2013-09-14, 11:21 | #4741 |
Ex Mod Zbawca Wizażowy
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Pewnie w jakiejś spelunie
Wiadomości: 5 540
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
No właśnie, nikt nie ma/
Ej a macie może takie coś jak ja? Mieszkam z rodzicami. Jak wiadomo, każdy z domowników funkcjonuje po swojemu i każdy wydaje jakieś char. dźwięki - u taty głośne otwieranie okna żeby zapalić, niekiedy kaszel, głośne zapalanie światła itp. u mamy to kroki, dźwięk nastawiania czajnika z wodą, zatrzaskiwanie szafek itp. No takie charakterystyczne domowe dźwięki I niekiedy jak jetem sama w domu a rodzice są w pracy/sklepie to jak zapomnę że ich nie ma, to niekiedy słyszę te dźwięki, jakby byli niekiedy jak ich nie ma z samego rana, a ja wstaję i o tym zapominam i słyszę dźwięki, jakby byli i dopiero jak wstaję, to okazuje się, że jestem sama Co to za fenomen? Czy mózg przez lata zapisuje sobie niektóre dźwięki i je odtwarza mimo woli? Czy to tzw ,,pamięć ścian''? Ogólnie te dźwięki nie są głośne i nachalne, ale już sporo razy się nabrałam jakby rodzice byli w domu |
2013-09-14, 13:40 | #4742 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
|
|
2013-09-14, 13:52 | #4743 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
JA tak nie mam Ale bardzo ciekawa kwestia. Ale kiedy jestem sama w domu to raczej słyszę tę ciszę. Jest tak właśnie inaczej, nie da się pomylić, czy ktoś jest czy nie. Ale bardzo jestem ciekawa, z czego wynika to wasze słyszenie
|
2013-09-14, 16:51 | #4744 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja też często słyszę dźwięki domowników kiedy ich nie ma, myślę, że to mózg tak je odtwarza.
A co do strasznych historii to ja mam szafę, która czasem się otwiera, ale otwiera się w sensie opada z zamka i tyle, drzwiczki nadal są przymknięte. Dzisiaj jednak troszkę strachu się najadłam, bo się otworzyła i na dodatek skrzypnęła i jeszcze musiała się otworzyć od zatrzęsienia się podłogi, bo drzwi nie były przymknięte tylko zaczęły się uchylać, wszystko się działo kiedy stałam tyłem do szafy. Scena trochę jak z horroru. Za dnia spoko, zamknęłam i tyle, ale patrząc na filmy to nocą pewnie znowu się otworzy i wtedy już coś tam będzie.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 Edytowane przez SekretnyWachlarz Czas edycji: 2013-09-14 o 16:52 |
2013-09-15, 11:16 | #4745 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 503
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
|
|
2013-09-15, 11:34 | #4746 |
Ex Mod Zbawca Wizażowy
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Pewnie w jakiejś spelunie
Wiadomości: 5 540
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ufff, to nie tylko ja tak mam
|
2013-10-19, 13:07 | #4747 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Koniec?
|
2013-10-24, 09:30 | #4748 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
|
2013-10-25, 10:51 | #4749 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
|
2013-10-25, 10:59 | #4750 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Oglądałyście może "Szepty w mroku"?
|
2013-10-25, 13:17 | #4751 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
|
2013-10-25, 13:47 | #4752 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Pytam, bo zastanawiam się czy warto obejrzeć
|
2013-10-25, 14:10 | #4753 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Mi się nie podobało, niby miejsce i ujęcia klimatyczne, ale całość dość nudna i taka nijaka. Dużo jest podobnych filmów, więc mi byłoby szkoda czasu na ten, ale Tobie może by się spodobał, w końcu to wszystko tylko kwestia gustu
Edytowane przez bubu100 Czas edycji: 2013-10-25 o 14:14 |
2013-10-25, 15:09 | #4754 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Teraz to mnie zatkało, ciekawe czy to prawda..
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
2013-10-25, 17:59 | #4755 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
|
2013-10-25, 18:59 | #4756 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Oglądałam, zwyczajny tunel, nic strasznego. Nie ma się czego bać.
Na youtube polecam fimy o włoskiej nawiedzonej wyspie Poveglia. Ciekawa jest historia tej wyspy. Jej już już bym się bała zwiedzać.
__________________
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć... Edytowane przez margotka222 Czas edycji: 2013-10-25 o 19:04 |
2013-10-26, 16:11 | #4757 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Czytałam kiedyś legendę o jakiejś przeklętej wyspie, na której wybuchła epidemia i całą ludność ewakuowano, poza jedną starą kobietą, która podobno teraz się mści, to o to chodzi?
|
2013-10-28, 03:31 | #4758 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 194
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Nie ma to jak czytanie w nocy strasznych historii. Znalazłam kilka w internecie, pozwole sobie skopiowac. Nie mam najmniejszego pojecia, czy sa prawdziwe czy nie. Ale załóżmy, że tak.
o miesac dokladnie 20 przychodzi do mnie duch jakiejs kobiety. Zawsze ujawiala mi sie tak poprostu.. szczerze mowiac nie przeszkadzalo mi to .. balam sie ale myslalam ze pomodle sie to sobie pojdzie.. 2 miesiace temu pojawila mi sie plakalam wystarszylam sie.. poniewaz trzylama ona reke przy szyi. pokazywala SMIERC! przyjaciolka powiedziala bym 20 nastepnego miesiaca dala jej kartke by mogla napisacz czego pragnie.. ona narysowala mi wisielca .. mam tylko 17 dni.. Pare tygodni temu gdy w nocy poszlam do toalety...nie zapalalam swiatla aby nikogo nie budzic i aby w oczy nie razilo...siedzac na toalecie nagle uslyszalam ciche pukanie w sciane. Pomyslalam, ze to sasiad ...ale dlaczego nasz jedyny sasiad, ktory ma 79 lat mialby pukac w nocy w sciane? I nagle poczulam strach i zapalilam swiatlo. Po kilku dniach znowu siedzac w nocy na klopie i oczywiscie po ciemkiu....uslyszalam juz wyrazniejszue pukniecie w drzwi od lazienki...myslalam, ze to maz wstal ...ale on spal mocno...corka tez spala mocno i gleboko....chm... Po kilku dniach gdy nad ranem obudzilam sie i ponownie zasnelam...snilo mi sie ale to byl taki niby sen a jawa...bo doskonale wiedzialam, ze leze w moim lozku na prawym boku i nawet widzialam szafke i drzwi...i gdy tak lezalam to ktos stanal obok mnie i zapytal takim sciszonym glosem, czy moze sie kolo mnie polozyc....myslalam, ze to moj maz i probowalam powiedziec tak i chcialam podniesc reke ale poczulam , ze cos mnie trzyma w uscisku i nie moglam sie ruszyc...zaczelam krzyczec i sila woli obudzilam sie....lezac na prawym boku dokladnie tak jak widzialam i troche sie wystraszylam...oczywiscie nikogo w pokoju nie bylo. Maz juz wyjechal do pracy. A dzis obudzilam sie okolo czwartej w nocy. Lezac uslyszalam, ze moj maz tez sie przewraca na bok i ze nie spi. Potem moja corka zawolala: mama pic...wstalam i dalam jej wody...w zasadzie rzadko budzi sie o czwartej aby dac jej wody. Potem lezac uslyszalam, ze sasiad tez sie obudzil na dole...sypialnie ma pod nami wiec troche bylo slychac. Czyli caly dom zostal obuczony o tej samej godzinie. Jeszcze jak szlam do corki aby podac jej wode jakis cien mignal na scianie...to bylo dziwne i troche sobie pomyslala...co to jest? Potem lezac naszly mnie mysli o przeszlosci i o terazniejszosci i jeszcze zanim zasnelam moj maz zaczal sie drzec przez sen...obudzilam go i byl bardzo wdzieczny za to....wkoncu i ja zasnelam...ale jakos sie balam zasnac...a jak juz zapadlam w sen...to snilo mi sie, ze wiem, ze cos po domu chodzi i w tym snie wstalam z lozka i powiedzialam: zlapie cie lobuzie...i wyszlam z sypialni...i od tego momentu zaczelo sie jakies duszenie mnie, ktos schwytal szponami mnie za plecy....no nie klamie...darlam sie i wkoncu sie obudzilam...potem balam sie zasnac ...to bylo takie realne...mieszanina snu z rzeczywistoscia.... W miejscowości, niedaleko mojego miejsca zamieszkania stoi dom, które nigdy nie dokończono budować. Otóż 15 lat temu, budująca go ekipa odnalazła w ziemi kości człowieka. By nie robić sobie problemów, wrzucili je w fundament żartując przy tym: "niech pilnuje domu". Do dnia dzisiejszego żadna z ekip nie potrafiła dokończyć budowy. Każdą przepędzał duch. Stoją mury więc do dzisiaj i straszą. Było to ćwierć wieku temu, późną wiosna bodajże 1982 roku, końcówka roku szkolnego. Niewątpliwie byłem 7-8 letnim dzieckiem. Szkoła znajdowała się na terenie starego parku, między szkołą a lasem była mała, urokliwa łączka i kawałek piaszczystego poletka. Wraz z trójką klasowych kolegów i koleżanek (Agnieszka, Paweł i albo Kasia albo Ula - nie mogę sobie przypomnieć w tej chwili), po lekcjach, poszliśmy bawić się na tej łące. Po zabawie położyliśmy się na soczystej trawie i patrzyliśmy na odległy o jakieś 150 metrów sosnowy las (w którym był nota bene ewangelicki cmentarz, a obok miejsce kaźni Polaków). W pewnym momencie - był to moment - zobaczyłem kopbiecą postać o wysokości leśnych drzew, może nawet wyższą - w szaroniebieskiej sukni, rękoma wyciągniętymi do porzodu i długimi, lecącymi do tyłu jasnopłowymi włosami - leciała z wiatrem w powietrzu wzdłuż ściany lasu - było to zjawisko może dwu-trzy sekundowe. Patrzyłem jak oniemiały i przecierałem oczy. Jedna z dziewczynek powiedziała wtedy - "widzieliście zjawę?" - - upewniłem się, że nie tylko ja to zjawisko widziałem - wszyscy widzieliśmy to zdarzenie, do dziś nie wiem, co to była za wielka postać, którą widziało czworo dzieci z wiejskiej trzyklasówki. Po latach czytałem, że takie zjawiska widziano na Litwie i Żmudzi, a Mickiewicz opisywał pojawiającą się , wieszczącą nieszczęścia, "Dziewicę Moru". Gdy miałem kilka lat więcej również moja mama opowiedziała mi, że jak miała ok. 6 lat bawiła się sama w piasku w miejscowości Biały Bór, gdzie jej ojciec, a mój dziadek, dostał pracę po powrocie z niemieckiej niewoli. W pewnym momencie coś moją mamę (wtedy 6-letnie dziecko) zaniepokoiło i spojrzała przed siebie. Ujrzała wielką postać, w jej ówczesnych dziecięcych oczach sięgającą "do nieba", która szybko przesuwała się w jej stronę. Rzuciła zabawki i biegiem, z krzykiem pobiegła do domu opowiadając historię. Nic i nikt więcej tego zjawiska nie zobaczył. Dokładnie w tej chwili uzmysłowiłem sobie, kojarząc widzianą przeze mnie i moich kolegów postać z mickiewiczowską "Dziewicą Moru", że chociaż nie było wówczas wojny, zarazy , ani nic z tych rzeczy, to jednak krótko potem przez naszą rodzinną wieś przeszła fala zgonów - co tydzień ktoś umierał, śmierć zabrała ponad 10 mężczyzn, i to będących ze sobą w dobrej komitywie.... Być może jednak to, co zobaczyliśmy, to była "Dziewica Moru"? Ktoś mi sugerował kiedyś, że może byłaby to Matka Boska na przykład - od razu negowałem, gdyż było to zjawisko ogromne, złowrogie, budzące lęk... w literaturze przedmiotu nie spotkałem się z tego typu postaciami - jedyną aluzją są tu legendy żmudzkie i litewskie, przytaczane przez Adama Mickiewicza.... czy jednak moja mama widziała to samo? w jej przypadku było to mniej więcej dokładnie trzydzieści lat wcześniej...
__________________
Kolorowe kredki w pudełeczku noszę. Kolorowe kredki bardzo lubią mnie. Kolorowe kredki kiedy je poproszę, namalują wszystko, to co chcę. |
2013-10-28, 20:53 | #4759 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
__________________
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć... |
|
2013-10-29, 12:32 | #4760 | |
Lady of Harley-Davidson
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 081
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
__________________
|
|
2013-10-29, 13:41 | #4761 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Hejo! Z racji nadchodzącego Halloween planuję z mężem horrorowy seans. Mam już "Mama" i nową "Carrie" ... zastanawiam się czy coś z nówek jest fajniejszego obecnie?
Ps. Ringu boję się do dziś...do ego stopnia, że jak ostatnio kiedyś na TVN puszczali i jakiś tydzień wcześniej były reklamy, to w tym czasie wcale TVNu nie włączałam, żeby się nie napatoczyć choćby na reklamę. |
2013-10-29, 14:19 | #4762 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Wyglądają na odkopane, więc może później zostały pochowane w odpowiednim miejscu.
__________________
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć... |
2013-10-29, 14:36 | #4763 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
A w "Ringu" naprawdę nie ma się czego bać |
|
2013-10-29, 16:09 | #4764 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Przez ten tunel bałam się iść wczoraj wieczorem do kibla < w korytarzu jest ciemno, a światło jest koło drzwi wejściowych.>
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
2013-10-30, 15:31 | #4765 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Dzisiaj na religii oglądaliśmy film dokumentalny o opętaniu Anneliese Michel. Bardzo ciekawe i zarazem straszne. Wypowiadał się ksiądz, matka tej dziewczyny. Szkoda jej...
Ksiądz na koniec tak powiedział: "Najlepsze jest to że niektórzy nie wierzą w Diabła/Szatana"
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
2013-10-30, 16:35 | #4766 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja w liceum też oglądałam ten film. Na podstawie historii Anneliese nakręcono "Egzorcyzmy Emily Rose".
Co więcej, w liceum w ramach religii odwiedziliśmy też księdza egzorcystę. Opowiadał straszne rzeczy Podobno osoby poddawane egzorcyzmom często mówią głosami innych, np. młoda dziewczyna męskim głosem, albo w innych językach. Jedna osoba podczas egzorcyzmu wymiotowała słomą i żywymi karaluchami, podczas gdy nie jadła na pewno tych rzeczy, bo przed egzorcyzmem ksiądz zawsze zaprasza taką osobę i jej rodzinę, jeśli jej towarzyszy, na rozmowę. Podczas tej rozmowy wszyscy pili herbatę i jedli ciastka- ciastkami ten człowiek nie wymiotował. Jeden chłopak miał nadludzką siłę i gołymi rękami podczas egzorcyzmu złamał marmurową chrzcielnicę. Kiedyś podobno ktoś z rodziny opętanej dziewczyny zamówił za nią 10 mszy św. i nikt oprócz tej osoby o tym nie wiedział, zwłaszcza sama egzorcyzmowana. Podczas egzorcyzmu krzyczała do tej osoby męskim głosem "kosztowało Cię to 300 zł"- właśnie tyle zapłaciła tamta pani za 10 mszy. Innym razem w czasie egzorcyzmu za opętaną osobę modliło się zgromadzenie sióstr zakonnych (nie wiem na czyją prośbę, rodziny, czy księdza)- znów osoba opętana skądś wiedziała, że się modlą, mimo że nikt jej nie mówił. Kurczę, ja w to wierzę. |
2013-10-31, 13:30 | #4767 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Las
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
A oglądałyście "Istnienie" ???
---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- http://www.helios.pl/42,Gdynia/BazaF...2360/Istnienie |
2013-10-31, 15:01 | #4768 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Myślicie, że dużo jest opętań w Polsce (już nawet chyba zadawałam to pytanie na tym wątku) ?
A co do filmu "Istnienie" to nie oglądałam, nawet boję się oglądnąć zwiastunu, ale chyba się odważę. Opis brzmi ciekawie ---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- Cytat:
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
|
2013-10-31, 16:01 | #4769 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 675
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Raczej tak. Jakiś czas temu na którymś portalu internetowym pisano, że zwiększa się liczba egzorcystów w Polsce. Musi, więc być popyt na ich usługi.
__________________
|
2013-11-01, 19:14 | #4770 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
A ja jutro będe musiała wracać obok kostnicy i obok starego serwisu samochodowego gdzie ponoć dawniej było słychać końskie kopyta
HELP!
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:59.