Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. I

[papuga_69]

ja: ) Kiedyś tu pisałam jaką mam teorie odnośnie tej walki przy cycu, a mianowicie dziecko nie jest głodne ale chce possać pierś żeby się uspokoić, chcąc nie chcąc mleko trafia do brzuszka i dziecko się 'przejada' przez co ma ból brzucha, złości się, wymiotuje/ulewa

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez matallewar

Ja też nie


Nie, wolę nie dawać, bo lubi uczulać, a rodzina alergików

Kurczę szkoda bo może by ja "rozluźnił" i poszła by ta nieszczęsna kupa

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez agravka

Mówiłam o herbatce laktacyjnej, może ma skok?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

aha te herbatki faktycznie pomagają?

nie wiem możliwe, jeśli tak to mam nadzieje ze niedługo przejdzie

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez agravka

Ja staram się kąpać o tej samej porze, wg mnie to daje dziecku poczucie bezpieczeństwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też tak uważam

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez kaska87

Papauga u nas zawsze jest kąpiel-jedzenie-spanie z tym, że Mikosław nie ma stałej pory karmień niby wychodzi co 3h, ale czasem jest 2,5h, 4h, 4,5h
w ogóle on jakis nerwowy jest, jak mu się karuzelka dzisiaj wyłączyła to się wkurzał, przy cycu się wkurza, ogólnie złośnik mały

o dobrze że wspomniałaś o karuzeli bo muszę sobie zapisać żeby kupić jutro baterie do naszej

Czyli typ "ma być tak jak ja chce i już" ? skąd ja to znam

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez 83monia

natalka polubila smoczka (wiem, glupio sie tak z tego cieszyc, ale chwila wolnosci dla matki i jej cyckow tez jest ważna )

po cichu zazdroszczę

[kaska87]

Napisane przez papuga_69

Czyli typ "ma być tak jak ja chce i już" ? skąd ja to znam

no dokładnie dobrze, że ma to po matce a nie po mnie

ja muszę nagrac filmik jak Miki się na smoka krzywi

[papuga_69]

Antek zasnął w wózku. Miałam właśnie otwierać karmi i przeglądnąć co dziś w tv kiedy usłyszałam mega głośną kupe wiec odliczam minuty kiedy się obudzi

[kaska87]

Napisane przez papuga_69

Antek zasnął w wózku. Miałam właśnie otwierać karmi i przeglądnąć co dziś w tv kiedy usłyszałam mega głośną kupe wiec odliczam minuty kiedy się obudzi

[matallewar]

Napisane przez 83monia

natalka polubila smoczka (wiem, glupio sie tak z tego cieszyc, ale chwila wolnosci dla matki i jej cyckow tez jest ważna )

Ja tam rozumiem i też się cieszyłam, że mała ciumka

[tassia]

przepuscilismy z tz tysiaka w galerii
w tym czasie mlody siedzial z tesciowa
martwie sie o niego bo oczka mu lzawia i jakis taki w ogole.niespokojny jest
mozliwe ze to.po tym szczepieniu?
jejku martwie sie o niego

a jutro jedziemy do zakopanego na wycieczke


Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[Madziuchna27]

Napisane przez your Angel

Ile u Was się czeka na decyzję i kasę z becikowego? Może jakiś szczęśliwiec już dostał?

Ja złożyłam wniosek 11.10, kilka dni później przyszedł list, że dostaliśmy kasę, a kasa na konto wpłynęła jakoś 24.10

Napisane przez cotynato

Czy komuś też przeciekają pampersy po sikanku?Kurde niby nie pierwsze dziecko. Wiemy jak zakładać a te sensitive przemakają... Już sprawdzam je dokładnie po założeniu a i tak często z boku plama.

Tak, chociażby dziś...
U chłopców podobno to częściej się zdarza - tak twierdzi moja położna.

Napisane przez matallewar

Ja kładę na boczkach w nocy i na brzuszku w dzień, Edzika też tak kładłam. Położne same zalecały mi zawsze kładzenie na boczkach, Edzika bioderka idealne

Moje dzieci nie odbijają, no może 1 raz na 10-15 razy Elenka z tych ulewających.

Napisane przez jo_asiek

Była u mnie położna, rozwiała trochę moich wątpliwości. Co do odbijania, to powiedziała, że jeśli zaśnie to faktycznie nie ma co go budzić do odbicia, ale za to trzeba pamiętać, aby ułożyć małego na boczku, tymbardziej że on dużo ulewa. No i w przypadku takiego ulewania pozycja na boku jest najbardziej wskazana. Zostawiła nam na jakiś czas wagę, żebym była spokojniejsza o przyrost masy Szymka Dziś zauważyłam, że jedno uszko odstaje mu trochę bardziej niż drugie. Nieco mnie to zmartwiło "Powiedzcie" dziewczyny, czy coś się z tym robi?

Tylko jak położyć na boczku dziecko, które po chwili się przewraca na plecki? Ja kładę na pleckach, mamy materacyk pod sporym kątem.

Napisane przez tassia

przepuscilismy z tz tysiaka w galerii
w tym czasie mlody siedzial z tesciowa
martwie sie o niego bo oczka mu lzawia i jakis taki w ogole.niespokojny jest
mozliwe ze to.po tym szczepieniu?
jejku martwie sie o niego

a jutro jedziemy do zakopanego na wycieczke


Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

Ja tylko na siebie w niedzielę w galerii wydałam ok. 1200

[gorgulek]

Napisane przez czaszka_

hahaha opowiem Wam jak bylo u mnie jakis tydzien temu co mała się obudzila to ja przebralam i karmilam i zawsze miala wielka mokra plame ma ubraniu i tak za kazdym razem i strasznie sie wkurzalam na siebie ze chyba jestem jakas głupia ze nie umiem dziecku pampka zakladac czy co i za kazdym razem trzeba bylo przebierac juz chwilami mi sie ciuchy konczyly bo uzywam tylko tych najmniejszych az w koncu po 3ch dniach ciaglego przebierania TŻ zauwazyl ze jak karmie małą np lewym cyckiem to prawy mi przecieka i dotyka jej brzuszka i dlatego bylo zawsze tak mokro

no wlasnie mojej tez strasznie odstaje prawe uszko bo jak lezy na prawej stronie to jej sie zagina na pierozek i tez nie wiem co z tym robic, kupilam jej opaski ale boje sie ją w nich klasc bo zawsze jej spadaja na oczy a niby rozmiar najmniejszy a boje sie zeby sie nie udusila

Nic z uszkami nie zrobisz. Jak maja odstawac to beda i juz.

Napisane przez nena_milka

http://matkatylkojedna.blogspot.no/2...-mowi.html?m=1

Hehe karmisz? Nie. Głodzę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez 83monia

natalka polubila smoczka (wiem, glupio sie tak z tego cieszyc, ale chwila wolnosci dla matki i jej cyckow tez jest ważna )

Pewnie ze jest sie z czego cieszyc
Przy Zuzi wiele razy smoczek ratowal nam "zycie"

[kaska87]

Madziuchna ile ja na siebie nigdy na raz tyle nie wydałam, a fajnie by było

[logoasia]

Napisane przez cotynato

Ja niestety z tej mojej też ściągam tylko 40-70ml . Z drugiej nie próbowałam, ale pewnie nie lepiej by szło.

W ogóle nie ogarniam mojego starszaka. Jest tak irytujący... Zaczyna świrować żeby zwrócić na siebie uwagę , dziś pierwszy raz jest niedelikatny w stosunku do małego. Niby głaszcze całuje a chwilę później mało mu głowy nie wykręcił ;/


Czy komuś też przeciekają pampersy po sikanku?Kurde niby nie pierwsze dziecko. Wiemy jak zakładać a te sensitive przemakają... Już sprawdzam je dokładnie po założeniu a i tak często z boku plama.

Napisane przez cotynato

Kurcze... to nieciekawie.
Ja już nerwowo momentami siadam.Starszak dodatkowo ma jakieś jazdy z rzucaniem się na podłogę, wali przy tym głową. Przed chwilą wywalił obiad na podłogę i ogólnie jestem zmęczona tym co się dzieje.

pampy białe u nas też przeciekały

a co do zachowania Filipa, to pocieszę CIę, nie jesteś sama moja Anka z kolei zaczęła siusiać w gacie, też zaczęła rzucać się na ziemię, a jak proszę żeby zjadła to co przygotuje, to ryczy tak dlugo aż ręce mi opadają i odpuszczam Gdy karmię Marcina to koniecznie musi na mnie wisieć, głaskać go, sprawdzać oczka, uszy, nosek.. koniecznie wszystko ma być na JUŻ! i tyle, bo jest "kurna kurna kurna" i ryk... dobrze ze ona chodzi do żłobka, bo świra bym dostała
eh.. to kiedyś minie

Napisane przez Madziuchna27

Polecę prywatą i zaraz będę nadrabiać
What a day!?
Byliśmy - tzn. ja i T., bo TŻ w pracy - dziś przed południem u lekarza naszego rodzinnego, bo mały smarka i pokasłuje. Bałam się, że zaraził się od TŻ, który jest przeziębiony. Na szczęście lekarz nic w płuckach i oskrzelach nie znalazł. W piątek robiliśmy małemu wyniki m.in. dlatego, że lekarkę w czasie wizyty szczepiennej zaniepokoił żółty kolor jego buzi. Wyszła dość wysoka bilirubina- 9,53, i dziś lekarz wystraszył się na tyle, że.... dał nam skierowanie do szpitala! Myślałam, że tam padnę. Pojechaliśmy. Na izbie przyjęć przebadali Julka (nawet usg brzuszka), ale pani doktor uspokoiła, że wyniki lepsze (bilirubina wyszła już 7,6), a żółtaczka może utrzymywać się od karmienia piersią nawet do 3 miesięcy, no i po trzech godzinach wysłali nas do domku. Tyle nerwów nas to kosztowało, a mały spłakał się niesamowicie

u nas pediatra właśnie to samo powiedziała o tych 3miesięcznych żółtaczkach. U Marcina powoli zaczęła schodzić

[tassia]

wlasnie w nawspolnej padl tekst: szarpalbym jak reksio szynke

madziuchna a co kupilas.?
bo ja na siebie wydalam 360zl i to ciezko mi przyszlo
kupilam spodnie, marynarke i pidzamke w oysho i zegarek rozowy i bransoletke

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[agravka]

Napisane przez Madziuchna27

Tylko jak położyć na boczku dziecko, które po chwili się przewraca na plecki? Ja kładę na pleckach, mamy materacyk pod sporym kątem.

moja Iga śpi w koszu Mojżesza w nocy a w dzień w wózku- kładę na boczek zapierając o brzeg wózka, w nocy mam wałeczek z kocyka

Napisane przez tassia

wlasnie w nawspolnej padl tekst: szarpalbym jak reksio szynke

madziuchna a co kupilas.?
bo ja na siebie wydalam 360zl i to ciezko mi przyszlo
kupilam spodnie, marynarke i pidzamke w oysho i zegarek rozowy i bransoletke

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

Przegapiłam ten tekst- kto to mówił? Jutro rano powtórkę obejrzę

jakoś mało wydałaś, skoro tyle kupilaś

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bajka1807]

Napisane przez Madziuchna27

Polecę prywatą i zaraz będę nadrabiać
What a day!?
Byliśmy - tzn. ja i T., bo TŻ w pracy - dziś przed południem u lekarza naszego rodzinnego, bo mały smarka i pokasłuje. Bałam się, że zaraził się od TŻ, który jest przeziębiony. Na szczęście lekarz nic w płuckach i oskrzelach nie znalazł. W piątek robiliśmy małemu wyniki m.in. dlatego, że lekarkę w czasie wizyty szczepiennej zaniepokoił żółty kolor jego buzi. Wyszła dość wysoka bilirubina- 9,53, i dziś lekarz wystraszył się na tyle, że.... dał nam skierowanie do szpitala! Myślałam, że tam padnę. Pojechaliśmy. Na izbie przyjęć przebadali Julka (nawet usg brzuszka), ale pani doktor uspokoiła, że wyniki lepsze (bilirubina wyszła już 7,6), a żółtaczka może utrzymywać się od karmienia piersią nawet do 3 miesięcy, no i po trzech godzinach wysłali nas do domku. Tyle nerwów nas to kosztowało, a mały spłakał się niesamowicie

dobrze ze nie musieliscie zostac w szpitalu

Napisane przez nena_milka

Ja też choruję na kinecta ale tż mówi że mam wybrać, xbox z kinectem albo mikser kenwooda no i wolę mikser... a najlepiej to i to

MADZIUCHNA dobrze że was puścili będzie dobrze


Właśnie jem lekką i dietetyczną owsiankę na wodzie. .. elegancko wchodzi z rodzynkami i dżemem truskawkowym

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hehe tez wolalabym mikser kupilismy ze wzgledu na Blanke ale tatus stwierdzil ze kupi mamusi zumbe i jakis fitness okropny maz hehe.

Napisane przez papuga_69

A kąpiecie zawsze o jednej porze?
Tak pytam ogólnie do wszystkich Bo mówi się żeby wprowadzać ten "rytuał" kąpiel-jedzenie-spanie. Co o tym myślicie?

my ten rutual praktykujemy od powrotu do domu


o masakros, godzine ponad pradu nie bylo na calym osiedlu zdarzylam jedynie Blanke wykapac i jej mleko zrobic. Amelke juz obmywalam przy swiecach, so romantic dobrze ze mam kuchenke gazowa wiec mimo iz pradu nie bylo i nie dzialal zapalnik to na szczescie ostatnia paczka zapalek mnie uratowala wiec dzis jak w srediowieczu wieczor wygladal, nawet juz sie do kimy szykowalam jak laski zasnely, ale dziady prad wlaczyli i nici z moich planow

[czaszka_]

dziewczyny Wy juz po porodzie chociaz raz wychodzilyscie z domu bez dziecka?? mowie o jakims wyjsciu na miasto albo do kolezanki?? bo ja planuje wyjsc w czwartek z kolezankami na babski ale jeszcze nie wyszlam a juz mam wyrzuty sumienia ze zostawie swojego skarba na dluzej niz godzine

[matallewar]

Ja nigdy na ciuchy nie wydałam więcej jak 300 zł
1000 zł to nawet bym chyba wydać nie umiała


Eda walczy...
Elenkę brzuszek boli
Mnie zresztą też

[cotynato]

Napisane przez papuga_69

no to łączę sie w bólu, ja tez sama.. na dodatek Antek świruje, wisi na cycku od 40min, kręci się, płacze zaraz uspokaja, przysypia,wybudza i tak w kółko

To i u nas jakoś podobnie. Dziś pierdzielca dostaję bo spał tyle co w foteliku i wózku. A w domu co chwilę pobudka i cycka łapie, possie zaraz puszcza odpłynięty. Myślę że zasnął a ten zaraz się budzi i szuka. I tak w kołko

Napisane przez logoasia

pampy białe u nas też przeciekały

a co do zachowania Filipa, to pocieszę CIę, nie jesteś sama moja Anka z kolei zaczęła siusiać w gacie, też zaczęła rzucać się na ziemię, a jak proszę żeby zjadła to co przygotuje, to ryczy tak dlugo aż ręce mi opadają i odpuszczam Gdy karmię Marcina to koniecznie musi na mnie wisieć, głaskać go, sprawdzać oczka, uszy, nosek.. koniecznie wszystko ma być na JUŻ! i tyle, bo jest "kurna kurna kurna" i ryk... dobrze ze ona chodzi do żłobka, bo świra bym dostała
eh.. to kiedyś minie



u nas pediatra właśnie to samo powiedziała o tych 3miesięcznych żółtaczkach. U Marcina powoli zaczęła schodzić

Niby jesienią one utrzymują się dłużej ...
A co do małej to zazdroszczę po cichu tego żłoba. Ja dziś powiedziałam mężowi że jak starszak będzie się zachowywał tak jak zostanę sama z nimi to też go zapisujemy do jakiegoś klubu malucha czy żłobka, bo nie dam rady. Za słabe nerwy mam. Dziś przeszedł sam siebie w byciu niedobrym i nawet mój tż o stalowych nerwach go okrzyczał bo pchał nogi na małego, odwracał na siłę główkę i był serio mega niedelikatny - jak nigdy.
Mam wrażenie że go roznosi w domu. Pod koniec ciąży nie miał ze mnie zbyt dobrego kompana do zabaw, tż starał się nadrobić, ale nie zawsze szło. Teraz z kolei połóg , zmęczenie i mały zwis cyckowy i nie zawsze człowiek poświęca tyle czasu ile trzeba...

Napisane przez papuga_69

Antek zasnął w wózku. Miałam właśnie otwierać karmi i przeglądnąć co dziś w tv kiedy usłyszałam mega głośną kupe wiec odliczam minuty kiedy się obudzi

W kupie śpi się najlepiej.

[czaszka_]

Napisane przez gorgulek

Nic z uszkami nie zrobisz. Jak maja odstawac to beda i juz.

a szkoda bo czasami jak sie obudzi i placze i ja podnosze to ma zrobiony pierożek z ucha i sie boje ze tak jej zostanie

[tassia]

Napisane przez agravka

moja Iga śpi w koszu Mojżesza w nocy a w dzień w wózku- kładę na boczek zapierając o brzeg wózka, w nocy mam wałeczek z kocyka






Przegapiłam ten tekst- kto to mówił? Jutro rano powtórkę obejrzę

jakoś mało wydałaś, skoro tyle kupilaś

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mowil kolesz ktorym sie senator zderzyl autem
ale ja to na tvnplayer ogladalam i moze to jutrzejszy odcinek jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Aha i na 90% Encia ma alergię na mleko, bo wypiłam dziś kawę z mlekiem - śnięta byłam, a bez mleka nie umiem - a teraz ona ma kolkę i wysypało ją na buzi i to takie szorstkie plamy są

[cotynato]

Napisane przez czaszka_

dziewczyny Wy juz po porodzie chociaz raz wychodzilyscie z domu bez dziecka?? mowie o jakims wyjsciu na miasto albo do kolezanki?? bo ja planuje wyjsc w czwartek z kolezankami na babski ale jeszcze nie wyszlam a juz mam wyrzuty sumienia ze zostawie swojego skarba na dluzej niz godzine

Ja dziś to bym i na 5 godzin wyszła. Taki sajgon tu mamy.
Ja najdalej wyrwałam się do rosska na zakupy. Nie było mnie może 40min.

[czaszka_]

Napisane przez matallewar

Ja nigdy na ciuchy nie wydałam więcej jak 300 zł
1000 zł to nawet bym chyba wydać nie umiała

ja wczoraj bylam u dentysty a potem pochodzilam chwile po galerii ale nic prawie sobie nie kupilam bo jakos te ceny mnie przerazaja i mi bylo szkoda kasy z reszta ciagle w kazdym sklepie szukalam dzialu dziecego

[gorgulek]

Napisane przez czaszka_

dziewczyny Wy juz po porodzie chociaz raz wychodzilyscie z domu bez dziecka?? mowie o jakims wyjsciu na miasto albo do kolezanki?? bo ja planuje wyjsc w czwartek z kolezankami na babski ale jeszcze nie wyszlam a juz mam wyrzuty sumienia ze zostawie swojego skarba na dluzej niz godzine

Nie miej wyrzutów dobrze Ci zrobi takie wyjście

[agravka]

Napisane przez czaszka_

dziewczyny Wy juz po porodzie chociaz raz wychodzilyscie z domu bez dziecka?? mowie o jakims wyjsciu na miasto albo do kolezanki?? bo ja planuje wyjsc w czwartek z kolezankami na babski ale jeszcze nie wyszlam a juz mam wyrzuty sumienia ze zostawie swojego skarba na dluzej niz godzine

Ja wychodziłam ale na ok 2h Max, to na zakupy, to do Ikei, to na tańce z Ada...

Napisane przez cotynato

To i u nas jakoś podobnie. Dziś pierdzielca dostaję bo spał tyle co w foteliku i wózku. A w domu co chwilę pobudka i cycka łapie, possie zaraz puszcza odpłynięty. Myślę że zasnął a ten zaraz się budzi i szuka. I tak w kołko


Niby jesienią one utrzymują się dłużej ...
A co do małej to zazdroszczę po cichu tego żłoba. Ja dziś powiedziałam mężowi że jak starszak będzie się zachowywał tak jak zostanę sama z nimi to też go zapisujemy do jakiegoś klubu malucha czy żłobka, bo nie dam rady. Za słabe nerwy mam. Dziś przeszedł sam siebie w byciu niedobrym i nawet mój tż o stalowych nerwach go okrzyczał bo pchał nogi na małego, odwracał na siłę główkę i był serio mega niedelikatny - jak nigdy.
Mam wrażenie że go roznosi w domu. Pod koniec ciąży nie miał ze mnie zbyt dobrego kompana do zabaw, tż starał się nadrobić, ale nie zawsze szło. Teraz z kolei połóg , zmęczenie i mały zwis cyckowy i nie zawsze człowiek poświęca tyle czasu ile trzeba...


W kupie śpi się najlepiej.

U nas Ada też nie do zniesienia, ale to chyba nasza wina, bo na za dużo pozwoliliśmy to teraz mamy, od jutra mamy z tym walczyć...
a tz nie mógłby pójść np na plac zabaw z małym? Albo na basen, żeby się wyszalal?
Jak wyszło w końcu z tym zwolnieniem dla tz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

Napisane przez czaszka_

dziewczyny Wy juz po porodzie chociaz raz wychodzilyscie z domu bez dziecka?? mowie o jakims wyjsciu na miasto albo do kolezanki?? bo ja planuje wyjsc w czwartek z kolezankami na babski ale jeszcze nie wyszlam a juz mam wyrzuty sumienia ze zostawie swojego skarba na dluzej niz godzine

ja tak
bylam na imprezie, na spotkaniu stowarzyszenia, dzis w galerii z tz pierwsze wspolne wyjscie
za tydzien wybieramy sie na impreze do knajpy z tz a 30listopada do teatru wreszie na mayday bo wybieramy sie pare lat na to

wyrzuty sumienia mialam dopoki nie odkrylam ze po takim wyjsciu mam wiecej werwy i cierpliwosci dla malego
mysle.ze jak dwa razy w tygodniu wyjde gdzies na 3-5godz to nic sie nie dzieje
bo najczesciej zdarzam miedzy karmieniami a w ostatecznosci zostawiam jedna butelke odciagnietego wiec to nie masakra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bajka1807]

Napisane przez czaszka_

dziewczyny Wy juz po porodzie chociaz raz wychodzilyscie z domu bez dziecka?? mowie o jakims wyjsciu na miasto albo do kolezanki?? bo ja planuje wyjsc w czwartek z kolezankami na babski ale jeszcze nie wyszlam a juz mam wyrzuty sumienia ze zostawie swojego skarba na dluzej niz godzine

ja bylam, na rzesach. nie bylo mnie 3 h, tak sie zrelaksowalam ze chrapalam babie na stole jak mi rzesy dopelniala

no i raz dziewczyny zostawilam mojej mamie i pojechalam na miasto na ciuchowe zakupy

[dirtymagic85]

cześć mamuśki....nie ma to jak zjeść obiad o 21.30czasem byc zorganizowanym, to dziecko i tak zweryfikuje swoje Lila była dziś baaardzo absorbująca

[rusałka_1]

witamy się po kąpieli, cycaniu i butli i nadal nie śpimy
gdzies przeczytałam że noworodek powinien spać nawet do 20h dziennie, taaa

dziękuje za wszystkie odpowiedzi dot. spania na boczku

my mamy kikuta, nie mogę się doczekać aż odpadanie to będziemy kłaść na brzuszku.

Napisane przez Makrela w kapeluszu

czytam Was, ale pisac nie mam za bardzo czasu
chociaz pochwale sie moim pączuszkiem

śliczny pączek

Napisane przez LaLoca

Mojej bardzo rzadko się odbija po jedzeniu dlatego zawsze spi na boku. Pieluchuje ją szeroko cały czas. Moja mams robiła tak naszej czwórce i jeszcze w becik wiązała i biodra mamy zdrowe. Mam nadzieje że dobrze robie za 2 tug usg.

co to znaczy to pieluchowanie, jak to wygląda, bo ja nie wiem

Napisane przez Madziuchna27

Polecę prywatą i zaraz będę nadrabiać
What a day!?
Byliśmy - tzn. ja i T., bo TŻ w pracy - dziś przed południem u lekarza naszego rodzinnego, bo mały smarka i pokasłuje. Bałam się, że zaraził się od TŻ, który jest przeziębiony. Na szczęście lekarz nic w płuckach i oskrzelach nie znalazł. W piątek robiliśmy małemu wyniki m.in. dlatego, że lekarkę w czasie wizyty szczepiennej zaniepokoił żółty kolor jego buzi. Wyszła dość wysoka bilirubina- 9,53, i dziś lekarz wystraszył się na tyle, że.... dał nam skierowanie do szpitala! Myślałam, że tam padnę. Pojechaliśmy. Na izbie przyjęć przebadali Julka (nawet usg brzuszka), ale pani doktor uspokoiła, że wyniki lepsze (bilirubina wyszła już 7,6), a żółtaczka może utrzymywać się od karmienia piersią nawet do 3 miesięcy, no i po trzech godzinach wysłali nas do domku. Tyle nerwów nas to kosztowało, a mały spłakał się niesamowicie

oj! najważniejsze że jest ciut lepiej i nie musieliście zostawiać w szpitalu

Napisane przez tassia

przepuscilismy z tz tysiaka w galerii
w tym czasie mlody siedzial z tesciowa
martwie sie o niego bo oczka mu lzawia i jakis taki w ogole.niespokojny jest
mozliwe ze to.po tym szczepieniu?
jejku martwie sie o niego

a jutro jedziemy do zakopanego na wycieczke


Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

ooo ale fajnie z tą wycieczką
co ciekawego nakupiłaś?

[papuga_69]

Napisane przez tassia

przepuscilismy z tz tysiaka w galerii
w tym czasie mlody siedzial z tesciowa
martwie sie o niego bo oczka mu lzawia i jakis taki w ogole.niespokojny jest
mozliwe ze to.po tym szczepieniu?
jejku martwie sie o niego

a jutro jedziemy do zakopanego na wycieczke


Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

wow nieźle
do której galerii jeździcie na zakupy ?

Co do oczu to nie wiem czy może to mieć związek ze szpeniem, przemywaj mu solą fizjologiczną i masuj delikatnie w kącikach może ma przytkane kanaliki, tak mi doradzała pediatra gdy Antkowi ropiały i pomogło

[czaszka_]

Napisane przez cotynato

Ja dziś to bym i na 5 godzin wyszła. Taki sajgon tu mamy.
Ja najdalej wyrwałam się do rosska na zakupy. Nie było mnie może 40min.

Napisane przez gorgulek

Nie miej wyrzutów dobrze Ci zrobi takie wyjście

Napisane przez agravka

Ja wychodziłam ale na ok 2h Max, to na zakupy, to do Ikei, to na tańce z Ada...

ja jak narazie bylam raz godzinke na zakupach, i raz u dentysty a potem po galerii godzinke pochodzilam ale i tak caly czas myslalam o Julce i dzwonilam czy sobie TŻ rade daje....nie wiem jak to teraz bedzie wygladac jak wyjde

[matallewar]

Dałam delicol i pomógł... Młoda się wyraźnie uspokoiła, chociaż nadal boli ją brzuszek i ma wzdęty...

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------



Ja: Edzik, idziemy spać?
E: Nie.
Ja: A tata idzie spać?
E: Tak.
Ja: A mama idzie spać?
E: Tak.
Ja: Eeee, a Edzik idzie spać?
E: Nie.
Ja: A Elenka?
E: Też nie.


Dziś zmiana warty, Eda czuwa nad Elenką, a rodzice idą spać