Ostro ćwiczymy i zdrowo jemy- sexi ciałami cieszyć się chcemy! cz.VIII

[natalkaa7522]

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Melduję 6 ze sprawdzianu z historii
:-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez heroine86

Cześć...



Jestem Kochana...

Ehh, miałam dzień pełen wrażeń... a teraz czuję się jak dętka... rano o 7 TŻ mnie obudził bo źle się poczuł, poszedł do toalety, po czym zawołał mnie, mówi, że zaraz zemdleje... ja już oczywiście przerażona, dobiegłam do Niego, a ten mi padł na klatkę... myślałam, że zawału dostanę przez ok. 15 sekund w ogóle nie oddychał, zero kontaktu, nic... boszzze ale się strachu najadłam w końcu jakoś udało mi się Go ocudzić... w dodatku u nas w łazience nie ma przestrzeni, nie mogłam Go nijak ułożyć... w ogóle nie wiem jak ja dałam radę Go utrzymać zadzwoniłam do teścia żeby przyjechał i zawiózł nas na izbę przyjęć. Pojechaliśmy, dostał 2 kroplówki, zrobili badania i przyjechaliśmy do domu po 13... tak mnie łeb rozbolał, że myślałam, że umrę... trochę z nerwów, trochę z głodu wzięłam tabletkę, wypiłam kawę jeszcze i odleciałam... wstałam po 17... czuję się jak zwłoki

I co z nim?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Edit. już doczytałam

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

ojej nieciekawie, nie idzie na zwolnienie?

No nie...

Napisane przez natalkaa7522

I co z nim?

No jest w domu i odpoczywa... jest lepiej trochę

[kasia77177]

Napisane przez StupidAlice

Czyli też robić z połowy? Przekonałam mame teraz tylko miód musze kupić

ja zawsze robię z połowy i nam starcza
tylko miód prawdziwy,a nie jakiś chiński

Napisane przez heroine86

Kasia, i mnie kusisz tym piernikiem przechowujesz go w lodówce do czasu pieczenia?

tak,przykryłam folią,w niej zrobiłam kilka dziurek i do lodówki

[heroine86]

Napisane przez kasia77177

tak,przykryłam folią,w niej zrobiłam kilka dziurek i do lodówki

Znaczy owinęłaś go całego tak?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

U mnie będzie przerwa z ćwiczeniami (chociaż nie wiem jak długo wytrzymam ), muszę sprawdzić co mi jest i to wyleczyć żeby nie było jeszcze gorzej.

Najadłam się przeciwbólowych i w tym momencie jest ulga

[dzovana]

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Melduję 6 ze sprawdzianu z historii
:-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez majka5908

60 minut stepper + rozciąganie + SC day 3

Napisane przez heroine86

Cześć...



Jestem Kochana...

Ehh, miałam dzień pełen wrażeń... a teraz czuję się jak dętka... rano o 7 TŻ mnie obudził bo źle się poczuł, poszedł do toalety, po czym zawołał mnie, mówi, że zaraz zemdleje... ja już oczywiście przerażona, dobiegłam do Niego, a ten mi padł na klatkę... myślałam, że zawału dostanę przez ok. 15 sekund w ogóle nie oddychał, zero kontaktu, nic... boszzze ale się strachu najadłam w końcu jakoś udało mi się Go ocudzić... w dodatku u nas w łazience nie ma przestrzeni, nie mogłam Go nijak ułożyć... w ogóle nie wiem jak ja dałam radę Go utrzymać zadzwoniłam do teścia żeby przyjechał i zawiózł nas na izbę przyjęć. Pojechaliśmy, dostał 2 kroplówki, zrobili badania i przyjechaliśmy do domu po 13... tak mnie łeb rozbolał, że myślałam, że umrę... trochę z nerwów, trochę z głodu wzięłam tabletkę, wypiłam kawę jeszcze i odleciałam... wstałam po 17... czuję się jak zwłoki

o jaaaaaaaaa zdróweczko dla Tż-a

Napisane przez StupidAlice

B




Domeldowuje:

25 min hh,
10 brzuszków skośnych L i P,
10 brzuszków zwykłych,
2x10 wykroków z ciężarkami,
3x10 na biceps, triceps i naramienny z 3 kg ciężarkami,
10 wymachy nóg w klęku odpartym,

Masaż bańką chińską.

http://www.trenerka.info/?kat=2

szalejesz Aliska
zapisuję stronkę, w wolnej chwili wejdę


weźcie mnie zlejcie kobity nażarłam sie chipsów, a dzień był zayebisty pod względem diety tym bardziej mi jest przykro, brzuch mnie boli, zayebista noc będzie
idę za jakiś czas spacer, może mi się lżej zrobi

[StupidAlice]

Napisane przez kasia77177

ja zawsze robię z połowy i nam starcza
tylko miód prawdziwy,a nie jakiś chiński

tak,przykryłam folią,w niej zrobiłam kilka dziurek i do lodówki

Wiem właśnie, kupujemy u pszczelarza ale jego tylko 2 razy w tygodniu można spotkać.

Dżo

[natalkaa7522]

Napisane przez dzovana

weźcie mnie zlejcie kobity nażarłam sie chipsów, a dzień był zayebisty pod względem diety tym bardziej mi jest przykro, brzuch mnie boli, zayebista noc będzie
idę za jakiś czas spacer, może mi się lżej zrobi

[kasia77177]

Napisane przez heroine86

Znaczy owinęłaś go całego tak?

nieeee
ciasto wyrabiałam w misce i w niej zostało miskę nakryłam folią i w niej dziureczki
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43685356]U mnie będzie przerwa z ćwiczeniami (chociaż nie wiem jak długo wytrzymam ), muszę sprawdzić co mi jest i to wyleczyć żeby nie było jeszcze gorzej.

Najadłam się przeciwbólowych i w tym momencie jest ulga [/QUOTE]
pewnie,lepiej się wyleczyć

Napisane przez dzovana

weźcie mnie zlejcie kobity nażarłam sie chipsów, a dzień był zayebisty pod względem diety tym bardziej mi jest przykro, brzuch mnie boli, zayebista noc będzie
idę za jakiś czas spacer, może mi się lżej zrobi

też tak mam jak zjem chipsy to później mnie żołądek boli- rzadko jem i się odzwyczaił od tego żarcia...oj dawno chipsów nie jadłam i dobrzebo później mnie skręca z bólu

[heroine86]

Napisane przez dzovana

o jaaaaaaaaa zdróweczko dla Tż-a

weźcie mnie zlejcie kobity nażarłam sie chipsów, a dzień był zayebisty pod względem diety tym bardziej mi jest przykro, brzuch mnie boli, zayebista noc będzie
idę za jakiś czas spacer, może mi się lżej zrobi

dzięki

Toś poszalała... idź na spacerek tylko dobrze się ubierz na pewno lepiej Ci się zrobi


TŻ nagle ozdrowiał jak mu powiedziałam o promocji na chipsy w Biedronce

Napisane przez kasia77177

nieeee
ciasto wyrabiałam w misce i w niej zostało miskę nakryłam folią i w niej dziureczki

Aaaa, czaję dzięki

[karolowanka]

Skasowałam sobie cytaty, więc będzie dosyc wybiórczo. Boże, jak Wy spamujecie!

Napisane przez StupidAlice

Czyli też robić z połowy? Przekonałam mame teraz tylko miód musze kupić

nie kuście tym piernikiem, prooszę! Przede mną jeszcze co najmniej tydzień kompletnie bez słodyczy, a Wy nie pomagacie.
Ale jak już zrobicie to ciasto, to koniecznie wrzućcie fotkę!

Napisane przez dzovana

weźcie mnie zlejcie kobity nażarłam sie chipsów, a dzień był zayebisty pod względem diety tym bardziej mi jest przykro, brzuch mnie boli, zayebista noc będzie
idę za jakiś czas spacer, może mi się lżej zrobi

i bardzo Ci tak dobrze
Żartuję oczywiście, ale ja też tak mam, że jak zjem chipsy lub inne śmieci to potem boli mnie brzuch. Znaczy się, dobrze go wytrenowałam

Napisane przez blaszok

jutro siedzę na uczelni do 22, pobudka o 5 + mam jeszcze kolosa z angla spooooko, ogarnie się jakoś
wezmę chyba lapka znowu na uczelnię 4godz okienka, to trzeba sobie radzić

dużo siły!

Napisane przez Anielllka

Witam Dziewczyny u mnie choroby ciąg dalszy, chyba jeszcze dziś odpuszczam ćwiczenia bo głowa mnie boli, zatoki i leje się z nosa, zaczęłam brać antybiotyki ale tak bez konsultacji z lekarzem i nic nie pomagają dieta dziś super, wczoraj zjadłam kilka frytek - tż chciał mi przyjemność zrobić że chora jestem i sam strugał z ziemniaków frytki i głupio było mi powiedzieć mu że nie zjem - kilka wpadło ale kcal dobrze mimo tego. Dziś wzorowo do sylwestra chciałabym schudnąć 6 kg - to byłoby super Traxxx ja miesiąc temu miałam dłutowaną ósemkę.... jeszcze czekają mnie dwie Kolorowanka Katiennn buziaki na depreche

lepiej nie kombinować z antybiotykami na własną rękę, ale i tak zdrówka! Mam nadzieję, ze szybko się wykurujesz!
A TŻ wie, że się odchudzasz? Biedny chciał Ci zrobić przyjemność

Napisane przez heroine86

Cześć...



Jestem Kochana...

Ehh, miałam dzień pełen wrażeń... a teraz czuję się jak dętka... rano o 7 TŻ mnie obudził bo źle się poczuł, poszedł do toalety, po czym zawołał mnie, mówi, że zaraz zemdleje... ja już oczywiście przerażona, dobiegłam do Niego, a ten mi padł na klatkę... myślałam, że zawału dostanę przez ok. 15 sekund w ogóle nie oddychał, zero kontaktu, nic... boszzze ale się strachu najadłam w końcu jakoś udało mi się Go ocudzić... w dodatku u nas w łazience nie ma przestrzeni, nie mogłam Go nijak ułożyć... w ogóle nie wiem jak ja dałam radę Go utrzymać zadzwoniłam do teścia żeby przyjechał i zawiózł nas na izbę przyjęć. Pojechaliśmy, dostał 2 kroplówki, zrobili badania i przyjechaliśmy do domu po 13... tak mnie łeb rozbolał, że myślałam, że umrę... trochę z nerwów, trochę z głodu wzięłam tabletkę, wypiłam kawę jeszcze i odleciałam... wstałam po 17... czuję się jak zwłoki

Ehh, jak nie urok, to przemarsz wojska
Trzymaj się! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!


Ojeju, ale bym sobie zjadła coś dobrego

[heroine86]

Napisane przez karolowanka

Ehh, jak nie urok, to przemarsz wojska
Trzymaj się! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

Takie życie
Dzięki ja też mam taką nadzieję

[Niewymierna]

Melduje godzinę siłowni + 55 min Stepu na drugim poziomie

Czuję achillesa, bo sobie źle stanęłam ;/ Mam nadzieje, że jutro minie.
Mam kryzys. Jak wiadomo dieta to 80% a ćwiczenia 20%. Ćwiczenia jakoś mi idą, ale z dietą masakra. Nie potrafię się zdyscyplinować ostatnio :c

[milvunia83]

Hero - to przeżyłaś
Zdrówka dla TŻta!

Aniellka - zdrówka! Wracaj do formy!

Traxx- trzym się!

Widzę, że jakieś choróbska i w ogóle... Nie zarazić mnie aby

Ja dziś słabo... niecałe 30 min różnych ćwiczeń... dywanowe itp

A bym zapomniała...
DŻO! - nie broić!!!

Jak to wspaniale, że mój dom chociaż od słonych przekąsek wolny... Praktycznie zero chipsów itp od paru lat, z małymi wyjątkami.
Gorzej słodkie

Dobranoc!

[nonetheless]

Jeju, ale mam dzisiaj paskudny dzien, wlasnie leze w lozku i zalewam sie lzami bez powodu :/

Marzy mi sie samochod, bo zdalam niedawno prawko no wiec mecze mame i dziadkow caly czas. Znalazlam taki samochodzik za niecale 2tys., dla mnie idealny. No i jak tylko stwierdzaja ze ok to ja sie napalam ze bede miala samochod, a za 15 minut slysze ze jednak musze poczekac z samochodem. I tak w kolko od trzech dni
A najgorsze ze samochod naprawde znalazlam wspanialy jak na ta cene i boje sie ze ktos mi go sprzatnie sprzed nosa :/

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

[agila negra]

Jessu, mój brak konsekwencji mnie poraża...
Czy naprawdę nie można żyć bez czekolady, sera żółtego i majonezu :/ ?
No i nie mam gdzie ćwiczyć Weźcie mnie jakoś zmotywujcie...
Za każdym razem czuję wolę walki. I już planuję idealny dzień, kurczaczek, warzywka, wszystko pięknie, do tego rowerek, bieżnia, hula hop czy coś tam innego, a potem zapał opada i idę "coś zjeść"... Czy ja jestem kurde psem, żeby się nagradzać jedzeniem i wynagradzać sobie wszystkie życiowe porażki czekoladą?
Problem leży w mojej głowie, jestem chyba uzależniona od żarcia.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Oho, widzę, że na wątku w ogóle jakiś "zły dzień" dzisiaj...

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Depresja, choroby, zamulanie...

[agila negra]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43688330]Depresja, choroby, zamulanie...[/QUOTE]
Miało być o odchudzaniu, a tu same przypadłości psychiczno-fizyczne

[blaszok]

Napisane przez majka5908

60 minut stepper + rozciąganie + SC day 3

Napisane przez StupidAlice

Jesteś w szkole średniej? Nie moge z Ciebie zrobić magistra jak z blaszok musze pomyśleć....

magistra jest ino jedna

Napisane przez heroine86

Ehh, miałam dzień pełen wrażeń... a teraz czuję się jak dętka... rano o 7 TŻ mnie obudził bo źle się poczuł, poszedł do toalety, po czym zawołał mnie, mówi, że zaraz zemdleje... ja już oczywiście przerażona, dobiegłam do Niego, a ten mi padł na klatkę... myślałam, że zawału dostanę przez ok. 15 sekund w ogóle nie oddychał, zero kontaktu, nic... boszzze ale się strachu najadłam w końcu jakoś udało mi się Go ocudzić... w dodatku u nas w łazience nie ma przestrzeni, nie mogłam Go nijak ułożyć... w ogóle nie wiem jak ja dałam radę Go utrzymać zadzwoniłam do teścia żeby przyjechał i zawiózł nas na izbę przyjęć. Pojechaliśmy, dostał 2 kroplówki, zrobili badania i przyjechaliśmy do domu po 13... tak mnie łeb rozbolał, że myślałam, że umrę... trochę z nerwów, trochę z głodu wzięłam tabletkę, wypiłam kawę jeszcze i odleciałam... wstałam po 17... czuję się jak zwłoki

jejku, okropny dzień
dobrze, że tak się skończyło...
zdrówka dla Was obojga mogłoby już te choróbsko dać Wam spokój ...

Napisane przez StupidAlice

Domeldowuje:

25 min hh,
10 brzuszków skośnych L i P,
10 brzuszków zwykłych,
2x10 wykroków z ciężarkami,
3x10 na biceps, triceps i naramienny z 3 kg ciężarkami,
10 wymachy nóg w klęku odpartym,

Masaż bańką chińską.

http://www.trenerka.info/?kat=2

Napisane przez dzovana

weźcie mnie zlejcie kobity nażarłam sie chipsów, a dzień był zayebisty pod względem diety tym bardziej mi jest przykro, brzuch mnie boli, zayebista noc będzie
idę za jakiś czas spacer, może mi się lżej zrobi

chipsy FUUJ!

Napisane przez karolowanka

dużo siły!

Napisane przez Niewymierna

Melduje godzinę siłowni + 55 min Stepu na drugim poziomie

Czuję achillesa, bo sobie źle stanęłam ;/ Mam nadzieje, że jutro minie.
Mam kryzys. Jak wiadomo dieta to 80% a ćwiczenia 20%. Ćwiczenia jakoś mi idą, ale z dietą masakra. Nie potrafię się zdyscyplinować ostatnio :c

kurcze, to teraz uważaj żeby sobie nic nie pogorszyć
motywacyjny

[blaszok]

Napisane przez milvunia83

Ja dziś słabo... niecałe 30 min różnych ćwiczeń... dywanowe itp

Napisane przez nonetheless

Jeju, ale mam dzisiaj paskudny dzien, wlasnie leze w lozku i zalewam sie lzami bez powodu :/

Marzy mi sie samochod, bo zdalam niedawno prawko no wiec mecze mame i dziadkow caly czas. Znalazlam taki samochodzik za niecale 2tys., dla mnie idealny. No i jak tylko stwierdzaja ze ok to ja sie napalam ze bede miala samochod, a za 15 minut slysze ze jednak musze poczekac z samochodem. I tak w kolko od trzech dni
A najgorsze ze samochod naprawde znalazlam wspanialy jak na ta cene i boje sie ze ktos mi go sprzatnie sprzed nosa :/

może w końcu się uda! rozumiem Cię, bo dobrze jest od razu po zdaniu prawka wsiąść w auto i ćwiczyć

Napisane przez agila negra

Jessu, mój brak konsekwencji mnie poraża...
Czy naprawdę nie można żyć bez czekolady, sera żółtego i majonezu :/ ?
No i nie mam gdzie ćwiczyć Weźcie mnie jakoś zmotywujcie...
Za każdym razem czuję wolę walki. I już planuję idealny dzień, kurczaczek, warzywka, wszystko pięknie, do tego rowerek, bieżnia, hula hop czy coś tam innego, a potem zapał opada i idę "coś zjeść"... Czy ja jestem kurde psem, żeby się nagradzać jedzeniem i wynagradzać sobie wszystkie życiowe porażki czekoladą?
Problem leży w mojej głowie, jestem chyba uzależniona od żarcia.

motwuuuuuuję Cię!
gorszy dzień lub dwa nie przekreśla tych wielu dobrych

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

chyba jakoś ogarnęłam angol ...
mam nadzieję, że dam radę i nie pozapominam większości słówek

zaraz się zbieram spać ale najpierw zrobię sobie herbatę mam smaka jakoś
to żegnam się z Wami i do jutra
trzymajcie

dobranoc i oby jutrzejszy dzień był dla Was lepszy, kochane

[magda_lena40]

Napisane przez heroine86

Póki co jest dobrze, że przeziębienie dalej Go trzyma... kaszel męczy Go strasznie, aż się dusi no ale to infekcja wirusowa, więc tu antybiotyk nic nie da ja też mam nadzieję, że to nic poważnego eh, strachu się najadłam... tak, mam dość wszystkiego... trochę już ochłonęłam i doszłam do siebie jeszcze jakby tego było mało leje się ze mnie jak nie powiem z kogo

Tulę Cię mocnooo Mam nadzieję, że raz dwa wszystkie choróbska i wredna @ od Was uciekną

Napisane przez StupidAlice

Domeldowuje:

25 min hh,
10 brzuszków skośnych L i P,
10 brzuszków zwykłych,
2x10 wykroków z ciężarkami,
3x10 na biceps, triceps i naramienny z 3 kg ciężarkami,
10 wymachy nóg w klęku odpartym,

Masaż bańką chińską.

http://www.trenerka.info/?kat=2

Brawo
O, ciekawie wygląda - też sobie zapiszę do przejrzenia w wolnej dłuższej chwili

Napisane przez kasia77177

przepis z moich wypieków-link poniżej Alice podała sprawdzonytylko ja robię z połowy porcji i wystarcza mi na 3 blaty,które później przekładam powidłami
no właśnie,gdzie Hero?

Dziękuję
Może namówię Mamę, żebyśmy go też w tym roku zrobili Chyba jeszcze nigdy nie jadłam piernika

Napisane przez heroine86

TŻ nagle ozdrowiał jak mu powiedziałam o promocji na chipsy w Biedronce

Właśnie mi przypomniałaś, że mam jutro Biedrone odwiedzić

Napisane przez karolowanka

Skasowałam sobie cytaty, więc będzie dosyc wybiórczo. Boże, jak Wy spamujecie!

Uwierz, że dzisiaj to nie jest spam, tylko straszny spokój

Napisane przez agila negra

Jessu, mój brak konsekwencji mnie poraża...
Czy naprawdę nie można żyć bez czekolady, sera żółtego i majonezu :/ ?
No i nie mam gdzie ćwiczyć Weźcie mnie jakoś zmotywujcie...
Za każdym razem czuję wolę walki. I już planuję idealny dzień, kurczaczek, warzywka, wszystko pięknie, do tego rowerek, bieżnia, hula hop czy coś tam innego, a potem zapał opada i idę "coś zjeść"... Czy ja jestem kurde psem, żeby się nagradzać jedzeniem i wynagradzać sobie wszystkie życiowe porażki czekoladą?
Problem leży w mojej głowie, jestem chyba uzależniona od żarcia.

Ejno Tak ładnie Ci waga spadała i chcesz to teraz zaprzepaścić?
Nie poddajemy się! Czasami mam wrażenie, że też jestem uzależniona od jedzenia, ale pocieszam się tym, że wybieram te zdrowsze produkty - inaczej witaj z powrotem trzycyfrowa wago
Dobrze pamiętam, że masz niedaleko siłownię? Może są tam też zajęcia grupowe, fitness i te sprawy? Mi na przykład o wiele lepiej mobilizuje się do ćwiczeń jak mam wyjść z domu na zajęcia i to nawet nie chodzi o to, że mam karnet wykupiony, tylko tak je polubiłam, że oprócz tych z karnetu chodzę też na inne Nie mogę się doczekać aż będzie wtorek i środa, ćwiczę po 2 godziny, a później przez resztę tygodnia mam problem żeby się zmusić choćby do skalpela





Melduję 2 godz na fitnessie
Jutro prawdopodobnie nie wstanę o własnych siłach z łóżka ale co tam warto było A wieczorem powtórka z rozrywki

[kasia77177]

Napisane przez heroine86

TŻ nagle ozdrowiał jak mu powiedziałam o promocji na chipsy w Biedronce

cudowne ozdrowienie on mił niedobór chipsów we krwi chyba

Napisane przez karolowanka

nie kuście tym piernikiem, prooszę! Przede mną jeszcze co najmniej tydzień kompletnie bez słodyczy, a Wy nie pomagacie.
Ale jak już zrobicie to ciasto, to koniecznie wrzućcie fotkę!

ale to ciasto piecze się na kilka dni przed BN,więc
chyba,że lubisz jeść surowe

Napisane przez Niewymierna

Melduje godzinę siłowni + 55 min Stepu na drugim poziomie

Czuję achillesa, bo sobie źle stanęłam ;/ Mam nadzieje, że jutro minie.
Mam kryzys. Jak wiadomo dieta to 80% a ćwiczenia 20%. Ćwiczenia jakoś mi idą, ale z dietą masakra. Nie potrafię się zdyscyplinować ostatnio :c

Napisane przez milvunia83

Ja dziś słabo... niecałe 30 min różnych ćwiczeń... dywanowe itp


Jak to wspaniale, że mój dom chociaż od słonych przekąsek wolny... Praktycznie zero chipsów itp od paru lat, z małymi wyjątkami.
Gorzej słodkie

Dobranoc!

dobranoc

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez magda_lena40

Dziękuję
Może namówię Mamę, żebyśmy go też w tym roku zrobili Chyba jeszcze nigdy nie jadłam piernika


Melduję 2 godz na fitnessie
Jutro prawdopodobnie nie wstanę o własnych siłach z łóżka ale co tam warto było A wieczorem powtórka z rozrywki

Madzia wyszukałam te Twoje pierniczki i powiem Ci,że przepis to chyba identyczny jest
za fitness

dobrej nocy!

[magda_lena40]

Napisane przez kasia77177

Madzia wyszukałam te Twoje pierniczki i powiem Ci,że przepis to chyba identyczny jest
za fitness

dobrej nocy!

O kurcze, dziękuję za czujność Jutro porównam z tym przepisem, który mam gdzieś w domu, żeby się nie okazało że drugi raz to samo ciasto wymieszamy Jak to będzie to samo to może część ciasta pójdzie na piernik a część na pierniczki
Dobranoc

[zdeterminowany kasiek]

Nie tylko ja mam dziś kiepski dzień widzę plys z TŻtem ostatnio nie za dobrze. Tzn on jest słodki i kochany a ja wymyślam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kisiej25]

wpieprzyłam właśnie całą paczkę daktyli
Nie ćwiczyłam dzisiaj nic
Także kalorycznie wyszło za dużo, wysiłkowo za mało.
Mimo iż cały dzień na nogach. Ale DUPA ZBITA !

___________
edit.
poćwiczyłam
10 minut rozgrzewka
8 minut ABS
10 minut ramiona
15 minut agrafka
3 minuty 100 mostków (wznosy pośladkami)

razem wyszło około 46 minut.
Lepsze to niż nic

[karolowanka]

Spędziłam ostatnią godzinę na wylczaniu (po raz setny) mojego zapotrzebowania kalorycznego, rozkładu bwt i innych taich pierdółek Uznałam, ze czas najwyższy wyjść z tego kalorycznego dołka, powoli będę zwiększać kalorie aż do ok. 1800. Tylko jak to zrobić, żeby jendocześnie schudnąć

Napisane przez Niewymierna

Melduje godzinę siłowni + 55 min Stepu na drugim poziomie

Czuję achillesa, bo sobie źle stanęłam ;/ Mam nadzieje, że jutro minie.
Mam kryzys. Jak wiadomo dieta to 80% a ćwiczenia 20%. Ćwiczenia jakoś mi idą, ale z dietą masakra. Nie potrafię się zdyscyplinować ostatnio :c

Widzę, że nie tylko mnie prześladują ostatnio kontuzje. Obłóż lodem i oszczędzaj
Zawsze, gdy widzę to "równanie" marzę o tym, żeby było na odwrót, bo ćwiczyć uwielbiam, jeść zdrowo - niekoniecznie. Ale musimy być silne i znaleźć gdzieś głęboko tą determinację, co nie?

Napisane przez nonetheless

Jeju, ale mam dzisiaj paskudny dzien, wlasnie leze w lozku i zalewam sie lzami bez powodu :/

Marzy mi sie samochod, bo zdalam niedawno prawko no wiec mecze mame i dziadkow caly czas. Znalazlam taki samochodzik za niecale 2tys., dla mnie idealny. No i jak tylko stwierdzaja ze ok to ja sie napalam ze bede miala samochod, a za 15 minut slysze ze jednak musze poczekac z samochodem. I tak w kolko od trzech dni
A najgorsze ze samochod naprawde znalazlam wspanialy jak na ta cene i boje sie ze ktos mi go sprzatnie sprzed nosa :/

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

Podają chociaż jakieś argumenty? Czy chodzi "tylko" o pieniądze?
Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i wcześniej czy później będziesz miała upragnione autko.
I gratuluję zdania prawka, też niedawno mi się udało, ale była radość

Napisane przez agila negra

Jessu, mój brak konsekwencji mnie poraża...
Czy naprawdę nie można żyć bez czekolady, sera żółtego i majonezu :/ ?
No i nie mam gdzie ćwiczyć Weźcie mnie jakoś zmotywujcie...
Za każdym razem czuję wolę walki. I już planuję idealny dzień, kurczaczek, warzywka, wszystko pięknie, do tego rowerek, bieżnia, hula hop czy coś tam innego, a potem zapał opada i idę "coś zjeść"... Czy ja jestem kurde psem, żeby się nagradzać jedzeniem i wynagradzać sobie wszystkie życiowe porażki czekoladą?
Problem leży w mojej głowie, jestem chyba uzależniona od żarcia.

Nawet uzależnienie od jedzenia nie jest wymówką! Mi zawsze w cieżkich chwilach pomagają zdjęcia szczupłych, umięśnionych lasek lub oglądanie filmików z ćwiczeniami, np. Insanity lub Zuzki.

Napisane przez magda_lena40

Melduję 2 godz na fitnessie
Jutro prawdopodobnie nie wstanę o własnych siłach z łóżka ale co tam warto było A wieczorem powtórka z rozrywki

oj tam, zakwasy. taki ból to nie ból

Napisane przez kasia77177

ale to ciasto piecze się na kilka dni przed BN,więc
chyba,że lubisz jeść surowe

pff, jak zwykle muszę chlapnąć coś głupiego Sorka, ja jestem raczej z tych, co jedzą ciasta, a nie je pieką, więc nie orientuję się w procedurze robienia piernika

[Niewymierna]

Napisane przez agila negra

Jessu, mój brak konsekwencji mnie poraża...
Czy naprawdę nie można żyć bez czekolady, sera żółtego i majonezu :/ ?
No i nie mam gdzie ćwiczyć Weźcie mnie jakoś zmotywujcie...
Za każdym razem czuję wolę walki. I już planuję idealny dzień, kurczaczek, warzywka, wszystko pięknie, do tego rowerek, bieżnia, hula hop czy coś tam innego, a potem zapał opada i idę "coś zjeść"... Czy ja jestem kurde psem, żeby się nagradzać jedzeniem i wynagradzać sobie wszystkie życiowe porażki czekoladą?
Problem leży w mojej głowie, jestem chyba uzależniona od żarcia.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Oho, widzę, że na wątku w ogóle jakiś "zły dzień" dzisiaj...

mam dokładnie to samo. Musialabym caly dzien chyba spędzać na siłowni, aby nie kusiło mnie jedzenie. Co najgorsze zawsze bierze mnie na makaron z sosem serowym, albo na kebaba. Nigdy nie mam zachcianki na świeżutką pyszniutką marchewkę! Czasami tylko na szpinak

Napisane przez magda_lena40

Czasami mam wrażenie, że też jestem uzależniona od jedzenia, ale pocieszam się tym, że wybieram te zdrowsze produkty - inaczej witaj z powrotem trzycyfrowa wago
Dobrze pamiętam, że masz niedaleko siłownię? Może są tam też zajęcia grupowe, fitness i te sprawy? Mi na przykład o wiele lepiej mobilizuje się do ćwiczeń jak mam wyjść z domu na zajęcia i to nawet nie chodzi o to, że mam karnet wykupiony, tylko tak je polubiłam, że oprócz tych z karnetu chodzę też na inne Nie mogę się doczekać aż będzie wtorek i środa, ćwiczę po 2 godziny, a później przez resztę tygodnia mam problem żeby się zmusić choćby do skalpela

Magdalenko, ty to jesteś moim mistrzem, bo ja tutaj o 6kg walczę i nie mogę sobie poradzić :c ostatnio trochę przybrałam, nie wiem czy to masa mieśniowa, oby tak, bo w obwodach trochę poszło w nogach, ale muszę zacząć się jakoś pilnować. Wynajęłabym sobie Ciebie jako anioła stróża, chodziłabyś za mną i groziła paluszkiem
Najłatwiej byłoby mamę przekabacić na odchudzanie, ale ona twarda sztuka jest

Też tak mam że mi się nie chce wtedy! Ćw w wt(2h), śr(1h), pt(2h), sb(1h-2h). W pon i czw nie pozwala mi uczelnia, a w niedziele czasami nie chce mi sie wstać, bo zarywam noce ucząc się, a siłownia tylko do 15 to mi sie nie opłaca ruszać ;/ Obawiam się, że to za mało.

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Nie tylko ja mam dziś kiepski dzień widzę plys z TŻtem ostatnio nie za dobrze. Tzn on jest słodki i kochany a ja wymyślam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też sobie zawsze ciągle wymyślam, mam paranoje, oczekuję za dużo, zbytnio się czepiam i najchętniej to bym chciała, żeby przewidywał przyszłość, wiedział na co mam ochotę, gdzie chciałabym pójść i co ma mi powiedzieć właśnie tej chwili abym się rozpływała i zachwycała

Napisane przez karolowanka

Spędziłam ostatnią godzinę na wylczaniu (po raz setny) mojego zapotrzebowania kalorycznego, rozkładu bwt i innych taich pierdółek Uznałam, ze czas najwyższy wyjść z tego kalorycznego dołka, powoli będę zwiększać kalorie aż do ok. 1800. Tylko jak to zrobić, żeby jendocześnie schudnąć

Widzę, że nie tylko mnie prześladują ostatnio kontuzje. Obłóż lodem i oszczędzaj
Zawsze, gdy widzę to "równanie" marzę o tym, żeby było na odwrót, bo ćwiczyć uwielbiam, jeść zdrowo - niekoniecznie. Ale musimy być silne i znaleźć gdzieś głęboko tą determinację, co nie?

Nawet uzależnienie od jedzenia nie jest wymówką! Mi zawsze w cieżkich chwilach pomagają zdjęcia szczupłych, umięśnionych lasek lub oglądanie filmików z ćwiczeniami, np. Insanity lub Zuzki.

Ja to się już chyba poddałam w momencie gdy przestałam dbać o dietę. Nie wiem czy w ogóle sobie z tym psychicznie w tym momencie mogę poradzić. Patrzę w lustro i chce mi się beczeć. Jedyne co to unikam ciast i dużych ilości słodyczy. Zjem sobie jedną delicję i mówie dość. No ale muszę ją zjeść. Po drugie nie mam pojecia ile potrzebuje kalorii dziennie oraz ile zjadam. Potrzebuje jakiejś aplikacji która by mi to wyliczyła. Ktoś coś ?

Zszywka na mnie działa na 15 min. Po włączeniu skalpela/killera 25 min i zapał spada i idę pić herbatę.

[agila negra]

Niewymierna, ja Ci teraz nie podam bo na telefonie jestem ale dziewczyny na pewno jutro Ci wyjaśnia z tym zapotrzebowaniem

Postanowione - nie porzucam shreda. Nawet jak nie uda się ćwiczyć codziennie to to i tak lepiej niż wcale. Jak mi się znudzi do porzygu to kilka dni pocwicze cos innego z jilian albo w ogóle HH, rowerek czy cos takiego, a potem wrócę do shreda. Ale skończę ten chory program :p a jak nie to przynajmniej będę zmieniać z czymś innym ^^ w każdym razie 30 dni będzie zachowane

[anulciak85]

Hej.wszystko mnie boli: łydki, uda, pośladki, biodra, wszystkie partie brzucha, ramiona zaje.bisty ból
Dziś spróbuje zrobić dzień idealny. Wczorajsze orzeszki to był błąd;(
Nie cytuje bo Młodego biorę już do szkoły. Za rok będę mogła iść z nim na basen bo bbędziemy mogli pływać razem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anulciak85]

Cisza....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.