Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[Lilith890502]

Napisane przez Antibia86

Ja też się witam z rana.mam zachxianke na paczki z tesco więc się zbieramy i jedziemy:-D
Też was całuje wszystkie w waszych cierpieniach:-*
Oleńka mi dr mówił o czopjach i kupiłam takie musujace do tylka i w trudnej sytuacji ni pomogły.nawet myślałam że jakby mnie skurcz jakieś wzięły to bym sobie przed szpitalem wzięła żeby siary nie było one sue evaq nazywają

pączki

[De28]

Paczki ehh...

Tescie przed chwila pojechali. Wczoraj ostentacyjnie wybyli na pol dnia i przyjechali na gotowy obiad- no wiecie- nie chcesz pomocy to radz sobie sama A mi chodzilo, by z malym gdzies pojechali a nie siedza caly czas w domu. Egal

Daniel troszke lepiej, jest delikatniejszy ale bardzo glosny. Za wszelka cene chce byc w centrum.


Zrobilam kilka pran, obiad, odkurzylam, teraz delektuje sie cisza bo tzet z malym na zakupach. A Christian mi z cycka nie schodzi.W nocy sie obudzil o 3 i musialam odciagac bo mi zasypial po minucie przy cycku. Rano to samo.

[acelinka]

Idziemy do domku

Ktosiulka chyba pytala jak sie czuje - przefantastycznie jakby mi ktos powiedzial ze po porodzie mozna sie tak czuc, ze prawie. Nic nie boli to nie uwierzylabym

[Zuzziak]

Hej ho
Kolejny dzień i noc z przygodami za nami. W nocy już tak nie dawałam rady, myślałam że to już. Takich skurczy dostawałam, że aż głupiałam, dosłownie paraliż nie mogłam się ruszyć, czułam aby ogromny ból taki że nie dawałam już rady. Skurcze jednak były nie regularne i coraz rzadsze, czyli powtórka z przedwczoraj tyle że zdecydowanie silniejszy ból. Dwa razy wchodziłam do wanny, niby trochę zelżyło, ale czuję że dziś czeka mnie to samo. Teraz jem śniadanko, a mały tak mi buszuje. Jestem ciekawa ile jeszcze to będzie tak trwało, już mam dość, nie mam już siły

[ryba91]

Napisane przez acelinka

Hej

My czekamy na decyzje o wypisie bo Lenka jest zolta i wzieli jej krew do badania. Jak bedzie ok to idziemy do domku a jak nie to bedziemy mmusialy zostac na nadwietlaniach

Natalka sie nam pochorowala i nie wiem jak to ogarnac, chyba tz pojedzie z nia do przychodni na dyzur a potem zostanie u babci na 2-3 dni .normalnie jak malo choruje to teraz jak na zlosc

Lenka spii slodko kochana jest, tylllko jak chce jresc to krzyczy mega glosno

uuu, no to zdrówka dla Natalki i Oby Lenka nie musiała być naświetlana A Nati na troche do babci to dobry pomysł, przynajmniej nie bedzie ryzyka zarażenia Lenki

Napisane przez Olenka_24

Hej Laseczki !

Witam się z Wami niedzielnie
Sorento niestety jabłka nie pomogły w żadnej postaci - co prawda piję i jem je dalej , ale bez efektów Odczuwam już taki dyskomfort przez to że tyle dni nie byłam w wc że masakra. Już wczoraj powiedziałam do męża że ja chyba przestanę jeść bo już nie mogę
Spróbowałabym tej herbaty co Trele i Mao pisały ale jej nie mam na razie i w weekend nie dostanę jej u nas

Zwariowane współczuję dolegliwości skórnych - oby Ci po porodzie to przeszło

Rybka, Trele - nie zdawałam sobie sprawy że aż Tyle pampków się zużyje :głupek: to na miesiąc taki wynik ?

No mi starczyło na w sumie 4 tygodnie :P bo kilka sztuk do 300mi brakuje.. Dlatego ja robie zapasy teraz, zwłaszcza jak jakas fajna promo sie trafi- polecam taki sposób

Napisane przez Kociak85

ryba, a bo ja nie pamiętam - a czemu sama zostajesz na 5 dni? mąż gdzieś wyjeżdża dalej?

Olenka, a próbowałaś z tym syropem Lactulosum? może on Ci pomoże?

U mnie jakieś problemy mega z żołądkiem się pojawiły. Cały czas zgaga, niestrawność. Na śniadanie zjadłam AŻ jedną kromkę i to ledwo ledwo wcisnęłam. W ogóle nie mam ochoty na jedzenie. Wczoraj u teściowej był mini spęd rodzinny (teście, szwagier z rodziną i dziadki) i dużo dobrego jedzenia a ja cały czas na herbacie...
Dziewczyny, które brały Rennie: można to stosować tak często, czy to tylko okazjonalnie. Ja wczoraj musiałam 2 zażyć i później jeszcze w nocy bo spać przez zgagę nie mogłam tak mnie piekło.
A i wczoraj na tym spotkaniu u teściowej losowaliśmy się do prezentów na święta (od zeszłego roku nie robimy prezentów każdy każdemu tylko losowanie takie jak czasami się w szkole losowało - każdy jedną osobę). I wylosowałam chyba najtrudniejszą osobę - 91-letniego dziadka męża, który siedzi w domu i rusza się w chodziku tylko. I co tu takiemu kupić... Będzie zagwozdka.

Renni zażywałam b. dużo bo nie umiałąm wytrzymać ze zgagą, a pomagalo mi dosłownie na chwile- lekarz nie mówił mi ile razy, powiedział ze jak bedzie potrzeba. niestety po niedługim stosowaniu przestało działać. W szpitalu polecali Gaviscon czy jakoś tak
A co do prezentu- tak jak dziewczyny pomyślałam o ciepły grubym kocu. My też tak robiliśmy, choć ostatnio mieliśmy problem bo dziadkowie mieli wszystko wiec daliśmy po prostu kase która i tak wydali na cos co potrzebowali- może mało praktyczny, ale u nas każdy każdemu kupuje wiec było ciężko. Koc to dobry pomysł

Mąż idzie do szpitala.

Wysłałam meża na spacer z młodym i myślę sobie- a posprzątam tak porządnie- Naprawiłam pralkę- tzn. pozaklejałam silikonem wszelkie mozliwe uszczerbki i zobaczymy czy puści, bo jak nie to sie zajade robiąc dziennie pranie małego i co x dzien nasze.. Boje sie że puści i bedzie powódź- no cóż.. trzeba próbować póki na nową mnie nie stać :P
Zaczęłam myć podłogę i od wózka robia mi sie ślady- mimo ze dziennie przecieram to jednak zostały. I tak mocno nacisnęłam na mopa i połamał sie kij . POTEM chciałam pozmywać naczynia i potluklam szklanke i 3 talerze i na tym skończyło sie moje sprzątanie.. a chciałam jeszcze okna umyć- dobrze że nie zaczynałam, bo jeszcze by powypadały

Nie wiem co jest z młodym. Dałam mu rano cyca- najpierw nawet nie chciał ssać, potem pociągnął dwa razy i już nic nie chciał.. ściągłam z tej jefnej piersi 20 ml(wiecej nie ma ) i mu dałam z butelki. Zjadł a po chwili wypluł i płakał a mm zjadł całe 120 wiec ja nie wiem .. a mleka coraz mniej Będziemy jeszcze próbować choć mąż mówi ze mam sie nie meczyc i Kacpra też..

Mój kot zwariował. Wszystko rozwala

[metkaa]

acelinka Ciebie to nie ma co pod uwagę brac, bo Ty jestes jakis wyjątkowy wyjatek i porod super i po porodzie tez super fajnie ze idziecie do domku,

De dobrze ze tescie juz pojechali,

spadam do cukierni po jakies ciasto bo po poludniu bedzie kuzynka z facetem prosic na wesele

[Mya1989]

Napisane przez acelinka

Idziemy do domku

Ktosiulka chyba pytala jak sie czuje - przefantastycznie jakby mi ktos powiedzial ze po porodzie mozna sie tak czuc, ze prawie. Nic nie boli to nie uwierzylabym

żeby każda miala takie samopoczucie jak Ty po porodzie

Napisane przez Zuzziak

Hej ho
Kolejny dzień i noc z przygodami za nami. W nocy już tak nie dawałam rady, myślałam że to już. Takich skurczy dostawałam, że aż głupiałam, dosłownie paraliż nie mogłam się ruszyć, czułam aby ogromny ból taki że nie dawałam już rady. Skurcze jednak były nie regularne i coraz rzadsze, czyli powtórka z przedwczoraj tyle że zdecydowanie silniejszy ból. Dwa razy wchodziłam do wanny, niby trochę zelżyło, ale czuję że dziś czeka mnie to samo. Teraz jem śniadanko, a mały tak mi buszuje. Jestem ciekawa ile jeszcze to będzie tak trwało, już mam dość, nie mam już siły

Zuziak, współczuję Że też ten poród nie zacznie się raz a dobrze, a nie podchody robi...

[ryba91]

Napisane przez De28

Paczki ehh...

Tescie przed chwila pojechali. Wczoraj ostentacyjnie wybyli na pol dnia i przyjechali na gotowy obiad- no wiecie- nie chcesz pomocy to radz sobie sama A mi chodzilo, by z malym gdzies pojechali a nie siedza caly czas w domu. Egal

Daniel troszke lepiej, jest delikatniejszy ale bardzo glosny. Za wszelka cene chce byc w centrum.


Zrobilam kilka pran, obiad, odkurzylam, teraz delektuje sie cisza bo tzet z malym na zakupach. A Christian mi z cycka nie schodzi.W nocy sie obudzil o 3 i musialam odciagac bo mi zasypial po minucie przy cycku. Rano to samo.

nO TO dobrze że pojechali, problem z głowy
Super że mały sie ogarnął, przywyknie tez że nie zawsze bedzie w centrum (chyba przywyknie- bo ja tak doświadczona ze hoho)

Napisane przez acelinka

Idziemy do domku

Ktosiulka chyba pytala jak sie czuje - przefantastycznie jakby mi ktos powiedzial ze po porodzie mozna sie tak czuc, ze prawie. Nic nie boli to nie uwierzylabym

Napisane przez Zuzziak

Hej ho
Kolejny dzień i noc z przygodami za nami. W nocy już tak nie dawałam rady, myślałam że to już. Takich skurczy dostawałam, że aż głupiałam, dosłownie paraliż nie mogłam się ruszyć, czułam aby ogromny ból taki że nie dawałam już rady. Skurcze jednak były nie regularne i coraz rzadsze, czyli powtórka z przedwczoraj tyle że zdecydowanie silniejszy ból. Dwa razy wchodziłam do wanny, niby trochę zelżyło, ale czuję że dziś czeka mnie to samo. Teraz jem śniadanko, a mały tak mi buszuje. Jestem ciekawa ile jeszcze to będzie tak trwało, już mam dość, nie mam już siły

a może pójdziesz na KTG? i zobaczysz jak sie piszą te skurcze % ?

[dzidziadziumdzia]

Olenka tabletki. Brałam 2 przed spaniem i co rano rewelacja



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Kociak rennie mozna bez ograniczen.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lilith890502]

Napisane przez Zuzziak

Hej ho
Kolejny dzień i noc z przygodami za nami. W nocy już tak nie dawałam rady, myślałam że to już. Takich skurczy dostawałam, że aż głupiałam, dosłownie paraliż nie mogłam się ruszyć, czułam aby ogromny ból taki że nie dawałam już rady. Skurcze jednak były nie regularne i coraz rzadsze, czyli powtórka z przedwczoraj tyle że zdecydowanie silniejszy ból. Dwa razy wchodziłam do wanny, niby trochę zelżyło, ale czuję że dziś czeka mnie to samo. Teraz jem śniadanko, a mały tak mi buszuje. Jestem ciekawa ile jeszcze to będzie tak trwało, już mam dość, nie mam już siły

biedna mogłoby się zacząć coś na 100% a nie tak Cię męczyć

[dzidziadziumdzia]

Rybko ja też robie takie zapasy pieluchowe. Zawsze robiłam.
Tylko u nas jest lipa bo mam 1 premium care i one siegaja witkowi do cyckow :/. Biedronkowe 2cm niższe wiec trzeba kupić ze 3-4paki teraz nim dorosnie do pampersow. Kupy robi na raty wiec nawet nirle będę mówić ile tych pieluch schodzi :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Napisane przez De28

Paczki ehh...

Tescie przed chwila pojechali. Wczoraj ostentacyjnie wybyli na pol dnia i przyjechali na gotowy obiad- no wiecie- nie chcesz pomocy to radz sobie sama A mi chodzilo, by z malym gdzies pojechali a nie siedza caly czas w domu. Egal

Daniel troszke lepiej, jest delikatniejszy ale bardzo glosny. Za wszelka cene chce byc w centrum.


Zrobilam kilka pran, obiad, odkurzylam, teraz delektuje sie cisza bo tzet z malym na zakupach. A Christian mi z cycka nie schodzi.W nocy sie obudzil o 3 i musialam odciagac bo mi zasypial po minucie przy cycku. Rano to samo.

Może długo nie przyjadą

Napisane przez acelinka

Idziemy do domku

Ktosiulka chyba pytala jak sie czuje - przefantastycznie jakby mi ktos powiedzial ze po porodzie mozna sie tak czuc, ze prawie. Nic nie boli to nie uwierzylabym

Napisane przez ryba91

uuu, no to zdrówka dla Natalki i Oby Lenka nie musiała być naświetlana A Nati na troche do babci to dobry pomysł, przynajmniej nie bedzie ryzyka zarażenia Lenki


No mi starczyło na w sumie 4 tygodnie :P bo kilka sztuk do 300mi brakuje.. Dlatego ja robie zapasy teraz, zwłaszcza jak jakas fajna promo sie trafi- polecam taki sposób

Renni zażywałam b. dużo bo nie umiałąm wytrzymać ze zgagą, a pomagalo mi dosłownie na chwile- lekarz nie mówił mi ile razy, powiedział ze jak bedzie potrzeba. niestety po niedługim stosowaniu przestało działać. W szpitalu polecali Gaviscon czy jakoś tak
A co do prezentu- tak jak dziewczyny pomyślałam o ciepły grubym kocu. My też tak robiliśmy, choć ostatnio mieliśmy problem bo dziadkowie mieli wszystko wiec daliśmy po prostu kase która i tak wydali na cos co potrzebowali- może mało praktyczny, ale u nas każdy każdemu kupuje wiec było ciężko. Koc to dobry pomysł

Mąż idzie do szpitala.

Wysłałam meża na spacer z młodym i myślę sobie- a posprzątam tak porządnie- Naprawiłam pralkę- tzn. pozaklejałam silikonem wszelkie mozliwe uszczerbki i zobaczymy czy puści, bo jak nie to sie zajade robiąc dziennie pranie małego i co x dzien nasze.. Boje sie że puści i bedzie powódź- no cóż.. trzeba próbować póki na nową mnie nie stać :P
Zaczęłam myć podłogę i od wózka robia mi sie ślady- mimo ze dziennie przecieram to jednak zostały. I tak mocno nacisnęłam na mopa i połamał sie kij . POTEM chciałam pozmywać naczynia i potluklam szklanke i 3 talerze i na tym skończyło sie moje sprzątanie.. a chciałam jeszcze okna umyć- dobrze że nie zaczynałam, bo jeszcze by powypadały

Nie wiem co jest z młodym. Dałam mu rano cyca- najpierw nawet nie chciał ssać, potem pociągnął dwa razy i już nic nie chciał.. ściągłam z tej jefnej piersi 20 ml(wiecej nie ma ) i mu dałam z butelki. Zjadł a po chwili wypluł i płakał a mm zjadł całe 120 wiec ja nie wiem .. a mleka coraz mniej Będziemy jeszcze próbować choć mąż mówi ze mam sie nie meczyc i Kacpra też..

Mój kot zwariował. Wszystko rozwala

No to dziś masz udany dzień co do sprzątania..Zrezy gnuj dziś z tych okien
Sama nie wiem co Ci doradzić odnośnie Kacperka..

[domii29]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Rybko ja też robie takie zapasy pieluchowe. Zawsze robiłam.
Tylko u nas jest lipa bo mam 1 premium care i one siegaja witkowi do cyckow :/. Biedronkowe 2cm niższe wiec trzeba kupić ze 3-4paki teraz nim dorosnie do pampersow. Kupy robi na raty wiec nawet nirle będę mówić ile tych pieluch schodzi :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a nie kupujesz rozmiaru 0 ?

[Trele_Morele]

Napisane przez Mya1989

cicho tu, widać że weekend. A mi się znów nudzi... Chyba się zanudzę, masakra...

Nudz sie nudz, bo potem sie nie ponudzisz najblizsze kilka lat.
ten czas tak zapierdziela..
4 ostatnie ciazowe tygodnie to byla dla mnie cala wiecznosc. A teraz? Jakim cudem moje dziecko ma juz 4 tyg? kiedy?
Mi sie wydaje ze my tylko jemy sniadanie, idziemy na spacer, wracamy , kapiemy I idziemy spac

Napisane przez kyte

Witam się z Wami

Takiej okropnej nocy dawno nie miałam...brzuch mnie bolał jak na okres całą noc.Jak przysnęłam, to śniło mi się że rodziłam w publicznej toalecie w której zamek nie działał..jacyś ludzie wchodzili i oglądali co się dzieje..jakiś ksiądz, ministranci..eehh..tak płakałam z bólu że nie mogłam krzyknąć "zamknijcie drzwi" w końcu się w sobie zebrałam i krzyknęła...ale przez sen! Mój mąż wstał z przerażeniem "co? co?" a ja cała mokra od stóp do głów..ból już nad ranem ustąpił.
Wczoraj od rana odwiedzała nas rodzina a później na rodzinny spend do teściowej. Wrociliśmy późnym wieczorem wykończeni. Podczytywałam Was w telefonie gdy tylko nikt nie widział
Gratuluje nowym mamusiom!!
Widzę ,że na początku tego miesiąca będzie wysyp dzieciaczków
Nasturcja trzymaj się...

Ale sen to chyba norma przed porodem kazdej sie cos dziwnego sni

Napisane przez Olenka_24

Hej Laseczki !

Witam się z Wami niedzielnie
Sorento niestety jabłka nie pomogły w żadnej postaci - co prawda piję i jem je dalej , ale bez efektów Odczuwam już taki dyskomfort przez to że tyle dni nie byłam w wc że masakra. Już wczoraj powiedziałam do męża że ja chyba przestanę jeść bo już nie mogę
Spróbowałabym tej herbaty co Trele i Mao pisały ale jej nie mam na razie i w weekend nie dostanę jej u nas

Zwariowane współczuję dolegliwości skórnych - oby Ci po porodzie to przeszło

Rybka, Trele - nie zdawałam sobie sprawy że aż Tyle pampków się zużyje :głupek: to na miesiąc taki wynik ?

U mnie 4 tyg beda w poniedzialek
A pijesz kawe ?
Jesli nie , to sprobuj nApic sie kawy. Na mnie tez dzialala cuda. Jak mi Tz do Inki lyzke kawy rozpuszczalnej dosypal to Od razu wiedzialam ..

Napisane przez Kociak85

ryba, a bo ja nie pamiętam - a czemu sama zostajesz na 5 dni? mąż gdzieś wyjeżdża dalej?

Olenka, a próbowałaś z tym syropem Lactulosum? może on Ci pomoże?

U mnie jakieś problemy mega z żołądkiem się pojawiły. Cały czas zgaga, niestrawność. Na śniadanie zjadłam AŻ jedną kromkę i to ledwo ledwo wcisnęłam. W ogóle nie mam ochoty na jedzenie. Wczoraj u teściowej był mini spęd rodzinny (teście, szwagier z rodziną i dziadki) i dużo dobrego jedzenia a ja cały czas na herbacie...
Dziewczyny, które brały Rennie: można to stosować tak często, czy to tylko okazjonalnie. Ja wczoraj musiałam 2 zażyć i później jeszcze w nocy bo spać przez zgagę nie mogłam tak mnie piekło.
A i wczoraj na tym spotkaniu u teściowej losowaliśmy się do prezentów na święta (od zeszłego roku nie robimy prezentów każdy każdemu tylko losowanie takie jak czasami się w szkole losowało - każdy jedną osobę). I wylosowałam chyba najtrudniejszą osobę - 91-letniego dziadka męża, który siedzi w domu i rusza się w chodziku tylko. I co tu takiemu kupić... Będzie zagwozdka.

Fajne rozwiazanie takie losowanie
Bo prezenty ladnie po kieszeni szarpna znowu w tym roku


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zuzziak]

Mam lekarza rodzinnego przy sobie, rozmawiałam z gin i położną. Także póki nie ma regularnych skurczy to znaczy że akcja się nie rozwija, ale nie mam pojęcia jak długo to jeszcze potrwa. Już chyba wolałabym urodzić niż tak się męczyć dzień w dzień. Mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego to będę miała siły by przeć:P Dziś zaczynamy 38 tydzień, także o tyle jestem spokojna, że mały jak coś to nie będzie wcześniaczkiem. Jakoś się nigdy nie spotkałam jeszcze z kimś u kogo też by to tyle trwało :P Najbardziej to mój TŻ mnie rozbawił, jak dostałam silnych skurczy, to aż jego zaczęło w brzuchu boleć, biedny tak się męczył, a ja się śmiałam i mówiłam mu to co...razem rodzimy Teraz śpi i śpi, a ja totalnie nie wiem co robić

[Anoula]

Napisane przez acelinka

Idziemy do domku

Ktosiulka chyba pytala jak sie czuje - przefantastycznie jakby mi ktos powiedzial ze po porodzie mozna sie tak czuc, ze prawie. Nic nie boli to nie uwierzylabym

super wieści

[dzidziadziumdzia]

Domi z 0 Witek wyrosl. Kupy bokiem szly już w okolicach 2 kilo wagi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Napisane przez Antibia86

Ja też się witam z rana.mam zachxianke na paczki z tesco więc się zbieramy i jedziemy:-D
Też was całuje wszystkie w waszych cierpieniach:-*
Oleńka mi dr mówił o czopjach i kupiłam takie musujace do tylka i w trudnej sytuacji ni pomogły.nawet myślałam że jakby mnie skurcz jakieś wzięły to bym sobie przed szpitalem wzięła żeby siary nie było one sue evaq nazywają

Kupię te czopki w takim razie bo już jestem zdesperowana normalnie i pójdę po nim prawie że od razu do kibelka?

Napisane przez acelinka

Idziemy do domku

Ktosiulka chyba pytala jak sie czuje - przefantastycznie jakby mi ktos powiedzial ze po porodzie mozna sie tak czuc, ze prawie. Nic nie boli to nie uwierzylabym

No to super

Napisane przez Zuzziak

Hej ho
Kolejny dzień i noc z przygodami za nami. W nocy już tak nie dawałam rady, myślałam że to już. Takich skurczy dostawałam, że aż głupiałam, dosłownie paraliż nie mogłam się ruszyć, czułam aby ogromny ból taki że nie dawałam już rady. Skurcze jednak były nie regularne i coraz rzadsze, czyli powtórka z przedwczoraj tyle że zdecydowanie silniejszy ból. Dwa razy wchodziłam do wanny, niby trochę zelżyło, ale czuję że dziś czeka mnie to samo. Teraz jem śniadanko, a mały tak mi buszuje. Jestem ciekawa ile jeszcze to będzie tak trwało, już mam dość, nie mam już siły

Biedna Ty, jakieś straszne przepowiadacze chyba masz

Napisane przez ryba91

Wysłałam meża na spacer z młodym i myślę sobie- a posprzątam tak porządnie- Naprawiłam pralkę- tzn. pozaklejałam silikonem wszelkie mozliwe uszczerbki i zobaczymy czy puści, bo jak nie to sie zajade robiąc dziennie pranie małego i co x dzien nasze.. Boje sie że puści i bedzie powódź- no cóż.. trzeba próbować póki na nową mnie nie stać :P
Zaczęłam myć podłogę i od wózka robia mi sie ślady- mimo ze dziennie przecieram to jednak zostały. I tak mocno nacisnęłam na mopa i połamał sie kij . POTEM chciałam pozmywać naczynia i potluklam szklanke i 3 talerze i na tym skończyło sie moje sprzątanie.. a chciałam jeszcze okna umyć- dobrze że nie zaczynałam, bo jeszcze by powypadały

Rybka to nie jest zdecydowanie Twój dzień na sprzątanie Jak mąż z młodym na spacerze to odpocznij sobie troszkę

Dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie rady !

[Antibia86]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Rybko ja też robie takie zapasy pieluchowe. Zawsze robiłam.
Tylko u nas jest lipa bo mam 1 premium care i one siegaja witkowi do cyckow :/. Biedronkowe 2cm niższe wiec trzeba kupić ze 3-4paki teraz nim dorosnie do pampersow. Kupy robi na raty wiec nawet nirle będę mówić ile tych pieluch schodzi :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W ross u mnie widziałam premium care 0 do 2.5 kg

[Olenka_24]

Napisane przez Trele_Morele

U mnie 4 tyg beda w poniedzialek
A pijesz kawe ?
Jesli nie , to sprobuj nApic sie kawy. Na mnie tez dzialala cuda. Jak mi Tz do Inki lyzke kawy rozpuszczalnej dosypal to Od razu wiedzialam ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Piję kawę Jak już pisałam - mega oporny egzemplarz jestem

Hmmm, to faktycznie będzie trzeba zrobić spore zapasy pamków. Jak na razie mam 160 szt. roz. 2 i 140 szt. roz. 3 .

[Antibia86]

Napisane przez Olenka_24

Kupię te czopki w takim razie bo już jestem zdesperowana normalnie i pójdę po nim prawie że od razu do kibelka?



No to super



Biedna Ty, jakieś straszne przepowiadacze chyba masz



Rybka to nie jest zdecydowanie Twój dzień na sprzątanie Jak mąż z młodym na spacerze to odpocznij sobie troszkę

Dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie rady !

No od razu tzn musisz je chwilę potrzynac tak jak lewatywa żeby efekt dały jak coś to wezmiesz drugiego jakby tamten wypadł ale z własnego doświadczenia mówię ci z musujacym tylkiem od kibelka się nie oddalaj

[zwariowane-serduszko]

W poniedzialek mam sie zglosic do szpitala jakby nic nie ruszylo
Ale wlasnie melduje ze jade na IP, co prawda tylko do szpitala na miejscu, ale kuzynka swiezo upieczona mama i ratownik medyczny kazala mi sprawdzic to swedzenie u lekarza, tym bardziej, ze pojawilo sie po terminie.. tak wiec jade sprawdzic co to i dam Wam znac. Mam tylko nadzieje, ze nie bedavmnie chcieli tu przytrzymywac

Sent from my HTC Vision using Wizaz Forum mobile app

[ktosiula]

Napisane przez acelinka

Idziemy do domku

Ktosiulka chyba pytala jak sie czuje - przefantastycznie jakby mi ktos powiedzial ze po porodzie mozna sie tak czuc, ze prawie. Nic nie boli to nie uwierzylabym

Super Cieszę się, że się dobrze czujesz i że wychodzicie, jak się ulokujecie w domku to chcemy nowe foto małej

Napisane przez De28

Paczki ehh...

Tescie przed chwila pojechali. Wczoraj ostentacyjnie wybyli na pol dnia i przyjechali na gotowy obiad- no wiecie- nie chcesz pomocy to radz sobie sama A mi chodzilo, by z malym gdzies pojechali a nie siedza caly czas w domu. Egal

Daniel troszke lepiej, jest delikatniejszy ale bardzo glosny. Za wszelka cene chce byc w centrum.


Zrobilam kilka pran, obiad, odkurzylam, teraz delektuje sie cisza bo tzet z malym na zakupach. A Christian mi z cycka nie schodzi.W nocy sie obudzil o 3 i musialam odciagac bo mi zasypial po minucie przy cycku. Rano to samo.

Dziwni Ci teście dobrze, że pojechali i z głowy. A mężul pomaga przy małym? Znaczy z najmniejszym

Napisane przez Zuzziak

Hej ho
Kolejny dzień i noc z przygodami za nami. W nocy już tak nie dawałam rady, myślałam że to już. Takich skurczy dostawałam, że aż głupiałam, dosłownie paraliż nie mogłam się ruszyć, czułam aby ogromny ból taki że nie dawałam już rady. Skurcze jednak były nie regularne i coraz rzadsze, czyli powtórka z przedwczoraj tyle że zdecydowanie silniejszy ból. Dwa razy wchodziłam do wanny, niby trochę zelżyło, ale czuję że dziś czeka mnie to samo. Teraz jem śniadanko, a mały tak mi buszuje. Jestem ciekawa ile jeszcze to będzie tak trwało, już mam dość, nie mam już siły

Zyczę Ci z całego serca, żeby się zaczeło konkretnie i szybko skończyło. To musi być katorga tak się męczyć

Napisane przez ryba91

uuu, no to zdrówka dla Natalki i Oby Lenka nie musiała być naświetlana A Nati na troche do babci to dobry pomysł, przynajmniej nie bedzie ryzyka zarażenia Lenki


No mi starczyło na w sumie 4 tygodnie :P bo kilka sztuk do 300mi brakuje.. Dlatego ja robie zapasy teraz, zwłaszcza jak jakas fajna promo sie trafi- polecam taki sposób

Renni zażywałam b. dużo bo nie umiałąm wytrzymać ze zgagą, a pomagalo mi dosłownie na chwile- lekarz nie mówił mi ile razy, powiedział ze jak bedzie potrzeba. niestety po niedługim stosowaniu przestało działać. W szpitalu polecali Gaviscon czy jakoś tak
A co do prezentu- tak jak dziewczyny pomyślałam o ciepły grubym kocu. My też tak robiliśmy, choć ostatnio mieliśmy problem bo dziadkowie mieli wszystko wiec daliśmy po prostu kase która i tak wydali na cos co potrzebowali- może mało praktyczny, ale u nas każdy każdemu kupuje wiec było ciężko. Koc to dobry pomysł

Mąż idzie do szpitala.

Wysłałam meża na spacer z młodym i myślę sobie- a posprzątam tak porządnie- Naprawiłam pralkę- tzn. pozaklejałam silikonem wszelkie mozliwe uszczerbki i zobaczymy czy puści, bo jak nie to sie zajade robiąc dziennie pranie małego i co x dzien nasze.. Boje sie że puści i bedzie powódź- no cóż.. trzeba próbować póki na nową mnie nie stać :P
Zaczęłam myć podłogę i od wózka robia mi sie ślady- mimo ze dziennie przecieram to jednak zostały. I tak mocno nacisnęłam na mopa i połamał sie kij . POTEM chciałam pozmywać naczynia i potluklam szklanke i 3 talerze i na tym skończyło sie moje sprzątanie.. a chciałam jeszcze okna umyć- dobrze że nie zaczynałam, bo jeszcze by powypadały

Nie wiem co jest z młodym. Dałam mu rano cyca- najpierw nawet nie chciał ssać, potem pociągnął dwa razy i już nic nie chciał.. ściągłam z tej jefnej piersi 20 ml(wiecej nie ma ) i mu dałam z butelki. Zjadł a po chwili wypluł i płakał a mm zjadł całe 120 wiec ja nie wiem .. a mleka coraz mniej Będziemy jeszcze próbować choć mąż mówi ze mam sie nie meczyc i Kacpra też..

Mój kot zwariował. Wszystko rozwala

Ryba a te 300 sztuk to rozmiar 1 czy już zaczęliście 2 zakładać?
Czemu mąż do szpitala idzie?
Jakieś dziurawe rączki masz, lepiej zostaw te okna w spokoju.
A odnośnie karmienia to dziwne, że nie chce Twojego mleczka, dobrze, że mm pije. Podawaj bo co masz zrobić innego. Nie przeskoczysz tego, jak się nie da to się nie da i trzeba się z tym pogodzić i głowy sobie nie zaprzątać.

Napisane przez Antibia86

No od razu tzn musisz je chwilę potrzynac tak jak lewatywa żeby efekt dały jak coś to wezmiesz drugiego jakby tamten wypadł ale z własnego doświadczenia mówię ci z musujacym tylkiem od kibelka się nie oddalaj

hihihihhi

[De28]

Napisane przez zwariowane-serduszko

W poniedzialek mam sie zglosic do szpitala jakby nic nie ruszylo
Ale wlasnie melduje ze jade na IP, co prawda tylko do szpitala na miejscu, ale kuzynka swiezo upieczona mama i ratownik medyczny kazala mi sprawdzic to swedzenie u lekarza, tym bardziej, ze pojawilo sie po terminie.. tak wiec jade sprawdzic co to i dam Wam znac. Mam tylko nadzieje, ze nie bedavmnie chcieli tu przytrzymywac

Sent from my HTC Vision using Wizaz Forum mobile app

Oby sie rozkrecilo.


Ktosiula- z pierwszym faktycznie pomagal-nosil przy kolkach, karmil, przebieral. Zakochany byl straszny. Teraz prawie go nie ma na rekach. Przewinie jak go poprosze. W nocy nie wstaje, bo maly nie placze, wiec wszystko robie ja. Mam go niby budzic, ale nie chce. Przejal w sumie starszaka. Ale smutno mi, bo maly nie ma tej bliskosci ktora dawal starszemu w jego wieku. Wokol malego robie wszystko sama.

[dzidziadziumdzia]

Antibia ehe; 1zl za sztuke prawie wychodzi. Biedronki polowe i bardzo ladnie sie dopasowuja.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xxxMikixxx]

Cześć


Dzisiaj już humor nieco lepszy i póki co nic nie boli. Mała oczywiście rozpycha się od rana, ale nie tak jak wczoraj

Zaraz nadrobię co tam naskrobałyście.


Sówki już gotowe do powieszenia

[Trele_Morele]

Napisane przez acelinka

Idziemy do domku

Ktosiulka chyba pytala jak sie czuje - przefantastycznie jakby mi ktos powiedzial ze po porodzie mozna sie tak czuc, ze prawie. Nic nie boli to nie uwierzylabym

Ty to jestes ewenement
Zdrowka dla Natalki
I dla reszty babeczek tez

Napisane przez Zuzziak

Hej ho
Kolejny dzień i noc z przygodami za nami. W nocy już tak nie dawałam rady, myślałam że to już. Takich skurczy dostawałam, że aż głupiałam, dosłownie paraliż nie mogłam się ruszyć, czułam aby ogromny ból taki że nie dawałam już rady. Skurcze jednak były nie regularne i coraz rzadsze, czyli powtórka z przedwczoraj tyle że zdecydowanie silniejszy ból. Dwa razy wchodziłam do wanny, niby trochę zelżyło, ale czuję że dziś czeka mnie to samo. Teraz jem śniadanko, a mały tak mi buszuje. Jestem ciekawa ile jeszcze to będzie tak trwało, już mam dość, nie mam już siły

Oj bidulko
Rozkrecilo by sie raz a do porzadku ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez Antibia86

No od razu tzn musisz je chwilę potrzynac tak jak lewatywa żeby efekt dały jak coś to wezmiesz drugiego jakby tamten wypadł ale z własnego doświadczenia mówię ci z musujacym tylkiem od kibelka się nie oddalaj

Jakos mnie przeraza MUSUJACY czopek

Napisane przez zwariowane-serduszko

W poniedzialek mam sie zglosic do szpitala jakby nic nie ruszylo
Ale wlasnie melduje ze jade na IP, co prawda tylko do szpitala na miejscu, ale kuzynka swiezo upieczona mama i ratownik medyczny kazala mi sprawdzic to swedzenie u lekarza, tym bardziej, ze pojawilo sie po terminie.. tak wiec jade sprawdzic co to i dam Wam znac. Mam tylko nadzieje, ze nie bedavmnie chcieli tu przytrzymywac

Sent from my HTC Vision using Wizaz Forum mobile app

Chciałam Ci napisac , zebys pojechala to sprawdzic mnie strasznie swedzialo ale Oilatum pomoglo.
Nie moge se wyobrazic co przechodzisz.
Pewnie Cie zbadaja pod katem cholestazy ..


Rybko - ja sobie tak mysle ze moze Kacperek nie ze nie lubi Twojego mleka ale z butli latwiej mu sie ciagnie? Cyc go meczy I usypia?

Jesli chodzi o odciaganie to moze ty tym recznym nie potrafisz wiecej wyciagnac a nie ze nie masz ? Moj laktator jest elektryczny ale mozesz I manualnie nim sciagac. Tak jak elek. Sciagne 90ml w 7 min tak recznie maksymalnie udalo mi sie 40ml I trwalo to dlugo ...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć


Dzisiaj już humor nieco lepszy i póki co nic nie boli. Mała oczywiście rozpycha się od rana, ale nie tak jak wczoraj

Zaraz nadrobię co tam naskrobałyście.


Sówki już gotowe do powieszenia

Super te sówki Podobają mi się

[babku]

Pocytowałam sobie, podopisywałam, sprawdziłam na pierwszej stronie kiedy Madzik ma termin i później zamiast tej strony zamknęłam moją odpowiedz
Będzie tyle ile zapamiętałam i mam nadzieję, ze nie pomylę osób

Madzik możesz już rodzić, więc

karinaa23 nie mogę Cie znaleźć na pierwszej stronie, a nie pamiętam kiedy masz termin i nie wiem teraz za co mam trzymać kciuki. Czy za szybki poród, czy żeby się uciszyło? Także masz moje a za co, to sobie sama wybierz

Acelinko :kicuki: za wyniki badań i za szybkie wyjście do domku. Zdrówka dla Natalki.

De dobrze, że już teściowie pojechali.

Kociak ja brałam czasem po 3 renni. Lepiej wziąć i normlanie się przespać, niż męczyć całą noc.
Fajnie u Was z tymi prezentami, ale Tobie średnio się udało Jakiś kocyk, ciepły sweterek czy kapcie to przyszło mi do głowy. Z droższych prezentów np. maszynka elektryczna do golenia.

zwariwane-serduszko daj znać co i jak. U mnie pewnie już by zostawili na oddziale. Czasem to mi się wydaję, że oni na złość to robią. Jak przyjechałaś i trujesz nam d_pę pierdołami, to sobie poleżysz. Ciekawe jak u Ciebie robią.
Oczywiście nie uważam, że to pierdoła i dobrze, że jedziesz. Tak celem wyjaśnienia piszę

Miki już raz to pisałam, ale powtórzę się - świetne te sówki.

Dzidzia jak tam? Wiem, że pierwszy dzień nieciekawy mieliście. Mam nadzieję, że teraz już z górki.

Tak czytałam i czekałam czy któraś w końcu urodziła tego 1.11, ale widzę, że zaciskałyście nogi wszystkie

Naczytałam się ostatnio o Waszych problemach z karmieniem i całą noc śniło mi się moje karmienie. Aż mnie piersi rano bolały. Śniło mi się, że Fifi ciumkał cały czas, ale wydawało mi się, że nic tam nie leci i kazałam mężowi sprawdzać Lekarz jakiś darł się na mnie, że nie przybiera moje dziecko i od jutra jak się nie zepnę przechodzę na mm. Parę wątków tego niezbyt przyjemnego snu było.

Jeszcze muszę się pożalić, że boję się o moją wagę. Już jest prawie 16 kg na plusie, a cały czas jem jak opętana. Pokupowałam sobie pomidorki koktajlowe, marchewki takie małe, suchary itp. żeby trochę oszukiwać organizm, ale ogólnie szok. Chce mi się czipsów, batonów, coli, fastfoodów.
Ogólnie chce mi się cały czas jeść i to najlepiej coś niezdrowego

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Zuzziak widzisz o Tobie zapomniałam. Za Ciebie też żeby się w końcu rozkręciło, a nie tak męczy i męczy. Dobrze, że teściową masz przy sobie, to fachowa opieka jest jakby co

[sorento]

Napisane przez acelinka

Idziemy do domku

Ktosiulka chyba pytala jak sie czuje - przefantastycznie jakby mi ktos powiedzial ze po porodzie mozna sie tak czuc, ze prawie. Nic nie boli to nie uwierzylabym

ja tez tak chcę Przy Natalce też tak miałaś???

Napisane przez ryba91

Mąż idzie do szpitala.

co się dzieje???
A Ty już lepiej nie sprzątaj, bo nawet kot z Ciebie przykład bierze Chłopaki wrócą do domu a tam armagedon

Napisane przez Antibia86

No od razu tzn musisz je chwilę potrzynac tak jak lewatywa żeby efekt dały jak coś to wezmiesz drugiego jakby tamten wypadł ale z własnego doświadczenia mówię ci z musujacym tylkiem od kibelka się nie oddalaj

Oleńka

Napisane przez zwariowane-serduszko

W poniedzialek mam sie zglosic do szpitala jakby nic nie ruszylo
Ale wlasnie melduje ze jade na IP, co prawda tylko do szpitala na miejscu, ale kuzynka swiezo upieczona mama i ratownik medyczny kazala mi sprawdzic to swedzenie u lekarza, tym bardziej, ze pojawilo sie po terminie.. tak wiec jade sprawdzic co to i dam Wam znac. Mam tylko nadzieje, ze nie bedavmnie chcieli tu przytrzymywac

Daj znać co powiedzą

Zuziak

Babku Ty niebawem będziesz Fifiego karmić, to Twoja podświadomość Cię tak fast foodami kusi
Potem będzie szlaban