Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[czerwony_balonik]

Napisane przez lemurki_malutkie

Wróciliśmy wczoraj wieczorem
Jest dobrze.Czeka nas jeszcze mnóstwo kontrolnych badań,ale najważniejsze,że nas w ogóle wypuszczono ze szpitala.
Młody zaczął w końcu jeść i przekroczył granicę 4 kg-dla nas nieosiągalną dotąd.
Zaczynamy normalne życie,w końcu mogę rozpakować podróżną torbę(była przygotowana na wszelki wypadek,bo nie wiadomo było,kiedy będzie potrzebna)
Teraz ponadrabiam,Dziewczyny moje kochane,poczytam,co u Was.
Dziękujemy jeszcze raz za wsparcieNawet nie wiecie,ile ono dla mnie znaczyło,kiedy błąkałam się po gdańskich ulicach w trakcie operacji Maluszka,bo nie mogłam wysiedzieć w szpitalu przez tyle godzin.
O tym,ile ludzkiego nieszczęścia tam widziałam,nawet Wam nie będę pisać...

Bardzo się cieszę,że już w domku jesteście,że wszystko już dobrze

Napisane przez cynamon_owa

Adaś dał rade po wczorajszym cewniku. Dzisiaj niestety zaczął goraczkowac więc nie wiadomo co sie dzieje.
Przed chwilą przyszli nas poinformowac, ze wczoraj jedna z pielęgniarek na sali operacyjnej wbila sobie w palec igle, która Adaś miał w ciele. Przyszli spytać o zgodę na badania... będą badać
moja krew.
Albo my mamy takiego pecha, ze zawsze coś albo oni są wyjątkowo nieudolni :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niezmiennie Co do personelu w tym szpitalu nie będe się już wypowiadać,bo szkoda klawiatuery...

[elaine-blath]

TarI; Haloweenowa wersja twojego synka słodka) co mi przypomniało że też mamy jakiegoś bodziaka na tą okazję

Margosia: to wszystkiego najlepszego dla Glutka Saturnina:P

[domciatko]

cynamonowa
wiesz co, mi nie żal tej pielęgniarki, oby jej ta ręka spuchła!!! jak taka głupia baba niech ma.
i mam nadzieję, że Adasiowi szybko zbiją tą temperaturę!
trzymam kciuki nadal!

taribari
no super strój pumpkinkowy
my też mamy coś dla Sary, może później wrzuce fotkę!!

Anulka
ja odpowiadam, że Sara ma prawie 3 miesiące, albo w tygodniach)

czerwony balonik
jednak nie poszlismy do lekarza, bo moj Paul mowi, ze tu z karatem lekarz nic nie doradzi, tylko to co w aptece dostepne bez recepty.
no wiec mamy spray do nosa, masc do natarcia i kupilam cos na temperature jakby wzrosła


surka
wow!! jestem pod wrażeniem obrotów!

[Margosia__]

Napisane przez d0tkaaa

Margos kiedy na ten basen?narazie tz chory na antybiotyku mnie cos gardlo lekko boli odpukac ale niuncia zdrowa na szczescie

Ja na razie muszę wyleczyć cyca

Już dziś rano dostałam ochrzan od rodzicielki bo dzwoniła zapytać jak się czuje i wyhaczyła, że od rana na spacerze byliśmy
Dlatego teraz potulnie grzejemy domowe wyrko

[czerwony_balonik]

Tari ja też wystroiłam swoje dziecko z okazji Helloween
A na drugim foto Gabrysia vs marchewka z jabłkiem

[czerwony_balonik]

Domi Ale przecież problemy Sary ze spaniem nie zaczęły się wtedy kiedy katar,prawda? Więc przyczyną chyba jest coś innego? Macie gruszkę/Fridę czy coś podobnego? Przyda się na katar.

[Margosia__]

Surka ja też wyszłam na ignorantkę, jak pediatra pytała czy Młody sie obraca ja mówię, że nie i on w tym momencie się obrócił Jakieś wredne egzemplarze nam się trafiły

[elaine-blath]

baloniku: Gabi ma niezłą minkę w walce z marchewą

[domciatko]

Napisane przez czerwony_balonik

Domi Ale przecież problemy Sary ze spaniem nie zaczęły się wtedy kiedy katar,prawda? Więc przyczyną chyba jest coś innego? Macie gruszkę/Fridę czy coś podobnego? Przyda się na katar.

tak mamy
wyciągamy gluty)

[domciatko]

a to moja halloweenowa córka:

[Margosia__]

Napisane przez elaine-blath

Margosia: to wszystkiego najlepszego dla Glutka Saturnina:P

Napisane przez katarzynkajg

Musze wam dziewczyny powiedzieć że wkurza mnie Tż odnośnie rozszerzania diety, kilka dni temu zrobiłam próbę podałam Szymkowi marchewkę i pluł nia widać że mu nie smakowało, na drugi dzień podałam jabłuszko i to samo, nie wiedział co ma zrobić z tą papka w buzi, na trzeci dzień starłam jabłko i podałam sam soczek to się strasznie kwasił i po kilku próbach miał odruch wymiotny, stwierdziłam że jeszcze chyba nie jest gotowy i że zaczekam, a tż mnie krytykuje mówiąc że takim myśleniem to on do końca życia nie zdąży spróbować kotleta bo tak go chronię , tz chce ciągle dawać mu różne smakołyki do próbowania a ja nie pozwalam bo on chce dac kaszkę, gruszkę, dał kilka razy banana do polizania i widać że akurat banan mu smakuje ale jest za wsześnie na takie smakołyki. Ja podjełam decyzje że nie ma co dziecka zmuszać i nie zamierzam na razie mu podawać czegokolwiek innego jak mleko i herbatkę, zaczekał i za 2 tygodnie zrobię kolejną próbę.

Możesz spróbować włożyć Szymkowi papkę do ust i zaraz włożyć smoczka wtedy zacznie "memlać" i być może w ten sposób zrozumie co z tym trzeba zrobić

Ale jeżeli jeszcze nie jest gotowy to zawsze warto poczekać


Anulka pytałaś co mam do teściowej a więc tak jak Ty kompletnie nic do niej nie mam To bardzo uczynna kobieta, do rany przyłóż (tylko obawiała bym się gangreny) Ale lubię ją tylko jak jest na tyle daleko, że nie może mnie odwiedzić

[Tajgusia]

Trzymam za Adasia. Nic dziwnego, że gorączkuje po tych wszystkich zabiegach!!! Dla niego lekarstwem jest powrót do domu w ramionach mamusi i zaciszu własnego domku dojdzie do siebie. Szpital to ostatnie miejsce dla niemowlaka!!!

[Margosia__]

Napisane przez domciatko

a to moja halloweenowa córka:

Jejku jaka Ona śliczna

I sama tak ładnie siedzi?

Baloniku Gabi też urocza

Dotka głupia nie pogratulowałam jeszcze marchewki:cojest :

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

I tak oglądam te Wasze poczynania z rozszerzaniem diety i muszę powiedzieć, że mój Grubasek Kochany nie marnuje tyle jedzenia
Nie da żeby Mu coś bokami uciekło

[domciatko]

Margosia no sama))
jeszcze sie denerwuje, ze nie moze wstać haha
a leżeć nie chce(

[elaine-blath]

Domciątko: boska Sara)

[Delicjanka]

Mamusie styczniowo lutowe 2013 trzymają mocno kciuki za cynamonkowego Adasia!!!!!!! będzie dobrze!!! innej opcji nie ma!!!!!

[Margosia__]

Napisane przez domciatko

Margosia no sama))
jeszcze sie denerwuje, ze nie moze wstać haha
a leżeć nie chce(

Z leżeniem taki etap hahhahaha Na prawdę jest Boska


A my się z kąpielą przenieśliśmy do dużej wanny Radocha niesamowita

[About_Me]

Witam, trochę późno się odzywam, bo nie było mnie tu dawno, ale przy bliźniakach tak bywa. Ja mam pytanie odnośnie zupek i mam które gotują swoje. Skąd bierzecie warzywa, chcę urozmaicać, ale niektórych nie ma już na targach i myślę, że nie są zdrowe np. groszek... kupujecie mrożony ?

[cynamon_owa]

Napisane przez mela1234

Cynamonku a czego beda szukac w twojej krwi? I co w zwiazku z tym ze pielegniarka sie uklula? Przeciez nie jest zarazony wirusem HIV. Ja jak zwykle nic nie rozumiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też nie rozumialam ale mi wytłumaczyli W takich przypadkach to tylko nasza dobra wola, ze sie zgadzamy na badanie. Ale krew w takich celach według ich procedur mogą pobrać dziecku powyżej 18miesiecy. Więc ode mnie pobiora bo wychodzą z założenia, ze jeśli ze mną jest ok to i z Adaskiem też. Nie biorą tylko pod uwagę tego, ze podczas operacji Adaś mógł zostać czymś zarażony i wtedy pielęgniarka będzie miała problem. Ale jak tam sobie chcą- ich procedury...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[surka]

Napisane przez Margosia__

Dziadek dziś zadzwonił do Młodego z życzeniami...
Dziś są imieniny... Saturnina A następne za miesiąc

Trzeba było mu jednak dać Sati na imię i biba była by częściej

NO trzeba było

Napisane przez czerwony_balonik

Tari ja też wystroiłam swoje dziecko z okazji Helloween
A na drugim foto Gabrysia vs marchewka z jabłkiem

Super, nie wiem kto je więcej Gabi czy śliniak

Napisane przez Margosia__

Surka ja też wyszłam na ignorantkę, jak pediatra pytała czy Młody sie obraca ja mówię, że nie i on w tym momencie się obrócił Jakieś wredne egzemplarze nam się trafiły

Napisane przez domciatko

a to moja halloweenowa córka:

Ale super i siada już sama
Znaczy , jak ją posadzisz to siedzi, czy sama jużpotrafi sobie usiąść?

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez cynamon_owa

Ja też nie rozumialam ale mi wytłumaczyli W takich przypadkach to tylko nasza dobra wola, ze sie zgadzamy na badanie. Ale krew w takich celach według ich procedur mogą pobrać dziecku powyżej 18miesiecy. Więc ode mnie pobiora bo wychodzą z założenia, ze jeśli ze mną jest ok to i z Adaskiem też. Nie biorą tylko pod uwagę tego, ze podczas operacji Adaś mógł zostać czymś zarażony i wtedy pielęgniarka będzie miała problem. Ale jak tam sobie chcą- ich procedury...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Lepiej, jak tobie pobiorą niż znowu mają męczyć Adasia

[domciatko]

surka
no sadzam i siedzi
ale musi miec oparcie albo z tyłu albo z przodu bo inaczej leci)
aż taka zdolna to Sara nie jest
ale nie sadzam jej za często, do zdjęć głównie (czyli co 5 minut:P)

[surka]

Napisane przez domciatko

surka
no sadzam i siedzi
ale musi miec oparcie albo z tyłu albo z przodu bo inaczej leci)
aż taka zdolna to Sara nie jest
ale nie sadzam jej za często, do zdjęć głównie (czyli co 5 minut:P)

[elaine-blath]

Napisane przez domciatko

surka
no sadzam i siedzi
ale musi miec oparcie albo z tyłu albo z przodu bo inaczej leci)
aż taka zdolna to Sara nie jest
ale nie sadzam jej za często, do zdjęć głównie (czyli co 5 minut:P)

silna dziewczynka mi tak Igi ostatnio zaczął siadać i nie podoba mu się jak go biorę na dół. Zaciesza jak siedzi jak głupi

Nic mi się dzisija nie chce, zmęczona jestem, a tu gości będziemy mieli.. ogarnęłam dość pobieżnie, zrobiłam pranie, obiad. Resztę niech mąż robi. On zapraszał

[lachryma]

Czy tylko dla mnie zbliża się Wszystkich Świętych, a nie żadne Halloween

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Margosia__]

Napisane przez lachryma

Czy tylko dla mnie zbliża się Wszystkich Świętych, a nie żadne Halloween

Nie koleżanko

[malaczarnakejt]

Napisane przez lachryma

Czy tylko dla mnie zbliża się Wszystkich Świętych, a nie żadne Halloween

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

do mnie też
Poszłam do pepco po znicze, a tam lampki choinkowe

[Margosia__]

Napisane przez About_Me

Witam, trochę późno się odzywam, bo nie było mnie tu dawno, ale przy bliźniakach tak bywa. Ja mam pytanie odnośnie zupek i mam które gotują swoje. Skąd bierzecie warzywa, chcę urozmaicać, ale niektórych nie ma już na targach i myślę, że nie są zdrowe np. groszek... kupujecie mrożony ?

O takie rzeczy to musisz pytać na starszych mamach, bo tu większość o zupkach nawet nie myśli

Ja groszek podawałam z gotowego słoiczka A kalafiory, brokuły, buraczki to świeże na razie mam z Babcinego ogródka albo kupione na targu

[surka]

Napisane przez lachryma

Czy tylko dla mnie zbliża się Wszystkich Świętych, a nie żadne Halloween

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też nie obchodzę halloween

Napisane przez malaczarnakejt

do mnie też
Poszłam do pepco po znicze, a tam lampki choinkowe

Ale w sumie zawsze tak jest, że od razu po Święcie Zmarłych do sklepów wchodzą Mikołaje, choinki i bombki

[Margosia__]

Napisane przez surka

Ale w sumie zawsze tak jest, że od razu po Święcie Zmarłych do sklepów wchodzą Mikołaje, choinki i bombki

Ale już są przed

[tysia222]

Ale pędzicie dziewczyny

Zaraz Was nadrobie a póki co napisze co u nas.

Nocke miałam fajną bo tż był z Mikołajem. Spał ładnie bo dałam mu na noc mm i jak zasnął o 19.30 to obudził się o 3.30. No ale tż mówił, że znowu kwiąkał i się wiercił strasznie przez sen.
Rano zawieźliśmy M. do teściowej i pojechaliśmy do CH na zakupy I tak zeszło nam kilka godzin. Kupiłam sobie kiecke na chrzciny, bo mamy 17.11.
A teraz M. śpi na balkonie a ja z kawką Was nadrabiam. Dziś czeka mnie samotna nocka, bo tż idzie do pracy. A no i boli mnie gardł...chyba mnie zaraziłyście