Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[teQiba]

Napisane przez maggie123

zamim nadrobię to tylko tak na szybko - jestem totalnie zawiedziona po dzisiejszym usg. czekałam na nie 2,5 miesiaca więc tym bardziej.
niby z bąblem wszystko w porządku, ale jakoś nie do końca jestem przekonana.
byłam umówiona na g. 11. mąż się uparł, ze chce jechać ze mną, więc się zgodziłam. w końcu, jakby nie było jest ojcem. przed gabinetem tłok. kobieta z 9.20 jeszcze nie weszła! okazało się, że lekarz poza kolejnością przyjął 5 osób. jeszcze jakby to były kobiety w ciąży to bym zrozumiała, ale to jakieś stare baby, które do pn nie mogły zaczekac albo w innym terminie przyjść weszłam ok 13 dopiero (po mnie jeszcze 3 cieżarne czekały na usg a przyjmował do g. 14). standardowo u niego usg trwa ok godziny, dziś w 20 minut się uwinął. Pomiary w normie, tylko kręgosłupa nie mógł do końca sprawdzić, bo maluch bardzo nisko ułożony i moja miednica zasłaniała ostatni odcinek. w innym przypadku kombinowalibyśmy z ułożeniem do skutku a dziś stwierdził, że musimy odpuścić. pępowina między nogami więc też nie można było stwierdzić. no i znów gdyby był czas to by wreszcie się inaczej ułożyło...
nawet na wyniki z tego pośpiechu za bardzo nie patrzył. wiec nie wiem, czy w normie, czy ok. zdjecia usg do dupy, opisu nie dostałam. no pierwszy raz jestem zawiedzona, bo leczę się u niego od 5 lat. w pierwszej ciaży co 2 tyg. usg (z racji zagrożenia) a dziś
no i chyba pójdę gdzieś prywatnie
maluszek waży 499gram i nawet nie wiem ile ma cm

Teraz cm dziecia sie chyba nie mierzy?
Nie denerwuj sie - najwazniejsze ze dzidzius jest zdrowy
Ale po tak dlugim oczekiwaniu ja rowniez czulabym niedosyt i chyba wybrala sie prywatnie

[uparta8210]

hej
czytam was dzisiaj cały dzień po troszku ale teraz odpiszę i tak ogólnie bo nie chce i się cytować

nacięcie krocza miałam i bardzo bolało jak to położna robiła, bo to robi się podobno n askurczu a ona chyba nie trafiła, ale dzięki temu zaraz przyszła na świat córcia i było po porodzie. Tym razem zapowiem położnej aby mnie uprzedziła to dzioba zacisnę i nie krzyknę na cały szpital uważam że lepsze nacięcie niż pęknięcie po tyłek. Potem szybko mi się zagoiło, no i ponoś zszyła mnie potem aby ciaśniej było

fototapety śliczne, może kiedyś jakąś też każe Tż nakleić na ścianę aha my z tż nie kupowaliśmy tyle różnych farb aby pomalować zwierzaki i resztę na ścianach tylko kupiliśmy wiadro białej i barwniki (kolory w różnych odcieniach w różnych buteleczkach) i mieszaliśmy w słoiczkach z białą farbą, dodawałam tyle barwnika ile chciałam aby kolor był mocny. I nie wyszło cenowo wcale tak dużo

i co tam jeszcze pisałyście ... hmmm

aha monka213 tobie wyszło coś nie tak znowu w moczu ?? a jak ty pobierasz ten mocz ? podmywasz się tuż przed pobraniem, łapiesz ten pierwszy strumień moczu czy, że tak ujmę, drugi ?? sorki że pytam ale mnie dr (przystojniak) uświadamiał przy pierwszym badaniu w szpitalu jak byłam przed pierwszym porodem bo też coś mi zawsze wychodziło nie tak w moczu, a do teraz jest wszystko ok

i kolejne brawa za udane wizyty dziewczyny oby tak dalej

[mona1]

Napisane przez bebe97

Bierzecie w ciąży kwas omega 3 (dha) jako suplement diety?

jest w Femibionie2 który wcinam

Napisane przez maggie123

zamim nadrobię to tylko tak na szybko - jestem totalnie zawiedziona po dzisiejszym usg. czekałam na nie 2,5 miesiaca więc tym bardziej.
niby z bąblem wszystko w porządku, ale jakoś nie do końca jestem przekonana.
byłam umówiona na g. 11. mąż się uparł, ze chce jechać ze mną, więc się zgodziłam. w końcu, jakby nie było jest ojcem. przed gabinetem tłok. kobieta z 9.20 jeszcze nie weszła! okazało się, że lekarz poza kolejnością przyjął 5 osób. jeszcze jakby to były kobiety w ciąży to bym zrozumiała, ale to jakieś stare baby, które do pn nie mogły zaczekac albo w innym terminie przyjść weszłam ok 13 dopiero (po mnie jeszcze 3 cieżarne czekały na usg a przyjmował do g. 14). standardowo u niego usg trwa ok godziny, dziś w 20 minut się uwinął. Pomiary w normie, tylko kręgosłupa nie mógł do końca sprawdzić, bo maluch bardzo nisko ułożony i moja miednica zasłaniała ostatni odcinek. w innym przypadku kombinowalibyśmy z ułożeniem do skutku a dziś stwierdził, że musimy odpuścić. pępowina między nogami więc też nie można było stwierdzić. no i znów gdyby był czas to by wreszcie się inaczej ułożyło...
nawet na wyniki z tego pośpiechu za bardzo nie patrzył. wiec nie wiem, czy w normie, czy ok. zdjecia usg do dupy, opisu nie dostałam. no pierwszy raz jestem zawiedzona, bo leczę się u niego od 5 lat. w pierwszej ciaży co 2 tyg. usg (z racji zagrożenia) a dziś
no i chyba pójdę gdzieś prywatnie
maluszek waży 499gram i nawet nie wiem ile ma cm

jeszcze na domiar złego Zuzanka pół nocy wyła. wszystkie czwórki na raz jej wychodzą i dwie trójki. od rana też wycie i cały czas na rękach. po południu to samo. padam i z tych nerwów i zmęczenia też bym się rozpłakała...

rozumiem Twoje rozczarowanie, najważniejsze że z dzieckiem wszystko ok, ale jeśli bardzo zależy Ci na poznaniu płci to myślę że powinnaś się umówić gdzieś na prywatną wizytę. Dzidziuś duży i tak jak któraś dziewczyna napisała na tym etapie lekarz nie podaje już długości tylko wagę właśnie. No a bolesnego ząbkowania współczuję, za rok mniej więcej wszystkie będziemy przez to przechodzić

[maggie123]

Napisane przez mona1

jest w Femibionie2 który wcinam

rozumiem Twoje rozczarowanie, najważniejsze że z dzieckiem wszystko ok, ale jeśli bardzo zależy Ci na poznaniu płci to myślę że powinnaś się umówić gdzieś na prywatną wizytę. Dzidziuś duży i tak jak któraś dziewczyna napisała na tym etapie lekarz nie podaje już długości tylko wagę właśnie. No a bolesnego ząbkowania współczuję, za rok mniej więcej wszystkie będziemy przez to przechodzić

też łykam femibion 2
po prenatalu np. nasilały mi się mdłości.
Mona, tu nawet nie chodzi o płeć. oczywiście fajnie byłoby wiedzieć, ale to nie najważniejsze. jakieś nieuzasadnione obawy mam, czy wszystko z maluszkiem dobrze. już sie zapisałam do dobrego gina prywatnie na usg na 29.11 a wcześniej u mojego 27.11 kontrolna wizyta (może go na usg namówię?)

[cambria04]

Cześć mamusie
Czytam i czytam i nadrobić nie mogę Chwilę mnie nie ma a tu 10 stron do nadrobienia

Nie odpowiadam na bieżąco, a po wiadomościach o Cobrze i mamusi listopadowej aż dziwnie mi było coś z siebie wykrzesać... Bardzo współczuje, straszne tragedie

agunia4ever Spóźnione gratulacje i wszystkiego dobrego!

Wszystkim mamusiom, które poznały płeć na ostatnich wizytach serdeczne gratuluje spełnionych płciowych życzeń Świetnie jak wszystko idzie zgodnie z planem

Napisane przez maggie123

zamim nadrobię to tylko tak na szybko - jestem totalnie zawiedziona po dzisiejszym usg.

Rozumiem Cię, tyle się czeka na usg, to wyjątkowe chwile, a tu ktoś nie powięci odpowiednio dużo czasu i uwagi... Ale najważniejsze, że z maluszkiem wszystko ok

Co do nacięcia, to niestety było moim udziałem poprzednim razem - z czym bardzo trudno było mi się pogodzić jakoś. U mnie można było wybrać pozycję, ale prawda jest taka, że pod koniec porodu nie ma się już na nic iły + strach o dziecko i zgadzasz się na wszystko co Ci proponują. Nierzadko jest tak, że położna chce szybciej skończyć czy na salę czeka już ktoś inny... Nie przewiduję powtórzenia tej przyjemności, a zresztą już mam na tyle przestronnie, że nacięcie nie będzie potrzebne haha W każdym razie ćwiczenia kogla-mogla na pewno nie zaszkodzą, a są polecane w każdym wieku ja ciągle zapominam...

Czy taki kocyk dla chłopca jest ok? Bo widzę tak róż jednak... http://www.smyk.com/babyono-kocyk-z-...t-niemowlaka-p

[elunka88]

Napisane przez cambria04

Czy taki kocyk dla chłopca jest ok? Bo widzę tak róż jednak... http://www.smyk.com/babyono-kocyk-z-...t-niemowlaka-p

Nie podoba mi się widzę wyblakły róż i sraczkowy zielony

[Roane]

Napisane przez cayenneOna

Średnio mam miejsce w pokoju na przewijak, a kręgosłup do d.py, muszę przewijak mieć, w sumie po co nosić i wannę i dziecko, skoro łazienka całkiem spora....

A myślałaś o takim przewijaku przyczepianym do ściany, który się zamyka/otwiera? Ja mam łazienkę malutką, nie mam miejsca na zwykły, i TŻ ma mi skonstruować taki przewijak jak jest w knajpach często, tylko ładny drewniany a nie plastikowy

[czbasia]

A ja wróciłam od gina. Dziś było fajnie, gin mnie poznał, wchodzę a ten "ooooo Basia przyszła" i pyta czy ost się badaliśmy a ja że tak, to ten z pytaniem to jak dziś badamy.. A ja hahaha,ze jak koniecznie chce to oki(miałam powiedzie, że nawet sie ogoliłam), ale skoro jest ok nic mnie nie boli to......??? Na to gin... okok rozumiem posłuchałam tętna dzidziusia, dostalam L4 na miesiąc (nast wizyta 13grudnia), zakupiłam z 3 kg pomarańczy, zaraz będę pochłaniać i tv oglądam.
Biorę się za nadrabianie

[Ela87]

Napisane przez maggie123

zamim nadrobię to tylko tak na szybko - jestem totalnie zawiedziona po dzisiejszym usg. czekałam na nie 2,5 miesiaca więc tym bardziej.
niby z bąblem wszystko w porządku, ale jakoś nie do końca jestem przekonana.
byłam umówiona na g. 11. mąż się uparł, ze chce jechać ze mną, więc się zgodziłam. w końcu, jakby nie było jest ojcem. przed gabinetem tłok. kobieta z 9.20 jeszcze nie weszła! okazało się, że lekarz poza kolejnością przyjął 5 osób. jeszcze jakby to były kobiety w ciąży to bym zrozumiała, ale to jakieś stare baby, które do pn nie mogły zaczekac albo w innym terminie przyjść weszłam ok 13 dopiero (po mnie jeszcze 3 cieżarne czekały na usg a przyjmował do g. 14). standardowo u niego usg trwa ok godziny, dziś w 20 minut się uwinął. Pomiary w normie, tylko kręgosłupa nie mógł do końca sprawdzić, bo maluch bardzo nisko ułożony i moja miednica zasłaniała ostatni odcinek. w innym przypadku kombinowalibyśmy z ułożeniem do skutku a dziś stwierdził, że musimy odpuścić. pępowina między nogami więc też nie można było stwierdzić. no i znów gdyby był czas to by wreszcie się inaczej ułożyło...
nawet na wyniki z tego pośpiechu za bardzo nie patrzył. wiec nie wiem, czy w normie, czy ok. zdjecia usg do dupy, opisu nie dostałam. no pierwszy raz jestem zawiedzona, bo leczę się u niego od 5 lat. w pierwszej ciaży co 2 tyg. usg (z racji zagrożenia) a dziś
no i chyba pójdę gdzieś prywatnie
maluszek waży 499gram i nawet nie wiem ile ma cm

jeszcze na domiar złego Zuzanka pół nocy wyła. wszystkie czwórki na raz jej wychodzą i dwie trójki. od rana też wycie i cały czas na rękach. po południu to samo. padam i z tych nerwów i zmęczenia też bym się rozpłakała...

Współczuję płakusianej małej
Szkoda, że ta wizyta tak wyszła, ale widzę, że już się zapisałaś do innego, więc spoko, będziesz spokojna.

Napisane przez teQiba

Oby takie grzeczniusie po porodzie byly

No i to jest problem, bo ja sobie wyobrażam płaczącego bobasa non stop

[mariolasl]

Napisane przez cayenneOna

Średnio mam miejsce w pokoju na przewijak, a kręgosłup do d.py, muszę przewijak mieć, w sumie po co nosić i wannę i dziecko, skoro łazienka całkiem spora....

ja wilasnie chyba tez przewijaka nie zmieszcze i kombinuje co by tu
ta Twoja wanienka fajna, tylko ja z kolei mam niestandardowa wanne, wiec chyba sie nie da

Napisane przez maggie123

zamim nadrobię to tylko tak na szybko - jestem totalnie zawiedziona po dzisiejszym usg. czekałam na nie 2,5 miesiaca więc tym bardziej.
niby z bąblem wszystko w porządku, ale jakoś nie do końca jestem przekonana.
byłam umówiona na g. 11. mąż się uparł, ze chce jechać ze mną, więc się zgodziłam. w końcu, jakby nie było jest ojcem. przed gabinetem tłok. kobieta z 9.20 jeszcze nie weszła! okazało się, że lekarz poza kolejnością przyjął 5 osób. jeszcze jakby to były kobiety w ciąży to bym zrozumiała, ale to jakieś stare baby, które do pn nie mogły zaczekac albo w innym terminie przyjść weszłam ok 13 dopiero (po mnie jeszcze 3 cieżarne czekały na usg a przyjmował do g. 14). standardowo u niego usg trwa ok godziny, dziś w 20 minut się uwinął. Pomiary w normie, tylko kręgosłupa nie mógł do końca sprawdzić, bo maluch bardzo nisko ułożony i moja miednica zasłaniała ostatni odcinek. w innym przypadku kombinowalibyśmy z ułożeniem do skutku a dziś stwierdził, że musimy odpuścić. pępowina między nogami więc też nie można było stwierdzić. no i znów gdyby był czas to by wreszcie się inaczej ułożyło...
nawet na wyniki z tego pośpiechu za bardzo nie patrzył. wiec nie wiem, czy w normie, czy ok. zdjecia usg do dupy, opisu nie dostałam. no pierwszy raz jestem zawiedzona, bo leczę się u niego od 5 lat. w pierwszej ciaży co 2 tyg. usg (z racji zagrożenia) a dziś
no i chyba pójdę gdzieś prywatnie
maluszek waży 499gram i nawet nie wiem ile ma cm

jeszcze na domiar złego Zuzanka pół nocy wyła. wszystkie czwórki na raz jej wychodzą i dwie trójki. od rana też wycie i cały czas na rękach. po południu to samo. padam i z tych nerwów i zmęczenia też bym się rozpłakała...

przytulam mocno

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez cambria04

Czy taki kocyk dla chłopca jest ok? Bo widzę tak róż jednak... http://www.smyk.com/babyono-kocyk-z-...t-niemowlaka-p

mnie rowniez sie nie podoba

Napisane przez czbasia

A ja wróciłam od gina. Dziś było fajnie, gin mnie poznał, wchodzę a ten "ooooo Basia przyszła" i pyta czy ost się badaliśmy a ja że tak, to ten z pytaniem to jak dziś badamy.. A ja hahaha,ze jak koniecznie chce to oki(miałam powiedzie, że nawet sie ogoliłam), ale skoro jest ok nic mnie nie boli to......??? Na to gin... okok rozumiem posłuchałam tętna dzidziusia, dostalam L4 na miesiąc (nast wizyta 13grudnia), zakupiłam z 3 kg pomarańczy, zaraz będę pochłaniać i tv oglądam.
Biorę się za nadrabianie

gratuluje udanej wizyty

[Ela87]

Napisane przez czbasia

A ja wróciłam od gina. Dziś było fajnie, gin mnie poznał, wchodzę a ten "ooooo Basia przyszła" i pyta czy ost się badaliśmy a ja że tak, to ten z pytaniem to jak dziś badamy.. A ja hahaha,ze jak koniecznie chce to oki(miałam powiedzie, że nawet sie ogoliłam), ale skoro jest ok nic mnie nie boli to......??? Na to gin... okok rozumiem posłuchałam tętna dzidziusia, dostalam L4 na miesiąc (nast wizyta 13grudnia), zakupiłam z 3 kg pomarańczy, zaraz będę pochłaniać i tv oglądam.
Biorę się za nadrabianie

[niezapomnijkaa09]

Napisane przez cayenneOna

Średnio mam miejsce w pokoju na przewijak, a kręgosłup do d.py, muszę przewijak mieć, w sumie po co nosić i wannę i dziecko, skoro łazienka całkiem spora....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------



Ja biorę w Femibion, znaczy są w Femibion, który powinnam brać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziewczyny nie wiem czy o takim przewijaku piszecie ale są przecież takie montowane na łóżeczko. Ja właśnie taki planuję, do tego pokrowiec na niego co by dziecko na jakimś tworzywie nie musiało leżeć tylko na ciepłej flanelce i wystarczy. Moje znajome takie mają i sobie chwalą. Ale może chodzi Wam o jakiś inny przewijak?

[Niutka25]

Napisane przez Roane

A myślałaś o takim przewijaku przyczepianym do ściany, który się zamyka/otwiera? Ja mam łazienkę malutką, nie mam miejsca na zwykły, i TŻ ma mi skonstruować taki przewijak jak jest w knajpach często, tylko ładny drewniany a nie plastikowy

Bardzo fajny pomysł z tym zamykanym przewijakiem, ja mam dużą łazienkę (ok 10m2) zdjęcie zamieszczam i miałam zamiar na tym czarnym blacie połozyć miękki przewijak. Teraz sie zastanowie nad tym składanym

[Niutka25]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Dziewczyny nie wiem czy o takim przewijaku piszecie ale są przecież takie montowane na łóżeczko. Ja właśnie taki planuję, do tego pokrowiec na niego co by dziecko na jakimś tworzywie nie musiało leżeć tylko na ciepłej flanelce i wystarczy. Moje znajome takie mają i sobie chwalą. Ale może chodzi Wam o jakiś inny przewijak?

Mi chodzi o to, że bede miała jeden przewijak twardy-właśnie na łóżeczku a jeden w łazience, żeby po kąpieli móc moją Natalkę ubierać jeszcze w łazience a nie przenosić ją do pokoju bo sprawa wygląda tak, że mam małą dwuletnią córeczkę, sypialnie na górze a łazienke na dole (łazienka na górze nie jest jeszcze zrobiona). W ten sposób chcę sobie ułatwić żywot

[niezapomnijkaa09]

Napisane przez Niutka25

Mi chodzi o to, że bede miała jeden przewijak twardy-właśnie na łóżeczku a jeden w łazience, żeby po kąpieli móc moją Natalkę ubierać jeszcze w łazience a nie przenosić ją do pokoju bo sprawa wygląda tak, że mam małą dwuletnią córeczkę, sypialnie na górze a łazienke na dole (łazienka na górze nie jest jeszcze zrobiona). W ten sposób chcę sobie ułatwić żywot

Rozumiem no to mi wystarczy jeden- łazienka przy samym pokoju- mieszkanie w małym mieszkaniu ma swoje zalety

[magduś2]

Napisane przez Niutka25

Bardzo fajny pomysł z tym zamykanym przewijakiem, ja mam dużą łazienkę (ok 10m2) zdjęcie zamieszczam i miałam zamiar na tym czarnym blacie połozyć miękki przewijak. Teraz sie zastanowie nad tym składanym

piękna łazienka!!

[teQiba]

Napisane przez czbasia

A ja wróciłam od gina. Dziś było fajnie, gin mnie poznał, wchodzę a ten "ooooo Basia przyszła" i pyta czy ost się badaliśmy a ja że tak, to ten z pytaniem to jak dziś badamy.. A ja hahaha,ze jak koniecznie chce to oki(miałam powiedzie, że nawet sie ogoliłam), ale skoro jest ok nic mnie nie boli to......??? Na to gin... okok rozumiem posłuchałam tętna dzidziusia, dostalam L4 na miesiąc (nast wizyta 13grudnia), zakupiłam z 3 kg pomarańczy, zaraz będę pochłaniać i tv oglądam.
Biorę się za nadrabianie

Tez chcialabym zeby gin chociaz troche mnie kojarzyl

[cayenneOna]

Napisane przez Niutka25

Mi chodzi o to, że bede miała jeden przewijak twardy-właśnie na łóżeczku a jeden w łazience, żeby po kąpieli móc moją Natalkę ubierać jeszcze w łazience a nie przenosić ją do pokoju bo sprawa wygląda tak, że mam małą dwuletnią córeczkę, sypialnie na górze a łazienke na dole (łazienka na górze nie jest jeszcze zrobiona). W ten sposób chcę sobie ułatwić żywot

Mi też chodziło o to, by wanny nie dźwigać do pokoju z wodą, robiłam to 18 lat temu, dziękuję, postoje w sumie w łazience dzidziusia wykapie i przewine, max... Ale ten zamykany też fajowy, tylko nie rozwiązuje problemu dzwigania wanny...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mona1]

Napisane przez Niutka25

Bardzo fajny pomysł z tym zamykanym przewijakiem, ja mam dużą łazienkę (ok 10m2) zdjęcie zamieszczam i miałam zamiar na tym czarnym blacie połozyć miękki przewijak. Teraz sie zastanowie nad tym składanym

fajna łazienka, a najbardziej podoba mi się żyrandol, świetny

[runaway_star]

Napisane przez virginia

A czym smarujesz, jak wolno spytać?

...A ponieważ tak odsuwam od siebie perspektywę porodu, to nie mam zielonego pojęcia o ćwiczeniu mięśni Kegla i masażu krocza.... Napiszecie coś więcej? Wszystkie to robicie?

Odnośnie rozstępów, to mi koleżanka poleciła balsam firmy Palmers - można kupić taki z dozownikiem albo taki bardziej intensywny w tubce. Smaruję dopiero od kilku dni, ale koleżanka była bardzo zadowolona, twierdziła, że jej pomogło.

A o ćwiczeniach słyszałam sprzeczne informacje. Z jednej strony mówi się, żeby ćwiczyć, że wtedy jest łatwiejszy poród, ale spotkałam się też z opinią, że łatwiejsze porody mają dziewczyny niećwiczące. I bądź tu człowieku mądry

[ag9]

Napisane przez baja_86

znam ten przepis, robilismy takie wafle na zajęciach technicznych w podstawówce, pycha!

Koziemleko fajnie, że elementy łóżeczka wyglądają dobrze, ja bym skręciła sprawdzić czy wszystko ok, a potem zdemontowała. W razie co zawsze możesz odesłać, a za te kilka miesięcy mogą mieć problem z reklamacja

Mój TZ chce kupować łóżeczko i już je skręcić żeby sobie stało

Napisane przez Ela87

Z jednej strony Ci zazdroszczę, ale z drugiej strony jak żyć? Nie składać łóżeczka i odwieźć? Chyba bym nie wytrzymała

Mój TZ chce kupować łóżeczko i już je skręcić żeby sobie stało

Spróbuj jeszcze z kaszą jaglaną, jeśli nie ufasz otrębom. Kaszę jaglaną podaje się nawet niemowlakom od 4 m-ca życia.

Napisane przez mara86

Dziękuje dziewczyny za ciepłe słowa. Jestem taka szczęśliwa jakoś czułam że szykuje się synek. Teraz patrząc jak urządzacie pokoje też pomału zacznę.
Oto pierwszy zakup męskich ubranek z f&f tescowego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wow ale boskie trampki - też z Tesco? drogie?

Napisane przez magduś2

Dziewczyny a czy między prześcieradło a materac w łóżeczku kładzie się jakąś 'ceratkę'? chodzi mi o zamoczenie, żeby uniknąć potrzeby prania materaca

raczej kładzie się ochraniacz na materac, bo jak CI dzieciak przesika np. bokiem pieluchy to masz plamę na materacu. A jak masz materac gryka-kokos to już w ogóle źle, bo gryka bardzo łatwo chłonie wilgoć i mogą się lęgnąć roztocza czy jakieś inne paskudztwa.

Napisane przez bebe97

Bierzecie w ciąży kwas omega 3 (dha) jako suplement diety?

Ja biorę, naprzemiennie Omegamed pregna z Vitaminer Mama z DHA.


Dość kontrowersyjne, ale widziałyście to ? http://www.kampaniespoleczne.pl/kamp...y_wrog_dziecka

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Co do przewijaków to ja chyba zakupię ten twardy kładziony na łóżeczko i miękką matę (widziałam taką w Pepco na przyklad) którą położe sobie na pralce w łazience - i po kąpieli akurat będzie gdzie malucha przewinąć albo ubrać.

[teQiba]

Napisane przez runaway_star

Odnośnie rozstępów, to mi koleżanka poleciła balsam firmy Palmers - można kupić taki z dozownikiem albo taki bardziej intensywny w tubce. Smaruję dopiero od kilku dni, ale koleżanka była bardzo zadowolona, twierdziła, że jej pomogło.

Ja wlasnie nim smaruje, ale na mnie chyba srednio dzialaja wszelkie antyrozstepowe kosmetyki... Ale podoba mi sie czekoladowy zapach i to ze nie zostawia tlustej powloki jak BD

[mariolasl]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Dziewczyny nie wiem czy o takim przewijaku piszecie ale są przecież takie montowane na łóżeczko. Ja właśnie taki planuję, do tego pokrowiec na niego co by dziecko na jakimś tworzywie nie musiało leżeć tylko na ciepłej flanelce i wystarczy. Moje znajome takie mają i sobie chwalą. Ale może chodzi Wam o jakiś inny przewijak?

ja takiego nie chce, a poza tym nie bede miala lozeczka w pokoju prze zjakies 3-4 miesiace

Napisane przez Niutka25

Bardzo fajny pomysł z tym zamykanym przewijakiem, ja mam dużą łazienkę (ok 10m2) zdjęcie zamieszczam i miałam zamiar na tym czarnym blacie połozyć miękki przewijak. Teraz sie zastanowie nad tym składanym

piekna lazienka

[elunka88]

Napisane przez Ela87

No i to jest problem, bo ja sobie wyobrażam płaczącego bobasa non stop

Może się obie miło rozczarujemy

Napisane przez teQiba

Tez chcialabym zeby gin chociaz troche mnie kojarzyl

No powiem Ci, że to dość miłe... ostatnio siedziałam w poczekalni, wyszła położna do wc i do mnie "Pani Elu, zaraz startujemy"
dzisiaj koleżanka z pracy mówiła, że jej szwagierka rodziła tam, gdzie ja będę i jakaś wyluzowana doktorka fajna odbierała. I to pewnie moja, bo tam tylko 2 pracują ale ta druga raczej spokojna

Napisane przez teQiba

Ja wlasnie nim smaruje, ale na mnie chyba srednio dzialaja wszelkie antyrozstepowe kosmetyki... Ale podoba mi sie czekoladowy zapach i to ze nie zostawia tlustej powloki jak BD

Może spróbuję dla tego czekoladowego zapachu

[Ela87]

Napisane przez ag9

Spróbuj jeszcze z kaszą jaglaną, jeśli nie ufasz otrębom. Kaszę jaglaną podaje się nawet niemowlakom od 4 m-ca życia.

Ale ugotowana kasza jaglana ma bardzo wysokie IG A na surowo to chyba nie ?

A co do filmiku, nie wiem czy to przemówi do rozsądku palącym matkom

[margo80]

nie sposób za Wami nadążyć...

starałam się dziś leżeć i pachnieć, bo małż był w domu, choć niestety też zdycha powalony jakimś grypopodobnym świństwem, to przejął większość obowiązków.

maggie - też bym była rozczarowana. myślę, że kolejna wizyta Cię uspokoi.

gratuluję poczynionych zakupów. powoli przymierzam się do polowania na chłopięce ciuszki na all. musiałabym przebrać rzeczy po Ewci, policzyć ile czego mam, ale na pewno nie powstrzymam się przed zakupami

gdybyście chciały poczytać, to post mojego małża po porodzie jest TU

a moje wrażenia TUTAJ

[elunka88]

Margo fajny ten Twój mąż - opisał mecz, szukanie wc, chęć na dymka, i poród

[mmhym]

Gratki za nowe tygodnie

Napisane przez mara86

Dziękuje dziewczyny za ciepłe słowa. Jestem taka szczęśliwa jakoś czułam że szykuje się synek. Teraz patrząc jak urządzacie pokoje też pomału zacznę.
Oto pierwszy zakup męskich ubranek z f&f tescowego.

Ale śliczny zestawik

lutien zdrówka

Napisane przez bebe97

Bierzecie w ciąży kwas omega 3 (dha) jako suplement diety?

Ja też mam w witaminkach

maggie123 Ja Ci powiem, ze u mnie połówkowe trwało 25 min, zwykłe USG 10 min i nie mam wrażenie, że to za krótko na pewno sprawdził wszystko, co potrzeba (oprócz tego kręgosłupa...) Nie martw się Z mężem dalej średnio?

Napisane przez cambria04

Czy taki kocyk dla chłopca jest ok? Bo widzę tak róż jednak... http://www.smyk.com/babyono-kocyk-z-...t-niemowlaka-p

A mnie się podoba, tylko u mnie na monitorze wygląda to na beżyk?

Napisane przez cayenneOna

Mi też chodziło o to, by wanny nie dźwigać do pokoju z wodą, robiłam to 18 lat temu, dziękuję, postoje w sumie w łazience dzidziusia wykapie i przewine, max... Ale ten zamykany też fajowy, tylko nie rozwiązuje problemu dzwigania wanny...

Można wnieść wannę i wygodniejsze wiadereczko z wodą U mnie pewnie tak będzie to przebiegać

[margo80]

Napisane przez elunka88

Margo fajny ten Twój mąż - opisał mecz, szukanie wc, chęć na dymka, i poród

teraz będzie miał łatwiej, bo od roku nie pali.
zmobilizował się dopiero, jak Ewcia zaczęła go pytać - "tatusiu idziesz na dwór zapalić papierosa?". głupio mu się zrobiło :P

[mmhym]

Jeszcze Wam się pochwalę - tak mnie dzisiaj wzięło na robótki ręczne Kolory są takie, bo chciałam, żeby było niby w czerni, bieli i czerwieni - pobudzające dla najmłodszych. Trochę materiały też nie leżały mi, ale to pierwszy raz, więc proszę o wyrozumiałość