|
Notka |
|
Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12
|
Elegancja na ślubie cywilnym
Stało się, jesteśmy już zaręczeni od roku i planujemy ślub...
Niestety w tym momencie: wymagania, oczekiwania i możliwości naszych rodzin i nas (narzeczonych) nie są w stanie się pokryć. Powoli jesteśmy na tyle załamani, że rozważamy opcję życia dalej na "kocią łapę" i nie brania w ogóle ślubu. Wymagania młodych są takie: -ślub cywilny (bez kościelnego), -oprócz normalnej przysięgi - przysięgi własnoręcznie pisane, - wszystko rozwiązane elegancko, -nie sprawiamy większej przykrości rodzinie (bliższej i dalszej) i znajomym (jest pomysł, aby do każdego, kto nie będzie zaproszony na nasze wesele pojechać z butelką wódki i w ten sposób ich oficjalnie powiadomić), - nie chcemy obarczać rodziców zbyt dużymi wydatkami (jedni rodzice są w gorszej sytuacji finansowej niż drudzy), - wykonać wszystko w jak najmniejszej liczbie ruchów (czyli nie robić oddzielnie imprezy dla rodziny, oddzielnie dla znajomych, oddzielnie brać ślub cywilny). Racje rodziców 1 są takie: - nie zapraszamy prawie nikogo (poza świadkami-rodzeństwem i rodzicami "bo i tak nikt nie przyjdzie bo to nie kościelny i w ogóle tak się nie robi"), - nie robimy imprezy z pompą, najlepiej obiad 2-godzinny i do domu (ale w tle były rozmowy o tańcach), Racje rodziców 2 są takie: - rodzina jest przyjezdna, więc nie można zrobić 2-godzinnego obiadu i ich wygonić, bo na 2-godzinny obiad nikt nie przejedzie 300 km, trzeba załatwić noclegi, - chcemy zaprosić najbliższą rodzinę plus jednych sąsiadów (ok 30 osób), - zrobić to jak najszybciej (żeby poruszyć temat ślubu do przodu, a nie trwać w zawieszeniu), - zrobić oddzielną imprezę dla znajomych (na wsi, wynająć catering), - rozwiązać to wszystko w miarę dyplomatycznie, żeby nie było otwartych kłótni. Dodam jeszcze, że mamy już zarezerwowaną salę na wesele (na ok. 100 osób) na lipiec - zapłaciliśmy już zaliczkę, a rodzice zorientowali się, że nie takie były ustalenia i foch. Nie zagłębiając się już bardziej w szczegóły: może któraś z wizażanek ma doświadczenia/dobre rady dotyczące ślubu cywilnego. Nie wiem, jak rozwiązać całą sytuację i jestem coraz bardziej załamana. A od zaręczyn minął już rok. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 95
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Ja, wlasciwie My, bedziemy mieli slub cywilny, a potem bedzie wesele
![]() Rodzice narzeczonego sa juz osobami starszymi, na wesele zaprosili tylko rodzenstwo eMka z rodzinami (10 osob). Troche przykro, ale coz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
No, my właśnie chcielibyśmy czegoś takiego uniknąć - zapraszania tylko rodzeństwa, uważam, że goście powinni sami zdecydować czy chcą przyjść czy nie
![]() U nas kościelnego nie może być - bo nie chcemy fałszywie w kościele przysięgać, że wychowamy potomstwo w wierze katolickiej (bo nie wychowamy). Boję się trochę postawić, zwłaszcza, że rodzice Narzeczonego dają nam do zrozumienia: tak nie będzie i już. A Narzeczony nie chce, żeby się na niego obrazili... I tak się to ciągnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 204
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
My też bierzemy cywilny, potem będzie normalne wesele na 110 osób. Ślub to ślub, zróbcie tak jak Wy chcecie! Z tego co piszesz, wnioskuję, że chcecie uczcić to wydarzenie, więc nie dajcie sobie wmówić, że ślub cywilny jest gorszy! Dla Was to jest ten jedyny wielki dzień. Dlaczego macie świętować go mniej hucznie, mniej uroczyście?
Ja bym na Twoim miejscu powiedziała jasno rodzicom, że to jest Wasz ślub, jeden z najważniejszych dni w życiu i chcecie się nim cieszyć. Mam wrażenie, że rodzice odbierają Wam prawo do świętowania z powodu cywilnego charakteru ceremonii, co jest bardzo nie fair i ja bym ostro obstawała przy tym, że chcecie wesele (macie salę) i całą pompę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Z pieniędzmi - i tak i nie. Ci rodzice, którzy są w gorszej sytuacji finansowej (rodzice nr 2) obecnie nie robią problemów z pieniędzmi (mają odłożone i sporą część wydatków chcą sami pokryć). Rodzice nr 1 z kolei robią większe problemy i w sumie to nie wiadomo, czy nie mają pieniędzy czy nie chcą ich wydawać, skoro to cywilny.
Jeśli chodzi o zabieranie nam radości i pompy - rodzice nr 2 chcą po prostu to rozwiązać dyplomatycznie, rodzice nr 1 mówią "że tak się nie robi i na cywilny się zaprasza mało osób i już". Ja bym nawet i chciała się postawić, ale narzeczony jest strasznie uczulony na rodzinę i nie chce, żeby się na niego pogniewali, a tym bardziej nie mamy pieniędzy, żeby sami zebrać do lipca pieniądze na całe/pół wesela. No i ta cała sytuacja doprowadza do poczucia: a po co to wszystko? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Taki jest problem, że dali nam niejasno do zrozumienia, że jak postawimy na swoim to oni się obrażą, nie przyjdą i więcej nas do swojego domu nie wpuszczą (narzeczony tego nie chce, a moim zdaniem wśród gości potem będą plotki i wyjdzie to ogólnie nieelegancko), albo przyjdą i będą stroić fochy i nam wesele zepsują.
Powiem szczerze, że chciałabym się wypiąć na rodziców 1 i zrobić wesele na 100 osób, ale Narzeczony bardzo naciska na ogólną zgodę w rodzinie i jest bardziej skłonny nie zapraszać nikogo. Z kolei ja co najmniej wymagam rodziców, rodzeństwa i dziadków. Rodzice nr jeden stawiają argument: "jeśli zależy wam na wspólnym szczęśliwym życiu to nie powinniście zaczynać go od kłótni, więc zróbcie jak mówimy"... |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
![]() Na takie osoby nie ma dobrego wyjścia i rady. Te osoby nie zmienią się, nie zrozumieją, nie zaakceptują że wy macie własny pomysł na życie który jest równie dobry co ich wyimaginowany. Teraz zaczyna się od ślubu kościelnego a skończy na wchodzeniu wam do łóżka... Edytowane przez anannke Czas edycji: 2013-11-02 o 22:29 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
1. poszliśmy rok temu powiedzieć, że się zaręczyliśmy. I że nie będzie kościelnego. 2. było spotkanie między naszymi rodzinami, gdzie przegadaliśmy, jakie są nasze kolejne racje/wymagania/możliwości i zaczęliśmy (narzeczeni) rozpisywać listę gości. 3. Ja moją część listy przesłałam swoim rodzicom, narzeczony porozmawiał ze swoimi. 4. był drugie spotkanie między rodzinami, gdzie kontynuowaliśmy nasze postanowienie, że nie będzie kościelnego. 5. Zaczęliśmy się rozglądać za salą na odpowiednią liczbę osób, w rozsądniej cenie i z terminem czerwiec, lipiec, sierpień albo wrzesień 2014. Obejrzeliśmy salę. 6. Pokazaliśmy zdjęcia sali jednej i drugiej rodzince. 7. Pojechaliśmy z ojcem nr 1 obejrzeć salę ponownie i podpisać umowę (wzięliśmy 500 zł od rodziców nr 1 i 500 zł od rodziców nr 2 na zaliczkę). 8. Jak podpisaliśmy umowę na ok 100 osób, to tego samego dnia się zaczęły kłótnie i fochy. Cytat:
I powoli sama się zastanawiam, żeby po prostu powiedzieć narzeczonemu, że nie chcę w ogóle ani wesela ani ślubu... Skoro nam dobrze razem to po co ślub i kłopoty:P |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
![]() A rodzice was podstępnym szantażem jadą a wy się dajecie. Najpierw nic nie odzywali się a jak ju podpisaliście umowę i się "wkopaliście" to zaczynają was przekabacać i cisnąć że ma być po ich widzi mi się. Bardzo fajne podejście i te teksty że to koniecznie oni muszą opłacić wesele dzieci ![]() ![]() Zawsze można jeszcze ślub jednostronny zrobić - ty wystąpisz jako strona niewierząca tyle że ksiądz będzie dla ciebie zamiast urzędnika a twój tż jako strona wierząca i on sobie przysięgnie na Boga. Z tym że będzie musiał przysięgać też że wychowa dzieci w wierze KK itp. Więc jeśli dla niego to nie będzie hipokryzja i przejdzie mu to przez gardło to ksiądz nie prześwietli tego że on jednak myśli sobie inaczej. No i rodzice będą szczęśliwi bo ślub był w kościele po katolicku Edytowane przez anannke Czas edycji: 2013-11-02 o 23:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 501
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Widzę, że sporo osób ma do przeżycia "histerie ślubu cywilnego"
![]() My bierzemy w czerwcu cywilny, gości mamy 60, głównie młodych bo rodziny mamy małe a nie chcieliśmy pociotek, powujków, pokuzynów, z którymi i tak nie utrzymujemy kontaktu. Nie ukrywam - rodzice za ślub płacą (choć jednym bardzo nie w smak, że cywilny ale jakoś to przełykają powoli) i na początku też były naciski, by robić pod nich (zwłaszcza, że ci są na miejscu i próbują to niecnie wykorzystać) ale stawiamy się dzielnie i wychodzi po naszemu. I będę miała białą suknię, choć teść powiedział, że do urzędu to mi nie potrzebna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
8 miesięcy dzieliło zaręczyny od wyznaczonej daty ślubu. Młodzi postawili na swoim i z pomocą jednych rodziców zrobili wesele, choć jego rodzice się przeciwstawiali, bo nie to, że jej nie lubili, lubili bardzo, ale myśleli, że wpadka, poza tym mieli inne plany dla niego, bo był przed mgr i chcieli by skończył, znalazł porządną pracę. Na ślubie i weselu się nie pojawili. Półtora roku jest obecnie po ślubie i zaczęli odzywać się do młodych jakby nigdy nic. Głupio im, bo to nie był ślub z wpadki, on skończył inż i od razu dostał pracę, kupili mieszkanie i zrobił mgr, a rodzice w szoku. Zdarza się to, ale po prostu rzecz nie do uwierzenia jak rodzice tak mogli. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
jeśli jesteście w stanie sami zarobić na koszty weselne,to argument rodziców o tradycji płacenia przez nich za wesele przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. wasz ślub,wasz dzień,zakladamy,że jedyny w życiu,więc decyzje należą do was i przy tym bym obstawała. nie ma co ulegać,bo nie jesteście malymi dziećmi,rodzice muśza kiedyś to zrozumieć. owszem,wyugodnie by było skorzystać z finansów rodziców,ale coś za coś,bo faktem jest ,że "kto płaci,ten decyduje". moja córka też bierze ślub cywilny i żadnego wielkiego halo nikt z nas nie robi,bo to ich,młodych ,decyzja.doradzam stanowczość i nierezygnowanie z własnych planów.powodzenia!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
(W zasadzie to bierzmowania też nie chciał, ale rodzice go zmusili m. in. tekstem: "Jak nie weźmiesz bierzmowania, to nie będziesz mógł wziąć ślubu kościelnego".) Także, oboje świadomie nie chcemy ślubu w kościele, bo w to nie wierzymy i nie chcemy składać nieprawdziwych przysiąg (i jest jeszcze kilka RACJONALNYCH powodów dla których tego nie zrobimy). Jeśli chodzi o zarobienie na ślub - gdybyśmy wiedzieli, że sami mamy sobie sponsorować pół ślubu to spokojnie byśmy odłożyli. W tym momencie, kiedy minęło już ponad pół roku od 1szych ustaleń, będzie to sytuacja "postaw się a zastaw się" - albo trzeba uda nam się te pieniądze odłożyć albo trzeba będzie od rodziny pożyczać część... Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 501
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
![]() I jeśli chcesz zielonej sukienki - miej taką! To Wasz dzień i niech będzie taki jaki sobie zamarzycie a nie tylko dla tego, że "wszyscy na zdrowy rozum wiedzą, że nie jestem dziewicą" ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
Co do reszty problemu: trochę nie rozumiem sytuacji z rodzicami nr 1. Co innego, gdyby w ogóle byli przeciwni cywilnemu, ale skoro zgadzają się na cywilny, ale pod warunkiem małej liczby gości, to brzmi to co najmniej dziwnie. Tak samo jak dziwnie brzmi, że się obrażą i nie przyjdą, bo zamiast 10 zaproszonych osób będzie np. 40 (w kompromisowej wersji rodziców nr 2). Myślę, że oni jeszcze liczą, że jak postawią Wam takie ultimatum, złamiecie się i dla tych gości i tego wesela zrobicie jednak kościelny. To taka trochę próba charakterów, a skoro widzą brak stanowczości u narzeczonego, nie tracą nadziei, że zmienicie zdanie. Dlatego trzeba stanowczo! Rodzice Wam nie mogą już teraz zaczynać układać życia, bo potem będzie jeszcze gorzej. Ja bym na Twoim miejscu wzięła ten ślub cywilny, bo na to pieniędzy nie musicie mieć żadnych. I albo stanęła na głowie, żeby uzbierać na duże wesele (jeśli bardzo Wam na nim zależy), albo zrobiła wg wersji kompromisowej (najbliższa rodzina, potem oddzielna impreza dla znajomych). Trudno, skoro taką macie sytuację, za samodzielne i niezależne decyzje chyba będziecie musieli zapłacić: albo własną kasą, albo poświęceniem dużego wesela. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Bardzo mądrze napisane. Warto czasem pomyśleć co jest ważniejsze - ślub z ukochaną osobą czy wesele? co jeśli nie można mieć obu rzeczy - co jest ważniejsze?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 109
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Wiesz, to jest tak: kto ma pieniądze ten ma władzę. Czemu czepiasz się rodziców nr jakichśtam, że nie chcą zapraszać zbyt wielu osób i płącić za huczne wesele. Może nie mają? A może im szkoda? Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, ale duże wesele to OGROMNY wydatek.
Jeśli chcecie sami decydować o weselu to sami na nie zaróbcie i wydawajcie swoje pieniądze. Myślisz, że to łatwo tak nagle wyciągnąć min. 10 tys od ręki? A może uważają, że jesteście zbyt młodzi albo niesamodzielni aby wziąć ślub w ogóle? Jak zacznie finansować swoje życie i wesele sami to zrobicie wtedy w 100% tak jak Wam się podoba i zaprosicie kogo chcecie i gdzie chcecie. Nie rozumiem i nie widzę problemu. Dziewczyny jadą po rodzicach, no ale ile Wy macie lat? Po 20? Może nie znacie jeszcze wartości pieniądza? Bo akurat wesele u większości dziewczyn i chłopców polega na wyciągnięciu pieniędzy od rodziców w chwale zasady "Zastaw się a postaw się".
__________________
- ?... Czego szukasz? - Szczęścia. - W lodówce? - Gdzieś musi być ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 249
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
![]() polecam podobne do naszego rozwiazanie - rano cywilny, potem humanistyczny na sali czy w hotelu ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
What’s the difference between a terrorist and a redhead? … you can negotiate with a terrorist." ![]() „Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć.” Coco Chanel ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
Cytat:
JEŚLI RODZICE BY SIĘ OD RAZU OKREŚLI, TO PEWNIE PIENIĄDZE BYŚMY JUŻ ODŁOŻYLI. Tylko rodzice się nie określili, a sala jest zaklepana i tego nam szkoda. Owszem, od całej oprawy ślubu ważniejsze jest dla mnie to z kim go biorę, ale też JAK go poślubiam i aby rodziny się na nas nie obraziły. Ale dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi, bo to daje mi siłę, żeby "przymuszać" Narzeczonego do rozmów o ślubie i kolejnej wizyty u Szanownych Rodziców.... Edytowane przez nieznajoma_studentka Czas edycji: 2013-11-11 o 21:38 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 109
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Jak narzeczonego trzeba przymuszać do rozmów o ślubie to chyba nie tylko rodzice mają problem z nastawieniem. Może i jemu nie spieszno do ołtarza a rodzice to wiedzą/czują?
__________________
- ?... Czego szukasz? - Szczęścia. - W lodówce? - Gdzieś musi być ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
Sprostuję może jeszcze, co napisałam.
"Powiedział mi ogólnie, że z pieniędzmi nie ma problemu, ale z nastawieniem." Ogólnie to teściowa dotychczas nic do mnie nie miała. Pisząc, że jest problem z nastawieniem, miałam na myśli, że nie akceptują braku ślubu kościelnego - ich nastawienie jest takie, że nie zgadzają się na ślub. "JEŚLI RODZICE BY SIĘ OD RAZU OKREŚLI, TO PEWNIE PIENIĄDZE BYŚMY JUŻ ODŁOŻYLI." Chodziło mi o to, że gdyby od razu powiedzieli, że nie dadzą nam pieniędzy na ślub to byśmy odłożyli te pieniądze. A oni powiedzieli najpierw, że zapłacą, a jak już ustaliliśmy salę, to nie powiedzieli, że nie dadzą nam pieniędzy czy coś tylko, że się na taki ślub nie zgadzają i że tak nie będzie. A jak sobie sami zapłacimy to się obrażą. Co do Narzeczonego i przymuszania go do rozmów o ślubie - zastanów się, czy gdybyś chciała wziąć ślub z ukochaną osobą, a wynikałyby z tego same problemy, kłótnie i sceny to nie wolałabyś się zamknąć i nie chcieć gadać na ten temat? Mnie samą, chociaż mam w głowie setki pomysłów na rozwiązanie tej sytuacji, boli brzuch, gdy myślę o tym, że połowa z nich rozpadnie się pod argumentem "bo się obrażą". A do ślubu nam się śpieszy, bo chcemy się już starać o dzieci, a bez ślubu nie chcemy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 140
|
Dot.: Elegancja na ślubie cywilnym
nie patrzcie tak bardzo na to,że rodzice się obrażą,bo slub/wesele nie po ich mysli. jesli są z "gatunku" obrażalso-czepialskich,to zawsze coś będzie nie halo. i choćbyś stawala na głowie,to jak im dogodziśz z imprezą,to po ślubie wyjdzie kolejny kwiatek,i kolejny,i kolejny. ja wyszlam za mąż za nieakceptowanego przez moich rodziców faceta,minęło 30 lat i nic się nie zmieniło.nie lubią go(łagodnie powiedziane
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:10.