Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014

[ANTERIA]

Napisane przez madziuuula

Zadałaś pytanie jakby wszyscy nasi faceci byli źli Z reguły nie wbijam się w takie dyskusje ale wymowa tego pytania zabrzmiała mi wyniośle, ale no nie ważne, koniec tematu My tu matki polki bronimy swoich Tż Pani katechetka z nauk przedmałżeńskich słusznie powtarzała, że najpierw jest mąż, potem dzieci

Nie, chodziło mi tylko o dziewczyny które niestety mają problemy z Tż-tami, a czemu wyniośle? Nie czuję się lepsza od nikogo, nie wiem jak będzie życie moje wyglądać kiedyś, chciałabym uniknąć takich problemów jak mają niektóre dziewczyny tutaj, dlatego dużo rozmawiam z moim Tż-tem, i poruszam bardzo wiele tematów, mówię co i jak się zmieni, mówię o swoich obawach, on mówi o swoich, po prostu się zastanawiałam nad tym. No i koniec tematu

Nie chodziłam na nauki przedmałżeńskie jeszcze, może tego mi potrzeba


O matko dajcie mi normalne ogórki kiszone ja chce do Polski tam są ogórki a tutaj co najwyżej mogę na ogórki konserwowe liczyć a one nie są takie pyszne

[Magdi555]

Napisane przez kaorlak

Układam liście szpinaku, dokładam pokrojoną w kostkę gruszkę, ser feta, trochę kiełków, podprażone orzechy włoskie i cebulka pokrojona w cieniutkie piórka. Przed podaniem zalewam sosem (ja najczęściej daję sos sałatkowy włoski Knorra, bo nigdy nie chce mi się robić swojego ). Jest pysznaaaa!!!

Brzmi przepysznie - muszę wypróbować Ostatnio na FB koleżanka polecała podobną sałatkę ,a do niej grzanki z owczym serem
Może wrzucisz przepis do klubu?

[Nikii89]

Anteria to że wyrażasz swoje zdanie nie ma nic do klubu Aby dostać się do klubu trzeba trochę z Nami pobyć i udzielać się aktywnie
Fakt pytaniem zrobiłaś dyskusję i każda wyraziła swoje zdanie w taki a nie inny sposób, ale nie ma co się na siebie gniewać. Każda jest inna każda ma swoje zdanie i trzeba to uszanować.
A moim zdaniem jazda się zaczęła po tym jak stwierdziłaś „że zmiana faceta po porodzie jest winą kobiety” .
Ale nie ma już co ciągnąć tematu. Temat uważam zakończony bo wg mnie jest już bezsensu bo i tak każda będzie bronić swojego zdania

Ilkas i to bardzo dookoła siebie

Madziula dobrze napisane :P chociaż w dzień też nie zawsze idzie , zostaje noc. Ja TŻ budzi mnie ok. północy albo ja jego. A i jeszcze czasem w trakcie młody postanawia że się obudzi i spać nie pójdzie , aż Nam ochota mija a on grzecznie zasypia w łóżeczku

Vampirka nie lubię takich niezapowiedzianych wizyt


Położyłam się z Oskarem na godzinę i wstałam z potwornym bólem brzucha

[kaorlak]

Napisane przez ilkas

OMG brzmi przepysznie To teraz szukam świeżego szpinaku Dziękuję

Ja kupuję w Biedronce

Napisane przez Magdi555

Brzmi przepysznie - muszę wypróbować Ostatnio na FB koleżanka polecała podobną sałatkę ,a do niej grzanki z owczym serem
Może wrzucisz przepis do klubu?

Wrzucę
Z serem owczym też ją kiedyś robiłam i dodawałam też zamiast orzechów podprażony słonecznik. Też była pyszna. Polecam!

[ANTERIA]

Napisane przez Nikii89

Anteria to że wyrażasz swoje zdanie nie ma nic do klubu Aby dostać się do klubu trzeba trochę z Nami pobyć i udzielać się aktywnie
Fakt pytaniem zrobiłaś dyskusję i każda wyraziła swoje zdanie w taki a nie inny sposób, ale nie ma co się na siebie gniewać. Każda jest inna każda ma swoje zdanie i trzeba to uszanować.
A moim zdaniem jazda się zaczęła po tym jak stwierdziłaś „że zmiana faceta po porodzie jest winą kobiety” .
Ale nie ma już co ciągnąć tematu. Temat uważam zakończony bo wg mnie jest już bezsensu bo i tak każda będzie bronić swojego zdania

czasami tak jest, ale właśnie już rozwijałam tą moją myśl


No i jasne, koniec tematu

Podobno zachcianki dużo mówią o płci dziecka które się urodzi, fajnie by było bo mi się akurat chłopiec marzy

[lolitka888]

Co do dyskusji: eee ja tam mam chwilowe problemy z mężem..czasem tak w zyciu bywa. Zazwyczaj na forum wypisuje się nasze smutki,złości itp..dlatego pozniej wyglada jakbyśmy mialy niewiadomo jakich facetów a tak naprawdę 99% z nich jest wspaniałymi ludzmi, z którymi cieszymy się,że jesteśmy i będziemy miały dziecko. Przeważnie w necie się marudzi i pisze o tych złych momenatch niż o tych dobrych..tak już mamy..

Ja sobie wziełam Wasze Mamusiowe rady do serca,bo wiem,że jestem zołzą i strasznym uparciuchem i napisałam list do RWyjaśniłam Mu wszystko co mnie zabolało i co mialam do powiedzenia i położyłam Mu na szafce.Teraz tylko czekam aż wróci z pracy,przeczyta to i podejmie jakieś kroki.
Liczę na ten "pogodzeniowy seks"w nocy

[Seleniti]

Mądre mamy tu kobietki

Anteria życie jeszcze nie raz Cię zaskoczy uwierz lub nie ale mój tż zmienił się, "z dnia na dzień" mam ogromne porównanie przed tym jak zachowywał się za nim dowiedział się o ciąży, a jak po, po za tym są różni ludzie, ciesz się, że trafiłaś na taki typ faceta, z którym idzie normalnie porozmawiać i, ze on zwierza Ci się ze swoich obaw etc, bo to wszystko zależy od osobowości, mój facet nie jest wylewny, nie okazuje swoich słabości, nie mówi co go rusza, ale widziałam jego podejście do dzieci, to jak się bawi z moim braciszkiem i że robi to z wielką chęcią, że jest odpowiedzialny, dojrzały stateczny, ale nie sądziłam, że ta sytuacja, aż tak go przerośnie, a że wynikła pewna przykra sytuacja między nami to już inna kwestia, on nie był gotowy na taki obowiązek, ale w głębi serca wiem, że kiedy dziecko się urodzi on będzie starał się być najlepszym ojcem pod słońcem. Ja znam wiele przypadków gdzie w większości faceci zmieniali się po urodzeniach ich pociech i są teraz najwspanialszymi ojcami, znam przypadki, w których ojcostwo nic nie zmieniło faceci byli bezmyślni i dalej są, i znam również takie gdzie mężczyźni, którzy wyczekiwali dziecka zmieniali się po porodzie i woleli wyjścia do pubu z kumplami. Różni są ludzie i różne są charaktery...

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

lolitka świetne rozwiązanie mam nadzieję, że Twój mąż w końcu zmięknie a jak nie to po prostu się rzuć na niego od progu

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

A i kiedyś pewien ktoś mężczyzna powiedział mi, że moment, w którym mężczyzna zostaje ojcem zmienia wszystko w jego życiu i że wszystko leży w psychice.

[Gosiiaczek]

Seleniti jeju co za facet kurde ;( koplam bym go w jaja !!!!! Jeju zaslugujesz na szczescie !!!!!
lolitka888 jestescie nowozencami ogol nogi wskakuj w cos fiu fiu i odajcie sie igraszkom
asiulka_22 ciesze sie ze wizytabsie udala super super
Ja jutro i hope ty tez
Kochane ja wczoraj spalam juz 20.45 hhaaa jak male dziecko a sexik wieczorem nomco wy ja nie mam siły i piersi bola wieczorem najbardziej ;(

Mi napewno rogal - podusia jest nie zbedna do zycia ale dalej szukam takij ktora bedzie mi odpowiadac dzisaj jade do ikea troche pobuszowac

[ANTERIA]

Napisane przez Seleniti

Mądre mamy tu kobietki

Anteria życie jeszcze nie raz Cię zaskoczy uwierz lub nie ale mój tż zmienił się, "z dnia na dzień" mam ogromne porównanie przed tym jak zachowywał się za nim dowiedział się o ciąży, a jak po, po za tym są różni ludzie, ciesz się, że trafiłaś na taki typ faceta, z którym idzie normalnie porozmawiać i, ze on zwierza Ci się ze swoich obaw etc, bo to wszystko zależy od osobowości, mój facet nie jest wylewny, nie okazuje swoich słabości, nie mówi co go rusza, ale widziałam jego podejście do dzieci, to jak się bawi z moim braciszkiem i że robi to z wielką chęcią, że jest odpowiedzialny, dojrzały stateczny, ale nie sądziłam, że ta sytuacja, aż tak go przerośnie, a że wynikła pewna przykra sytuacja między nami to już inna kwestia, on nie był gotowy na taki obowiązek, ale w głębi serca wiem, że kiedy dziecko się urodzi on będzie starał się być najlepszym ojcem pod słońcem. Ja znam wiele przypadków gdzie w większości faceci zmieniali się po urodzeniach ich pociech i są teraz najwspanialszymi ojcami, znam przypadki, w których ojcostwo nic nie zmieniło faceci byli bezmyślni i dalej są, i znam również takie gdzie mężczyźni, którzy wyczekiwali dziecka zmieniali się po porodzie i woleli wyjścia do pubu z kumplami. Różni są ludzie i różne są charaktery...

Oj nie raz mnie życie zaskoczyło, zarówno pozytywnie jak i negatywnie, dużo mam rożnych historii do opowiedzenia ale nie wszystko nadaje się na oficjalne forum. Może u nas było inaczej bo myśmy dziecko planowali, ja chciałam już dawno ale Tż-t nie był gotowy, teraz już jest gotowy i na szczęście się udało, cudem za pierwszym razem (lekarze mówili że może być ciężko zajść w ciążę) różnie może być bo jestem obciążona wadami układu rozrodczego które mogą doprowadzić do poronienia, ciągle mam stres a Tż-t jest dla mnie takim kubłem zimnej wody, który mówi że będzie dobrze i żebym nie panikowała. Ale tak na dobrą sprawę gdyby nie rozmowa, bardzo dużo rozmów sprawiło że jest naprawdę dobrze, i wierzę że tak zostanie

[kasiab91]

Kochane moje mamusie... Używacie może maści cynkowej?? Mam coś strasznego na twarzy i brodzie. Mama moja kazała kupic i używac cynkowej, ale wolę się upewnic... Poradzicie coś?

[ANTERIA]

Wy tak o seksie a ja się boję i na razie nie ryzykujemy, mam nadzieję że lekarz da nam zezwolenie, no ale to jeszcze ponad tydz czekania

[Seleniti]

Anteria ja też uważam, że rozmowa w związku to podstawa, ale mój wybranek to naprawdę ciężki przypadek i każdego dnia walczę o to, żeby i on nauczył mi się o wszystkim mówić, bo bez tego ani rusz. Tylko czasem po nim widać, w kryzysowych sytuacjach, że on mój stan też bardzo przeżywa, że zależy mu na dziecku, że się martwi, ale tak na co dzień to kamienna twarz, jakby nic go nie wzruszało ale ja jeszcze do niego dotrę

[Gosiiaczek]

Napisane przez ANTERIA

Wy tak o seksie a ja się boję i na razie nie ryzykujemy, mam nadzieję że lekarz da nam zezwolenie, no ale to jeszcze ponad tydz czekania

Jak nie ma przs iwskazan krwawieni a sa checi i sily to jest to nawet wskazane
Mój mąż , powiedział ze ma teraz jeszcze wieksza chrabke na mnie od kad jestem jego żona i ze nigdy nie bylam tak seksowna jak teraz gdy jestem w ciaży hiiii

A co do mojej wizyty dzisaj to mialam za duze cisnienie niby zawsze mam troche wyzsze ale dzisaj bardzo wysokie fakt ze przed ciaza pilam bardzo duzo kawy dlatego ze bardzo lubie i pracowalam w kawiarni serio zamiast krwi plynela mim kawa a teraz jedna na 2 dni jak mam ochote !!!! A ja sie stresuje kazda wizyta i lekarzem wiec jutro serce to mi wyskoczy

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez Seleniti

Anteria ja też uważam, że rozmowa w związku to podstawa, ale mój wybranek to naprawdę ciężki przypadek i każdego dnia walczę o to, żeby i on nauczył mi się o wszystkim mówić, bo bez tego ani rusz. Tylko czasem po nim widać, w kryzysowych sytuacjach, że on mój stan też bardzo przeżywa, że zależy mu na dziecku, że się martwi, ale tak na co dzień to kamienna twarz, jakby nic go nie wzruszało ale ja jeszcze do niego dotrę

Kochana mi zajelo strasznie duzo czasu by moj rozmawial zemna bo u niegonw domu nigdy sie nierozmawialo kazdy zamykal sie w pokojuni tyle a u mnienw domu zawsze byla rozmowa zawsze przychodzilomsiemi rozmawialo z najgorsza prawda bo zawsze rozwiazanie sie znalalo a jak bylo klamstwo to nie bylo przebacz !!!!
Ale wlasnie raz po jakies sytuacji z jego ojcem , przyszedl do mnie i powiedzial porozmawiaj zemna bo to ty nauczylas mnie rozmawiac jasne ze czasem jest ciezko jesli chodzi o temat jego ojca bo to temat rzeka ale i tak sa postepy ..... bo najbardziej boli go to gdy ja jestem cicho a serio bywam uparta .......
Wiec rozmowy sa wazne choc czasem bardzo trudne

[ANTERIA]

Napisane przez Gosiiaczek

Jak nie ma przs iwskazan krwawieni a sa checi i sily to jest to nawet wskazane
Mój mąż , powiedział ze ma teraz jeszcze wieksza chrabke na mnie od kad jestem jego żona i ze nigdy nie bylam tak seksowna jak teraz gdy jestem w ciaży hiiii

Heh ja puki co nie wiem czy nie ma przeciwwskazań i wolimy nie ryzykować, no ale mam nadzieję że po wizycie się wszystko wyjaśni że jest dobrze i będziemy szaleć, oczywiście bez przesady


Selenti, mój też nie często wyjawia swoje obawy, no ale mam swoje sposoby i wiem jak go podejść żeby powiedział co czuje. Wszystko się da wypracować wspólnie, jeżeli tylko obydwoje chcecie. Wierzę że w końcu się wam ułoży, bo przecież się kochacie

[Light Limara]

Napisane przez VwVampirka

Witam

Dziewczyny, a wyczuwacie już, że macie w brzuszku jakąś kulkę albo coś takiego? Mój bejbik ostatnio miał 5cm+nogi, teraz pewnie jeszcze urósł a ja dalej nie wiem gdzie on jest A jest już spory

Też się zastanawiałam, gdzie to dziecko jest lekarz powiedział mi tylko 2 tyg. temu, źe jeszcze łozysko czy macica mi nie podniosła się. Cay coś takiego. A na ugs widziałam, że strasznie blisko pęcherza moczowego. Taki kawałek cienia był koło macicy i to właśnie był pęcherz

Napisane przez janeczka7891

no coś tam słyszałam o tych zmianach. My pewnie się nie zaliczymy jak będzie pod względem zarobków bo TZ zarabia w euro.

Hmmm skończyłam dziś szydełkować (wczoraj się zawzięłam) Robiłam maskotkę, nie jest to to o co mi dokładnie chodziło ale jak na pierwszą myślę, ze nie ma najgorzej...

Też myślałam, żeby zacząć saydelkowac. Wzory bierzesz z neta?

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------


o to jakby się udało to się załapiemy heh

Napisane przez janeczka7891

proszę, nic szczególnego ale i tak się cieszę hihih

Super.

Napisane przez kasiab91

Hej moje kochane

Przyszłam Wam się pochwalic Wczoraj byliśmy na genetycznych Moje dziecię to jakiś wielkolud ma 7,5cm długości i lekarz powiedział, że duży nos Ogólnie jest prześliczny i strasznie uparty po tatusiu na 100%!! Wszystko jest w jak najlepszym porządku i póki co nic nam nie grozi Tylko, że chyba będzie u nas niespodzianka. Łożysko umiejscowiło się przy nóżkach Bąbelka i nie wiadomo czy będzie widac teraz i później płec... Badanie miałam przez powłoki i dopochwowo bo dziecię nasze oczy sobie zasłaniało rączką i lekarz nie mógł ich namierzyc dobrze... No i aż musiał szarpnąc brzuch żeby mały się przestraszył i odciągnął rączkę Bąbelek miał chyba czkawkę i co chwila tak jakby podstakiwał
Widok niesamowity

W sobotę byłam u endokrynologa i też jest oki. Także jestem mega szczęśliwa

Dziewczynki pzeczytałam posty, ale nie będę cytowac bo zajęłoby mi to chyba tydzień.
Widziałam tylko, że niestety jest kolejna mama aniolka;(

Proszę o dopisanie mnie do kalendarza wizyt 27 listopada na 18:00

No i zaraz zmykan do fryzjera Ogarnę się w końcu

Super, źe wizyta udana. Fakt już duży bejbik, masz zdjęcia?


Trzymam kciuki za jeszcze dzisiejsze wizyty

Mam pytanie. Znacie może jakieś ćwiczenia na kręgosłup? Bo mi siada. Już w pracy nie mogę wysiedzieć, nie mówiąc już że ledwo co dochodzę do domu. Prawie kulejac. Czuję, źe caly czas jestem zgarbiona, bo brzuch jest taki hm..a moźe to skóra...taki spięty.

A co do twarzy to ten krem la roche, o którym pisałyście wyżej nie ma z kwasami? Tak tylko pytam, bo może ma śladowe ilości, a coś czytałam ze kwasów w ciązy nie można. . Jednak z doświadczenia wiem, że im więcej się kombinuje z cera tym jest gorzej.
Mi wysypało ramiona, szyję, żuchwę i brodę. A cera mi się świeci jak psu...oczy.

Idę robić spagetti, a potem kawy się napiję, bo padam o 19,budzę się o 1 w nocy i potem się nudzę, a jak zasnę to trzeba wstawać do roboty

[asiulka_22]

Hello !!!!
h0pe, Nikii89, Pallas Rill >>dzięki za spore wyjasnienie odnośnie testów Papa, wasze słowa dużo mi dały i uspokoiły, pisałyście że jeśli usg jest ok to nie sensu robienia tych testów itp....
hmmm nie wiem czy moge nazwac to badaniem prenatalnym które miałam wczoraj : bo lekarz powiedziałm tylko, że kość nosowa jest, przezierność karkowa też w normie, kości udowej nie mierzył / pewnie za wcześnie/
ale powiedzcie mi jeszcze : czy to badanie na którym się wszytsko dokładnie sprawdza: serce, kośći , móżhg i szereg innnych to jest prenatalne?? czy połówkowe / np. połówkowe 1 trymestru/. będe wdzięczna za odpowiedz

pomarancza24 >> na usg , lekarz powiedział Ci że wszytko ok. ale na prenatalne dał Ci skierowanie /Na NFZ /- ( chodzisz pryw. ??, jeśli tak to spoko że dał ci na NFZ)

wranes >> Witaj

kaorlak >> przeczytałam przepisik na sałatkę- pewnie jest pyszna jak piszesz, ale jak przeczytała o połączeniu gruszki i cebuli to normalnie mi się zebrało hehe

[kasiab91]

Mam zdjęcia Jutro się pochwalę Jak to mój mąż mówi Dziedzicem Myśli, że chłopak. A ja czuję coś zupełnie innego i chyba będzie Ola

[asiulka_22]

Light Limara >> ten krem Efaclar K ma w składzie kwasy LHA, i retinol....- którego nie powinno się stosowac w ciąży, ale czy przez skóre szkodliwe składniki z kremów mogą przejść do dzieciatka??? Firma La Roche posay oficjalnie na facebooku napisała że wszytskie kosmetyki Efaclar można bezpiecznie stosować podczas ciaży.
na buzke wystarczy niewielka ilosc kremiku : mniej niż ziarenko groszku / ja mam generalnie problem z rozszerzonymi porami, pojawiają mi się czaem krostki, a ten krem mi pomaga/, kategorycznie niemożna stosować doustnie środków zawierających pochodne wit. A

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

kasiab91 >> czekamy w takim razie z niecierpliwością

[Seleniti]

kasiab to pokazuj Dziedziczkę

[kaorlak]

Napisane przez kasiab91

Kochane moje mamusie... Używacie może maści cynkowej?? Mam coś strasznego na twarzy i brodzie. Mama moja kazała kupic i używac cynkowej, ale wolę się upewnic... Poradzicie coś?

Ja używam i wiem, że można

Napisane przez asiulka_22

Hello !!!!
h0pe, Nikii89, Pallas Rill >>dzięki za spore wyjasnienie odnośnie testów Papa, wasze słowa dużo mi dały i uspokoiły, pisałyście że jeśli usg jest ok to nie sensu robienia tych testów itp....
hmmm nie wiem czy moge nazwac to badaniem prenatalnym które miałam wczoraj : bo lekarz powiedziałm tylko, że kość nosowa jest, przezierność karkowa też w normie, kości udowej nie mierzył / pewnie za wcześnie/
ale powiedzcie mi jeszcze : czy to badanie na którym się wszytsko dokładnie sprawdza: serce, kośći , móżhg i szereg innnych to jest prenatalne?? czy połówkowe / np. połówkowe 1 trymestru/. będe wdzięczna za odpowiedz

pomarancza24 >> na usg , lekarz powiedział Ci że wszytko ok. ale na prenatalne dał Ci skierowanie /Na NFZ /- ( chodzisz pryw. ??, jeśli tak to spoko że dał ci na NFZ)

wranes >> Witaj

kaorlak >> przeczytałam przepisik na sałatkę- pewnie jest pyszna jak piszesz, ale jak przeczytała o połączeniu gruszki i cebuli to normalnie mi się zebrało hehe

Usg połówkowe, na którym się sprawdza wszystkie narządy odbywa się około 20 tc. Prenatalne to jest chyba to w 12 tc, a połówkowe 1 trymestru chyba takiego nie ma

Ja wiem, że to może trochę nie pasować, ale te smaki się tak równoważą, że tej cebuli nie czuć mocno (tylko musi być pokrojona w cieniutkie piórka)

[asiulka_22]

Light Limara >> jeśli chodzi o nadmierne świecenie buźki >> też to " przerabiałam"
polecam w 100% puder sypki z Kryolanu / jest to puder ryżowy- taka biała mączka, pyli troche więc najlepiej nakładać gąbeczka z tym puszkiem / taa co do pudrów prasowanych co dołaczana jest/ a pózniej pędzlem omiotać twarz.
ja miałam wcześniej że jak nałożyłam makijaż to już po ok 3-4 godz zaczynałam się swiecić : no i w ruch szły chusteczki matujące / super się sprawdzaja do tego serwetki i o wiele tańsze hehe/ i kolejne warstwy pudry prasowanego..... a wiadomo jak kolejne warstwy nałożone na siebie wieczorem wyglądają :/
a teraz cały dzień praktycznie mam matową twarz... genialny on jest.
kosztuje ok 50 zł/ ale mi starcza na rok codziennego prawie użytkowania/
to jest dokładnie ten :
a tutaj opinie o nim :
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ne-powder.html

[martuszka0]

Ufff udało mi się Was nadrobić
widzę, że tu poruszenie się zrobiło w pewnym temacie... A tak naprawdę to ile osób to tyle poglądów... Każdy ma inne zdanie, wynikające czy to z obserwacji innych, czy na przykład z własnych doświadczeń.

Napisane przez lolitka888

Ja sobie wziełam Wasze Mamusiowe rady do serca,bo wiem,że jestem zołzą i strasznym uparciuchem i napisałam list do RWyjaśniłam Mu wszystko co mnie zabolało i co mialam do powiedzenia i położyłam Mu na szafce.Teraz tylko czekam aż wróci z pracy,przeczyta to i podejmie jakieś kroki.
Liczę na ten "pogodzeniowy seks"w nocy

Hihih, ciekawe co Ty tam wypisałaś, że liczysz na dżygi dżygi

Ale miałam dziś ciężki dzień w pracy, ale muszę się Wam pochwalić, że dyrektor, mimo tego że jestem w ciąży, dał mi umowę na czas nieokreślony!!!!!!!!! jednak są na tym świecie w porządku szefowie ;D

[VwVampirka]

Właśnie byliśmy z TŻ na małym spacerku. Szliśmy pomalutku, ale kilka razy dość mocno zabolał mnie brzuch... Już od dawna nic mnie nie bolało... Mam nadzieję, że to nic takiego

Napisane przez ANTERIA

O matko dajcie mi normalne ogórki kiszone ja chce do Polski tam są ogórki a tutaj co najwyżej mogę na ogórki konserwowe liczyć a one nie są takie pyszne

Masz


A jak za mało, to sobie zrób więcej

Napisane przez asiulka_22

Light Limara >> ten krem Efaclar K ma w składzie kwasy LHA, i retinol....- którego nie powinno się stosowac w ciąży, ale czy przez skóre szkodliwe składniki z kremów mogą przejść do dzieciatka??? ...

kwasy z grupy LHA można stosować, ale retinolu już nie

[asiulka_22]

kaorlak >> tak, namieszałam troche: usg połówkowe 1 trym, nie ma takiego,
jest usg pierwszego trym. NT / czyli : kość nosowa,przezierność krk/
==========
USG I trymestru (NT)
USG II trymestru ("połówkowe") - 250 zł

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

VwVampirka >> ale ogórasy wkleiłaś... tak właśnie sobi myślałam co by tu zjeść na kolację : i zrobie sobie kanapki z gotowanym jajkiem+ ogóras kiszony + szczypiorek

[ANTERIA]

Napisane przez VwVampirka

Masz

Dziękuję, mimo tego że to podłe z twojej strony

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez asiulka_22

VwVampirka >> ale ogórasy wkleiłaś... tak właśnie sobi myślałam co by tu zjeść na kolację : i zrobie sobie kanapki z gotowanym jajkiem+ ogóras kiszony + szczypiorek

No i następna się nade mną znęca

[Light Limara]

Napisane przez asiulka_22

Hello !!!!
h0pe, Nikii89, Pallas Rill >>dzięki za spore wyjasnienie odnośnie testów Papa, wasze słowa dużo mi dały i uspokoiły, pisałyście że jeśli usg jest ok to nie sensu robienia tych testów itp....
hmmm nie wiem czy moge nazwac to badaniem prenatalnym które miałam wczoraj : bo lekarz powiedziałm tylko, że kość nosowa jest, przezierność karkowa też w normie, kości udowej nie mierzył / pewnie za wcześnie/
ale powiedzcie mi jeszcze : czy to badanie na którym się wszytsko dokładnie sprawdza: serce, kośći , móżhg i szereg innnych to jest prenatalne?? czy połówkowe / np. połówkowe 1 trymestru/. będe wdzięczna za odpowiedz

O ile dobrze rozumuję to:
Połówkowe to chyba miedzy 18-22tc.
Prenatalne to usg 11-13tc, gdzie sprawdzają: mózg, przezierność, kość nosową, rączi, nóźki, organy jakies tam itp.
Test paapa to test krwi- uzupełnienie usg prenatalnego. Wynik paapa to ryzyko wad genetycznych u dziecka.

Jakby mi prenatalne wyszły dobrze to bym nie robiła testu paapa.
Obecnie czekam na maila z wynikami badania testu

Napisane przez asiulka_22

Light Limara >> ten krem Efaclar K ma w składzie kwasy LHA, i retinol....- którego nie powinno się stosowac w ciąży, ale czy przez skóre szkodliwe składniki z kremów mogą przejść do dzieciatka??? Firma La Roche posay oficjalnie na facebooku napisała że wszytskie kosmetyki Efaclar można bezpiecznie stosować podczas ciaży.
na buzke wystarczy niewielka ilosc kremiku : mniej niż ziarenko groszku / ja mam generalnie problem z rozszerzonymi porami, pojawiają mi się czaem krostki, a ten krem mi pomaga/, kategorycznie niemożna stosować doustnie środków zawierających pochodne wit. A[COLOR="Silver"]

Napisane przez VwVampirka

Właśnie byliśmy z TŻ na małym spacerku. Szliśmy pomalutku, ale kilka razy dość mocno zabolał mnie brzuch... Już od dawna nic mnie nie bolało... Mam nadzieję, że to nic takiego :


kwasy z grupy LHA można stosować, ale retinolu już nie

No coś z tymi kwasami kojarzę, dlatego pytałam czy la roche ich nie ma w składzie. Ale pewnie są to śladowe ilości

[kasiab91]

Obcięłam grzywkę i już mnie wku.wia
Wiecie co chciałabym już miec tego Bąbelka mojego przy sobie

[asiulka_22]

kasiab91 >> ojjj tak.... każda z nas by chciała....
ja marze by poczuć pierwsze ruchy,,. ale to pewnie ok 4 mies.

[paulka0212]

Napisane przez kasiab91

Wiecie co chciałabym już miec tego Bąbelka mojego przy sobie

Jaa też bym chciała moje robaczki już tulić
Na szczęście jutro je zobaczę, pewnir stresik będzie jak zawsze tym bardziej się okaże czy na 100% pojawiła sie przegroda ....

[Light Limara]

Napisane przez kasiab91

Obcięłam grzywkę i już mnie wku.wia
Wiecie co chciałabym już miec tego Bąbelka mojego przy sobie

Mi sie ostatnio śniło, że już miałam Bąbelka i w wózku był, a ja bałam się go wyjąć i w ogóle nie wiedziałam co mam z nim robić, jak go " obsłużyć". Siosta z mamą się zajęły Bąblem

Może wywołam tutaj małe "zdziwienie" , ale ja nie chciałam mieć dzieci, nie teraz, nie w tej chwili. Tż chciał i męczył mnie tym kilka lat. Ja chciałam znaleźć pracę, zarabiać i szczerze mówiąc szaleć i wydawać kasę na siebie. Ot taki egoizm. Czułam, że nie nadaję się na matkę, bo jestem egoistką i myślę tylko o sobie. Ale z drugiej strony nie zabezpieczaliśmy się, będzie co ma być, z przewagą na nic, bo miałam nieregularne okresy i podejrzenie pco. Tyle lat bez zabezpiczeń i 0 wpadek. I co? Dostałam pracę w tym roku, w lipcu przeszłam na etat i...wpadka Ale naprawdę cieszę sie z tego dziecka. W sumie to od momentu, aż zobaczyłam je na usg, jak jednak okazało się, że się rozwija, oddycha, rośnie. Ale szczerze dalej uważam, że nie nadaje sie na matkę i dalej nie czuję tak psychicznie (bo fizycznie czuję ), źe jestem w ciąży. Nie wiem czy mnie ktoś zrozumie. Tak tylko chciałam sie wygadać. Nie musicie tego czytać czy komentować. No