2007-05-12, 20:44 | #781 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
A szpital w ktorym bede rodzic to Guy's and St.Thomas Hospital na Westminster - zaraz kolo Big Bena. Bylam w nim i zadnej rewelacji. Bardzo duzy. Zastanawiam sie czy mniejsze szptale nie sa lepsze. Musze sie dowiedziec troche wiecej na temat tego szpitala. Zycze milego weekendu
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007 380 hp, Londyn - 09/07/2010 |
|
2007-05-13, 16:39 | #782 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
AnnLee, z tego co mi wiadomo, to rodzi sie w wodzie do samego konca. Tylko w razie komplikacji moga zmienic Twoja decyzcje.. Czasem rodzaca sama stwierdza ze jednak woda jej nie odpowiada i przenosi sie na stol. Bubbel, rodze w Princess Royal University Hospital, tez jest spory. Podobno oddzial polozniczy jest naprawde na poziomie, maja super sprzet i fachowcow w razie komplikacji. To mnie przekonuje Ale mam jednak ochote obejrzec sobie to miejsce z bliska. Podobno wystarczy poprosic polozna o pokazanie oddzialu, wanien, basenow itp. wiec zobaczymy.. A co nie podoba Ci sie w Guys & St.Thomas??
__________________
|
|
2007-05-13, 18:39 | #783 |
Raczkowanie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Witam wszystkie mamusie
Tak was podczytuje i ciesze sie ze wszystko ok No i widze ze coraz wiecej was tu Celka trzymam kciuki wszystko bedzie dobrze!! teraz medycyna duzo moze Pozdrawiam was wszystkie
__________________
|
2007-05-13, 21:01 | #784 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Nie wiem sama. Z jednej strony trochę się martwię tymi rzadkimi wizytami (musze go troche podpilnować), z drugiej strony jestem mu bardzo wdzięczna bo bardzo pomógł mojej mamie.
Na badania idę w tym tygodniu a w przyszłym tygodniu mam drugą wizytę. Widzę że tu wielki szał na szczawiową panuje. Nigdy nie jadłam tej zupy ale tak jakoś nabrałam na nią apetytu przy was Jakoś nie mam na razie apetytów, tylko pić mi się ciągle chce !!!!!!!!!! Piję litrami i wszystko byle by było bardzo zimne
__________________
Marcelek |
2007-05-14, 10:42 | #785 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Hejka. Bylam u hematologa, nic sie wiecej nie dowiedzialam. Mam nadal chodzic na kliniki do lekarza, ten nic nie powiedzial. Mowil ze powinnam zrobic mnostwo badan, ale nie wie gdzie i nic mi nie doradzi. bez sensu. NIe moge nic nosic zeby nie poronic, nie pic goracego, uzywac miekiej szczoteczki.... A poza tym gosciu stwierdzil ze on ponizej 30 tys (a nie 20tys) by juz leczyl. Ale ze to wczesna ciaza to on w ogole nie chce sie podejmowac mojej sprawy.... wszystko bez sensu. Pogadam jutro z ginekologiem, zobacze co on powie. Pozostaje mi co 2 tyg robic badania i sie modlic zeby plytki nie spadly....
Uaktualniona lista... Lista mamus listopadowo - grudniowych: 1. Ag_nes - termin 27 pazdziernika 2. gizelcia - termin 02 listopada 3. Laura_85 - termin 03 listopada 4. celka2000 - termin 05 listopada 5. szperrr - termin 8 listopada 6. afiliks - termin 14 listopada 7. ewcia123 - termin polowa listopada 8. bb-m - termin 17 listopada 9. bingo30 - termin 17 listopada 10. betka72 - termin 20 listopada 11. GosiaSusanka - termin 22 listopada 12. Monikak24 - termin 22 listopada 13. mili78 - termin 25 listopada 14. martka83 - termin 25 listopada 15. Yoolia - termin 27 listopada 16.*misia* - termin 27 listopada 17. bubbel - termin 3 grudnia 18. Fiona_80 - termin 4 grudnia 19. primavera - termin 6 grudnia 20.ann_Lee - termin 7 grudnia 21. puszina - termin ....................... 22. jolanta.g. - termin ......................... .. |
2007-05-14, 12:22 | #786 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 46
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Hej celka2000!!!
A możesz zdradzić gdzie mieszkasz? Jeśli tam gdzie chodzisz do lekarza to klinika hematologiczna, to powinni od ręki robić specjalistyczne badania,dziwne,że hematolog nie wie nic na ten temat...Trzymam kciuki!
__________________
|
2007-05-14, 14:21 | #787 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
celka - może spróbuj umówić się do innego lekarza?
Może Monikak coś doradzi - celka jest z Wrocławia. Ja po weekendzie jestem wypompowana - całe 2 dni w szkole, buuu Wczoraj przed egzaminem z matematyki to już myślałam, że zasnę - kto to widział egzaminować o tej porze? (18)? Ale zdałam ...na 4,5 i jestem z siebie dumna (matmy nigdy nie lubiłam i orłem z niej nie byłam). Dzis dostałam prezent od Nutricii - poradnik żywienia dzieci, poradnik dla mam karmiących piersią i prezent dla Maluszka - śliniaczek |
2007-05-14, 14:43 | #788 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 46
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Celka jesteś z Wrocławia?!!!Super!!! Oto namiary: Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych(strasznie się to nazywa, ale nie zrażaj się tym)Poradnia Hematologiczna, ul Grabiszyńska 105 Wrocław, wejście C, wysoki parter. Tel. do rejstracji: 071/78-313-71 po godz 15:00, ale najlepiej zarejstrować się osobiście, bo bardzo trudno się dodzwonić Musisz mieć "świeże"skierowanie do hematologa, najlepiej o konsultacje w trybie CITO, bo są długie kolejki oczekujących, powiedz, że jesteś w ciąży i pokaż ostatni wynik morfologii, i wartości PLT(płytek). Ja tam pracuje, w gabinecie zabiegowym(ambulatorium cytoaferezy), ale obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim z powodu ciąży zagrożonej.Buziaki!!!
Primavera - gratuluję zdanego egzaminu!!!
__________________
Edytowane przez Monikak24 Czas edycji: 2007-05-14 o 14:44 Powód: zapomniałam coś dopisać |
2007-05-15, 12:54 | #789 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Troszkę mnie tu nie było, ale nadrobiłam wszystkie zaległości i biorę się za pisanie Ostatnio mialam strasznego lenia co do kompa i to było główną przyczyną mojej nieobecnosci, choć miałam też do pozałatwiania jeszcze troszkę spraw związanych z pracą, z moim pobytem w szpitalu itp. Byłam u mojej pani doktor we wtorek tydzień temu z dzidzią wszystko jest ok, a ja schudłam 2 kilo tylko to moje ciśnienie 80/50 Niestety moja pani doktor również jest w ciaży i to w 6 miesiącu teraz idzie na zwolnienie, a ja przenoszę się do poleconej przez nią doktorowej mam nadzieje, że z nią również moja "współpraca" będzie układać się pomyślnie ide w czwartek więc wtedy się okaże... W czwartek byliśmy na usg 3d badać przeziernośc karkową, powiem Wam szczerze, że wg mnie to usg 3d jest troszkę "przereklamowane" zwłaszcza w początkowym stadium ciąży. Przezierność wynosiła 2mm a dzidzia liczyła sobie już 68 mm No i okazało się, że termin przesuwa się na 13 listopada bo ciąża jest starsza o kolejny tydzień, niestety ze względu na bark okresu mogę bazować tylko na usg, dlatego proszę o zmianę terminu w naszej liście.
Niestety miały też miejsce w zeszłym tygodniu złe i dobre wrażenia. We wtorek okazało się, że musieliśmy uśpić psa, poprzedni weterynarz nie rozpoznał się na chorobie i tylko pogorszył jego stan. A weterynarz do ktrórego trafiliśmy chorobę zdiagnozował "niewydolność nerek w 90%" ale nie dało sie już nic zrobić bo pies był już w ostatnim stadium choroby, nawet nie miał siły stać na nogach. Bardzo to przezyliśmy, ale ponieważ oboje z męzem kochamy pieski to w piątek nabyliśmy nowego członka rodziny. Teraz mamy zaprawę jak to będzie gdy na świat przyjdzie dziecko, bo sunia często w nocy nas budzi, płacze, chce jeść lub się bawić a i w dzień wymaga bardzo dużej uwagi zwłaszcza, że jeszcze nie może wychodzić na dwór. Mam nadzieję, że mojego lenia już pokonałam i teraz będę już zaglądać regularnie A teraz pochwalę się Wam naszą Pestą
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2007-05-15, 13:03 | #790 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
misia przesliczna sunia pamietam jak moj tez był taki maleńki chociaz dalej wygląda szczeniaczkowato a ma 2 lata
|
2007-05-15, 13:18 | #791 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
*misia* słodki psiunio
mi tez po ostatnim usg skrócił sie termin porodu do 17 listopada, ale moze na razie nie bede zmieniac, bo pewnie jeszcze kilkukrotnie się zmieni mnie dopadły jakies dziwne bóle brzucha w okolicy jajników, cos jak przy owu, najbardziej czuc w nocy jak sie przekrecam z boku na bok, ale tez i w dzien dziś np siedząc przed kompem na fotelu ciężko mi było założyc nogę na nogę, bo czułam ten ból aż gdzieś po nerki, a może to coś z nerkami a mi sie wydaje że jajniki dzwoniłam do doktorka, kazał nospe łykać i jak nie przejdzie bedziemy umawiać sie na wizytę, ale mam nadzieje ze przejdzie. I tak umówilam sie na kolejna wizyte 4 czerwca. |
2007-05-15, 13:24 | #792 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
yoolia - ja też pare razy miałam podobne odczucia, tak mnie "ciągnęło" coś - jajnik chyba?
Wczoraj był u mnie kuzyn z żoną, ona ma termin dzień po mnie - wiecie co, ma takiego brzucha, że aż mi się głupio zrobiło. Ona ma juz taki typowy ciążowy brzuszek, a u mnie jeszcze nic. |
2007-05-15, 13:31 | #793 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
a ja nie mam typowego ciązowego brzucha, wyglądam jakbym przytyła |
|
2007-05-15, 13:35 | #794 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Primavera, brakiem brzuchola sie nie martw.. ja mam termin na 8.listopada i wlasnie tydzien temu nagle mi wyskoczyl! tak w ciagu 2 dni!
W tej chwili to juz serio widac, ze bede miala dzidzie Brzusio zalezy podobno w duzym stopniu od figury.. jesli zona Twego kuzyna jest drobniutka i szczuplutka, to szybciej jej sie brzusio uwidoczni Ale to tez indywidualna sprawa.. Dziewczyny, a Wam juz widac takie prawdziwe ciazowe brzucholki?? Pewnie powinnam zajrzec do zdjec
__________________
|
2007-05-15, 13:41 | #795 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
Ostatnio śmiałam się, bo byłam u rodzinki i przechodziłam "testowanie" - naznosili bigosu, barszczu i kiszonych ogórków - "zjedz coś, na co tylko masz ochotę". Nie miałam ochoty na nic - więc przynieśli czekoladę i cukierki - ale ja po prostu zupełnie na nic nie miałam ochoty. Chcieli przewidzieć, czy będzie chłopczyk czy dziewczynka. Uśmiałam sie z nich. |
|
2007-05-15, 16:51 | #796 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Misia jaka śliczna psiunia. A jak fajnie patrzy!!!! Jak ja uwielbiam pieski. Tak bym chciała kupić sobie potem pieska, żeby dzidzia mogła się wychowywać razem z psiutkiem.
Yoolia ja tez miałam takie bóle na samym początku. Trochę się tym martwiłam ale potem przeczytałam w "W oczekiwaniu na dziecko" że ten ból jest normalny, zwłaszcza jeśli do tej pory byłaś dość wrażliwa na ból. Na przykład podczas okresu czy owulacji. Więc nie martw się.
__________________
Marcelek |
2007-05-15, 19:58 | #797 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Dziewczyny - czy wszystkie z was już powiadomiły o ciąży pracodawców?
CZy poszłyści epoinformować dyrektora, czy tylko zaniosłyscie zaświadczenie od lekarza do działu kadr? Zastanawiam się właśnie, w jaki sposób to zrobić. U mnie dyrektora widzę rzadko, urzęduje on w innej miejscowości niz ta, gdzie pracuję (za to w tej, gdzie mieszkam). Widzę go, gdy mamy zebranie (ale bywa na jednym na 3-4 zebrania) lub gdy mam do niego jakąś sprawę. Mam też przełożona od spraw dydaktycznych - z nią mam kontakt raz w miesiącu na zebraniach. Gdy dostanę zaświadczenie od lekarza-to zaniosę je do kadr. Mam liczyć na to, z eone powiedzą dyrektorowi, sama mam iść mu powiedziec czy po prostu poczekać, aż samo się to wszystko rozwiąże? Uff, zagmatwałam, ale mam nadzieję, że wiecie, o co mi chodzi |
2007-05-15, 21:40 | #798 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Hej! Dziekuje MonikaK24 za namiary. Na razie sie wstrzymam. Udalo mi sie zarejestrwoac na za tydzien do ordynatora oddzialu hematologii na klinikach (przyjmuje na dobrzynskiej). Podobno to dobry specjalista. Dzis mialam kolejne badanie krwi. Lekarz juz slyszal o moich plytkach i powiedzial ze powinnam w klinice lezec z takimi wynikami.
Jest jednak cien szansy ze ja tak naprawde nie mam tak malo plytek (ostatnio wyszlo juz krytyczne 22tys ). Otoz mialam je badane inna metoda (reczna, pod mikroskopem) i wynik 90 tys! Zobaczymy jak sie to wszystko potoczy. Bylam dzis u ginekologa. Dostalam drugie skierowanie do hematologa (ide za tydzien do tego ordynatora) i do poradni patologii ciazy (lekarz sie boi i mowi ze jego mozliwosci tu sie koncza). Byc moze lekarz z poradni bedzie chcial przejac mnie jako pacjetke jesli uzna to za stosowne (a nie chcialabym bo moj lekarz ktory polecila primavera jest SUPER!!!). Mialam dzis badanie bicia serduszka. Na poczatku wielki strach bo nic nie clychac. Potem lekarz wyczul moje tetno a nie dziecka... Na koniec jednak udalo mu sie ustawic tak aparat ze nawet ja uslyszalam jak dzidziusiowi bilo serduszko. Takie szybkie pik, pik, pik Juz nie bylo czasu nawet zeby prosic o USG (zreszta uznalam ze moge poczekac skoro lekarz mowi ze dzidziusiek sie rozwija). No i mialam kolejna cytologie A na koniec poprosilam o zwolnienie z pracy (bo przeciez mam teraz mnostwo wizyt u lekarza i po laboratoriach z powodu tej mojej maloplytkowosci) i lekarz powiedzial, ze oczywiscie, ze mi sie nalezy. I jestem teraz na 3-tygodniowym zwolnieniu. Zrobie wszystkie badania, moze lekarz zatrzyma mnie na odziale w szpitalu. A do tego czasu odwiedze jeszcze patologie ciazy i odpoczne. Odstresuje sie od pracy...mam nadzieje....Bede ogladac glupie filmy i czytac glupie gazety Bo juz musze sie wam przyznac ze zalapalam takiego dola, ze hej.... Dlatego potrzebuje teraz spokoju i odpoczynku. I bede spala ile sie da Musze dbac o dzidziusia. A nie ciagly stres. W pracy stres, stres o dziecko, stres o plytki, o to ze moge poronic...Ten stres jest bardziej szkodliwy dla mnie i dzidziusia niz te cholerne plytki. Dlatego daje sobie czas na wyciszenie i odpoczynek, zeby nie sfiksowac. A jesli lekarz przyjmie mnie do szpitala, to i lepiej - wszystko za jednym razem uda sie zbadac, zdiagnozowac, ewentualnie leczyc. No i opieka ginekologa, hematologa. Bedzie nawet lepiej. A nie - bede chodzic co chwile do laboratorium i sie denerwowac co mam zrobic jak juz dostane wyniki. Sorki za zameczanie, ale musze sie wygadac Buzka dla Was wszystkich i dziekuje za wsparcie po raz kolejny Zmienilam daty misia, Yoolia. misia - piesek fajniutki Kiedys myslalam o piesku, ale nie ma mnie tyle w domu ze to by sie nie udalo. primavera - mysle ze powinnas porozmawiac ze swoim przelozonym. Nie wiem kto nim jest , czy ten dyrektor o ktorym piszesz, czy nie. Ale przelozonemu powinnas powiedziec szybciej niz kadrom (zeby jakies plotki nie krazyly). Uwazam ze przelozony ma obowiazek/przywilej wiedziec pierwszy. Lista mamus listopadowo - grudniowych: 1. Ag_nes - termin 27 pazdziernika 2. gizelcia - termin 02 listopada 3. Laura_85 - termin 03 listopada 4. celka2000 - termin 05 listopada 5. szperrr - termin 8 listopada 6.*misia* - termin 13 listopada 7. afiliks - termin 14 listopada 8. ewcia123 - termin polowa listopada 9. bb-m - termin 17 listopada 10. bingo30 - termin 17 listopada 11. Yoolia - termin 17 listopada 12. betka72 - termin 20 listopada 13. GosiaSusanka - termin 22 listopada 14. Monikak24 - termin 22 listopada 15. mili78 - termin 25 listopada 16. martka83 - termin 25 listopada 17. bubbel - termin 3 grudnia 18. Fiona_80 - termin 4 grudnia 19. primavera - termin 6 grudnia 20.ann_Lee - termin 7 grudnia 21. puszina - termin ....................... 22. jolanta.g. - termin ......................... .. |
2007-05-16, 06:44 | #799 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
celka - dobrze, ze już lepsze wieści Wykorzystaj zwolnienie, poodpoczywaj, porób badania - a na pewno wszystko będzi edobrze. W koncu tyle nas tu za was kciuki trzyma
Co do poinformowania o ciąży - to pośrednio mi się sytuacja rozwiązała, bo właśnie się dowiedziałam, ze w piątek mam zebranie w sprawie Dnia DZiecka - na którym bedę i wszystkie koleżanki, i przełożona ds dydaktycznych, i dyrektor - więc powiem za jednym zamachem |
2007-05-16, 11:32 | #800 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
Na szczęscie wczoraj zabolało tylko raz ale nie miałam możliwości żeby wziąśc nospe i przeszło, a w nocy już nie bolało wcale i dziś tez już nie boli Cytat:
Cytat:
|
|||
2007-05-16, 13:45 | #801 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Rzym/sercem ze Szczecina
Wiadomości: 108
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Witam Was kochane
Wczoraj miałam wizyte u lekarza i dzidziuś rozwija się koncertowo.Kręcił fikołki jak szalony i tak słodko machał rączkami (to chyba do rodziców)PRAWDOPODOBNIE TO BEDZIE CHŁOPCZYK!!!!!sama jestem w szoku bo to bardzo wcześnie na stwierdzenie płci ale ewidentnie było widać jak coś tam ma między nogami Mój małż piał z zachwytu a podobno chciał córeczke piękny okaz z tego mojego brzdąca,ma piękne rączki,silne uda i w ogóle cały jest miodzio Przy badaniu lekarz stwierdził że coś tam mi się odkleja(nie zrozumiałam zbytnio) i mam leżec plackiem przez 7 dni . Zrobię wszystko dla mojego skarba idę leżeć ,zdjęciazamieszczę pozniej |
2007-05-16, 14:01 | #802 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Rzym/sercem ze Szczecina
Wiadomości: 108
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
oto mój skarb
|
2007-05-16, 15:13 | #803 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Celka, mam nadzieje, ze wykorzystasz ten czas na maxa i nie tylko bedziesz ganiala po lekarzach itp, ale tez odpoczniesz !! Nalezy Ci sie, dzidzi tez
Co do informowania szefostwa, to domyslam sie, ze w Pollsce jest troche inaczej niz tu. Ja musialam wyslac oficjalny list do kadr w glownym biurze, jednoczesnie informujac bezposredniego przelozonego. A w terminie 15tygodni przed przewidywana data porodu musze ich poinformowac, tez oficjalnie, kiedy konkretnie chce odejsc na maciezynski i na jak dlugo. Wbrew pozorom to juz calkiem niedlugo, a ja nie mam pojecia jak mi sie to pouklada, kiedy urosnie mi wielki brzuchal i kiedy nie bede miala sily.. Chwilowo zakladam, ze popracuje jeszcze do konca wrzesnia.. moze dluzej. Sama nie wiem A jak Wy planujecie? Zakladam, ze w duzym stopniu zalezy to od charakteru pracy.. Ps. Jejku, Fiona wlasnie zobaczylam Twoje malenstwo! Serio juz widac???? Ja mialam usg w 14 ygodniu i.. nawet nie zapytalam o plec, zakladajac, ze na pewno jeszcze nie widac. No i teraz musze poczekac 2 miesiace..
__________________
Edytowane przez szperrr Czas edycji: 2007-05-16 o 15:19 Powód: dopisek |
2007-05-16, 15:55 | #804 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
szperr - odpoczne na pewno Wlasnie sobie pospalam prawie 2 godziny Od wtorku pewnie bedzie znowu jazda z lekarzami, ale teraz troche nabiore sil
Fiona - fajny dzidziusiek faktycznie szybko widac, ale chlopca latwiej rozpoznac. Ja mam kolejna wizyte w 19 tyg (18 tyg i kilka dni) a potem chyba w 22 tyg, wiec nie wiem nawet kiedy bede miec USG polowkowe... Ale juz mi tak nie zalezy zeby wiedziec. Bardzo mi zalezalo wczesniej, ale teraz to jedyna rzecz na jakiej mi zalezy to to, zeby dzidziusiek rosl zdrowo i byl w moim brzuszku jak najdluzej. I zaczelam podswiadomie czuc ze to dziewczynka... (a caly czas mowimy tak jakby byl to chlopczyk ) buziaki |
2007-05-16, 16:19 | #805 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: k/wawy
Wiadomości: 993
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Fiona odkleja się kosmówka. Miałam to samo, leżałam ok 3 tyg, na następnym usg wszystko było już ok, została tylko blizna.
__________________
A/78/83 173cm/62kg
20.11 mentor 350cc hp J&J 07r i J 09r |
2007-05-16, 16:57 | #806 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Ja jeszcze nie myślałam nad zwolnieniem - jeśli nadal będę czuła sie tak dobrze, to wolałabym go nie brać, ale z drugiej strony brzuszek będzie mógł mi przeszkadzać w pracy...
Generalnie mam miesiąc urlopu w sierpniu - no i mam zamiar we wrześniu przyjść do pracy, a dalej... wszystko będzie zależało od grupy, którą dostanę. Jeśli będzie sporo nowych dzieci płaczących i wymagających noszenia (czasami dwulatki przez pierwszy miesiąc przedszkola to cały czas na ręce chcą) - no to chyba sobie wezmę wolne. Zobaczymy Fiona - fajny maluszek :-0 |
2007-05-16, 17:21 | #807 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Dziewczyny ale sie usmialam
w pracy kolezanka mi mowi "Aga bedziesz miala coreczke" a ja pytam dlaczego.. No to mi dziewczyna odpowiada "bo na chlopca sie ładnieje" Chyba bardzo zle ze mną Nawet ostatnio zyczenia urodzinowe mi skladali mówiąc "wszystkiego dobrego dla Ciebie i córki" Jak juz wszystkie bedziemy mieli przeczucie na płeć, to zrobmy taką liste kto co przeczuwa, a potem zobaczymy jak z naszą intuicją co o tym myslicie ?
__________________
16.05.2013
|
2007-05-16, 17:38 | #808 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
A ja ostatnio jak bylam na basenie to podchodzi taki starszy gosciu (juz chyba z 3 lata chodzi tez na basen na ta sama godzine co ja) i mowi: "nie wiem czy sie nie pomyle, ale czy moge juz pani pogratulowac?" A ja w szoku ze sie obcy gosciu kapnal Zwlaszcza ze brzuszek to dopiero zaczal mi powaznie wychodzic od zeszlego tygodnia. Normalnie roznica miedzy ostatnim tygodniem a tym jest duuuza. Juz widze ze go wypycha Smiesznie tak - jeszcze wygladam jakbym przytyla (i sie wkurzam jak ludzie zauwazaja ) ale juz brzuchola wciagnac sie nie da. Mysle ze za 2 tygodnie to bedzie juz duzy bebech i bedzie wygladal na ciazowy a nie "przytyty".
buzka |
2007-05-17, 08:50 | #809 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja dziś idę do nowej pani doktor, wczoraj miałam mały kryzys czułam się fatalnie znów wymiotowałam, a wogóle od kilku dni leci mi ciągle krew z nosa Ale dziś już jest lepiej ide się myć póki Pesta śpi, bo potem nie da mi żyć, kto to słyszał, zeby taki mały piesek tak organizował mi cały dzień Aha, dziękuję w imieniu suni za komplementy
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|||
2007-05-17, 09:20 | #810 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Misia-sunia cudna! i bardzo dobrze,że mały piesek będzie z małym bobasem gorzej te "starsze" psy reagują na nowego domownika.
Cieszę się,że i u Ciebie wszystko oki. A krew z nosa to spadek odporności,ewent.anemia-jedz kochana i nie chudnij dużo wypoczywaj Celka-będzie dobrze-wszystkie tu mocno zaciskamy kciuki za was Fiona-śliczne zdjęcia mnie dzisiaj się śniła wizyta u doktorka i usg, on mówił,że jeszcze nic nie widać a ja powiedziałam"ale ona jest podobna do mnie!!!" ciekawe mnie się cały czas wydaje,że chłopak,bo wszystko co w occie jest moje ale wczoraj też matka mojej chrześniaczki mówiła,że ona też wolała konkrety może stąd ten sen? no nic-najpóźniej za pół roku się dowiemy |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:46.