wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

[miskowa]

Napisane przez kotekk81

Czesc



Wlasnie wrocilam z pasowania na przedszkolaka i kurcze dawno sie tak nie wzruszylam

to jeszcze pasowanie na ucznia a potem 18

[hania811]

Napisane przez xzora

miskowa, mi wszystko z osobna się podoba, a czy razem to trudno mi sobie wyobrazić

haniu, jakim mięsem zastąpić kiełbasę w fasolce po bretońsku?

ja robię z piersią z kury albo indyka. Ale ja lubię taką fasolkę lekką w smaku. Do prawie że ugotowanej do miękkości fasolki dodaję pomidory z puchy (lub świeże jak jest sezon), do tego podsmażone na patelni mięso drobiowe- doprawiam, curry, papryką, majerankiem .
Jest zupełnie inna niż fasolka z czasów naszych mam- której ja szczerze nie znoszę.

[xzora]

Napisane przez ButterBear

Łopatką?

kupiłam łopatkę fajne mięsko, do tej pory jadłam jedynie w postaci mielonej, a teraz odkroiłam wszystkie tłuste fragmenty

Napisane przez kotekk81

Wlasnie wrocilam z pasowania na przedszkolaka i kurcze dawno sie tak nie wzruszylam

no bo to wielki dzień dla Mai. Ja do tej pory pamiętam swoje pasowanie.

Napisane przez hania811

ja robię z piersią z kury albo indyka. Ale ja lubię taką fasolkę lekką w smaku. Do prawie że ugotowanej do miękkości fasolki dodaję pomidory z puchy (lub świeże jak jest sezon), do tego podsmażone na patelni mięso drobiowe- doprawiam, curry, papryką, majerankiem .
Jest zupełnie inna niż fasolka z czasów naszych mam- której ja szczerze nie znoszę.

moja mama nigdy nie robiła fasolki a tą swoją też lekką zrobiłam - pomidorki (tyle, że już zblendowane kupiłam), fasolka, mięsko, majeranek, papryka

Kurcze, dopadły mnie problemy żołądkowe (na szczęście już prawie doszłam do siebie), musiałam odstawić sporo produktów, nie bardzo mogłam jeść, ćwiczyć też nie, no i schudłam. Wczoraj TŻ mi powiedział, że tak chuda to jeszcze nie byłam, a dzisiaj przestraszyłam się swoich nóg - patyki mi się zrobiły .

[hania811]

Napisane przez xzora

kupiłam łopatkę fajne mięsko, do tej pory jadłam jedynie w postaci mielonej, a teraz odkroiłam wszystkie tłuste fragmenty

no bo to wielki dzień dla Mai. Ja do tej pory pamiętam swoje pasowanie.


moja mama nigdy nie robiła fasolki a tą swoją też lekką zrobiłam - pomidorki (tyle, że już zblendowane kupiłam), fasolka, mięsko, majeranek, papryka

Kurcze, dopadły mnie problemy żołądkowe (na szczęście już prawie doszłam do siebie), musiałam odstawić sporo produktów, nie bardzo mogłam jeść, ćwiczyć też nie, no i schudłam. Wczoraj TŻ mi powiedział, że tak chuda to jeszcze nie byłam, a dzisiaj przestraszyłam się swoich nóg - patyki mi się zrobiły .

Ja często używam łopatki. Dobra na gulasz- szybko mięknie , nie to co wołowina.
Kurcze...i jakieś wnioski co Ci szkodziło? Umęczysz się z tym przewodem pokarmowym

Też jestem patyczak. Jem i jem a cały cza chudnę mam wrażenie. Nowe spodnie okazały się za duże Nie wzięłam pod uwagę tego że podczas chodzenia trochę się rozbiją- i teraz mi z tyłka spadają. 135 zł w błoto
O cyckach to już nawet nie ma co gadać- dziś idę po biustonosze nowe- muszę kupić jakieś pushapy- w rozmiarze A podejrzewam.
Też nigdy tak chuda nie byłam-nawet ostatnio klienta mnie zapytała czy coś mi nie jest że tak wychudłam. he...nikt nie uwierzy że schudłam tak jedząc 3 razy tyle co kiedyś.

[xzora]

Napisane przez hania811

Kurcze...i jakieś wnioski co Ci szkodziło?

nie wiem

hmm, niedobrze, że tak chudniesz
może dowal sobie jakąś łyżeczkę oleju kokosowego dziennie, żeby zwiększyć kcal. A jak to nie pomoże to pasowałoby hormony zbadać. Ja jak akurat nie mam problemów żołądkowych, to utrzymuję wagę, a po okresie koktajlowym nawet mi się przybrało.

Co do spodni - polecam wykroki z dużym ciężarem - nieźle tyłek wysadzają

[miskowa]

Napisane przez xzora

no bo to wielki dzień dla Mai. Ja do tej pory pamiętam swoje pasowanie.

Pamiętasz pasowanie na przedszkolaka? no co ty!
Ja na ucznia może pamiętam, ale na przedszkolaka nic

[xzora]

Napisane przez miskowa

Pamiętasz pasowanie na przedszkolaka? no co ty!
Ja na ucznia może pamiętam, ale na przedszkolaka nic

o widzisz, jakaś mało przytomna jestem, zapomniałam, że Maja miała pasowanie przedszkolaka

u mnie w przedszkolu nie było pasowania, z tego okresu pamiętam sporo rzeczy

[biia]

Napisane przez miskowa

to jeszcze pasowanie na ucznia a potem 18

a potem ślub dziecka

Napisane przez xzora

o widzisz, jakaś mało przytomna jestem, zapomniałam, że Maja miała pasowanie przedszkolaka

u mnie w przedszkolu nie było pasowania, z tego okresu pamiętam sporo rzeczy

ja nie pamiętam czy miałam, już nie mówiąc o tym jak wyglądało :P

[miskowa]

mówiłam wam, że mój brat się żeni w maju? Jako że jestem jego jedynym rodzeństwem, ciągle temat na tapecie, o dziwo włączył się w przygotowania i ogólnie chyba się u nas wszystko przestawiło - znaczy, jeśli chodzi o nastawienie do ślubu i tych tematów, bo mdli mnie trochę, przeglądając strony fotografów, zastanawiając się nad jakimiś niuansami, no i większość tych wydatków jest dla mnie kompletnie nieracjonalna. Jestem jednak dzielna, nie denerwuję się, tylko spokojnie mu pomagam i doradzam ale musiałam się gdzieś wygadać

[xzora]

coś wspominałaś

i ogólnie chyba się u nas wszystko przestawiło

to znaczy, że wcześniej byliście anty, a teraz podchodzicie do tego ze spokojem, z lekkimi mdłościami? dobrze zrozumiałam

czekaj - wy czyli ty i brat , czy ty i tż?

dostałam dzisiaj Baileysa i właśnie sobie popijam

[kotekk81]

Napisane przez miskowa

to jeszcze pasowanie na ucznia a potem 18

nawet mi nie mow jak ten czas leci

Napisane przez xzora

no bo to wielki dzień dla Mai. Ja do tej pory pamiętam swoje pasowanie.
dla Mai i dla mamy ale bylam z niej dumna ze jak mnie zobaczyla to sie nie poplakala jak inne dzieci
Kurcze, dopadły mnie problemy żołądkowe (na szczęście już prawie doszłam do siebie), musiałam odstawić sporo produktów, nie bardzo mogłam jeść, ćwiczyć też nie, no i schudłam. Wczoraj TŻ mi powiedział, że tak chuda to jeszcze nie byłam, a dzisiaj przestraszyłam się swoich nóg - patyki mi się zrobiły .

jak ja bym tak chciala

narazie czeka mnie dluuuga kolejka do lekarza i zobaczymy czy cos sie ruszy
[QUOTE=biia;43425836]a potem ślub dziecka [QUOTE]

nooo ales pojechala na maxa hahaha dobre dobre

Napisane przez miskowa

mówiłam wam, że mój brat się żeni w maju? Jako że jestem jego jedynym rodzeństwem, ciągle temat na tapecie, o dziwo włączył się w przygotowania i ogólnie chyba się u nas wszystko przestawiło - znaczy, jeśli chodzi o nastawienie do ślubu i tych tematów, bo mdli mnie trochę, przeglądając strony fotografów, zastanawiając się nad jakimiś niuansami, no i większość tych wydatków jest dla mnie kompletnie nieracjonalna. Jestem jednak dzielna, nie denerwuję się, tylko spokojnie mu pomagam i doradzam ale musiałam się gdzieś wygadać

dobra siostra jestes

Napisane przez xzora

dostałam dzisiaj Baileysa i właśnie sobie popijam

ojjjj lubieeee i to nawet bardzo

[biia]

[QUOTE=kotekk81;43428099]nawet mi nie mow jak ten czas leci


jak ja bym tak chciala

narazie czeka mnie dluuuga kolejka do lekarza i zobaczymy czy cos sie ruszy
[QUOTE=biia;43425836]a potem ślub dziecka

nooo ales pojechala na maxa hahaha dobre dobre


dobra siostra jestes

ojjjj lubieeee i to nawet bardzo

śmiej się śmiej :P

ale czas tak zapierdziela, że aż strach.


też lubię Bejlejsa

[hania811]

Napisane przez xzora

nie wiem

hmm, niedobrze, że tak chudniesz
może dowal sobie jakąś łyżeczkę oleju kokosowego dziennie, żeby zwiększyć kcal. A jak to nie pomoże to pasowałoby hormony zbadać. Ja jak akurat nie mam problemów żołądkowych, to utrzymuję wagę, a po okresie koktajlowym nawet mi się przybrało.

Co do spodni - polecam wykroki z dużym ciężarem - nieźle tyłek wysadzają

Wiesz to nie jest tak że chudnę jakoś w szalonym tempie..ale jednak cay czas idzie w dół. Rodzina już tego nie zauważa- ale ci którzy mnie rzadko widują już tak.
Może i powinnam zbadać te hormony.Ale kurcze ja się czuję wyśmienicie- power jest, włosy nie wypadają ( jak nigdy w życiu, bo zawsze miałam z tym problem) pazury mocne. Może powinnam znowu liczyć dokładnie miskę bo przestałam- więc możliwe że tylko mi się wydaje że dużo jem.
Olej kokosowy to ja jem łyżkami.
Na samo śniadanie- potrafię zjeść naleśniki- z 3 jaj, łyżki oleju, szklanki mleka i szklanki mąki- o dodatkach nie wspominając.
Tylko ..w sumie potem to już różnie bywa...jak jestem w pracy to czasem jem..czasem dopiero obiad- ogromny co prawda- ale może wcale nie tak kcal. Liczę od poniedziałku.

Poradź gdzie kupię biustonosz w rozmiarze 65 B

[xzora]

Napisane przez hania811

Poradź gdzie kupię biustonosz w rozmiarze 65 B

zobacz w Esotiq

[miskowa]

Napisane przez xzora

coś wspominałaś

to znaczy, że wcześniej byliście anty, a teraz podchodzicie do tego ze spokojem, z lekkimi mdłościami? dobrze zrozumiałam

czekaj - wy czyli ty i brat , czy ty i tż?

dostałam dzisiaj Baileysa i właśnie sobie popijam

Chyba za dużo tego Baileysa

Drzwi się montują i muszę siedzieć w chacie a mam dziś iście imprezowy nastrój, nocka dłuższa o godzinę sprzyja a tu nic z tego

[goosia207]

Cześć

Napisane przez hania811

Chyba pójdziemy do restauracji po rewolucjach Geslerowej bo się tam zbieramy już z pół roku, a żarcie podobno dobre- potem mamy iść potańczyć- co w naszym miescie będzie ciężkie- więc jak zwykle pewnie skończymy w domu- tańcząc i pijąc whisky


Czuję się jakbyśmy na pierwszą randkę szli
A wyszło że to będzie akurat nasza 8 rocznica "oficjalnego bycia razem"

Kupiłam sobie z tej okazji spodnie "skórzane" - w końcu się odważyłam

Moja teściowa ostatnio jest całkiem OK , a na teścia nigdy nie mogłam narzekać. Chcemy z nimi bo trochę się Młodą zajmą, a my będziemy mieli szanse na jakieś romatiko spacery w świetle księżyca.
Wchodzą w grę tylko najdroższe kierunki- niestety- Portugalia, Sardynia, Kalabria, Sycylia.
Warunek- musi być All ze względu na teściów, plaża przy hotelu-ze względu na wszystkich i blisko jakiegoś fajnego klimatycznego miasteczka ze względu na mnie i męża- nie ma takich hoteli- znaczy nie ma w normalnej cenie


I jak było?


Fajowa tapeta- super motyw na korytarz

Fajna taka randka

Moi znajomi też byli z rodzicami na wakacjach wlaśnie dlatego, że chętnie opiekują się dziećmi (dwójka), a ci dzięki temu też coś z wakacji mają
Super wyjazd się szykuję.Zazdroszczę

Napisane przez biia

w sezonie też można w ciemno?

ile czasu mniej więcej jechaliście?

Moi znajomi w tym roku w sierpniu pojechali w ciemno i nie mieli problemów ze znalezieniem noclegu

Napisane przez kotekk81

Czesc

Wlasnie wrocilam z pasowania na przedszkolaka i kurcze dawno sie tak nie wzruszylam

miśkowa zajrzałam do klubu śliczny masz ten domek Urządzanie soich czterech katów to chyba jest frajda

[goosia207]

Cześć

[mademoiselle betti]

Cześć

[miskowa]

cześć

[biia]

czesc

piękną jesień mamy jak na razie

[hania811]

hej,

Napisane przez xzora

zobacz w Esotiq

super, dzięki. Na szczęście jest sklep stacjonarny u nas. Dostanę pensję to skoczę zobaczyć co mają.

-------------
Pogoda szaleje- wczoraj w krótkim rękawku spacerowałam. Fajnie że udało mi się wyrwać na randkę w tak piękną noc- i to jeszcze godzinę dłuższą

Moje dziecko znowu ma katar i kaszel. 3 raz w ciągu 2 miesięcy

[asiuk]

Cześć!

Dziś mam kupę roboty, kończę projekt budowlany, jutro mamy go oddawać do urzędu.

W sobotę byłam na urodzinach szwagra i jego żony. Zamówili sobie u mnie zupę dyniową Większości bardzo smakowała.
Wypiłam dość sporo %, ale to nic w porównaniu z moim TŻ, który całkiem się zepsuł

Dziś w nocy mój teść jechał do pracy do Niemiec. Dzwonił do T. o 5 rano, że miał wypadek, już po stronie niemieckiej - dachował, auto do kasacji. Na szczęście nic mu nie jest.

[xzora]

napiszę wam coś w klubie

[miskowa]

cześć,

Ale tłok, nie nadążam pisać

[asiuk]

Cześć!

Ja składam do kupy projekt budowlany, już praktycznie skończyłam, więc mam chwilę, żeby coś zjeść. Ale generalnie jestem dziś na najwyższych obrotach od samego rana.

Ogólnie jestem jakaś pobudzona bez powodu

Wczoraj na terapii robiłam test Kocha i po raz kolejny kwestionariusz temperamentu, bo za każdym razem wybieram inne odpowiedzi i mam różne wyniki

[miskowa]

cześć,

Kupiłam sobie wczoraj parę dodatków do domu w osławionym H&M home (kiedyś zamawiałam stamtąd coś przez internet z Anglii, ale w sumie się nie opłacało przez przesyłkę) ale zmęczenie materiału daje znać o sobie, bo oboje już straciliśmy ochotę, żeby coś codziennie zrobić. W tym tygodniu odpuszczamy całkiem robotę, ale w weekend udało się zmontować pół garderoby, więc się trochę odgruzowałam z rzeczy, worków i kartonów
Chyba mamy myszę w domu, muszę dziś kupić jakieś pułapki

[xzora]

Napisane przez asiuk

Wczoraj na terapii robiłam test Kocha i po raz kolejny kwestionariusz temperamentu, bo za każdym razem wybieram inne odpowiedzi i mam różne wyniki

znaczy się masz zmienny temperament

Napisane przez miskowa

Chyba mamy myszę w domu, muszę dziś kupić jakieś pułapki

pożyczyłabym Ci kota, tylko trochę daleko mieszkasz

[miskowa]

Napisane przez xzora

znaczy się masz zmienny temperament


pożyczyłabym Ci kota, tylko trochę daleko mieszkasz

no właśnie rozważałam taką opcję, żeby zaprosić kogoś z kotem, albo wypożyczyć jakiegoś na parę dni, ale chyba jednak pułapki załatwią sprawę łatwiej.
Jedną myszkę już tż znalazł nieżywą. Akcja była tego typu, że z kratki wentylacyjnej w łazience wysypywał się piasek i syf, co w sumie powinno być niemożliwe, bo na tej kratce jest od spodu siatka. Tż zdjął kratkę i okazało się, że siatka jest w strzępach, włożył rękę w szyb wentylacyjny i znalazł tam zdechłą już myszkę. Zużył potem pół butelki płynu dezynfekującego (ja pewnie zużyłabym całą).
No ale jak się mieszka przy polach, to chyba myszy w domu są nieuniknione.

[asiuk]

Cześć!

Xzora, jeszcze interpretacji nie mam Najlepsze, że test można zrobić on-line, a jest to narzędzie diagnostyczne. Wyniki na stronce są dużym spłyceniem, więc podawałam tylko ilość punktów przy każdym typie.
Może mam zmienny, a może totalnie nie potrafię siebie określić.

Miśku, nie dziwię się, że w końcu macie dość. Przerwa na pewno się przyda.

Wczoraj padłam o 21:30. Przyszło do mnie tak ogromne wyczerpanie, że dosłownie nie miałam siły gadać.

[hania811]

helo.
Zmiana czasu mnie dobiła...a raczej córka która tą zmianę ma w nosie i wstaje o 5:50- czuję się jak przejechana przez walca.