Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[salviae]

Vil ty miałas jakis zestaw płyt z muzyka dla niemowlat, daj linka bo juz rzygam muzyka dla bobasa

no tytuł mi się nie podoba,ale napewno zadna z dziewczyn ktora na niego głosowoała nie lekcewazy spadania z łóżek, moze ma bardziej czarne poczucie humoru

[xal]

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny ja mam w sobie duzo luzu.
Ale tytul na pewno nie tylko przeze mnie bedzie odebrany jako niewlasciwy.
Wypadki sie zdarzaja,ale te tytuly maja byc z tego co wiem z zasady zartobliwe,a spadanie dziecka (ktore nie zawsze niestety konczy sie tylko na siniaku) uwazam za malo atrakcyjny temat do zartow. I raczej tak uwazac beda osoby,ktore nie sa pozbawione wyobrazni.

Ale to nie twój wątek, więc o co ci chodzi?
A może to właśnie da niektórym do myślenia, żeby w trakcie przeglądania forum rzucić okiem na dziecko co robi

[humpback]

Napisane przez xal

Noszzz choinka, wścibia nosa i jeszcze obgaduje, co za baba https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2690
Jak się tytuł nie podoba to nie zaglądać i koniec. Nie ładnie tak podczytywać i wścibiać nos w nie swoje sprawy.

nie ładnie

Napisane przez vil84

no ja sobie nie wyobrażam sytuacji że siedzę przy kompie a dziecko zostawione samo sobie na łóżku. to że na macie, to inna sprawa, właśnie szaleje z zabawkami a na tytuł głosowałam też, jak inni nie rozumieją to widać że nas nie znają
zaraz kąpiel i przytulanki

teraz ja też nie bo się za bardzo wierci. ale wcześniej on sobie leżał na łóżku a ja przy nim czytałam/siedziałam na łizażu

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny ja mam w sobie duzo luzu.
Ale tytul na pewno nie tylko przeze mnie bedzie odebrany jako niewlasciwy.
Wypadki sie zdarzaja,ale te tytuly maja byc z tego co wiem z zasady zartobliwe,a spadanie dziecka (ktore nie zawsze niestety konczy sie tylko na siniaku) uwazam za malo atrakcyjny temat do zartow. I raczej tak uwazac beda osoby,ktore nie sa pozbawione wyobrazni.

to jest czarny humor. i tytuł ostrzega że chwila nieuwagi i dziecię zaczyna brykać i może spaść z łóżeczka. niewłaściwy to by był taki tytuł : mamy wizaz przeglądają, z łóżek dzieci swe zrzucają.

[xal]

Napisane przez humpback

to jest czarny humor. i tytuł ostrzega że chwila nieuwagi i dziecię zaczyna brykać i może spaść z łóżeczka. niewłaściwy to by był taki tytuł : mamy wizaz przeglądają, z łóżek dzieci swe zrzucają.

Dobre

[Magiusa]

Napisane przez humpback

to jest czarny humor. i tytuł ostrzega że chwila nieuwagi i dziecię zaczyna brykać i może spaść z łóżeczka. niewłaściwy to by był taki tytuł : mamy wizaz przeglądają, z łóżek dzieci swe zrzucają.

no właśnie

A ta kreatywna mama super

[XxXJuSstiii]

Napisane przez humpback

to jest czarny humor. i tytuł ostrzega że chwila nieuwagi i dziecię zaczyna brykać i może spaść z łóżeczka. niewłaściwy to by był taki tytuł : mamy wizaz przeglądają, z łóżek dzieci swe zrzucają.

bo w czytaniu przeszkadzają?

Vil z tą podłogą też już średnio bezpieczne, moje dziecię się dziś przemieściło 1,5 metra i walnęło się głową w ławę nawet nie wiem kiedy to zrobił

[ankaaa206]

Napisane przez XxXJuSstiii

bo w czytaniu przeszkadzają?

Vil z tą podłogą też już średnio bezpieczne, moje dziecię się dziś przemieściło 1,5 metra i walnęło się głową w ławę nawet nie wiem kiedy to zrobił

dopisałabym jeszcze - nawet na to nie reagują bo jeszcze na fejsie czatują no ale dajmy juz looz z tym i koniec tematu

[axella]

Napisane przez lonely_lady

co do rozszerzania diety:
wczoraj skończyliśmy 5 miesięcy, z rozszerzaniem czekamy do 6.
Ostatnio jadłam jabłuszko (wiejskie ) i dałam małemu polizać. Jak mu zabrałam to aż się popłakał
wcześniej też mu dawałam, zawsze robiła fajne minki jakby cytrynę lizał ale nigdy nie było takiej reakcji..
Może domaga się nowych smaków a nie tylko mleczko i mleczko. Wredna matka, żałuje mu jedzonka

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------



Moja bratowa i bratowa mojego Tż to skorpiony. Są okropne.. zazdrosne, wredne, złośliwe I uwielbiają rządzić
Ale mój teściu też skorpion i jest bezkonfliktowym, fajnym człowiekiem

Ja tez skorpion

Napisane przez xal

Noszzz choinka, wścibia nosa i jeszcze obgaduje, co za baba https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2690
Jak się tytuł nie podoba to nie zaglądać i koniec. Nie ładnie tak podczytywać i wścibiać nos w nie swoje sprawy.

no coz zrobic..

Napisane przez humpback

nie ładnie

teraz ja też nie bo się za bardzo wierci. ale wcześniej on sobie leżał na łóżku a ja przy nim czytałam/siedziałam na łizażu

to jest czarny humor. i tytuł ostrzega że chwila nieuwagi i dziecię zaczyna brykać i może spaść z łóżeczka. niewłaściwy to by był taki tytuł : mamy wizaz przeglądają, z łóżek dzieci swe zrzucają.

Dobrze napisane.

Nie chce wyjsc na gamonia ale coraz czescie sa tu nerwy, spiny, klotnie zamiast odstresowania w wolnej chwili.

Ogarnijcie sie baby

Sent from my HTC Vision using Wizaz Forum mobile app

[justyna_g4]

Napisane przez lonely_lady

ooo mamooo ile tu skorpionów nie zadaję się z Wami

A ja Rybka.

Mam brata skorpiona z którym nie da się żyć i ojca który jest bardziej normalny ale jak sie z nim zepnę to wióry lecą.
Te cechy co pisałyście to do mnie chyba bardziej pasują :P

Napisane przez vujka

Miałam pytać o macierzynski! Czy Wam też w każdym miesiącu inaczej wypłacają? U mnie różnice są do ok 70zł - 100zł i niby to normalne...ale nikt mi tego nie umie racjonalnie wytłumaczyć...

Ja dostaję stałą kwotę ale we wrześniu miałam mniej z tym, że zawsze mam 25 a wtedy miałam 21 przelew.

[diabli]

Napisane przez humpback

TOP 10 GADUŁY CZĘŚCI 4

Gaduła nr 1 => diabli- 461
Gaduła nr 2 => deb - 333
Gaduła nr 3 => Innocence_89 - 332

cloche - 317
XxXJuSstiii- 227
xal - 212
karota11 - 212
humpback- 190
banka26- 182
Veronic - 168

nie wierze!

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

bo w czytaniu przeszkadzają?

Napisane przez ankaaa206

dopisałabym jeszcze - nawet na to nie reagują bo jeszcze na fejsie czatują no ale dajmy juz looz z tym i koniec tematu

że też jest ograniczona długość tytułu

[diabli]

Napisane przez banka26

Witam i ja w nowym.watku widze ze spadlam z miejsca w top.. inncadence za to zalapala sie i uciekla heee wracaj!!!!.

no wlasnie, nie ma komu gratulować to dzięki tej zazartej dyskusji o Chinach jestem numer jeden

[prodiament]

Napisane przez Veronic

szpinak daje mrożony w lisciach z tesco ,bo sama go zawsze kupuje i jest pyszny, gotuje sie chwile max 1omin
ziemniaka do jedej zupki daje tylko połowe
a marchewki najwiecej

wooooww 250ml to ja myslałam ,ze moj dużo je;p

absolutnie nie ma co przesadzac ze sterylnością

dzięki za odpowiedź a tego szpinaku ile mniej więcej dać na porcję przecieru/zupki? i wrzucić go razem do marchewki i ziemniaka, żeby się razem gotowały pod koniec, czy oddzielnie go ugotować?

Napisane przez xal

Nie tyle pamięć co pamiętliwość, bo pamięć już zawodzi


Tytuł jak tytuł, czepiasz się. Trochę luzu
Ja na niego głosowałam, bo mi się już kupy i inne znudziły

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------


Daj jej coś święcącego do złapania to poleci na brzuszek

kładę jej na macie zabawki po bokach, ale na razie nie działa

dziś w chwili desperacji, kiedy przyciskałam ryczącą wniebogłosy Julkę do maty podczas ćwiczeń Vojty, poprosiłam mamę, żeby podsunęła jej pod nos tablet z Reksiem włączonym przez youtube - pierwszy raz ucichła i leżała spokojnie przez te 1,5 minuty ostatniego ćwiczenia. Pewnie odwóci to jej uwagę chociaż kilka razy. Już nie wiem, co wymyślać, żeby tak strasznie nie płakała...

Napisane przez humpback

głosowała większość. dla mnie tytuł jak tytuł, nie brałabym tego bardzo serio. tym bardziej że jak dziewczyny wspominały wypadki kiedy dziecko spadło z łóżka, to nikt się z tego nie cieszył

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

krab przecudny

pamiętliwość to pamięć tylko że wybiórcza

a widziałyście to
http://www.wykop.pl/ramka/1705064/kreatywna-mama-zmienia-drzemke-dziecka-w-niesamowite-zdjecia/

? strasznie mi się podoba

zdjęcia rewelacyjne - mi zabrakłoby wyobraźni na takie fajne pomysły

Napisane przez ankaaa206

prodiament ze słoiczka dałam jarzynkę z królikiem, póki co nie mam żadnego mięsa swojego, a takiego ze sklepu np kurczaka boję się dać

a co do tytułu toć to są żarty - a nie jakaś makabra gosia261282

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------


no ładnie

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------


świetne!

xal Ty jesteś niczym detektyw Monk

kurczaka ze sklepu też pewnie nie kupię, bo podobno okropnie są nafaszerowane hormonami, więc kurczak będzie ze słoiczków, ale królika mąż kupił od znajomego, więc chociaż z tego skorzystam

---
A może robiła już któraś z Was sama danie z mięsem królika? czy tylko ze słoiczków korzystałyście?

[lonely_lady]

Napisane przez humpback

czemu? skorpiony są suuuuuuuuuper

wyjątki się zdarzają

Napisane przez xal

Moje dziecko obróciło się na brzuch przez lewe ramię właśnie przed chwilą. Wystarczyło dać kulę grającą po lewej, kula uciekła a P. za nią
Teraz to już będzie uciekać wszędzie ...

Napisane przez xal

Noszzz choinka, wścibia nosa i jeszcze obgaduje, co za baba https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2690
Jak się tytuł nie podoba to nie zaglądać i koniec. Nie ładnie tak podczytywać i wścibiać nos w nie swoje sprawy.

Justi- za ripostę

Napisane przez ankaaa206

xal Ty jesteś niczym detektyw Monk

Napisane przez humpback

a widziałyście to
http://www.wykop.pl/ramka/1705064/kreatywna-mama-zmienia-drzemke-dziecka-w-niesamowite-zdjecia/

? strasznie mi się podoba

extra

Napisane przez humpback

to jest czarny humor. i tytuł ostrzega że chwila nieuwagi i dziecię zaczyna brykać i może spaść z łóżeczka. niewłaściwy to by był taki tytuł : mamy wizaz przeglądają, z łóżek dzieci swe zrzucają.

dokładnie tak

Napisane przez XxXJuSstiii

Vil z tą podłogą też już średnio bezpieczne, moje dziecię się dziś przemieściło 1,5 metra i walnęło się głową w ławę nawet nie wiem kiedy to zrobił

spryciarz

[Ashyshqa]

Napisane przez XxXJuSstiii

bo w czytaniu przeszkadzają?

Vil z tą podłogą też już średnio bezpieczne, moje dziecię się dziś przemieściło 1,5 metra i walnęło się głową w ławę nawet nie wiem kiedy to zrobił

Sofia dzis tez rypnela o panele glowa bo z maty z pozycji na brzuszku przekrecila sie na plecy i wyladowala z hukiem na panelach. Nie zrobilo to na niej wiekszego wrazenia na szczescie, choc ja sie mocno przestraszylam.

Ta Gosia czy jak jej tam co tu ze swietym oburzeniem wpadla to z ciazowego watku,prawda? W ciazy baby sa bardziej przewrazliwione, wiec mozna wybaczyc

[diabli]

Napisane przez NoBoTak

Aha, miałam się Was zapytać ile Wasze dzieci śpią w dzień? Leon śpi 3 razy po 30, 40 minut i tak trochę mało mi się to wydaje:/

u nas dwie albo trzy, kolo 11 dluga-spacerowa. jeśli on a jest krotka to później 14-15, a jeśli przespi caly spacer to tak 16-17. te w domu zazwyczaj sa godzinne, max półtorej. na spacerze może spac i 4
tylko, ze ja mam spiocha, wiec nami się nie sugeruj.

[Magiusa]

Napisane przez XxXJuSstiii

bo w czytaniu przeszkadzają?

Vil z tą podłogą też już średnio bezpieczne, moje dziecię się dziś przemieściło 1,5 metra i walnęło się głową w ławę nawet nie wiem kiedy to zrobił

Napisane przez ankaaa206

dopisałabym jeszcze - nawet na to nie reagują bo jeszcze na fejsie czatują no ale dajmy juz looz z tym i koniec tematu

Hahaha ale sie tytul rozwinal

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez Ashyshqa

Ta Gosia czy jak jej tam co tu ze swietym oburzeniem wpadla to z ciazowego watku,prawda? W ciazy baby sa bardziej przewrazliwione, wiec mozna wybaczyc

Sa przewrazliwione

Moze troche zbyt mocno to napisalam.
Nie chcialam was urazic,chodzilo mi tylko o tytul.
Bo niestety ale ja znam przypadek gdzie upadek z lozka skonczyl sie nieciekawie,wiec moze tez dlatego podeszlam tak emocjonalnie.

Nie musicie pisac na "moim" watku,ze obgadujemy,bo w sumie tylko ja o tym pisalam,tak ze dziewczyny z mojego watku nie sa winne.

[Budyniek]

odpowiadam
Tu jestem a na początku mnie ni ma. Płakać byndę

XxXJuSstiii a dupochron tak jak z datami do spożycia. że oni są kryci jakby coś nie halo, bo Ty nie dotrzymałaś terminu przydatności.
lonely_lady słodziutka! jestem w trakcie robienia własnej żyrafki, ale naszywam łatki i już mnie to wkurza :P bo każda łatka przyszyta na maszynie (żyrafka ma 4 nogi, na każdej jest z 10 łatek...), później nitki wyciągnięte na lewą stronę, później związane... no odechciało mi się dziubania, ale wrócę! boś mnie zmotywowała!

ada32 to nie było tam pałającej miłości jak widać a już chciałam Ci współczuć ogromnie, ale skoro go nie żałowałaś, to nie współczuję

Nie wyparzam. myję. Kiedyś wyparzałam raz dziennie, teraz mi się nie chce. Smoczki przemywam pod kranem jak upadną, no i jak nie zapomnę.

Powiedziałam teściowej, że teraz dzieci dostają w prezencie żyrafki do ciamkania. Zadała dwa pytania:
-można kupić w zoologicznym?
-a może być gumowy kurczak?

Kocham moją teściową!

a PS: co do kaszek z bejbidrima, szukajcie bez cukrowych. A maltodyksyna to też cukier, tylko ładniej nazwany. Są, ale muszą być bezcukrowe i bezmleczne, żeby nie miec cukrów pod różnymi nazwami.

Zarejestrowałam się w tych programach bebilonu i hippa. Co chwila dostaję nowe paczki a to łyżeczki, śliniaczki, płyty z muzyką, próbki mleka. teraz jeszcze kupony na 20 % tanszych zakupów kilku słoiczków hippa w rossmannie i tam odebrałam słoiczek i soczek w prezencie

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

ooo mamooo ile tu skorpionów nie zadaję się z Wami

rakow tez było sporo same skorupiaki hehe

[humpback]

Napisane przez Budyniek

odpowiadam
Tu jestem a na początku mnie ni ma. Płakać byndę

Budyniu drogi, bo ja tylko skopiowałam co było wcześniej dopiszę zaraz, tylko daj mi znać kiedy Dominika się urodziła i już zaraz naprawiam swój błąd

w ogóle dziewczyny (jeśli są jeszcze jakieś) których brakuje na pierwszej stronie, to proszę o kontakt to się dopisze

gosia gratuluję ciąży i rozumiem teraz twoją opinię. myślę że gdyby u nas zdarzyła się przy spadaniu/uderzeniu główką jakaś tragedia, to na pewno wątek miałby inny tytuł. a tak mamy czarny humor ku przestrodze

[MoTyleKsw]

Napisane przez prodiament

dzięki za odpowiedź a tego szpinaku ile mniej więcej dać na porcję przecieru/zupki? i wrzucić go razem do marchewki i ziemniaka, żeby się razem gotowały pod koniec, czy oddzielnie go ugotować?




kładę jej na macie zabawki po bokach, ale na razie nie działa

dziś w chwili desperacji, kiedy przyciskałam ryczącą wniebogłosy Julkę do maty podczas ćwiczeń Vojty, poprosiłam mamę, żeby podsunęła jej pod nos tablet z Reksiem włączonym przez youtube - pierwszy raz ucichła i leżała spokojnie przez te 1,5 minuty ostatniego ćwiczenia. Pewnie odwóci to jej uwagę chociaż kilka razy. Już nie wiem, co wymyślać, żeby tak strasznie nie płakała...




zdjęcia rewelacyjne - mi zabrakłoby wyobraźni na takie fajne pomysły




kurczaka ze sklepu też pewnie nie kupię, bo podobno okropnie są nafaszerowane hormonami, więc kurczak będzie ze słoiczków, ale królika mąż kupił od znajomego, więc chociaż z tego skorzystam

---
A może robiła już któraś z Was sama danie z mięsem królika? czy tylko ze słoiczków korzystałyście?

Robiłam ;>

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

co do rozszerzania diety:
wczoraj skończyliśmy 5 miesięcy, z rozszerzaniem czekamy do 6.
Ostatnio jadłam jabłuszko (wiejskie ) i dałam małemu polizać. Jak mu zabrałam to aż się popłakał
wcześniej też mu dawałam, zawsze robiła fajne minki jakby cytrynę lizał ale nigdy nie było takiej reakcji..
Może domaga się nowych smaków a nie tylko mleczko i mleczko. Wredna matka, żałuje mu jedzonka

hehe, wczoraj tz stwierdził, ze Nela tak się rzuca na jedzenie, bo po moim mleku to on jej się wcale nie dziwi, ze wszyyyystko jej smakuje taki czarny humor.

[humpback]

Napisane przez diabli

hehe, wczoraj tz stwierdził, ze Nela tak się rzuca na jedzenie, bo po moim mleku to on jej się wcale nie dziwi, ze wszyyyystko jej smakuje taki czarny humor.

no w sumie jakbym ja przez kilka miesięcy jadła tylko mleko, to rzucałabym się na wszystko co inne. w końcu ile można

[karolina2121]

Napisane przez komiksowa

Ja też mam urodziny w listopadzie, skorpiony górą

Strzelce ( ) górą

Napisane przez lonely_lady

ajjj.. szkoda. Myślałam, że W. pozna Twojego Antosia
to dobrze, że jesteś zadowolona z depilatora. Mi 5 pewnie też by wystarczyła, bo ten taki full wypas. No ale to było do przewidzenia, że Tż kupi najlepszy jaki jest

no niestety, w nastepnym roku moze sie uda...
a dla Tż ... ja poskąpiłam kasy

[Mysia mysz]

Napisane przez salviae

Witam w nowym watku
deb ty chyba pytalas o kojec, ja kupiłam żebym małego tam zamykać kiedy chce coś zrobić w domu, czy nawet spokojnie kawe wypić teraz poloze na macie i lezy, a jak zacznie raczkować/chodzić to nie bedzie chwili spokoju i trzeba bedzie miec oczy dookoła głowy

czy któras z mam rozszerzajacych diete miala taki problem : mały od miesiace je, zjadał pieknie cały sloiczek + pol deserku, wszycy byli pod wrazeniem, ze od razu i tak ladnie je i tu od 4 dni dupa nie otworzy dziuba, nie przełknie, ma odruchów wymiotny nie wiem co robic, czy darowac sobie proby, czy probowac, czy isc do lekarza heelp

ja kupuje kojec bo mieszkamy w domu, mamy duży salon więc będzie miał miejsce do zabawy, mamy turystyczne łóżeczko ale w tym się noe pobawi i nie poraczkuje

Pisałam wcześmiej axelli, że tracy pisze o tym kryzysie, że to z powodu niedoboru ssania i mija po kilku dniach

Napisane przez NoBoTak

Aha, miałam się Was zapytać ile Wasze dzieci śpią w dzień? Leon śpi 3 razy po 30, 40 minut i tak trochę mało mi się to wydaje:/

3-4 x po 40 minut

Hump pytałas ile było marudzenia do pojawienia się ząbka... miesiąc

byłam u fryzjera, zrobiłam odrosty i jestem happy
dzisiaj jak sobie leżałam z młodym rano w łózku to tak sobie pomyślałam, że chce drugiego dziecia jak młody będzie w przedskzolu czyli 2,5-3 lata, żebym mogła też drugiemu dziecku poświęcać 100% uwagi przez kilka h dziennie

[diabli]

Napisane przez NoBoTak

Ja juz jestem 'fizycznie' przygotowana do rozszerzenia diety :słoiczki, łyżeczki, krzesełka, sliniaczki etc... I codziennie sobie mowie ze od jutra startujemy z marchewką, tylko jak przychodzi co do czego to nie potrafię się przemóc :glupek: Tak mi się przykro robi gdy pomyślę ze łyżeczka marchewki to krok bliżej do odstawienia cycusia:-( potrzebuje chyba jakiejś terapii:-P

tez tak miałam, ale później ka zobaczyłam mala uswiniona marchewka, mamlajaca jezorem az jej się uszy trzesly doszłam do wniosku, ze to calkiem slodki widok no i duuumna z niej bylam jak paw bo taka duza, bo tak slicznie wcina, bo lubi warzywka, bo domaga się więcej...i ta radość kiedy znow widzi miseczke i sliniak. od razu jakos lzej. wczoraj kolejny "etap", bo tatuś uparl się na deserek. w ruch poszlo jabłko. i znow podobnie, "ehhh a cycus?" ale my po każdym jedzonku i tak idziemy na cyca, wiec nie jest tak strasznie dasz rade.

[salviae]

http://jegostrona.pl/ojciec/artykuly...niemowlat.html ja pierdziele

[puchatkowa]

Genialnie żeście tytuł rozbudowaly

Ehhh Młoda śpi, a ja się czuję coraz gorzej i właśnie szprycuje się lekami

[salviae]

Napisane przez Mysia mysz

ja kupuje kojec bo mieszkamy w domu, mamy duży salon więc będzie miał miejsce do zabawy, mamy turystyczne łóżeczko ale w tym się noe pobawi i nie poraczkuje

Pisałam wcześmiej axelli, że tracy pisze o tym kryzysie, że to z powodu niedoboru ssania i mija po kilku dniach

oo dzieki a pisala jak reagowac, probowac dawac ? jak nie bedzie chcial to przestac, czy namawiac ?