Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[hje]

Napisane przez calawdeszczu

słabo coś Tugezujecie- mały ruch

niektóre gdzieś w akcji zaginęły- bokeh, silver, fewcia, nawijka


Ja się żegnam

Bokeh pewnie gości ma , Silver z tż łikenduje , Fewcia fewciuje mieszkanie , a Nawijka może z teściem się męczy

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------


Neti, toż ja już 3 kielonka za tył strzepuję

[calawdeszczu]

Napisane przez hje

Bokeh pewnie gości ma , Silver z tż łikenduje , Fewcia fewciuje mieszkanie , a Nawijka może z teściem się męczy
---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------


Neti, toż ja już 3 kielonka za tył strzepuję

ale obiad to już raczej zjedli nie? :brzyda l:

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Cała, chyba nie bardzo, jej się zdaje że ja ciągle przesadzam. No trudno, niech se gada, ja robię swoje.

[ezzo]

Ja rowniez sie zegnam, trzeba sie do pracy wyszykowac, do jutra papa

[insolito]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43752574]Hej. Z tej strony coraz bardziej wkurzona i cierpiąca na brak czasu szajka. Odmeldowuję się...[/QUOTE]

Napisane przez YellowSheep

Hej

Lecę nadrabiać bom do tyłu. Dziec drugi dzień z rzędu zaspał na śniadanie i obudzil się o 9 :P wczoraj cały plan dnia się przestawil bo mlody zrobił sobie drzemkę o 11 i spał do 14 a potem zasnął jeszcze o 16 na godzinę. Na szczęście w nocy było ok, tylko raz się obudził i usiadł na koniku włączając go w ogóle wasze dzieciaczki zasypiają jeszcze z konikami z fp?

Idę czytać, bo później idziemy do koleżanki która ma synka 6 miesięcznego ciekawe czy się polubią.

Ale fajnie z tym spaniem do 9

I jak wizyta?

Napisane przez s i l v e r

Witam się z rana. Dziś pospaliśmy do 8.00



Czy stosuję dietę? Po prostu nie jem smażonego, chipsów (), staram się zdrowo jeść ale jakiejś diety specjalnej nie stosuję.
Widzę efekty w brzuchu, w boczkach, bardziej jędrne uda i ładniejsze łydki tż mówi że pupa też się zrobiła bardziej sexi ale tego akurat nie widzę.
Ćwiczę prawie miesiąc ,5 dni w tygodniu.
Chodakowska killer, skalpel , ABS i czasem to dla odmiany
http://www.youtube.com/watch?feature...37TxBE_s#t=329
Dokładnych wymiarów Ci nie podam bo nie mierzyłam się. Ale widzę efekty w brzuchu jak założę obcisłą bluzkę a co do wagi to ważyłam 59 a ważę 57kg

Ale Ci zazdroszczę tej mobilizacji, mi się nie chce

Napisane przez calawdeszczu

Debiutuję z telefonu

Piękny Julasek

Napisane przez charlizz

:
[/COLOR]co do ubranek - ja nic nie kupuję, bo mam mnóstwo od siostry i sporo nowych, które dostała na różne okazje i bez okazji ale między świętami a Sylwestrem jadę na wyprze sasasa i pewnie coś kupię Olesławowi, siebie też obkupię

A jak tam siostra i maleństwo?

Napisane przez Delicjanka

my star

Ojej

Napisane przez mala_19kw

Obejrzałam filmiki wczorajsze
gocha,insolito,laurka-śliczne wasze urwisy

W jakich formatach dodajecie tu filmiki?

Ja wrzucam na youyube i wstawiam link

[calawdeszczu]

Napisane przez hje

Bokeh pewnie gości ma , Silver z tż łikenduje , Fewcia fewciuje mieszkanie , a Nawijka może z teściem się męczy

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------


Neti, toż ja już 3 kielonka za tył strzepuję

Myslałam, że masz Bożenę łooooooh!

[hje]

Napisane przez calawdeszczu

Myslałam, że masz Bożenę łooooooh!

Przecież tż jeszcze jest...

[calawdeszczu]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43762728]Cała, chyba nie bardzo, jej się zdaje że ja ciągle przesadzam. No trudno, niech se gada, ja robię swoje.[/QUOTE]


szkoda, przecież kurde widzi ile masz obowiązków i jak musisz swoim czasem dysponować, żeby wszystko hulało... ajjjj...

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez hje

Przecież tż jeszcze jest...

to ja nie wiem jakiego MUSI mieć, że mu do tyłu trzepiesz

[elllmi]

hej
nadrobiłam weekend, ale nawet nie próbowałam cytować; pamiętam tyle:
Black, dobrze, że Oliwce przeszło
Hje, brawa dla Polci
Ill się pokazała
Insolito, brawa dla Pitera za akrobacje na fotelu
Szajka, powodzenia w reformowaniu mamy

u nas ciężki weekend, katar nam nie odpuszcza i praktycznie nie śpię w nocy; Filip też niewyspany i przez to rozdrażniony i marudny (dzisiaj przez cały dzień spał tylko 30 min );
co do tego zapowietrzania, to rzeczywiście muszę pogadać z lekarzem, bo często nam się to zdarza i po ostatniej akcji zaczęłam sie na serio bać; jak Fifek zaczyna tak mocniej płakać, to wszystko w środku mi sie skręca ze strachu, że się to powtórzy

[neti1]

Napisane przez calawdeszczu

szkoda, przecież kurde widzi ile masz obowiązków i jak musisz swoim czasem dysponować, żeby wszystko hulało... ajjjj...

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------




to ja nie wiem jakiego MUSI mieć, że mu do tyłu trzepiesz

padlam..... Dlaczego w aplikacji tak malo emotek..jak mam wyrazić swoj ubaw?

Hje..to Ty tak oszukujesz?wylewasz..marn ujesz? Od jak dawna tak postepujesz?: D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[insolito]

Napisane przez pstryczek84

o matuchno, jakie cudne te ubranka
bedzie ktoras coś zamawiala z tej strony?

Mi też się podobają

Napisane przez pstryczek84

ja bym nie dawala....
sama sliwke bym dala, albo sliwka+jablko...
a czemu chcesz to podac?
znow macie koopkowe problemy?

Ja też bym nie podała

Napisane przez blogerka

Moje dziecko chyba nie chce pic z butelki
Myslalam, ze to przez zabki, nie chce pic mleka ani kaszy, ale cos mnie tknelo i podalam mu lyzeczka .. i od wczoraj zjadl wszytskie posilki, nawet rzadkie mleko lyzeczka wypija, na kolacje zjadl 270 kaszy z jablkiem Obzarl sie jak bak, od razu jest duzo ciezszy ;D , wielki brzuszek .. a ja w koncu nie musze sie mordowac z karmieniem go na sile do 3 nad ranem bo dalam przed kapiela ta kasze i juz nocka z glowy ...

Fajnie, że Borysek pięknie je z łyżeczki

Napisane przez eff8

Czesc Wam wybaczcie ze nadal sie kiepsko odzywam, ale praca, dom, rehabilitacja pochlania moj czas maksymalnie, nawet nie mam go zeby Was nadrobic
mysle jednak o Was i staram sie odzywac chociaz czasem... Mam nadzieje ze wkrotce sie to zmieni i bede czesciej, rehabilitacji zostalo mi jeszcze tydzien wiec szansa jest. Pozdrowienia dla Was i Waszych pociech

Trzymaj się

Napisane przez Debrah

:
]
U nas fajny dzis dzien, rodzinny taki, zakochani jestesmy z Tz w malej, codziennie jest cudowniejsza! Taka sie madra robi, przywiazana do nas, jak jest w nowym miejscu albo ktos nowy przychodzi to taka niepewna chowa sie w naszych ramionach, wtula z calej sily smieje sie duzo, coraz smielsze kroczki robi i...nauczyla sie wkladac do pudelka, dotad tylko wywalala - wreszcie zacznie po sobie sprzatac:P
Bylismy w carrefourze na dziale z zabawkami, kupilismy klocki Clemmy w zolwiu i maly prosty stoliczek edukacyjny - mala go uzyla jak pchacza :P

A wczoraj byli znajomi, mala najpierw niesmiala, nie chciala do nikogo na raczki bo placz, ale potem juz raczkowala, smiala sie i zaczepiala ludzi.

Aj, tez mam ostatnio podobne przemyślenia Cudnie jak maluch już taki rozumny

Napisane przez sylwietta1988

Cos Wam tylko powiem jeszcze- spotkałam dzis kolezanke ze szkoły, ponad trzy lata sie nei widziałysmy, no i gadka co tam słychac i prosze: skonczyła finanse w Krakowie, robi doktorat, wykłada na AGH, jezdzi na konferencje, pracuje jako księgowa w jakiejs szwedzkiej firmie, mieszkanie w Krk jej rodzice kupili, a ja co? Rozpieprzone małzenstwo, brak pracy, studia niby są, ale z robotą po nich to lepiej nie mówic.....Czym ja sie moge pochwalic? Mam tylko Bartula, nic wiecej..... Autentycznie przez tą rozmowę zrobiło mi sie megaprzykro i poczułam na siebie taką złosc, że tak pokierowałam swoim życiem, że w jakims sensie je przegrałam, ze mozna było inaczej...... Ehhhhhhh

Ale głupoty gada, nie lać jej , nie należy się

Kochana, Evel cudnie napisała Co koleżance po studiach, pracy, pieniądzach jak nie ma z kim tego podzielić, jak nikt nie powie do niej MAMO ? Przecież to jest najpiękniejsze i najcenniejsze co może spotkać kobietę. Poza tym, Ty masz 25 lat jeszcze wszystko przed Tobą i ja myślę, że swoją decyzją właśnie wygrałaś życie dla siebie i Bartusia

Napisane przez hje

DOCZEKAŁAM SIĘ I JA!!!

Super

[charlizz]

Napisane przez calawdeszczu

Myslałam, że masz Bożenę łooooooh!

Insolito, a dziękuję, dobrze. Od środy są już w domu, jutro jadą na usg nerki z maleństwem.


Odmeldowuję się i ja

[sylwietta1988]

Neti, a co mi to szkodzi- polewaj

żłopnę jednego i sie odmledowuje

[hje]

Napisane przez calawdeszczu

to ja nie wiem jakiego MUSI mieć, że mu do tyłu trzepiesz

Oryginalnego
PYTONG!

[insolito]

Napisane przez elllmi

hej
nadrobiłam weekend, ale nawet nie próbowałam cytować; pamiętam tyle:
Black, dobrze, że Oliwce przeszło
Hje, brawa dla Polci
Ill się pokazała
Insolito, brawa dla Pitera za akrobacje na fotelu
Szajka, powodzenia w reformowaniu mamy

u nas ciężki weekend, katar nam nie odpuszcza i praktycznie nie śpię w nocy; Filip też niewyspany i przez to rozdrażniony i marudny (dzisiaj przez cały dzień spał tylko 30 min );
co do tego zapowietrzania, to rzeczywiście muszę pogadać z lekarzem, bo często nam się to zdarza i po ostatniej akcji zaczęłam sie na serio bać; jak Fifek zaczyna tak mocniej płakać, to wszystko w środku mi sie skręca ze strachu, że się to powtórzy

O właśnie miałam pytać o Ciebie bo się nie odzywałaś od tej strasznej akcji

Zdrówka dla Filipka i cierpliwości dla Ciebie

[hje]

Napisane przez neti1

Hje..to Ty tak oszukujesz?wylewasz..marn ujesz? Od jak dawna tak postepujesz?: D

Nie znasz tego zwyczaju? Jak się wypije, to potem się za siebie kieliszkiem strzepuje, "co by się nie paliło"

[calawdeszczu]

Napisane przez hje

Oryginalnego
PYTONG!

Ostatnio pytong kojarzy mi się tylko ze snem pstryka jak z nogawki wyciagala. Więc powiem krótko- Musi być niezły

[elllmi]

Napisane przez insolito

O właśnie miałam pytać o Ciebie bo się nie odzywałaś od tej strasznej akcji

Zdrówka dla Filipka i cierpliwości dla Ciebie

zmykam spać, bo nie wiem ile będzie mi dane

dobranocki

[Debrah]

Napisane przez calawdeszczu

szkoda, przecież kurde widzi ile masz obowiązków i jak musisz swoim czasem dysponować, żeby wszystko hulało... ajjjj...

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------




to ja nie wiem jakiego MUSI mieć, że mu do tyłu trzepiesz

Boooooziuuuuu, posikalam sie!

Hje: Braaaawaaaa wielkie dla Polusi!!

Moje dziecko chyba lepiej ciut z jedzeniem, kaszke zjada za kazdym razem, co prawda w ilosciach 60-90ml , z tarciem oczek, ale wiecie, ze szeroko buziaka sama otwiera i na poczatku musze dosc szybko lyzeczka machac? To jest dla mnie mega roznica, po tych placzach gdy tylko zblizalam sie z lyzeczka.
Obiadki - dzis tez zjadla troszke, zobaczymy jak jutro..

Licytuje ten drewniany pchacz z Boikido... po tym jak zobaczylam co Amelcia ze stoliczkiem robila, zgieta w piol ( bo on niziutki) szla sobie. Bedzie zatem wozic swoje misie

Kurde, nie przypuszczalam, ze to az taka frajda wybierac dziecku zabawki a przeciez to dopiero sie zaczyna po erze grzechotek dla niemowlaczka, teraz prawdziweeee zabawki :d

[hje]

Napisane przez calawdeszczu

Ostatnio pytong kojarzy mi się tylko ze snem pstryka jak z nogawki wyciagala. Więc powiem krótko- Musi być niezły

O pytongu już daaaawno tu pisałam, i mam też swoje skojarzenie

[marsi11]

hello, u mnie dół jak stąd do Meksyku

buuuu

do tego wszystkiego mały wyje a TZ chciał go uspokoić i go lula, pewnie zęby bo ryk niesamowity

w nawiązaniu do ostatnich postow- Ellmi, kurde z tym Fifim i zapowietrzaniem, straszne, oby nigdy więcej
Szajka, mam nadzieję,że u Ciebie wszystko się wyprostuje

Dzieciaczki Wasze- cudenka bez wyjątków

[sylwietta1988]

Napisane przez calawdeszczu

to ja nie wiem jakiego MUSI mieć, że mu do tyłu trzepiesz

o ch.u.ju złoty. Cała rozpierdzielasz mnie

Napisane przez elllmi

hej

u nas ciężki weekend, katar nam nie odpuszcza i praktycznie nie śpię w nocy; Filip też niewyspany i przez to rozdrażniony i marudny (dzisiaj przez cały dzień spał tylko 30 min );
co do tego zapowietrzania, to rzeczywiście muszę pogadać z lekarzem, bo często nam się to zdarza i po ostatniej akcji zaczęłam sie na serio bać; jak Fifek zaczyna tak mocniej płakać, to wszystko w środku mi sie skręca ze strachu, że się to powtórzy

zdrowiej Fifeczku

wylicytowałam młodemu koszulki na lato jak funfielnówki, po złociuszu za sztuke idem sobie dobranoc

[marsi11]

dziewczyny, a co u Mikikrolikowej i Julka?

jeju jak on wyje, zaraz będę wyć razem z nim a TZ nie pozwala mi wejść do pokoju wiem,że to tata i wie co robi ale serce wariuje, wiecie

[Debrah]

Sylwia: to teraz bziuuuum cofnij sie w czasie, ale z ta wiedza i odczuciami jak to jest byc mama, ktore masz teraz: i pomysl. Masz to wyksztalcenie, prace, pewnie tez kase, od zaraz, juz teraz. Ale nie masz Bartusia, bo dokonalas innych wyborow i on sie nigdy nie narodzi. I co, piszesz sie na to?

No wlasnie.
Buzi

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez marsi11

dziewczyny, a co u Mikikrolikowej i Julka?

jeju jak on wyje, zaraz będę wyć razem z nim a TZ nie pozwala mi wejść do pokoju wiem,że to tata i wie co robi ale serce wariuje, wiecie

Biednas
Ja bym w takim ryku chyba nie przebolala tztowego "nie pozwala", i nie chodzi o to by psuc autorytet taty czy nie wierzyc w jego mozliwosci. Jedno i drugie pewnie jest...ale jeszcze serce mamy

[insolito]

Napisane przez Debrah

Boooooziuuuuu, posikalam sie!

Hje: Braaaawaaaa wielkie dla Polusi!!

Moje dziecko chyba lepiej ciut z jedzeniem, kaszke zjada za kazdym razem, co prawda w ilosciach 60-90ml , z tarciem oczek, ale wiecie, ze szeroko buziaka sama otwiera i na poczatku musze dosc szybko lyzeczka machac? To jest dla mnie mega roznica, po tych placzach gdy tylko zblizalam sie z lyzeczka.
Obiadki - dzis tez zjadla troszke, zobaczymy jak jutro..

Licytuje ten drewniany pchacz z Boikido... po tym jak zobaczylam co Amelcia ze stoliczkiem robila, zgieta w piol ( bo on niziutki) szla sobie. Bedzie zatem wozic swoje misie

Kurde, nie przypuszczalam, ze to az taka frajda wybierac dziecku zabawki a przeciez to dopiero sie zaczyna po erze grzechotek dla niemowlaczka, teraz prawdziweeee zabawki :d

Cieszę się bardzo u nas też lepiej Kaszkę rano zjada chętnie, ok 100-110 ml cały mały słoiczek owocu , tylko obiadki jeszcze średni wchodzą, ale już jest ok. Kamień z serca

Napisane przez marsi11

hello, u mnie dół jak stąd do Meksyku

buuuu

do tego wszystkiego mały wyje a TZ chciał go uspokoić i go lula, pewnie zęby bo ryk niesamowity

w nawiązaniu do ostatnich postow- Ellmi, kurde z tym Fifim i zapowietrzaniem, straszne, oby nigdy więcej
Szajka, mam nadzieję,że u Ciebie wszystko się wyprostuje

Dzieciaczki Wasze- cudenka bez wyjątków

Trzymaj się Kochana

Napisane przez Debrah

Sylwia: to teraz bziuuuum cofnij sie w czasie, ale z ta wiedza i odczuciami jak to jest byc mama, ktore masz teraz: i pomysl. Masz to wyksztalcenie, prace, pewnie tez kase, od zaraz, juz teraz. Ale nie masz Bartusia, bo dokonalas innych wyborow i on sie nigdy nie narodzi. I co, piszesz sie na to?

No wlasnie.
Buzi

klask i:

[hje]

Zapomniałam się jeszcze pochwalić!
Dzisiaj nie było żadnej kupencji w pampku - wszystkie do nocnika


No Dobrej nocy

[BlackSanctum]

Napisane przez elllmi

u nas ciężki weekend, katar nam nie odpuszcza i praktycznie nie śpię w nocy; Filip też niewyspany i przez to rozdrażniony i marudny (dzisiaj przez cały dzień spał tylko 30 min )

Ojej, biedactwo... Zdrowiej, Filipku. Daj mamie odpocząć.

Napisane przez insolito

Cieszę się bardzo u nas też lepiej Kaszkę rano zjada chętnie, ok 100-110 ml cały mały słoiczek owocu , tylko obiadki jeszcze średni wchodzą, ale już jest ok. Kamień z serca

A u nas - po tym zatruciu - znów regres... Kaszki rano niet, dzisiaj przez cały dzień udało mi się jej wcisnąć tylko grysik i jogurt bananowy, po 100g każdy, ehh... Poza tym mleko, mleko i jeszcze raz mleko. Kiedy to się tak na dobre unormuje?

[Debrah]

Nie wiem, Black, bo u nas tez gorki i doliny. Nic sie nie da przewidziec. Moze oliwka po tym zatruciu instynktownie tyka sie tego co zna najlepiej i jest dla niej lekkostrawne - mleko. Dojdzie do siebie to zacznie jesc lepiej

Wszystkie juz podajecie jogurt naturalny z owocem?

[BlackSanctum]

No cóż, mnie nikt nie woła na tugezę, to zaraz spylam.

Jutro robię na obiad pielmieni.

Napisane przez Debrah

Nie wiem, Black, bo u nas tez gorki i doliny.
Nic sie nie da przewidziec. Moze oliwka po tym zatruciu instynktownie tyka sie tego co zna najlepiej i jest dla niej lekkostrawne - mleko. Dojdzie do siebie to zacznie jesc lepiej

Wszystkie juz podajecie jogurt naturalny z owocem?

Niby mm nie jest lekkostrawne właśnie... Ale mleczko zawsze było u niej na pierwszym miejscu... I pewnie jeszcze tak pozostanie, przez długi, długi czas...

Co do jogurtu, to ja kupuję takie gotowe z Rossmanna, nazywają się Milch Dessert. Mała je lubi. Skład jest też okej, więc podaję jej, poza tym są smaczne, sama bym zjadła, smakują inaczej, niż te "dorosłe". O takie - http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ed=0CE0Q9QEwBg

[nafiyqa]

Napisane przez Debrah

Wszystkie juz podajecie jogurt naturalny z owocem?

Nieeeee

Napisane przez calawdeszczu

niektóre gdzieś w akcji zaginęły- bokeh, silver, fewcia, nawijka

Czlowiek sie ustosunkowywal do pewnych rzeczy i juz go wolaja

Napisane przez calawdeszczu

ale obiad to już raczej zjedli nie? :brzyda l:

Kocham Cieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ee