Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[anka_85]

Napisane przez Trele_Morele

Kiedy? My kapiemy dziennie bo wg mnie to dla niej znak ze czas spania sie zbliza.
Teraz jak jej spanie nocne sie wydluza to kapiemy o 20 , wczesniej nawet po 21.
Jak? Normalnie w wanience , na przewijaku.
Czym? Ja zdecydowalam ze nie będę cudowac I zaczne Od J&J a jak bedzie sie cos dzialo to przejdziemy na Oilatum. Mamy serie naturals I tak jak plyn do kapieli jest dla mnie zwykly tak z balsamu do ciala jestem bardzo zadowolona . To samo krem na niepogode- po zwyklym Bambino bylo uczulenie a ten ładnie nawilza.

aha, a powiedz mi jeszcze, jak szybko zaczęłaś używać tych kosmetyków? chodzi mi zwłaszcza o płyn do mycia ciałka

nie umiem sobie wyobrazić kąpieli małego
będę się bała tego maleńkiego ciałka.

[ktosiula]

Napisane przez acelinka

ja miałam herbatniki, ciasteczka zbożowe te bel vita, czekolade podjadałam po kryjomu ogólnie za mało sobie wzięłam do torby tego i potem głodowałam w nocy do śniadania

O! Cenna uwaga. Ja mam biszkopty tylko spakowane, musze coś dorzucić

[anulka2205]

Miki

Mao super, że Zuzia juz się tak ładnie bawi

[Lilith890502]

Napisane przez anka_85

nie umiem sobie wyobrazić kąpieli małego
będę się bała tego maleńkiego ciałka.

mój Tż stwierdził że jak się boję to on pierwszy wykąpie, ciekawe czy po porodzie podtrzyma tą wersję

[domii29]

Przyszedł dziadek z pracy wyrwał mi Jaśka i butelkę z koperkiem z rąk i nie pozwala mi się do niego zbliżyć dopóki nie zjem śniadania Ojjj ciężko im się będzie któregoś dnia rozstać z Jaśkiem, aż się boję jak to będzie

[maomami]

Napisane przez anulka2205

Miki

Mao super, że Zuzia juz się tak ładnie bawi

Mam nadzieje że jej się nie odwidzi

[Anoula]

Napisane przez nasturcja7667

Melduję się!

Powoli wracam do siebie. Wybaczcie, ale nie nadrabiam. Gratuluję wszystkim rozpakowanym Mamusiom!!

Przeszłam piekło. Zarówno przed porodem, jak i po. Okazało się, że z punktu widzenia ginekologiczno-położniczego, ciąża była donoszona. Stan łożyska, wód i przepływów w pępowinie na to wyraźnie wskazywał.
Ale z punktu widzenia neonatologiznego, Miłunio jest dzieckiem przedwczesnym. Miał wcześniacze zaburzenia układu nerwowego [drżały mu rączki strasznie ], ale to już prawie minęło. Wydłużony okres adaptacyjny [marmurkowa skóra], no i strasznie spadał na wadze.
Podobno raz na ileś przypadków zdarza się, że organizm matki dojrzewa do porodu szybciej niż dziecko.

Uwierzcie mi, że gdybym wiedziała, że Miłoszek będzie taki biedny po narodzinach, wytrzymałabym jeszcze na tych skurczach tydzień. CHoćbym miała gryźć ściany. Strasznie sobie to wyrzucam.

Jesteśmy w domu, udało nam się ustalić rytm mniej-więcej co 3h. Miłosz nie chce ssać piersi [długa historia, straszne przeboje przez to w szpitalu], więc odciągam pokarm i karmię go z butelki. Powoli przybiera na wadze. Przy urodzenia ważył 3350g, po pierwszej dobie 3130g, w krytycznym momencie 3000g, przy wypisie 3070g, wczoraj 3100g. Jeździmy na kontrole do poradni neonatologicznej. Jak spadnie z wagi- kładą go na oddziale. Więc walczymy, aby jadł..

Wyszliśmy w niedzielę, a już dziś mąż musiał wrócić do pracy. Pierwszy dzień jestem sama i boję się strasznie. Ale nie mam wyjście- muszę dać sobie radę jak każda mama

Nie obwiniaj się Kochana, masz cudownego synka i mam nadzieję, że szybko będzie przybierał na wadze i nikt później nawet nie pomyśli, że był wcześniakiem. Nie dało się tego przewidzieć. Jakby nie Twoje wskazanie do cc i magnez który Ci podawali to może by Ci się zaczął poród sn wcześniej, a na to tym bardziej byś nie miała wpływu. Jesteście w dobrych rękach i wszystko będzie dobrze

Napisane przez ktosiula

MIKI NA PORODÓWCE! Ma 4 cm rozwarcia, skurcze ją męczyły w nocy. Zaciskamy dziewczyny !!!!!

a jednak się coś rozkręciło

Witam się w mglisty, deszczowy poranek.

[Trele_Morele]

Napisane przez anka_85

aha, a powiedz mi jeszcze, jak szybko zaczęłaś używać tych kosmetyków? chodzi mi zwłaszcza o płyn do mycia ciałka

nie umiem sobie wyobrazić kąpieli małego
będę się bała tego maleńkiego ciałka.

Bedziesz sie bala, I ja tez sie bałam ale dasz rade.
Ja wykapałam mala na 3 dobe . Od razu uzywalismy plynu choc wiem ze sie zaleca mycie w samej wodzie.
Tutaj jak wiadomo nikt dziecka po porodzie nie kapie. Ona miala tak poklejone wlosy I brw Od krwi ze te puerwsze kapanie bylo jednym wielkim szorowaniem I rykiem. Do tego w pachwinach, uszach , pod pachami miala takie ilosci mazi ze uwierz mi ze po 3 dniach cuchneła jak bury kundel.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sorento]

Napisane przez Kociak85

Dziewczyny, głupie może pytanie, ale... Co brałyście do torby do szpitala na przekąskę? Bo będę jechała do sklepu i chciałabym coś sobie kupić tak żeby mieć na jakiś głodek i nie mam pomysłu co to może być

Herbatniczki, biszkopty, może banan? Bo energetyczny.
I o wodzie nie zapomnij dla siebie i tż

Napisane przez domii29

Przyszedł dziadek z pracy wyrwał mi Jaśka i butelkę z koperkiem z rąk i nie pozwala mi się do niego zbliżyć dopóki nie zjem śniadania Ojjj ciężko im się będzie któregoś dnia rozstać z Jaśkiem, aż się boję jak to będzie

ciężko będzie na pewno.
A Ty śniadanie jeść a nie na nowym wątku pisać

[acelinka]

Napisane przez 89Beatka

Mam umys podłoge i totalnie nie wiem gdzie jest mop. Wszędzie sprawdziłam i go nie ma, a musze myc teraz jak Liwka śpi.

Wituś za kolejny tydzień

no co za mop pewie się znajdzie jak Liwka wstanie, złośliwość rzeczy martwych

Napisane przez Lilith890502

ja spakowałam herbatniki i biszkopty jak będzie za mało to męża poślę, a co

a będzie gdzie go posłać? Bo np. w nocy to pozamykane może być wszystko. Ja to w czasie porodu tylko piłam, ale po byłam taaaak głodna

Napisane przez anka_85

aha, a powiedz mi jeszcze, jak szybko zaczęłaś używać tych kosmetyków? chodzi mi zwłaszcza o płyn do mycia ciałka

nie umiem sobie wyobrazić kąpieli małego
będę się bała tego maleńkiego ciałka.

proponuje oddać maleństwo w ręce tż

Napisane przez ktosiula

O! Cenna uwaga. Ja mam biszkopty tylko spakowane, musze coś dorzucić

ja przy natalce miałam za mało, teraz niby mądrzejsza spakowałam więcej a i ta glodowałam

Napisane przez Lilith890502

mój Tż stwierdził że jak się boję to on pierwszy wykąpie, ciekawe czy po porodzie podtrzyma tą wersję

mój kąpie dzielnie, on jest happy a ja spokojna

Napisane przez domii29

Przyszedł dziadek z pracy wyrwał mi Jaśka i butelkę z koperkiem z rąk i nie pozwala mi się do niego zbliżyć dopóki nie zjem śniadania Ojjj ciężko im się będzie któregoś dnia rozstać z Jaśkiem, aż się boję jak to będzie

hahaha a Domi zamiast do kuchni to do komputera

marsz na śniadanko

[Anoula]

A taka refleksja po wstaniu z łóżka i wejściu na wizaż: od razu widać, że gaduły wróciły

[Trele_Morele]

Napisane przez Lilith890502

mój Tż stwierdził że jak się boję to on pierwszy wykąpie, ciekawe czy po porodzie podtrzyma tą wersję

Zobaczysz ze tak faceci jakos sa odwazniejsi do tego , a dziwne bo czym wieksze dłonie tym powinno byc ciezej .. Moj do dzis tylko ma problem z obroceniem jej na brzuch przy kapaniu .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Napisane przez Trele_Morele

Bedziesz sie bala, I ja tez sie bałam ale dasz rade.
Ja wykapałam mala na 3 dobe . Od razu uzywalismy plynu choc wiem ze sie zaleca mycie w samej wodzie.
Tutaj jak wiadomo nikt dziecka po porodzie nie kapie. Ona miala tak poklejone wlosy I brw Od krwi ze te puerwsze kapanie bylo jednym wielkim szorowaniem I rykiem. Do tego w pachwinach, uszach , pod pachami miala takie ilosci mazi ze uwierz mi ze po 3 dniach cuchneła jak bury kundel.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u nas chyba myja po pierwszej dobie

[sorento]

Napisane przez Anoula

A taka refleksja po wstaniu z łóżka i wejściu na wizaż: od razu widać, że gaduły wróciły

i jeszcze wątek się kończy-to kumulacja
Nocka spokojna???

[Lilith890502]

Napisane przez acelinka

a będzie gdzie go posłać? Bo np. w nocy to pozamykane może być wszystko. Ja to w czasie porodu tylko piłam, ale po byłam taaaak głodna

hmmmm.... coś się w okolicy znajdzie całodobowego a co do picia to ja wyczytałam że u mnie podczas porodu zabraniają pić, możliwe to?

[acelinka]

Napisane przez sorento

i jeszcze wątek się kończy-to kumulacja

jak w totku

[89Beatka]

i po umyciu podłogi, pora na karmienie

[sorento]

Napisane przez Lilith890502

hmmmm.... coś się w okolicy znajdzie całodobowego a co do picia to ja wyczytałam że u mnie podczas porodu zabraniają pić, możliwe to?

No coś Ty!!! Niegazowaną wodę możesz na pewno, nawet sobie nie wyobrażam tyle czasu bez picia

[acelinka]

Napisane przez Lilith890502

hmmmm.... coś się w okolicy znajdzie całodobowego a co do picia to ja wyczytałam że u mnie podczas porodu zabraniają pić, możliwe to?

mi się wydaje że to niemożliwe

[sorento]

Napisane przez acelinka

jak w totku

apropos totka, ciekawe czy mąż Margot wysłał kupon

Napisane przez 89Beatka

i po umyciu podłogi, pora na karmienie

czyli mop się znalazł

[NEWTREND]

Napisane przez Lilith890502

hmmmm.... coś się w okolicy znajdzie całodobowego a co do picia to ja wyczytałam że u mnie podczas porodu zabraniają pić, możliwe to?

Dziwne bo podczas długiego porodu SN to u mnie każą pić bo się możesz odwodnić przecież. Mi pozwolili wodę, a jak pod koniec się popłakałam że głodna jestem to położna pozwoliła zjeść czekoladę żeby mieć energię do parcia. Wszamałam poł tabliczki i nigdy nic mi tak nie smakowało jak wtedy ta czekolada.

[89Beatka]

Napisane przez sorento

apropos totka, ciekawe czy mąż Margot wysłał kupon


czyli mop się znalazł

nie tam gdzie byc powinien

[maomami]

Napisane przez Trele_Morele

Bedziesz sie bala, I ja tez sie bałam ale dasz rade.
Ja wykapałam mala na 3 dobe . Od razu uzywalismy plynu choc wiem ze sie zaleca mycie w samej wodzie.
Tutaj jak wiadomo nikt dziecka po porodzie nie kapie. Ona miala tak poklejone wlosy I brw Od krwi ze te puerwsze kapanie bylo jednym wielkim szorowaniem I rykiem. Do tego w pachwinach, uszach , pod pachami miala takie ilosci mazi ze uwierz mi ze po 3 dniach cuchneła jak bury kundel.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nam tą maź kazali w szpitalu przez dwa dni rozsmarowywać spod paszek i pachwin.

Moje dziecko śpiąc wędruje po całym łóżku

[domii29]

Teraz gaduły możecie przenieść się na nowy wątek

[Lilith890502]

Napisane przez sorento

apropos totka, ciekawe czy mąż Margot wysłał kupon

może z takim trafem coś wygrają

[sorento]

o proszę, zrobiłam 5000 posta
Można się bezkarnie przenosić na nowy wątek
Powtarzam za Rybką:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post43692894

[anka_85]

Napisane przez Trele_Morele

Bedziesz sie bala, I ja tez sie bałam ale dasz rade.
Ja wykapałam mala na 3 dobe . Od razu uzywalismy plynu choc wiem ze sie zaleca mycie w samej wodzie.
Tutaj jak wiadomo nikt dziecka po porodzie nie kapie. Ona miala tak poklejone wlosy I brw Od krwi ze te puerwsze kapanie bylo jednym wielkim szorowaniem I rykiem. Do tego w pachwinach, uszach , pod pachami miala takie ilosci mazi ze uwierz mi ze po 3 dniach cuchneła jak bury kundel.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

haha, rozśmieszyłaś mnie
no własnie, o te mazi i "resztki" mi chodziło. bo jak to umyć w samej wodzie, skoro musi być suche jak diabli wcześniej nie myślałam o takich szczegółach, jak pozasychane resztki wszystkiego. z płynem do mycia to chyba lepiej idzie, bo co nieco zmiękczy ten brud... każdy mi mówi że dam radę.

Napisane przez acelinka

no co za mop pewie się znajdzie jak Liwka wstanie, złośliwość rzeczy martwych

a będzie gdzie go posłać? Bo np. w nocy to pozamykane może być wszystko. Ja to w czasie porodu tylko piłam, ale po byłam taaaak głodna

proponuje oddać maleństwo w ręce tż

ja przy natalce miałam za mało, teraz niby mądrzejsza spakowałam więcej a i ta glodowałam

mój kąpie dzielnie, on jest happy a ja spokojna


hahaha a Domi zamiast do kuchni to do komputera

marsz na śniadanko

a mi się coś zdaje że to nie będzie ani tż, ani ja a mój tato. bo on ma doświadczenie, wie co i jak, także chyba pokaże nam, "z czym to się je"

[dizi]

urodzilam! Adas, 4060, 58 cm, 10 pkt, CC ok. 9.10

narazie schodzi znieczulenie i zaczyna zarabiscie bolec

[Anoula]

Napisane przez dizi

urodzilam! Adas, 4060, 58 cm, 10 pkt, CC ok. 9.10

narazie schodzi znieczulenie i zaczyna zarabiscie bolec

jaka waga GRATULACJE!!!

[isale]

witajcie
Już kiedyś pisałam w tym wątku, bardzo dziękuję Mamom które wypełniły dla mnie ankietę
A te które tego jeszcze nie zrobiły a miałyby ochotę (i urodziły w latach 2011 - 2013) zachęcam do wypełnienia http://moje-ankiety. pl/respond-52330.html (przy kopiowaniu adresu usuncie spację przed "pl" - inaczej się nie dało linka wkleić)
Ankieta dotyczy stanadrów opieki okołoporodowej
Dzięki i pozdrawiam
Iza