Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

dzisiejszy spacer

i to ma być ten niemowlak Roszek? toż to Pan Roch!! ledwo do wózka wchodzi

[pani22ka]

Napisane przez BYou

Panizawsze to stówka na ksiązki

buhahhahaha albo na SH, albo na LM (nowa kolekcja wchodzi ). na wszystko, ale nie na gUpią folijkę
wczoraj chłop zakomunikował, że mamy mało książeczek z dłuższym tekstem (czyta T. przed snem i już na pamięć zna naszych Brzechwów i Tuwimów) hurrra! cieszy mnie to podwójnie - zielone świato na książeczki i że mojemu konkubentowi sprawia radość czytanie synkowi

no i za fantastyczne ginowe wieści

Napisane przez nestelle

mamy 1 zabek !!!!
wczoraj jeszcze nic a dzis rano -obudzil sie ,usmiechnął i jest !!!

Napisane przez Malpka

h
oj bo potem uciekają dziewczyny z forum albo sie smutają ze inne dziecko robi a ich nie więc wolę się tak po cichu delikatnie pochwalić

heh... z całym szacunkiem, ale tak samo będą robić na poziomie przedszkola, szkoły?!
jeden jest dobry z matmy, drugi z WF a trzeci jest po prostu rozkoszny.

Napisane przez Tajgusia

Nie wiem czy taki zmęczony czy to po szczepieniu

możliwe
piękne oczyska

Napisane przez jolanT

no ale mój brat czuł się już na tyle dorosły, że powiedział mamie (i tu cytut) "on bab wozić nie będzie"!

dla Ewci za szejki poopiną D

Napisane przez corka_rosy

i wczoraj jeszcze doszły pierdzioszki ustami (pewnie jako substytut niezrobionej kupy )

(a jak długo nie robi???)

Napisane przez corka_rosy

Za dużo myśli, za dużo myśli, chyba masz rację, że potrzebny mi relaks

zabierz mnie, zabierz mnie (na relaks!!!)

Napisane przez nestelle

dzisiejszy spacer

cudny! i nie podobny do Ninki i Kuby. czyli 100 % Roszek
miałam pytać na który kocyk się w końcu zdecydowałaś, ale już nie muszę

Napisane przez kwiatuszekkk21

ja zjadłam kredki, do dziś pamiętam jak się porzygałam na kolorowo

pół ranka się z tego prześmiałam
nie wiem... miałam skojarzenie z rzygającym tęczą szczęśliwym jednorożcem = cudowne dzieciństwo

a ja od rana mówię do syna per Truskaweczko a dopiero teraz skapowałam, że mu tylko czapki brak i pomocnik Mikołaja gotowy... (czerwone body, zielone pory, bikiniarsko czerwone skarpetki)

[BYou]

Kurdebele, czytam o tej kolejności kaszek, pominęłam ryżowe ale za to jemy pomidorową z ryżem

Kwiatuszku u nas jabłko to tylko starte z marchewką albo w gryzaku z gruszką. Samo nie przejdzie:/
Zdolna Sis
z geja to się uśmiałami z tej tęczy

Monicca dziękuję

Moderna dzięki za schemat śpiworkowy

Nestelle za Groszkowy ząbek
PPięknie się Roszek przentuje w wózku

Pani wcale a wcale nie czytam Twoich niusów o nowej kolekcji lm
I fotę Truskawkę poproszę

Dragusiu gdzie jedziecie?

Malpko pisz o osiągnięciach Karola jak najwięcej
Fajnie, że możesz liczyć na pomoc Rodziców-oby zdrowie Im służyło jeszcze długie laaataaa

Agateczko pisz tu częściej
Mocno kciukam za Wasze jedzenie

Jola za próby podnoszenia

Kasia dla Milusińskiego





Monika, Roszpunka też nie zje tych chrupek kuku, karmi nimi psa:/
My mamy koc pół na pół na dywanie i panelach, obok puzzle
Co do gotowania to na 150 wody daję kawałek mięska z indyka-pierś, dosłownie mieści mi sięna środku dłoni,marchewkę, pół pietruszki, kawalątek selera, piórko cebuli, ze 2cm zielonej części pora, mały ziemniaczek, w takim zaparzaczu do herbaty z ikei daję 2-3 ziarenka pieprzu, listek laurowy, 1 ziele ang-to jako baza. I w zależności co to ma być to albo pomidor-sparzony, obrany ze skóry albo sok domowy z pomidora albo kawałek buraczka, cukini, dyni, brokuła, kalafiora czy szpinaku DO tego robię lane kluseczki z mąki kukurydzianej alb daję zacierkę, makaronik ryzowy albo takie gwiazdeczkina koniec albo olej albo masełko.

Nyaa jesteś najlepszą mamą jaką możesz być dla Małego

Tasiu, tak sznuremmnie złowił zanim poszedł do szkoły oficerskiej
Ojoj też mi ciężko pakować kolejne ciuszki...


Dziś rano pojechałąm z koleżanką i Jej synkiem do lekarza na kontrolę. Mąż został z Roszpunkąwiedziałam, że dadzą sobie radę ale przyjechałam, a tu porządek w domu, pranie wstawione, obiad się robi Roszpunka wyspacerowana

[domciatko]

hej dziewczyny!
czy jest ktoś tutaj kto prowadzi bloga? i chciałby się dołączyć do blogowego projektu SAMO_SIĘ??
więcej na ten temat u mnie na blogu:

http://mama-w-uk.blogspot.co.uk/p/samo.html

mama lipcowa 2013
(przepraszam za spam)

[Moderna]

Napisane przez BYou

Kurdebele, czytam o tej kolejności kaszek, pominęłam ryżowe ale za to jemy pomidorową z ryżem

hihi

ale to nie jest tak, ze kazda kaszka jest obowiazkowa to tylko kolejnosc od najlepiej przyswajalnej do tej najtrudniej, czyli najpierw bezglutenowe, a pozniej glutenowe (bo jak wiadomo gluten moze powodowac alergie czy problemy brzuszkowe), nie jest powiedziane, ze trzeba dac wszystkie z rodzai kaszek, czy w ogole trzeba dac kaszki


wstawiam mojego mlodziana, dostal dzisiaj obiadek (tylko prosze bez z☠☠☠ki za krzeselko )

Ale najlepsza to mam firme sprzatajaca - wpuszczam psa do kuchni

[Moderna]

BYou to maz zatrudnil krasnoludki?
A tak serio - to megazazdroszcze - czyli faceci jednak potrafia

Dzieki za przepis na zupke - wykorzystam

[Nyaa]

Matko, co jest z tym netem
Dzień dobry w ogóle
Byłam dzisiaj z teściową na zakupach Kupiłam w Biedrze dwie książki - najpiękniejsze baśnie i najpiękniejsze rymowanki

Napisane przez nestelle

Heloł ,heloł

mamy 1 zabek !!!!
wczoraj jeszcze nic a dzis rano -obudzil sie ,usmiechnął i jest !!!

wreszcie

Napisane przez Dragusia88

Stefanii umrze

to ona jeszcze żyje
na tv Puls puścili teraz Zbuntowanego Anioła

Napisane przez maria28

Ja sama robię "na oko".

ja tak samo

Napisane przez kasia86bgo

wczoraj Miluś chwycił się chodzika i WSTAŁ !!! - udało mi się nagrać to potem wrzucę jak wróce na FB - och taka jestem Dumna, z Niego .

Napisane przez BYou

Nyaa jesteś najlepszą mamą jaką możesz być dla Małego



Dziś rano pojechałąm z koleżanką i Jej synkiem do lekarza na kontrolę. Mąż został z Roszpunkąwiedziałam, że dadzą sobie radę ale przyjechałam, a tu porządek w domu, pranie wstawione, obiad się robi Roszpunka wyspacerowana

no i wielkie dla mężusia

Mały Cynamonek dzielnie zniósł cewnik, ale niestety dostał gorączki. Oby szybko przeszła


I jeszcze pytanko. Jak to jest ze "skoczkami". Napaliłam się, żeby kupić małemu coś takiego, ale po dłuższym namyśle już sama nie wiem, bo to chyba na podobnej zasadzie do chodzika funkcjonuje, czyli beeee
Kupować czy nie?

[nestelle]

Napisane przez Dragusia88

i to ma być ten niemowlak Roszek? toż to Pan Roch!! ledwo do wózka wchodzi

oj tam oj tam nie znasz sie . jest mały .mini znaczy sie

Napisane przez pani22ka

wczoraj chłop zakomunikował, że mamy mało książeczek z dłuższym tekstem (czyta T. przed snem i już na pamięć zna naszych Brzechwów i Tuwimów) hurrra! cieszy mnie to podwójnie - zielone świato na książeczki i że mojemu konkubentowi sprawia radość czytanie synkowi

jeden jest dobry z matmy, drugi z WF a trzeci jest po prostu rozkoszny.

cudny! i nie podobny do Ninki i Kuby. czyli 100 % Roszek
miałam pytać na który kocyk się w końcu zdecydowałaś, ale już nie muszę

pół ranka się z tego prześmiałam
nie wiem... miałam skojarzenie z rzygającym tęczą szczęśliwym jednorożcem = cudowne dzieciństwo

a ja od rana mówię do syna per Truskaweczko a dopiero teraz skapowałam, że mu tylko czapki brak i pomocnik Mikołaja gotowy... (czerwone body, zielone pory, bikiniarsko czerwone skarpetki)

czyli teraz T- "t" od truskawek .pan Truskawek

"rzygajacy tecza szczesliwy jednorozec " ja lajk to !

Roszek jest bardzo podobny do Jakuba - nawet obcy ludzie to mowia . A teraz wyglada identycznie jak Kuba niemowlak

czyli wychodzi na to ze tymi trzecimi jest wiekszosc wątkowych dzieci -po prostu rozkoszna

za zielone swiatelko na buki i za czytającego tatusia

Napisane przez BYou

Dziś rano pojechałąm z koleżanką i Jej synkiem do lekarza na kontrolę. Mąż został z Roszpunkąwiedziałam, że dadzą sobie radę ale przyjechałam, a tu porządek w domu, pranie wstawione, obiad się robi Roszpunka wyspacerowana

zdolniacha z Roszpunki - nie dosyc ze posprzatala,wyprala ,ugotowala to sie jeszcze wyprowadzila na spacer
dla meza !

Napisane przez Moderna

Ale najlepsza to mam firme sprzatajaca - wpuszczam psa do kuchni

ja to samo

dzisiaj halloween - dzieciaki ida wieczorkiem zbierac cukierki a ja pieke ciasteczka -połamane paluszki i babeczki pająki

[oliwka__]

Dzień dobry

coś nam z netem u nas robią i co chwile nie mam od przedwczoraj idę nadrabiać bo urywkami czytałam

despa i corka_rosy bo powiedzmy że już "pracuję" zatrudniona jestem tam gdzie byłam i nie mam 60% bo mam 100% i nie przebywam na urlopie macierzyńskim a jak będą mnie potrzebować to przyjdę i pomogę ale póki co mnie nie potrzebują i mam siedzieć w domu z dzieckiem
A o to wyciąganie to tak nie do końca mnie zrozumiałyście, ale już mi się tłumaczyć nie chce pewnie że nam się należy płacimy składki to i się należy niech zwrócą co nasze ale najchętniej zlikwidowała bym tą instytucję a tych głupków wysłała w kosmos. (przynajmniej tych z którymi miałam styczność)

[BYou]

Napisane przez Moderna

ale to nie jest tak, ze kazda kaszka jest obowiazkowa ...


wstawiam mojego mlodziana, dostal dzisiaj obiadek
Ale najlepsza to mam firme sprzatajaca - wpuszczam psa do kuchni

Dzięki za uświadomienie co do kaszekbo już myślałam, że patoligikos zrobiłamryżowej nie chciałam bo bałam się o kupki

Cudny Młodzian

A mój piecho to też odkurzaczzczególnie teraz jak Roszpunka sobie zajada

Napisane przez Moderna

BYou to maz zatrudnil krasnoludki?
A tak serio - to megazazdroszcze - czyli faceci jednak potrafia

Dzieki za przepis na zupke - wykorzystam

Hehe, sama na siebie bicz ukręciłam teraz nie będzie wymówki: kochanie nie zrobiłam bo ROszpunką się zajmowałam

Proszę bardzo

Napisane przez Nyaa

Byłam dzisiaj z teściową na zakupach Kupiłam w Biedrze dwie książki - najpiękniejsze baśnie i najpiękniejsze rymowanki




na tv Puls puścili teraz Zbuntowanego Anioła


Mały Cynamonek dzielnie zniósł cewnik, ale niestety dostał gorączki. Oby szybko przeszła


I jeszcze pytanko. Jak to jest ze "skoczkami". Napaliłam się, żeby kupić małemu coś takiego, ale po dłuższym namyśle już sama nie wiem, bo to chyba na podobnej zasadzie do chodzika funkcjonuje, czyli beeee
Kupować czy nie?

Skoczkom mówię nie:/za bardzo mi to chodzik przypomina.

za Adasia

Mogliby puścić Marięz przedmieścia, Paulinę albo luz Claritę

O widzisz, dzięki za cynk o książeczkach

Napisane przez nestelle

zdolniacha z Roszpunki - nie dosyc ze posprzatala,wyprala ,ugotowala to sie jeszcze wyprowadzila na spacer
dla meza !



dzisiaj halloween - dzieciaki ida wieczorkiem zbierac cukierki a ja pieke ciasteczka -połamane paluszki i babeczki pająki

Zdolniacha
Przyjdźcie do nas z tymi smakołykami zrób focię


Pani, właśnie: dla taty Torresika vel truskawka za czytanie

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry

coś nam z netem u nas robią i co chwile nie mam od przedwczoraj idę nadrabiać bo urywkami czytałam

despa i corka_rosy bo powiedzmy że już "pracuję" zatrudniona jestem tam gdzie byłam i nie mam 60% bo mam 100% i nie przebywam na urlopie macierzyńskim a jak będą mnie potrzebować to przyjdę i pomogę ale póki co mnie nie potrzebują i mam siedzieć w domu z dzieckiem
A o to wyciąganie to tak nie do końca mnie zrozumiałyście, ale już mi się tłumaczyć nie chce pewnie że nam się należy płacimy składki to i się należy niech zwrócą co nasze ale najchętniej zlikwidowała bym tą instytucję a tych głupków wysłała w kosmos. (przynajmniej tych z którymi miałam styczność)

Za liwkidacją tejże instytucji jestem i ja

[corka_rosy]

Napisane przez nestelle

dla mnie tez nie jest powodem do smiechu .i nigdy sie z takich rzeczy nie smialam . nie wiem dlaczego piszesz takie rzeczy odnosnie akurat do mnie ?????

Chodziło mi o to, że rozśmieszyło Cię moje wytłumaczenie "bo jestem matką"(nie zacytowało mi), a matki się martwią. Rozszerzyłam po prostu moją poprzednią wypowiedź. To nie są zarzuty, chcę być dobrze zrozumiana.

Duży Roszek, zmienił się niesamowicie.

Napisane przez pani22ka

nie wiem... miałam skojarzenie z rzygającym tęczą szczęśliwym jednorożcem = cudowne dzieciństwo

Napisane przez BYou

Dziś rano pojechałąm z koleżanką i Jej synkiem do lekarza na kontrolę. Mąż został z Roszpunkąwiedziałam, że dadzą sobie radę ale przyjechałam, a tu porządek w domu, pranie wstawione, obiad się robi Roszpunka wyspacerowana

Napisane przez oliwka__

m

despa i corka_rosy bo powiedzmy że już "pracuję" zatrudniona jestem tam gdzie byłam i nie mam 60% bo mam 100% i nie przebywam na urlopie macierzyńskim a jak będą mnie potrzebować to przyjdę i pomogę ale póki co mnie nie potrzebują i mam siedzieć w domu z dzieckiem

A to się świetnie urządziłaś! Tylko pozazdrościć!

[Moderna]

Marcelek dzisiaj malo spi, co sie biore za wpisanie postu to maly sie budzi


Nestelle ale Roszek juz jest duzy - duzo ma wzrostu? piekny mlodzieniec

[pani22ka]

Napisane przez BYou

Pani wcale a wcale nie czytam Twoich niusów o nowej kolekcji lm

huehue toż nic więcej nie piszę

no i mąż na medal. na dwa medale!!!

Napisane przez Moderna

tylko prosze bez z☠☠☠ki za krzeselko

ale dlaczego z.ka? pięknie siedzi
no i taka firma sprzątająca przy BLW -

Napisane przez nestelle

Roszek jest bardzo podobny do Jakuba - nawet obcy ludzie to mowia . A teraz wyglada identycznie jak Kuba niemowlak

zrób zestawienie

Napisane przez oliwka__

bo powiedzmy że już "pracuję" zatrudniona jestem tam gdzie byłam i nie mam 60% bo mam 100% i nie przebywam na urlopie macierzyńskim a jak będą mnie potrzebować to przyjdę i pomogę ale póki co mnie nie potrzebują i mam siedzieć w domu z dzieckiem

toć to troszkę insza inszość tak też bym wolała jednak nie u każdego pracodawcy przejdzie taki myk...

[Moderna]

Napisane przez BYou

A mój piecho to też odkurzaczzczególnie teraz jak Roszpunka sobie zajada:

a co to za cytowanie? nie poznalam Twojego postu

hehe.. moj Merlin juz wyczail, ze jak Marcel je to trzeba byc w gotowosci pod stolem

[Dragusia88]

Napisane przez BYou

Dragusiu gdzie jedziecie?

Dziś rano pojechałąm z koleżanką i Jej synkiem do lekarza na kontrolę. Mąż został z Roszpunkąwiedziałam, że dadzą sobie radę ale przyjechałam, a tu porządek w domu, pranie wstawione, obiad się robi Roszpunka wyspacerowana

do teściów
wow dla męża

Napisane przez Moderna

wstawiam mojego mlodziana, dostal dzisiaj obiadek (tylko prosze bez z☠☠☠ki za krzeselko )

Napisane przez Nyaa

Mały Cynamonek dzielnie zniósł cewnik, ale niestety dostał gorączki. Oby szybko przeszła

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

no i mąż na medal. na dwa medale!!!

ale dlaczego z.ka? pięknie siedzi
no i taka firma sprzątająca przy BLW -

hehhe... coz za wyroznienie

no siedzi siedzi, ale sam jeszcze nie siada - ale ide na wczucie matki no chyba, ze dostane zj.ebke od lekarza we wtorek

choc raz pies sie sprawdzi - niech bedzie, za to wybacze mu te kudly wszedzie

[Tasia34]

Napisane przez kwiatuszekkk21

ja zjadłam kredki, do dziś pamiętam jak się porzygałam na kolorowo


nie martw się, nie powiemy Krzysiowi żeś opchnęła jego ciuchy

kolorowa tęcza
a co do drugiego

Napisane przez nestelle

Heloł ,heloł

mamy 1 zabek !!!!
wczoraj jeszcze nic a dzis rano -obudzil sie ,usmiechnął i jest !!!

Gratulacje, Groszku!

Napisane przez Moderna

dziewczyny, temat Wam zalozylam
ale tak sie zastanawiam, dlaczego prosby ida do mnie? przecież kazda z Was moze zalozyc temat w K.

No ale wiesz, tak jest bardziej profesjonalnie

Napisane przez pani22ka

wczoraj chłop zakomunikował, że mamy mało książeczek z dłuższym tekstem (czyta T. przed snem i już na pamięć zna naszych Brzechwów i Tuwimów) hurrra! cieszy mnie to podwójnie - zielone świato na książeczki i że mojemu konkubentowi sprawia radość czytanie synkowi

Fantastycznie!!!

Napisane przez BYou

Dziś rano pojechałąm z koleżanką i Jej synkiem do lekarza na kontrolę. Mąż został z Roszpunkąwiedziałam, że dadzą sobie radę ale przyjechałam, a tu porządek w domu, pranie wstawione, obiad się robi Roszpunka wyspacerowana

dla męża!

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny!
czy jest ktoś tutaj kto prowadzi bloga? i chciałby się dołączyć do blogowego projektu SAMO_SIĘ??
więcej na ten temat u mnie na blogu:

http://mama-w-uk.blogspot.co.uk/p/samo.html

mama lipcowa 2013
(przepraszam za spam)

Nie mam bloga, ale pomysł mi się podoba i chętnie wczytam się w szczegóły

Napisane przez Moderna

wstawiam mojego mlodziana, dostal dzisiaj obiadek (tylko prosze bez z☠☠☠ki za krzeselko )

Ale najlepsza to mam firme sprzatajaca - wpuszczam psa do kuchni

Superaśnie! Ale wcina!
Firma sprzątająca super, do tego gratis!



Hej
My po spacerze (coraz chłodniej i jak wcześnie ciemno się robi... tego najbardziej nie lubię w tej porze roku ) i po obiadku: dynia z ziemniaczkiem (czy ten obiadek jakoś dziwnie pachnie? taki niefajny zapach miał... raczej nie, że zepsuty, choć teraz mi się przypomniały te historie o Hippie i panikuję...:/). Ja dopiero swój będę robić, dopiero Krzyś zasnął.
Rano byłam na pobieraniu krwi, bo coś słabowato się czuję.
A tż-owi zepsuła się bateria do e-fajka i będzie tam przez weekend śmierdział normalnymi papierosami Ech.....

[Moderna]

Napisane przez Tasia34

No ale wiesz, tak jest bardziej profesjonalnie

Hej
My po spacerze (coraz chłodniej i jak wcześnie ciemno się robi... tego najbardziej nie lubię w tej porze roku ) i po obiadku: dynia z ziemniaczkiem (czy ten obiadek jakoś dziwnie pachnie? taki niefajny zapach miał... raczej nie, że zepsuty, choć teraz mi się przypomniały te historie o Hippie i panikuję...:/). Ja dopiero swój będę robić, dopiero Krzyś zasnął.
Rano byłam na pobieraniu krwi, bo coś słabowato się czuję.
A tż-owi zepsuła się bateria do e-fajka i będzie tam przez weekend śmierdział normalnymi papierosami Ech.....

no niech bedzie, ze profesjonalnie

no szkoda, ze tak szybko robi sie ciemno - u nas tez juz zachodzi slonko wlasnie, a musimy jeszzce wyjsc na spacer z psem - pojdziemy dzsiiaj w ciemnosciach
A taty w dodatku dzisiaj nie ma, wraca dopiero jutro

Moze to ten ziemniaczek tak czuc?

[Demeter]

Hejo wszystkim!

Napisane przez Moderna

Najlepiej, zebyscie wysyłały mi zdjecia podwójnych kciukow: duze plus male
Postarajmy sie ukonczyc projekt do neidzieli

Zrobiłam dziś specjalnie fotkę i poszło na maila

Napisane przez corka_rosy

przeogromny wysiłek. Na wątku wsparcia karmienie piersią jest dziewczyna, która urodziła w kwietniu 2013 i teraz znów jest w ciąży, chce karmić nadal.

A ja z kolei zaczynam mieć trochę dość tego karmienia piersią... W ogóle mam kiepski humor ostatnio. W. mało je, przy piersi wydziwia, pociągnie 2 minuty i koniec, a za chwilę ssie język. Daję mu znów, to nie chce. Kaszy je malutko, z obiadków zrezygnowałam, bo ma problemy z kupą... Robi tylko malutkie bobki, 2-3 dziennie. Dałam czopek, ale nie pomógł w ogóle. Oczywiście obwiniam siebie i moje cycki
Wygadałam się.

Co do karmienia i bycia w ciąży - wiem, że ja bym nie ryzykowała Za duże obciążenie dla organizmu.
Co do drugiego

Napisane przez Moderna

pewnie
blog https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=88270
i setki wieszakow na szafie https://wizaz.pl/szafa/profil,88270,moderna

Obejrzałam - bardzo fajne stylizacje, naprawdę

Napisane przez oldzinx

mi nie śpieszno do pracy, znaczy nawet jej nie miałam przed ciążą ani teraz nie mam, przyznam się jestem tą matką co założyła firmę i teraz z zusu ciągnę piniądze

Kp to duży wysiłk dla organizmu, widzę po swoich kilogramach a raczej ich braku (jem naprawdę dużo),
widziałam właśnie takie śmieszne wózki że młodsze jak by w głębi siedzi a starsze jakoś tak z przodu żeby szybko mogło wyskoczyć. Wydaje mi się że dam radę, trzeba iść za ciosem hahah

Pewnie, jak można to czemu nie. Ale się naczytałam tyle o tym, że wolałam nie ryzykować - bo przyznam bez bicia - tchórz ze mnie straszny

No i za starania
A tak w ogole to podziwiam te, które już chcą kolejnego bobaska My też się nad tym zastanawialiśmy, ale jednak nie teraz. Kiedyś chciałam 3 dzieci, teraz chyba jednak 2.

Napisane przez nestelle

Kasia -uwaga -przygotuj sie na ten wstrzas psychiczny :
jest taki ktos -czyli JA - kto chyba nigdy nie jadl mielonych !!!!
a mizerii nie jadlam od pierdyliarld lat czyli 15 ?20 ? nieeewiem ...
dasz wiare??

Też jestem w szoku!

Napisane przez Tajgusia

My dzisiaj po szczepieniu WZW. Miki waży 8960 g
Mamy już 3 ząbki!
Jak byłam w ciąży to nawet zakupów nie nosiłam bo miałam strach, że poronię i łożysko mi się odklei

co do drugiego - ja tez...

Napisane przez Luna0

a i dziewczynom których dzieci nie raczkują chciałam powiedzieć że przecież nie muszą (chociaż pewnie o tym wiecie). Moja siostrzenica w ogóle nie raczkowała, około 10-11 miesiąca chciała chodzić za rączki a w 12 zaczęła chodzić sama. Druga siostrzenica odpychała się na siedząco czyli jeździła na tyłku ale też nie raczkowała. Rozwijają się super

Dzięki za pocieszenie Wiem, że tak jest ale jednak Kubcio nie stara sie nawet raczkować. No nic, czekamy...zapytam przy okazji o to pediatrę jak pojdziemy w następnym tygodniu na szczepienie.

Napisane przez nestelle

dzisiejszy spacer

Mały śmieszek

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny!
czy jest ktoś tutaj kto prowadzi bloga? i chciałby się dołączyć do blogowego projektu SAMO_SIĘ??
więcej na ten temat u mnie na blogu:

http://mama-w-uk.blogspot.co.uk/p/samo.html

mama lipcowa 2013
(przepraszam za spam)

Weszłam na bloga - w oczy rzucił mi się cytat "Kiedy decydujesz się na dziecko zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"

Napisane przez Tasia34

My po spacerze (coraz chłodniej i jak wcześnie ciemno się robi... tego najbardziej nie lubię w tej porze roku )

Oj to prawda, wcześnie się robi ciemno... wvczoraj poszłam do parku koło 16 i już słonko zaszło i zimniej się zrobiło.

[Nyaa]

Napisane przez BYou

Skoczkom mówię nie:/za bardzo mi to chodzik przypomina.
Mogliby puścić Marięz przedmieścia, Paulinę albo luz Claritę

uwielbiałam to kiedyś oglądać.
A najbardziej wnerwiała mnie luz maria no ale oglądało się wszystko po kolei co leciało

Mi właśnie też to przypomina chodzik dlatego szybko minął mi szał na kupienie skoczka

Napisane przez Demeter

A tak w ogole to podziwiam te, które już chcą kolejnego bobaska My też się nad tym zastanawialiśmy, ale jednak nie teraz. Kiedyś chciałam 3 dzieci, teraz chyba jednak 2.

jak Nikodem się urodził to chętna byłam na rodzenie kolejnych dzieci ( mimo niełatwego porodu ) w niedalekiej przyszłości. Ale chyba teraz ta przyszłość jest coraz bardziej daleka. Wiadomo, że jak już jest kolejne dziecko to trzeba się nauczyć dzielić czas, ale na razie chyba średnio to widzę
no i jeszcze do tego tż, który zarzeka się, że nie chce więcej dzieci, jeden Nikoś mu wystarczy

[despa]

Napisane przez Tasia34

Przed chwilą sprawdzałam na Allegro te ciuszki, które wystawiłam. Ktoś kupił jeden z pajacyków. I wiecie co? Zamiast się ucieszyć, to się rozpłakałam Bo to Krzysia ubranka, a ja się ich pozbywam...
Głupia jestem, ale mi jakoś smutno

daj linka do aukcji, musze wystawic, a nigdy nie wystawiałam, kuknę sobie....

Napisane przez nestelle

słit

bedzie dobrze !
psu o dziwo nic nie jest .

zadnych?nawet takgo malego foszka nie ?
wiem ze zarty . ale zabacz jak wszystko idzie logicznie wytlumaczyc .bo mi wykraczecie i co ?

i gondole się przydadzą

Napisane przez BYou

Co do gotowania to na 150 wody daję kawałek mięska z indyka-pierś, dosłownie mieści mi sięna środku dłoni,marchewkę, pół pietruszki, kawalątek selera, piórko cebuli, ze 2cm zielonej części pora, mały ziemniaczek, w takim zaparzaczu do herbaty z ikei daję 2-3 ziarenka pieprzu, listek laurowy, 1 ziele ang-to jako baza. I w zależności co to ma być to albo pomidor-sparzony, obrany ze skóry albo sok domowy z pomidora albo kawałek buraczka, cukini, dyni, brokuła, kalafiora czy szpinaku DO tego robię lane kluseczki z mąki kukurydzianej alb daję zacierkę, makaronik ryzowy albo takie gwiazdeczkina koniec albo olej albo masełko.

Nyaa jesteś najlepszą mamą jaką możesz być dla Małego

Tasiu, tak sznuremmnie złowił zanim poszedł do szkoły oficerskiej
Ojoj też mi ciężko pakować kolejne ciuszki...


Dziś rano pojechałąm z koleżanką i Jej synkiem do lekarza na kontrolę. Mąż został z Roszpunkąwiedziałam, że dadzą sobie radę ale przyjechałam, a tu porządek w domu, pranie wstawione, obiad się robi Roszpunka wyspacerowana

jak te kluseczki ( woda, mąka i.....)?

co to zacierka?

jaki makaron ryżowy?

jak dajesz ryż to jak - taki zwykły?

wrzuciłąm przepis w klub w zakłądkę przepisy na obiadki....wrzucajcie

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry

coś nam z netem u nas robią i co chwile nie mam od przedwczoraj idę nadrabiać bo urywkami czytałam

despa i corka_rosy bo powiedzmy że już "pracuję" zatrudniona jestem tam gdzie byłam i nie mam 60% bo mam 100% i nie przebywam na urlopie macierzyńskim a jak będą mnie potrzebować to przyjdę i pomogę ale póki co mnie nie potrzebują i mam siedzieć w domu z dzieckiem
A o to wyciąganie to tak nie do końca mnie zrozumiałyście, ale już mi się tłumaczyć nie chce pewnie że nam się należy płacimy składki to i się należy niech zwrócą co nasze ale najchętniej zlikwidowała bym tą instytucję a tych głupków wysłała w kosmos. (przynajmniej tych z którymi miałam styczność)

fajnie tak móc

Napisane przez Tasia34

kolorowa tęcza
Rano byłam na pobieraniu krwi, bo coś słabowato się czuję.
A tż-owi zepsuła się bateria do e-fajka i będzie tam przez weekend śmierdział normalnymi papierosami Ech.....

w marketach są stioska z e, tylko cena bateri e= prawie nowy e

[nestelle]

Napisane przez corka_rosy

Chodziło mi o to, że rozśmieszyło Cię moje wytłumaczenie "bo jestem matką"(nie zacytowało mi), a matki się martwią. Rozszerzyłam po prostu moją poprzednią wypowiedź. To nie są zarzuty, chcę być dobrze zrozumiana.

mnie nie rozsmieszylo to ze sie martwisz ani tym bardziej chore dzieci -zastanow sie co piszesz. rozmieszyla mnie - i to w pozytywnym znaczeniu - Twoja odp.na moje pytanie -dlaczego? (obwinasz siebie bo malo je ..) -byla : "bo jestem matką ,glupie to wiem " . bo ta odpowiedz ze jestesmy matkami tlumaczy wszystko - nasze zmartwienia ,troski ,zale ,lęki ,a takze szczescie ,dume itp.itd
wystarczy odpowiedziec "bo jestem matką " i dalej nie trzeba tlumaczyc ,wszystkie to rozumiemy .
i to wlasnie wywolalo u mnie smiech -usmiech zrozumienia ....

ale tez nie rozumiem dlaczego ma byc czyjas wina ze dziecko malo je ,ze widziwia ,ze nie chce . czasami tak po prostu jest -dziecko albo nie ma ochoty ,albo ma taki okres ,albo cos mu dolega - i to niczyja wina .
jesli masz wątpliwosci ze cos moze byc powazniejszego idz do lekarza na kontrole . to powinno Cie uspokoic .

Napisane przez Moderna

Nestelle ale Roszek juz jest duzy - duzo ma wzrostu? piekny mlodzieniec

jest malutki .teraz nie wiem dokladnie ile cos ok.76 ?

Napisane przez pani22ka

zrób zestawienie
...

postaram sie .choc to trudne bo foty z mojego aparatu nie chca sie tu wbic .... musialabym robic fotki fotek telefonem ...

Napisane przez Tasia34

Rano byłam na pobieraniu krwi, bo coś słabowato się czuję.
A tż-owi zepsuła się bateria do e-fajka i będzie tam przez weekend śmierdział normalnymi papierosami Ech.....

to kciuki za zdrowko
fajki beeeee .....

dzieciaki poszly zbierac cukierki .("cukierek albo psikus !!!" ),
opatuleni szalami ,czapami nawet w rekawiczkach bo zimno .....no ale maski mają ,peleryny . tz ma jest iron menem . bo dzieciaki chodza z tatusiami

[Nyaa]

Napisane przez nestelle

dzieciaki poszly zbierac cukierki .("cukierek albo psikus !!!" ),
opatuleni szalami ,czapami nawet w rekawiczkach bo zimno .....no ale maski mają ,peleryny . tz ma jest iron menem . bo dzieciaki chodza z tatusiami

Ale fajnie

[Tasia34]

Napisane przez despa

daj linka do aukcji, musze wystawic, a nigdy nie wystawiałam, kuknę sobie....


w marketach są stioska z e, tylko cena bateri e= prawie nowy e

Wysyłam na priv
A wiem, dowiadywałam się... Na allegro kupimy, jest duuuużo taniej. Ale dojdzie dopiero w przyszłym tyg., więc na razie normalne fajki...

Napisane przez nestelle

to kciuki za zdrowko
fajki beeeee .....

Wiem, fajki (sama kilkanaście lat paliłam )
A wyniki krwi już mam i wszystko jest ok - czyli osłabienie zapewne jesienne... No i witamin nie brałam ostatnio, zapominałam ciągle, ale już dziś kupiłam Vitaminer z DHA

Krzysiowi dałam pudełko z dawno niewyciąganymi zabawkami, gmera w nim, coś wyjmuje, bawi się, potem następna rzecz... Będę miała sprzątania!

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

dzieciaki poszly zbierac cukierki .("cukierek albo psikus !!!" ),
opatuleni szalami ,czapami nawet w rekawiczkach bo zimno .....no ale maski mają ,peleryny . tz ma jest iron menem . bo dzieciaki chodza z tatusiami

wow, brawo dla tż

Napisane przez Tasia34

A wyniki krwi już mam i wszystko jest ok

super że ok.

[despa]

Napisane przez Tasia34

Wysyłam na priv
A wiem, dowiadywałam się... Na allegro kupimy, jest duuuużo taniej. Ale dojdzie dopiero w przyszłym tyg., więc na razie normalne fajki...


Wiem, fajki (sama kilkanaście lat paliłam )
A wyniki krwi już mam i wszystko jest ok - czyli osłabienie zapewne jesienne... No i witamin nie brałam ostatnio, zapominałam ciągle, ale już dziś kupiłam Vitaminer z DHA

Krzysiowi dałam pudełko z dawno niewyciąganymi zabawkami, gmera w nim, coś wyjmuje, bawi się, potem następna rzecz... Będę miała sprzątania!

to czekam

[corka_rosy]

Napisane przez Demeter

"Kiedy decydujesz się na dziecko zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"

Kiedyś już na to trafiłam - piękne i prawdziwe.

Napisane przez nestelle

wystarczy odpowiedziec "bo jestem matką " i dalej nie trzeba tlumaczyc ,wszystkie to rozumiemy .
i to wlasnie wywolalo u mnie smiech -usmiech zrozumienia ....

Teraz rozumiem, co miałaś na myśli.
Wcześniej odczytałam to w innym kontekście (absolutnie nie naśmiewania się z chorych dzieci).

Wiecie co, wczoraj rano TŻ był u mechanika, żeby naprawił coś tam w związku z chłodnicą w aucie. Zapłacił parę stówek, dziś sprawdził płyn w chłodnicy i cały wyciekł! Pojechał od razu do tego pożal się Boże mechanika, ale już miał zamknięty warsztat. Za godz. mamy jechać na wieś 3oo km...

[Tasia34]

Napisane przez despa

to czekam

Pierwszą wysłałam Ci od razu, ale nie byłam pewna, czy poszła, teraz wysłałam drugą. Najwyżej dostaniesz dwie

[maria28]

Ale duży już Groszek!!

Kasia, brawa dla Milusia

Moderna, fajny mix zdjęciowy z konsumpcji
Przypomnij, jaki masz aparat, bo bardzo dobra jakość tych zdjęć.
I jak ładnie Marcel siedzi!!
Moja je w krzesełku, ale wciąż w pozycji półleżącej.

Napisane przez BYou

Mąż został z Roszpunkąwiedziałam, że dadzą sobie radę ale przyjechałam, a tu porządek w domu, pranie wstawione, obiad się robi Roszpunka wyspacerowana

Muszę to przeczytać mojemu

Napisane przez Moderna

hehe.. moj Merlin juz wyczail, ze jak Marcel je to trzeba byc w gotowosci pod stolem

TŻ stwierdził, że Róża to jednak moje dziecko, bo ostatnio potrafi postawić język w pionie, tak jak ja :brzyda l:

[corka_rosy]

Moderna, dostałaś ode mnie zdjęcie na maila?