Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. I

[bajka1807]

Napisane przez misia332

ja też tak podaje wszystko. A mamy wit D3 jakaś słodką, to tak cmoka po niej, że szok.

ja tez wszystko a Amelka tak cmoka po kwasnym cebionie

[butterfly20]

Napisane przez gorgulek

Ja daję z takiego kubeczka/miarki. Wlewam kropelki i ściągam do tego troszkę swojego mleka. Ile podajesz tych kropelek?

5kropelek
ja to jakoś nie umiem/nie lubię ściągać ręcznie,więc laktator musi isc w ruch.

Napisane przez bajka1807

ja daje bezposrednio do buzi, ale ja z tych co nie maja schiza ze dziecko sie zadlawi

ja bio gaię i syrop daję z łyzeczki, wit d wyciskam z kapsułek

Napisane przez kaska87

Misia Miki cmoka jak się obudzi i chce jeść a jak mu daję witaminkę to się krzywi

moja uwielbia witaminę d

[tassia]

Napisane przez kaska87

Tasia ale prywatnie na styczeń dopiero?

ale ja dzisiaj głodna jestem- nie mogę się najeść

a tak swoją drogą to mam zgagę nie taki hardcore jak w ciąży, ale jest gdyby nie to, że nadal nic to bym mogła myśleć, żem w ciąży

Agravka ja oglądałam to za młodu, ale nie pamiętam

Mikosław wykąpany i śpi

tak prywatnie nie ma wizyt do konca roku
no.szok normalnie

Napisane przez ja :)

Brzmi jak super sobotni wieczór Powodzenia!

Halo Ależ się wyspałam. Nie śpie od 6.30 rano i to nie dlatego, że Pola nie śpi! Wręcz przeciwnie - ona spała a ja tak wyspana, że nie.
Wczoraj po kąpieli zjadła o 20.30 i później dopiero o 3.30! Przebudziła się o 22 i o 1 z bólem brzuszka ale przytuliłam, przewróciłam na boczek i przeszło. A o 3.30 cycki myślałam, że mi eksplodują. Jeden zjadła a drugi musiałam odciągnąć bo twardy jak skała. Także noc cudna
Teraz tylko bidulka znowu śpi ale brzuszek męczy przez sen.. Oby te bóle przeszły szybko bo szkoda mi jej strasznie

Ooo wykrakałam, obudziła się. Tyle z mojego nadrabiania.. Idziemy się pobawić na kocyku

Btw, dziewczyny używacie już mat edukacyjnych? Od kiedy to dobre dla maluszka? Bo zastanawiam się czy już nie kupić.

u mnie tydzien temu zero zainteresowania mata
lezal, popatrzyl pare minut i tyle
a dzis skonczyl dokladnie 2miesiace i uradownay na tej macie ze szok
mamy mate kick and play wiec kopie nogami, wlacza mu sie melodyjka i sie cieszy ze gra choc jeszcze.nie odkryl ze jego nozki to sprawily

Napisane przez jo_asiek

Piękna

Mam pytanie: w czym przechowujecie odciągnięty pokarm (w lodówce)? To muszą być jakieś specjalne pojemniki czy może być butla ze smokiem, z której później karmie? Podpowiedzcie proszę Pytam, bo jutro chcę wyskoczyć do galerii na zakupy, a Szymon w tym czasie będzie z moimi rodzicami. Chwilę temu odciągnęłam trochę mleczka, a jutro rano wezmę się za kolejną porcję. Narazie trzymam te dzisiejsze w lodówce w butelce aventu i się zastawiam czy tak może być, czy musi być specjalny jakiś pojemnik lub woreczek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja przechowuje w pojemnikach i w butelkach
przy czym do butelek aventa sa takie zatyczki --zaslepki ktore sie.montuje w zamian za smoczek
mozna u rp.kupic jak ktos nie ma
i jak dla mnie to bardziej higienicznie niz trzymac smoczek w.lodowce

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[ja :)]

Napisane przez kaska87

sama nie jestem tego taka pewna ale po 1 praca (muszę zmienić i w ciążę od razu nie zajdę) a po drugie lękam się trochę takiej małej różnicy wieku, a chcę dzidzie na wiosnę

Lękasz się że nie ogarniesz? Dasz rade Przynajmniej będziesz na świerzo w pieluchowym świecie
Ja bym chciała 2 lata różnicy między dzieciaczkami, ale zobaczmy jak to wyjdzie. Na wiosne wracam do PL i będę szukać pracy, więc jak się wszystko uda stabilnie to kto wie czy nie machniemy się na 2015 z mężem Tyle, że mi nie zależy na wiośnie - właściwie to mi to zupełnie obojętne

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez tassia

u mnie tydzien temu zero zainteresowania mata
lezal, popatrzyl pare minut i tyle
a dzis skonczyl dokladnie 2miesiace i uradownay na tej macie ze szok
mamy mate kick and play wiec kopie nogami, wlacza mu sie melodyjka i sie cieszy ze gra choc jeszcze.nie odkryl ze jego nozki to sprawily

I bajki malutka też już 12 tygodni i się dobrze bawi, więc chyba mam jeszcze czas na takie zabawki. Może na mikołaja kupie Poli
Gratulacje z okazji 2 miesięcy Maćka!

[kaska87]

Napisane przez ja :)

Lękasz się że nie ogarniesz? Dasz rade Przynajmniej będziesz na świerzo w pieluchowym świecie
Ja bym chciała 2 lata różnicy między dzieciaczkami, ale zobaczmy jak to wyjdzie. Na wiosne wracam do PL i będę szukać pracy, więc jak się wszystko uda stabilnie to kto wie czy nie machniemy się na 2015 z mężem Tyle, że mi nie zależy na wiośnie - właściwie to mi to zupełnie obojętne

no niby tak, tym bardziej, że mam teściową do pomocy

no nasz Mikuś miał się urodzić na wiosnę 2014 drugie chcę tak bo dzień dłuższy, cieplej itd. a z resztą pożyjemy zobaczymy

[gorgulek]

Napisane przez tassia

ja przechowuje w pojemnikach i w butelkach
przy czym do butelek aventa sa takie zatyczki --zaslepki ktore sie.montuje w zamian za smoczek
mozna u rp.kupic jak ktos nie ma
i jak dla mnie to bardziej higienicznie niz trzymac smoczek w.lodowce

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

Ja takie zatyczki też mam ale nie wiem skąd

A co jest niehigienicznego w trzymaniu smoka w lodówce?

[angelikada]

hej wam, nie mam czasu was poczytać nie jestem na bieżąco i nie wiem co u was nasza malutka już zaczęła 4 tydzień niestety pojawiły się koleczki od 23 zazwyczaj zaczyna się akcja walki z małą mniej więcej do 2 bądź 3, dajemy jej kropelki akurat dawałam delicol 3x dziennie od dzisiaj włączyłam espumisan wieczorem a w dzień dostała dwa rady delicol.. zobaczymy czy pomoże bo podobno jedne dzieci lepiej reagują na delicol inne na espumisan więc zobaczymy, ogólnie jestem zmeczona chociaż nie powiem siostra mi mega pomaga dzięki temu ze mieszkamy w jednym domu to małą mi zawsze przypilnuje i pójdzie tez na spacer jak ja mam prasowanie itd. ogólnie jest przesłodka i kochana i mogłabym ją schrupać a jej uśmiechy i minki to w ogole masakrycznie słodkie wybaczcie ze tak o sobie i ze się nie odnoszę do innych wpisów ale nie mam nawet kiedy lece bo za niedługo pewnie obudzi się na cyca

[czaszka_]

Sorki dziewczyny ze tylko o sobie ale musze sie pozalic i z siebie wylac troche Julka caly czas sie drze, wogole nie chce spac trzeba ja z godzine usypiac a i tak sie budzi jak tylko sie przestanie bujac masakra ani zjesc ani wogole nic zrobic.TŻ bardzo mi pomaga ale wiadomo chodzi do pracy robi zakupy wiec i tak go prawie nie ma nie mam nikogo wiecej do pomocy a juz rady nie daje.....jeszcze mam nieszczesne zapalenie piersi nie dosc ze tak boli ze nie moge cycka dotkac a co dopiero jak Julke karmie to sie mozna skonczyc w bolu to jeszcze bol glowy goraczka dreszcze....dostalam dzis antybiotyk Zinnat 250 i niby mam karmic piersia.Co o tym myslicie?? boje sie czy rzeczywiscie jej to nie zaszkodzi czy przestac karmic piersia??Co myslicie?

[ladanseuse14]

ja witaminkę D (Devikap) podaję do mleka

[kaska87]

Napisane przez ladanseuse14

ja witaminkę D (Devikap) podaję do mleka

ale jest ryzyko, że nie doje mleczka i nie wiadomo ile witaminki zje

[czaszka_]

Napisane przez kaska87

ale jest ryzyko, że nie doje mleczka i nie wiadomo ile witaminki zje

ja tez daje do mleka bo jak wlewam do buzi to zawsze sie krzywi i wypluje albo uleje tą witamine

[angelikada]

Napisane przez tassia

a ja mam problem z dostabiem.sie do okulisty
mlody codzienie budzi sie z zaropialymi oczkami a w ciagu dnia ma szkliste oczy

okulista najszybciej w nowym.roku
czy ktos ma podobnie z oczkami? cos doradzicie?
co to moze byc? mozna cos z tym samemu zrobic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tasia moja mała tak miała ale miała dopiero 2 tygodnie i ciocia załatwiła mi krople z antybiotykiem gentamecin i pomogły stosowałam 6 dni można max 7

[83monia]

Napisane przez bajka1807

ja daje bezposrednio do buzi, ale ja z tych co nie maja schiza ze dziecko sie zadlawi

mi swego czasu sie buteleczki przy arturze pomylily i zamiast cebionu to dostal gencjane... pieknie fioletowy byl

[czaszka_]

Napisane przez angelikada

tasia moja mała tak miała ale miała dopiero 2 tygodnie i ciocia załatwiła mi krople z antybiotykiem gentamecin i pomogły stosowałam 6 dni można max 7

moja tez od wtorku ma oczko jedno caly czas zaropiale i ani sol f. ani rumianek ani nawet moje mleko nie pomaga jak nie przejdzie do poniedziałku to pewnie pojedziemy do pediatry

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

dziewczyny pomozcie...co myslicie o tym antybiotyku co pisalam wczesniej? karmic czy nie karmic?

[83monia]

Napisane przez czaszka_

Sorki dziewczyny ze tylko o sobie ale musze sie pozalic i z siebie wylac troche Julka caly czas sie drze, wogole nie chce spac trzeba ja z godzine usypiac a i tak sie budzi jak tylko sie przestanie bujac masakra ani zjesc ani wogole nic zrobic.TŻ bardzo mi pomaga ale wiadomo chodzi do pracy robi zakupy wiec i tak go prawie nie ma nie mam nikogo wiecej do pomocy a juz rady nie daje.....jeszcze mam nieszczesne zapalenie piersi nie dosc ze tak boli ze nie moge cycka dotkac a co dopiero jak Julke karmie to sie mozna skonczyc w bolu to jeszcze bol glowy goraczka dreszcze....dostalam dzis antybiotyk Zinnat 250 i niby mam karmic piersia.Co o tym myslicie?? boje sie czy rzeczywiscie jej to nie zaszkodzi czy przestac karmic piersia??Co myslicie?

karm, bo najlepiej dziecko wyciaga z cycka mleko. i duzo pij wody bo jak bedziesz miala wiecej mleka to moze przeplucze. kanalik drozny czy nie? jak nadusisz to leci? zinnat to chyba nawet dzieciom przepisuja wiec nie moze byc zabójczy

[agusiamaskota]

Ladan czy mi się wydaje czy Tobie ciągle idzie waga w dół?
Moja stanęła i ani rusz...

[kaska87]

przy kp można tantum verde spray na gardło?

[czaszka_]

Napisane przez 83monia

karm, bo najlepiej dziecko wyciaga z cycka mleko. i duzo pij wody bo jak bedziesz miala wiecej mleka to moze przeplucze. kanalik drozny czy nie? jak nadusisz to leci? zinnat to chyba nawet dzieciom przepisuja wiec nie moze byc zabójczy

no wlasnie sama nie wiem moja mama wrog antybiotykow mowi zeby dziecka tym nie faszerowac

[your Angel]

To jak na tapecie jeden z moich ulubionych tematów (ubranka ), to się pochwalę wczorajszym prezentem od dobrej koleżanki pracującej w H&M
http://www.hm.com/pl/product/16058?article=16058-A
Już na stronie strasznie mi się podobał ten komplecik. Na żywo jest do schrupania Julek ma rozmiar 68 4-6M, góra jest dobra na teraz, do ponoszenia tak przez dobry miesiąc jeśli tempo wzrostu będzie takie samo jak jest Dół jeszcze za duży. Moje dziecko ma wielkie bary i klatę

Ja kupiłam na chrzest jeszcze to, chyba sporo dziewczyn stąd planuje ten zakup
http://www.hm.com/pl/product/14223?article=14223-B
Tylko teraz dumam co do tego. Mam czarne spodenki, szary sweterek. No i chyba specjalnie będę musiała kupić eleganckie buciki, bo skarpetki do takiego zestawu to licho...


A z innej beczki to wczoraj po raz kolejny dziecko znajomych wprawiło mnie w osłupienie. Mamuśka mnie usiłowała ustawiać, że na stole, na telewizorze, na biurku i półkach nie może w ogóle nic stać, "bo Dominiś". Sorry, nie postawię na stole ciastek i talerzyków, na szafie nie ustawię świecy zapachowej bo dziecko będzie dyktować reguły swoim brakiem wychowania? Bo chwili już po naszym nowym, puchatym, kremowym dywanie latały kruche ciastka a telefon tż był cały oblepiony lizakiem. Poza tym telewizor był wyłączany co 5 minut a pożyczony ozonator wleczony po ziemi za kabel Tż zgrzał się po tym bezczeszczeniu dywanu, bo trochę za niego wybuliliśmy Ostro kazał dzieciakowi natychmiast podnieść ciastka a ten bezczelnie zaczął po nich deptać ku uciesze rodziców Poza tym wrzaski co chwilę, bo niby jeść, niby pić, niby na ręce, niby się bawić - a tak naprawdę byle tylko dookoła niego skakać. 15 miesięcy a już włazi na głowę, byłam porażona.
Na przyszłość zbiorę więcej odwagi i powiem dobitnie, że nie wolno. Niech w domu diablę robi co tam se chce, ale ma wiedzieć, że u nas w domu jest inny świat

Nie ma opcji żeby Julek był taki beznadziejny.

[MsLullaby]

Ja mam dzis praktycznie caly dzien chate wolna. TZ wzial swoja matke ze soba (alkohol na stole bedzie to jakze by odmowila? ) ale Maly mi cos spi nie spokojnie i woda ulewa mimo ze dzis wody do picia nie dostal Nie wiem co jest grane

[gorgulek]

Napisane przez kaska87

przy kp można tantum verde spray na gardło?

Sama zamierzam sobie właśnie prysnąć.

Napisane przez your Angel

To jak na tapecie jeden z moich ulubionych tematów (ubranka ), to się pochwalę wczorajszym prezentem od dobrej koleżanki pracującej w H&M
http://www.hm.com/pl/product/16058?article=16058-A
Już na stronie strasznie mi się podobał ten komplecik. Na żywo jest do schrupania Julek ma rozmiar 68 4-6M, góra jest dobra na teraz, do ponoszenia tak przez dobry miesiąc jeśli tempo wzrostu będzie takie samo jak jest Dół jeszcze za duży. Moje dziecko ma wielkie bary i klatę

Ja kupiłam na chrzest jeszcze to, chyba sporo dziewczyn stąd planuje ten zakup
http://www.hm.com/pl/product/14223?article=14223-B
Tylko teraz dumam co do tego. Mam czarne spodenki, szary sweterek. No i chyba specjalnie będę musiała kupić eleganckie buciki, bo skarpetki do takiego zestawu to licho...


A z innej beczki to wczoraj po raz kolejny dziecko znajomych wprawiło mnie w osłupienie. Mamuśka mnie usiłowała ustawiać, że na stole, na telewizorze, na biurku i półkach nie może w ogóle nic stać, "bo Dominiś". Sorry, nie postawię na stole ciastek i talerzyków, na szafie nie ustawię świecy zapachowej bo dziecko będzie dyktować reguły swoim brakiem wychowania? Bo chwili już po naszym nowym, puchatym, kremowym dywanie latały kruche ciastka a telefon tż był cały oblepiony lizakiem. Poza tym telewizor był wyłączany co 5 minut a pożyczony ozonator wleczony po ziemi za kabel Tż zgrzał się po tym bezczeszczeniu dywanu, bo trochę za niego wybuliliśmy Ostro kazał dzieciakowi natychmiast podnieść ciastka a ten bezczelnie zaczął po nich deptać ku uciesze rodziców Poza tym wrzaski co chwilę, bo niby jeść, niby pić, niby na ręce, niby się bawić - a tak naprawdę byle tylko dookoła niego skakać. 15 miesięcy a już włazi na głowę, byłam porażona.
Na przyszłość zbiorę więcej odwagi i powiem dobitnie, że nie wolno. Niech w domu diablę robi co tam se chce, ale ma wiedzieć, że u nas w domu jest inny świat

Nie ma opcji żeby Julek był taki beznadziejny.

Śliczny ten komplet


Angel jeszcze się zdziwisz niech no Julek podrośnie
EDIT: 15-msczne dziecko nie wie co to dobre wychowanie, nie rozumie jeszcze tego. Poza tym nawet mojej 4-latce zdarza się nakruszyć, rozlać mleko/sok, wylać moją kawę czy co tam jeszcze. I nawet przez myśl mi nie przeszło, że jest beznadziejna.
Uważasz, że da się wytłumaczyć takiemu maluchowi, że nie wolno kruszyć ciastek, wylewać soku czy nie dotykać świeczki, która stoi w zasięgu jego ręki? Nie wydaje mi się

[Larysa88]

hej
chwilkę mnie nie było, ale nadrabiam powoli

mieliśmy gorsze chwile z tż... nawet niby podjęłam decyzję o wyprowadzce a jemu powiedziałam, że go nienawidzę ale no niby już coś lepiej...

a i mamy już tv 55 cali

Napisane przez jo_asiek

Zastanawiam się nad leżaczkiem... który fajniejszy? lew czy ślimak?

ja mam ślimaka, znaczy Ola ma
fajna bardzo jest
i Ola lubi się bujać, śpi w niej też czasami

[matallewar]

Napisane przez inwersja

powodzenia w pon

ale jakby baba nic nie poradziła zróbcie to co my, czyli kał na posiew, na krew utajoną i USG. to są najważniejsze badania, które pokażą konkret.
przyjaciółka jak była z dzieckiem u gastrologa, to właśnie te badania zlecił i na ich podstawie dał zaświadczenie o diagnozie na AZS

pierdołowate badania krwi pokazują wskaźniki, które nie dają konkretnych informacji.

a może się mylę i faktycznie u Was będzie jakieś zakażenie bakteryjne.
najważniejszy jest posiew kału i ta krew utajona.

Spytam o to, usg już było

Napisane przez kaska87

przy kp można tantum verde spray na gardło?

można

[your Angel]

Napisane przez gorgulek

Angel jeszcze się zdziwisz niech no Julek podrośnie
EDIT: 15-msczne dziecko nie wie co to dobre wychowanie, nie rozumie jeszcze tego. Poza tym nawet mojej 4-latce zdarza się nakruszyć, rozlać mleko/sok, wylać moją kawę czy co tam jeszcze. I nawet przez myśl mi nie przeszło, że jest beznadziejna.
Uważasz, że da się wytłumaczyć takiemu maluchowi, że nie wolno kruszyć ciastek, wylewać soku czy nie dotykać świeczki, która stoi w zasięgu jego ręki? Nie wydaje mi się

Wiesz co, może słowo "złe wychowanie" jest nie do końca trafione. Chodzi mi o to, że to dziecko jest zupełnie nieposłuszne i rozbestwione a rodzice niespecjalnie zwracają mu uwagę i uważają, że jego wybryki są rozkoszne (i jest to opinia wszystkich osób, które znają sytuację). Ten chłopiec rozumie komunikat "nie wolno", tylko jest przyzwyczajony, że i tak się tego od niego nie egzekwuje.

Nie twierdzę, że dziecko jest beznadziejne, bo nakruszy, no bez przesady, chyba niedokładnie doczytałaś. Chodzi o sytuację, że nakruszy (chociaż na marginesie matka uprzednio w kółko się produkuje "nie jedz tego ciastka") i kiedy powie mu się karcącym tonem "podnieś okruszek" to on celowo jeszcze podepcze i się śmieje - a rodzice temu przyklaskują, nawet nie próbują dziecku tłumaczyć. Matka ani ojciec też nie podniosą tyłka z kanapy żeby posprzątać po własnym dziecku. No i to sytuacja jedna z 50 tego wieczora.

Może i się nie znam, ale w moim odczuciu tamto 15 miesięczne dziecko rozumiało - chociaż niestety w czystej teorii - co to znaczy "nie wolno".

To jest to samo dziecko, które wrzeszczało, że chce mojego loda więc jego matka wyrwała mi go z ręki i mu dała Wczoraj wcisnęła swoje dziecko na ręce naszej koleżance (dzieciak jest ogromny, waży chyba z 15 kilo), chociaż ta powiedziała, że tego nie chce. Matka uważała, że robi ogromny zaszczyt dziewczynie, że zrobi to na siłę - "no bo zobacz jaki on jest duuuuży"

A z tą świeczką to nie chodziło, że o to, że on może dotknąć i zrobić sobie krzywdę. Po prostu kopał wszystkie sprzęty i meble, ciągnął za kable itd - a świeczka była na wysokim podeście więc jakby tak wszystko targał, to by ją zrzucił.

[Madziuchna27]

Dobry wieczór!

Napisane przez bojatoja

A może jeden dzień skalpel drugi dzień killer? Czytałam, że to dobre połączenie.

A te filmiki są na youtube?

Napisane przez kaska87

jestem sparaliżowana w nocy jak walczyłam z laktatorem, podniosłam głowę żeby zobaczyć, która godzina i poczułam mega ból karku spałam w szaliku, bo małż rzekł, że mnie przewiało pewnie wczoraj, bo wychodziłam 2x wynieść śmieci na podwórko w krótkim rękawie

U mnie to samo tylko z boku Nie mogłam szyi przekręcić na bok. Dziś już na szczęście lepiej i obyło się bez maści, którą zapisał lekarz, a której nie można przy KP

Napisane przez matallewar

Ja po SN ćwiczę od 5 tygodni i 5 dni po porodzie i nic złego się nie dzieje A brzuch ćwiczę raczej ostro, bo minumum 8 minut każdego dnia

Żadna tam ze mnie sportsmenka, ale brzuszki bym porobiła Muszę jeszcze miesiąc poczekać

Napisane przez butterfly20

byłam wczoraj z mamą na shoppingu,3 godziny ale kupiłam sukienkę i żakiecik była noc zakupów,o czym wcześniej nie wiedziałyśmy...w cholerę ludu,ale przynajmniej -15%


Tusia ma już mega cieknący katar, który wpada do gardełka i czasem kaszle Całą noc nie spałam, co jakieś 2 godziny odciągałam...i niech ktoś mi powie,że powinno się raz na dobę niby jak skoro dziecko nie może oddychać?

1. za udane zakupy
2. zakraplaj Tusi swoje mleczko do noska

Napisane przez Madzia000

Dziewczyny poradzcie mi Jasiek od kilku dni strasznie placze i steka tak jakby go brzuszek bolal ale tylko podczas jedzenia nie wiem dlaczego... mleka nie zmienialam, konczy juz trzecia puszke hippa bio 800gramowego, zageszczacz daje juz dlugo, herbatke daje juz jakis miesiac hippa... Kupki robi ladne musztardowe i rzadkie 3 x dziennie. nie wiem w czym moze tkwic problem

dawalam mu kiedys bobitica ale zle po nim reagowal, wiec nawet nie probuje. Myslicie ze krople biogai by zalatwily sprawe ? Juz nie wiem co robic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kładź go częściej na brzuszku, może musi się wygazować

Napisane przez tassia

a ja mam problem z dostabiem.sie do okulisty
mlody codzienie budzi sie z zaropialymi oczkami a w ciagu dnia ma szkliste oczy

okulista najszybciej w nowym.roku
czy ktos ma podobnie z oczkami? cos doradzicie?
co to moze byc? mozna cos z tym samemu zrobic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Smaruj oczka swoim mlekiem

Napisane przez kaska87

a tak swoją drogą to mam zgagę nie taki hardcore jak w ciąży, ale jest gdyby nie to, że nadal nic to bym mogła myśleć, żem w ciąży

A czemu Wy jeszcze nic? My w sumie też jeszcze nic, dopiero dziś wzięłam pigułę

Napisane przez bajka1807

co do maty, my uzywamy, 12 tyg ma mloda i glownie lezy i lampi sie w swiatelka albo na brzuszku i wtedy lamperia albo w swiatelka albo w lusterko. ale dzis lezac w kolysce zaczela lapki do zabawki wiszacej wyciagac i ja szturchac wiec pewnie lada moment i zabawki na macie pojda w rucha

Julek też uwielbia światełka

Napisane przez czaszka_

ja tez daje do mleka bo jak wlewam do buzi to zawsze sie krzywi i wypluje albo uleje tą witamine

Dziewczyny, a co robicie, jak dziecko po posiłku, w którym podałyście witaminki ulewa? Mi się czasem zdarza i się zastanawiam, czy nie podać następnej. Dziś np. podniosłam Julka do odbicia i był chlust, 5 minut po podaniu witaminy
Martwię się, bo teściowa gadała ze swoją kosmetyczką i u jej córki zdiagnozowano w piątym miesiącu krzywicę. Przyczyną było właśnie ulewanie

[bajka1807]

Napisane przez gorgulek

Angel jeszcze się zdziwisz niech no Julek podrośnie
EDIT: 15-msczne dziecko nie wie co to dobre wychowanie, nie rozumie jeszcze tego. Poza tym nawet mojej 4-latce zdarza się nakruszyć, rozlać mleko/sok, wylać moją kawę czy co tam jeszcze. I nawet przez myśl mi nie przeszło, że jest beznadziejna.
Uważasz, że da się wytłumaczyć takiemu maluchowi, że nie wolno kruszyć ciastek, wylewać soku czy nie dotykać świeczki, która stoi w zasięgu jego ręki? Nie wydaje mi się

dokladnie to samo chcialam napisac, ze Angel jeszcze sie zdziwi

[Madziuchna27]

Napisane przez policzanka

Dzis rozpoczelam 4 dzien na Dukanie a na wadze 1.5 kg mniej.Niewiem czy to nie za malo..jak tak czytam na innych forach to laski w ciagu 5 dni potrafia zrzucic nawet 4..no nic dobre i te 1.5....przede mna jeszcze 30 do uzyskania wagi odpowiedniej do mojego wzrostu..a wiec dluuuuga droga do celu.

Kontroluj wątrobę i nereczki
Kup sobie coś ziołowego na wątrobę. Ja np. stosowałam Liv.52. Od stycznia do sierpnia schudłam 13 kg, ale do Dukana raczej nie wrócę. Chyba chlebem z otrębami

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Ps. U nas jutro wielki dzień. Julek z poganina stanie się chrześcijaninem

[cotynato]

Napisane przez tassia

Przesyłam wam link do fajnego artykułu autorstwa mojej kolezanki/ temat: bunt dwulatka

Fajny dał mi kilka wskazówek.

Napisane przez czaszka_

moja tez od wtorku ma oczko jedno caly czas zaropiale i ani sol f. ani rumianek ani nawet moje mleko nie pomaga jak nie przejdzie do poniedziałku to pewnie pojedziemy do pediatry

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

dziewczyny pomozcie...co myslicie o tym antybiotyku co pisalam wczesniej? karmic czy nie karmic?

Ja mialam ten sam dylemat. Myślę że tu nikt nie pomoże bo mało kto coś brał albo zna się na tyle aby powiedzieć tak/nie bez zwahania. Polecam forum gazety i dział karmienie piersią. Babki tam się znają i doradca laktacyjny doradza.

Chociaż można oszaleć bo moja doradczyni mi zabroniła karmić a tam na forum piszą, że to lek bezpieczny podczas karmienia - i bądź tu mądra.

Napisane przez your Angel

To jak na tapecie jeden z moich ulubionych tematów (ubranka ), to się pochwalę wczorajszym prezentem od dobrej koleżanki pracującej w H&M
http://www.hm.com/pl/product/16058?article=16058-A
Już na stronie strasznie mi się podobał ten komplecik. Na żywo jest do schrupania Julek ma rozmiar 68 4-6M, góra jest dobra na teraz, do ponoszenia tak przez dobry miesiąc jeśli tempo wzrostu będzie takie samo jak jest Dół jeszcze za duży. Moje dziecko ma wielkie bary i klatę

Ja kupiłam na chrzest jeszcze to, chyba sporo dziewczyn stąd planuje ten zakup
http://www.hm.com/pl/product/14223?article=14223-B
Tylko teraz dumam co do tego. Mam czarne spodenki, szary sweterek. No i chyba specjalnie będę musiała kupić eleganckie buciki, bo skarpetki do takiego zestawu to licho...


A z innej beczki to wczoraj po raz kolejny dziecko znajomych wprawiło mnie w osłupienie. Mamuśka mnie usiłowała ustawiać, że na stole, na telewizorze, na biurku i półkach nie może w ogóle nic stać, "bo Dominiś". Sorry, nie postawię na stole ciastek i talerzyków, na szafie nie ustawię świecy zapachowej bo dziecko będzie dyktować reguły swoim brakiem wychowania? Bo chwili już po naszym nowym, puchatym, kremowym dywanie latały kruche ciastka a telefon tż był cały oblepiony lizakiem. Poza tym telewizor był wyłączany co 5 minut a pożyczony ozonator wleczony po ziemi za kabel Tż zgrzał się po tym bezczeszczeniu dywanu, bo trochę za niego wybuliliśmy Ostro kazał dzieciakowi natychmiast podnieść ciastka a ten bezczelnie zaczął po nich deptać ku uciesze rodziców Poza tym wrzaski co chwilę, bo niby jeść, niby pić, niby na ręce, niby się bawić - a tak naprawdę byle tylko dookoła niego skakać. 15 miesięcy a już włazi na głowę, byłam porażona.
Na przyszłość zbiorę więcej odwagi i powiem dobitnie, że nie wolno. Niech w domu diablę robi co tam se chce, ale ma wiedzieć, że u nas w domu jest inny świat

Nie ma opcji żeby Julek był taki beznadziejny.

Nie chcę Cię zbytnio rozczarować, ale chyba będziecie niedługo zwijać dywan i zabierać szklane, cenne i kruche z zasięgu ręki małego człowieka- obawiam się, że jakbyście nie wychowali i jak byście nie chcieli aby wasze takie było to niestety można się rozczarować . Lepiej zaproście kilka razy aby się zahartować A nie wspomnę już o wieku 2 lat kiedy zaczyna się cudny bunt, który ja mam aktualnie na tapecie. Moi sąsiedzi myślą że mam problemy wychowawcze i durne dziecko- a to taki czas.

Komplet cudny- też o nim dziś myślałam. Ale te ceny...

[MsLullaby]

Napisane przez czaszka_

Sorki dziewczyny ze tylko o sobie ale musze sie pozalic i z siebie wylac troche Julka caly czas sie drze, wogole nie chce spac trzeba ja z godzine usypiac a i tak sie budzi jak tylko sie przestanie bujac masakra ani zjesc ani wogole nic zrobic.TŻ bardzo mi pomaga ale wiadomo chodzi do pracy robi zakupy wiec i tak go prawie nie ma nie mam nikogo wiecej do pomocy a juz rady nie daje.....jeszcze mam nieszczesne zapalenie piersi nie dosc ze tak boli ze nie moge cycka dotkac a co dopiero jak Julke karmie to sie mozna skonczyc w bolu to jeszcze bol glowy goraczka dreszcze....dostalam dzis antybiotyk Zinnat 250 i niby mam karmic piersia.Co o tym myslicie?? boje sie czy rzeczywiscie jej to nie zaszkodzi czy przestac karmic piersia??Co myslicie?

Napisane przez Madziuchna27

Dobry wieczór!



A te filmiki są na youtube?


U mnie to samo tylko z boku Nie mogłam szyi przekręcić na bok. Dziś już na szczęście lepiej i obyło się bez maści, którą zapisał lekarz, a której nie można przy KP



Żadna tam ze mnie sportsmenka, ale brzuszki bym porobiła Muszę jeszcze miesiąc poczekać



1. za udane zakupy
2. zakraplaj Tusi swoje mleczko do noska



Kładź go częściej na brzuszku, może musi się wygazować



Smaruj oczka swoim mlekiem



A czemu Wy jeszcze nic? My w sumie też jeszcze nic, dopiero dziś wzięłam pigułę




Julek też uwielbia światełka



Dziewczyny, a co robicie, jak dziecko po posiłku, w którym podałyście witaminki ulewa? Mi się czasem zdarza i się zastanawiam, czy nie podać następnej. Dziś np. podniosłam Julka do odbicia i był chlust, 5 minut po podaniu witaminy
Martwię się, bo teściowa gadała ze swoją kosmetyczką i u jej córki zdiagnozowano w piątym miesiącu krzywicę. Przyczyną było właśnie ulewanie

A jak sie objawia krzywica?

[your Angel]

Zdaję sobie sprawę, że życie wszystko weryfikuje. Przy czym podkreślam, że nie chodzi mi o jakieś ewentualnie zniszczone sprzęty, bo to jest przecież wpisane w funkcjonowanie razem z dziećmi Poraził mnie brak posłuszeństwa dziecka i to, że rodzice uważali, że mały jest przez to rozkoszny. Nie był wcale zbuntowany tylko po prostu nie uważał żeby musiał kogokolwiek słuchać.

Ogólnie to naprawdę nie robią mi czyjeś metody wychowawcze, każdy ma prawo sam decydować jak wychowuje własne dziecko. Tylko jestem zdania, że ja również mam prawo zaakcentować, że jesteśmy u mnie w domu i nie wolno robić jakichśtam rzeczy - które może i u rodziców wolno.