Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[adoosienka]

ależ cudna Nelka i Zuzia
Miłoszek jaki maleńki... i smok ogromny dla niego

Jezu a do mnie w ogóle nie dociera, że jeszcze 3 dni i w piątek rano zobaczę synka :O I zaczynam się tak bardzo bać, żeby wszystko poszło dobrze, żeby był zdrowy imam takie obawy i czuję strach i przerażenie....
I wiecie co zrobiłam, żeby lepiej się poczuć? Zaczęłam słuchać świątecznych piosenek

[Lilith890502]

śliczne dzieciaki
a mnie coś podbrzusze okresowo boli...

[Anoula]

Napisane przez lineczka1989

napisałam smsa do Nasturcji

"hej! dopiero wczoraj nas wypuscili. milosz bardzo spadal z wagi. ma diagnoze dziecka przedwczesnego, mimo dobrej wagi i urodzenia w 37tc. jest grzeczny i spokojny. Niestety wymaga czestych wizyt w poradni wspierania wczesnego rozwoju dziecka. zaczynamy je już jutro. jak sie ogarniemy to napisze na forum "

i załączam Wam fotkę Miłoszka a druga fotka to Nelka

Miłosz na żywo jest jeszcze słodszy
Nela przekochana nie wygląda jakby dopiero co się urodziła.

[Asist22]

Słodkie dzieciaczki

[Kociak85]

Napisane przez Asist22

Czy pod koniec ciąży zauważyłyście powiększenie się piersi? moje jakby podrosły przez ostatnie kilka dni.

Mi chyba teraz nie rosną już, ale to może mleczarnia Ci się uruchamia i dlatego tak mi przyszło na myśl.

Napisane przez anka_85

ciąża zabierze mi z oszczędności około 600 funtów na usunięcie tatuaża. po porodzie ide zapisać się na konsultację usunięcia tej ozdoby, bo jest w tragicznym stanie. ech

Ja za to będę chyba musiała zbierać na operację piersi. Od dawna myślałam o tym, żeby laserowo zmniejszyć sobie brodawki bo mam duże i mi się nie podobają, a jak dojdzie do tego zwis po karmieniu to już w ogóle...
Anka,dobrze, że mama tż czuje się lepiej

Dziewczyny, tytuł z nemoskiem genialny! Mi się bardzo podobają obie wersje
W kwestii tatuaża - ja myślę o nim chyba już z 10 lat ale bałam się robić przed ciążą, bo chciałabym zrobić sobie tak w zasadzie na jednym boku i to dość duży - kolorowego feniksa. No i chyba teraz po ciąży się zdecyduję, tylko najpierw muszę kasę uzbierać i tutaj pojawia się problem bo zawsze jest milion innych wydatków.

Mao, Zuzka cudowna

kyte, Natalka też cudowna i do tego Ci powiem, że jest podobna do mojego dziecia ze zdjęcia USG więc wydaje mi się, że moja może wyglądać podobnie jak się urodzi

domi, ja uważam podobnie jak Trele - nie brałabym tej rozmowy na gg tak bardzo do siebie. Pewnie też był zdenerwowany, chciał odreagować i do tego wstyd się jednak przyznać kolegom, że mu ciężko i że tęskni. Aczkolwiek ja Damiana nie bronię absolutnie. Wciąż uważam, że po raz kolejny wychodzi na wierzch jego niedojrzałość. Szkoda, że Ty zauważyłaś to tak dosadnie dopiero teraz. No i dla mnie niepojęte jest takie nieodzywanie się do siebie. W małżeństwie problemy trzeba rozwiązywać, a nie uciekać od nich... Tulę Cię mocno

[dizi]

Dziękuję za kciuki

Śliczne dzieciaczki macie dziewczyny, Mao, Kyte, Lineczka, Nasturcja

Asist podoba mi się ten tytuł

Coś wiadomo o Babku?

[Asist22]

Kociak może coś się rusza z tą mleczarnią, bo to już niedługo powitam mojego potomka na świecie i coś jeść trzeba będzie mu dać

I sutki ostatnio też zaczęły mnie boleć, jak na początku ciąży

[Sylwiaaa88]

Miloszek i Nelka śliczne dzieciaczki Nelka jakie ma ładne oczęta
A mnie coś boli w lewym boku, tak kluje, jakby jajnik?

[maomami]

Napisane przez dizi

Dziękuję za kciuki

Śliczne dzieciaczki macie dziewczyny, Mao, Kyte, Lineczka, Nasturcja

Asist podoba mi się ten tytuł

Coś wiadomo o Babku?

Pisała dzisiaj że się uspokoiło, ale może coś spowrotem ruszyło w ciągu dnia

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez lineczka1989

napisałam smsa do Nasturcji

"hej! dopiero wczoraj nas wypuscili. milosz bardzo spadal z wagi. ma diagnoze dziecka przedwczesnego, mimo dobrej wagi i urodzenia w 37tc. jest grzeczny i spokojny. Niestety wymaga czestych wizyt w poradni wspierania wczesnego rozwoju dziecka. zaczynamy je już jutro. jak sie ogarniemy to napisze na forum "

i załączam Wam fotkę Miłoszka a druga fotka to Nelka

Śliczny Miłoszek trzymam mocno kciuki, napewno jest silnym chłopcem i ze wszystkim sobie świetnie da radę

[anka_85]

Napisane przez sorento

anka_85 a gdzie masz tatuaż?

Napisane przez Trele_Morele

Anka masz tatuaz? Niedoczytalam?
Dziewczyny macie tatuaze?

Ja sie w zeszlym roku zdecydowalam na tatuaz, ale nie moglam wybrac wzoru. Zaszlam w ciaze wiec odpada, pozniej juz mialam isc ale znowu zaszlam , teraz karmie piersia to nie moge .. I tak odwlekam ze moze w koncu sie rozmysle


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mam tatuaż, pomiędzy pępkiem a wzgórkiem łonowym. byłam prawie pewna że ciąża nie powinna mu zaszkodzić... a gdzie tam, cały porozwalany i jeszcze rozstepy do dobiły. żałuje bardz że to zrobiłam, miałam piercing i piercing jest OK. z języka ściągłam jakiś czas temu, dziurka nadal jest. jak mam ochotę na biżuterie to sobie zakładam. mam też drugi kolczyk, na małej i to już wogóle super, bo ani sladu po nim nie zostanie jak zdejmę. generalnie kolczyki są super ale już żadnego po ostatnim razie, kiedy to przebijałam małą nie zrobie. mam traumę

Napisane przez lineczka1989

Anka, też takie miałam ale teraz jak karmię to sutki mam już w kolorze różowym i brodawki jakby też jaśniały

dzięki, to już jest dla mnie mega pocieszające


co do ćwiczeń na piersi, łatwiej wrzucić mi linka zamiast tłumczyć co i jak, bo nie wiem jak to napisać, żeby dobrze zobrazować

http://www.youtube.com/watch?v=HJ5w7sbTqxo

[maomami]

Moje dzieciątko dzisiaj pierwszy raz od kilku dni jest takie spokojne (obym sobie nie zapeszyła), większość dnia albo śpi albo je albo grzecznie leży. W końcu nie boli jej brzuszek i nie denerwuje się przy puszczaniu bączków. Teraz właśnie leży w łóżeczku i miała zasypiać ale chyba coś tworzy

[89Beatka]

Napisane przez maomami

Ja daje małej wode do picia, czasem uleje ale w sumie raczej się przyjmuje.
Ale właśnie dlatego że mleko jest raczej rzadkie to myślałam żeby je stopniowo mieszać z tym gęstym i powoli dojść tylko do samego rzadkiego. Przecież kiedyś ten przewód pokarmowy sie wykształci odpowiednio

właśnie dlatego zapytam lekarza, u mnie jeszcze chodzi o to wcześniactwo wiec i dłużej może potrwać

[anka_85]

Napisane przez Kociak85

Mi chyba teraz nie rosną już, ale to może mleczarnia Ci się uruchamia i dlatego tak mi przyszło na myśl.


Ja za to będę chyba musiała zbierać na operację piersi. Od dawna myślałam o tym, żeby laserowo zmniejszyć sobie brodawki bo mam duże i mi się nie podobają, a jak dojdzie do tego zwis po karmieniu to już w ogóle...
Anka,dobrze, że mama tż czuje się lepiej


W kwestii tatuaża - ja myślę o nim chyba już z 10 lat ale bałam się robić przed ciążą, bo chciałabym zrobić sobie tak w zasadzie na jednym boku i to dość duży - kolorowego feniksa. No i chyba teraz po ciąży się zdecyduję, tylko najpierw muszę kasę uzbierać i tutaj pojawia się problem bo zawsze jest milion innych wydatków.

ja powiem tak o tatuażach. fajnie, ALE, nie te z gatunku trwałych... to jednak przez lata się zmienia (blednie, może się deliktnie porozmywać) a to już nie ozdoba, a coś, co szpeci.
na początku pieknie, wszystko zarys ma dosłownie jak HD, ale... słońce i czas robią masakre (nawet jak używamy filtrów)... nie zrobie tego nigdy więcej i ciesze się że mam tylko 1 maleńki do usunięcia.

dzwoniłam zapytać się i to co mam to najmniejszy i najtańszy kaliber do usunięcia, można na szczęście płacić w ratach po 5 dych miesięcznie. więc luz. nie będzie to jakieś mega obciążenie budżetu a śladów po zabiegu praktycznie nie ma (widziałam jak to wygląda przed i po na zdjęciach, klinika ma strone i jak nikt przy zdjęciach nie kombinował PS, to warto wydać te pieniądze).

o piersiach kiedyś myślałam, ale bałam się ryzyka odrzucenia silikonu. po paru latach kompleksów, doszłam do wniosku że lubie te swoje piersi, lubie je za to że są małe, aczkolwiek zgrabne. lubiłam też swoje kościste i anorektyczne ciało. ale to długo trwało, akceptacja samej siebie, najgorzej było za "czasów gówniarza". hm, w sumie to już czas przeszły powinnam tu używać


a z mamą tż to jak kamień z serca

[maomami]

Napisane przez 89Beatka

właśnie dlatego zapytam lekarza, u mnie jeszcze chodzi o to wcześniactwo wiec i dłużej może potrwać

To będę wdzięczna jak zapytasz czy tak można mieszać żeby stopniowo wprowadzać rzadkie mleko.
My mamy szczepienie dopiero za dwa tygodnie jakoś.

[domii29]

Zuzia, Natalka, Miłosz i Nela

[domii29]

to i ja pokażę Wam mój cały świat w różowym wdzianku
Przepraszam za telefonową jakość

[maomami]

Napisane przez domii29

to i ja pokażę Wam mój cały świat w różowym wdzianku
Przepraszam za telefonową jakość

Ślicznota, ale taki drobniutki Ile Jaś teraz waży??

[89Beatka]

Napisane przez maomami

To będę wdzięczna jak zapytasz czy tak można mieszać żeby stopniowo wprowadzać rzadkie mleko.
My mamy szczepienie dopiero za dwa tygodnie jakoś.

zapytam i przekarze inf

[domii29]

Napisane przez maomami

Ślicznota, ale taki drobniutki Ile Jaś teraz waży??

Ostatni raz był ważony 25.10 i wtedy miał 3010g teraz pewnie ma coś koło 3500

[Sylwiaaa88]

Napisane przez domii29

to i ja pokażę Wam mój cały świat w różowym wdzianku
Przepraszam za telefonową jakość

Sliczniutki rzeczywiście wydaje się drobniutki

[ktosiula]

Ileż tu zdjęć!

Jaśkowi ślicznie nawet w różowym
Miłoszek od Nasturcji takie maleństwo się wydaje! Trzymam kciuki, żeby te wizyty w poradni przynosiły spektakularne rezultaty, wszystko będzie dobrze
Nelcia wygląda jakby z miesiąc miała! Taki ma wyraz twarzyczki dojrzały, jest śliczna!
Kyte Twoja malutka jak słodko jest zawinięta Jest śliczna!

Jaka ja jestem ciekawa jak będzie wyglądał nasz synek

Napisane przez agnieszka255

Hej kochane, ja nadal w dwupaku i w szpitalu. Zbadali mnie wczoraj i mala sie znacznie obinizyla, jest niziutko a dzien wczesniej byla jeszcze wysoko, skurcze na ktg niereguralne a robia nam 3 razy dziennie. ja wole na porod czekac w domu. polozne mowia ze moge szybko urodzic bo dzidzia jest nizutko, ale mi i tak skurcze mocno wyciszyli. chodzic nie moge mam parcie ciagle na kupke i na dodatek wczoraj upadlam a raczej zrobilam malysza na korytarzu bo cos ktos rozlal a ja nie zauwazylam i pachwiny sobie naciagnelam i boli jak cholera ale po upadku dokladnie mnie zbadali i jest wsio ok, a rozwarcie nadal takie jak bylo ja juz chce wyjsc obojetnie czy z dzieckiem czy bez. wszytsko lepsze niz lezenie tutaj, ciekawe co pastanowi lekarz jutro.

No to teraz oby się rozkręciło na maxa, albo, zeby Cię wypisali a chłopaki Cię odwiedzają?

Napisane przez Kociak85

Trzymam kciuki

Kochane, mamy kolejnego dzieciaczka Od Kabrieli:
"Cześć dziewczyny, pewnie zastanawiacie się, co się ze mną dzieje. Od 3.11 jestem w szpitalu (stwierdzono nieprawidłowości z główką - zostawiono mnie na patalogii). Preindukowano mnie zakładając cewnik Faleya, później indukcja oksytocyną. I wczoraj zdecydowała się wyjść na świat moja córa o godz. 21:20. Waży 3620 g mierzy 56 cm i dostała 10/10 pkt."

WIELKIE GRATULACJE KABRIELO! JUŻ NIEDŁUGO PRZYWIEZIESZ AGATKĘ DO JEJ BAJKOWEGO POKOIKU Z MOTYLKAMI

Napisane przez domii29

Kabriela gratuluję

Dziewczyny wkradłam się mojemu mężowi na gg i patrzcie co wyczytałam.
Rozmowa z kolegą z soboty:
Ja
Jesteś?
17:54
piciur
nom
17:55
Ja
Impreza dziś na hardzie?
17:55
piciur
mozna ale proponuje gdzies jechac
17:56
Ja
Ja też zona się wprowadziła to impreza
17:56
piciur
czego sie wyprowaDZIŁA?
17:56
Ja
Boruta z treściami
Później ci powiem
17:56
piciur
o ☠☠☠☠a
17:59
Ja
Chujowo się zrobiło
Ale przemiele
18:00
piciur
o widzisz pompa była za duza
18:00
Ja
Pompa dopiero będzie
W☠☠☠☠☠☠☠ na całej lini


Dzieciak ! Boże gdzie ja miałam oczy

Zastanawiam się czy do podstawówka czy gimnazjum. Ręce, nogi, cycki opadają. Mam nadzieję, że Ci się jakoś życie ułoży i że będzie to najlepszy wybór z możliwych, jakkolwiek zdecydujecie.

Sorento, Asist - tytuły "z Nemoskiem" świetne! Nemosku czekamy na autoryzację!

A ja mam jeszcze takie pytanko do Was, od dluższego już czasu mam bardzo nabrzmiałe i takie jakby opuchnęte i nabiegłe krwią wargi sromowe Aż takie wystające jakieś śmieszne i nie są różowe jak to zwykle bywa tylko aż takie bordowe-sine. Też tak macie? Zaznacznam, że nie mam żadnej infekcji, żadnych innych dolegliwości. To jest normalne w ciąży? Macie tak?

[Asist22]

domi Jasiek taki drobniutki

ktosiula jak nie zapomnę to wieczorkiem przy myciu sprawdzę jak to jest u mnie i napiszę.

Przeżarłam się i jak tu nie tyć ?

babku czy Twoje dolegliwości wiatrowe też najbardziej uaktywniają się wieczorem?

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Ciekawe czy motylek urodziła czy jednak wstrzeli się w termin?

[Mya1989]

Napisane przez ktosiula

Ileż tu zdjęć!

Jaśkowi ślicznie nawet w różowym
Miłoszek od Nasturcji takie maleństwo się wydaje! Trzymam kciuki, żeby te wizyty w poradni przynosiły spektakularne rezultaty, wszystko będzie dobrze
Nelcia wygląda jakby z miesiąc miała! Taki ma wyraz twarzyczki dojrzały, jest śliczna!
Kyte Twoja malutka jak słodko jest zawinięta Jest śliczna!

Jaka ja jestem ciekawa jak będzie wyglądał nasz synek



No to teraz oby się rozkręciło na maxa, albo, zeby Cię wypisali a chłopaki Cię odwiedzają?

WIELKIE GRATULACJE KABRIELO! JUŻ NIEDŁUGO PRZYWIEZIESZ AGATKĘ DO JEJ BAJKOWEGO POKOIKU Z MOTYLKAMI

Zastanawiam się czy do podstawówka czy gimnazjum. Ręce, nogi, cycki opadają. Mam nadzieję, że Ci się jakoś życie ułoży i że będzie to najlepszy wybór z możliwych, jakkolwiek zdecydujecie.

Sorento, Asist - tytuły "z Nemoskiem" świetne! Nemosku czekamy na autoryzację!

A ja mam jeszcze takie pytanko do Was, od dluższego już czasu mam bardzo nabrzmiałe i takie jakby opuchnęte i nabiegłe krwią wargi sromowe Aż takie wystające jakieś śmieszne i nie są różowe jak to zwykle bywa tylko aż takie bordowe-sine. Też tak macie? Zaznacznam, że nie mam żadnej infekcji, żadnych innych dolegliwości. To jest normalne w ciąży? Macie tak?

A to dojrzysz jak wyglądaja? a tak poważnie, wcześniej jak jeszcze widziałam je to były ciemniejsze i lekko nabrzmiałe,a teraz to nie wiem bo nie widzę...

Czuję jakby mój dzieć mi grzebał w piczce I skacze mi po brzuchu, ostatnio była nisko, bo aż z brzucha flak miałam, a dzisiaj już była wysoko, teraz znów nisko

[slimaczek19]

Napisane przez ktosiula

A ja mam jeszcze takie pytanko do Was, od dluższego już czasu mam bardzo nabrzmiałe i takie jakby opuchnęte i nabiegłe krwią wargi sromowe Aż takie wystające jakieś śmieszne i nie są różowe jak to zwykle bywa tylko aż takie bordowe-sine. Też tak macie? Zaznacznam, że nie mam żadnej infekcji, żadnych innych dolegliwości. To jest normalne w ciąży? Macie tak?

Ja tak mam
zresztą zasinienie warg to był u mnie pierwszy objaw ciąży wtedy jeszcze nie były aż tak sine, jak teraz

[De28]

Dziewczyny, ale moj bez problemu zasypia-przy cycku.A jak go odkladam to sie budzi.Za nic nie moge go odlozyc i zeby spal dalej.Tylko w dzien.

Walczymy nadal z karmieniem-w srode ide do poradni laktacyjnej.Polozna wymieka i nie wie juz jak mi pomoc.Maly jest leniwy i nie najada sie z piersi.Pije ladnie 3 minuty i zasypia.Na nic budzenie go. Za malo przybiera przez to.

Bylismy wlasnie na pochodzie sw.Marcina.Zimnica na dworzu, tylko 1 stopien, brr!!

Napisane przez Mya1989

Wkurzyla mnie baba w IP glupia pipa... dzwonie, bo gin mi kazala dzien przed wizyta a to takie opryskliwe, nawet na konxu do widzenia nie powiedziała tylko sie rozlaczyla...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale babsko!

Napisane przez Asist22

Ania pewnie, że opisuj.

Mój małż jakoś wielce się nie interesuje. Jak mu coś pokażę to się zachwyci i koniec. Nic nie przegląda, nawet brzuszka za bardzo nie dotyka.
Chyba mały musi wyjść, żeby jakoś bardziej się zainteresował. Ale czytałam, że takie zachowania są normalne.

Moj tez nie.A brzuszka wogole nie glaskal.Przy pierwszym synu bylo podobnie.Fakt potem opiekowal sie niemowlakiem, nosil itp ale jako tata rozkrecil sie dopiero jak maly mial ok 2 lat.

[Asist22]

Napisane przez De28

Dziewczyny, ale moj bez problemu zasypia-przy cycku.A jak go odkladam to sie budzi.Za nic nie moge go odlozyc i zeby spal dalej.Tylko w dzien.

Walczymy nadal z karmieniem-w srode ide do poradni laktacyjnej.Polozna wymieka i nie wie juz jak mi pomoc.Maly jest leniwy i nie najada sie z piersi.Pije ladnie 3 minuty i zasypia.Na nic budzenie go. Za malo przybiera przez to.

Bylismy wlasnie na pochodzie sw.Marcina.Zimnica na dworzu, tylko 1 stopien, brr!!



Ale babsko!




Moj tez nie.A brzuszka wogole nie glaskal.Przy pierwszym synu bylo podobnie.Fakt potem opiekowal sie niemowlakiem, nosil itp ale jako tata rozkrecil sie dopiero jak maly mial ok 2 lat.

Bo chyba facet musi widzieć dziecko i musi ono kontaktować. Mój mówi, że będzie wstawał do małego, przebierał itd. Na razie się nie zachwyca bo to wzrokowiec i nie ma kim. Mam nadzieję, że jak mały będzie z nami to się zmieni.

[Margot156]

Napisane przez De28

Moj tez nie.A brzuszka wogole nie glaskal.Przy pierwszym synu bylo podobnie.Fakt potem opiekowal sie niemowlakiem, nosil itp ale jako tata rozkrecil sie dopiero jak maly mial ok 2 lat.

Ja za to się od m ojego odpędzić nie mogłam. Głaskał, dziumgał, pykał itp itp. W niektórych momentach to już mialam serdecznie dosyć. A teraz to dziumga non stop z tekstem żeby mały już wychodził

[niunia32]

Kabriela gratulacje

Słodkie dzieciaczki

Domi dla Was najlepszym wyjściem byłoby gdybyście zamieszkali sami. Początki zawsze bywają trudne i trzeba sie dotrzeć.
Choc z tego co nam tu piszesz Damian jest niedojrzały....

Kurde ale mnie od wczoraj boli pipka.. Wczesniej tylko z prawej strony, teraz cała, czuje sie jak kaczka jak chodzę.. W pierwszej ciazy pamietam ze bolalo tylko z tej jednej strony...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anka_85]

Kyte, moje gratulacje!
zupełnie to przegapiłam
zdrówka dla Was!

dzieciaczki śliczne i świeże jak szczypiorek

mój tż głaska, całuje, mówi do brzucha, tuli, no i oczywiście jego ulubione get out na przywitanie się z młodym. ja to jeszcze pochodziłabym sobie w ciąży, tak z miesiąc. jakoś nie jestem gotowa na to wszystko
i wcale mi z tym brzuchem nie jest źle. w porównaniu do I i II trymestru to jak niebo i ziemia.

girki mam dalej popuchniętę. czasem pod pryszicem jak muszę kucnąć to na długości całych nóg czuje jak one są "napompowane"
dziwne uczucie, jakbym miała dwie parówki z doczepionymi kolanami.
jak żyje takich okazałych nóg nie miałam.

[niunia32]

W ogole przenieśliśmy lozeczko do sypialni,a starszej rozlozylismy turystyczne i małe przemeblowanie wczesniej zrobiliśmy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.