Mamy z kielc 2013 - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-28, 13:00   #1981
nattier89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11
Dot.: Mamy z kielc 2013

Witam wszystkie mamy. Zbieram się od kilku miesięcy by do Was dołączyć. Może na początek opowiem swoja historię. Kiedy miałam 16 lat wykryto u mnie ogromnego guza na jajniku. Szybko mi go usunęli razem z całym jajnikiem. Lekarze dawali mi różne szanse na zajście w ciąże. Kiedy poznałam mojego męża i nasz związek zaczął być poważniejszy bałam się,że nie będę mogła dać mu dziecka. Ale jakoś zawsze odkładaliśmy takie rozmowy na potem. Aż tu nagle bach! Ciąża. Poczatkowo był to dla nas szok. Z tego powodu przyznam Wam szczerze, że nie miałam w sobie zbyt wiele radości. Minęło kilka miesięcy. Dziś mogę powiedzieć z ręką na sercu,ze nie mogę się doczekać chwili kiedy ujrzę mój mały skarb. Niesamowite jak maleńka zmieniła nas w ciagu tych 9 miesięcy. A termin mam na jutroMała na razie się zaparła i powiedziała,że zostaje jeszcze w brzuszku. Jutro jednak dowiemy się, czy kładziemy się już na wywoływanie czy jeszcze troszkę czekamy. Chodzę do dr Szczurkowskiej - Mireckiej. Z tego powodu rodzę na Czarnowie. Trochę boję się porodu i tego jak sie sprawdzę w roli mamy, bo nigdy nie miałam do czynienia z takim maleństwem ale tyle juz przeszłam ze jestem pozytywnie nastawiona do tego wszystkiego Mam nadzieję,ze przyjmiecie mnie do swego grona
nattier89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-28, 13:27   #1982
trooskava
Zadomowienie
 
Avatar trooskava
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Scyzorykownia :)
Wiadomości: 1 758
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez nattier89 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie mamy. Zbieram się od kilku miesięcy by do Was dołączyć. Może na początek opowiem swoja historię. Kiedy miałam 16 lat wykryto u mnie ogromnego guza na jajniku. Szybko mi go usunęli razem z całym jajnikiem. Lekarze dawali mi różne szanse na zajście w ciąże. Kiedy poznałam mojego męża i nasz związek zaczął być poważniejszy bałam się,że nie będę mogła dać mu dziecka. Ale jakoś zawsze odkładaliśmy takie rozmowy na potem. Aż tu nagle bach! Ciąża. Poczatkowo był to dla nas szok. Z tego powodu przyznam Wam szczerze, że nie miałam w sobie zbyt wiele radości. Minęło kilka miesięcy. Dziś mogę powiedzieć z ręką na sercu,ze nie mogę się doczekać chwili kiedy ujrzę mój mały skarb. Niesamowite jak maleńka zmieniła nas w ciagu tych 9 miesięcy. A termin mam na jutroMała na razie się zaparła i powiedziała,że zostaje jeszcze w brzuszku. Jutro jednak dowiemy się, czy kładziemy się już na wywoływanie czy jeszcze troszkę czekamy. Chodzę do dr Szczurkowskiej - Mireckiej. Z tego powodu rodzę na Czarnowie. Trochę boję się porodu i tego jak sie sprawdzę w roli mamy, bo nigdy nie miałam do czynienia z takim maleństwem ale tyle juz przeszłam ze jestem pozytywnie nastawiona do tego wszystkiego Mam nadzieję,ze przyjmiecie mnie do swego grona
Na poczatek gratulacje i witaj z nami!

Z porodem dasz rade jak kazda z nas, a obawy jak sie sprawdzisz w roli mamy są normalne kazda z nas je miała (chyba) Dasz sobie rade na pewno. Trzymam z Matyśką mocno kciuki za Was i czekamy na wiesci !

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez anecia201 Pokaż wiadomość

Chciałam jeszcze zapytać macie moze nr do dr Patryka Radomskiego i gdzie przyjmuje?
na pewno na nfz przyjmuje w przychodni na artwinskiego chyba , tam z tylu szpitala.

Prywatnie z tego co wyczytałam w Internecie ma gabinet na Tatrzanskiej tel 41 361-79-51 ale nie wiem czy jest dobry. Mozesz spróbować.

A ja czekam aż Matylda sie obudzi. Obiad juz jej stygnie, zawijam ja do wozka i na spacerek
trooskava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-28, 14:48   #1983
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez zuza7575 Pokaż wiadomość
dziękuje ci za odpowiedz czyli jak w sobote zrobią cc to w poniedziałek powinni przewieść mnie na normalną sale ,a mąż kiedy może zobaczyć dzieciątko i czy te pielęgniarki na tej pooperacyjnej są ok czy jak się trafi i jak przeżyłaś te dni bez odwiedzin i po ilu dniach wyszłaś ze szpitala ,bo ja nie wiem jak zniosę te dni bez odwiedzin tym bardziej że nigdy nie leżałam w szpitalu a i jeszcze jedno czy ciuszki dla bobasa dajesz pielęgniarce żeby ubrała czy jest ubrane w szpitalne proszę o odpowiedz.
Tak, jak w sobotę cc, to w poniedzialek powinni Cię przenieść na zwykłą salę. Jest sporo jedynek, to możesz poprosić, by w miarę możliwości Ci taką znaleźli
Pielęgniarki na pooperacyjnej są wszystkie w porządku. Nie trafiłam na żadną zrzędę Dzieciątko ubierają w szpitalne ubrania, dajesz im tylko pieluszki i chusteczki do pupy. W swoje ubranka ubierasz dopiero na zwyklej sali, jak już masz dziecko 24h/dobę. Do domu wypuszczają w 6 dobie, z tym, że dzień cięcia to doba zerowa. Wtedy zdejmują szwy, badają i decydują, czy wychodzisz. Ja miałam cc w poniedziałek, a do domu wyszłam w niedzielę. Za odwiedzinami mi się nie tęskniło, tylko straaaaasznie za synkiem starszym Z tego powodu ostatnie 3 dni w szpitalu to była dla mnie męczarnia.
Aha, mąż dziecko może zobaczyć niby od razu, ale na chwilkę tylko przy pielęgniarce. Jesli będzie w szpitalu w trakcie cięcia, to pewnie od razu po zbadaniu maluszka (schodzi z pół godzinki ze wszystkim) mu pozwolą zobaczyć.

Cytat:
Napisane przez nattier89 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie mamy. Zbieram się od kilku miesięcy by do Was dołączyć. Może na początek opowiem swoja historię. Kiedy miałam 16 lat wykryto u mnie ogromnego guza na jajniku. Szybko mi go usunęli razem z całym jajnikiem. Lekarze dawali mi różne szanse na zajście w ciąże. Kiedy poznałam mojego męża i nasz związek zaczął być poważniejszy bałam się,że nie będę mogła dać mu dziecka. Ale jakoś zawsze odkładaliśmy takie rozmowy na potem. Aż tu nagle bach! Ciąża. Poczatkowo był to dla nas szok. Z tego powodu przyznam Wam szczerze, że nie miałam w sobie zbyt wiele radości. Minęło kilka miesięcy. Dziś mogę powiedzieć z ręką na sercu,ze nie mogę się doczekać chwili kiedy ujrzę mój mały skarb. Niesamowite jak maleńka zmieniła nas w ciagu tych 9 miesięcy. A termin mam na jutroMała na razie się zaparła i powiedziała,że zostaje jeszcze w brzuszku. Jutro jednak dowiemy się, czy kładziemy się już na wywoływanie czy jeszcze troszkę czekamy. Chodzę do dr Szczurkowskiej - Mireckiej. Z tego powodu rodzę na Czarnowie. Trochę boję się porodu i tego jak sie sprawdzę w roli mamy, bo nigdy nie miałam do czynienia z takim maleństwem ale tyle juz przeszłam ze jestem pozytywnie nastawiona do tego wszystkiego Mam nadzieję,ze przyjmiecie mnie do swego grona
Witam i gratuluję Na pewno poradzisz sobie i z porodem i z opieką nad maluszkiem

Cytat:
Napisane przez trooskava Pokaż wiadomość
A ja czekam aż Matylda sie obudzi. Obiad juz jej stygnie, zawijam ja do wozka i na spacerek
Ja wyskoczyłam z chłopakami tylko do sklepu, bo baaardzo dziś wieje (się mieszka na "górce", to tak jest )
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-28, 17:54   #1984
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez zuza7575 Pokaż wiadomość
witam mamy z kielc jestem tu nowa ale od jakiegoś czasu śledzę to forum i mam pytanie do mam które niedawno rodziły na prostej przez cc jak jest na tej sali pooperacyjnej jak długo sie leży na niej i czy mąż może odwiedzać i czy dzieciątko jest ze mną jaka opieka gdyż w sobotę mam cc i bardzo sie jej boje tym bardziej że jest to moja pierwsza ciążą w dość puznym wieku z góry dziękuje wszystkim za odpowiedz.
chyba nie mam co dodać bo ycnan wszystko ci powiedziała z tym wyjątkiem ze u mnie dziecko maz mógl zobazyc w godzinach odwiedzin a ciecie mialam o 8 o 9 bylam juz na pooperacyjnej a maz zobaczyl malego ok 14 wiec nie wiem czy mogl sie uprzec i pokazali by mu wczesniej czy trzymają sie tych godzin co do pieledniarek to ja trafiłam na jedną taka niesympatyczna i malo pomocna na wszystko miala swoja odpowiedz i wsyztsko musiala skomentowac np dziewczynie upadl telefon i wiadomo ze nie moze go sobie podniesc bo jeszcze sie nie podnosila wiec ją poprosila na co ona do niej ze gdzie trzyma ten telefon od tego jest szafka a nie łózko i jeszcze pare innych tekstów po drodze zaczym jej podniosła ten telefon no to mi sie nie podobalo ale pozostale babki spoko bardzo uczynne, zdarza się ze z tej sali pooperacyjnej przenosza nawet po jednym dniu na ta sale poporodowa jesli jest duzo ciec i nie ma miejsca to wowczas wczesniej przenoszą jak cos ci sie przypomnie to pytaj

Cytat:
Napisane przez nattier89 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie mamy. Zbieram się od kilku miesięcy by do Was dołączyć. Może na początek opowiem swoja historię. Kiedy miałam 16 lat wykryto u mnie ogromnego guza na jajniku. Szybko mi go usunęli razem z całym jajnikiem. Lekarze dawali mi różne szanse na zajście w ciąże. Kiedy poznałam mojego męża i nasz związek zaczął być poważniejszy bałam się,że nie będę mogła dać mu dziecka. Ale jakoś zawsze odkładaliśmy takie rozmowy na potem. Aż tu nagle bach! Ciąża. Poczatkowo był to dla nas szok. Z tego powodu przyznam Wam szczerze, że nie miałam w sobie zbyt wiele radości. Minęło kilka miesięcy. Dziś mogę powiedzieć z ręką na sercu,ze nie mogę się doczekać chwili kiedy ujrzę mój mały skarb. Niesamowite jak maleńka zmieniła nas w ciagu tych 9 miesięcy. A termin mam na jutroMała na razie się zaparła i powiedziała,że zostaje jeszcze w brzuszku. Jutro jednak dowiemy się, czy kładziemy się już na wywoływanie czy jeszcze troszkę czekamy. Chodzę do dr Szczurkowskiej - Mireckiej. Z tego powodu rodzę na Czarnowie. Trochę boję się porodu i tego jak sie sprawdzę w roli mamy, bo nigdy nie miałam do czynienia z takim maleństwem ale tyle juz przeszłam ze jestem pozytywnie nastawiona do tego wszystkiego Mam nadzieję,ze przyjmiecie mnie do swego grona
witamy

u nas też bardzo wiało ale spacer i tak zaliczyłam nawet 3 godzinny mimo wiatru bylo cieplo i nawet posiedziec na lawce sie dalo

Czarne co tam u was ? jak Nataszka ? nadal taka grzeczniutka ? bo mój to tylko piszczy zeby go na rece wziąć na szczescie na dworze śpi w wozku

Ada
a Kaja już przeszłą z wolania eeee na pisk ? bo mój już tak i najgorsze ze potrafi tak dlugo piszczec az go wezmę

Edytowane przez becik_4
Czas edycji: 2013-10-28 o 17:56
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-28, 18:07   #1985
zuza7575
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 13
Dot.: Mamy z kielc 2013

dziękuje ci za odpowiedz mam nadzieje że jakoś wytrzymam tym bardziej jak będę mieć tą swoją kruszynę przy sobie ,bo dla nas to że jestem w ciąży było wielkim zaskoczeniem i nadal w to nie możemy uwierzyć ponieważ lekarze nie dawali mi żadnych szans że zajdę w ciążę a tu nagle los sprawił nam takom niespodziankę

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

a kto ci robił cc i czy miałaś lekarza z prostej i czy dzień wcześniej poszłas do szpitala bo ja mam iść w sobotę i odrazu mam mieć cc
zuza7575 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-28, 20:09   #1986
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez zuza7575 Pokaż wiadomość
a kto ci robił cc i czy miałaś lekarza z prostej i czy dzień wcześniej poszłas do szpitala bo ja mam iść w sobotę i odrazu mam mieć cc
To może ja odpowiem bo z tego co kojarzę, to becik leżała na patologii i wtedy podjęto decyzję o cc.
Ja miałam cesarkę wyznaczoną przez mojego ginekologa. Kazał mi się zgłosić tego dnia na 7:30, zanim on przyjdzie do pracy. No i z IP mnie "zgarnął", wydał dyspozycję babeczkom na IP i one mnie już przyjęły, odprowadziły na pordówkę itp. Z tym, że mój lekarz jest ordynatorem na Prostej, wiec może inaczej to się odbywa. Cięcie miałam jakoś po 10, ale na pooperacyjną trafiłam dopiero przed 11, bo troszkę mieli ze mną problemów ^^
Jeśli będzie tak samo, czyli normalne przyjęcie do szpitala, to potem idziesz do takiej salki, gdzie pielęgniarka robi wywiad, wpisuje dane do książeczki zdrowia dziecka Dostajesz koszulę szpitalną. Inna babeczka robi lewatywę (ilość tego płynu mnie przeraziła) i masz tam WC od razu dla siebie Potem idziesz na salę porodowa, podłączają kroplówkę z oxy (żeby dać dziecku znać, że zaraz wychodzi), zakładają cewnik, przychodzi anestezjolog, robi wywiad i decyduje o rodzaju znieczulenia. Potem idziesz piechotą na salę operacyjną, kładziesz się na stół. Tam cię juz przygotują, ułożą jak trzeba, dadzą znieczulenie. Duzo osób jest na sali, więc się nie przeraź Lekarze wyjmą dzieciatko, i u mnie akurat go wzięli szybko na odśluzowanie, bo dużo miał tego w płucach. Jak mu juz oczyścili, to położyli na chwilkę na klatce piersiowej, dostał całusa i zanieśli go na oddział noworodkowy. Tam go zważyli, zbadali, a mnie w tym czasie zszyli i zawieźli na salę pooperacyjną. Mnie znieczulała fajna babeczka, która pobiegła się dowiedzieć ile ważył i mierzył mały i przyszła specjalnie, żeby mi to powiedzieć potem.
Trochę dziwnie jest, bo IP jest wyremontowana, ale sala porodów i operacyjna juz nie. Pooperacyjna znów wyremnotowana No i normalne sale też są po remoncie, także warunki po porodzie już super

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Aha:
1) ja jeszcze na IP dostałam pojemnik na mocz (ledwie, ledwie udalo mi się coś wycisnąć, bo przeciez na czczo się idzie) i krew też pobrali do badania (miałam grupe krwi na wypisie ze szpitala po poprzednim porodzie, a oni wymagaja oryginalny wynik z laboratorium).
2) na porodówce w międzyczasie dostałam też jakieś antybiotyki i coś przeciwymiotnego do picia.
3) ja sobie torbę podpisałam, na wypadek gdyby się gdzieś zagubiła, bo zostawia się ją na porodówce.

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2013-10-28 o 20:05
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-28, 20:44   #1987
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez zuza7575 Pokaż wiadomość
dziękuje ci za odpowiedz mam nadzieje że jakoś wytrzymam tym bardziej jak będę mieć tą swoją kruszynę przy sobie ,bo dla nas to że jestem w ciąży było wielkim zaskoczeniem i nadal w to nie możemy uwierzyć ponieważ lekarze nie dawali mi żadnych szans że zajdę w ciążę a tu nagle los sprawił nam takom niespodziankę

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

a kto ci robił cc i czy miałaś lekarza z prostej i czy dzień wcześniej poszłas do szpitala bo ja mam iść w sobotę i odrazu mam mieć cc
jak widać lekarze też się mogą mylić wiec jest sie z czego cieszyć

ycnan dobrze kojarzy ja leżałam na patologi i tam stwierdzili ze bedzie cc na drugi dzień cała reszta przebiegałą tak jak ycnan pisywala z tym ze u mnie pielegniarka sama przyszla i powiedzial ile wazy maly i ile dostal punktów a jeszcze ci powiem ze jak sie bedziesz wmiare dobrze czula to mozesz poprosic zeby ci szybciej przywiezli mała na pooperacyjną bo ja czekałam od 9 do 14 ale nie wiedziałam ze moge chcec synka wczesniej i wogołe byłam zestresowana tym porodem dlatego myslenie mi sie troszke wyłączyło ale teraz to bym od razu chciala zeby mi go przywiezli a nie on taki biedny lezal tam sam w tej mydelniczce

co do lekarza to miałąm z prostej ale cc robił mi ten który był na dyżurze tyle ze mój lekarz z nim rozmiawiał i mówił ze bedzie "kroił" jego pacjętkę

Edytowane przez becik_4
Czas edycji: 2013-10-28 o 20:45
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-28, 20:45   #1988
elami24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 35
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez marta1985_85 Pokaż wiadomość
Ja też byłam na warsztatach. Jestem zadowolona, bo fajnie było się dowiedzieć o tych zajęciach na Prostej i że tam można przychodzić, ćwiczyć wiązanie w chustach, chociaż ogólnie, wydaje mi się, że strasznie krótko to było...
Oprócz tego, dobrze było się dowiedzieć, gdzie dokładnie jest ta klubokawiarnia dla kobiet w ciąży i mam, no i np o tym "szafingu", czy jak One to nazwały - muszę się kiedyś tam wybrać, ale dopiero jak maluszek wyjdzie
No właśnie-wreszcie znalazłam szafing w Kielcach:jupi :


Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Witam mamuśki te "stare" i te nowe na forum
Nie mogę spać, to ponadrabiam internet, co będę tak leżeć głupio


Jedynie te babeczki od chust mnie zainteresowały tylko szkoda, że tak późno. Chciała bym się wybrać na prostą na sr gdzie one będą, ale wypytałam i one tam mają być 19 listopada, a ja mam termin na 18, po za tym i tak czuję, że nie dotrzymam terminu. No nic może z dzidzią się już wybiorę.
Ogólnie zdecydowałam się na chustowanie. Tu też parę mamusiek polecało. Pozostaje zakupić chustę. Podrzućcie linki jakie Wy kupiłyście chusty
Babku, a to Ty może byłaś ubrana na czarno? Bo z tego co mówisz to chyba razem rozmawiałyśmy z dziewczynami z klubu mam. Ja byłam z moją Helenką na ręku. Dziewczyny robią warsztaty chustowania co miesiąc więc jeszcze zdążysz akurat jak wykurujesz się po porodzie
Zapraszam na forum http://www.chusty.info/forum/forum.php. Ja tam od dawna siedzę ze względu na moje pieluchy wielorazowe Jest to kopalnia wiedzy i mają też "chustostragan", ale na allegro jest taniej. Polecam też stronę Kingi Cherek, która prowadzi internetową szkołę chustonoszenia z dobrymi filmikami. http://www.szkolachustonoszenia.pl/

Z tego co ja się orientowałam to najbardziej uniwersalne są chusty tkane bawełniane np. Natibaby-tanie (w porównaniu z innymi) i bardzo dobrej jakości. Któraś z dziewczyn z naszego forum pisała że ma właśnie Nati.
I najlepiej kupić tzw, złamaną czyli używaną. Na chustostraganie czasem paradoksalnie im bardziej używana chusta tym droższa hehe.Również dziewczyny na stronie Klub Mam Kielce mają mały komis chustowy. http://klubmamkielce.blogspot.com/p/...eluszkowy.html



[/QUOTE]Jeśli chodzi o wybór szpitala, to każdy w Kielcach ma bardzo dużo negatywnych opinii [/QUOTE]
Hehe...Ja-znana z szalonych pomysłów kazałam mojemu TŻ (teraz nareszcie mogę używać tego skrótu ze zrozumieniem) w pierwszych skurczach wieźć się do Warszawy, do umówionego szpitala... Cały mój poród był szalony, ale jakie wspomnienia
elami24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-28, 21:42   #1989
wiewi
Raczkowanie
 
Avatar wiewi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 364
Dot.: Mamy z kielc 2013

Ja mam natibaby polecam oczywiście najlepiej używaną
__________________
24.06.2013 r- Kacperek
wiewi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 08:11   #1990
zuza7575
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 13
Dot.: Mamy z kielc 2013

dzięki wam za odpowiedzi ,nie kryje że ja sie też stresuje tą cc z jednej strony ciesze sie że już będę mięć córcie przy sobie a z drugiej stres i obawa czy się sprawdzę w roli mamy jeszcze raz dziękuje wam za odpowiedzi
zuza7575 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 12:39   #1991
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Mamy z kielc 2013

nattier89 witaj i gratulacje. Też znam parę dziewczyn, które niby nie miały możliwości, żeby zajść w ciąże, a tu bach Także czasem to nie ma co słuchać tych lekarzy

Cytat:
Napisane przez elami24 Pokaż wiadomość
Babku, a to Ty może byłaś ubrana na czarno? Bo z tego co mówisz to chyba razem rozmawiałyśmy z dziewczynami z klubu mam. Ja byłam z moją Helenką na ręku. Dziewczyny robią warsztaty chustowania co miesiąc więc jeszcze zdążysz akurat jak wykurujesz się po porodzie
Zapraszam na forum http://www.chusty.info/forum/forum.php. Ja tam od dawna siedzę ze względu na moje pieluchy wielorazowe Jest to kopalnia wiedzy i mają też "chustostragan", ale na allegro jest taniej. Polecam też stronę Kingi Cherek, która prowadzi internetową szkołę chustonoszenia z dobrymi filmikami. http://www.szkolachustonoszenia.pl/

Z tego co ja się orientowałam to najbardziej uniwersalne są chusty tkane bawełniane np. Natibaby-tanie (w porównaniu z innymi) i bardzo dobrej jakości. Któraś z dziewczyn z naszego forum pisała że ma właśnie Nati.
I najlepiej kupić tzw, złamaną czyli używaną. Na chustostraganie czasem paradoksalnie im bardziej używana chusta tym droższa hehe.Również dziewczyny na stronie Klub Mam Kielce mają mały komis chustowy. http://klubmamkielce.blogspot.com/p/...eluszkowy.html
Tak to najprawdopodobniej byłam ja Bardzo Ci dziękuję, za wyczerpującą odpowiedz i za wszystkie linki. Zaraz się w to wczytuję.
W tym komisie własnie znalazłam chustę odpowiednią dla mnie, tylko kolor mi się nie podoba Muszę poszukać jeszcze, a jak nie to wezmę tamtą. Swoją drogą śmiesznie z tymi cenami, że czasem droższe są używane niż nowe. Ale skoro lepsze, to jest w tym jakiś sens

Cytat:
Napisane przez wiewi Pokaż wiadomość
Ja mam natibaby polecam oczywiście najlepiej używaną
Ta używana, której kolor mi się nie podoba też Nati, więc może się zdecyduję
A Ty gdzie kupiłaś swoją?

Edytowane przez babku
Czas edycji: 2013-10-29 o 12:42
babku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 13:20   #1992
nattier89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11
Dot.: Mamy z kielc 2013

Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcieWłaśnie szykuję się do lekarza. Dziś dowiem się kiedy najpóźniej zostanę mamą. Tyle emocji...radość, troska, no i straaaaach. Ale co tam Jakoś będzie. Są może mamy, które miały wyjątkowo małe brzuszki w ciąży? Bo ja mam 1.67,przed ciążą ,,aż" 52 kg wagi a brzuszek w 40 tc jakbym dobrze się najadła. Nawet lekarz w szoku. Chociaż wymiary malutka ma idealne I jeszcze jedno pytanie...ile trzymają teraz w szpitalu na Czarnowie po porodzie sn jeśli wszystko jest ok z mamą i dzidzią?
nattier89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 14:02   #1993
zuza7575
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 13
Dot.: Mamy z kielc 2013

DZIĘKI lekarz też był bardzo zaskoczony tą ciążą ,bo my z mężem daliśmy sobie spokój 10 lat chodzenia do lekarza i za każdym razem ta sama odpowiedz że nie ma szans na ciążę więc stwierdziliśmy że ,jak nie ma szans to będziemy sami ,atu taka niespodzianka od losu wielka radość i strach z drugiej strony zeby wszystko było w pożądku z ciążom i żeby maleństwo było zdrowe a teraz za 3 dni będę trzymać swoją córeczkę w ramionach jeszcze tylko ta cc której się boje ale mam nadzieję że jakoś ją przetrwam
zuza7575 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 14:31   #1994
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez nattier89 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcieWłaśnie szykuję się do lekarza. Dziś dowiem się kiedy najpóźniej zostanę mamą. Tyle emocji...radość, troska, no i straaaaach. Ale co tam Jakoś będzie. Są może mamy, które miały wyjątkowo małe brzuszki w ciąży? Bo ja mam 1.67,przed ciążą ,,aż" 52 kg wagi a brzuszek w 40 tc jakbym dobrze się najadła. Nawet lekarz w szoku. Chociaż wymiary malutka ma idealne I jeszcze jedno pytanie...ile trzymają teraz w szpitalu na Czarnowie po porodzie sn jeśli wszystko jest ok z mamą i dzidzią?
Cytat:
Napisane przez zuza7575 Pokaż wiadomość
DZIĘKI lekarz też był bardzo zaskoczony tą ciążą ,bo my z mężem daliśmy sobie spokój 10 lat chodzenia do lekarza i za każdym razem ta sama odpowiedz że nie ma szans na ciążę więc stwierdziliśmy że ,jak nie ma szans to będziemy sami ,atu taka niespodzianka od losu wielka radość i strach z drugiej strony zeby wszystko było w pożądku z ciążom i żeby maleństwo było zdrowe a teraz za 3 dni będę trzymać swoją córeczkę w ramionach jeszcze tylko ta cc której się boje ale mam nadzieję że jakoś ją przetrwam
Myślałam, że sobie pomyliłam jedną z drugą A tu historie i etap ciąży po prostu podobne.
babku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 17:16   #1995
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez zuza7575 Pokaż wiadomość
DZIĘKI lekarz też był bardzo zaskoczony tą ciążą ,bo my z mężem daliśmy sobie spokój 10 lat chodzenia do lekarza i za każdym razem ta sama odpowiedz że nie ma szans na ciążę więc stwierdziliśmy że ,jak nie ma szans to będziemy sami ,atu taka niespodzianka od losu wielka radość i strach z drugiej strony zeby wszystko było w pożądku z ciążom i żeby maleństwo było zdrowe a teraz za 3 dni będę trzymać swoją córeczkę w ramionach jeszcze tylko ta cc której się boje ale mam nadzieję że jakoś ją przetrwam
przetrwasz wiem co czujesz bo ja od poczatku chcialam rodzic naturalnie tak sie balam ciecia i nie powiem ze po bylo lekko bo bol jest i ciezko sie poruszac ale teraz z perspektywy czasu to kazdy ból można zniesc i sie o tym już tak nie pamięta przynajmniej z wiekszym dystansem sie do tego podchodzi pocieszenie jest takie ze cc jest bezpieczniejsze dla dziecka wiec warto pocierpiec dla dobra maleństwa mnie sie jeszcze to podoba ze zmieczulaja miejscowo a nie usypiaja i we wszystkim uczestniczysz swiadomie wiec życze powodzenia i daj znac jak już bedziesz po i mogła sie odezwać


co do chust to tez używam i jestesmy z Kubusiem zadowoleni chociaz czasem ma takie fazy ze nie chce siedziec bo woli być przodem do świata ostatnio bylismy w sklepie i bardzo mu sie podobalo nawet nie pisnął

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Cytat:
Napisane przez elami24 Pokaż wiadomość
No właśnie-wreszcie znalazłam szafing w Kielcach:jupi :



a o co chodzi z tym szafingiem ?
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 17:55   #1996
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Mamy z kielc 2013

Hej dziewczyny i ja się podłączam. Mimo, że mamą jeszcze tak na 100% nie zostałam Jestem w 31 tc, TP 3 stycznia 2014
Obecnie mieszkam w UK, ale urodziłam się całe życie mieszkałam w CK
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 19:21   #1997
zuza7575
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 13
Dot.: Mamy z kielc 2013

DZIĘKI za słowa otuchy i na pewno się odezwe jak będzie już po
zuza7575 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 20:01   #1998
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny i ja się podłączam. Mimo, że mamą jeszcze tak na 100% nie zostałam Jestem w 31 tc, TP 3 stycznia 2014
Obecnie mieszkam w UK, ale urodziłam się całe życie mieszkałam w CK
witamy a spodziewasz się dziewczynki czy chłopca?
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 20:48   #1999
elami24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 35
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
a o co chodzi z tym szafingiem ?
Szafing wymyślili eko-fani. To spotkania lokalne "podaj dalej", gdzie można powymieniać się rzeczami lub coś kupić/sprzedać. Klub Mam Kielce robi ma się rozumieć szafingi dziecięco-mamine. Nic nie ma na ich stronie, ale stary ich wpis z zeszłego roku mówi:
"Co mozna wymienić/kupić:
odzież niemowlęcą...
akcesoria niemowlęce- smoczki, butelki, torby, pieluchy, kocyki, rożki
odzież dziecięcą
odzież ciążową i do karmienia
kosmetyki niemowlęce, dziecięce, inne
zabawki, książeczki
chusty do noszenia dzieci
pieluchy wielorazowe
ekologiczne kosmetyki i środki czystości (kule, orzechy)
i wiele innych...

Osoby zainteresowane sprzedażą prosimy o zgłoszenia meilowe (klubmamkielce@gmail.com) ."

Ja bym wymieniła np. wszystkie moje rzeczy niemowlęce na matę edukacyjną albo jakieś inne zabawki...ale akurat wyjeżdżam jak będzie ten szafing
elami24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 21:45   #2000
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Lista na pierwszej stronie zrobiona
Żeby nie było, to zasługa Aduni. Ja tylko wkleiłam i będę edytować.
Proszę o wiadomości na priv, jeśli ktoś chętny do wpisania się
Babku, co do listy to możesz ją też podrasować wizualnie, nie mam jakichś specjalnych zdolności, więc jak coś to działaj I tak myślę, że można dopisać, że na wątku działa też klub mam, ale dołączyć mogą te mamy, które udzielają się regularnie
Cytat:
Napisane przez trooskava Pokaż wiadomość
babku adunia ja chodzę na Krakowską na basen. Namiary na priv puszcze Wam,

Adunia, wyglada to tak ze zajecia sa raz w tyg.30min. Seria to 12 zajęć. Basen cieply , szatnia tez takze dzieciaczki nie zmarzną Przewijaki tez sa w szatni. Prowadza to dwie Panie. Głownie p. Ola ale jest tez p. Monika. Zajecia super, moja Matylda to chlapie, piszczy, jednym słowem istne szalenstwo. Nurkowałysmy juz 3 razy Duzo ćwiczen z zabawą . Ja jestem zadowolona
Dziękuję za info, u nas wygląda to tak samo i też już nurkowałyśmy
Cytat:
Napisane przez nattier89 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie mamy. Zbieram się od kilku miesięcy by do Was dołączyć. Może na początek opowiem swoja historię. Kiedy miałam 16 lat wykryto u mnie ogromnego guza na jajniku. Szybko mi go usunęli razem z całym jajnikiem. Lekarze dawali mi różne szanse na zajście w ciąże. Kiedy poznałam mojego męża i nasz związek zaczął być poważniejszy bałam się,że nie będę mogła dać mu dziecka. Ale jakoś zawsze odkładaliśmy takie rozmowy na potem. Aż tu nagle bach! Ciąża. Poczatkowo był to dla nas szok. Z tego powodu przyznam Wam szczerze, że nie miałam w sobie zbyt wiele radości. Minęło kilka miesięcy. Dziś mogę powiedzieć z ręką na sercu,ze nie mogę się doczekać chwili kiedy ujrzę mój mały skarb. Niesamowite jak maleńka zmieniła nas w ciagu tych 9 miesięcy. A termin mam na jutroMała na razie się zaparła i powiedziała,że zostaje jeszcze w brzuszku. Jutro jednak dowiemy się, czy kładziemy się już na wywoływanie czy jeszcze troszkę czekamy. Chodzę do dr Szczurkowskiej - Mireckiej. Z tego powodu rodzę na Czarnowie. Trochę boję się porodu i tego jak sie sprawdzę w roli mamy, bo nigdy nie miałam do czynienia z takim maleństwem ale tyle juz przeszłam ze jestem pozytywnie nastawiona do tego wszystkiego Mam nadzieję,ze przyjmiecie mnie do swego grona
Witaj! Też chodziłam do tej lekarki, ale... się nie dogadałyśmy Co do Twoich obaw to pewnie większość mam je miała (w tym i ja), więc spokojnie, na pewno dasz sobie świetnie radę
Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
Ada[/B] a Kaja już przeszłą z wolania eeee na pisk ? bo mój już tak i najgorsze ze potrafi tak dlugo piszczec az go wezmę
Tak, Kaja piszczy, ale eeeee też lubi wołać. Tyle, że ona nie chce na ręcę tylko tak próbuje zwrócić na siebie uwagę, żeby do niej pogadać czy dać zabawkę - na rączkach zwiedzamy mieszkanie kilka razy dziennie i tyle Kai wystarczy Problem pojawił się z jeżdżeniem wózkiem - jak Kaja nie śpi to cały czas dźwiga głowę i wkurza się jak już nie ma siły jej trzymać. Najchętniej to już by siadła i oglądała co się wokół dzieje
Cytat:
Napisane przez elami24 Pokaż wiadomość
Zapraszam na forum http://www.chusty.info/forum/forum.php. Ja tam od dawna siedzę ze względu na moje pieluchy wielorazowe Jest to kopalnia wiedzy i mają też "chustostragan", ale na allegro jest taniej. Polecam też stronę Kingi Cherek, która prowadzi internetową szkołę chustonoszenia z dobrymi filmikami. http://www.szkolachustonoszenia.pl/

Z tego co ja się orientowałam to najbardziej uniwersalne są chusty tkane bawełniane np. Natibaby-tanie (w porównaniu z innymi) i bardzo dobrej jakości. Któraś z dziewczyn z naszego forum pisała że ma właśnie Nati.
I najlepiej kupić tzw, złamaną czyli używaną. Na chustostraganie czasem paradoksalnie im bardziej używana chusta tym droższa hehe.Również dziewczyny na stronie Klub Mam Kielce mają mały komis chustowy. http://klubmamkielce.blogspot.com/p/...eluszkowy.html
Dzięki za linki, właśnie przeglądam forum I też mam Nati, kupiłam używaną na allegro i jestem bardzo zadowolona.
Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny i ja się podłączam. Mimo, że mamą jeszcze tak na 100% nie zostałam Jestem w 31 tc, TP 3 stycznia 2014
Obecnie mieszkam w UK, ale urodziłam się całe życie mieszkałam w CK
Witamy! Napisz coś więcej o sobie
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 21:59   #2001
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
witamy a spodziewasz się dziewczynki czy chłopca?
Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość

Witamy! Napisz coś więcej o sobie
Moja ciąża była dla nas niespodzianką, bo kilka lat zmagałam się z PCO. Lekarze mówili, że będzie trzeba brać leki stymulujące owulację. W Kielcach do 4 miesiąca chodziłam do dr Wydrzyńskiego, którego sobie bardzo chwalę. Gdyby nie nasza przperowadzka do Uk, to zapewne rodziłabym na Kościuszki, gdzie dr pracuje.

Spodziewamy się synka, mam nadzieję że antenka mu już nie odpadnie
Wyprawka skompletowana, teraz tylko pozostaje mi pranie i prasowanie
A, że nie pracuję już to mam wiele wolnego czasu
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-29, 22:17   #2002
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Moja ciąża była dla nas niespodzianką, bo kilka lat zmagałam się z PCO. Lekarze mówili, że będzie trzeba brać leki stymulujące owulację. W Kielcach do 4 miesiąca chodziłam do dr Wydrzyńskiego, którego sobie bardzo chwalę. Gdyby nie nasza przperowadzka do Uk, to zapewne rodziłabym na Kościuszki, gdzie dr pracuje.

Spodziewamy się synka, mam nadzieję że antenka mu już nie odpadnie
Wyprawka skompletowana, teraz tylko pozostaje mi pranie i prasowanie
A, że nie pracuję już to mam wiele wolnego czasu
To faajna niespodziewajka Super, że już macie wyprawkę, teraz to już z górki Macie już imię dla Synka?

Becik, byliście już na szczepieniu z Kubusiem? Co u Was?
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia

Edytowane przez adunia89
Czas edycji: 2013-10-30 o 10:36
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-30, 10:57   #2003
nattier89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11
Dot.: Mamy z kielc 2013

Hej dziewczyny. No więc wczoraj pani dr zdecydowała,że jeśli nie urodze wcześniej to 4.11 mam się zgłosic na porodówkę Chociaż modlę się żeby mała sama zdecydowała,ze juz wychodzi bo przeraża mnie myśl o oksytocynie czy masażu szyjki Może za dużo naczytałam się w InternecieNo już co będzie...a Julka waży już 3300 a mam do was pytanie. Wczoraj pierwszy raz bolało mnie badanie rozwarcia...nigdy wcześniej tego nie doświadczyłam. Myślałam,ze przyłoze kopytkiem doktorce na fotelu Czy was bolało badanie rozwarcia???
nattier89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-30, 13:17   #2004
czarne
Zakupowy odwyk :)
 
Avatar czarne
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 145
Dot.: Mamy z kielc 2013

nattier89 mnie bołało jak chol*** to trzymamy kciuki
czarne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-30, 17:12   #2005
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Mamy z kielc 2013

Ada wczoraj mielismy szczepienie i nic niepokojacego sie nie dzialo bez goraczki i obrzeków jednak dobrze toleruje te 5 w 1 no i jeszcze dostal drugą dawkę pneumokoków mialam dzisiaj z nim nie wychodzic na dwór ale jak dobrze sie czuł to i dzisiaj spacerek zaliczyliśmy a wy dzisiaj pewnie na basenie ?

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Cytat:
Napisane przez nattier89 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. No więc wczoraj pani dr zdecydowała,że jeśli nie urodze wcześniej to 4.11 mam się zgłosic na porodówkę Chociaż modlę się żeby mała sama zdecydowała,ze juz wychodzi bo przeraża mnie myśl o oksytocynie czy masażu szyjki Może za dużo naczytałam się w InternecieNo już co będzie...a Julka waży już 3300 a mam do was pytanie. Wczoraj pierwszy raz bolało mnie badanie rozwarcia...nigdy wcześniej tego nie doświadczyłam. Myślałam,ze przyłoze kopytkiem doktorce na fotelu Czy was bolało badanie rozwarcia???
było nie za przyjemnie ale nie bolało jakoś strasznie
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-30, 19:29   #2006
wiewi
Raczkowanie
 
Avatar wiewi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 364
Dot.: Mamy z kielc 2013

My byliśmy na szczepieniach na rota. Kacper mierzy 67 cm i waży 7400.., Kawał chłopa z niego.

Ada nie wiem czy dobrze zrozumiałam ty chodzisz na basen z Kają? Jak tak to gdzie i ile płacicie?
__________________
24.06.2013 r- Kacperek
wiewi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-30, 20:11   #2007
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez wiewi Pokaż wiadomość
My byliśmy na szczepieniach na rota. Kacper mierzy 67 cm i waży 7400.., Kawał chłopa z niego.

Ada nie wiem czy dobrze zrozumiałam ty chodzisz na basen z Kają? Jak tak to gdzie i ile płacicie?
wow to faktycznie kawał chłopa z niego wagą dogania mojego a różnica miedzy nimi to miesiac
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-30, 22:05   #2008
marta1985_85
Raczkowanie
 
Avatar marta1985_85
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Kielce/Podkarczówka
Wiadomości: 32
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez nattier89 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. No więc wczoraj pani dr zdecydowała,że jeśli nie urodze wcześniej to 4.11 mam się zgłosic na porodówkę Chociaż modlę się żeby mała sama zdecydowała,ze juz wychodzi bo przeraża mnie myśl o oksytocynie czy masażu szyjki Może za dużo naczytałam się w InternecieNo już co będzie...a Julka waży już 3300 a mam do was pytanie. Wczoraj pierwszy raz bolało mnie badanie rozwarcia...nigdy wcześniej tego nie doświadczyłam. Myślałam,ze przyłoze kopytkiem doktorce na fotelu Czy was bolało badanie rozwarcia???
Ja termin miałam na dzisiaj i mam się zgłosić do szpitala w niedzielę (jeśli Jacuś nie zechce wyjść do tej pory) i od poniedziałku jak to lekarz stwierdził "będziemy skakać po brzuszku, żeby wreszcie wyszedł.
Jeśli chodzi o wielkość brzucha i dzidziusia, to mam podobnie - przybyło mnie jakieś 12 kg i to praktycznie sam brzuszek, w związku z czym, lekarze się dziś dziwili, skąd w nim dziecko, które wg niech waży ok 3700g.
marta1985_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-30, 22:13   #2009
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Babku, co do listy to możesz ją też podrasować wizualnie, nie mam jakichś specjalnych zdolności, więc jak coś to działaj I tak myślę, że można dopisać, że na wątku działa też klub mam, ale dołączyć mogą te mamy, które udzielają się regularnie
Nie śmiała bym niszczyć Twojej pracy Podrasowałaś ją już odpowiednio. Przynajmniej mnie się podoba
Odnośnie klubu już dopisuje.

Cytat:
Napisane przez czarne Pokaż wiadomość
nattier89 mnie bołało jak chol*** to trzymamy kciuki
To dziewczynę pocieszyłaś
Zresztą co ja się śmieje głupia. Może i mnie to czeka

Ja jeszcze odnośnie tych chust. Kiedy zaczęłyście tak nosić swoje maluszki i w jakiej chuście? Bo tak się wczytałam trochę i na początek elastyczna lepiej by się nadała, a później tkana. Chciałam od razu tkaną, ale już sama nie wiem
babku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-31, 09:13   #2010
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Mamy z kielc 2013

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Nie śmiała bym niszczyć Twojej pracy Podrasowałaś ją już odpowiednio. Przynajmniej mnie się podoba
Odnośnie klubu już dopisuje.


To dziewczynę pocieszyłaś
Zresztą co ja się śmieje głupia. Może i mnie to czeka

Ja jeszcze odnośnie tych chust. Kiedy zaczęłyście tak nosić swoje maluszki i w jakiej chuście? Bo tak się wczytałam trochę i na początek elastyczna lepiej by się nadała, a później tkana. Chciałam od razu tkaną, ale już sama nie wiem
ja od razu nosiłam Kubę w tkanej jak miał już 3 miesiace wczesniej nie mialam chusty bo sie nie moglam na nia zdecydowac wydawalo mi sie ze nie dam rady sie odpowiednio omotac ale to jest pikus wystarczy ze ktos pokarze tak jak mnie te panie na warsztatach
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-08 15:16:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.