Ostro ćwiczymy i zdrowo jemy- sexi ciałami cieszyć się chcemy! cz.VIII

[zdeterminowany kasiek]

Jeśli ktoś pamięta mnie sprzed ok dwóch wątków i z klubu to wie ze byłam zazdrosna o nią cały czas. On twierdził że bezpodstawnie oczywiście. A teraz?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Majka, to czas się ogarnąć dasz radę

Kasiek, ja pamiętam...

[Elsay]

Napisane przez kisiej25

A dzisiaj zaliczyłam:
30DS L1
15min agrafka na uda
20min HH

Napisane przez natalkaa7522

Dobra. Ja dzisiaj się przeprowadzałam do innego pokoju, bo swój pokój miałam na dole a moja siostra się wyprowadziła i mogłam przejąć jej pokój na poddaszu gdzie jest cisza i spokój na czym mi najbardziej zależało Mam 4,5 letnie dziecko w domu więc same rozumiecie że słowo "głośno" oznacza co innego u mnie w domu. Od 17 zaczęła się akcja, ja wyjęłam swoje rzeczy, potem tata odsunął meble w moim starym pokoju a tam.. kurz, pajęczyny, masakra. Więc sprzątałam tam, na błysk wyczyściłam tamten pokój tata mi przeniósł 2 szafy i moje badziewia typu stół, łóżko itd. Potem przenoszenie tych rzeczy Chyba ze 100 razy wyszłam i zeszłam po tych schodach a mam ich 21 i o wysokich Zaliczam to jako ćwiczenia! Potem mi 2h zeszło w pokoju rozkładania swoich rzeczy I po prawie 6h pokój jest gotowy Efekty możecie zobaczyć w mojej galerii prywatnej

już lecę oglądać,

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Cóż wczoraj ze dużo wypił powiedział że kocha byłą

To faktycznie przegiął.

Napisane przez StupidAlice

U mnie wczoraj było tylko 30 min stacjonarnego.

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43753465]Melduję 20km stacjonarnego[/QUOTE]

Napisane przez majka5908

Tak sobie wczoraj myślałam o moim odchudzaniu z Wami i wyszło mi tak:
67 kg --> 63 kg
63 kg --> 70 kg
70 kg --> 66 kg

Jeśli dobrze liczę to schudłam 8 kg i tak jakby zostaję z tym z czym z Wami zaczęłam

Ważne, że nie jest więcej niż na początku a teraz ładnie się zabierać za dalsze odchudzanie.

[anns_]

Napisane przez majka5908

Dzień dobry

Tak sobie wczoraj myślałam o moim odchudzaniu z Wami i wyszło mi tak:
67 kg --> 63 kg
63 kg --> 70 kg
70 kg --> 66 kg

Jeśli dobrze liczę to schudłam 8 kg i tak jakby zostaję z tym z czym z Wami zaczęłam

ja zaczynałam przy ok. 80kg, które przytyłam przez efekt jojo(cały czas miałam ok. 70, potem się głodziłam, miałam z 65 i przytyłam 15 przez wakacje..). przez jakieś 2 lata się trzymałam przy tej wadze, po czym zapisałam się na siłownię i schudłam 4kg. i przy 76 poznałam Was i teraz jest poniżej 70 (nie wiem dokładnie ile, wrócę do domu to się zważę).
także Wam Dziewczynki zawdzięczam dużo. W zasadzie to.. ten wątek zaczynałam przy 74,5.

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Jeśli ktoś pamięta mnie sprzed ok dwóch wątków i z klubu to wie ze byłam zazdrosna o nią cały czas. On twierdził że bezpodstawnie oczywiście. A teraz?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to albo coś w tym było.. albo był pijany i chciał być złośliwy. A ma z nią kontakt ciągle? Biedna... Ale ja na Twoim miejscu po takim czymś bym nie wybaczyła. No chyba, że przez długi czas BAAAARDZO by się starał.

[Sikorka0204]

Napisane przez anns_

podziwiam, że w głodzie się opanowałaś by nie zjeść niezdrowych rzeczy. ja mam zakodowane w psychice, ze jak np. nie zdążę zrobić obiadu to już jem coś złego ale dziś już ładnie jedz

Na szczęście nie poszliśmy na kolację tylko od razu po karaoke wróciliśmy do domu bo tak to byłoby kiepsko (ale miałam głoda) a w domu czekała na mnie zupka krem z cebuli, którą nie zdąrzyłam zjeść przed wyjściem
Niestety jak nie mam czegoś przygotowanego to też sięgam po niezdrowe Dziś już bardzo ładnie choć bez ćwiczeń
Kasiek nie dziwie się, że tak zareagowałaś A tłumaczył się po tym chociaż?
Dziewczyny mam bilety na Bali

[blaszok]

Napisane przez anns_

hehe dzięki ale po 5 miesiącach (czyli w święta) już chyba wypiję. jeśli nie to na pewno 28.12 - wesele i w sylwestra. a od 1 z powrotem wrócę do abstynencji tylko żeby tak przy tym nie jeść gówien . chociaż dziś 1 dzień zdrowy od dłuższego czasu i ruszyłam dupsko! ale za tydzień mój tata kończy 50-tkę, wiec torcik będzie, nie kłamię że nie zwłaszcza że mama chcę zamówić ukochanego 3bita od znajomej

dobranoc

czasem jest taka okazja, że jedna lampka szampana/wina po takiej przerwie smakuje jak delicje
nie kuś

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43750682]Zrobiłam te wspięcia na palce na zakończenie dnia i trzeba będzie się położyć [/QUOTE]

Napisane przez kisiej25

Ja też od siódmej na nogach :ziewa:

A dzisiaj zaliczyłam:
30DS L1
15min agrafka na uda
20min HH

Jutro się wyśpię
Od dawien dawna

Napisane przez milvunia83

Co do sylwka... to mam wrażenia, że takie się porozwijają, że większość z tż-tami gdzieś pogna

ja bym się nie obraziła

Napisane przez kisiej25

O 18 padałam na twarz i byłam przekonana, że jest już 21/22.
Po 18 poćwiczyłam (wyszło 60 minut).
Jest godzina 23:49, a ja mogłabym wszystko. Przenosić rzeczy, pakować się, nawet jeszcze poćwiczyć
Mam jakiś spieprzony system funkcjonowania.
Od rana do wieczora jestem trup zdechlak itp.
Od wieczora do rana żyję i mam tyle energii, że nie wiadomo, jak ją wykorzystać

Miałam się zacząć uczyć tego niemieckiego.
Nie wyszło.
Zacznę od środy, jak już będę w mieszkaniu, na swoim, +/- ogarnięta ze wszystkim.

też mam tak na wieczór... rano nie ogarniam, a wieczorem mogłabym do 2 siedzieć i coś aktywnie robić no masakra

Napisane przez natalkaa7522

Dobra. Ja dzisiaj się przeprowadzałam do innego pokoju, bo swój pokój miałam na dole a moja siostra się wyprowadziła i mogłam przejąć jej pokój na poddaszu gdzie jest cisza i spokój na czym mi najbardziej zależało Mam 4,5 letnie dziecko w domu więc same rozumiecie że słowo "głośno" oznacza co innego u mnie w domu. Od 17 zaczęła się akcja, ja wyjęłam swoje rzeczy, potem tata odsunął meble w moim starym pokoju a tam.. kurz, pajęczyny, masakra. Więc sprzątałam tam, na błysk wyczyściłam tamten pokój tata mi przeniósł 2 szafy i moje badziewia typu stół, łóżko itd. Potem przenoszenie tych rzeczy Chyba ze 100 razy wyszłam i zeszłam po tych schodach a mam ich 21 i o wysokich Zaliczam to jako ćwiczenia! Potem mi 2h zeszło w pokoju rozkładania swoich rzeczy I po prawie 6h pokój jest gotowy Efekty możecie zobaczyć w mojej galerii prywatnej

ooo, zaraz lecę do galerii
za ruch

[heroine86]

Kasiek, no właśnie- tłumaczył się jakoś? Czy nie dałaś mu szansy?

Sikorka, ale super

[blaszok]

Napisane przez natalkaa7522

Ma różne, zalezy co kto po alko wymyśli

hahha, Alkomiś
fajny masz ten pokój podobają mi się te "afrykańskie" akcenty

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Ja po imprezie na której zerwałam z Tztem

okropnie się zachował
ściskam Cię mocno kochana trzymaj się

Napisane przez Sikorka0204

Rany ale miałam nadrabiania! Wczoraj nie ćwiczyłam bo nie miałam czasu...wstałam późno, posprzątałam mieszkanie. Nie zjadłam śniadania bo pomyślałam, że już obiad zjem...zaczęłam robić zupę, naleśniki TZ i zostało 15minut na ubranie się, umalowanie i zjedzenie Oczywiście nie zdążyłam zrobić wszystkiego więc pierś z kurczaka jadłam praktycznie w windzie, przegryzając ogórkiem
Wróciłam po 20 i zjadłam większą kolację bo praktycznie do 20 zjadłam jakieś 300kcal;/ Podsumowując cały dzień i tak wyszło grubo poniżej 1000 Dziś już ładnie się trzymam, chociaż ćwiczyć nie planuje
Dziś mam dzień lenistwa

hahha, niezły obiad

Napisane przez anulciak85

Ja już po śniadaniu jade do szkoły.

miłego dnia, Aniu

Napisane przez Anielllka

Ja leze w lozku z kawka niestety trzeba sie zbierac bo dzis siedzenie w szkole do 18 :/ najgorzej bo dzis teoria i trzeba siedziec w lawce i pisac :p no nic, lece, milego dzionka

Tobie też miłego dnia (i niezbyt męczącego)

Napisane przez StupidAlice

U mnie wczoraj było tylko 30 min stacjonarnego.

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43753465]Melduję 20km stacjonarnego[/QUOTE]

Napisane przez majka5908

Tak sobie wczoraj myślałam o moim odchudzaniu z Wami i wyszło mi tak:
67 kg --> 63 kg
63 kg --> 70 kg
70 kg --> 66 kg

Jeśli dobrze liczę to schudłam 8 kg i tak jakby zostaję z tym z czym z Wami zaczęłam

no to teraz jedziemy dalej z tym koksem

Napisane przez Sikorka0204

Na szczęście nie poszliśmy na kolację tylko od razu po karaoke wróciliśmy do domu bo tak to byłoby kiepsko (ale miałam głoda) a w domu czekała na mnie zupka krem z cebuli, którą nie zdąrzyłam zjeść przed wyjściem
Niestety jak nie mam czegoś przygotowanego to też sięgam po niezdrowe Dziś już bardzo ładnie choć bez ćwiczeń
Kasiek nie dziwie się, że tak zareagowałaś A tłumaczył się po tym chociaż?
Dziewczyny mam bilety na Bali

uwielbiam zupę krem z cebuli
ale super!!

[Elsay]

Napisane przez anns_

ja zaczynałam przy ok. 80kg, które przytyłam przez efekt jojo(cały czas miałam ok. 70, potem się głodziłam, miałam z 65 i przytyłam 15 przez wakacje..). przez jakieś 2 lata się trzymałam przy tej wadze, po czym zapisałam się na siłownię i schudłam 4kg. i przy 76 poznałam Was i teraz jest poniżej 70 (nie wiem dokładnie ile, wrócę do domu to się zważę).
także Wam Dziewczynki zawdzięczam dużo. W zasadzie to.. ten wątek zaczynałam przy 74,5.

To super, że jest mniej. Oby tak dalej

Ja się zważyłam dziś rano i było coś około 85,3 (tak waga mrygała więc taką średnią wzięłam ) czyli, że przez moje lenistwo z ostatnich miesięcy przybyło tylko około kilograma. Wiadomo lepiej by było gdyby w ogóle, ale nie jest źle.
A ogólnie odchudzanie zaczęłam jak na wadze pojawiło się 92kg czyli i tak około 7 spadło (szkoda, że się zaczęłam obijać i dalej nie leci ) Teraz trzeba spiąć poślady i do walki.

Napisane przez Sikorka0204

Dziewczyny mam bilety na Bali

Ale fajne.

A, bo jeszcze zapomniałam napisać. Natalka fajny pokój

[StupidAlice]

Melduje 6 km biegu, moje bateryjki padły

[anns_]

Napisane przez blaszok

czasem jest taka okazja, że jedna lampka szampana/wina po takiej przerwie smakuje jak delicje
nie kuś

pić na 50-tkę nie będę ale to ciasto... jadłam na 25-lecie ślubu rodziców.. niebo w gębie, serio i już nie kuszę!

Napisane przez Elsay

To super, że jest mniej. Oby tak dalej

za utrzymanie może i oklaski, ale od wakacji nic nie spada, bo się obijam ale od wczoraj znów się wzięłam za siebie.

[StupidAlice]

Napisane przez Elsay

Ja się zważyłam dziś rano i było coś około 85,3 (tak waga mrygała więc taką średnią wzięłam ) czyli, że przez moje lenistwo z ostatnich miesięcy przybyło tylko około kilograma. Wiadomo lepiej by było gdyby w ogóle, ale nie jest źle.
A ogólnie odchudzanie zaczęłam jak na wadze pojawiło się 92kg czyli i tak około 7 spadło (szkoda, że się zaczęłam obijać i dalej nie leci ) Teraz trzeba spiąć poślady i do walki.

Trzymam kciuki

[anns_]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 6 km biegu, moje bateryjki padły

ja w przyszłym tygodniu podkradam kurtkę tacie (bo ma kilka) i będę biegać znów a no i powstała ta oferta dla studentów (reklamuje się też na wizażu) BeActive.. Więc skorzystam, bardzo się opłaca

[StupidAlice]

Napisane przez Sikorka0204

Na szczęście nie poszliśmy na kolację tylko od razu po karaoke wróciliśmy do domu bo tak to byłoby kiepsko (ale miałam głoda) a w domu czekała na mnie zupka krem z cebuli, którą nie zdąrzyłam zjeść przed wyjściem
Niestety jak nie mam czegoś przygotowanego to też sięgam po niezdrowe Dziś już bardzo ładnie choć bez ćwiczeń
Kasiek nie dziwie się, że tak zareagowałaś A tłumaczył się po tym chociaż?
Dziewczyny mam bilety na Bali

Jak robisz zupe? Chyba, że już podawałaś przepis a ja jak zwykle nie zauważyłam

Zazdroszcze biletów

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43753465]Melduję 20km stacjonarnego[/QUOTE]



Idę po kawe i zjeść też coś wypada.

[magda_lena40]

Napisane przez StupidAlice

1,5 strony na dobry początek może być

Chleb się udał?

Udał się Poczekam jeszcze co powie reszta, ale mi bardzo smakuje
Dzięki Tobie nie dodałam oleju, może to dlatego

Napisane przez heroine86

Madzia, hej
Próbowałaś już?

Pewnie specjalnie wstałam bladym świtem żeby go upiec zanim pójdę do Kościoła i jak wróciłam to mogłam zjeść do śniadania

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43753465]Melduję 20km stacjonarnego[/QUOTE]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 6 km biegu, moje bateryjki padły

Sikorka
Super!



U mnie dzisiaj krem selerowy i może pizza pełnoziarnista albo tarta Nie mam weny

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 6 km biegu, moje bateryjki padły

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez Sikorka0204

Dziewczyny mam bilety na Bali

Super Ty to masz fajnie... aż pooglądałam zdjęcia i się rozmarzyłam

[Elsay]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 6 km biegu, moje bateryjki padły

Napisane przez StupidAlice

Trzymam kciuki

[zdeterminowany kasiek]

Wczoraj nie miał szansy a dziś milczy. Jestem rozbita

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nonetheless]

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Wczoraj nie miał szansy a dziś milczy. Jestem rozbita

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może milczy bo mu głupio.
Nie dziwię się że tak zareagowałaś, sama też bym tak pewnie zrobiła. Wiem że jest Ci teraz ciężko. Może porozmawiaj z nim szczerze, już nie pod wpływem emocji jak wczoraj. Warto to wyjaśnić, nawet jeśli i tak z waszego związku już nic miałoby nie wyjść. A może to było tylko takie pijackie gadanie.

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

[anulciak85]

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Cóż wczoraj ze dużo wypił powiedział że kocha byłą

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Nie dam się tak traktować czy na trzeźwo czy po alko plus przy wszystkich moich znajomych

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Żałuję bo go uderzyłam ale mnie poniosło... po półtora roku związku, 3 latach znajomości

Wiem co czujesz... Wydaje mi się że właśnie ludzie po alko są szczerzy bo języki im się niestety rozwiązują i nic nie ukrywają bo tracą wszelkie zahamowania.
Może lepiej że powiedziałam się teraz a nie jak ja po 3 latach związku że jestem zdradzają....
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43753465]Melduję 20km stacjonarnego[/QUOTE]
Brawo!!

Napisane przez StupidAlice

Melduje 6 km biegu, moje bateryjki padły

Brawo!!

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Wczoraj nie miał szansy a dziś milczy. Jestem rozbita

Jestem z Tobą całym sercem


Wróciłam z zajęć z wymasowanymi plecami. Kocham takie zajęcia. Szkoda że to już ostatni semestr...
Ide robić obiad;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[blaszok]

Napisane przez Elsay

Ja się zważyłam dziś rano i było coś około 85,3 (tak waga mrygała więc taką średnią wzięłam ) czyli, że przez moje lenistwo z ostatnich miesięcy przybyło tylko około kilograma. Wiadomo lepiej by było gdyby w ogóle, ale nie jest źle.
A ogólnie odchudzanie zaczęłam jak na wadze pojawiło się 92kg czyli i tak około 7 spadło (szkoda, że się zaczęłam obijać i dalej nie leci ) Teraz trzeba spiąć poślady i do walki.

7kg to i tak ładnie ale nie spoczywamy na laurach

Napisane przez StupidAlice

Melduje 6 km biegu, moje bateryjki padły

Napisane przez anns_

pić na 50-tkę nie będę ale to ciasto... jadłam na 25-lecie ślubu rodziców.. niebo w gębie, serio i już nie kuszę!

3 bit jest mega tak jak rafaello albo inne takie "batonikowe ciacha"

Napisane przez anulciak85

Wróciłam z zajęć z wymasowanymi plecami. Kocham takie zajęcia. Szkoda że to już ostatni semestr...
Ide robić obiad;D

jak ja Ci zazdroszczę w tym momencie!

[Elsay]

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Wczoraj nie miał szansy a dziś milczy. Jestem rozbita

Na pewno jest ci smutno, ale lepiej dowiedzieć się teraz niż, za parę lat.

Napisane przez blaszok

7kg to i tak ładnie ale nie spoczywamy na laurach

Wiem, wiem biorę się za siebie i działam dalej.

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43748611]Oto wylosowane liczby:
64 Czas wygenerowania: 2013-11-16 19:51:28

64. Pilates, joga [/QUOTE]

No to ja się zabieram za nasze dzisiejsze zadanie. (W końcu coś co mnie zmusi do poćwiczenia. )

[StupidAlice]

Napisane przez anulciak85

Wróciłam z zajęć z wymasowanymi plecami. Kocham takie zajęcia. Szkoda że to już ostatni semestr...
Ide robić obiad;D

.

A jak masuje facet

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Wczoraj nie miał szansy a dziś milczy. Jestem rozbita

Potrzebujesz czasu to nie minie od tak

[anulciak85]

Napisane przez StupidAlice

A jak masuje facet

Mnie masowala kolezanka ale to i tak fajnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zdeterminowany kasiek]

Dziękuję wam dziewczyny. Idę do lekcji, musze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anielllka]

Kasiek trzymaj sie KOCHana okropne

Ja mialam jechac do szkoly ale dzieci sie pochorowaly i okazalo sie ze pojade do lekarza. Przed chwila wrocilismy. Jedyne na plus ze prztygotje sie troche psychicznie do rozmowy we wtorek, wyciagam ksiazke na powtorke :p

[tulipan1994]

Napisane przez magda_lena40

Szkoda, że ta nie weszła do głosowania

Też ją chciałam

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43745841]Melduję 20km stacjonarnego[/QUOTE]

Napisane przez anns_

Ja dziś nie poszalałam, ale melduję:
-15 min cardio Mel B
-6-minutówka z Ewą Ch.
-10 minut ABS Mel B
- streching


Jedzeniowo mało dziś, ale najważniejsze że w końcu bez słodkiego
Na jutro kupiłam sobie sushi

Napisane przez milvunia83

Dziś pół dnia sprzątania chaty
15 min HH
2 x 50 wspięcia na palce :P
ćwicz na uda - uciski
rozciąganie


Mhmm i właśnie zgrzeszyłam kieliszeczkiem naleweczki... ale należało mi się

Miłego wieczorku

ja wczoraj piłam miód pitny

Napisane przez majka5908

Jutro znowu mam randkę Wczoraj poprosił mnie żebym dała nam szanse ale ja narazie chce się wstrzymać mimo że znamy się od dwóch lat (kilka razy próbował mnie poderwać ale ja zawsze byłam zajęta ) ale dopiero od miesiąca ze sobą piszemy i dopiero spotkaliśmy się drugi weekend bo co dwa tygodnie na weekendy zjeżdza do domu ale narazie

Trzymam kciuki

Napisane przez blaszok

to ja melduję:
- 30min ćwiczeń siłowych na ręce (bice ) z butelkami 1,5l wody
- 10min rozciągania (jest lepiej niż ostatnio )
- 50 wspięć na palce

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez kasia77177

a propos chlebadługo mnie nie było,bo wzięłam się za robienie tego
w międzyczasie oglądałam The Voice
jeszcze nie próbowałam,ale wygląda pięknie

Zjadłabym taki słodki chlebek

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Ja po imprezie na której zerwałam z Tztem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O kurcze
Zjadłam dzisiaj sernik z gruszkami, bitą śmietaną, toffi i gorzką czekoladą Od jutra nie jem ciasta bo mi się już skończy Obejrzałam się w lustrze i doszłam do wniosku, że muszę wzmocnić ciało a to zadanie dzisiejsze przełożę sobie na jutro bo dzisiaj czeka mnie joga z chemią i pilates z matmą

[Sikorka0204]

Napisane przez StupidAlice

Jak robisz zupe? Chyba, że już podawałaś przepis a ja jak zwykle nie zauważyłam

To chyba ktoś inny podawał bo ja robiłam pierwszy raz Robiłam na oko ok.1kg cebuli, trochę czosnku - podsmażyłam. Do rosołku dorzuciłam ziemniaki, zagotowałam wszystko razem i zblendowałam. Przyprawiłam wcześniej zielem angielskim, liściem laurowym, pieprzem i papryką czerwoną. Wyszła mocno pikantna ale ja akurat takie lubię
Wiem, że niektórzy zamiast ziemniaków dają mąkę. Jako dodatek często widziałam ser/śmietanę ale to akurat u mnie nie jest dostępne (a z serem pewnie dużo smaczniejsza)
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43754337]
Super Ty to masz fajnie... aż pooglądałam zdjęcia i się rozmarzyłam[/QUOTE]
Fajnie fajnie ale to ostatnio kwestia sporna była między mną a mężem
Do teraz biedak przeżywa, że tyle kasy na bilety wydał
A jak powiedziałam mu ile kosztowały zeszłe wakacje (żeby go udobruchać bo te niby mają być tańsze) to powiedział, że nawet nie miał pojęcia że tyle kasy wydaliśmy A jak mu głowę zawracam to nie słucha, ja mówię do ściany a później zdziwienie
A wyjazd dopiero w moje urodziny więc mam nadzieje, że zdążę się jeszcze wylaszczyć

Napisane przez nonetheless

Może milczy bo mu głupio.
Nie dziwię się że tak zareagowałaś, sama też bym tak pewnie zrobiła. Wiem że jest Ci teraz ciężko. Może porozmawiaj z nim szczerze, już nie pod wpływem emocji jak wczoraj. Warto to wyjaśnić, nawet jeśli i tak z waszego związku już nic miałoby nie wyjść. A może to było tylko takie pijackie gadanie.

A ja uważam, że niema co roztrząsać, będzie chciał to wyjaśni jej ale po takiej akcji nawet jakby mu przebaczyła kiedykolwiek będzie zawsze zastanawiała się jaka była prawda. Niestety w większości przypadków po pijaku mówi się prawdę;/ Lepiej, że wyszło teraz niż za parę lat tylko szkoda, że w takich okolicznościach.
Kasiek głowa do góry jesteś młoda i trafisz jeszcze na faceta godnego zaufania

[Elsay]

Melduję:
Fat Burning Cardio Warmup | POP Cardio
Butt Lift & Slim Thighs | POP Pilates Beach Series
POP Pilates: Muffintop Massacre
Relax with Me Stretch Routine | POP Pilates Beach Series
razem około 38min i zadanko na dziś zaliczone

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Sikorka0204

A wyjazd dopiero w moje urodziny więc mam nadzieje, że zdążę się jeszcze wylaszczyć

Przecież Ty już pięknie wyglądasz