Ręce składam, modły wznoszę - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK Mamy XI-XII 2013. cz. XII

[Anoula]

Rybko ponawiam prośbę: dopisz mi termin z om 19.11. do tego z USG na 10.12. (OM: 12.02.) bo lekarze to już sami nie wiedzą jak mnie liczyć. A zanosi się, że mogę urodzić wcześniej.

[acelinka]

Napisane przez Lilith890502

też mam te pojemniki

one fajne sa, potem zupki można sobie mrozić albo inne pyszności

Napisane przez Mya1989

Zaraz niedobrze mi jakoś

musze budzić mojego śpiocha bo zaraz mi prawy cycek eksploduje

[domii29]

Napisane przez acelinka

jeszcze trosze i też będziecie się słodko ubierać



pyszności

oczywiście, niech się kisi

wczoraj mówię mamie że przyjade do niej po natalke z Lenką wózkiem, a ta panika że nie, że tak wieje, że zimno rzeczywiście dziecku w gondolce najmocniej wieje jak ma jeszcze kocyk i tą osłonke na górze

no i pięknie wychowała, że chłopak mając rodzine zachowuje sie jak dzieciak nie raz nic tylko brac przykład


heheh, słodzinka
niedługo będzie tak wędrować że głowa będzie gdzie nogi itp

idealnie to ujęłaś

Oj te mamy i teściowe

[zwariowane-serduszko]

Witam, melduję się w nowej części i melduję, że żyję - ledwo co, ale zawsze
Wczoraj wróciliśmy do domku, jest ok, moja mama ma urlop i zajęła się mną, bo mam straszną anemię, wykrwawiłam się przy porodzie, hemoglobina spadła mi z 14 do 7 i mdleję jak chwilę postoję/pochodzę.
Popękałam tak bardzo, bo nie zdążyli mnie naciąć.. tak silne były parte, że położna nie zdążyła nałożyć drugiej rękawiczki, a co dopiero mnie naciąć, a Leo już był po drugiej stronie. Lekarka, która mnie szyła powiedziała, że takiej masakry to dawno nie widziała.
Z resztą, postaram się wieczorem napisać opis porodu to wszystko będziecie wiedzieć
Teraz zamawiam biustonosz do karmienia, jakie strony polecacie??

[Mya1989]

Napisane przez acelinka

jakie to słodkie!


a ja się nie umiem dodzwonić do przychodni żeby zapisać Lenke na usg bioderek, bo albo zajęte albo nikt nie odbiera

To dziady

Napisane przez acelinka

one fajne sa, potem zupki można sobie mrozić albo inne pyszności





musze budzić mojego śpiocha bo zaraz mi prawy cycek eksploduje

to przez nemoska, bo mnie wczoraj nastraszyła, że niedługo urodzę

Napisane przez Anoula

Rybko ponawiam prośbę: dopisz mi termin z om 19.11. do tego z USG na 10.12. (OM: 12.02.) bo lekarze to już sami nie wiedzą jak mnie liczyć. A zanosi się, że mogę urodzić wcześniej.

a miałaś regularne miesiączki?

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam, melduję się w nowej części i melduję, że żyję - ledwo co, ale zawsze
Wczoraj wróciliśmy do domku, jest ok, moja mama ma urlop i zajęła się mną, bo mam straszną anemię, wykrwawiłam się przy porodzie, hemoglobina spadła mi z 14 do 7 i mdleję jak chwilę postoję/pochodzę.
Popękałam tak bardzo, bo nie zdążyli mnie naciąć.. tak silne były parte, że położna nie zdążyła nałożyć drugiej rękawiczki, a co dopiero mnie naciąć, a Leo już był po drugiej stronie. Lekarka, która mnie szyła powiedziała, że takiej masakry to dawno nie widziała.
Z resztą, postaram się wieczorem napisać opis porodu to wszystko będziecie wiedzieć
Teraz zamawiam biustonosz do karmienia, jakie strony polecacie??

Biedulka sie nacierpiałaś. Dobrze, że masz kogoś do opieki

[nemosek]

Napisane przez adoosienka

Ale znalazłam sposób na poprawę humoru

zobaczcie same: http://www.youtube.com/watch?v=bFOq-FpzJtw

normalnie sam smiech na usta sie cisnie

Napisane przez sorento

Mój dzieć zaczął podskakiwać w brzuchu jak to włączyłam


Ja mam klopsiki z dodatkiem żurawiny i puree ziemniaczano-dyniowe

wow wykwintnie

Napisane przez maomami

Napewno mu to sprawia ogromną radość, zwłaszcza że musi się nacieszyć wnukiem bo jak sie wyprowadzicie to będzie znowu miał go z doskoku.
A tak ogólnie Domi to twarda z Ciebie babka i bardzo dobrze!!! Niech Damian nie myśli że zabierze Cie na jedną kolację i już wrócisz do niego jakby nigdy nic. Niech się postara więcej, zrozumie dosadnie i przemyśli sobie wszystko.

Pisałam Wam że byliśmy wczoraj u teściowej na chwile i powiem Wam że że nie wiem ona jest chyba głucha. Mała miała ubrane body z długim rękawem, na to kaftanik, półśpiochy i skarpetusie. Obudziła się, leżała sobie na kocyku i mieliśmy w razie czego drugi cieńszy kocyk, ale mówie teściowej żeby jej nie przykrywała bo jest ciepło ubrana a u nas w domu jest tak 20-21 stopni i nie przyzwyczajamy małej do jakiejś ciepłoty. A ta pomacała nóżki i mówi że napewno jej jest zimno w kolanka i uda bo ma takie luźne te półśpioszki i sięga po kocyk. Jak się wkurzyłam, mówię żeby jej nie przykrywała a ta swoje że tylko troszeczkę, mówie jej nie bo jest ciepło ubrana i ma jej nie przegrzewać, to dopiero za trzecim razem zrozumiała i mówi no dobra dobra.
A w ogóle śmiać mi sie chciało bo nie umiała sobie poradzić z małą jak ta się trochę wściekała bo taka na pół rozbudzona była. Zuzka już nie lubi raczej być noszona poziomo tylko w pionie najlepiej tak jak do odbicia, to jest jej ulubiona pozycja a tak za chiny nie mogła sobie poradzić, w końcu wzięłam jej małą dałam pić i wzięłam tak jak mała lubi- uspokoiłą się od razu

Ha ha to utarłas nosa teściówce

Napisane przez Asist22

Witam się na nowym wątku.

Gratulacje dla nowej MAMUSI !!!!! klaski: I jednak urodziła, a ja siedzę i czekam. Czyli wyłupiaste oczy nie są oznaką porodu.

Kciuki za rodzącą. Będzie dobrze.

Mój mąż powiedział dziś, że go wkurzam moimi stękaniami i bólami. Ciekawe co powie na moje darcie się na porodówce

Dobra idę się szykować do ortodontki

E tam może nie będziesz krzyczeć

Napisane przez domii29

Jest tak "cudowna" pogoda że nic tylko wejść pod kołdrę i spać a tu na 13:50 mam iść do pani doktor z wynikami z usg i z badaniem moczu Ciekawe co mi doradzi odnośnie tych bolących nerek skoro wszystko ze mną w porządku

No ciemno jak w ......

Napisane przez Antibia86

no i nowy wątek

jak to DOMI napisała ta CUDOWNA pogoda nstaraja tak do życia...wspólczuje TŻ dzisiaj kilkanascie godzin na dworze....zakazałmmu chorowac

nie chce mi sie nic...jade na ktg wieczorem ale cos czuje że nie ma sensu heheh

A może jednak sie cos zapisze

Napisane przez maomami

Kurcze Trele tak patrze na tą Twoją Majunię na FB i zazdroszczę, możesz ją tak słodziutko ubierać, a na nas wszystkie legginsy, jakieś getry za luźne, skarpetek tez nie mogę założyć na gołą nóżkę bo spadają taką ma chudziutką nózię to moje dziecię, muszę zakładać skarpetki na śpiocha albo na pajaca

Na nas wszystko za duże Własnie wyjełam Tymkowi nogę ze spiochów bo miał obydwie w jednej nogawce

Napisane przez maomami

Popatrzcie jak moje dziecko wędruje jak śpi. Dwie godziny temu leżała prosto na samej górze

Wedrowniczka

Napisane przez Kociak85

E tam, naleśniki też pychota. A jeszcze jak to brat będzie stał i je smażył to tym bardziej

Trele, a w czym mrozisz mleko? Ja muszę właśnie jeszcze kupić coś do przechowywania mleka w zamrażarce.


No to gratulacje dla Dizi. Jakoś tak szybko u niej poszło

Dobra gaduły, zbieram się na te zakupy, ale tak brzydko jest, że nie chce mi się nosa z domu wystawiać.

Ja nie Trele,ale pojemniki sa fajne.

Napisane przez Mya1989

Bożena gaduły wróciły to od razu 3 strony są naytrzaskane:brzy dal:

tez jestem ciekawa

ale duży chłop z Adasia

Ja Ulę też, no chyba, że wykończymy wątek w tydzień to nie wiem

Mi też, ale bym zjadła spaghetti a mam juz ciasto na anleśniory:<

Zuzia wędrowniczka



A dzisiaj mój termin z USG

To działaj działaj!!!!!!Wypędzaj Lulę

[anka_85]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam, melduję się w nowej części i melduję, że żyję - ledwo co, ale zawsze
Wczoraj wróciliśmy do domku, jest ok, moja mama ma urlop i zajęła się mną, bo mam straszną anemię, wykrwawiłam się przy porodzie, hemoglobina spadła mi z 14 do 7 i mdleję jak chwilę postoję/pochodzę.
Popękałam tak bardzo, bo nie zdążyli mnie naciąć.. tak silne były parte, że położna nie zdążyła nałożyć drugiej rękawiczki, a co dopiero mnie naciąć, a Leo już był po drugiej stronie. Lekarka, która mnie szyła powiedziała, że takiej masakry to dawno nie widziała.
Z resztą, postaram się wieczorem napisać opis porodu to wszystko będziecie wiedzieć
Teraz zamawiam biustonosz do karmienia, jakie strony polecacie??

podniosłaś mnie na duchu

[89Beatka]

Napisane przez Kociak85

To w takim razie ja rodzę moją jeszcze bezimienną córkę
W ogóle, czy tylko ja jeszcze nie mam wybranego imienia? Chociaż mąż się ostatnio przekonuje co do mojego typu, chyba, że zaś mu się odmieni.

Dzięki dziewczyny za propozycje co do przekąsek. Ja tak jak Idari mam jakieś zbudynienie mózgu i jakoś nie mogłam wpaść na te herbatniki. Pomyślałam jedynie o tych zbożowych Bellavita. Banan też dobra sprawa, ale to jak już będziemy konkretnie jechać albo na miejscu, bo teraz do torby jeszcze nie zapakuję.

Ja dzisiaj obiad mało wymagający - spaghetti. A jutro taką zupę serową z serkami topionymi gęstą.

No i witam się oficjalnie w nowym wątku

u nas imie zostało wybrane w 3 dobie życia, bardzo późno. A jaki masz typ?

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam, melduję się w nowej części i melduję, że żyję - ledwo co, ale zawsze
Wczoraj wróciliśmy do domku, jest ok, moja mama ma urlop i zajęła się mną, bo mam straszną anemię, wykrwawiłam się przy porodzie, hemoglobina spadła mi z 14 do 7 i mdleję jak chwilę postoję/pochodzę.
Popękałam tak bardzo, bo nie zdążyli mnie naciąć.. tak silne były parte, że położna nie zdążyła nałożyć drugiej rękawiczki, a co dopiero mnie naciąć, a Leo już był po drugiej stronie. Lekarka, która mnie szyła powiedziała, że takiej masakry to dawno nie widziała.
Z resztą, postaram się wieczorem napisać opis porodu to wszystko będziecie wiedzieć
Teraz zamawiam biustonosz do karmienia, jakie strony polecacie??

przeraziłam sie, przez co ty przeszłaś

[acelinka]

Napisane przez domii29

idealnie to ujęłaś

Oj te mamy i teściowe

oj, oj. Kochane są czasami, a czasami to nic tylko w łeb

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam, melduję się w nowej części i melduję, że żyję - ledwo co, ale zawsze
Wczoraj wróciliśmy do domku, jest ok, moja mama ma urlop i zajęła się mną, bo mam straszną anemię, wykrwawiłam się przy porodzie, hemoglobina spadła mi z 14 do 7 i mdleję jak chwilę postoję/pochodzę.
Popękałam tak bardzo, bo nie zdążyli mnie naciąć.. tak silne były parte, że położna nie zdążyła nałożyć drugiej rękawiczki, a co dopiero mnie naciąć, a Leo już był po drugiej stronie. Lekarka, która mnie szyła powiedziała, że takiej masakry to dawno nie widziała.
Z resztą, postaram się wieczorem napisać opis porodu to wszystko będziecie wiedzieć
Teraz zamawiam biustonosz do karmienia, jakie strony polecacie??

aż mnie dreszcze przeszły jak to przeczytałam kochana odpoczywaj jak najwięcej, dobrze ze masz mame do pomocy szbkiego powrotu do sił

Napisane przez Mya1989

to przez nemoska, bo mnie wczoraj nastraszyła, że niedługo urodzę

to nie ma co się bać, to jest rzeczywiśtość kochana nie bój się

[Mya1989]

Napisane przez nemosek

normalnie sam smiech na usta sie cisnie


wow wykwintnie



Ha ha to utarłas nosa teściówce



E tam może nie będziesz krzyczeć

No ciemno jak w ......

A może jednak sie cos zapisze


Na nas wszystko za duże Własnie wyjełam Tymkowi nogę ze spiochów bo miał obydwie w jednej nogawce


Wedrowniczka


Ja nie Trele,ale pojemniki sa fajne.


To działaj działaj!!!!!!Wypędzaj Lulę

Namawiam ją, ale wyjść nie chce ale tata jej zabrania, bo mówi że na skonczenie łazienki ma czekać

[Anoula]

Napisane przez Mya1989

a miałaś regularne miesiączki?

nie i dlatego takie problemy ze mną, raz 30 dni a raz 60

[maomami]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam, melduję się w nowej części i melduję, że żyję - ledwo co, ale zawsze
Wczoraj wróciliśmy do domku, jest ok, moja mama ma urlop i zajęła się mną, bo mam straszną anemię, wykrwawiłam się przy porodzie, hemoglobina spadła mi z 14 do 7 i mdleję jak chwilę postoję/pochodzę.
Popękałam tak bardzo, bo nie zdążyli mnie naciąć.. tak silne były parte, że położna nie zdążyła nałożyć drugiej rękawiczki, a co dopiero mnie naciąć, a Leo już był po drugiej stronie. Lekarka, która mnie szyła powiedziała, że takiej masakry to dawno nie widziała.
Z resztą, postaram się wieczorem napisać opis porodu to wszystko będziecie wiedzieć
Teraz zamawiam biustonosz do karmienia, jakie strony polecacie??

Super że już jesteście w domku i dla mamy że się Tobą opiekuje.
Będziemy czekać na opis porodu w takim razie.

Córa pojadła i czekam aż jej się odbije. Czasami nie zdąże podnieść i już odbite a czasami 10-15 minut i nic

[Mya1989]

Napisane przez acelinka

oj, oj. Kochane są czasami, a czasami to nic tylko w łeb


aż mnie dreszcze przeszły jak to przeczytałam kochana odpoczywaj jak najwięcej, dobrze ze masz mame do pomocy szbkiego powrotu do sił


to nie ma co się bać, to jest rzeczywiśtość kochana nie bój się

Najśmieszniejsze dla mnie jest to, że nie boję się skurczy, tylko samego parcia i wychodzenia dziecka a z tego co wszyscy piszą to wlaśnie skurczy powinnam sie bac, ale jakoś nie przerażają mnie, bo tak naprawdę to ból który minie, a jednak to przej scie dziecka przez pipkę mnie osłabia

[nemosek]

Napisane przez Anoula

Rybko ponawiam prośbę: dopisz mi termin z om 19.11. do tego z USG na 10.12. (OM: 12.02.) bo lekarze to już sami nie wiedzą jak mnie liczyć. A zanosi się, że mogę urodzić wcześniej.

Normalnie Twoja mała to jedna wielka zagadka.Ciekawe czy Cię weźmie z zaskoczenia

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam, melduję się w nowej części i melduję, że żyję - ledwo co, ale zawsze
Wczoraj wróciliśmy do domku, jest ok, moja mama ma urlop i zajęła się mną, bo mam straszną anemię, wykrwawiłam się przy porodzie, hemoglobina spadła mi z 14 do 7 i mdleję jak chwilę postoję/pochodzę.
Popękałam tak bardzo, bo nie zdążyli mnie naciąć.. tak silne były parte, że położna nie zdążyła nałożyć drugiej rękawiczki, a co dopiero mnie naciąć, a Leo już był po drugiej stronie. Lekarka, która mnie szyła powiedziała, że takiej masakry to dawno nie widziała.
Z resztą, postaram się wieczorem napisać opis porodu to wszystko będziecie wiedzieć
Teraz zamawiam biustonosz do karmienia, jakie strony polecacie??

Polecam stronke Intymna
byłas bardzo dzielna!

Napisane przez Mya1989

To dziady

to przez nemoska, bo mnie wczoraj nastraszyła, że niedługo urodzę


a miałaś regularne miesiączki?

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------



Biedulka sie nacierpiałaś. Dobrze, że masz kogoś do opieki

Że co ,że ja
no chyba byś juz chciała co ?

[Mya1989]

Napisane przez Anoula

nie i dlatego takie problemy ze mną, raz 30 dni a raz 60

Kurde, to taki ryzyk fizyk, bo możesz mieć termin om dobry, a oni się kierują usg, które może wyprzedzać(jak u mnie) a może być odwrotnie

[maomami]

Napisane przez nemosek

Na nas wszystko za duże Własnie wyjełam Tymkowi nogę ze spiochów bo miał obydwie w jednej nogawce

my właśnie dlatego zakładamy skarpetki na śpiochy i pajace

[domii29]

Zwariowane aż mi się słabo zrobiło jak przeczytałam co przeszłaś


Uciekam do lekarza i zostawiam moje dziecko z moim bratem, powiem szczerze że mam stresa

[Lilith890502]

Napisane przez Mya1989

Namawiam ją, ale wyjść nie chce ale tata jej zabrania, bo mówi że na skonczenie łazienki ma czekać

się słucha tatusia

Napisane przez Anoula

nie i dlatego takie problemy ze mną, raz 30 dni a raz 60

łooooo, ja najdłuższy miałam 35.

[Anoula]

Napisane przez nemosek

Normalnie Twoja mała to jedna wielka zagadka.Ciekawe czy Cię weźmie z zaskoczenia

urodzę pomiędzy tymi datami

Napisane przez Mya1989

Kurde, to taki ryzyk fizyk, bo możesz mieć termin om dobry, a oni się kierują usg, które może wyprzedzać(jak u mnie) a może być odwrotnie

no a z ostatnich USg jeszcze koniec listopada wychodzi, dlatego w szpitalu jak byłam, mio, że z OM to było już jakby donoszone to dostaliśmy sterydy jakby jednak termin z USG był bardziej poprawny a mój organizm się zachowuje jak u niektórych z Was przed samym porodem no i dziecko jest na tyle duże że się juz wpisuje w normę TP z OM a w szpitalu nawet mi porządnego USG nie zrobili dlatego wiem tylko to co mi lekarz prowadzący mówi.

[nemosek]

Napisane przez Mya1989

Namawiam ją, ale wyjść nie chce ale tata jej zabrania, bo mówi że na skonczenie łazienki ma czekać

Ja też jeszcze tyle rzeczy chciałam zrobić a tutaj mnie wzieło z nienacka

Napisane przez Mya1989

Najśmieszniejsze dla mnie jest to, że nie boję się skurczy, tylko samego parcia i wychodzenia dziecka a z tego co wszyscy piszą to wlaśnie skurczy powinnam sie bac, ale jakoś nie przerażają mnie, bo tak naprawdę to ból który minie, a jednak to przej scie dziecka przez pipkę mnie osłabia

Pociesze Cie dla mnie skurcze to pikuś,chociaz ostatnie te rozwierające szyjke już na maksa bolały dokuczliwie,ale bardziej czułam własnie to parcie(schodzenie dziecka w dół) a później typowe parte to tylko wysiłek był dosc spory,ale dla mnie własnie one najgorsze były
Wiedziałam że juz tak blisko do celu ,a jednak tak daleko.


Tydzien temu o tej porze zaczełam przeć!!!!! Ja cie kręce ale to minęło.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez maomami

my właśnie dlatego zakładamy skarpetki na śpiochy i pajace

Mały je sobie ściaga nieraz,tak sie wierci.

[Anoula]

Napisane przez Lilith890502

się słucha tatusia

łooooo, ja najdłuższy miałam 35.

tabletki anty po odstawieniu zaczęły się takie problemy, nie zdążyło mi się wyregulować, bo zaszłam w ciążę. Dlatego poważnie się zastanawiam nad metodą antykoncepcji na po porodzie. Z jednej strony tabletki są wygodne i powiedzmy najbardziej pewne, a jak sobie pomyślę, że później znowu będą ze mną takie problemy to się odechciewa :x

[acelinka]

Napisane przez nemosek

Na nas wszystko za duże Własnie wyjełam Tymkowi nogę ze spiochów bo miał obydwie w jednej nogawce

u nas też większośc rzeczy za duża a Lenka wcale do maluszków nie należy

Napisane przez Mya1989

Najśmieszniejsze dla mnie jest to, że nie boję się skurczy, tylko samego parcia i wychodzenia dziecka a z tego co wszyscy piszą to wlaśnie skurczy powinnam sie bac, ale jakoś nie przerażają mnie, bo tak naprawdę to ból który minie, a jednak to przej scie dziecka przez pipkę mnie osłabia

ja to tak odbierałam że jak już są parte to przynajmniej wiesz po co się męczysz i że zaraz wszystko minie, a te wcześniejsze to bolą jak !@#$%^&*&^%$#@ a takie bezsensowne saą wg mnie i nie wiadomo ile potrwają.

Napisane przez domii29

Uciekam do lekarza i zostawiam moje dziecko z moim bratem, powiem szczerze że mam stresa

da rade braciszek za niego

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Anoula

tabletki anty po odstawieniu zaczęły się takie problemy, nie zdążyło mi się wyregulować, bo zaszłam w ciążę. Dlatego poważnie się zastanawiam nad metodą antykoncepcji na po porodzie. Z jednej strony tabletki są wygodne i powiedzmy najbardziej pewne, a jak sobie pomyślę, że później znowu będą ze mną takie problemy to się odechciewa :x

ja się teraz zastanawiam nad jakąś wkładką czy czymś, bo o tabletkach często zapominam no ale to jak skończymy karmić, póki co na pewno tabsy u nas.

[Mya1989]

Napisane przez Lilith890502

się słucha tatusia

łooooo, ja najdłuższy miałam 35.

Juz teraz jest coreczka tatusia, to co będzie później

Napisane przez Anoula

urodzę pomiędzy tymi datami

no a z ostatnich USg jeszcze koniec listopada wychodzi, dlatego w szpitalu jak byłam, mio, że z OM to było już jakby donoszone to dostaliśmy sterydy jakby jednak termin z USG był bardziej poprawny a mój organizm się zachowuje jak u niektórych z Was przed samym porodem no i dziecko jest na tyle duże że się juz wpisuje w normę TP z OM a w szpitalu nawet mi porządnego USG nie zrobili dlatego wiem tylko to co mi lekarz prowadzący mówi.

Masakra jakaś, chociaż nic nie przebije laski co ze mną lezała i termin z usg miała na 35 tydz. a z om na 27. Ona do mnie, że ma termin na 5.01. a ja oczy jak 5 zł

Napisane przez nemosek

Ja też jeszcze tyle rzeczy chciałam zrobić a tutaj mnie wzieło z nienacka



Pociesze Cie dla mnie skurcze to pikuś,chociaz ostatnie te rozwierające szyjke już na maksa bolały dokuczliwie,ale bardziej czułam własnie to parcie(schodzenie dziecka w dół) a później typowe parte to tylko wysiłek był dosc spory,ale dla mnie własnie one najgorsze były
Wiedziałam że juz tak blisko do celu ,a jednak tak daleko.


Tydzien temu o tej porze zaczełam przeć!!!!! Ja cie kręce ale to minęło.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------



Mały je sobie ściaga nieraz,tak sie wierci.

Widzę, że mamy podobny tok myślenia, to może poród też będzie taki sam

[sorento]

Napisane przez Anoula

no nietety, wczorajsza była wyjątkowa, a wczoraj po południu zaczęłam mieć silniejsze skurcze i dły o sobie znać w nocy.

oj, biedulko

Napisane przez Idari

Nie nadążam z czytaniem wątku, od kilku dni przeżywam kompletne zbudynienie Dobrze, że nie muszę iść do sklepu, bo połowy rzeczy by nie kupiła, albo w ogóle do sklepu nie dotarła

Idari, a miałyśmy dziś rzeczy zamawiać

Napisane przez domii29

Ja gdybym nie miała pomysłu na obiad ugotowałabym sobie ryż albo makaron i zjadła taki bez niczego (taki tam mały dziwak ze mnie )

narobiłaś mi ochoty na makaron, ale z serem
Podejrzewam, że Twój brat ma większego stresa niż Ty

Trele_Morele ja myślałam, że brokuła można-gdzieś jakąś dietę dla karmiących czytałam, maskara z tymi informacjami

Dizi, gratulacje dla Was!!! Duży Adaś

Napisane przez Kociak85

Dobra gaduły, zbieram się na te zakupy, ale tak brzydko jest, że nie chce mi się nosa z domu wystawiać.

Ja też muszę wyjść, a bym pod kocykiem siedziała najchętniej

Nemosek fajna położna
Na Twój opis też czekamy
Co do obiadu-tylko wykwitnie brzmi, a banalne w zrobieniu i pyszne

zwariowane-serduszko bidulko za poprawę wyników i powrót do sił Dobrze, że mama pomaga!

[Trele_Morele]

Napisane przez maomami

Kurcze Trele tak patrze na tą Twoją Majunię na FB i zazdroszczę, możesz ją tak słodziutko ubierać, a na nas wszystkie legginsy, jakieś getry za luźne, skarpetek tez nie mogę założyć na gołą nóżkę bo spadają taką ma chudziutką nózię to moje dziecię, muszę zakładać skarpetki na śpiocha albo na pajaca

Ale miedzy nami jest 1kg roznicy? A 500g to naprawde duzo . Legginsy sa malusienkie z F&F to sa 0-1 m powinny Zuzi pasowac , a ze skarpetkami mamy to samo. Majka ma dluga ale. Bardzo waska stope i wszystkie skarpetki spadaja. Wszystkie procz tych ze zdjecia. To sa skarpetki z H&M I sa rewelacyjne . Ja je odwijam tak ze siegaja jej do łydki dzieki czemu dobrze sie trzymia . Takie jak te ImageUploadedByWizaz Forum1384345814.803639.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez acelinka

ja się teraz zastanawiam nad jakąś wkładką czy czymś, bo o tabletkach często zapominam no ale to jak skończymy karmić, póki co na pewno tabsy u nas.

u nas się pewnie skończy na prezerwatywach. TŻ już mnie zaczął namawiać na drugie, żeby była nieduża różnica wieku, ale Wy już macie dwójkę to przydałaby się jakaś pewniejsza metoda.

Napisane przez Mya1989

Masakra jakaś, chociaż nic nie przebije laski co ze mną lezała i termin z usg miała na 35 tydz. a z om na 27. Ona do mnie, że ma termin na 5.01. a ja oczy jak 5 zł

no to niezła masakra mnie pociesza to, że nawet patrząc na ten TP z USG to też już jest 9 miesiąc

[ryba91]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam, melduję się w nowej części i melduję, że żyję - ledwo co, ale zawsze
Wczoraj wróciliśmy do domku, jest ok, moja mama ma urlop i zajęła się mną, bo mam straszną anemię, wykrwawiłam się przy porodzie, hemoglobina spadła mi z 14 do 7 i mdleję jak chwilę postoję/pochodzę.
Popękałam tak bardzo, bo nie zdążyli mnie naciąć.. tak silne były parte, że położna nie zdążyła nałożyć drugiej rękawiczki, a co dopiero mnie naciąć, a Leo już był po drugiej stronie. Lekarka, która mnie szyła powiedziała, że takiej masakry to dawno nie widziała.
Z resztą, postaram się wieczorem napisać opis porodu to wszystko będziecie wiedzieć
Teraz zamawiam biustonosz do karmienia, jakie strony polecacie??

oJ, BIDULKO
trzymaj sie tam!


Anoula- wrzucić Cię doMam listopadowych czy jak? bo dane uzupełniłam, ale co dalej?

Uszy mi odpadają, ręce odpadają. Mały zjadł 30 i śpi.

[Trele_Morele]

Napisane przez maomami

Popatrzcie jak moje dziecko wędruje jak śpi. Dwie godziny temu leżała prosto na samej górze

Ale weddowniczek )

Napisane przez Lilith890502

info z poprzedniego wątku od Dizi:
urodzilam! Adas, 4060, 58 cm, 10 pkt, CC ok. 9.10

narazie schodzi znieczulenie i zaczyna zarabiscie bolec

Gratulacje!!
A miał wazyc 4.3kg ? Chyba sie troszku pomylili

Napisane przez anka_85

hello w nowej części. wcale się nie zdziwię jak powitamy w niej Gabriela
chyba że nowy wątek szybko się spłodzi

Trele, zapomniałam dopisać że nie będę z płynami na nic czekać, jak mi dzieć zamieni się w małego śmierdziocha. Ale tego pucowania to się boje, będzie ryk jak diabli.

No pewnie bedzie
Ale Cie pociesze - za trzecin razem byl juz ryk jak z wanny wychodzimy I trwa do dzis . Ona uwielbia sie kapac



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Napisane przez Mya1989

Juz teraz jest coreczka tatusia, to co będzie później

Masakra jakaś, chociaż nic nie przebije laski co ze mną lezała i termin z usg miała na 35 tydz. a z om na 27. Ona do mnie, że ma termin na 5.01. a ja oczy jak 5 zł

Widzę, że mamy podobny tok myślenia, to może poród też będzie taki sam

Jaka rozbieżność

Napisane przez sorento

oj, biedulko


Idari, a miałyśmy dziś rzeczy zamawiać


narobiłaś mi ochoty na makaron, ale z serem
Podejrzewam, że Twój brat ma większego stresa niż Ty

Trele_Morele ja myślałam, że brokuła można-gdzieś jakąś dietę dla karmiących czytałam, maskara z tymi informacjami

Dizi, gratulacje dla Was!!! Duży Adaś


Ja też muszę wyjść, a bym pod kocykiem siedziała najchętniej

Nemosek fajna położna
Na Twój opis też czekamy
Co do obiadu-tylko wykwitnie brzmi, a banalne w zrobieniu i pyszne

zwariowane-serduszko bidulko za poprawę wyników i powrót do sił Dobrze, że mama pomaga!

Aco będziesz zamawiać?

Brokuła włśsnie nie wolno,ani kalafiora :/ a ja tak lubię kalafiorową

[Anoula]

Napisane przez ryba91

Anoula- wrzucić Cię doMam listopadowych czy jak? bo dane uzupełniłam, ale co dalej?
.

myślę, że zostaw mnie w grudniowych tylko dopisz mi w nawiasie termin z om na 19.11.