Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[justine_87]

Napisane przez monkaa321

super, że już jesteś na l4 dzidzia w końcu powiedziała: dość mamo, idziemy odpoczywać teraz będzie lepiej

Już mi tak szkoda było Małego, bo wyobrażałam sobie jak go "gniotę" siedząc tyle czasu w jednej pozycji

Napisane przez kate1623

Kope lat już się zastanawiałam gdzie Cie wywiało

Dziewczyny dzisiaj obudziłam się z napiętym brzuchem i w jednym miejscu jak dotykałam to bolało wziełam nospę i trochę przeszło.
Niestety nie przeleżę tego bo siedzę z 2letnim chrześniakiem Alankiem, a to żywe srebro

Macie od niego buziaczki wszystkie ,a teraz idzie tańczyć do disco polo

Co to będzie, jak będzie miał 20 lat!

A nie miałaś wrażenia, jakbyś "złapała kolkę"???
Mnie tak właśnie bolał brzuch w jednym miejscu, jak powłóczyłam wczoraj do gina - położna poleciła nospę

Nie pisałam wcześniej, ale czuję już ruchy Dokładnie od 19tc - ale to faaaajne i dziwne zarazem
Mały ma swoje pory dnia, o których daje o sobie szczególnie znać - podobno powinnam sobie je zapisać

[Smarrita]

Gratulacje poznania kolejnych płci i pierwszych zakupów.
Zastanawiam się czy chodzicie jeszcze do pracy czy już większość z Was na l4? Jeśli chodzicie to do kiedy planujecie jeszcze pracować?
Dziś mam dzień wolnego i powiem szczerze, że zaj****** jest poleżeć sobie do 9, śniadanko i trochę lenistwa. Ale póki co chodzę do pracy ( tylko ze względu na sytuację w dziale). Przychodzę z pracy, obiad, remont w domu i potem padam na twarz, no i forum- tylko czytam, nie mam siły nawet nic pisać;p Nie mogę sie doczekać kiedy już będę na l4!!!

[magduś2]

Napisane przez justine_87

Nie pisałam wcześniej, ale czuję już ruchy Dokładnie od 19tc - ale to faaaajne i dziwne zarazem
Mały ma swoje pory dnia, o których daje o sobie szczególnie znać - podobno powinnam sobie je zapisać

wspaniałe prawda?

u mnie uruchamia się po śniadaniu i po kąpieli muszę być bardzo wyciszona i spokojna, wtedy daje czadu

[koziemleko]

Napisane przez monkaa321

Ja byłam w ciąży u weta ale starałam się nic nie dotykać i moja jedna dziewczynka też miała trzy ogromne guzy

żeby sie udało

No ja też postaram się nic nie dotykać, na szczęście mam kawałek do weta to szybko wrócę i wyszoruję ręce

Tylko nie wiem jak odbiorę potem chomika, bo mam szkołę rodzenia, a tż może być dłużej w pracy
Nie chcę rezygnować z zajęć

Napisane przez monkaa321

a mi się pojawia linia negra ciemnieje sobie powoli

Ja też już mam Ale jasną na razie.
Zrobiłam rogaliki, muszę jeszcze posypać cukrem pudrem jak wystygną - oczywiście już ich pełno zjadłam, ciekawe czy dotrwają do jutra

[Smarrita]

Napisane przez koziemleko

Zrobiłam rogaliki, muszę jeszcze posypać cukrem pudrem jak wystygną - oczywiście już ich pełno zjadłam, ciekawe czy dotrwają do jutra

Podziel się ;p Smacznego. Ciasto do rogalików sama robisz czy kupujesz gotowe?

[ag9]

Ja tylko na chwilę, bo mam dużo pracy. Po usg wszystkiego ok, dzieciak rozwija się bardzo dobrze, wszystko jest ok, waży 410 g

No i jest chłopakiem

[kate1623]

Napisane przez justine_87

Już mi tak szkoda było Małego, bo wyobrażałam sobie jak go "gniotę" siedząc tyle czasu w jednej pozycji


Co to będzie, jak będzie miał 20 lat!
:

On już wyrywa dziewczyny

No właśnie to nie boli tak samo tylko jak dotknę w tym miejscu (tak z lewej strony w okolicach jajnika ale na bank nie jajnik).
Jak leżę to brzuch mam miękki, ale jak wstanę to się napina i jest twardy trochę mnie to martwi

[mariolasl]

Dzien dobry
zycze wszystkim udanych wizyt i trzymam za was kciuki

[Ela87]

Napisane przez justine_87

Cześć Mamuśki
Od dzisiaj jestem na zwolnieniu
Miarka się przebrała, gdy po siedzeniu 8h za biurkiem zaczęło boleć mnie podbrzusze i kręgosłup - od razu pobiegłam po L4.
Może nie pobiegłam, a dodreptałam jak staruszka

Mam nadzieję, że będę teraz częściej zaglądać na forum
Tylko jeszcze uporam się z wyprowadzką i odpocznę sobie (słyszysz Synku, mamusia w końcu zwolni tempo!).

Co do zdjęć z porodu - są przepiękne... Takie fotografie przedstwiają niesamowite emocje - aż się wzruszyłam!!!

Miłego dnia

Witaj na czasowym "bezrobociu"

Napisane przez monkaa321

to jest jakaś nadzieja że i ja przeżyję

Byłam naszykowana na najgorsze, a było o wiele lepiej

Napisane przez kate1623

Dziewczyny dzisiaj obudziłam się z napiętym brzuchem i w jednym miejscu jak dotykałam to bolało wziełam nospę i trochę przeszło.
Niestety nie przeleżę tego bo siedzę z 2letnim chrześniakiem Alankiem, a to żywe srebro

Macie od niego buziaczki wszystkie ,a teraz idzie tańczyć do disco polo

niech się rozluźni szybciutko
Pozdrów młodego

Napisane przez koziemleko

Zrobiłam rogaliki, muszę jeszcze posypać cukrem pudrem jak wystygną - oczywiście już ich pełno zjadłam, ciekawe czy dotrwają do jutra

Czyli mogą nie doczekać cukru pudru na sobie, bo prędzej zjesz bez

Napisane przez ag9

Ja tylko na chwilę, bo mam dużo pracy. Po usg wszystkiego ok, dzieciak rozwija się bardzo dobrze, wszystko jest ok, waży 410 g

No i jest chłopakiem

klask i:

[koziemleko]

Napisane przez Smarrita

Podziel się ;p Smacznego. Ciasto do rogalików sama robisz czy kupujesz gotowe?

Robię sama
Nie lubię gotować/ piec na półproduktach. Chyba, że akurat mam lenia, albo mało czasu

Bardzo proste kruche ciasto, zawijam, 15 minut w piekarniku i już

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Dzien dobry
wlasnie siedze po wypiciu glukozy a tz ze mna, bo ma dzisiaj wolne. Nawet do dobre jeszcze 1,5 godziny.

Jesteś słodyczoholiczką jak ja
Mnie też całkiem smakowało

Napisane przez koziemleko

A ja idę zaraz robić rogaliki Jutro święto więc chcę się trochę wykazać. Potem idę zanieść mojego chomika na operację, będzie miał narkozę. Biedny - całą noc głodował

Napisane przez magduś2

Dziewczyny, trzymajcie kciuki- o 13:00 mam USG!

Napisane przez justine_87

Cześć Mamuśki
Od dzisiaj jestem na zwolnieniu
Miarka się przebrała, gdy po siedzeniu 8h za biurkiem zaczęło boleć mnie podbrzusze i kręgosłup - od razu pobiegłam po L4.
Może nie pobiegłam, a dodreptałam jak staruszka

Mam nadzieję, że będę teraz częściej zaglądać na forum
Tylko jeszcze uporam się z wyprowadzką i odpocznę sobie (słyszysz Synku, mamusia w końcu zwolni tempo!).

Co do zdjęć z porodu - są przepiękne... Takie fotografie przedstwiają niesamowite emocje - aż się wzruszyłam!!!

Miłego dnia

No nareszcie!
I nie daj się wkręcić w jakieś służbowe telefony i laptopy

Napisane przez ag9

Ja tylko na chwilę, bo mam dużo pracy. Po usg wszystkiego ok, dzieciak rozwija się bardzo dobrze, wszystko jest ok, waży 410 g

No i jest chłopakiem

[baja_86]

justine witaj córko marnotrawna dobrze, że będziesz miała czas odpocząć

ag9 kolejny chłopak,super

Trzymam kciuki za wizyty

[koziemleko]

Napisane przez ag9

Ja tylko na chwilę, bo mam dużo pracy. Po usg wszystkiego ok, dzieciak rozwija się bardzo dobrze, wszystko jest ok, waży 410 g

No i jest chłopakiem

Napisane przez kate1623

On już wyrywa dziewczyny

No właśnie to nie boli tak samo tylko jak dotknę w tym miejscu (tak z lewej strony w okolicach jajnika ale na bank nie jajnik).
Jak leżę to brzuch mam miękki, ale jak wstanę to się napina i jest twardy trochę mnie to martwi

Ja też mam twardszy brzuch jak stoję. Ale niedużo.

Napisane przez Ela87

Czyli mogą nie doczekać cukru pudru na sobie, bo prędzej zjesz bez

Nie wierzysz we mnie
Muszę coś zostawić tż-owi

[teQiba]

Uzupełniłam listę i powiem Wam, że chłopaki znowu zaczynają dominować nad dziewczynami - zaraz wyjdzie że na 1 dziewczynę przypadnie 2 chłopaków

[magduś2]

Napisane przez ag9

Ja tylko na chwilę, bo mam dużo pracy. Po usg wszystkiego ok, dzieciak rozwija się bardzo dobrze, wszystko jest ok, waży 410 g

No i jest chłopakiem

juppi

[mmhym]

Dzień dobry

Napisane przez side85

Nie odgapiłaś Teraz to ja odgapię, bo jeszcze nie kupiliśmy, ale kupimy. Jaki model wzięłaś?

Cały dzień jem, w pracy jem, w domu jem Niedługo zmienię nazwisko na Baryła

Matko z tym jedzeniem, to mam tak samo... Chyba dziurawy brzuch a wagi nie oszukasz - mam plan ograniczyć słodkie will see

A wiesz, że nawet nie wiedziałm, który mam i przez Twoje pytanie poszukałam i się trochę rozczarowałam na poczatku, bo mam pierwszy. Ale potem czytam, że testy robione w 2011 r. i wyniki dobre, więc dalej się z niego cieszę.
Tylko nie był to interes życia, jak myslałam
Ten mam:
http://cybex-online.com/pl/carseats/aton.html

Napisane przez monkaa321

a mi się pojawia linia negra ciemnieje sobie powoli

Wow, tyle z Was już ma? u mnie nawet zalażka
Ja mam linea roja (tak mi google przetłumaczyło ) od popękanych naczynek

Napisane przez headzik

Swoją drogą widziałam kiedyś filmik na yt jak kobieta karmiła piersią po porodzie nakręcony przez jej męża.. ja chyba z moim za takie coś od razu bym rozwód wzięła, no bo co to za przyjemność jak ty sobie leżysz jeszcze w szpitalu a twój mąż pokazuje dumny całej rodzinie jak wasze dziecie ssie twą nagą pierś a potem jeszcze może to oglądać cały świat.

To chyba dużo zalezy od matki... My z mężem byliśmy u szwagierki z proszoną wizytą 3 tygodnie po narodzinach bratanka męża i ona przy nas (przy mnie i przy swoim szwagrze) cały czas karmiła z piersią na wierzchu, niczym nie okryta. Wiadomo czasem tą pierś wyciągała, więc widać było wszytsko. Ja powiem szczerze nie wiedziałam, gdzie oczy podziać, bo dla mnie naturalne byłoby przykrycie się chociaż tetrą.
No, ale każdy ma inne poglądy

Napisane przez justine_87

Cześć Mamuśki
Od dzisiaj jestem na zwolnieniu
Miarka się przebrała, gdy po siedzeniu 8h za biurkiem zaczęło boleć mnie podbrzusze i kręgosłup - od razu pobiegłam po L4.

Witaj po latach
Dobrze, że już się nie wymęczasz w tej toksycznej pracy...

Napisane przez kate1623

Dziewczyny dzisiaj obudziłam się z napiętym brzuchem i w jednym miejscu jak dotykałam to bolało wziełam nospę i trochę przeszło.
Niestety nie przeleżę tego bo siedzę z 2letnim chrześniakiem Alankiem, a to żywe srebro

Ja, jak kiedyś pisałam, też najczęśniej się budzę z napiętym brzuchem, ale myślę, że ma to coś wspólnego z pęcherzem A zawsze mam lekko twardszy brzuch na stojąco niż na leżąco.

Napisane przez koziemleko

Zrobiłam rogaliki, muszę jeszcze posypać cukrem pudrem jak wystygną - oczywiście już ich pełno zjadłam, ciekawe czy dotrwają do jutra

Siostra na szczęscie ma dzisiaj też robić

Napisane przez ag9

Ja tylko na chwilę, bo mam dużo pracy. Po usg wszystkiego ok, dzieciak rozwija się bardzo dobrze, wszystko jest ok, waży 410 g

No i jest chłopakiem

Gratulacje ogromne

[Smarrita]

Napisane przez koziemleko

Robię sama
Nie lubię gotować/ piec na półproduktach. Chyba, że akurat mam lenia, albo mało czasu

Bardzo proste kruche ciasto, zawijam, 15 minut w piekarniku i już

O świetnie!! podzielisz się przepisem? Gotować nie lubię, ale piec ciasta, ciasteczka, torty uwielbiam!!

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez teQiba

Uzupełniłam listę i powiem Wam, że chłopaki znowu zaczynają dominować nad dziewczynami - zaraz wyjdzie że na 1 dziewczynę przypadnie 2 chłopaków

To w takim razie możesz dopisać jeszcze jedną dziewczynkę

[mmhym]

Napisane przez teQiba

Uzupełniłam listę i powiem Wam, że chłopaki znowu zaczynają dominować nad dziewczynami - zaraz wyjdzie że na 1 dziewczynę przypadnie 2 chłopaków

No i to dość poważnie

Pomyślałam, że ja mogę ewentualnie zająć się wpisywaniem wagi Maluszków mojego postu, pod Twoim na pierwszej stronie?

Albo do mojego postu mogę wkleić jakieś info z wyżej a Ty albo Kate zajmiecie się wagą Jak chcecie

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez Smarrita

To w takim razie możesz dopisać jeszcze jedną dziewczynkę

Ooo, chyba nie chwaliłas się wcześniej? Tak czy siak gratulacje

[marima]

Cześć

Napisane przez Smarrita

Gratulacje poznania kolejnych płci i pierwszych zakupów.
Zastanawiam się czy chodzicie jeszcze do pracy czy już większość z Was na l4? Jeśli chodzicie to do kiedy planujecie jeszcze pracować?
Dziś mam dzień wolnego i powiem szczerze, że zaj****** jest poleżeć sobie do 9, śniadanko i trochę lenistwa. Ale póki co chodzę do pracy ( tylko ze względu na sytuację w dziale). Przychodzę z pracy, obiad, remont w domu i potem padam na twarz, no i forum- tylko czytam, nie mam siły nawet nic pisać;p Nie mogę sie doczekać kiedy już będę na l4!!!

mając termin na 5 marca, chciałabym pracować do końca stycznia, ale chcieć to ja sobie mogę na razie czuję się dobrze, mały rozwija się prawidłowo, więc nie chcę się kisić w domu TŻ jest akurat na szkole policyjnej, zjeżdża tylko na weekendy, mieszkamy sami, więc cały dzień byłabym sama w domu, a znając siebie w domu bym zbabciniała byłam 9 miesięcy na bezrobociu po ślubie i wcale fajnie tego nie wspominam, wiecznie siedziałam przed kompem, oglądałam TV, , do 14 siedziałam w piżamie pod kocem itd, no ale taka jestem im mam więcej zajęć tym jestem bardziej zorganizowana może gdybym miała jakieś dodatkowe zajęcie, małe dziecko w domu to patrzyłabym na to inaczej, a tak sobie spędzam czas w pracy i mam kontakt z innymi ludźmi, czasem jest ciężko, stresik i w ogóle ale daję radę pewnie nikt tego nie doceni ale dla mnie to satysfakcja że mogę pracować

[thidien]

ciiiii.. nie mówcie nikomu, ale... wszelkie zjawiska na na niebie i ziemi (szczególnie usg) wskazują, że i we mnie chłopczyk się kryje

zapytał gin, czy chcę wiedzieć - ja na to, że i tak niespodzianki po porodzie się zdarzają, to on do mnie, że w takim razie mi nie powie

na to ja "oj, niech pan już nie bedzie taki..." :P

zobaczymy, czy to się nie zmieni w trakcie ;P:P:P

zadzwoniłam do męża i ma się zastanowić, czy chce wiedzieć :P (hm.. może lepiej nie, bo wygada :P:P:P a ja lubię mieć takie tajemnice tylko z nim :P chwilowo mam tajemnicę tylko z dzieciem :P:P:P a co :P)

[Smarrita]

Napisane przez marima

Cześć



mając termin na 5 marca, chciałabym pracować do końca stycznia, ale chcieć to ja sobie mogę na razie czuję się dobrze, mały rozwija się prawidłowo, więc nie chcę się kisić w domu TŻ jest akurat na szkole policyjnej, zjeżdża tylko na weekendy, mieszkamy sami, więc cały dzień byłabym sama w domu, a znając siebie w domu bym zbabciniała byłam 9 miesięcy na bezrobociu po ślubie i wcale fajnie tego nie wspominam, wiecznie siedziałam przed kompem, oglądałam TV, , do 14 siedziałam w piżamie pod kocem itd, no ale taka jestem im mam więcej zajęć tym jestem bardziej zorganizowana może gdybym miała jakieś dodatkowe zajęcie, małe dziecko w domu to patrzyłabym na to inaczej, a tak sobie spędzam czas w pracy i mam kontakt z innymi ludźmi, czasem jest ciężko, stresik i w ogóle ale daję radę pewnie nikt tego nie doceni ale dla mnie to satysfakcja że mogę pracować

No to podziwiam. Ja mam termin na drugą połowę marca i chcę pracować do świąt. U nas standardowo 3 ostatnie miesiące przyszłe mamy już siedzą w domu. Może być będzie mi pracy brakować, ale będę miała czas wtedy się zająć zakupami i wszystkim innym związanym z przyjściem na świat nowego członka rodziny. Teraz tego czasu nie mam, a wiem, że możemy liczyć tylko na siebie, więc to będzie również jedyny moment żebym sobie mogła odpocząć.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez mmhym

Ooo, chyba nie chwaliłas się wcześniej? Tak czy siak gratulacje

Dzięki wielkie Mój mąż chciał chłopczyka a mi było wszystko jedno. teraz jak przychodzi z pracy to się pyta "co słychać u jego dziewczyn" i się cieszy. Będzie córeczka tatusia

[marima]

ale fajnie, mamy przewagę chłopców

Napisane przez Smarrita

No to podziwiam. Ja mam termin na drugą połowę marca i chcę pracować do świąt. U nas standardowo 3 ostatnie miesiące przyszłe mamy już siedzą w domu. Może być będzie mi pracy brakować, ale będę miała czas wtedy się zająć zakupami i wszystkim innym związanym z przyjściem na świat nowego członka rodziny. Teraz tego czasu nie mam, a wiem, że możemy liczyć tylko na siebie, więc to będzie również jedyny moment żebym sobie mogła odpocząć.

chyba nie ma co podziwiać , każda z nas ma inne podejście, inne warunki pracy, sytuację życiową itd a jak będzie to się okaże w praniu, bo planować to sobie można co się zje jutro na obiad, a jednak w ciazy różnie bywa, w każdym bądź razie gdyby <odpukać> coś nie tak było z przebiegiem ciąży to od razu idę na zwolnienie, podobno szef ma dziewczynę na moje zastępstwo więc kwestia 2-3 dni przekazania jej obowiązków, chociaż ona już tutaj pracowała przede mną, ale ja wdrożyłam nowe programy więc musiałabym ją z nimi zapoznać

[asienka213]

Napisane przez Ela87

Jestem już po obciążeniu nareszcie mogłam coś zjeść

ile musisz czekac na wyniki ??

Napisane przez justine_87

Cześć Mamuśki
Od dzisiaj jestem na zwolnieniu
Miarka się przebrała, gdy po siedzeniu 8h za biurkiem zaczęło boleć mnie podbrzusze i kręgosłup - od razu pobiegłam po L4.
Może nie pobiegłam, a dodreptałam jak staruszka

Mam nadzieję, że będę teraz częściej zaglądać na forum
Tylko jeszcze uporam się z wyprowadzką i odpocznę sobie (słyszysz Synku, mamusia w końcu zwolni tempo!).

witamy corke marnotrawna widac, synek sie zbuntowal

[Smarrita]

Napisane przez marima

ale fajnie, mamy przewagę chłopców




chyba nie ma co podziwiać , każda z nas ma inne podejście, inne warunki pracy, sytuację życiową itd a jak będzie to się okaże w praniu, bo planować to sobie można co się zje jutro na obiad, a jednak w ciazy różnie bywa, w każdym bądź razie gdyby <odpukać> coś nie tak było z przebiegiem ciąży to od razu idę na zwolnienie, podobno szef ma dziewczynę na moje zastępstwo więc kwestia 2-3 dni przekazania jej obowiązków, chociaż ona już tutaj pracowała przede mną, ale ja wdrożyłam nowe programy więc musiałabym ją z nimi zapoznać

jest jest. Spotkałam się z tym, że laski jak tylko potwierdzą, że są w ciąży to na l4 idą bo IM SIĘ NALEŻY. A nie dlatego,że się źle czują albo coś jest źle.

[asienka213]

Napisane przez kate1623

Oj bidulka niech szybko zdrowieje

Napisane przez justine_87

J
Nie pisałam wcześniej, ale czuję już ruchy Dokładnie od 19tc - ale to faaaajne i dziwne zarazem
Mały ma swoje pory dnia, o których daje o sobie szczególnie znać - podobno powinnam sobie je zapisać

super, zazdraszczam

Napisane przez ag9

Ja tylko na chwilę, bo mam dużo pracy. Po usg wszystkiego ok, dzieciak rozwija się bardzo dobrze, wszystko jest ok, waży 410 g

No i jest chłopakiem

gratki

Napisane przez teQiba

Uzupełniłam listę i powiem Wam, że chłopaki znowu zaczynają dominować nad dziewczynami - zaraz wyjdzie że na 1 dziewczynę przypadnie 2 chłopaków

spokojnie, kwietniowki nie powiedzialy jeszcze ostatniego slowa

Napisane przez Smarrita

To w takim razie możesz dopisać jeszcze jedną dziewczynkę

Napisane przez thidien

ciiiii.. nie mówcie nikomu, ale... wszelkie zjawiska na na niebie i ziemi (szczególnie usg) wskazują, że i we mnie chłopczyk się kryje

rety, ile dzieciaczkow sie ujawnilo

[ag9]

Dzięki dziewczyny!
Ależ emocje Jak wsiadłam po usg do auta to aż mi się ręcę trzęsły z wrażenia,dobrze że do pracy dojechałam.

Co do L4, to ja dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy. Nie miałam już siły dłużej siedzieć, poza tym i tak długo wytrzymałam, bo u mnie dziewczyny to w 12 tc chodziły na zwolnienie.
I nie traktuję tego zwolnienia "bo mi się należy", ale jazda w korkach godzinę do i z pracy + 8 g siedzenia za biurkiem były już utrapieniem.


Po tym usg co jakiś czas pokłuwa mnie brzuch, tak jakby mi ktoś igłę wciskał od czasu do czasu - zaczynam się martwić

[magduś2]

Napisane przez asienka213

rety, ile dzieciaczkow sie ujawnilo

mam nadzieję, że moje dołączy po 13

[mona1]

Dzień dobry wszystkim

Ela87 zazdroszczę Ci że masz to już za sobą, długo się czeka na wyniki? Mój lekarz kazał mi iść na to badanie dopiero w 24tc czyli za 2 tygodnie

Napisane przez meluzyna87

Właśnie ja sie zastanawiam co będe robić te 2h

ja na tel będę czytać wizaż

Napisane przez magduś2

Dziewczyny, trzymajcie kciuki- o 13:00 mam USG!

Napisane przez monkaa321

a mi się pojawia linia negra ciemnieje sobie powoli

a szybko, ja jeszcze nic nie mam

Napisane przez monkaa321

a co do masażu krocza, to jak powiedzialam tż że oglądałam filmik i że będę robić tylko trzeba mieć krótkie paznokcie to on powiedział, że on ma zawsze krótkie paznokcie będzie masażystą...

ag9, thidien gratuluję chłopców

[(t)asia]

Wpadam tylko szybko zdać relację z wizyty. Dzieciaczek pięknie się rozwija, ma 10cm, serduszko pięknie bije.
Ale co najważniejsze znamy płeć- oczywiście chłopak.
Fajnie, ale przyznam szczerze, że nastawiłam się na dziewczynkę i teraz muszę się przestawić.
Kolejna wizyta 27.11. lecę dalej na budowę. Od przyszłego tygodnia zapowiada się już spokojniejsze tempo więc jest szansa, że w końcu zacznę się udzielać. Kiedy się ta budowa skończy

[kate1623]

Napisane przez mmhym

Dzień dobry

Ja, jak kiedyś pisałam, też najczęśniej się budzę z napiętym brzuchem, ale myślę, że ma to coś wspólnego z pęcherzem A zawsze mam lekko twardszy brzuch na stojąco niż na leżąco.

Nigdy tak nie miałam stąd się martwię dodatkowo w pachwinach też mnie boli.

Napisane przez thidien

ciiiii.. nie mówcie nikomu, ale... wszelkie zjawiska na na niebie i ziemi (szczególnie usg) wskazują, że i we mnie chłopczyk się kryje

Gratulacje