaki wiek, jesteś młoda... większość kobiet dopiero w tym wieku planuje pierwsze dziecko. Ty się starasz o drugie.
Popatrz ile jest młodych dziewczyn, które nie mogą zajść tak szybko...

[Kamel]

Napisane przez God Of War 20

Kamel nie smutaj kobito tak krótko się starasz... co ja mam powiedzieć? Jestem tu od pierwszej części... dużo dziewczyn ma jakieś problemy...

Ja tu jestem od 2 części, tylko 1-2 cykle były odpuszczone po por.

Napisane przez God Of War 20

Jaki wiek, jesteś młoda... większość kobiet dopiero w tym wieku planuje pierwsze dziecko. Ty się starasz o drugie.
Popatrz ile jest młodych dziewczyn, które nie mogą zajść tak szybko...

Wiem, wiem ale czasem mam wrażenie, że tylko ja się staram a M tylko problemów mi przysparza i jest mi podwójnie ciężko. Dlatego przynajmniej 1 cykl odpuszczam jak nie do stycznia, lutego

[kindziulindzia]

Kamel głowa do góry odpocznij nabierz sił i wracaj z bobasem i tak jak pisze God zobacz ile dziewczyn się stara i ile miesięcy i nic z tego nie wychodzi

[Kamel]

Napisane przez kindziulindzia

Kamel głowa do góry odpocznij nabierz sił i wracaj z bobasem i tak jak pisze God zobacz ile dziewczyn się stara i ile miesięcy i nic z tego nie wychodzi

Dziękuję Kindzia, i wszystkim, dziś się wyryczałam za wszystkie czasy.

Ok idę się ogarnąć, bo nie licząc śniadania to nie wyszłam z łóżka od rana.

[kindziulindzia]

Napisane przez Kamel

Dziękuję Kindzia, i wszystkim, dziś się wyryczałam za wszystkie czasy.

Ok idę się ogarnąć, bo nie licząc śniadania to nie wyszłam z łóżka od rana.

Mi płacz pomaga więc dobrze, że sobie popłakałaś czasami tak po prostu trzeba....

[wik_and_ola]

Napisane przez missbennet

w ogóle to mam dziś termin spodziewanej miesiączki, a jak na razie nie ma nawet małego plamienia... także

No to trzymam kciuki

Napisane przez Kamel

Witam się dziś smutnie
Rano temp spadła z wczorajszej 36,90 do 36,77, to by było na tyle w tym cyklu
Zawiódł mnie i dobił po tym poronieniu, nie mam już sił się starać bo nic nie wychodzi od 2 cykli a w tym w 8dpo obudził mnie ból krzyża i w dole brzucha jak na @ i nie mogłam przez to spać przez 2-3 godziny, myślałam, że to może zagnieżdżenie. Potem prawie codziennie miałam takie objawy i dupa, temp mówi sama za siebie i jestem pewna na 1000%, że jutro przyjdzie w terminie.
Dobrze, że zmierzyłam bo bym sobie niepotrzebnie robiła dalej nadzieję.

Poza tym z M się teraz nie dogaduję i nie chcę się starać w takiej sytuacji, może będę mierzyć ten cykl, żeby się upewnić kiedy mam owulacje zwykle.
Koniec nadziei na małą różnicę wieku między dziećmi, pewnie jest coś nie tak

Forum muszę odpuścić trochę, mam nadzieję, że zrozumiecie

Kamel, może faktycznie trochę odpocznij, oderwij się do tego mierzenia temperatury, obserwacji, czasem spontan więcej potrafi zdziałać niż takie zaplanowane starania. Niektórym dziewczynom przerwa pomaga i wracają z powrotem albo z optymizmem albo już z fasolką w brzuszku. Ja życzę Ci tego drugiego i gorąco trzymam za Ciebie kciuki

Napisane przez marszalka

witam się, mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie. ja dopiero dzisiaj w pracy po L4, ta choroba mnie wykończyła, jeszcze nigdy przeziębienie mnie tak długo nie trzymało, dobrze że byłam cały czas u mamy to chociaż nie musiałam nic innego robić, łącznie z internetem oczywiście, cały czas przeleżałam, troche tam przejrzałam forum, ale tyle stron to chyba nie dam rady nadrobić.

Witaj A poza tym jak się czujesz?

Napisane przez Kamel

Dzięki
Wiesiołek brałam 3 cykle, a właściwie 4 chyba, nic mi nie dał, może siemię lniane wypróbuję? Ale to nie teraz, teraz mam dość.
Wiesz u mnie też wiek mnie dobija, większość z Was jest o wiele młodszych.
Życzę Ci aby się udało jak M wróci

Kamel, spójrz na mnie - ja mam 33 lata i co? A poza tym ja czuję się bardzo młodo, proszę mnie tu nie obrażać :p

[kotka34]

Napisane przez Kamel

Witam się dziś smutnie
Rano temp spadła z wczorajszej 36,90 do 36,77, to by było na tyle w tym cyklu
Zawiódł mnie i dobił po tym poronieniu, nie mam już sił się starać bo nic nie wychodzi od 2 cykli a w tym w 8dpo obudził mnie ból krzyża i w dole brzucha jak na @ i nie mogłam przez to spać przez 2-3 godziny, myślałam, że to może zagnieżdżenie. Potem prawie codziennie miałam takie objawy i dupa, temp mówi sama za siebie i jestem pewna na 1000%, że jutro przyjdzie w terminie.
Dobrze, że zmierzyłam bo bym sobie niepotrzebnie robiła dalej nadzieję.

Poza tym z M się teraz nie dogaduję i nie chcę się starać w takiej sytuacji, może będę mierzyć ten cykl, żeby się upewnić kiedy mam owulacje zwykle.
Koniec nadziei na małą różnicę wieku między dziećmi, pewnie jest coś nie tak

Forum muszę odpuścić trochę, mam nadzieję, że zrozumiecie

oczywiście że rozumiemy mam nadzieję że dogadasz się w końcu z M i wszystko się poukłada między wami trzymam kciuki

[krusia83]

Kamel przecież 2 cykle to nie jest długo. Nie możesz się zamartwiać, że się nie udało. Jak nie teraz to niedługo na pewno.

No właśnie ja mam 30 na karku i właśnie dopiero staramy się o pierwszego dzieciaczka i czasem się czuję jak stara No ale biorę się w garść bo przecież jak nam bardzo zależy to nie można odpuszczać tylko walczyć o nasze szczęście

Ale jak potrzebujesz popłakać to płacz - mi też pomaga czasem

[marszalka]

Napisane przez wik_and_ola

Witaj A poza tym jak się czujesz?

poza tym nie jest juz najgorzej, co prawda dalej mam mdłości, ale da sie przeżyć

[Kamel]

Napisane przez wik_and_ola

No to trzymam kciuki


Kamel, może faktycznie trochę odpocznij, oderwij się do tego mierzenia temperatury, obserwacji, czasem spontan więcej potrafi zdziałać niż takie zaplanowane starania. Niektórym dziewczynom przerwa pomaga i wracają z powrotem albo z optymizmem albo już z fasolką w brzuszku. Ja życzę Ci tego drugiego i gorąco trzymam za Ciebie kciuki


Witaj A poza tym jak się czujesz?


Kamel, spójrz na mnie - ja mam 33 lata i co? A poza tym ja czuję się bardzo młodo, proszę mnie tu nie obrażać :p

Dziękuję
Nie wiem jeszcze co zrobię, wrócę pewnie do Was jak zacznę nowy cykl mierzyć bo raczej w staraniach go odpuszczę, muszę odpocząć.
A jak zaczniemy się starać to chyba będę chciała nie zaglądać na forum i na owufriend, całkowicie muszę się odciąć bo to pisanie i myślenie o staraniach mnie jednak chyba blokuje.
Np Dotka wróciła w dwójke, Barboletta też
Ja też spróbuję

[God Of War 20]

Kamel kazda z nas ma gorsze chwile i ja tez czasem ma wrazenie ze staram sie sama a maz ma to w d**** no ale coz takie chwilowe zalamania sa
Jak potrzebujesz to odpocznij, nie mierz juz temperatury daj sobie spokoj z tym wszystkim

[Kamel]

Napisane przez kotka34

oczywiście że rozumiemy mam nadzieję że dogadasz się w końcu z M i wszystko się poukłada między wami trzymam kciuki

Napisane przez krusia83

Kamel przecież 2 cykle to nie jest długo. Nie możesz się zamartwiać, że się nie udało. Jak nie teraz to niedługo na pewno.

No właśnie ja mam 30 na karku i właśnie dopiero staramy się o pierwszego dzieciaczka i czasem się czuję jak stara No ale biorę się w garść bo przecież jak nam bardzo zależy to nie można odpuszczać tylko walczyć o nasze szczęście

Ale jak potrzebujesz popłakać to płacz - mi też pomaga czasem

Ja tu już jestem od 2 części, przyszłam w maju lub czerwcu do tego poronienie mi nie pomogło tylko dobiło. Miałam nadzieję na ten cykl.
Ja mam 32lata.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez God Of War 20

Kamel kazda z nas ma gorsze chwile i ja tez czasem ma wrazenie ze staram sie sama a maz ma to w d**** no ale coz takie chwilowe zalamania sa
Jak potrzebujesz to odpocznij, nie mierz juz temperatury daj sobie spokoj z tym wszystkim

Sama nie wiem, myślałam, żeby pomierzyć 1 cykl bez starań i upewnić się czy owu mam około 12dc. Potem starać się bez mierzenia.

[wiecznie_pod_wiatr]

hej . Witam po kilkudniowy braku czasu