|
|
#1381 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Sama jestem ich ciekawa Mauboussin przy całej swej słodkości są zapachem drzewnym, może dlatego nie bardzo Ci leżą Myślę, że edt, na którą czekasz, może okazać się bardziej migocząca, żywa i pazurzasta Napisz koniecznie, jak widzisz obie wersje A, i jeszcze jedno, dziś poleci do Ciebie próbeczka Mauboussin Homme edt. Mi się bardzo spodobały ![]() Myślę, że spodobają się mojemu lubemu - dziś wieczorem przyjedzie, zobaczymy co powie
|
|
|
|
|
#1382 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
A co do mauboussin no podobaja mi sie, ale one tak bardzo sa do mnie przyklejone Moze to moja skóra tak reaguje, ale ja ich po prostu nie czuję...matko. Widzisz pokickało mi się z tymi szyprami, myslałam że w edt bedą wyczuwalne a nie w edp...bo wiesz co, ja tych szyprów w edp nie czuję wcale... Powiedzcie mi dziewczyny , jak u Was z trwałościa mauboussin, na tkaninach, na skórze.... Może to ja jestem jakas nie teges... ![]() A własnie, Iwonko co do tego czym mają pachniec nasi TŻ. Powiedz mi, (skoro lubisz ziółka) czy wąchałaś na nim basale shiseido? Bo to normalnie jeden wielki zielnik ...bossskie, ale dla wybranców
|
|
|
|
|
#1383 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 043
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
. Trwałości na tkaninach nie sprawdzałam, ale u mnie zwykle wszystkie zapachy łapią się pazurami o ciuchy i nie puszczają do prania
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA |
|
|
|
|
#1384 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Gosiu, a próbowałaś Tumulte pour Homme. Dla mnie The Best! Ziółka + snująca się delikatna kadzidlana smużka A damskie edt Mauboussin są na mnie trwałe. Nie narzekam Dziś perfumowałam się o 6 rano i wciąż pachną intensywnie |
|
|
|
|
#1385 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() Słuchaj, tak myslę, że moze ja bym Ci przesłała zapachy mojego TŻ (tylko musze go poprosic zeby przywiózł je wszystkie )z pewnościa Basala może Cie zaciekwic, l'istant w wersji extreme, męski cristobal balenciaga...tez ma cos w sobie z tych klimatów. |
|
|
|
|
#1386 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Gosiu, chętnie, bardzo chętnie przyjęłabym takie próbki
Ja do Mauboussin Homme dorzucę Ci w takim razie jeszcze Tumulte - męskie i damskie ![]() |
|
|
|
#1387 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
, oczywiście z tych ciekawszych zapachów. Tylko jedna rzecz...sama tez nad tym boleje, ale on będzie u mnie dopiero za dwa tygodnie...wytrzymasz do tego czasu Iwonko? Zrobię Ci wtedy całą wielką serię ziołowych kadzidlaków bo tez je kocham na męskiej skórze ![]() ![]() ![]() A i bradzo, bardzo dziekuję
|
|
|
|
|
#1388 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
|
|
|
|
|
#1389 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Moje dzisiejsze testy:
Cacharel Liberte - faktycznie Lempicka. Na początku, tak do godziny, potem mniej i mniej, aż w końcu robi się bardziej waniliowo i podobnie do... no właśnie nie wiem do czego, ale coś w ten deseń też już wąchałam. Generalnie zapach bardzo bogaty, mocno rozwijający się, zmieniający, co 5 minut inny. Nie powiem, że nie ciekawy, bo niczego sobie. ![]() Sun Jil Sander - zupełnie nie kojarzy mi się z mleczkiem do opalania. Chyba innego używam niż większość na forum. ![]() Za to mocno kojarzy mi się z Pink Sugar. Tak po pół godzinie jest bardzo słodko, słodko w sensie: cukrowo, ale nie mdło. Będą testy globalne to się zobaczy co dalej... Tymczasem ubolewam, że flaszka taka brzydka i nie perfumeryjna. ![]() Ultraviolet - ledwie go czuję, zupełnie nijaki, jakieś kwiatki i tyle, słabo wyczuwalny dla mego nosa, testy będą wznowione. ![]() Kashaya - no i właśnie... Czekałam, czekałam, aż się w końcu doczekałam. Dzięki Ci Eenax - jesteś moim wybawieniem. Po 1 i najważniejsze zupełnie nie rozumiem skojarzenia z Sotto Voce A po 2 i najważniejsze - w tym zapachu jest coś ciekawego... Mam na niego uczulenie. Pierwszy raz w życiu w miejscu aplikacji perfum mam czerwoną, opuchniętą plamę. I tym sposobem z Kashayi jestem wyleczona. Na dziś tyle. Jutro, dzięki Eenax, ciąg dalszy...
|
|
|
|
#1390 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 252
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Od wczoraj chodzę z nosem w nadgarstku- testuję klasycznego" Agenta ". Wprost nie mogę się oderwać!
Jest taki intymny,słodki( osładzam wszystko: dlatego nie przepadam za typowymi słodziakami - na mnie robią się strasznie mdlące) wprost wtapia się w skórę... Bardzo podobnie rozwija się na mnie Safari i Cristalle , ale Agent jest delikatniejszy. "Amber Nude" okazały się za to totalną porażką. Są straszliwie płaskie.Czuję tylko i wyłącznie nudne kadzidło,które swoją drogą bardzo lubię, ale w mniej dosłownym wydaniu jak choćby w Nu,BC albo Ogródku Nilowym. Amber Nude to wyłącznie dobrze znany mi zapach cerkwi do której jako dziecko chodziłam z moją śp Babcią ![]() Pierwszy raz mam tak jednoznaczne skojarzenia-okropieństwo
Edytowane przez jasmin30 Czas edycji: 2007-05-17 o 15:24 Powód: literówka |
|
|
|
#1391 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
A tak ogolnie, to polecam test calosciowy |
|
|
|
|
#1392 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dziś dzień testowy:
Rano globalnie na zakupy użyłam Hot Ralpha Laurena. Bardzo przyjemnie się nosił, ocieplił mnie i poprawił humor. Nie wwąchiwałam się za bardzo w poszczególne nutki, ale do mojego nosa docierał przede wszystkim słodki i miły kokosek (znowu malibu). Zapach jest bardzo pyszny, słodki i nastolatkowy. Jednak kokos to nie mój ulubiony składnik perfum i Ralpha nie chcę kupować. Trwałość średnia, przez jakieś trzy godziny czuć go mocno wokół, a potem jeszcze z godzinkę blisko skóry i tyle. Po południu z nadzieją Rose Absolue YR. Moje poszukiwania idealnej dla mnie róży będa trwały dalej, choć miałam nadzieję, że właśnie tu ją znajdę. Z fiolki zapach wydawał mi sie bardziej słodki, prawdziwe nadzienie różane do pączków . Na skórze (globalnie) nie jest już tak słodko: początkowo czuję lekko to nadzienie, ale potem róża robi się taka jak wypisz wymaluj z różanego mydełka. Zapach nie jest intensywny i ogoniasty, czuję go praktycznie tylko przy wąchaniu nadgarstka. Szukam dalej mojej róży...A testów Scenta zazdroszczę okrutnie! |
|
|
|
#1393 |
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 167
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
ja dzisiaj pume wqua, hmmmm sam niewiem, oczekiwałemc zegoś lepszego a ona mi jakoś tak niebardzo...
|
|
|
|
#1394 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ja ostatnio sporo testów dzięki kochanym Wizażankom przeprowadziłam:
Desnuda- śliczna później ociepla się, robi się gładka, otulająca jak jedwabny szal. Zapach wiatru i niesamowicie przypomina mi Wild Wind Sabatini ![]() Princess Vera Wang - strasznie szybko ze mnie uleciała i pachniała miodowo, raczej nie polubiła się z moją skórą. Bardzo delikatna. Euphoria Blossom - testuję niemal codziennie od dawna i jestem zachwycona. Zapach kwiatowy, ale nie duszący kwiaty tutaj są delikatne, zroszone, chłodne. Pięknie współbrzmią z cytrusami. Baza jest po prostu zabójcza Sun Daylight - jak dla mnie identycznie pachnie Premier Jour Niny Ricci, zapach który kiedyś był moim ulubionym, ale teraz nie chciałabym już do niego wracać. Celine Oriental Summer nie opiszę ich dokładnie gdyż testowałam kilka dni temu, musiałabym ponowić test. Na początku rozwijały się średnio ciekawie, ale z każdą minutą zachwycały. Baza jest w nich po prostu wspaniała, pachnie ciepłą, rozgrzaną słońcem skórą. Intymnie. |
|
|
|
#1395 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 253
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
To i ja dorzucę swoje trzy grosze
. Właśnie testuję i jestem pod wrażeniem :Fendi Theorema; w drugiej sekundzie pachnie jak tagiatelle z pomidorami, bazylią i mozarellą (to pewnie ta śmietanka w składzie . Potem z sosu pomidorowego leciutko wysnuwa się słodkie kadzidełko, by jeszcze za chwilę przeistoczyć się w upojną słodycz, z wyraźnymi nutami podwędzonej śliwki (?) i szczyptą ziółTa nuta jest bardzo przyjemna i interesująca. A na końcu, który dość długo już na mnie trwa, zostaje zapach wytrawnych ziół podbitych odrobiną słodyczy . Niepowtarzalne i piękne.EC; na początku wyczuwam słodka mieszanka smakowitych owoców kandyzowanych, popitych gorącą czekoladą (może to połączenie wydawać się nieciekawe kulinarnie, ale zapach śliczny |
|
|
|
#1396 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
w fazie testów własnie....hermesowy ogródek śródziemnomorski...hmm
Dziewczyny pamiętacie jak w podstawówce przychodziła Pani higienistka na fluoryzacje zębów??? ja nie mogę się oprzec wrazeniu,ze nuta tego nieszczęsnego płynu popbrzmiewa w tym ogródku... dziwne... niemniej jednak zapach wyjątkowo inteserujący i frapujący...do wąchania,ale nie wiem czy chciałabym tak pachnieć na codzień ...nilowy natomiast podoba mi sie bardzo...taki zielony i soczysty.... jednak bardzo nietrwały na mnie
|
|
|
|
#1397 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Roberto Cavalli- ,,For Her"(mam nadzieję, że nie pomyliłam nazwy-taka buteleczka kolorowa z akcentami żółto-pomarańczowymi
)-po prostu coś pięknego, nosa nie mogę oderwać.Czuję tam owoce, trochę cytrusów ale też jakiś dodatek, który sprawia, że te perfumy nie są zwykłym świeżakiem, a mają w sobie słodycz.Moim zdaniem bardzo podobne do Pure Woman BBSłonik Kenzo-jest ciekawy, słodki, z pazurem, taki pieprzno-cynamonowo-pumpernikelowy Inaczej nie mogę go opisać.Rzeczywiście może być kontrowersyjny, niektórych może podduszać, jednak ja nie mówięzdecydowanego ,,nie"![]() Sephorowski zapach, bodajże wanilia z mango (nie pamętam nazywy)-zdecydowanie słodziak-wanilia zdecydowanie wyczuwalna+akcent owocowy, to jest to co golgie lubi ![]() Funny Moshino-zdecydowane grejpfruty,typowa świeżynka letnia, nic oryginalnego, ale zapach przyjemny
|
|
|
|
#1398 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 043
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ja wpadłam właśnie w dziki szał testowania
. Wszystko przez to, że dotarły probeczki od SpanishMyszki a więc po kolei i w skrócie telegraficznym: - - / . Na początku zielone, potem cieplejsze. Ten bambus na poczatku bardzo mi się spodobał. Ale teraz zrobiły sie rozmyte. Chyba nie dla mnie. - /![]() - /- /- do dalszych testów ![]() - Hypnotic Poison - co w tym zapachu jest. Czsem aż mdli od słodyczy, a czasem jest mi w nim błogo i słodziutko. Teraz mam to drugie. Kto wie, moze kiedyś jakaś mini 30stka u mnie zagości ![]() - Jak odświeżacz powietrza. Dam mu jeszcze czas na rozwinięcie, ale na razie jestem bardzo na nie.To na razie wszystko co mam na sobie w skrótowej relacji na gorąco .Relacjonowała dla Państwa Maja z wprost frontu testowego. Niedługo kolejne relacje
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA Edytowane przez maja79 Czas edycji: 2007-05-21 o 23:11 |
|
|
|
#1399 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Mam podobne odczucia. Hypnotic gości w mojej szafce od daaawna i czasami go kocham, czasami nie mogę nawet na niego patrzeć. Czasami budyniowa słodycz otula mnie czułością i rozpieszcza, a czasami dusi i morduje straszliwie. Może zawiera jakiś składnik, który reaguje z czymś co wydziela skóra w różnym natężeniu w zależności od cyklu ?? kurcze nie wiem sama .. chciałabym to odkryć, żeby używac go tylko wtedy kiedy jest ok.
|
|
|
|
|
#1400 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Do rzeczy i na temat
:Ming Shu - mimo że świeży i lekki, nie ma tej kręcącej mnie w nosie nuty. Jest lekko słodki, ale jest to kwiatowa słodycz. Kojarzy mi się z czystością i wypraną pościelą. Przyjemny, ale bardzo nietrwały (3 godziny). Madness - początek cudownie słodki i wibrująco-kwiatowy. A potem róża, róża i jeszcze raz róża, ale taka że aż się do niej śmieję. Pierwsza perfumeryjna róża, którą chyba pokocham. Naprawdę eleganckie, ciepło-słodkie różane perfumy. W ramach przekonywania się do zapachów "babcinych" (proszę, nie bijcie mnie za to określenie) jeszcze raz przetestowałam Sander no 4 i Ysatis. Test był porównawczy, bo początkowo wydawały mi się do siebie podobne (ale się bardzo pomyliłam). Ysatis ma w sobie coś skórzanego i dym z ogniska, jest wytrawny i mocny. Ale w końcu coś mi się zaczęło w nim podobać i myślę, że za jakiś czas czemu nie? Oczywiście Sander no 4 całkiem mi się podoba, a mój mąż po prostu oszalał, choć nigdy takich zapachów nie lubił. Zapach musuje i lekko świdruje mi w nosie, ma tylko leciutką słodycz w sobie. Najdziwniejsze jest to, że w którymś momencie testu wyczułam w nich Aliena. |
|
|
|
#1401 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 944
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
|
|
|
|
|
#1402 |
|
Wtajemniczenie
|
Z okazji moich nowo-przetestowanych cud pozwolę sobie przybliżyć kilka zapachów Csp ,a więc....
![]() Comptoir Sud Pacifique - Caramel Sunset Wrażenie ogólne: mocny aromat czarnej kawy z dodatkiem palonego cukru (karmelu) Wrażenie po zaglądnieciu do nut : bardzo wyczuwalna baza w postaci ,,czarnej'' wanilii plus początkowa nuta karmelu,wyczuwalna również w tle nuta kremu migdałowego oraz słodkiego mleka, w tle pobrzmiewa również kokos Wartość esencjonalna zapachu: niezwykły zapach złożony z dosyć standardowych nut, bardzo NATURALNY - bez chemicznego ,,brzmienia'' ![]() Gwiazdki : daje 5/5 za niezwykłość i naturalność zapachu oraz prawdziwy aromat kawy jakiego dotąd w żadnym zapachu nie spotkałam... - Vanille Amande Wrażenie ogólne: słodki migdał jak migdałowy olejek do ciasta, przypomina mi ,,maminą'';-) polewę do murzynka(takie ciasto jakby ktoś nie wiedział )Hmm wyczuwam pewną kremowość w zapachu,gdyby był namacalny na pewno byłby w postaci kremu ![]() ![]() Zapach podobny do Heliotrope i troszkę do Douce Amere - fanatykom tych zapachów na pewno przypadnie do gustu.Wrażenie po zaglądnieciu do nut : gorzki migdał,migdał i jeszcze raz migdał ,gorzki jak czekolada deserowa plus dodatek mleka.Wartość esencjonalna zapachu: ,,...ale to już było'' bardzo podobny do Heliotrope, mimo wszystko zapach posiada pewną klasę, jest dosyć naturalny.Gwiazdki: 4/5 ,jedyny minus to podobieństwo do innego zapachu... - Vanille Banane Wrażenie ogólne: mus bananowy z dodatkiem kremu,mleka.... cudowny,słodki,niebiański jak jogurt Raffaello Bakomy ![]() Wrażenie po zaglądnięciu do nut: dominująca nuta to z pewnością krem bananowy, w tle ,,biały'' rum i może gdzieś tam daleko daleko pomarańcza...Wartość esencjonalna zapachu: niezwykły - niespotykany, przepyszny i z pewnością dający wrażenie naturalności Gwiazdki: 5/5 ,bo urzeka swoją urodą ![]() ![]() - Vanille Citrus Wrażenie ogólne: oranżadka cytrynowa z torebki ![]() Wrażenie pod zaglądnięciu do nut : na pewno jest cytryna,pomarańcza, czuje również jakby zapach dżemu różanego (jest on jednak zdecydowanie gdzieś w ,,tle''), troszkę czekolady i jakiegoś mleczka waniliowego... Wartość esencjonalna zapachu: niczego sobie cytrusowy, optymistyczny ,ale zarazem ciepły-waniliowy, musujący co jest tutaj mistrzostwem ,charakter zapachu : troszkę podobny do EdM Hermesa Gwiazdki: 4/5 - nie urzekł mnie na tyle ,żeby mu dać max ![]() - Coco Extreme Wrażenie ogólne: gorzki nieco ,,solaryjny'' kokos, bardzo suchy jak wiórki kokosowe...nieco przydymiony ,ale tylko ,,szczyptę''![]() Wrażenie po zaglądnięciu do nut : obecny gorzki migdał, suche płatki kokosowe, ciepłe mleko, gdzieś w oddali wyczuwalne kwiatki ,lecz naprawdę niewiele... Wartość esencjonalna zapachu: gorzki,suchy i mało słodki...sztuczny i pachnie z lekka jak krem do solarium ![]() Gwiazdki: 3/5 - ja wole słodsze i mocniejsze brzmienia nut, ten zapach jest suchy i nieco sztuczny... - Coeur de vahine Wrażenie ogólne: pachnie jak guma rozpuszczalna ,,Mamba'' truskawkowa :-D, nieco musujący zapach i równie optymistyczny co sama guma ![]() ![]() Wrażenie po zaglądnięciu do nut : mieszanka koktajlowa pomarańczy i innych owoców tropikalnych, gdzieś tam w tyle obecna wanilia. Trudno rozłożyć tą mieszaninę na nuty ![]() Wartość esencjonalna zapachu: bardzo pozytywne wrażenie, zapach unikatowy, taka escada z klasą , mimo wszystko wszystkie owocowe słodziaki nie dorastają mu do piętGwiazdki: 5/5 - niespotykany urzekający ,,sorbet'' ![]() Prawie wszystkie zapachy mają w sobie nutę kremu do solarium, jeżeli ktoś zna np firmę Emerald Bay to wie jak te kremy pachną ![]() Jednak są bardziej naturalne ,a Caramel Sunset najbardziej wybija się oryginalnością Czy są trwałe? hmm trudno mi powiedzieć ,bo mój nos się szybko przezwyczaja do zapachu ,ale powiem ,że kilka godzin czuję go na swojej ,,wybrednej'' skórze Podsumowując polecam zapachy Csp, żal mi troszkę ich używać ,bo nieźle się zapożyczyłam na te cuda ,a jest ich tylko po 50ml ...Serdeczne pozdrowienia! |
|
|
|
#1403 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Nevado, naprawde jestem pelna uznania dla świetnych opisów i takiego podziału na wrażenia
Powiedz, gdzie takie skarby nabyłaś ?
__________________
***
|
|
|
|
#1404 |
|
Wtajemniczenie
|
|
|
|
|
#1405 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
__________________
***
|
|
|
|
#1406 |
|
Wtajemniczenie
|
|
|
|
|
#1407 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 475
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
|
|
|
#1408 | |
|
Wtajemniczenie
|
Cytat:
![]() Tutaj: http://www.luckyscent.com/shop/categ...=238§ion=1 Jak wejdziesz w konkretny zapach to tam możesz jeszcze ,,rozwinąć'' opinie użytkowników tych zapachów ![]() i tutaj: http://www.basenotes.net/house/100204 Miłej lektury życzę |
|
|
|
|
#1409 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 475
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dziekuje!
|
|
|
|
#1410 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
__________________
***
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:22.





,l wyczuwam w nich tez anyżkową nutę ale, ale ale...................... ..
Sama jestem ich ciekawa
- dziś wieczorem przyjedzie, zobaczymy co powie






Pierwszy raz w życiu w miejscu aplikacji perfum mam czerwoną, opuchniętą plamę. 



. Na skórze (globalnie) nie jest już tak słodko: początkowo czuję lekko to nadzienie, ale potem róża robi się taka jak wypisz wymaluj z różanego mydełka. Zapach nie jest intensywny i ogoniasty, czuję go praktycznie tylko przy wąchaniu nadgarstka. Szukam dalej mojej róży...
. Właśnie testuję i jestem pod wrażeniem :
