18tka <3

[alex24112]

Hej dziewczyny!
Za tydzień robię mini imprezę 18tkową. Moja babcia jest w sanatorium i pod jej nieobecność (oczywiście za jej zgodą) zapraszam 10 dziewczyn na świętowanie moich 18tych urodzin.
Podam na pewno pizzę (będę rozmrażała w piekarniku, bo dziewczyny będą przychodzić o różnych porach, a poza tym wyjdzie taniej niż gdybym miała zamówić z pizzerii). Ponieważ to nie mój dom, to planuję kupić 15 piw i szampana (wypijemy przy torcie).
Nie będziemy też tańczyły, ale usiądziemy, obejrzymy filmy i będziemy robiły zdjęcia.
Chcę zrobić coś w rodzaju szwedzkiego bufetu: jakieś chipsy, naczosy, koreczki, ale macie jakieś inne pomysły na tego typu przekąski? Powiem szczerze, że chipsy są przereklamowane i mało kto je teraz je, ciast nie będę kupować, ewentualnie upiekę jakieś ciastka, ale nie wiem co jeszcze.
Macie fajne przepisy na coś koktajlowego, co można złapać, podgryźć do filmu?

[guess17]

Ja lubię tak jak powiedziałaś koreczki np. ser żółty, ogórek, kabanos. Ewentualnie deskę serów, jeśli o mnie chodzi nie potrzebuje nic innego, kruche ciasteczka

[alex24112]

A co byście powiedziały na coś z naleśników? Nadziać je, wzinąć w rulon a potem pokroić w grubsze paski

[JohnLena]

Napisane przez alex24112

A co byście powiedziały na coś z naleśników? Nadziać je, wzinąć w rulon a potem pokroić w grubsze paski

Robiłam tak
farsz 1 - szpinak, feta, cebula, czosnek, słonecznik, żółty ser w plasterkach
farsz 2 - szynka w plasterkach, rozdrobnione suszone pomidory

[Olina]

Ja proponuję nuggets'y albo parówki w cieście francuskim ,z sosami. Kroisz gotowe ciasto francuskie na paski,obwijasz parówki. Kroisz je na grubsze plastry ,kładziesz na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczesz ok.15 minut 180 stopni. Pyszne na ciepło i na zimno. albo tortilla z warzywami (pomidor,ogórek,sałata lodowa lub pekińska),kurczakiem (pierś kurczaka) smażonym w przyprawie gyros. Należy na placek ,na sam środek nałożyć warzywa, kurczaka i można polać jakimś sosem. potem ciasno zwinąć w rulon i pokroić na kawałki. podawać na zimno. pyszne i dość łatwe.

[alex24112]

Napisane przez Olina

Ja proponuję nuggets'y albo parówki w cieście francuskim ,z sosami. Kroisz gotowe ciasto francuskie na paski,obwijasz parówki. Kroisz je na grubsze plastry ,kładziesz na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczesz ok.15 minut 180 stopni. Pyszne na ciepło i na zimno. albo tortilla z warzywami (pomidor,ogórek,sałata lodowa lub pekińska),kurczakiem (pierś kurczaka) smażonym w przyprawie gyros. Należy na placek ,na sam środek nałożyć warzywa, kurczaka i można polać jakimś sosem. potem ciasno zwinąć w rulon i pokroić na kawałki. podawać na zimno. pyszne i dość łatwe.

O parówkach myślałam a co do tych tortilli to chyba zrezygnuję, bo tak jak pisałam, nie będziemy siedziały przy stole, a będzie to forma szwedzkiego bufetu, więc zacznie im się to wszystko sypać na podłogę.

[Rena]

zrob ciasteczka z ciastem francuskim na slono lub slodko. Malo pracy bo ciasto kupisz gotowe, rozwaz tez salatke np modny gyros.

Mozesz tez wylozyc owoce, kiwi banany mango etc. A nawet ananas.

[Stokrotek90]

1. rzeczy do chrupania (krakersy, nachosy, itp.) z różnymi dipami
2. sałatki
3. kanapeczki koktajlowe - u mnie znikają zawsze wszystkie
4. z ciepłych i dość łatwych dań zamiast pizzy - może barszczyk z pasztecikami? - będzie mniej odgrzewania
5. drobne przekąski typu oliwki, ogóreczki, świeże owoce/warzywa
6. koreczki (np. kosteczka serka żółtego, kabanos, cebulka marynowana, kosteczka ogórka konserwowego lub kosteczka sera żółtego, pół pomidorka koktajlowego, pół grona winogrona, orzech włoski, listek bazylii)
Udanej 18-stki!

[Olina]

Napisane przez alex24112

O parówkach myślałam a co do tych tortilli to chyba zrezygnuję, bo tak jak pisałam, nie będziemy siedziały przy stole, a będzie to forma szwedzkiego bufetu, więc zacznie im się to wszystko sypać na podłogę.

Jadłam je właśnie na imprezie gdzie był szwedzki bufet,obok lezaly serwetki bibułkowe w razie potrzeby,w duza czesc były wbite tez wykałaczki.z naleśnikami w sumie tez moze sie tak stać,bardzo podobna forma. Dobrej zabawy życzę. ; )

[alex24112]

Dzięki bardzo za odpowiedzi!
Będą:
- parówki w cieście francuskim z sosem majonezowo-ketchupowym
- pizza + sosy pomidorowy i czosnkowy (kupię gotowe spody, farsz zrobię sama)
- krokiety z kapustą i grzybami + czerwony barszcz
- krakersy z pastą łososiową, krakersy z serkiem naturalnym
- kotlety z mortadeli
- krakersy, chipsy, naczosy z dipem, popcorn
- marchewki, jabłka, mandarynki i banany
- ciasto z biszkoptem i budyniem (szybkie, tanie i pyszne)
- koreczki (chleb, szynka gotowana, ogórek konserwowy)
- sałatka (groszek, marchewka i majonez + prawdopodobnie gyros)

Myślę, że starczy i że nawet gdybym nie podała pizzy to starczyłoby tyle jedzenia. Dlatego rozważam usunięcie pizzy z jadłospisu a zrobienie więcej krokietów -> będzie nas 9, więc około 25/30 krokietów byłoby ok.

[Rena]

Napisane przez alex24112

Dzięki bardzo za odpowiedzi!
Będą:
- parówki w cieście francuskim z sosem majonezowo-ketchupowym
- pizza + sosy pomidorowy i czosnkowy (kupię gotowe spody, farsz zrobię sama)
- krokiety z kapustą i grzybami + czerwony barszcz
- krakersy z pastą łososiową, krakersy z serkiem nalturalnym
- kotlety z mortadeli
- krakersy, chipsy, naczosy z dipem, popcorn
- marchewki, jabłka, mandarynki i banany
- ciasto z biszkoptem i budyniem (szybkie, tanie i pyszne)
- koreczki (chleb, szynka gotowana, ogórek konserwowy)
- sałatka (groszek, marchewka i majonez + prawdopodobnie gyros)

Myślę, że starczy i że nawet gdybym nie podała pizzy to starczyłoby tyle jedzenia. Dlatego rozważam usunięcie pizzy z jadłospisu a zrobienie więcej krokietów -> będzie nas 9, więc około 25/30 krokietów byłoby ok.

duzo tego, zwlaszcza jak same dziewczyny, nie zjecie wszystkiego. Jedne cieple danie plus krakersy, chipsy czy orzeszki z sosami starczy. Ja bym na pierwszy ogien wyrzucila kotlety z mortadeli, tak malo odswietnie.

[sensei1992]

za dużo tego, 3-4 rzeczy by wystarczyły, ja bym proponował pizzę na początek, chipsy+krakersy+owoce cały czas na stole a później jakąś sałatkę z majonezem (żeby alkohol za szybko nie uderzył do głowy) i to powinno wystarczyć

[alex24112]

Alkohol nie uderzy do głowy bo każdy ma jedno piwo. To nie moje mieszkanie i nie mogę pozwolić na to, żeby coś zostało zepsute, żeby ktoś na coś zwymiotował itp A znajomi wiedzą, że alko będzie w minimalnej ilości i nikt nie narzeka
Zmodyfikowałam jeszcze plan potraw:
1. Sałatka z ryżem i tuńczykiem
2. Sałatka z chińskich zupek
3. Sałatka z selerem, szynką i ananasem
4. Krokiety z barszczem czerwonym

5. Jako tort babeczki

6. Bruschetty z pomidorem, czerwoną cebulą i oliwkami
7. Chipsy, krakersy, popcorn
8. Krakersy z serkiem łososiowym i pietruszką

[Rena]

Napisane przez alex24112

Alkohol nie uderzy do głowy bo każdy ma jedno piwo. To nie moje mieszkanie i nie mogę pozwolić na to, żeby coś zostało zepsute, żeby ktoś na coś zwymiotował itp A znajomi wiedzą, że alko będzie w minimalnej ilości i nikt nie narzeka

tort bym jednak zrobila prawdziwy, jest sporo przepisow na proste torty, mozesz nawet ciasto ucierane typu murzynek upiec w blasze do tortow by bylo okragle a potem udekorowac chocby posmarowac nutella a na to ozdoby typu polowki orzechow wloskich, swieczki czy jakies kupne dekoracje. Nutella to po to by sie to trzymaly te dekoracje tortu i nie bylo za sucho. Wszystkim bedzie smakowac a nie wymaga duzych nakladow pracy czy talentu. Mozezsz tez zrobic tez sernik na zimno i na gore dac galaretke w galaretke dac swieczki czy dekoracje urodzinowe, albo nawet szarlotke tez w okraglej formie i tez dac w nia swieczki.

Co do sensacji zoladkowych to uwazaj na polaczenie szampana z piwem, to juz lepiej laczyc szampana z wodka. A zasada jest ze najpierw pijesz slabszy alkohol a potem mocniejszy, na odwrot to moze byc lazienka. I ja bym sugerowala leciutkie a bajeranckie drinki piwo jeszcze nie raz bez okazji wypijecie, a tak bedzie i uroczyscie i nie musisz duzo alkoholu lac, liczy sie pomysl i dekoracyjnosc napoju.

[alex24112]

Pomyślę o tym na pewno szampana w ogóle chciałam odpuścić ze względu na to, że tego ciasta miało nie być, ale jeśli byłby tort, to podam szampana bez piwa.

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Zrobię ciasto czekoladowe z orzechami włoskimi i nutellą (tak, żeby się nie spiekła i była rozpuszczona jak czekolada w brownie) i na wierzch polewę czekoladową albo nutellę i posypkę z tych orzechów <3

[Rena]

Brownie to trudne ciasto przedwszystkim ciezkie i latwo opada lepiej nie otwierac piekarnika dopoki nie wystygnie. Stad murzynek jest pewniejszy go przeciac w poprzeka mozeszgo przeciac w poprzek i posmarowac kremem czekoladowym nutella to pewniak ale moze byc jakis domowy. Tak naprawde to torty robi sie z biszkoptu ale tez trudne ciasto. Ja podalam Ci pewniaka.

[sensei1992]

Napisane przez alex24112

Alkohol nie uderzy do głowy bo każdy ma jedno piwo. To nie moje mieszkanie i nie mogę pozwolić na to, żeby coś zostało zepsute, żeby ktoś na coś zwymiotował itp A znajomi wiedzą, że alko będzie w minimalnej ilości i nikt nie narzeka

Znajomi wiedzą że alko będzie w minimalnej ilości dlatego przyniosą swój serio nie byłem nigdy na osiemnastce na której przynajmniej 1/3 gości nie przyszła by z alkoholem

[alex24112]

Nie chciałam robić brownie tylko ciasto czekoladowe z kawałkami czekolady mlecznej w środku tak, żeby się stopiło. A biszkopt akurat dla mnie jest prostym ciastem, robiłam je miliony razy i ładnie wyrasta, ale miałabym problem z równym pokrojeniem go na warstwy. Dlatego jutro rano jeszcze przed przyjęciem jadę po normalnego torta.

Nie przyniosą alkoholu, nie mam znajomych, którym by zależało na chlaniu. Nawet w klubie piją max 1 piwo.

[sensei1992]

w klubie to każdy pije jedno piwo bo jest za drogo (swoją drogą to skąd to wiesz skoro dopiero kończysz 18?), w każdym razie gratuluję kulturalnych znajomych

[alex24112]

Napisane przez sensei1992

w klubie to każdy pije jedno piwo bo jest za drogo (swoją drogą to skąd to wiesz skoro dopiero kończysz 18?), w każdym razie gratuluję kulturalnych znajomych

A Ty przed skończeniem 18tu lat nie bywałeś na imprezach?
A poza tym nie chodzi o to, czy jest drogo, czy nie, bo u nas imprezy są na zasadzie WWA, każdy wnosi alkohol dla siebie.
Wczoraj była 18tka, 0 alkoholu. Jak widzisz, można.

[sensei1992]

bywałem na imprezach, chodziło mi konkretnie o kluby gdzie nie można wchodzić przed 18 a już na pewno nie wolno wnosić własnego alkoholu

[alex24112]

My nie mamy takich klubów w mieście a poza tym chodzimy w większości przypadków na imprezy typu ćwiartki/połowinki/całki, więc trudno by było nie wpuszczać na te imprezy ludzi poniżej 18ego roku życia.

[sensei1992]

a myślałem że całki to dopiero na studiach :P