Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. I

[kaska87]

no jeszcze pospaliśmy do 9:30

Napisane przez Natala84

Kaska to nie koniecznie ząbki, kolo 10 tygodnia zaczynają intensywnie pracowac slinianki stąd więcej śliny a łapki w buzi to naturalny.etap rozwoju, dziecko tak poznaje swoje ciało. za kilka tygodni będzie stopę do buzi pakował

o kurczaki

Napisane przez 87czarna

bajka Cały czas mysle o zmianie,ale mega się boję,że będzie jeszcze gorzej. Poza tym nie wiem na jakie zmienic...myśle o aptamilu comfort,ale cholera ono jest przeciw kolkom i na lepsze wypróżnienia,a ona jednak normalnie się załatwia...

hmm ale chyba nie zaszkodzi jej

Napisane przez teacherka

Zuza dzisiaj spala od 22:30 do 8:30 z jedną pobudką, w trakcie której sprawnie poszła zmiana pieluszki i karmienie. Teraz też zasnęła... Może uczciła fakt, że wczoraj skończyła 2 tygodnie?? Choć nie wiem, czy nie powinnam jej wybudzać... Z drugiej strony potem ładnie pociągnęła 30 minut zamiast 10, więc więcej treściwego mleczka popłynęło...

super
ja do miesiąca wybudzałam teraz już sam się budzi na szamkę

[maharet1092]

Napisane przez cotynato

Jestem pełna podziwu dla was że chcecie zaraz kolejne dzieci rodzić. Ja póki pamiętam ból to się nie odważę A dodatkowo 3 dziecko? Trójka dzieci matko ja przy 2 ledwo daję radę - nerwowo szczególnie

D

Ja już nie pamietam bólu

[papuga_69]

Napisane przez agaabuu

Ja miałam znowu pobudke o 3.40...moje dziecko budzi się na jedzonko jak w zegarku Teraz udało jej się zasnąć więc mam chwilkę na śniadanko. P wczorajszych szczepieniach wszystko było w porządku - zobaczymy jak dzisiaj będzie. No i mojej Antosi wychodzi już drugi ząbek /jestem w szoku, że tak wcześnie

wow ale wcześnie

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez ewacia85

witam dzisiaj dwie pobudki o 12 ,3 i o 5 kupka. btw jesli codzi o kupki to mój ostatnio całą noc nie robi i dopiero nad ranem ale tak strzela że nie wyrabiam niby sie wypurka ,jeszcze mu nózki podciag am pod bzuszek żeby wszystko poszło ...a jak biore się za pieluszke i nóżki do góry to strzela torpedą na 1,5 a dzisiaj na 2 metry dzisiaj to przeszedł sameo siebie ...poleciało na całą dłuość łóżeczka ,przez szczebelkli na podłoe stolik i krzesełko adrianka a na stoliku była poduszka która najbardziej oberwała pościerałam szybko zeby swiatła duzeo nie swiecic ...poszłam teraz z latarka i patrze a tam cała podłoa jeszce uwalona i szafa

---------- Dopisano o 06:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------



adi czesto zbyt mocno przytuli sebe i ten wrzasnie a wtedy adi obrazony i mówi że już braciszka nie lubi i że jest brzydki i już się z nim nie bedzie bawił. wymiekam ale musze powiedziec że strasznie o koca przutula i całuje ale trzeba miec cału czas oko na niego bo np przykryje sebe poduszka bo się bawi w kuku albo ciąnei za raczki bo sie bawią itp

ma chłopak rozrzut

[maharet1092]

Napisane przez tassia

dobra poddaje sie

jeszcze teraz gówniarz mały mi sie zeżygał na biust w chuscie

brakuje jeszcze zeby mnie osrał

normalnie dzis skacze z okna

Janka jak trzymałam kiedyś przytulonego pionowo do ramienia zabezpieczonego tetra to ułamek sekundu przed rzygnieciem zabral glowe z obrebu tetry i narzygal mi za koszulke.A miałam taką polo z rozpietymi guzikami.Aż mi do spodni doleciało

[ja-ika]

Napisane przez teacherka

Dzięki dziewczynki za wczorajsze słowa otuchy, zadzwoniłam do położnej i sie trochę uspokoilam...

Zuza dzisiaj spala od 22:30 do 8:30 z jedną pobudką, w trakcie której sprawnie poszła zmiana pieluszki i karmienie. Teraz też zasnęła... Może uczciła fakt, że wczoraj skończyła 2 tygodnie?? Choć nie wiem, czy nie powinnam jej wybudzać... Z drugiej strony potem ładnie pociągnęła 30 minut zamiast 10, więc więcej treściwego mleczka popłynęło...



Dużo sił na dzisiejszy dzień dla wszystkich mamusiek, którym dzieci dały dzis popalić ;*

szybko leci czas bardzo długo Ci śpi, ja wybudzałam po 3 godz i panikowałam jak nie słyszałam budzika i jadła po4,5h

Napisane przez matallewar

Teraz robię rozgrzewkę, pupa, nogi, abs, rozciąganie. pupa, nogi, abs wymieniam na 8-minute albo abs Jillian Michaels, żeby nie było monotonnie.
A przymierzam się do:
http://img.zszywka.pl/0/0117/w_6534/...ja-juz-jes.png
No i 2 razy cardio robiłam jeszcze. Mieszam generalnie, żeby się nie nudziło

oglądałam wczoraj te ćwiczenia podjadając słodkie kółeczka cheerios , nie wiem czy dałabym radę są strasznie męczące ja będę się musiała przeprosić z obitrekiem, bo mój mi już żyć nie daje. Kupiłam go ponad rok temu i ćwiczyłam może 5 razy

Napisane przez kaska87

ja do miesiąca wybudzałam teraz już sam się budzi na szamkę

ja już też przestałam wybudzać, dziś była pierwsza noc, na której nie nastawiałam budzika

Napisane przez maharet1092

Janka jak trzymałam kiedyś przytulonego pionowo do ramienia zabezpieczonego tetra to ułamek sekundu przed rzygnieciem zabral glowe z obrebu tetry i narzygal mi za koszulke.A miałam taką polo z rozpietymi guzikami.Aż mi do spodni doleciało

cwaniak

[tassia]

moje dziecko jest niesamowite bo spalo do 7 rano
nakarmilam , przewinelam i wlasnie sie obudzilismy wiec az wstyd mi jest ze tak.pospalam
ale to zapewne dlatego.ze chce mnie przygotowac do walki bo caly dzien pewnie bwdzie marudzil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gorgulek]

Napisane przez matallewar

Teraz robię rozgrzewkę, pupa, nogi, abs, rozciąganie. pupa, nogi, abs wymieniam na 8-minute albo abs Jillian Michaels, żeby nie było monotonnie.
A przymierzam się do:
http://img.zszywka.pl/0/0117/w_6534/...ja-juz-jes.png
No i 2 razy cardio robiłam jeszcze. Mieszam generalnie, żeby się nie nudziło


Ja bym spróbowała comfort, ono ma mniej laktozy i jest lżejsze


CO ZA WYCIE
Oboje, znów, zaraz wyskoczę przez balkon

[policzanka]

Napisane przez agaabuu

Ja miałam znowu pobudke o 3.40...moje dziecko budzi się na jedzonko jak w zegarku Teraz udało jej się zasnąć więc mam chwilkę na śniadanko. P wczorajszych szczepieniach wszystko było w porządku - zobaczymy jak dzisiaj będzie. No i mojej Antosi wychodzi już drugi ząbek /jestem w szoku, że tak wcześnie

Wow! super!


Teacherka brawa z okazji 2 tygodni !!


Ja zaraz wybieram sie z sobą do dermatologa.Jakies cholerstwo mi wyskoczyło na dłoniach...A jutro jedziemy z Lilcia na kolejną wizyte do chirurga naczyniakowego..ciekawe co tym razem powie...

[maharet1092]

Napisane przez papuga_69

pytałam wcześniej ale nie widziałam czy odpisałaś -
tż w pracy czy w domu i nie raczy pomóc?

zostanę za to zlinczowana ale powiem tak, że jak chwilę powyje to nic jej nie będzie, ja kiedyś położyłam płączącego Antka do łóżeczka bo też już nie wyrabiałam, miał czysto, był najedzony, nic go nie bolało.. popłakał chwilę i się uspokoił.. to był jedyny raz kiedy tak dawał czadu , od tamtej pory nie było takich sytuacji ,odpukać

To ja czesto tak robie. Tym bardziej, że on ryczy bo ma zachanki.Zabawa w wypluwanie i podawanie smoczka.A muszę sie Wiką jeszcze zajmować, nie rozdwoje się

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

A ja miałam cieżką noc.Jasiek zjadł o 19 i o 21 zasnał, nie obudził sie o 22na jedzenie, więc nie pospał do tek 5-tej.Wstał o 3, zanim nakarmiłam przewinełam, położyłam, było już koło 4-tej.Nawet nie zdażyłam zasnąć o 4.30 budzik tżta, do 5.15 chrapał, wyszedł z domu w pół do 6-tej.Troche przysnełam, a o 7-mej kolejne żarcie Janka. Tak ,że dzisiaj eksmituje chłopa do pokoju Wiki, bo prawie nie spałam od tej 3-ciej.



Co do nastepnej ciązy to szczerze mowiac dziwnie sie czuje z tym ,że nic mi w brzuchu nie stuka i nie puka.Ale żeby zajść w ciaże trzeba uprawiać seks.Jak tż wraca z pracy to Wika ma pore najwiekszej aktywnosci, jak ona idzie spać, to tż też bo rano do pracy.Przy 2-miesiecznym nie spiacym dziecku by sie jeszcze dało, bo z łóżeczka nie widzi, ale przy rocznym nie ma szans

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

Ja już nie pamietam bólu

Ja też nie. Mnie powstrzymuje, jak i po pierwszej ciąży, przeprawa z kolkami, nieprzespanymi nocami, ząbkowaniem itp...

[butterfly20]

Czeeeść

Nadrabiam.

Napisane przez papuga_69

Widocznie dzieci dziś postanowiły się zbuntować ;]

My się nakarmiliśmy, odbiliśmy, położyłam w pół śpiącego do łóżeczka i chyba zasnął. Nie zjadł dużo więc pewnie nie pośpi długo, na dodatek słyszalam jak mu jeździ po jelitach więc pewnie zaraz pójdzie kupsko

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------



brawo Maciuś !

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------



ja po cc a też mnie bolało po sn to dopiero bym się lękała

No właśnie my już próbowaliśmy i normalnie jak dziewica...ciasno masakrycznie, nie wiem czemu tak jest po cc?Może jak macica to wszystko się obkurcza

Napisane przez tassia

Papuga znalazlam 3 baseny przystosowane dla niemowlaczków z woda około 34 stopnie bodajze...
tam sa zajecia oswajajace dzieci z woda wiec bomba

Muszę się pochwalić,że my mamy basen przystosowany dla dzieci jedyny w mieście i to w szkole obok nas Także na pewno będziemy chodzić, chociaż troszkę kicha,bo to zima będzie.

Napisane przez Madziuchna27

Ja cie kocie, ale szalone dni! Na wizaż zero czasu Stęskniłam się za Wami

Byliśmy z małym u fizjoterapeuty. Bardzo mu się podobały ćwiczenia. Rzeczywiście, ma obniżone napięcie mięśniowe, ale babka jest dobrej myśli, że da się to szybko wyrównać. Kilka wizyt trzeba będzie zaliczyć

Buszuję na All i udało mi się:
1. kupić piękną karuzelkę rainforest
2. matę rainforest
3. podgrzewacz do butli

Muszę jeszcze zamówić Julkowi strój na chrzest, który już 17 listopada Już wiem jaki

A jutro idę do fryzjera Lipa, bo nie sądziłam, że tak szybko mnie umówi mój pan Łukasz i nie zdążyłam se farbnąć włosów, więc jutro spalę się na fotelu ze wstydu z powodu odrostów

Ha! Poprawiłam relacje z T. Już się nie buntuję i dzwonię po nią, żeby zajęła się małym. Dziś przyjechała i w oka mgnieniu pozmywała naczynia, poprasowała, odkurzyła mieszkanie i jeszcze obiad dla A. przygotowała, a jak Julek się obudził, to jeszcze przez 1,5 h go bawiła Szok

Poka poka strój

Ja mam kupiony śpiworek z H&M jasny z uszkami, a sukienka też już raczej wybrana

Napisane przez agaabuu

Ja miałam znowu pobudke o 3.40...moje dziecko budzi się na jedzonko jak w zegarku Teraz udało jej się zasnąć więc mam chwilkę na śniadanko. P wczorajszych szczepieniach wszystko było w porządku - zobaczymy jak dzisiaj będzie. No i mojej Antosi wychodzi już drugi ząbek /jestem w szoku, że tak wcześnie

Już zęby?


A miałam Was pytać-przemywacie czymś buźkę wewnątrz?

Napisane przez Natala84

Kaska to nie koniecznie ząbki, kolo 10 tygodnia zaczynają intensywnie pracowac slinianki stąd więcej śliny a łapki w buzi to naturalny.etap rozwoju, dziecko tak poznaje swoje ciało. za kilka tygodni będzie stopę do buzi pakował

Moja lubiła pakować ją w brzuchu, teraz na pewno też świetnie jej pójdzie

[papalinka83]

Napisane przez matallewar

Ja też nie. Mnie powstrzymuje, jak i po pierwszej ciąży, przeprawa z kolkami, nieprzespanymi nocami, ząbkowaniem itp...

Dokłądnie mam takie odczucia teraz. Bólu już nie pamiętałam w dniu porodu

Wróciłyśmy ze szczepienia. Dziecko chyba jest w szoku, bo śpi ale zaraz muszę ją budzić na jedzenie. Wczoraj było hardcorowe wycie na maksa od 19-23. Już mieliśmy oboje z tż dosyć. Oby dziś było lepiej. Ale na szczepieniu nas nie pocieszyli - podobno po rota dziecko może mieć przez 10 dni ból brzuszka i zaparcia lub biegunki I my też mamy bardzo uważać i często myć ręce, żeby się nie zarazić, bo dziecko wydala wirusa :confuseda

[bojatoja]

Hejo

Napisane przez bajka1807

w ogole... mialam dzis sen. snilo mi sie ze marcin prokop zrzucal sobie na telefon moje nagie zdjecia jestem popaprana

Napisane przez kaska87

moje dziecko chyba jest takim leniem jak ja jak położyłam go o 20:30 tak się o 2:00 obudził i teraz

Dajesz mu na noc mm, że tak długo śpi?
Może też bym wypróbowała

Napisane przez kaska87

to może mojemu też idą bo ssie piąstki i się ślini wczoraj z mamą zaglądałyśmy, ale nie wiem

Mój też ostatnio się ślini, ale myślę, że to jeszcze nie od ząbków.
Zresztą ząbkowanie mnie przeraża



A mój tż wziął dzisiaj wolne O 8.00 pojechał z Filipem za pobranie krwi i na 12.30 jedziemy już razem do pediatry, bo mamy dziś wizytę.
I w sumie mam od tej 8.00 czas dla siebie, Filip siedzi na dole z mężem i moją mama, a ja się lenie Super uczucie

[matallewar]

Napisane przez ja-ika

oglądałam wczoraj te ćwiczenia podjadając słodkie kółeczka cheerios , nie wiem czy dałabym radę są strasznie męczące ja będę się musiała przeprosić z obitrekiem, bo mój mi już żyć nie daje. Kupiłam go ponad rok temu i ćwiczyłam może 5 razy

No nie jest lekko
Ale dziś 8 dzień, idzie coraz łatwiej

[tassia]

Napisane przez Brydzia_

Jak sie kapiecie z dziecmi w wannie ? Nalewacie normalnie wody jak dla siebie i dziecko na rekach w tej wodzie ?
Chyba bym sie bala
A co do seksu to podziwiam... ja nie mam najmniejszej ochoty
Na sama mysl mi zle i wszystko mnie boli :p
Ale w duzej mierze to chyba przez ten dyskomfort ktory odczuwam strach mnie skutecznie zniecheca :p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nalewam ciepła wode, wskakuje do wanny i tz mi przynosi małego...
trzymam główke bo reszta ciała jest wyporna i tak sie bawimy
a potem klade sobie dziecko na cyckach jak przy kangurowaniu
i sie zanurzamy oboje myjemy wtedy plecki i pupe

[Madziuchna27]

Cze!

Napisane przez matallewar

Edi chce wszystko z Elenka' nie moze sie doczekac zabawy kolejka, chce jej dawac jedzenie, jak tylko mloda jest w zasiegu, to do niej biegnie.

---------- Dopisano o 05:29 ---------- Poprzedni post napisano o 05:27 ----------

Aha, jak mloda zasnela po jedzeniu o 23 tak spala do teraz,mimo ze tego cycka dostala. Hmmm...

Napisane przez Larysa88

na szczęście udało się pospać 7 godz, niezłe chyba się zmęczyła tym marudzeniem wczorajszym
zabki? Że to już?! O mamo

Wow!
Mój nie był aż tak łaskawy, ale na szczęście w nocy mi nie płakał i nie marudził

Napisane przez kaska87

to może mojemu też idą bo ssie piąstki i się ślini wczoraj z mamą zaglądałyśmy, ale nie wiem

Mój też zaczął się ślinić. A piąstki pcha do buźki jak leży na brzuszku i myśli, że to cyś

Napisane przez matallewar

Wlasnie, lacze sie w bolu z tym ulewaniem... Encia strasznie mi ulewa i po kazdym karmieniu.

U nas też się zdarza czasem Nieraz tak konkret jakby zwymiotował, a po chwili idzie czkawka i przez kilka pierwszych czknięć kolejne chlusty

Napisane przez agravka

Właśnie mi Iga też zaczęła ulegać okropnie od 2 dni, nie wiem dlaczego? Wczoraj też nie mogła zasnąć przez to ulewanie...co zasnela to ulala i się rozbudzala a dodam, że odbilam ja...jakieś pomysły?prosze

Sent from my C2105 using Wizaz Forum mobile app

Może za dużo zjada Dzieci, ulewając, pozbywają się nadmiaru jedzenia.

Napisane przez bajka1807

Czarna ja,bym zmienila. Moja przerobila juz 5 rodzwjow mleka dopiero ostatnie czyli enfamil sie jakos sprawdza. Tzn nie placze, puszcza normalne baczki, kupy nadal zielone ale wczoraj np bylo duzo zoltej domieszki i pojawily sie grudki tak jak przy zwyklej zoltej kupce. Hi ostatnio to była tylko zupa krem szczawiowa hehe. Jedyny minus to to ze mali je.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

Ale grudki jak są to normalne, co nie?

Napisane przez butterfly20

Poka poka strój

Nic wielkiego Przynajmniej odbiór osobisty w B. Muszę dokupić tylko rękawiczki.

http://allegro.pl/sliczne-7cz-ubrank...656111206.html

[ladanseuse14]

Napisane przez bajka1807

w ogole... mialam dzis sen. snilo mi sie ze marcin prokop zrzucal sobie na telefon moje nagie zdjecia jestem popaprana

Napisane przez Natala84

Kaska to nie koniecznie ząbki, kolo 10 tygodnia zaczynają intensywnie pracowac slinianki stąd więcej śliny a łapki w buzi to naturalny.etap rozwoju, dziecko tak poznaje swoje ciało. za kilka tygodni będzie stopę do buzi pakował

Napisane przez bajka1807

Czarna ja bym zmienila. Moja przerobila juz 5 rodzwjow mleka dopiero ostatnie czyli enfamil sie jakos sprawdza. Tzn nie placze, puszcza normalne baczki, kupy nadal zielone ale wczoraj np bylo duzo zoltej domieszki i pojawily sie grudki tak jak przy zwyklej zoltej kupce. Hi ostatnio to była tylko zupa krem szczawiowa hehe. Jedyny minus to to ze mali je.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

u nas też na Enfamilu najlepiej
no i zaczęła ślicznie przybierać rozm. 62 jest dobry i boję się, że niedługo wyrośnie

Napisane przez maharet1092

Janka jak trzymałam kiedyś przytulonego pionowo do ramienia zabezpieczonego tetra to ułamek sekundu przed rzygnieciem zabral glowe z obrebu tetry i narzygal mi za koszulke.A miałam taką polo z rozpietymi guzikami.Aż mi do spodni doleciało

[tassia]

bojatoja ja wieczorem karmie swoim sciagnietym mlekiem
i młody zjada 160mm a rekord to 210
w zyciu bym go z cycka nie nakarmila taka iloscia bo odciagam to na dwa razy
i spi dlugo
dzis spal od 23 30 do 7 rano

[butterfly20]

Napisane przez tassia

nalewam ciepła wode, wskakuje do wanny i tz mi przynosi małego...
trzymam główke bo reszta ciała jest wyporna i tak sie bawimy
a potem klade sobie dziecko na cyckach jak przy kangurowaniu
i sie zanurzamy oboje myjemy wtedy plecki i pupe

zazdroszczę, ja nie mam wanny
ale tak się zastanawiam, nie boisz się,że coś z Ciebie przejdzie na dziecia?Ja to bym chyba najpierw musiała się porządnie wyszorować pod prysznicem i dopiero potem wskakiwać do wanny z dzieckiem.Na początku, bo potem to już spoko, ja też kąpałam się z mamą jak miałam roczek.

Napisane przez Madziuchna27

Cze!





Wow!
Mój nie był aż tak łaskawy, ale na szczęście w nocy mi nie płakał i nie marudził



Mój też zaczął się ślinić. A piąstki pcha do buźki jak leży na brzuszku i myśli, że to cyś



U nas też się zdarza czasem Nieraz tak konkret jakby zwymiotował, a po chwili idzie czkawka i przez kilka pierwszych czknięć kolejne chlusty



Może za dużo zjada Dzieci, ulewając, pozbywają się nadmiaru jedzenia.



Ale grudki jak są to normalne, co nie?



Nic wielkiego Przynajmniej odbiór osobisty w B. Muszę dokupić tylko rękawiczki.

http://allegro.pl/sliczne-7cz-ubrank...656111206.html

No i super będzie wyglądać, jedynie zmieniłabym muszkę na czarną bo byłoby stylowo i doroślej

[Madziuchna27]

Napisane przez tassia

bojatoja ja wieczorem karmie swoim sciagnietym mlekiem
i młody zjada 160mm a rekord to 210
w zyciu bym go z cycka nie nakarmila taka iloscia bo odciagam to na dwa razy
i spi dlugo
dzis spal od 23 30 do 7 rano

Tassia, a kiedy odciągasz? TZN. jak długo po karmieniu? Ja wczoraj próbowałam tak jak położna przykazała, czyli do pół godziny po karmieniu wyszło mi 30 ml Między karmieniami poszłoby pewnie i ze 120 ml na raz, ale położna mówiła, żeby tak nie ściągać, bo się dziecku zabiera. No i ja nie mam aż tak dużo pokarmu, według mnie

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez butterfly20

No i super będzie wyglądać, jedynie zmieniłabym muszkę na czarną bo byłoby stylowo i doroślej

[ewacia85]

Napisane przez maharet1092

To ja czesto tak robie. Tym bardziej, że on ryczy bo ma zachanki.Zabawa w wypluwanie i podawanie smoczka.A muszę sie Wiką jeszcze zajmować, nie rozdwoje się

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

A ja miałam cieżką noc.Jasiek zjadł o 19 i o 21 zasnał, nie obudził sie o 22na jedzenie, więc nie pospał do tek 5-tej.Wstał o 3, zanim nakarmiłam przewinełam, położyłam, było już koło 4-tej.Nawet nie zdażyłam zasnąć o 4.30 budzik tżta, do 5.15 chrapał, wyszedł z domu w pół do 6-tej.Troche przysnełam, a o 7-mej kolejne żarcie Janka. Tak ,że dzisiaj eksmituje chłopa do pokoju Wiki, bo prawie nie spałam od tej 3-ciej.



Co do nastepnej ciązy to szczerze mowiac dziwnie sie czuje z tym ,że nic mi w brzuchu nie stuka i nie puka.Ale żeby zajść w ciaże trzeba uprawiać seks.Jak tż wraca z pracy to Wika ma pore najwiekszej aktywnosci, jak ona idzie spać, to tż też bo rano do pracy.Przy 2-miesiecznym nie spiacym dziecku by sie jeszcze dało, bo z łóżeczka nie widzi, ale przy rocznym nie ma szans

u mnie podobnie tyle że adi 3-latek

Napisane przez matallewar

No nie jest lekko
Ale dziś 8 dzień, idzie coraz łatwiej

podziwiam cie ;...ja spróbowałam 6-weidera ale ciezko strasznie i jeszcze zamiast sie mobilizowac to y sie zdołowałam że w ogoóle nie mam żadnyc miesni tylko flak tłuszczyku i skóry
a na dodatek adi mi nie daje cwiczyć bo mi siada na nogi i mówi nie podniesiesz teraz...wiec jedyne moje cwiczenie to tance z 3 latkiem poki co ale determinacji poki co mi brak

[maharet1092]

Kupiłam sobie 2 bluzy po domu i z dziećmi na spacer, bo stwierdziłam, że nie za bardzo mam.Jakieś 3 tylko (w tym jedna za krótka).




---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Wiem, wiem, wygladają jak dla dzieci, ale kto z kim przystaje...

[logoasia]

hejka

Napisane przez kaska87

już do pracy? a co z Marcinkiem?

Napisane przez rusałka_1

ale masz grzecznego tego Marcinka
A co z dzieciaczkami po powrocie do pracy??

raczej będzie ze mną, lub zorganizujemy jakoś czas z tż, zeby chodził do pracy w innych godzinach te drugie bardziej za mną przemawia, bo pracuję z dziećmi i te infekcje mnie przerażają

Napisane przez 87czarna

Cześć mamusie

Byliśmy z Julią u lekarza i krew w kupce pojawia sie dlatego,że mała podczas jej robieni bardzo się napina i podrażniła sobie otworek... dostaliśmy maść i mam nadzieję,że się poprawi.

Mam mętlik w głowie i jeśli możecie-POMOZCIE!
Jak już wiecie mała w zeszłym tyogniu miała zmienione mleko,bo po pierwszym miała zaparcia i coś jej ewidentnie niepasowało. Kupilismy mleko Hipp i od momentu jego podawania mała codziennie wieczorem wrzesczy,a samo karmienie to istny horro- pręzy się,wygina, puszcza mega bolące bączki i niejednokrotnie zaczyna płakać podczas jedzenia. Jestem skołowana,nie wiem co jej jest,ale po prostu ma tego dosyc,bo bardzo często przez to się krztusi i ulewa. Dodam jeszcze,że Julia miała robione badanie krwi na alergię pokarmową i nic podejrzanego nie wyszło. Nie mam pojęcia,co zrobic. Nie wiem czy zmiana mleka pomoże, a tak bardzo chciałabym,żeby piła w spokoju i bez bólu.
Pytałam lekarza,ale on powiedział,ze mam się kontaktowac ze swoją położną. Na ostatniej wizycie powiedziała nam,że jesli po tygodniu podawania nowego mleka mała będzie nadal płakac i pojawią się zielone kupki,to mamy podac jej aptamil comfort. Jednak kupek zieolonych nie ma... w zasadzie na pierwszym mleku też nie było.

I co ja mam zrobić z tym moim maluchem? NApiszcie co myślicie

Przepraszam,że tak tylko o sobie,ale nie mam czasu nadrabiać, a wiem,ze zawsze dacie jakąś sensowną radę

zbierz w sobie siły i zmień mleczko. Jeśli nie podpasuje to zmień na kolejne nie wszystkie symptomy muszą występować jednocześnie. ( bąki, zielone kupki, płacz maleństwa, rozdrażnienie). dużo siły życzę

[danielka88]

dziewczyny szukam pomocy

Jak wyglądają kupki Waszych dzidziusiów karmionych tylko piersią ?? Mój ma 6 tyg Kupka jest zawsze żółta wodnisto-grudkowa. Wygląda to tak jakby były w niej kawałeczki ściętego białka no i inne grudki, jest kleista i ciągnąca jak śluz ale cała żółciutka. nie wiem czy może nie jjem czegoś niedobrego dla maluszka. Niby kupka się zmienia od urodzenia więc trudno mi ocenić czy taka była cały czas. Czasem jest jak sama żółta woda bez grudek.
Czy rzeczywiście Wasze kupki są w konsystencji musztardy takie jednolite ?
proszę o wsparcie bo już nie wiem co robić. Czy do lekarza isć z tą kupeczką . A jeszcze 2 dni zaczęła ulewać - długo po jedzeniu taką blado mleczną wodą.

[tassia]

Napisane przez butterfly20

zazdroszczę, ja nie mam wanny
ale tak się zastanawiam, nie boisz się,że coś z Ciebie przejdzie na dziecia?Ja to bym chyba najpierw musiała się porządnie wyszorować pod prysznicem i dopiero potem wskakiwać do wanny z dzieckiem.Na początku, bo potem to już spoko, ja też kąpałam się z mamą jak miałam roczek.




No i super będzie wyglądać, jedynie zmieniłabym muszkę na czarną bo byłoby stylowo i doroślej

no trafiłas... bo wczesniej ja sie zawsze myje (jeszcze przed wanna)... ale co moze przejsc ze mnie na dziecko skoro i tak mamy skolonializowana flore bakteryjna

Napisane przez Madziuchna27

Tassia, a kiedy odciągasz? TZN. jak długo po karmieniu? Ja wczoraj próbowałam tak jak położna przykazała, czyli do pół godziny po karmieniu wyszło mi 30 ml Między karmieniami poszłoby pewnie i ze 120 ml na raz, ale położna mówiła, żeby tak nie ściągać, bo się dziecku zabiera. No i ja nie mam aż tak dużo pokarmu, według mnie

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez maharet1092

Kupiłam sobie 2 bluzy po domu i z dziećmi na spacer, bo stwierdziłam, że nie za bardzo mam.Jakieś 3 tylko (w tym jedna za krótka).




---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Wiem, wiem, wygladają jak dla dzieci, ale kto z kim przystaje...

odciagam wieczorem (młody je z butli wiec ja mam pelne cycki ) wtedy udaje mi sie odciagnac 125ml (pare razy udąło mi sie 160-180)
a reszte to własnie okolo pol godziny po karmieniu
albo czasem z jednego karmie a z drugiego zaraz po karmieniu odciagam
ale pozniej musze mlodego z dwoch cyckow nakarmic zeby mu styklo

a jak wstalam teraz rano o 7 to po 9 godzinach mialam oba cycki tak pelne...mlody zjadl duzo bo poltora cycka ale moglam smialo odciagac ale mi sie zasneło

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez danielka88

dziewczyny szukam pomocy

Jak wyglądają kupki Waszych dzidziusiów karmionych tylko piersią ?? Mój ma 6 tyg Kupka jest zawsze żółta wodnisto-grudkowa. Wygląda to tak jakby były w niej kawałeczki ściętego białka no i inne grudki, jest kleista i ciągnąca jak śluz ale cała żółciutka. nie wiem czy może nie jjem czegoś niedobrego dla maluszka. Niby kupka się zmienia od urodzenia więc trudno mi ocenić czy taka była cały czas. Czasem jest jak sama żółta woda bez grudek.
Czy rzeczywiście Wasze kupki są w konsystencji musztardy takie jednolite ?
proszę o wsparcie bo już nie wiem co robić. Czy do lekarza isć z tą kupeczką . A jeszcze 2 dni zaczęła ulewać - długo po jedzeniu taką blado mleczną wodą.

u mnie jest tak samo ale bez sluzu...
czasem sluz pojawia sie po boboticu jak podam
ale tez czesto mam zolta wode, zolta z grudkami...roznie
i to mysle ze ok jest

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

MAHARET- za.je.biste te bluzy

[logoasia]

Napisane przez Madziuchna27

Tassia, a kiedy odciągasz? TZN. jak długo po karmieniu? Ja wczoraj próbowałam tak jak położna przykazała, czyli do pół godziny po karmieniu wyszło mi 30 ml Między karmieniami poszłoby pewnie i ze 120 ml na raz, ale położna mówiła, żeby tak nie ściągać, bo się dziecku zabiera. No i ja nie mam aż tak dużo pokarmu, według mnie

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

u mnie po karmieniu wychodzi różnie 20-50ml, ale to w porywach jak czasem ściągam pełne piersi to jest 150ml.

[danielka88]

oo dziękuję za szybką odpowiedź No a u mnie ten śluz jest cały czas No to sama nie wiem od czego. przecież jem różne produkty nie ciągle to samo żeby tak cały czas uczulało Jedyne co zawsze to bułki masło herbatę wędlinę. To jak z tego zrezygnuję to zginę.

[Madziuchna27]

Napisane przez danielka88

dziewczyny szukam pomocy

Jak wyglądają kupki Waszych dzidziusiów karmionych tylko piersią ?? Mój ma 6 tyg Kupka jest zawsze żółta wodnisto-grudkowa. Wygląda to tak jakby były w niej kawałeczki ściętego białka no i inne grudki, jest kleista i ciągnąca jak śluz ale cała żółciutka. nie wiem czy może nie jjem czegoś niedobrego dla maluszka. Niby kupka się zmienia od urodzenia więc trudno mi ocenić czy taka była cały czas. Czasem jest jak sama żółta woda bez grudek.
Czy rzeczywiście Wasze kupki są w konsystencji musztardy takie jednolite ?
proszę o wsparcie bo już nie wiem co robić. Czy do lekarza isć z tą kupeczką . A jeszcze 2 dni zaczęła ulewać - długo po jedzeniu taką blado mleczną wodą.

Nie jestem ekspertką, ale na tyle ile ja obserwuję kupy mego dziecka, to myślę, że nie masz powodów do obaw. U nas grudki też są, czasem nawet takie sporawe, a kolor musztardowy, żółty, jak wycieram pupkę mokrym wacikiem to wacik nawet pomarańczowy jest.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Tassia, dzięki Ja też często mam wrażenie pełnym piersi, ale po kilku minutach mały je opróżnia, więc nie wiem

Asia, ja boję się między karmieniami Żeby młodemu nie zabierać. Raz obudził mi się za wcześnie, tu cyce puste i musiałam z butli dać to co przed chwilą ściągnęłam.

Dziś idę do fry i t. w razie W będzie musiała mu podać mm

[logoasia]

Napisane przez danielka88

dziewczyny szukam pomocy

Jak wyglądają kupki Waszych dzidziusiów karmionych tylko piersią ?? Mój ma 6 tyg Kupka jest zawsze żółta wodnisto-grudkowa. Wygląda to tak jakby były w niej kawałeczki ściętego białka no i inne grudki, jest kleista i ciągnąca jak śluz ale cała żółciutka. nie wiem czy może nie jjem czegoś niedobrego dla maluszka. Niby kupka się zmienia od urodzenia więc trudno mi ocenić czy taka była cały czas. Czasem jest jak sama żółta woda bez grudek.
Czy rzeczywiście Wasze kupki są w konsystencji musztardy takie jednolite ?
proszę o wsparcie bo już nie wiem co robić. Czy do lekarza isć z tą kupeczką . A jeszcze 2 dni zaczęła ulewać - długo po jedzeniu taką blado mleczną wodą.

kupa jest jak najbardziej normalna, nie panikuj

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Madziuchna no ja też nie mam możliwości ściągnięcia w ciągu dnia pełnych piersi. Ogólnie robię tak... zbieram mleczko aż będzie ok 100-120ml, tż daje po kąpaniu Marcinowi, a ja w tym czasie zamiast jednego karmienia ściągam pełne piersi

[danielka88]

W sprawie kupek
no to mnie pocieszyłyście .doczekamy jeszcze tydzień do szczepienia i zapytam w przychodni o te śluzy. A ja tak bardzo martwię się żeby tylko nie zachorowała i żeby brzuszek nie bolał No Fakt Też nie umiem powstrzymać się przed zjedzeniem czegoś np. ciastka, serka, czekoladki. ale żadnych radykalnych zmian u dziecka po tym nie zauważam.
W zasadzie to jem tylko:
- bułki, ser żółty, dżem, wędliny, masełko, bułki drożdżowe, jogurty,
- banany, jabłka, sok jabłkowy
- ziemniaki, ryż, kaszę
- kurczaka, wołowinę, rosół, zupa jarzynowa, pulpety
- herbatniki, biszkopty, grześki bez czekolady.
- herbata zwykła i malinowa, woda. Koniec tyle tego i aż tyle. A mi się marzy lazania, pizza, pierogi, jajko z majonezem, chałwa, zapiekanka makaronowa, kebab ojjj