Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[Hawwa87]

Napisane przez salviae

Mamy ząąąb

Napisane przez Ag_nes

1. Noszenie na rękach
2.Noszenie na rękach
3 Noszenie na rękach

Ooo, to zupełnie, jak u nas

Do tego u nas na topie:
1. samolocik, w tym szybowanie pod sufitem i zbliżanie się do drugiego rodzica albo do lustra
2. wydurnianie się rodziców - skakanie przed nią, robienie min i przede wszystkim odgłosy paszczą
3. tańce przy RMF Baby lub płytach z piosenkami dziecięcymi lub z Disneya

Napisane przez maarchewka

Z najnowszych wieści, Wojtuś zaczął bać się ludzi.. przeraża mnie to strasznie.. Jesteśmy teraz u dziadków na weekened. boi się dziadków.. tzn może u nich siedzieć na rękach czy z nimi zostać ale potrzebuje chwili zeby się zaklimatyzować.. co dla mnie jest ogromym szokiem bo wcześnie to bylo mu zupelnie obojętnie z kim siedział i się bawił.. do każdego się smiał..

Ma też jakieś takie napady leków.. boi się hałasów.. stuków.. Siedzieliśmy z synkiem mojego brata - 3 lata niecałe.. no i jak to dziecko to piśnie to rzuci samochodem zeby się pochwalić.. a Wojtus co raz w placz... a wcześniej nic go nie ruszało...

Taki etap, pewnie większość z nas on czeka, tylko Wojtusia szybciej dopadło

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaaaaaaaaaaaaaa Ziuta kończy dziś 6 msc

Napisane przez justyna_g4

A ja tam mogę zostawić małą z Tż. Tak jak on się nią zajmuje to czasem nawet ja nie potrafię. Np jak pracuje na popoludnie to wstaje z nią czasem o 7 czasem o 7.30 a nawet i przed 7 żebym mogła ja się wyspać. I do 9 nie mam dziecka. Przynosi na jedzenie i zazwyczaj mała zasypia ze mną.

Ja też mogę z mężem małą zostawić I wtedy jestem spokojniejsza niż jak mam ją zostawić z kimkolwiek innym

Napisane przez Magiusa

A widzisz, bardzo dziękuję za wskazówkę, przestanę pić na kilka dni. Bo dziś mamy 5ty dzień bez kupy. Póki co nic nie podaję bo moje dziecko nie płacze z powodu bólu brzuszka, baaa..on nawet nie ma go wydętego ( chyba, że zaraz po jedzeniu). Nie mniej nie zaszkodzi odłożyć na kilka dni skrzyp i sprawdzić. No i ja nie wiem do końca czy to jest zaparcie.
A sama pokrzywa to chyba na siki działa a nie na przeczyszczenie więc może on więcej sika ale jednocześnie go zatyka przez skrzyp. Przetestujemy.

Jak nie ma wzdęć i nie boli go brzuszek to nie ma co panikować U nas swego czasu były kupy raz na 3 tygodnie, ale bez bólu, więc lekarz uznał to za normalne. Teraz już mamy częściej, ale o regularności nie ma mowy - dopóki nie cierpi, zachowuję spokój Pewnie się kupki uregulują, jak wejdzie więcej stałych pokarmów.

Napisane przez humpback

pięknie pospał a my dalej bujamy się gondolą

My też i mam nadzieję, że jak najdłużej

Napisane przez sharpnowaja

hejka
u nas uczulenia ciąg dalszy mała się strasznie drapie aż do krwi i bardzo płacze. Strasznie mi jej szkoda. Jakie to okropne uczucie nie móc pomóc własnemu dziecku

Biedna malutka



Na razie tyle nadrobiłam, może wieczorem uda się więcej

[diabli]

dla warszawianek
Uwaga, uwaga!! Ogłoszenie będzie

Poszukujemy dzieci w wieku 6-9 miesięcy (z Warszawy i okolic) do świątecznej Attipaskowej sesji zdjęciowej. W zamian oferujemy parę naszych butków i zdjęcie/a zrobione przez profesjonalnego fotografa www.znojek.eu

Zgłoszenia ze zdjęciem prosimy wysyłać na priv. Jednocześnie informuję, że odpowiemy tylko na wybrane oferty )

Zapraszamy!!! Udostępniajcie dalej, if ju ken

[pawie_oczko]

Napisane przez xal

Będzie się młoda na tym bawić, cieplej pod pupką niż same panele.
I taką dekorację? Koniecznie pokaż jak zrobisz.

U mnei do kolejnego gadżetu kuchennego trzeba by kuchnię dokupić na te graty

Ale ten termomix nie jest duzy
Jak sie okaze, ze go dostaniemy to miejsce ja na pewno znajde

[xal]

Napisane przez deb

Haha powiem Ci że na termomixa znalazłabym miejsce ale marzy mi

Rzuć linkiem to się ponapalam

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

poprosimy przepis



łaaał, a z jakiej okazji?
powiedzcie mi, ten termomix to takie polaczenie szybkowaru z parowarem? i dlaczego kosztuje 4tys?

--
obecnie kontakt z dystrybutorami filmow&gier, zawieranie kontraktow, negocjacje cen, dystrybucja do poszczególnych filii (wideo world), ale tez milionem spraw internetowych, serwisowo-komputerowych, logistyka...ciężko okreslic na umowie miał cos o produktach rental i sellthru, ale tez o serwisowaniu sprzętu komp. hehe. za to do kwietnia był informatykiem i kierowca prezesa w firmie z branzy typowo turystycznej - i jezdzil sobie do osrodkow nad morze albo na Mazury tutaj u nas Wisla, Ustron, Szczyrk. firma podlegajaca pod Kompanie Weglowa, wiec jak dla mnie miał tam
maly raj"...ale on długo w jednym miejscu usiedzieć nie może. ja wspominam bardzo milo, bo mogliśmy jako tajemniczy klienci jechać sobie czasem GDZIEŚ i bawic się dobrze, a szlo w koszty

przepis? hmm... wrzucasz do rękawa do pieczenia; polędwiczki przyprawione pieprzem i solą, marchewkę, pietruszkę, seler i co tam masz pod ręką i wrzucasz do piekarnika do tego ryż albo ziemniaczki i gotowe

z okazji wprowadzenia się do nowego domu, chyba? nie wiem, bo osobiście tego nie słyszałam. chociaż to tyle kasy, muszę to jeszcze obgadać z mężem

ale ma fajną pracę no to niech awansuje i rozpieszcza prezentami Nelusie!

[deb]

Napisane przez xal

Rzuć linkiem to się ponapalam

http://www. kenwoodworld.com/pl-pl/p...-Cooking-Chef/

po www. trzeba spację zlikwidować

[Ag_nes]

hej

Wpadłam na chwilę pochwalić się że Nina pełza w tył i w bok.

A ja dziś byłam w pracy i rozmawiałam na temat powrotu na pół etatu, chciałabym w okolicach stycznia wrócić, no ale musimy pomyśleć nad stanowiskiem dla mnie bo będę zmieniać.
Mam do Was pytanie (Xal uśmiecham się do Ciebie) czy jak mam umowę na czas nieokreślony a zmienią mi stanowisko, to dostanę od początku na okres próbny czy ciągnę dalej swoją bezterminówkę ?

Napisane przez vvgh

Za 3 dni kończymy pół roczku Kupiłam właśnie mojemu królowi: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50247829/

my też

W temacie usypiania metodą pani Hogg, Nina mówi jej zdecydowanie Nie. Kilka razy próbowałam i takie usypianie to ponad godzina a i nie zawsze ze szczęśliwym finałem.

[maarchewka]

Napisane przez karota11

widziałas go na żywo? bo ja ostatnio go oglądałam w sklepie i on ma dla mnie duże te otworki ;/

nie widziałam, w koncu zamówiłam inny ale też tommee tippee

-----------
kolejny ciężki dzien...

jeśli dobrze widzę to idzie cała górna szczęka.. nie wiem czy to możliwe ale wygląda jakby 8 zębów szło na raz...

[xal]

Napisane przez Ag_nes

A ja dziś byłam w pracy i rozmawiałam na temat powrotu na pół etatu, chciałabym w okolicach stycznia wrócić, no ale musimy pomyśleć nad stanowiskiem dla mnie bo będę zmieniać.
Mam do Was pytanie (Xal uśmiecham się do Ciebie) czy jak mam umowę na czas nieokreślony a zmienią mi stanowisko, to dostanę od początku na okres próbny czy ciągnę dalej swoją bezterminówkę ?

Powinnaś mieć dalej bezterminowo. Te pół etatu w ramach wychowawczego?

[karota11]

Napisane przez diabli

hehe, opory miałam do końca! tatuś kliknal wiec to jego zakup - pewnie będzie dumny jak corka uzna, ze to jej zabawkowy hit...no ale znow zalapal się na premie wiec niech rozpieszcza :P
aaa i pochwale się, ze nasz tatuś dostal wczoraj propozycje awansu! pamiętam jaka bylam zla, kiedy jakos w polowie kwietnia oznajmil, ze zmienia prace. tu ciaza, ja z dość niejasna sytuacja, dziecko już prawie na swiecie, a jemu zachciało się rewolucji. myslalam wtedy "kurcze piotrus pan", bo zobaczyl ogłoszenie "specjalista ds. gier" no kurcze wielki chlopiec! mysli, ze bedzie sie w pracy dobrze bawil...a w domu noworodek, kupki, zupki, mój rak
okazało się, ze praca 50 metrow od domu...można chodzic w kapciach i wpada mi tu "na przerwie" na zupke :P praca od 8-16, ale może isc na 7. już podczas rozmowy utworzylo się dla niego inne stanowisko, (wiec nie gry ufff!) koniec próbnej 3 mies. umowy i kolejne...wczoraj znow mile zaskoczenie pol roku i kurcze będzie dyr przed nazwiskiem także szaleje ten nasz tata i zyrafa to pewnie w ramach euforii hehe.

uciekam smazyc placki - dzisiaj jadlo drwala

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------



smacznego brzmi super. mnie jak po jakiś imprezach zostają wędliny, sery itd. to zawsze jest pizza

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------



aaa u Nelusi tez dzisiaj placki chyba odgapilysmy hehe

fajnie a zawsze tak jest ,ze jak się wydaje,ze może być taka sobie praca to okazuje się,ze jest za ebista

Napisane przez Kinga_20

Chrzestnymi u nas jest moja siostra i brat cioteczny męża więc najbliższa rodzina i często się z nimi widujemy dzięki za kciuki, a torta planuję takiego:

http://babeczka. zuzka.pl/ 2013/10/tort-nutellowo-waniliowy/

Ja kupiłam 4 paczki puzzli o wys. 13 cm i 36 szt. No i cóż panele są bardziej atrakcyjne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

śliczny i tak mnie natchnełaś tą nutellą,z e moze też coś sie pokuszę i zrobię na pół roczku

Napisane przez humpback

ja po kilku takich nocach jestem nieprzytomna. i z tej nieprzytomności uszkodziłam się po powrocie ze spaceru

podłączam się, bo u nas też pobudek w bród :/ i na pewno nie z głodu w większości

jak się uszkodziłaś ja w nocy przy kolejnym kwękaniu pzrenosiłam sie do sypialni , wsadziłam młodego do wózka i jedziemy, pić mis ie zachciało, jadę do kuchni i wózkiem przy ebałam w lodówkę nie wiem jak to zrobiłam, a mam czarną lakierowaną i taką z podwójnymi drzwiami, to mała nie jest, a jakbym przyrysowała, to lipa , a tak własciwie to tak dokładnie jej nie oglądałam

Napisane przez humpback

to taki super robot kuchenny z możliwością grzania, blender, parowar, maszynka do wyrabiania ciasta..a cena nie wiem czemu taka, ale urządzenie jest szałowe

a jakie serniki dobre z termomixa

czekam na koleżankę...mąz na noc... miałą być pzred 19:00, Kuba akurat śpi, ale nie...przyjedzie akurat jak Mały sie bezie budził i chciał jeść i b ędzie chciał iść spać jak to panna bez dzieci nigdy nie zrozumie matki polki

[Ashyshqa]

Marchewka, przynajmniej szybko bedziecie mieli temat zebow z glowy

pocytowalam i mi wcielo.

Tez bym chciala ☠☠☠☠☠☠☠☠☠... i wstrzymuje sie zakupem parowaru, maszynki do chleba itd, zeby maz nie mial argumentow, ze niepotrzebujemy. szkoda, ze jeszcze e- czytnika w nim nie ma

U nas dzien taki sobie. Sofia kilka razy miala napady placzu a pomiiedzy nimi miala super humor. Nic nie rozumiem...
Kupka poszla bez zadnych wsppmagaczy wiec to plus. Ale dostala do posmoktania kawalek jabluszka (mialo byc przed kupka ale nie zdazylam).

u nas z moim powrotem do pracy jest masa niewiadomych. najbardziej odrzuca mnie fakt, ze opieka pelnowymiarowa nnad dzieckiem (czy to zlobek, czy niania czy tzw childminder) to rownowartosc pensji poki nie wiem gdzie bedziemy w maju mieszkac to wole sobie tym.nie zaprzatac glowy....

[diabli]

W najbliższą sobotę, 16 listopada, w "Wysokich Obcasach" znajdą Państwo zniżkowe kupony na zakupy do ponad 120 sklepów
Na tańsze zakupy zapraszamy w weekend 23-24 listopada. Kupony dostępne będą również 16.11 i 23.11 w "WO" na iPhonie i na iPadzie

[Ag_nes]

Napisane przez xal

Powinnaś mieć dalej bezterminowo. Te pół etatu w ramach wychowawczego?

rodzicielskiego
jak bezterminowo to luz. Xal a jak jest z ochrona kobiet wracających do pracy? ile czasu nie mogą mnie zwolnić ?

[humpback]

Napisane przez deb

różni się..kosztuje 7 tysięcy i to podstawowa wersja. Wygląda bardziej jak robot do wyrabiania ciasta. Też gotuje na parze, też blenduje, można dokupić części i będzie sokowirówka, maszynka do mielenia mięsa, do wyrabiania makaronu ogólnie brakuje mu tylko końcówki do odkurzaniaJak swego czasu marzyłam o kupnie takiego to ze wszystkimi częściami które bym chciała w 10 tyś bym się zamknęła
Ale bez jaj nie będę tyle kasy dawać za robota

a dla mnie 4 tys. za termomixa to przesada..

[xal]

Napisane przez Ag_nes

rodzicielskiego
jak bezterminowo to luz. Xal a jak jest z ochrona kobiet wracających do pracy? ile czasu nie mogą mnie zwolnić ?

Rodzicielskiego jeszcze nie obczaiłam, ale pewnei jest jak wychowawczy. Z wychowawczym to był taki myk, że na wychowawczym nie można zwolnić czyli jak pracujesz na niepełny etat to nie mogą zwolnić a jak wracasz na pełny etat to mogą.
Na umowę na czas nieokreslony muszą uzasadnić zwolnienie.

[Ag_nes]

Napisane przez xal

Rodzicielskiego jeszcze nie obczaiłam, ale pewnei jest jak wychowawczy. Z wychowawczym to był taki myk, że na wychowawczym nie można zwolnić czyli jak pracujesz na niepełny etat to nie mogą zwolnić a jak wracasz na pełny etat to mogą.
Na umowę na czas nieokreslony muszą uzasadnić zwolnienie.

Xal, a myślisz że da się po 1/2 etatu zamiast na etat wrócić na 7/8 ? i wtedy ochrona trwa jakby nadal ?

[deb]

Napisane przez Ag_nes

hej

Wpadłam na chwilę pochwalić się że Nina pełza w tył i w bok.

A ja dziś byłam w pracy i rozmawiałam na temat powrotu na pół etatu, chciałabym w okolicach stycznia wrócić, no ale musimy pomyśleć nad stanowiskiem dla mnie bo będę zmieniać.
Mam do Was pytanie (Xal uśmiecham się do Ciebie) czy jak mam umowę na czas nieokreślony a zmienią mi stanowisko, to dostanę od początku na okres próbny czy ciągnę dalej swoją bezterminówkę ?




my też

W temacie usypiania metodą pani Hogg, Nina mówi jej zdecydowanie Nie. Kilka razy próbowałam i takie usypianie to ponad godzina a i nie zawsze ze szczęśliwym finałem.

Wow Nina się wyrabia
a to płatne jest pół etatu

[Ag_nes]

Napisane przez deb

Wow Nina się wyrabia
a to płatne jest pół etatu

nie, za darmo, charytatywnie

dostaje sie wtedy pół pensji plus okrojona kasa z rodzicielskiego, wyjdę na plus kilka stówek. Ja akurat mam pracę pod nosem, i groszowe koszty dojazdu więc się opłaca. No ale zobaczymy czy wypali.

[justyna_g4]

Napisane przez Ashyshqa

Marchewka, przynajmniej szybko bedziecie mieli temat zebow z glowy

pocytowalam i mi wcielo.

Tez bym chciala ☠☠☠☠☠☠☠☠☠... i wstrzymuje sie zakupem parowaru, maszynki do chleba itd, zeby maz nie mial argumentow, ze niepotrzebujemy. szkoda, ze jeszcze e- czytnika w nim nie ma

U nas dzien taki sobie. Sofia kilka razy miala napady placzu a pomiiedzy nimi miala super humor. Nic nie rozumiem...
Kupka poszla bez zadnych wsppmagaczy wiec to plus. Ale dostala do posmoktania kawalek jabluszka (mialo byc przed kupka ale nie zdazylam).

u nas z moim powrotem do pracy jest masa niewiadomych. najbardziej odrzuca mnie fakt, ze opieka pelnowymiarowa nnad dzieckiem (czy to zlobek, czy niania czy tzw childminder) to rownowartosc pensji poki nie wiem gdzie bedziemy w maju mieszkac to wole sobie tym.nie zaprzatac glowy....

U nas to samo. A jak już wyła to na całego. JA pojechałam po pampersy do tesco wracam a Tż opowiada że miała takie napady że nie szło jej uspokoić. Ja mówię, że dobrze, że na niego padło bo zobaczył ale nie wolno dać jej nurofenu.

[cloche]

Napisane przez deb

Ja też nie mam kiedy czytać
super upolowałaś w lumpku no ja nie wiem czy bym sobie poradziła z ang wersją językową, chyba że byłaby to książeczka dla dzieci..albo najlepiej książeczka kontrastowa

ja czytam, jak mlody spi. niestety niewiele moge wtedy robic. trzeba przy nim lezec i go co jakis czas poklepac i poglaskac, wiec czytanie w miedzyczasie to swietna opcja
a co do angielskiego - wierz mi, czytajac greya poradzilabys sobie. to taka wlasnie a'la ksiazeczka dla dzieci. bardziej naiwnie i prostacko napisanej ksiazki nigdy nie czytalam. a kiedys nawet jakis harlequin mi wpadl w rece i byl naprawde na wyzszym poziomie!

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez megusia87

Co za dzień... Byliśmy na szczepionce i myszka teraz śpi. Ale się biedulek spłakał

Niestety mamy anemię a na żelazo mały reaguje niezbyt dobrze bo płacze przy robieniu kupki i taką plastelinę wyciska w związku z tym kazała nam pediatra rozszerzyć dietę o mięsko i dodawać pół żółtka do zupki. Jestem w szoku, czy oby to nie za wczas?

Z nowości - podobno widać już pod dziąsłami górne zęby :-o a my jeszcze dolnych nie mamy


Odnośnie wczorajszego tematu usypiania też podzielę się moim sposobem - cyc w buzi i delikatne lulanie jeszcze nigdy nie zawiodło.

zelazo niestety czasem tak zle na kupki robi... wtedy naprawde warto rzucic sie na miesko. na pewno nie jest za wczesnie na to. co do zoltka - swietne zrodlo zelaza i jesli mlody zaakceptuje je w zupce to anemii sie pozbedziecie niedlugo a czy na nie za wczesnie? niby pozniej sie wprowadza, ale w niemczech teraz odchodzi sie od takich scislych schematow - trzeba duzo roznosci zaproponowac dziecku i niech samo oceni, co mu kiedy pasuje.
dla przykladu: co z tego, ze cukinia jest po 4. miesiacu, jak Florek jej nie lubi? dzisiaj dalam mu sloiczek marchew+ziemniak+losos - myslalam, ze bedzie tym przynajmniej tak samo plul jak sloiczkiem z wolowina. a tu prosze, dziecko zeziarlo ze smakiem jesli mu nic nie bedzie po tym, to raz w tygodniu bedzie dostawal

[Ashyshqa]

Zapomnialam : diabli dla Tza za rozwojowa postawe wobec pracy no i awans.

Agnes Nina szaleje! A taka ponoc malo mobilna byla coreczka zaskoczyla mamusie
U nas pojawiaja sie proby pelzania do przodu

Karota my zamawiamy puzzle tu w uk.


Wlasnie mi sie Sofia obudzila z tak zalosnym krzykiem jakiego chyba jeszcze nie slyszalam.... juz spi z powrotem, a ja sie zadtanawiam co to bylo bym moze brzuszek bo miala taki odruch kurczenia sie, a jak ja wzielam na rece to ulalo.jej sie albo zwymiotowala (trudno.mi.powiedziec ) i sie uspokoila. Polozylysmy sie, zassala cyca i zasnela... kurcze, zaczyna mi sie niepodobac to rozszerzanie diety. Nie spodziewalam sie rewolucji zoladkowych...

[maluska88]

AAA dziś kończymy 7mc klask i:Emil zaczął balange o 5:40 dala mu flaszke myślam że zaśnie ale on wolał łobuzaowac. Właśnie padł w foteliku ja zaraz dołocze do niego bo dał mi dziś popalic.

[justyna_g4]

Napisane przez pawie_oczko

[/COLOR]


wczoraj tż obwieścił mi, że teściowa chyba kupi nam termomixa jeśli to prawda to oszaleje ze szczęścia

Ja używam mojej mamy ale raczej do domu go nie kupię. Tak na prawdę nie używamy go dużo jak myslalam ze bede robic. Przez dobre 3 lata lezał w spizarni nieuzywany bo zepsuł sie nóż ale zmienilismy bo bedzie mi łatwiej małej gotowac.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez maluska88

AAA dziś kończymy 7mc klask i:Emil zaczął balange o 5:40 dala mu flaszke myślam że zaśnie ale on wolał łobuzaowac. Właśnie padł w foteliku ja zaraz dołocze do niego bo dał mi dziś popalic.

[Magiusa]

Napisane przez Ag_nes

hej

W temacie usypiania metodą pani Hogg, Nina mówi jej zdecydowanie Nie. Kilka razy próbowałam i takie usypianie to ponad godzina a i nie zawsze ze szczęśliwym finałem.

A to u nas wręcz przeciwnie. Dziś pierwszy raz tak spróbowałam. Mniej więcej wyglądało to tak.
Przewijanie,
nakarmienie,
po karmieniu przytulenie,
włączenie na niani kołysanki
odłożenie do łóżeczka ze słowami "idziemy spać"
podanie smoczka ( tu się przeprosiłam ze smoczkiem i postanowiłam, że drzemki mojego dziecka są jednak ważne więc tylko i wyłącznie wtedy mogę mu go podawać i o dziwo sam chętnie go brał)
i odejście od łóżeczka.

Całość zajęła nam 30 min. W międzyczasie Daro w sumie nie płakał tylko marudził , szczególnie jak wypadł mu smok, więc wtedy podawałam mu go, głaskałam po główce i mówiłam "dobranoc" a później zapadł w meeega sen.
Fakt jest taki, że była to godzina 17:30 więc pewnie to, że w pokoju było mega ciemno też pomogło , więc jutro w dzień się przekonam jak nam pójdzie takie usypianie.

[puchatkowa]

Napisane przez diabli

Nelka konczac 20 tygodni wazyla 6700 a tez była duuuza baba jak się urodzila a co pediatra miał na myśli mowiac o urozmaiceniu diety, skoro warzywa i owoce już dostaje? miesko? kaszki?

Oooo nasza też na 20 tygodni ważyła 6700

Napisane przez Hawwa87

Dziś wróciło (mam nadzieję, że na dobre!) moje radosne dziecko, znów mogłam wyjść do łazienki i zjeść śniadanie Ewidentnie skończył się nam skok, bo ostatni tydzień obrodził w nowe umiejętności, więc się chwalimy
- stópka trafiła do buźki
- zaczęło się obracanie na lewy boczek
- przekręcanie z plecków na brzuszek przez lewe ramię
- z gaworzenia do bubu buba baba doszło też mama
- wolniutkie pełzanie najpierw do tyłu, potem też do przodu
- ze dwa dni temu pierwszy raz była pupa w górze, nóżki pod pupą, buźka została na kocu
- dziś już była pozycja prawie jak do raczkowania i kiwanie się w przód i w tył

Gratulacje za nowe umiejętności
Ja czekam cierpliwie aż moje dziecko wróci do normalności

Napisane przez diabli

hehe, opory miałam do końca! tatuś kliknal wiec to jego zakup - pewnie będzie dumny jak corka uzna, ze to jej zabawkowy hit...no ale znow zalapal się na premie wiec niech rozpieszcza :P
aaa i pochwale się, ze nasz tatuś dostal wczoraj propozycje awansu! pamiętam jaka bylam zla, kiedy jakos w polowie kwietnia oznajmil, ze zmienia prace. tu ciaza, ja z dość niejasna sytuacja, dziecko już prawie na swiecie, a jemu zachciało się rewolucji. myslalam wtedy "kurcze piotrus pan", bo zobaczyl ogłoszenie "specjalista ds. gier" no kurcze wielki chlopiec! mysli, ze bedzie sie w pracy dobrze bawil...a w domu noworodek, kupki, zupki, mój rak
okazało się, ze praca 50 metrow od domu...można chodzic w kapciach i wpada mi tu "na przerwie" na zupke :P praca od 8-16, ale może isc na 7. już podczas rozmowy utworzylo się dla niego inne stanowisko, (wiec nie gry ufff!) koniec próbnej 3 mies. umowy i kolejne...wczoraj znow mile zaskoczenie pol roku i kurcze będzie dyr przed nazwiskiem także szaleje ten nasz tata i zyrafa to pewnie w ramach euforii hehe.

Gratulacje dla TŻta
A jednak nie oparliście się Sofie


U nas ostatnio Lena straszna maruda Przypuszczam, że jest w tym skoku 22-26 tydzień a na dodatek dr Banka zdiagnozowała nam dzisiaj, że mamy rozpulchnione dziąsła czyli idą zęby
Zresztą sama się tego domyślałam po pastwieniu się Młodej nad gumową żyrafą
Oczywiście teraz jak pisałam tego posta (godzinę temu) to się obudziła i to chyba właśnie przez te zęby, dlatego dopiero teraz go wysyłam

[deb]

Napisane przez Ag_nes

nie, za darmo, charytatywnie

dostaje sie wtedy pół pensji plus okrojona kasa z rodzicielskiego, wyjdę na plus kilka stówek. Ja akurat mam pracę pod nosem, i groszowe koszty dojazdu więc się opłaca. No ale zobaczymy czy wypali.

właśnie byłam ciekawa jak to rozliczają, bo jakby tylko za pół etatu płacili to bez sensu przecież. No u mnie w pracy nie czekają na mnie więc nawet nie będę się zastanawiać

[Ag_nes]

Napisane przez deb

właśnie byłam ciekawa jak to rozliczają, bo jakby tylko za pół etatu płacili to bez sensu przecież. No u mnie w pracy nie czekają na mnie więc nawet nie będę się zastanawiać

na mnie też nie czekają praca to nie sentymenty, jak piszesz wniosek że chcesz wracać to muszą Cie przyjąć.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez Magiusa

A to u nas wręcz przeciwnie. Dziś pierwszy raz tak spróbowałam. Mniej więcej wyglądało to tak.
Przewijanie,
nakarmienie,
po karmieniu przytulenie,
włączenie na niani kołysanki
odłożenie do łóżeczka ze słowami "idziemy spać"
podanie smoczka ( tu się przeprosiłam ze smoczkiem i postanowiłam, że drzemki mojego dziecka są jednak ważne więc tylko i wyłącznie wtedy mogę mu go podawać i o dziwo sam chętnie go brał)
i odejście od łóżeczka.

Całość zajęła nam 30 min. W międzyczasie Daro w sumie nie płakał tylko marudził , szczególnie jak wypadł mu smok, więc wtedy podawałam mu go, głaskałam po główce i mówiłam "dobranoc" a później zapadł w meeega sen.
Fakt jest taki, że była to godzina 17:30 więc pewnie to, że w pokoju było mega ciemno też pomogło , więc jutro w dzień się przekonam jak nam pójdzie takie usypianie.

Masz grzeczniejsze dziecko i mniej buntownicze
My też sie przeprosiliśmy ze smoczkiem, dzisiaj nawet z trasy wracaliśmy bo zapomniałam smoka a w aucie Nina zrobiła cyrk

[Veronic]

dzisiaj Wojtek zasypiał bez płaczu

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

mieliśmy dobry dzień, jednak wybraliśmy się na spacer, bo zrobiła się piękna pogoda a potem Wojtek praktycznie cały czas buszował po mieszkaniu

[vujka]

Halo, halo! ja znowu z doskoku! Nadrobiłam wszystko, ale nie che mi się cytować pisałyście o zasypianiu - Paweł zasypia tylko na rękach i nie umiem go tego oduczyć

Byliśmy ostatnio w ośrodku rehabilitacyjnym na badaniu. Paweł ma wzmożone napięcie mięśniowe - tzn robi za dużo wyprostów, prawie wcale nie podkurcza nóżek tylko je bardzo prostuje i cały się napina i robi mostki (staje na głowie i piętach a reszta ciała jest w powietrzu). Do tego śpi z głową w jedną stronę. Pani doktor powiedziała, że mam cudowne i niesamowite dziecko - cały czas się do niej uśmiechał - nawet jak trzymała go do góry nogami. Mamy się nie martwić, bo trzeba mu tylko trochę pomóc. Tyle, że rehabilitację mamy dopiero za dwa miesiące - takie są kolejki i musiałam podpisać kartkę, że jak dziecko jest pod opieką tamtej poradni to nigdzie indziej nie możemy chodzić na rehabilitację. To tyle jesli chodzi o nas

[humpback]

Napisane przez Ag_nes

hej

Wpadłam na chwilę pochwalić się że Nina pełza w tył i w bok.

Napisane przez karota11

jak się uszkodziłaś ja w nocy przy kolejnym kwękaniu pzrenosiłam sie do sypialni , wsadziłam młodego do wózka i jedziemy, pić mis ie zachciało, jadę do kuchni i wózkiem przy ebałam w lodówkę nie wiem jak to zrobiłam, a mam czarną lakierowaną i taką z podwójnymi drzwiami, to mała nie jest, a jakbym przyrysowała, to lipa , a tak własciwie to tak dokładnie jej nie oglądałam

wstyd się przyznać skakałam na piłce, i jakoś tak podskoczyłam że piłka potoczyła się do tyłu a ja z impetem walnęłam o podłogę. kości i pupa dalej mnie bolą, a każde schylenie to jakaś masakra. także mam nadzieję że I. łaskawie oszczędzi mi dzisiaj nocnych szaleństw, bo nie wydolę

Napisane przez maluska88

AAA dziś kończymy 7mc klask i:Emil zaczął balange o 5:40 dala mu flaszke myślam że zaśnie ale on wolał łobuzaowac. Właśnie padł w foteliku ja zaraz dołocze do niego bo dał mi dziś popalic.

Napisane przez Veronic

dzisiaj Wojtek zasypiał bez płaczu