Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

[Lady in Blue]

Napisane przez oh!

Pani Alicja (82 l.) mieszka ze swoją córką Elżbietą (54 l.) i wnuczkiem Michałem (23 l.).
Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest choroba pani Alicji - skomplikowane złamanie nogi, które spowodowało całkowite jej unieruchomienie w łóżku. Poza tym córka pani Alicji - Elżbieta pracuje na pół etatu, resztę czasu poświęca opiece nad mamą. Wnuk Michał oprócz opieki nad babcią nadal się uczy i nie pracuje.
Na przychody rodziny składa się pensja pani Elżbiety (620 zł), zasiłki (542 zł) i renta Michała po tacie (450 zł). Łączny dochód rodziny - 24 złote na osobę (lub 190 złotych na osobę pod warunkiem, że leki nie są wykupowane) pozwala jedynie na opłacenie mieszkania. Na życie niewiele zostaje.
Rodzina najbardziej potrzebuje kremów i maści przeciwodleżynowych. Bardzo przydałyby się pampersy dla osoby dorosłej oraz żywność. Pomoc zostanie skierowana przede wszystkim do pań Alicji i Elżbiety.

Rozumiem, że jakby zdrowy 23 letni chłop wziął by się do roboty zabrali by mu tą rentę?

Raczej tak

[201607111050]

Napisane przez MarudexuS

Ale dziwię się, że nie pracuje, choćby dorywczo ...

Ja też

[201604191001]

Napisane przez balletoevs

Kolejną kwestią są upominki. Jest to ostatnie pytanie z ankiety o "małe drobiazgi, które sprawią przyjemność każdemu członkowi rodziny". Często jest tak, że szczególnie osoby dorosłe nie wiedzą co powiedzieć i wtedy wolontariusze sugerują, dla kobiet np. torebkę albo jakiś kosmetyk. Dzieciaki wiadomo nie wstydzą się mówić. Ważne żeby to były rzeczy drobne jak płyta, książka itp. Dlatego totalnym nieporozumieniem są dla mnie konsole i rzeczy tego typu.

No ale za Furbiego to nas tu zjedli.

Mnie rozwaliło jak pani 74 l. w tych specjalnych upominkach wymieniła koszulę nocną...

[201604181004]

Mi się bardzo smutno zrobiło jak niewidomy staruszek poprosił o radio z odtwarzaniem kaset czy płyt, np Anny Jantar... Boże sam fakt bycia niewidomym to jest tragedia... Jak pojawi się coś podobnego z trójmiasta to mogę się dołączyć skromnie.

[Lady in Blue]

Napisane przez drabineczka

i to są niesamowite ludzkie tragedie... to są tragedie.

I właśnie takim osobom pomoc należy się w pierwszej kolejności

[201604181004]

Napisane przez _Judith_

No ale za Furbiego to nas tu zjedli.

Mnie rozwaliło jak pani 74 l. w tych specjalnych upominkach wymieniła koszulę nocną...

http://allegro.pl/hasbro-furby-hot-m...707849103.html

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez Lady in Blue

I właśnie takim osobom pomoc należy się w pierwszej kolejności

Oh ale wiesz, starzy ludzie są tacy niemedialni, samotna matka z szóstką dzieci (najlepiej niech dodatkowo będzie w ciąży, zwłaszcza to chwyta za serduszka niektórych) i te smutne buzie nad pustymi talerzami = Kowalskiemu otwiera się portfel.

[Lady in Blue]

Napisane przez drabineczka

http://allegro.pl/hasbro-furby-hot-m...707849103.html

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------



Oh ale wiesz, starzy ludzie są tacy niemedialni, samotna matka z szóstką dzieci (najlepiej niech dodatkowo będzie w ciąży, zwłaszcza to chwyta za serduszka niektórych) i te smutne buzie nad pustymi talerzami = Kowalskiemu otwiera się portfel.

Niestety wiem I to jest straszne - starsi ludzie są traktowani jak margines społeczny

Ja nie mam jakoś współczucia dla rodzinki, która mimo długotrwałych kłopotów finansowych funduje sobie kolejne dzieci i sępi kolejne zasiłki

[MonikaFaustyna]

Pani Marianna (80 l.) i Pan Bolesław (85l.) tworzą niezwykle kochające się i szanujące małżeństwo. Wspólnie z nimi mieszka wnuk Tomasz (20 l.).
Trudna sytuacja Rodziny wynika z tego, że Pani Marianna nie może liczyć na wsparcie wnuka. Jest on osobą niepracującą, całymi dniami przebywa poza domem, nie pomaga Pani Mariannie w codziennych obowiązkach. Nie docenia żadnej pomocy, w związku z czym nie został włączony do projektu. Pani Marianna jest osobą starszą, schorowaną, która przebyła trzy zawały. W miarę swoich sił opiekuje się bardzo troskliwie mężem Bolesławem, który oprócz zaburzeń psychicznych ma również demencję starczą. Pan Bolesław wymaga opieki osób trzecich, mówi jedynie kilka słów, które nie mają logicznego sensu. Koszty leczenia Pani Marianny i Pana Bolesława pochłaniają znaczną część dochodu Rodziny.
Trzyosobowa Rodzina zajmuje pokój z kuchnią. W mieszkaniu nie ma łazienki oraz toalety. Lokal wymaga remontu - okna są nieszczelne, drzwi zniszczone. Pani Marianna dba o to, by w mieszkaniu było czysto. Na przychody Rodziny składa się emerytura Pana Bolesława w wysokości 1130 zł, z której potrącane są zaległości komornicze z tytułu niepłacenia czynszu. Pan Bolesław otrzymuje na rękę 857 zł. Pani Marianna przyznała, że nie opłacała czynszu, ponieważ w pierwszej kolejności wykupowała niezbędne leki. Ponadto Rodzina otrzymuje pomoc z MOPS-u w wysokości 30 zł miesięcznie na żywność. Łączny dochód Rodziny na osobę - po odliczeniu kosztów związanych z eksploatacją mieszkania (195 zł) oraz leczeniem (320 zł) wynosi 323 zł. Zdarza się tak, że Pani Marianna nie wykupuje leków dla siebie, ponieważ nie starcza na to środków. Lekarz zalecił Pani Mariannie pobyt w szpitalu, ponieważ jej stan zdrowia jest bardzo zły. Pani Marianna jednak nie wyobraża sobie zostawić męża bez jej opieki.
Rodzina najbardziej potrzebuje żywności i środków czystości. Pani Marianna nie posiada wystarczająco dużo pieniędzy, aby zakupić opał na zimę, dlatego też wdzięczna będzie za każdą ilość opału, nawet za worek węgla (lub drzewa).

Pogratulować wnuka...

[WhiteCherry]

Napisane przez drabineczka

i to są niesamowite ludzkie tragedie... to są tragedie.

Napisane przez Lady in Blue

I właśnie takim osobom pomoc należy się w pierwszej kolejności

dokładnie, ja rozumiem sens Szlachetnej Paczki, to jest naprawdę świetna inicjatywa, opisy tych ubogich, schorowanych staruszków naprawdę mnie wzruszają, to są prawdziwe tragedie. Uważam, że takim osobom należy pomagać. Ale jak później natrafiam na opis rodzinki w stylu:
''Anna (lat 35) i Henryk (lat 50) mają już piętnaścioro wesołych, rumianych pociech, szesnaste w drodze. Rodzina ledwo wiąże koniec z końcem, więc rodzinie przyda się wszelka pomoc, potrzebne są artykuły codziennego użytku, jedzenie, Monster High, plecak Hello Kitty z najnowszej kolekcji Smyka, playstation i mata do tańczenia". Dopisek na fb rodzicielki: Szlachta nie pracuje'',

to wybaczcie, ale takim ludziom nie jestem w stanie współczuć. I oto się w tym wątku rozchodzi, wolontariusze niech 100 razy się zastanowią, zanim dodadzą jakąś rodzinę do bazy, bo w takiej sytuacji cierpią naprawdę potrzebujący.

[201604191001]

Napisane przez drabineczka

http://allegro.pl/hasbro-furby-hot-m...707849103.html

Weź bo mi się przypomina dzieciństwo, nasza sytuacja finansowa (jestem jedynym dzieckiem ale matka ojca - cukrzyca, krążenie, ciśnienie, wylew) i to jak moi rodzicie zap..... pracowali w pocie czoła jak się dało żeby było, żeby wystarczyło. No i nie miałam Furbiego a chciałam bardzo. Rozumiałam dlaczego nie mam. Żyję, traumy niet.

[MonikaFaustyna]

Pan Stanisław (61 l.) to samotny, bardzo ciepły i miły człowiek.
Pan Stanisław jest osobą niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym (choroba psychiczna). Choroba ujawniła się 12 lat temu. Stracił wtedy nie tylko pracę, ale również dach nad głową. Przez okres 3 lat mieszkał w placówce dla osób bezdomnych. Dzięki współpracy z pracownikami różnych instytucji otrzymał lokal socjalny, za co jest bardzo wdzięczny. Ze względu na stan zdrowia oraz wiek, nie może podjąć żadnego zatrudnienia.
Pan Stanisław utrzymuje się z zasiłku stałego w wysokości 484 zł, przyznany ma również dodatek mieszkaniowy w wysokości 57 zł. Po odliczeniu kosztów związanych z eksploatacją mieszkania (132 zł) oraz zakupu leków (40 zł), na życie pozostaje dla niego 312 zł.
Pan Stanisław będzie bardzo wdzięczny za podarowanie żywności, środków czystości oraz opału na zimę, którego nie jest w stanie sobie zapewnić na cały sezon grzewczy, ze względu na niskie dochody.

...ale co tam, dziecioroby lepiej się sprzedają, bo didki nie będą miały playstation i ojeju.

[titina]

Napisane przez drabineczka

Oh ale wiesz, starzy ludzie są tacy niemedialni, samotna matka z szóstką dzieci (najlepiej niech dodatkowo będzie w ciąży, zwłaszcza to chwyta za serduszka niektórych) i te smutne buzie nad pustymi talerzami = Kowalskiemu otwiera się portfel.

Napisane przez Lady in Blue

Niestety wiem I to jest straszne - starsi ludzie są traktowani jak margines społeczny

Ja nie mam jakoś współczucia dla rodzinki, która mimo długotrwałych kłopotów finansowych funduje sobie kolejne dzieci i sępi kolejne zasiłki

Co roku Wam tłumaczę że ludzie starsi w tej akcji znajdują darczyńców najszybciej. Ale wy przecież wiecie lepiej...

[201604181004]

Titina a my ci co roku tlumaczymy ze za grosz nie masz racji, bo od wczoraj monitoruje ogloszenia z mojego miasta, wszystkie wielodzietne rodziny z alkoholem zniknęły, nawet ta z 4000 dochodu na 4 osoby, a zostaje kilka smutnych opisow.

[201604191001]

Czy ludzie się jakoś ogłaszają na fb do robienia wspólnych paczek? Bo w znajomych nie znajdę za wiele osób, które mogą mi pomóc a ja nie jestem w stanie przygotować całości czy nawet większości rzeczy na paczkę, nie mam pieniędzy.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez titina

Co roku Wam tłumaczę że ludzie starsi w tej akcji znajdują darczyńców najszybciej. Ale wy przecież wiecie lepiej...

A my co roku tłumaczymy ci, że naszym zdaniem w akcji powinny być tylko takie osoby, starsze, młodsze ale takie, które w ciężkiej sytuacji nie znalazły się z powodu nieumiejętności/niechęci założenia prezerwatywy na penisa.

Wybrałaś już rodzinę, której pomożesz?

[MonikaFaustyna]

W mojej miejscowości są podane (na szczęście) tylko osoby starsze i samotne, a także rodzice z nie więcej, niż trójką dzieci, no i głównie z dziećmi z porażeniami mózgowymi.

Rozumiem pomagać samotnej,chorej osobie, czy rodzicom z niepełnosprawną pociechą. Uważam, że dla takich osób powinna być ta akcja, a nie dla fabryk dzieci.

[201604181004]

ta rodzina wisi od wczoraj

Pani Małgorzata (39 l.) mieszka wraz z mężem Stanisławem (63 l.) i dwójką dzieci: Zuzanną (8 l.) i Nikodemem (4 l.).
Przyczyną trudnej sytuacji jest choroba męża Pani Małgorzaty (stan po udarze mózgu). Z powodu opieki nad mężem i dziećmi Pani Małgorzata nie może podjąć pracy.
Rodzina Pani Małgorzaty mieszka w jednorodzinnym domu, w którym na ścianach pomieszczeń pojawił się grzyb. Na przychody rodziny składają się zasiłki: rodzinny, pielęgnacyjny oraz z MOPSu (łącznie 1193 zł), stypendium naukowe dla Zuzanny (85 zł) oraz finansowe wsparcie na tzw. dożywienie (200 zł). Po odliczeniu kosztów mieszkania (1060 zł) i leków dla Pana Stanisława (70 zł) dochód na osobę wynosi 87 zł. Pani Małgorzata musi radzić sobie sama z opieką nad mężem i dziećmi, gdyż nie ma nikogo bliskiego, kto mógłby jej pomóc, choć bardzo chciałaby podjąć pracę jako opiekun osób starszych.
Jako najważniejsze swoje potrzeby rodzina wymieniła: żywność, ubrania dla dzieci (w szczególności buty na zimę) oraz opał (węgiel).

jako jedyna.


cała reszta poszłaaaa.

[titina]

Napisane przez drabineczka

Titina a my ci co roku tlumaczymy ze za grosz nie masz racji, bo od wczoraj monitoruje ogloszenia z mojego miasta, wszystkie wielodzietne rodziny z alkoholem zniknęły, nawet ta z 4000 dochodu na 4 osoby, a zostaje kilka smutnych opisow.

Poczekaj do końca akcji. Co roku na koniec zostaje kilka rodzin wielodzietnych.

[201604181004]

Napisane przez titina

Poczekaj do końca akcji. Co roku na koniec zostaje kilka rodzin wielodzietnych.

Aha. No ale co w związku z tym że zostają? Czy to oznacza że wszystkie starsze i samotne osoby albo pogorzelcy czy osoby w których jest choroba nowotworowa dostają należytą pomoc w porządnym wydaniu ?

[balletoevs]

Napisane przez WhiteCherry

biedni ludzie.

Straszne Ale czy temu 70latkowi nie powinna przysługiwać jakaś emerytura? Tak samo czy uszkodzenie mózgu, uniemożliwiające pracę nie powinno kwalifikować do renty? Jestem nieobeznana w tym temacie niestety

Napisane przez _Judith_

Weź bo mi się przypomina dzieciństwo, nasza sytuacja finansowa (jestem jedynym dzieckiem ale matka ojca - cukrzyca, krążenie, ciśnienie, wylew) i to jak moi rodzicie zap..... pracowali w pocie czoła jak się dało żeby było, żeby wystarczyło. No i nie miałam Furbiego a chciałam bardzo. Rozumiałam dlaczego nie mam. Żyję, traumy niet.

Ja też marzyłam by dostać furbiego, godzinami przeglądałam gazetki z zabawkami Ale wychowywała mnie tylko mama i wstyd było mi poprosić. Potem był takie mini furby w happy mealach

Problem z tymi dzieciakami (często, nie zawsze!) jest taki, że one nie mają skąd czerpać wzorców, nie są nauczone, że na wszystko trzeba zapracować. Rodzice pobierają pomoc skąd się da, nie pracują i stąd potem takie prośby od dzieci - bo to drobnostka. W rodzinach, w których rodzice się starali, chwytali obojętnie jaką robotę marzenia tych dzieciaków były zupełnie inne.

[MonikaFaustyna]

Pan Tobiasz (34 l.) i Pani Natalia (28 l.) są rodzicami dwójki dzieci: Karoliny (1 rok) oraz malutkiej Pauliny (7 miesięcy).
Oboje rodzice zmagają się z niepełnosprawnością. Pan Tobiasz choruje na dziecięce powirusowe zapalenie opon mózgowych, które wystąpiło u niego po ugryzieniu przez kleszcza. Natomiast Pani Natalia urodziła się jako wcześniak.
Źródłem dochodów Rodziny jest wynagrodzenie Pana Tobiasza, zasiłek rodzinny na dwójkę dzieci oraz zasiłek pielęgnacyjny na rzecz żony Pana Tobiasza (łącznie 1428 zł). Pani Natalia, mimo ogromnych chęci do podjęcia pracy, na razie nie może pracować, ponieważ opiekuje się dwójką małych córeczek. Po odliczeniu kosztów utrzymania na osobę przypada ok. 227 zł.
Rodzina żyje skromnie, brakuje Im przede wszystkim obuwia. Rodzice tym samym boją się nadchodzącej zimy i tego, że nie będzie Ich stać na zakup butów. Ucieszyliby się także z środków czystości, których zawsze brakuje w rodzinie z dwójką malutkich dzieci oraz z żywności.

Nie wiedziałam, że wcześniactwo jest rodzajem niepełnosprawności. Ten, kto redaguje te notki, niech się palnie w głowę. Jestem wczesnym wcześniakiem i jakoś nie zauważyłam u siebie żadnych ubytków...no prócz blizny po przepuklinie pępkowej.

Pani Ania (56 l.) prowadzi gospodarstwo domowe z trójką swoich dzieci: Jackiem (20 l.), Gabrysią (19 l.) i Ludwikiem (16 l.).
Powodem złej sytuacji Rodziny jest niepełnosprawność Pani Ani (przewlekłe choroby: depresja, nerwica i rozedma płuc) oraz bardzo trudne przeżycia emocjonalne (rozwód).
Przewlekłe choroby Pani Ani uniemożliwiają Jej podjęcia pracy i, co za tym idzie, poprawy sytuacji materialnej. Najstarszy syn Jacek realizuje obowiązek szkolny w systemie dziennym, przez co nie może podjąć pracy. Córka Gabrysia aktualnie poszukuje pracy lub stażu (jest absolwentką szkoły zawodowej). Źródłem utrzymania Rodziny są: świadczenia alimentacyjne, zasiłek rodzinny oraz pomoc socjalna (w sumie 1859 zł). Po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania oraz wydatków na leczenie (200 zł) na osobę przypada około 265 zł. Niestety zdarza się, że Pani Ania często nie wykupuje wszystkich zalecanych leków. Ponadto, na Rodzinie ciążą zobowiązania finansowe (kredyt) zaciągnięte przez byłego męża Pani Ani.
Rodzinie brakuje pieniędzy na podstawowe artykuły żywnościowe. Pani Ania ucieszyłaby się z kuchenki elektrycznej, dzięki której Rodzina będzie mogła normalnie spożywać ciepłe posiłki. Bardzo ważną potrzebą dla Rodziny jest również telefon komórkowy, dzięki niemu Rodzina będzie mogła kontaktować się ze sobą w razie zaistnienia trudnej sytuacji, a Pani Ania nie będzie miała problemu z umówieniem wizyty u lekarza lub wezwaniem pomocy w razie pogorszenia się stanu zdrowia.

[beeets]

Napisane przez _Judith_

Czy ludzie się jakoś ogłaszają na fb do robienia wspólnych paczek? Bo w znajomych nie znajdę za wiele osób, które mogą mi pomóc a ja nie jestem w stanie przygotować całości czy nawet większości rzeczy na paczkę, nie mam pieniędzy.[COLOR="Silver"]

Ju, a nie możesz po prostu do tego pana dotrzec prywatnie i dać mu to co masz?

po przeczytaniu tych opisów w wielu przypadkach jestem zasmucona (delikanie ujmując), że podatki z pensji ludzi ciężko i uczciwie pracujących idą na zapomogi, zasiłki itp dla nierobów A staruszkowie w bardzo ciężkich sytuacjach są zostawieni na pastwę losu

[201604181004]

beeets, jezu, bo szlachta nie pracuje

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

szlachta nie pracuje, szlachta prosi o szlachetne paczki.

[201604191001]

Napisane przez balletoevs

Straszne Ale czy temu 70latkowi nie powinna przysługiwać jakaś emerytura? Tak samo czy uszkodzenie mózgu, uniemożliwiające pracę nie powinno kwalifikować do renty? Jestem nieobeznana w tym temacie niestety



Ja też marzyłam by dostać furbiego, godzinami przeglądałam gazetki z zabawkami Ale wychowywała mnie tylko mama i wstyd było mi poprosić. Potem był takie mini furby w happy mealach

Problem z tymi dzieciakami (często, nie zawsze!) jest taki, że one nie mają skąd czerpać wzorców, nie są nauczone, że na wszystko trzeba zapracować. Rodzice pobierają pomoc skąd się da, nie pracują i stąd potem takie prośby od dzieci - bo to drobnostka. W rodzinach, w których rodzice się starali, chwytali obojętnie jaką robotę marzenia tych dzieciaków były zupełnie inne.

Ależ mają, czerpią. Widzą jak rodzice się rozmnażają i potem pan Władysław i pani Helena wychowują Anię (21), Ewę (20), Olę (18) oraz Dżasminę (17) a razem z nimi mieszkają Krzysiu (2) syn pani Ani, Zdzisiu (2) syn pani Ewy, Majkol (1) syn pani Oli oraz czekają radośnie na córeczkę pani Dżasminy.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez beeets

Ju, a nie możesz po prostu do tego pana dotrzec prywatnie i dać mu to co masz?

po przeczytaniu tych opisów w wielu przypadkach jestem zasmucona (delikanie ujmując), że podatki z pensji ludzi ciężko i uczciwie pracujących idą na zapomogi, zasiłki itp dla nierobów A staruszkowie w bardzo ciężkich sytuacjach są zostawieni na pastwę losu

No właśnie chyba poszukam tej wolontariuszki na fb czy gdzieś i napiszę do niej.

[Lady in Blue]

szlachtę państwo utrzymuje

[201604181004]

Zupełnie jak w średniowieczu - my, parobki, oddajemy dziesięcinę na rzecz szlachty

[dacn]

Napisane przez balletoevs

Straszne Ale czy temu 70latkowi nie powinna przysługiwać jakaś emerytura? Tak samo czy uszkodzenie mózgu, uniemożliwiające pracę nie powinno kwalifikować do renty? Jestem nieobeznana w tym temacie niestety

.

Żeby dostać rentę trzeba mieć określony okres składkowy.
Z emerytura jest podobnie.

Napisane przez drabineczka

beeets, jezu, bo szlachta nie pracuje

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

szlachta nie pracuje, szlachta prosi o szlachetne paczki.

Nie szlachta prosi o szlacheckie paczki ufundowane przez lud w pocie czoła pracujący.

[201607111040]

Napisane przez Lady in Blue

szlachtę państwo utrzymuje

Ich dzieci będą pracować na twoją emeryturę!:rol leyes:

[dacn]

Napisane przez LusiaPlotkara

Ich dzieci będą pracować na twoją emeryturę!:rol leyes:

[201604181004]

o tak, będą

[Marbella85]

Jeeezu, jak czytam ten wątek i cytaty, które tutaj dodajecie to mi ręce opadają.

Nie ma to jak zostać dzieciorobem i po prezenty łapy wyciągać. Wcale mi tych ludzi nie jest szkoda, jak tak czytam te historie to przychodzi mi na myśl przymusowa sterylizacja.

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez _Judith_

Ależ mają, czerpią. Widzą jak rodzice się rozmnażają i potem pan Władysław i pani Helena wychowują Anię (21), Ewę (20), Olę (18) oraz Dżasminę (17) a razem z nimi mieszkają Krzysiu (2) syn pani Ani, Zdzisiu (2) syn pani Ewy, Majkol (1) syn pani Oli oraz czekają radośnie na córeczkę pani Dżasminy.

a później tylko co rok to prorok, zobaczycie