Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. I

[Larysa88]

Napisane przez bajka1807

O masakra Amelka kimala od 19:30 do 4 zjadla zaraz zasnela i obudziła sie 7:55 wszamala z predkoscia swiatla cala porcje mleczka i lezy spokojnie. Szalenstwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak wy to robicie?!

chociaż ja też nie narzekam, dzisiaj jedna pobudka w miarę krótka, chociaż czasem jest tak że jak się obudzimy to Ola nie zaśnie przez godzinę... dwie.. czasem trzy i tu też nie wiem jak Wy to robicie że dzieć obudzi się, zje i kima dalej.

Napisane przez maharet1092

Na razie nie.W poniedziałek ide do gin to mi może przepisze.Ale nie wiem czy brać bo możliwe, że jakoś w styczniu znów bede chciała zajsć w ciąże. Zależy od złobka Wiki

jezu szacun serio
roczne dziecko, drugie 2 miesięczne i teraz jeszcze trzecie chcesz, podziwiam naprawdę

[maharet1092]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

niech sie uczy chlopak hahah ja do mojego tez czasem po niemiecku nawijam

Mój pierwsze 2,5 tygodnia spedził w szpitalach, a tam głównie niemiecki słyszał

[Snow_White1]

Napisane przez papuga_69

Po wczorajszej wizycie wszystko ok, Antek wazy 5,15kg wiec przybiera prawidłowo Przy szczepieniu bidulek strasznie płakał a ja razem z nim, tak go to wykończyło że spał cały dzień i budził się tylko na jedzenie
Na kolki pediatra zaleciła biogaie, więc podaje od wczoraj.
Nie dostaliśmy skierowania na usg bioderek, poniewaz podobno za darmo maja tylko dzieci u których podejrzewa sie wade.. :/ wiec musimy zrobic odpłatnie.

haha musze sie pochwalic ze wczoraj po kąpieli młody leżąc u mnie na rekach walnął taką kupe ze wylała sie z pampersa po samą szyje i brzebiła przez śpiochy na moją bluzkę musiałam go kąpać jeszcze raz myslalam ze padne ze śmiechu

Cos Cie chyba zbajerowal lekarz z tym usg...ja dostalam normalnie skierowanie na nfz za darmo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez tassia

a ja od soboty zaczynam silownie na maksa
w plabie mam 3razy w tygodniu
raz dancehall plus aqua aerobic
raz aeroby plus basen
i raz modelowanie na maszynach plus cardio

ale pki co bez przerwy glodna jestem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A pozwolil Ci gin na brzuch cwiczyc?.bo ja mam CO NAJMNIEJ jeszcze miesiac pocxekac...bo rana sie pieknie goi i zeby to sie nie spsulo...ja od 2 tyg cwicze z malymi hantlami w domu gorna czesc ciala, a od 2 dni nogi i tylek z lekkimi obciaznikami. Chcialabym juz na silownie wrocic (teraz mialam rok przerwy po 13 latach regularnych cwiczen), ale maz mowi, zebym poczekala, bo nie wyizoluje tak miesni, zeby brzuch nie cwiczyl - zebym sie przepukliny nie dorobila

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

tassia wlasnie podpinamsie pod pytanie snoe
mozesz juz cwiczyc? marze o tym by jz moc cos tym brzuchem robic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cotynato]

Ok ubijecie mnie bo moje pytania pewnie już są irytujące, ale obiecuję, już ostatnie w temacie boboticu. Dajecie tak jak na ulotce 4 razy na dobę po 8 kropel czy jakoś inczej? Bo widziałam że dolewacie do mleka.

[misia332]

Napisane przez rusałka_1

spryskałaś octaniseptem i moczyłaś w kąpieli??

dobrze spsikać i nie moczyć. ja to z godzine przed kapaniem zrpbiłam.

[bojatoja]

Mnie gin pozwolił już ćwiczyć. Powiedział tylko żeby zacząć delikatnie
Tylko u mnie ładnie wszystko się tam pogoiło, więc warto wybrać się przed ćwiczeniami do gina. No i jestem po cc 10 tygodni.

Napisane przez cotynato

Ok ubijecie mnie bo moje pytania pewnie już są irytujące, ale obiecuję, już ostatnie w temacie boboticu. Dajecie tak jak na ulotce 4 razy na dobę po 8 kropel czy jakoś inczej? Bo widziałam że dolewacie do mleka.

Ja starałam się dawać 4 razy na dobe tylko mi to nie wychodziło i zazwyczaj dawałam tak 2 razy na dzień i tak po 5 kropel.

[czaszka_]

Napisane przez papalinka83

Czaszka, u mnie problemy z brzuchem były od razu, brak wypróżnień, itp. A ten płacz, niespokojny sen i większe problemy to tak ok. 3 tygodnia życia. Jak dziecko nie ma problemów, to nie martw się na zapas tym, co może a nie musi wystąpić

Napisane przez matallewar

Z Edim od 2 nocy i to takie najprawdziwsze kolki.
Z Encią marudzenie wieczorne od 3 tygodnia, bóle brzuszka wyraźne od 4-5 tyg i od 6 tyg zaparcia

Napisane przez pszczoua

lemow z brzuszkiem zaczely sie w 3 tygodniu zycia i powoli sie koncza Podaje regularnie Sab Simplex i dopiero w tym tygodniu jak calkowicie wyeliminowalam nabial z diety jest super Tylko teraz nawet inki z mlekiem nie pije bo po tym tez maly mial przeboje.

pytam bo u nas poki co nic sie nie dzieje i mam nadzieje ze tak zostanie choc powiem szczerze ze jak mała zje wiecej mm to ma problemy ze zrobieniem kupki ale jak narazie nie placze wiec chyba ja nic nie boli
juz sie boje tych kolek...

Napisane przez rusałka_1

ja to ściągam max. 50 ml z dwóch piersi nadal

spokojnie unormuje sie jeszcze ja po 4ch tyg mam to samo...

[matallewar]

Napisane przez cotynato

Ok ubijecie mnie bo moje pytania pewnie już są irytujące, ale obiecuję, już ostatnie w temacie boboticu. Dajecie tak jak na ulotce 4 razy na dobę po 8 kropel czy jakoś inczej? Bo widziałam że dolewacie do mleka.

Ja tylko objawowo

[Larysa88]

Napisane przez cotynato

Ok ubijecie mnie bo moje pytania pewnie już są irytujące, ale obiecuję, już ostatnie w temacie boboticu. Dajecie tak jak na ulotce 4 razy na dobę po 8 kropel czy jakoś inczej? Bo widziałam że dolewacie do mleka.

ja podawałam pare dni ale po 7 kropel nie wiem wsumie czego
a teraz podaje 8, jak widzę że ją coś męczy, tak jednorazowo bo później nie płaczę to nie ma po co (choć i tak nie wiem czy to działa czy nie, teraz zamówiłam bio gaia i czekam i je będę podawała)

[matallewar]

Wróciliśmy z USG, wszystko w normie
Więc szukamy w pożywieniu tylko przyczyny

[papalinka83]

Dziewczyny, byłam z Olą u pediatry. Normalnie szok, muszę się wyżalić. Trafiłam na jakąś stuletnią babcię, któa wiedzę miała chyba sprzed 40 lat. Zaczęłą wypytywać, co Ola je i co ile i czy ją dopajam i co ja jem. Powiedziałam, że jej daję od 3 dni herbatkę koperkową z BD zaparzaną a nie granulat. To spytała, czy dosłądzam glukozą i mnie opieprzyła, że nie dosładzam, a dziecko nie może być na diecie jako rozwiązanie wszystkich moich problemów zaproponowała, żeby Olę karmić częściej mniejszymi ilościami mleka, bo może się przejada i żeby na dopajanie jej dawać kleik ryżowy (ch.. wie po co), tylko żeby go koniecznie POSOLIĆ, bo przecież musi to mieć jakiś smak Potem przeszła do mojej diety i spytała co piję do śniadania. Kazała mi pić normalną herbatę SŁODZONĄ Po tym tekście przestałam się wdawać z panią w polemikę, bo nie było sensu. Ola wyaą jak opętana u lekarza, uspokoiła się może w sumie na minutę, więc pani stwierdziłą, że skoro się w ogóle uspakaja, to nie może to być od mleka. Jak jej sposoby nie pomogą, to mamy przyjść za 3 tygodnie znowu. A dziecko się w nocy rzuca i krzyczy, bo może jest jej zimno (stwierdzone, bo zapytałam o zimne ręce). Czyli podsumowując - żeby rozwiązać problem wycia i bólu brzucha muszę dziecku dać trochę cukru, trochę soli i przegrzać na maksa, wtedy jej przejdzie

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez matallewar

Wróciliśmy z USG, wszystko w normie
Więc szukamy w pożywieniu tylko przyczyny

No to dobrze, że to nie jest jakiś poważniejszy problem

[matallewar]

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny, byłam z Olą u pediatry. Normalnie szok, muszę się wyżalić. Trafiłam na jakąś stuletnią babcię, któa wiedzę miała chyba sprzed 40 lat. Zaczęłą wypytywać, co Ola je i co ile i czy ją dopajam i co ja jem. Powiedziałam, że jej daję od 3 dni herbatkę koperkową z BD zaparzaną a nie granulat. To spytała, czy dosłądzam glukozą i mnie opieprzyła, że nie dosładzam, a dziecko nie może być na diecie jako rozwiązanie wszystkich moich problemów zaproponowała, żeby Olę karmić częściej mniejszymi ilościami mleka, bo może się przejada i żeby na dopajanie jej dawać kleik ryżowy (ch.. wie po co), tylko żeby go koniecznie POSOLIĆ, bo przecież musi to mieć jakiś smak Potem przeszła do mojej diety i spytała co piję do śniadania. Kazała mi pić normalną herbatę SŁODZONĄ Po tym tekście przestałam się wdawać z panią w polemikę, bo nie było sensu. Ola wyaą jak opętana u lekarza, uspokoiła się może w sumie na minutę, więc pani stwierdziłą, że skoro się w ogóle uspakaja, to nie może to być od mleka. Jak jej sposoby nie pomogą, to mamy przyjść za 3 tygodnie znowu. A dziecko się w nocy rzuca i krzyczy, bo może jest jej zimno (stwierdzone, bo zapytałam o zimne ręce). Czyli podsumowując - żeby rozwiązać problem wycia i bólu brzucha muszę dziecku dać trochę cukru, trochę soli i przegrzać na maksa, wtedy jej przejdzie

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------



No to dobrze, że to nie jest jakiś poważniejszy problem

Jestem w szoku, serio... Większych bredni w życiu nie słyszałam

[papalinka83]

Napisane przez matallewar

Jestem w szoku, serio... Większych bredni w życiu nie słyszałam

No nie? Już lecę się do niej zapisywać na za 3 tygodnie

[maharet1092]

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny, byłam z Olą u pediatry. Normalnie szok, muszę się wyżalić. Trafiłam na jakąś stuletnią babcię, któa wiedzę miała chyba sprzed 40 lat. Zaczęłą wypytywać, co Ola je i co ile i czy ją dopajam i co ja jem. Powiedziałam, że jej daję od 3 dni herbatkę koperkową z BD zaparzaną a nie granulat. To spytała, czy dosłądzam glukozą i mnie opieprzyła, że nie dosładzam, a dziecko nie może być na diecie jako rozwiązanie wszystkich moich problemów zaproponowała, żeby Olę karmić częściej mniejszymi ilościami mleka, bo może się przejada i żeby na dopajanie jej dawać kleik ryżowy (ch.. wie po co), tylko żeby go koniecznie POSOLIĆ, bo przecież musi to mieć jakiś smak Potem przeszła do mojej diety i spytała co piję do śniadania. Kazała mi pić normalną herbatę SŁODZONĄ Po tym tekście przestałam się wdawać z panią w polemikę, bo nie było sensu. Ola wyaą jak opętana u lekarza, uspokoiła się może w sumie na minutę, więc pani stwierdziłą, że skoro się w ogóle uspakaja, to nie może to być od mleka. Jak jej sposoby nie pomogą, to mamy przyjść za 3 tygodnie znowu. A dziecko się w nocy rzuca i krzyczy, bo może jest jej zimno (stwierdzone, bo zapytałam o zimne ręce). Czyli podsumowując - żeby rozwiązać problem wycia i bólu brzucha muszę dziecku dać trochę cukru, trochę soli i przegrzać na maksa, wtedy jej przejdzie [COLOR="Silver"]
)

Co za bzdury.

[butterfly20]

Ładny dzień więc byłyśmy na długim spacerze

Jedziecie jutro na groby?My sobie odpuszczamy, bo objazd wszystkich w te korki to pół dnia, a z małym dzieckiem na cycu to niezbyt...

Napisane przez papuga_69

Po wczorajszej wizycie wszystko ok, Antek wazy 5,15kg wiec przybiera prawidłowo Przy szczepieniu bidulek strasznie płakał a ja razem z nim, tak go to wykończyło że spał cały dzień i budził się tylko na jedzenie
Na kolki pediatra zaleciła biogaie, więc podaje od wczoraj.
Nie dostaliśmy skierowania na usg bioderek, poniewaz podobno za darmo maja tylko dzieci u których podejrzewa sie wade.. :/ wiec musimy zrobic odpłatnie.

haha musze sie pochwalic ze wczoraj po kąpieli młody leżąc u mnie na rekach walnął taką kupe ze wylała sie z pampersa po samą szyje i brzebiła przez śpiochy na moją bluzkę musiałam go kąpać jeszcze raz myslalam ze padne ze śmiechu

Pierwsze słyszę, wszystkie moje koleżanki w moim mieście dostawały skierowanie.
Brawa za wagę i kupę

Nie myślałam wcześniej,że ten temat będzie mnie tak cieszył, ale kiedy Tuśka od rana była marudna i nie mogła zrobić kupki w końcu ją zrobiła po powrocie ze spaceru-i to taką konkret-to strasznie się ucieszyłam, a jej od razu lepiej

Napisane przez rubinka25

nie zmieniałam bo kartę zarejestrowałam już po porodzie
i to pewnie dlatego nic nie dostałam... ehhh trudno



Filip też czasem ciumka sobie rączkę

a dziś uśmiechał się do zabawki którą mu wczoraj kupiłam
kupiłam mu zabawkę z pozytywką do zawieszenia przy wózku
o taką

wsadziłam go do fotelika i przywiesiłam zabawkę, żeby dał mi coś porobić w kuchni, a ten zaczął się do misia uśmiechać i co ciekawe trącać go rączką
Czy to możliwe, żeby dziecko prawie 7-tygodniowe świadomie ruszało rączkami? Bo do tej pory to te łapki latały na wszystkie strony.


i właśnie się odzywa z kuchni, bo zostawiłam go tam po tym jak usnął w foteliku jak tłukłam schabowe

Możliwe, moja rusza świadomie, łapie zabawki, moje włosy, moją koszulkę i tetrę. Oczywiście jak chce złapać zabawkę to nie idzie jej tak od razu, chwilkę się namacha zanim złapie

Napisane przez bojatoja

Mnie gin pozwolił już ćwiczyć. Powiedział tylko żeby zacząć delikatnie
Tylko u mnie ładnie wszystko się tam pogoiło, więc warto wybrać się przed ćwiczeniami do gina. No i jestem po cc 10 tygodni.


Ja starałam się dawać 4 razy na dobe tylko mi to nie wychodziło i zazwyczaj dawałam tak 2 razy na dzień i tak po 5 kropel.

Mi też pozwoliła ćwiczyć, nawet brzuszki. Oczywiście nie mówimy tu o jakimś hardkorze



W ogóle moja rana super się goi, ani trochę nie boli i jestem mega zadowolona, przez co jej bardzo posłodziłam jak byłam na wizycie, no ale przecież to prawda,że zna się kobieta na robocie
No i szczerze mówiąc uznaliśmy z mężem, że damy jej $ do koperty...nie musieliśmy,ale ja jestem jej tak wdzięczna...kupić nie wiadomo co, to chociaż tak wyrażę wdzięczność.
A kto wie,może w przyszłości spojrzy na mnie łaskawym okiem jak po trzeciej ciąży rozejdą mi się mięśnie brzucha i też mi poprawi podczas cc

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Paplinka szok!! Luxmed?

[bojatoja]

Napisane przez papalinka83

Czyli podsumowując - żeby rozwiązać problem wycia i bólu brzucha muszę dziecku dać trochę cukru, trochę soli i przegrzać na maksa, wtedy jej przejdzie

Łoo rany
Współczuje "fachowej" wizyty i zmarnowanego Waszego czasu

[papalinka83]

Motyl, właśnie nie, normalnie NFZ

[bajka1807]

papalinka masakra! skad ta baba sie urwala? z sredniowiecza chyba...


jade dzisiaj autem, slucham radia, a tu wyskakuje piosenka http://www.youtube.com/watch?v=UK_eGZcTUwU wtf?????

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Jedziecie jutro na groby?My sobie odpuszczamy, bo objazd wszystkich w te korki to pół dnia, a z małym dzieckiem na cycu to niezbyt...

My byliśmy tydzień temu, bo na bródnie 1.11 można zostać dosłownie zadeptanym. Czasem policja przyjeżdża kontrolować tam ruch Nawet bym się z wózkiem nie przedarła
Także my też nie jedziemy, zwłaszcza, że i karmienie, i przewijanie to problem.

[inwersja]

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny, byłam z Olą u pediatry. Normalnie szok, muszę się wyżalić. Trafiłam na jakąś stuletnią babcię, któa wiedzę miała chyba sprzed 40 lat. Zaczęłą wypytywać, co Ola je i co ile i czy ją dopajam i co ja jem. Powiedziałam, że jej daję od 3 dni herbatkę koperkową z BD zaparzaną a nie granulat. To spytała, czy dosłądzam glukozą i mnie opieprzyła, że nie dosładzam, a dziecko nie może być na diecie jako rozwiązanie wszystkich moich problemów zaproponowała, żeby Olę karmić częściej mniejszymi ilościami mleka, bo może się przejada i żeby na dopajanie jej dawać kleik ryżowy (ch.. wie po co), tylko żeby go koniecznie POSOLIĆ, bo przecież musi to mieć jakiś smak Potem przeszła do mojej diety i spytała co piję do śniadania. Kazała mi pić normalną herbatę SŁODZONĄ Po tym tekście przestałam się wdawać z panią w polemikę, bo nie było sensu. Ola wyaą jak opętana u lekarza, uspokoiła się może w sumie na minutę, więc pani stwierdziłą, że skoro się w ogóle uspakaja, to nie może to być od mleka. Jak jej sposoby nie pomogą, to mamy przyjść za 3 tygodnie znowu. A dziecko się w nocy rzuca i krzyczy, bo może jest jej zimno (stwierdzone, bo zapytałam o zimne ręce). Czyli podsumowując - żeby rozwiązać problem wycia i bólu brzucha muszę dziecku dać trochę cukru, trochę soli i przegrzać na maksa, wtedy jej przejdzie

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------



No to dobrze, że to nie jest jakiś poważniejszy problem

Fajnie. A ja dodam do tego okadzanie pochwy. Bo na pewno zły duch małą opętał, dlatego tak się rzuca i krzyczy przez sen.

My mamy na 18:30 dopiero, ale możliwe, że wejdziemy później, bo duże kolejki do pani dr są

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bojatoja]

Napisane przez papalinka83

No nie? Już lecę się do niej zapisywać na za 3 tygodnie

Idź koniecznie

Napisane przez butterfly20

Jedziecie jutro na groby?My sobie odpuszczamy, bo objazd wszystkich w te korki to pół dnia, a z małym dzieckiem na cycu to niezbyt...

My się wybieramy, ale pojedziemy sobie na spokojnie z rana, mama zostanie z Filipem.

[maharet1092]

Napisane przez inwersja

Fajnie. A ja dodam do tego okadzanie pochwy. Bo na pewno zły duch małą opętał, dlatego tak się rzuca i krzyczy przez sen.
.

A mówi różnymi jezykami?A lewituje?

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Na cmentarz nie ide bo nie mam tu do kogo

[papuga_69]

Napisane przez matallewar

Wróciliśmy z USG, wszystko w normie
Więc szukamy w pożywieniu tylko przyczyny

nadal nie jesz w ogole nabiału?

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny, byłam z Olą u pediatry. Normalnie szok, muszę się wyżalić. Trafiłam na jakąś stuletnią babcię, któa wiedzę miała chyba sprzed 40 lat. Zaczęłą wypytywać, co Ola je i co ile i czy ją dopajam i co ja jem. Powiedziałam, że jej daję od 3 dni herbatkę koperkową z BD zaparzaną a nie granulat. To spytała, czy dosłądzam glukozą i mnie opieprzyła, że nie dosładzam, a dziecko nie może być na diecie jako rozwiązanie wszystkich moich problemów zaproponowała, żeby Olę karmić częściej mniejszymi ilościami mleka, bo może się przejada i żeby na dopajanie jej dawać kleik ryżowy (ch.. wie po co), tylko żeby go koniecznie POSOLIĆ, bo przecież musi to mieć jakiś smak Potem przeszła do mojej diety i spytała co piję do śniadania. Kazała mi pić normalną herbatę SŁODZONĄ Po tym tekście przestałam się wdawać z panią w polemikę, bo nie było sensu. Ola wyaą jak opętana u lekarza, uspokoiła się może w sumie na minutę, więc pani stwierdziłą, że skoro się w ogóle uspakaja, to nie może to być od mleka. Jak jej sposoby nie pomogą, to mamy przyjść za 3 tygodnie znowu. A dziecko się w nocy rzuca i krzyczy, bo może jest jej zimno (stwierdzone, bo zapytałam o zimne ręce). Czyli podsumowując - żeby rozwiązać problem wycia i bólu brzucha muszę dziecku dać trochę cukru, trochę soli i przegrzać na maksa, wtedy jej przejdzie

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------



No to dobrze, że to nie jest jakiś poważniejszy problem

brawo dla średniowiecznej pani doktor chyba pomyliła epoki

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez butterfly20

Ładny dzień więc byłyśmy na długim spacerze

Jedziecie jutro na groby?My sobie odpuszczamy, bo objazd wszystkich w te korki to pół dnia, a z małym dzieckiem na cycu to niezbyt...



Pierwsze słyszę, wszystkie moje koleżanki w moim mieście dostawały skierowanie.
Brawa za wagę i kupę

Nie myślałam wcześniej,że ten temat będzie mnie tak cieszył, ale kiedy Tuśka od rana była marudna i nie mogła zrobić kupki w końcu ją zrobiła po powrocie ze spaceru-i to taką konkret-to strasznie się ucieszyłam, a jej od razu lepiej



Możliwe, moja rusza świadomie, łapie zabawki, moje włosy, moją koszulkę i tetrę. Oczywiście jak chce złapać zabawkę to nie idzie jej tak od razu, chwilkę się namacha zanim złapie



Mi też pozwoliła ćwiczyć, nawet brzuszki. Oczywiście nie mówimy tu o jakimś hardkorze



W ogóle moja rana super się goi, ani trochę nie boli i jestem mega zadowolona, przez co jej bardzo posłodziłam jak byłam na wizycie, no ale przecież to prawda,że zna się kobieta na robocie
No i szczerze mówiąc uznaliśmy z mężem, że damy jej $ do koperty...nie musieliśmy,ale ja jestem jej tak wdzięczna...kupić nie wiadomo co, to chociaż tak wyrażę wdzięczność.
A kto wie,może w przyszłości spojrzy na mnie łaskawym okiem jak po trzeciej ciąży rozejdą mi się mięśnie brzucha i też mi poprawi podczas cc

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Paplinka szok!! Luxmed?

tez sie dopytywalam czy aby na pewno bo wiem ze wiekszosc z Was robila za free dlatego cos mi tu nie pasi :/

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez ja-ika

ja nie dostałam skierowania na usg, chociaż syn miał dysplazję III stopnia, musiałam iść prywatnie 70 zł, ortopeda też prywatnie 100 zł w Prokocimiu, bo zależało mi na czasie. Jeszcze przed następną wizytą za 3 tyg muszę zrobić usg, więc kolejne 70 zł w plecy. Dobrze, że jest kasa z chrzcin i podratuje mój budżet

Dlaczego tak? gdzie chodzicie do lekarza jesli moge wiedziec?
my na komorowskiego..
pediatra poleciła nam zrobić na Wiślnej i tam pojedziemy, bedzie ns to ponoc kosztowalo 80zl..

[Brydzia_]

Napisane przez cotynato

Mamy dziś 2 tygodnie już I pomyśleć że 2 tygodnie temu o tej porze byłam w poczekalni na IP i targały mną skurczyki


No ja się domyślam że mówisz mi to co lekarz. Zresztą przeczytałam co napisałaś. Jednak zastanawia mnie to i myślałam że wypowie się ktoś kto się jakoś orientuje czy to serio tak może być. Mój Filip ma dopiero 2 tygodnie więc nie wiem czy to nie za wcześnie na kolki.


Mój się przebudza sam zazwyczaj po 5 min i szuka cyca więc nie ma lekko smoka nie lubi za bardzo, ale może na śpiocha łyknie. Póki co dziś nie leciałam na każde marudzenie i po walkach, stękaniu i małym marudzeniu zasnął sobie twardo i kima a ja uprawiam dziki relax przy ince z mlekiem bo starszy wybywa z babcią na dwór

Tak czytam o tym boboticu i jest napisane:
Niemowlęta (od 28 dnia życia)
czyli my byśmy mogli dopiero za dwa tygodnie je stosować... kurcze

chyba Mikołaj

Napisane przez cotynato

Tak widzę, że piszecie, że potraficie siedzieć z laktatorem pół godziny czy godzine... ja zawsze siedzę z 5 min, ściągnie się i już później sucho... to po jakimś czasie znowu wam leci czy jak? Bo może ja źle robię że tak krótko ściagam. Mam wrażenie, że pierś pusta po tym i już nic nie wycisnę. I tak max 70ml ściągam, ale głównie 50ml z jednej.

ja sciągam laktatorem ręcznym i jest tak że ściągnę np 60... potem sucho i nic nie leci ale i tak odciągam odciągam i po powiedzmy 2 min znowu leci i do 120 sciągnę

czasami szybko to idzie a czasami siedze z 20 min i odciągam bo przez chwile sięleje jak głupie a za chwile zastój i za chwilę znowu się leje... a czasami fajnie leci nie wiem od czego to zależy

[butterfly20]

Napisane przez bajka1807

papalinka masakra! skad ta baba sie urwala? z sredniowiecza chyba...


jade dzisiaj autem, slucham radia, a tu wyskakuje piosenka http://www.youtube.com/watch?v=UK_eGZcTUwU wtf?????

PADŁAM:co jest:

[papuga_69]

Napisane przez maharet1092

Dzisiaj Haloween.Pamietam jak rok temu o tej porze czekałam na wody i skurcze heheheh.

Ale i tak miniimprezę urodzinową Wika ma dzisiaj wieczorem ze wzgledu na to, że mój tato na noc chce wyjechać do domu.Tort zamówiłam z cukierni,taki z bananami.

Wszystkiego najlepszego dla małej

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez Snow_White1

Cos Cie chyba zbajerowal lekarz z tym usg...ja dostalam normalnie skierowanie na nfz za darmo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------



A pozwolil Ci gin na brzuch cwiczyc?.bo ja mam CO NAJMNIEJ jeszcze miesiac pocxekac...bo rana sie pieknie goi i zeby to sie nie spsulo...ja od 2 tyg cwicze z malymi hantlami w domu gorna czesc ciala, a od 2 dni nogi i tylek z lekkimi obciaznikami. Chcialabym juz na silownie wrocic (teraz mialam rok przerwy po 13 latach regularnych cwiczen), ale maz mowi, zebym poczekala, bo nie wyizoluje tak miesni, zeby brzuch nie cwiczyl - zebym sie przepukliny nie dorobila

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tez mi sie zdaje ze to jakas sciema

[angelikada]

Napisane przez rusałka_1

mój tez się łuszczy jak wąż
pierwsze dwie kąpiele były w hippie, ale kupiliśmy już oillatum, póki co nie widzę poprawy. Mam też ten olejek z migdałów, więc muszę do posmarować.



gratulacje za 2 tygodnie!



a mi nie podpasowały
jak ty tego używasz, mi spadają z piersi w ogóle się trzymają???




ja to ściągam max. 50 ml z dwóch piersi nadal

zawsze trzymam te nakładki palcami i mała ciągnie na prawde szybko załapała praktycznie za pierwszym razem dla mnie to zbawienie było sutki się wygoiły a do tego jeszcze smaruje sobie maltanem nie za każdym razem teraz choć na początku zawsze

misia wam już pępek odpadł ?? szybko mega nam jeszcze się niestety trzyma...

[papuga_69]

Napisane przez bajka1807

papalinka masakra! skad ta baba sie urwala? z sredniowiecza chyba...


jade dzisiaj autem, slucham radia, a tu wyskakuje piosenka http://www.youtube.com/watch?v=UK_eGZcTUwU wtf?????

ring ding ding

[Larysa88]

Napisane przez matallewar

Wróciliśmy z USG, wszystko w normie
Więc szukamy w pożywieniu tylko przyczyny

to dobrze że u Elenki ok

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny, byłam z Olą u pediatry. Normalnie szok, muszę się wyżalić. Trafiłam na jakąś stuletnią babcię, któa wiedzę miała chyba sprzed 40 lat. Zaczęłą wypytywać, co Ola je i co ile i czy ją dopajam i co ja jem. Powiedziałam, że jej daję od 3 dni herbatkę koperkową z BD zaparzaną a nie granulat. To spytała, czy dosłądzam glukozą i mnie opieprzyła, że nie dosładzam, a dziecko nie może być na diecie jako rozwiązanie wszystkich moich problemów zaproponowała, żeby Olę karmić częściej mniejszymi ilościami mleka, bo może się przejada i żeby na dopajanie jej dawać kleik ryżowy (ch.. wie po co), tylko żeby go koniecznie POSOLIĆ, bo przecież musi to mieć jakiś smak Potem przeszła do mojej diety i spytała co piję do śniadania. Kazała mi pić normalną herbatę SŁODZONĄ Po tym tekście przestałam się wdawać z panią w polemikę, bo nie było sensu. Ola wyaą jak opętana u lekarza, uspokoiła się może w sumie na minutę, więc pani stwierdziłą, że skoro się w ogóle uspakaja, to nie może to być od mleka. Jak jej sposoby nie pomogą, to mamy przyjść za 3 tygodnie znowu. A dziecko się w nocy rzuca i krzyczy, bo może jest jej zimno (stwierdzone, bo zapytałam o zimne ręce). Czyli podsumowując - żeby rozwiązać problem wycia i bólu brzucha muszę dziecku dać trochę cukru, trochę soli i przegrzać na maksa, wtedy jej przejdzie

OMG ! co za baba.............

Napisane przez bajka1807

papalinka masakra! skad ta baba sie urwala? z sredniowiecza chyba...


jade dzisiaj autem, slucham radia, a tu wyskakuje piosenka http://www.youtube.com/watch?v=UK_eGZcTUwU wtf?????

OMG x2