Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[iwona335]

Baloniku :kicuki: za kanalika i aby skok szybko wyemigrował od was !

Misiaczka Ty sie juz tam nie chwal ile Twoja córka spi bo niektóre tu przekręcą sie z zazdrości w tym ja

Edytkaac wcinaj lody a co bedziesz sobie załowac!


Co do snu:
Dziewczyny a może to po prostu taki etap w rozwoju naszych dzieci? przynajmniej u wiekszosci z nas? Popatrzcie ile naszych dzieciaków kiepsko sypia w nocy, w dzień, kiepsko pije, może to właśnie wszystkie kryzysy ok 3 m-ca sie kumulują. Dziecko widzi lepiej, słyszy, dotyka, smakuje, rośnie jak na drozdzach wiec same zmiany. Próbuje sobie to tak tłumaczyc zeby przetrwać, kiedyś wkońcu zaczną funkcjonować jak każdy przyzwoity człowiek
Powiem Wam, że odkad mniej siedze przy kompie jestem ja spokojniejsza a przy tym Zuza, wiem, ze musze jej poswiecic uwage i nie dociagają mnie od tego dziesiatki zakładek wiecznie otwartych o zywieniu, rozwoju i pielęgnacji dziecka, może to jakies wyjście??

czy, któreś z waszych dzieci nadal robi kupke do każdej pieluszki? u nas schodzi 10-11 pampkow na dzien

komu pomidorówke z makaronem???

Domcia a moze spróbuj napisać do watków mamus np styczniowo- lutowych, czy innych starszych od nas, moze u nich był taki przypadek, ze dziecko sie zachowywało jak twoja Sara??

[lemurki_malutkie]

Malaczarna,Kotek cudnej urody

[surka]

Napisane przez Anulka_p

Do wczoraj można było głosować.

Udało się coś wygrać?

Napisane przez iwona335

Musze sie pochwalić, musze
Zuza piła tylko dwa razy o 24:20, 4:50, potem o 7 ale toż to srodek dnia dla nas oby tak zostało, wyspałam sie pierwszy raz od 6 tygodni

i za rehabilitacje

Napisane przez domciatko

w większości podania butli nie ma w ogóle próby pociągnięcia smoka czy butli, językiem wypycha butle, odwraca głowę, marudzi, płacze. czym bardziej ja pcham butle tym większy opór.

nie mam możliwości "dac jej butle w buzię" jak napisałaś, bo po sekundzie ona wypycha smoka.

z trzy razy się zdarzyło, że pociągnęła i zaczęła się krztusić, wypluwać, parskać mlekiem,

za to z miłą chęcią ssie swoje rączki czy mojego palca.

ja mam wrażenie, że mam takiego pecha z tym, że masakra, bo ani sen nam nie wychodzi, ani butla, ani smok, nic((
winie siebie, bo mam wrażenie, że coś źle zrobiłam na początku i teraz ona taka maruda będzie do końca życia i mnie wykończy
ja już sił płakać nie mam dziewczyny.

czasami jak Was czytam, że ktoś się bawi z dzieckiem, albo idzie na basem, że może sobie obiad ugotować, posprzątać, że w nocy budzi się 2 3 razy to normalnie aż czuję niesprawiedliwość.

myślę, sobie wtedy o dominiczku o adasiu, i zaczynam jeszcze bardziej płakać, że nie doceniam tego, że mam zdrowe dziecko.

Jak możesz podeślij mi swojego maila, wyślę ci książkę w pdf, każde dziecko może spać samodzielnie. Ja tego nie czytałam, ale moja siostra mówi, że niektóre wskazówki bardzo jej pomogły

Napisane przez fiazo

za wagę

ja się cały czas zastanawiam jak u was mierzą długość bo u mnie powiedzieli, że nie mierzy się długości bo nie można prostować nóżek dla dziecka

U mnie mierzą miarką krawiecką, zaczynają od głowy przez plecki, pupkę, pod udami i kolanami, aż do stópek.

[d0tkaaa]

hej ja tak na szybko bylam z niunka u lekarza powiedziala zw plucka czyste tylko lekko przeziebiona kaszle bo jej gluty scjodza fo gardelka i wysuszaja..dostalysmy wit c syropek i krople do noska kupilysny tez fride?to co sie ciagnie gluty nie wiedzialam ze to tak mocno trzeba ciagnac haha najlepsze jest to ze w pon jak bylam u innej lekarki to powiedziala ze kaszel jedt przez plesniawki i kazala kupic nystatyne czy jakod tak...syrop i taki proszek wszystko na plesniawki...zaplacilam 70zl za to i za dzisiejsze 80...no ale do czego zmierzam ze dzis lekarka moei ze Zuzia niema zadnych plesniawek...!!i zebt tylko profilaktycznie nastycyna smarowac a reszte odlozyc!!:-/a specjalnie pytalam o plesniawy bo tamta mi kzzala smarowac a ja nawetcich nie widzialam..i ta dziscpatrzy patrxy ivmowi ze niema plesniawek..eh ja to mam szczescie do lekarzy nie ma co...po 2tyle kasy leki kosztuja zs pprazka ehh

co do spania Zu spi w dzien..tzn wsumie to nie spanie a drzemki 15,20minutowe...nieraz zeby spala musze ja bujac w wozku... ale nie zloszcze sie bo nocki super przesypia.

[enlevee]

Napisane przez fiazo

aa to rozwiałyście moje wątpliwości
to my tak raz na przewijaku w gabinecie tż położył w poprzek bo tam jest cm i było 62 i też tak orientacyjnie, szkoda że go teraz nie zważyłam jak byłam wczoraj

a my 3x na bioderka

Sorry, u nas też 3x bo sprawdziłam, nie wiem czemu mi się coś ubzdurało o 2 kontrolach

Napisane przez taribari

Witajcie! Nadrobiłam ale nie mam siły cytować. Dziś mam zabiegany dzień na maksa. Młody po szczepieniu przez sen piszczał, ale się nie budził. O 4 mu się oczy otworzyły ale dałam smoka i poszedł spać dalej do 6. Byliśmy na rehabilitacji, a zaraz lecę do gina. Suche placki pojawiły się na nogach. Nie są czerwone ale mega szorstkie. Idę zaraz odebrać z apteki to śmierdzące mleko i aż się boję czy będzie je pił. Spróbuję gdzieś do dermatologa na cito się dostać.
Współczuję Wam dziewczyny tych nieprzespanych nocy. Ja jak się nie wyśpię to jestem zła na cały świat i mega się męcze w dzień z tym moim szkrabem. Nie wiem czemu te dzieci się tak rzucają. Mój w woombie od ok.1 zaczyna rzucać głową lewo- prawo i śpi tak niespokojnie aż do rana. Mam to szczęście chociaż że się nie budzi.
Domi a próbowałaś najzwyklejszych smoczków i najzwyklejszych butelek? Cóż z tego że mam jakieś cuda z TT i Dr Brownsa jak mój młody chce pić tylko ze zwykłego Dydusia za 5 zł. Calmę z Medeli też już pewnie testowałaś?
Maruda wzywa idę więc.

Kejt Fi na okładkę magazynu dla dzieci powinien trafić

Oby mleczko posmakowalo Ptysiowi!

Napisane przez iwona335

czy, któreś z waszych dzieci nadal robi kupke do każdej pieluszki? u nas schodzi 10-11 pampkow na dzien

komu pomidorówke z makaronem???

Ja chcę pomidorówkę
ło, 10-11 pieluszek..mają na Was zarobek

[edytkaac]

Napisane przez iwona335

czy, któreś z waszych dzieci nadal robi kupke do każdej pieluszki? u nas schodzi 10-11 pampkow na dzien

komu pomidorówke z makaronem???

Tyle kupek robi codziennie? Mój Kacperek najczęściej ma 2 kuby na dzień ale co 2 dzień.

Ja się piszę na zupkę Oddam za to troszkę lodów. To duże poświęcenie z mojej strony

[enlevee]

Napisane przez d0tkaaa

hej ja tak na szybko bylam z niunka u lekarza powiedziala zw plucka czyste tylko lekko przeziebiona kaszle bo jej gluty scjodza fo gardelka i wysuszaja..dostalysmy wit c syropek i krople do noska kupilysny tez fride?to co sie ciagnie gluty nie wiedzialam ze to tak mocno trzeba ciagnac haha najlepsze jest to ze w pon jak bylam u innej lekarki to powiedziala ze kaszel jedt przez plesniawki i kazala kupic nystatyne czy jakod tak...syrop i taki proszek wszystko na plesniawki...zaplacilam 70zl za to i za dzisiejsze 80...no ale do czego zmierzam ze dzis lekarka moei ze Zuzia niema zadnych plesniawek...!!i zebt tylko profilaktycznie nastycyna smarowac a reszte odlozyc!!:-/a specjalnie pytalam o plesniawy bo tamta mi kzzala smarowac a ja nawetcich nie widzialam..i ta dziscpatrzy patrxy ivmowi ze niema plesniawek..eh ja to mam szczescie do lekarzy nie ma co...po 2tyle kasy leki kosztuja zs pprazka ehh

co do spania Zu spi w dzien..tzn wsumie to nie spanie a drzemki 15,20minutowe...nieraz zeby spala musze ja bujac w wozku... ale nie zloszcze sie bo nocki super przesypia.

kolejny ekspert z lekarza szkoda, że z własnych pieniędzy nie płacą za swoje diagnozy.
zdrówka dla Zuzi!

[edytkaac]

Napisane przez d0tkaaa

hej ja tak na szybko bylam z niunka u lekarza powiedziala zw plucka czyste tylko lekko przeziebiona kaszle bo jej gluty scjodza fo gardelka i wysuszaja..dostalysmy wit c syropek i krople do noska kupilysny tez fride?to co sie ciagnie gluty nie wiedzialam ze to tak mocno trzeba ciagnac haha najlepsze jest to ze w pon jak bylam u innej lekarki to powiedziala ze kaszel jedt przez plesniawki i kazala kupic nystatyne czy jakod tak...syrop i taki proszek wszystko na plesniawki...zaplacilam 70zl za to i za dzisiejsze 80...no ale do czego zmierzam ze dzis lekarka moei ze Zuzia niema zadnych plesniawek...!!i zebt tylko profilaktycznie nastycyna smarowac a reszte odlozyc!!:-/a specjalnie pytalam o plesniawy bo tamta mi kzzala smarowac a ja nawetcich nie widzialam..i ta dziscpatrzy patrxy ivmowi ze niema plesniawek..eh ja to mam szczescie do lekarzy nie ma co...po 2tyle kasy leki kosztuja zs pprazka ehh.

Ja wczoraj byłam z Kacperkiem u lekarza bo kaszlał w nocy i miał trochę kaszelek i diagnoza taka sama jak u was. Pijemy syropek i kropelki do nosa zakrapiamy.
Tak się zastanawiam, Jak Kacperek podziębiony kiedy będę mogła znów wyjść na spacer z nim jak teraz tak zimno ?

[strawberry162]

Napisane przez karolajn1987

My za rada pediatry robimy tak:
Przez 2 miesiace podaje pol łyżeczki ugotowanej zwykłej manny przed wieczornym karmieniem.
Marchewke tez zaczęłam podawac w okolicy południowego karmienia

Wysłane z mojego GT-I9300

A jak ja przygotowujesz? Na normalnym mleku? I w jakich proporcjach?

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

I pol lyzeczki dajesz Hani czy pol lyzeczki gotujesz?

[d0tkaaa]

Napisane przez edytkaac

Ja wczoraj byłam z Kacperkiem u lekarza bo kaszlał w nocy i miał trochę kaszelek i diagnoza taka sama jak u was. Pijemy syropek i kropelki do nosa zakrapiamy.
Tak się zastanawiam, Jak Kacperek podziębiony kiedy będę mogła znów wyjść na spacer z nim jak teraz tak zimno ?

mi pani powoedziala dzis ze jak najbardziej wskazane jest chodzenie na spacery bo wtedy sie lepiej dziecku oddycha...

[iwona335]

Lemurki nie wiem czy juz pisałam, ale ciesze sie, ze jestescie juz po operacji i w wróciliscie do domku

[karolajn1987]

Napisane przez strawberry162

A jak ja przygotowujesz? Na normalnym mleku? I w jakich proporcjach?

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

I pol lyzeczki dajesz Hani czy pol lyzeczki gotujesz?

Nie podaje tego z mlekiem
Nalewam na oko 50ml wody do malego garnuszka- tak żeby dno zakrylo i dodaje ok. 2 lyzki manny. To sie zagotowuje, gestnieje i biorę z tego pół łyżeczki i pakuje malej do dzioba bardzo jej smakuje.
Dawalam mniej manny do wody ale taka lura wychodzila i Hanka nie chciala tego. Taka gesta wcina az milo.

Wysłane z mojego GT-I9300

[strawberry162]

Napisane przez karolajn1987

Nie podaje tego z mlekiem
Nalewam na oko 50ml wody do malego garnuszka- tak żeby dno zakrylo i dodaje ok. 2 lyzki manny. To sie zagotowuje, gestnieje i biorę z tego pół łyżeczki i pakuje malej do dzioba bardzo jej smakuje.
Dawalam mniej manny do wody ale taka lura wychodzila i Hanka nie chciala tego. Taka gesta wcina az milo.

Wysłane z mojego GT-I9300

Dziękuję Jestes moja guru od kaszki To w takim razie na razie wstrzymuje sie z kupowaniem kaszki holle

A oprócz marchewki dajesz cos jeszcze Hanulce? My dzis jadlysmy Morele z hippa (Boze jakie to dobre )

[d0tkaaa]

Napisane przez iwona335

Powiem Wam, że odkad mniej siedze przy kompie jestem ja spokojniejsza a przy tym Zuza, wiem, ze musze jej poswiecic uwage i nie dociagają mnie od tego dziesiatki zakładek wiecznie otwartych o zywieniu, rozwoju i pielęgnacji dziecka, może to jakies wyjście??

jestem tego samego zdaniai tak samo robir

[karolajn1987]

Napisane przez strawberry162

Dziękuję Jestes moja guru od kaszki To w takim razie na razie wstrzymuje sie z kupowaniem kaszki holle

A oprócz marchewki dajesz cos jeszcze Hanulce? My dzis jadlysmy Morele z hippa (Boze jakie to dobre )

5 złotych

Ogólnie tu chodzi o ekspozycje na gluten, czyli wprowadzamy male ilości i obserwujemy czy nie ma reakcji typu bole brzucha, wysypka. Dobrze jest to robić przez 2 mc na kp, bo wtedy mleko matki dziala oslonowo
Kaszki Holle za glutenowe i bez.ja na następnej wizycie chce zapytać czy moglabym na noc zaczac podawac jej kaszke jaglana. Ale ide dopiero 14.11

Nie daje na razie nic więcej zeby wiedziec jak organizm reaguje bo jak za duzo bede dawac to moge nie wiedziec np. Po czym boli ja brzuch gluten podaje po 4 mcu a marchew od 3 dni
Wysłane z mojego GT-I9300

[d0tkaaa]

widze ze wy tez maciezaufanie glownie do sloiczkow hippa...my tez

Zuzia juz marchewke wcinala,jabluszko...kablu szko z bananem (jaki wypas mmm) i dzis chyba zjemy marchewke z zimniaczkiem

i pijemy soczek jablkowy mniam

[Ghia]

Napisane przez domciatko

w większości podania butli nie ma w ogóle próby pociągnięcia smoka czy butli, językiem wypycha butle, odwraca głowę, marudzi, płacze. czym bardziej ja pcham butle tym większy opór.

nie mam możliwości "dac jej butle w buzię" jak napisałaś, bo po sekundzie ona wypycha smoka.

z trzy razy się zdarzyło, że pociągnęła i zaczęła się krztusić, wypluwać, parskać mlekiem,

za to z miłą chęcią ssie swoje rączki czy mojego palca.

ja mam wrażenie, że mam takiego pecha z tym, że masakra, bo ani sen nam nie wychodzi, ani butla, ani smok, nic((
winie siebie, bo mam wrażenie, że coś źle zrobiłam na początku i teraz ona taka maruda będzie do końca życia i mnie wykończy
ja już sił płakać nie mam dziewczyny.

czasami jak Was czytam, że ktoś się bawi z dzieckiem, albo idzie na basem, że może sobie obiad ugotować, posprzątać, że w nocy budzi się 2 3 razy to normalnie aż czuję niesprawiedliwość.

myślę, sobie wtedy o dominiczku o adasiu, i zaczynam jeszcze bardziej płakać, że nie doceniam tego, że mam zdrowe dziecko.

Napisane przez domciatko

ja jestem spokojna ja jestem tak zmeczona i wyczerpana ze nie mam sil sie zloscic. jestem oazja snu w srodku. pisze do was jedna reka bo na drugiej sara siedzi. siedzi spokojnie i szczesliwie. ale gdy tylko odloze małpkę zaczyna się ryk i marudzenie

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

ja nie musze do malenstwa podchodzic, bo ja od niego nie odchodze)

paul obiecal ze jak wroci o 14 z pracy to wezmie sare do auta i pojezdzi z nia, abym ja mogla pospac z 3 godzinki.

Domi a masz może nosidełko to takie na szelkach co się na siebie zakłada?? To nie jest rozwiązanie, ale może choć półśrodek. Mała będzie przy Tobie a Ty będziesz miała wolne ręce i coś sobie chociaż porobisz. A w międzyczasie systematycznie próbuj ją odkładać do łóżeczka. A biały szum?? Może się wyciszy przy tym?? U nas elektryczna szczoteczka do zębów jest w pogotowiu jak mały zaczyna szaleć. Bujania w wózku już pewnie próbowałaś. A Łóżeczko masz stojące czy masz płozy?? Ja dokupiłam do zwykłego łóżeczka najprostsze płozy i jak Tosiek ma problemy z zaśnięciem to bujanie pomaga. Naprawdę nie wiem co Ci jeszcze poradzić. Oby jak najszybciej przeszło i w ogóle nie myśl sobie że to Twoja wina bo niby w jaki sposób ??

[karolajn1987]

O matko. Tz jest z Hanka na spacerze od 11. Dziecko spi, nie jadlo już od 3, 5h.
Nie chce wiedzieć co będzie jak sie obudzi

Wysłane z mojego GT-I9300

[surka]

Domi, Iwonka wysłałam dajcie znać czy doszło

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez karolajn1987

O matko. Tz jest z Hanka na spacerze od 11. Dziecko spi, nie jadlo już od 3, 5h.
Nie chce wiedzieć co będzie jak sie obudzi

Wysłane z mojego GT-I9300

MOże właśnie bardziej wygłodniała będzie lepiej jadła

[iwona335]

Napisane przez edytkaac

Tyle kupek robi codziennie? Mój Kacperek najczęściej ma 2 kuby na dzień ale co 2 dzień.

Ja się piszę na zupkę Oddam za to troszkę lodów. To duże poświęcenie z mojej strony

a ja przyjme lody z przyjemnoscia
a co do kupek to przewaznie mamy 7-8

Napisane przez enlevee

Sorry, u nas też 3x bo sprawdziłam, nie wiem czemu mi się coś ubzdurało o 2 kontrolach



Oby mleczko posmakowalo Ptysiowi!



Ja chcę pomidorówkę
ło, 10-11 pieluszek..mają na Was zarobek

:pomidorowka:
no widzisz, ale kupilam pieluszki happy za 56 gr jeden i jestem z siebie dumna

[karolajn1987]

Napisane przez surka

MOże właśnie bardziej wygłodniała będzie lepiej jadła

No właśnie o to mi chodziło jak ich wyslalam na spacer

Wysłane z mojego GT-I9300

[kubus puchatek]

Pozdrawiamy z palmiarni. Nadrobie Was z domu

Sent from my ST23i using Wizaz Forum mobile app

[karolajn1987]

A w Lidlu promo na Pampery

Wysłane z mojego GT-I9300

[iwona335]

Surka : doszło, dziekuje

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Zuza własnie zaciesza jak jej spiewam "jedzie pociag z daleka" i "szła dzieweczka

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

i na dokładke przekreciła sie z pleckówna brzuszek

[Margosia__]

My po szczepieniu

Mamy zielone światło do wprowadzenia do naszego menu mięska Ale kupy zaczną śmierdzieć ha ha ha ha

Waga 7200 wzrost 66cm
Myślałam, że dużego mam Syna a z siatek centylowych wychodzi na to, że kurdupel? ha ha ha ha


Dziś przyjechał nasz stół i 6 krzeseł
Normalnie Młody niedługo będzie przy stole jadał

[iwona335]

Napisane przez Margosia__

My po szczepieniu

Mamy zielone światło do wprowadzenia do naszego menu mięska Ale kupy zaczną śmierdzieć ha ha ha ha

Waga 7200 wzrost 66cm
Myślałam, że dużego mam Syna a z siatek centylowych wychodzi na to, że kurdupel? ha ha ha ha


Dziś przyjechał nasz stół i 6 krzeseł
Normalnie Młody niedługo będzie przy stole jadał

cóz za burżuje z was macie krzesła!

[taribari]

Dzieć zasnął to się obrobiłam ze wszystkim i mam chwilę wytchnienia zanim mama przyjdzie a ja wyskoczę do apteki i lekarza. Czytam o tym śnie niemowlaków i to ponoć po prostu wrażliwy system nerwowy. Nie zapadają w głęboki sen więc ciągle im się coś śni i nimi szarpie. Ponoć pomaga nie włączanie w ogóle telewizora i jak najmniej bodźców Dziś siedzimy po cichu od rana- zobaczymy jaki efekt będzie.

Aha i dziś na rehabilitacji babka powiedziała że Ptyś będzie siadał gdzieś za ok. 5 miesięcy. My z tż w tym wieku już chodziliśmy.

[Agrafka86]

DZOAN fajnie, że macie na nowo rytm dnia!

ANULKA oby szybko minęło Misiowi.

EDYTKA wcinaj lody

SAMANTHA super, że macie teraz czas i możecie go razem spędzić.

GHIA won ty wredny Skoku!

Hej.
Pytanie. Mamy, które karmią MM. Co wprowadzacie do diety dziecka? Jak dajecie, ile razy? I w którym tygodniu wprowadzalyscie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iwona335]

Napisane przez taribari

Dzieć zasnął to się obrobiłam ze wszystkim i mam chwilę wytchnienia zanim mama przyjdzie a ja wyskoczę do apteki i lekarza. Czytam o tym śnie niemowlaków i to ponoć po prostu wrażliwy system nerwowy. Nie zapadają w głęboki sen więc ciągle im się coś śni i nimi szarpie. Ponoć pomaga nie włączanie w ogóle telewizora i jak najmniej bodźców Dziś siedzimy po cichu od rana- zobaczymy jaki efekt będzie.

Aha i dziś na rehabilitacji babka powiedziała że Ptyś będzie siadał gdzieś za ok. 5 miesięcy. My z tż w tym wieku już chodziliśmy.

ale po czym ona tak wnioskuje??

[enlevee]

Napisane przez iwona335

:pomidorowka:
no widzisz, ale kupilam pieluszki happy za 56 gr jeden i jestem z siebie dumna

Iwonko to obczaj promo w lidlu na pampki o której pisała Karolajn, my kupilismy i wyszła sztuka po 48 gr

Napisane przez kubus puchatek

Pozdrawiamy z palmiarni. Nadrobie Was z domu

Sent from my ST23i using Wizaz Forum mobile app

Slicznie!

Napisane przez iwona335

Zuza własnie zaciesza jak jej spiewam "jedzie pociag z daleka" i "szła dzieweczka

i na dokładke przekreciła sie z pleckówna brzuszek

dla Zuzi, mój Tomek jeszcze się nie obrócił chociaż już próbuje

Napisane przez Margosia__

My po szczepieniu

Mamy zielone światło do wprowadzenia do naszego menu mięska Ale kupy zaczną śmierdzieć ha ha ha ha

Waga 7200 wzrost 66cm
Myślałam, że dużego mam Syna a z siatek centylowych wychodzi na to, że kurdupel? ha ha ha ha


Dziś przyjechał nasz stół i 6 krzeseł
Normalnie Młody niedługo będzie przy stole jadał

Napisane przez taribari

Dzieć zasnął to się obrobiłam ze wszystkim i mam chwilę wytchnienia zanim mama przyjdzie a ja wyskoczę do apteki i lekarza. Czytam o tym śnie niemowlaków i to ponoć po prostu wrażliwy system nerwowy. Nie zapadają w głęboki sen więc ciągle im się coś śni i nimi szarpie. Ponoć pomaga nie włączanie w ogóle telewizora i jak najmniej bodźców Dziś siedzimy po cichu od rana- zobaczymy jaki efekt będzie.

Aha i dziś na rehabilitacji babka powiedziała że Ptyś będzie siadał gdzieś za ok. 5 miesięcy. My z tż w tym wieku już chodziliśmy.

Ptyś to Ptyś- będzie siadał jak przyjdzie na niego pora

Napisane przez Agrafka86

Hej.
Pytanie. Mamy, które karmią MM. Co wprowadzacie do diety dziecka? Jak dajecie, ile razy? I w którym tygodniu wprowadzalyscie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My jakieś 2tyg temu wprowadziliśmy sok jabłkowy ( na początku parę łyżeczek, teraz wciąga 50ml na raz), marchewkę (zaczynaliśmy od 5 łyżeczek i stopniowo zwiększaliśmy) i pierwsze jabłuszka z hippa zaczęliśmy przedwczoraj. Generalnie staram się wprowadzać jeden produkt na jeden tydzien, nie więcej.