Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-11-17, 20:31   #1
izolcia
Rozeznanie
 
Avatar izolcia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 599

Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)


Hej
Postanowiłam założyć ten wątek , bo jestem ciekawa jakie zdanie macie w tej kwestii drogie wizażanki, mam nadzieje, że mężczyźni również udzielą swoje zdanie

Przejdę do sedna. W znajomościach damsko-męskich według Was powinna być inicjatywa wyłącznie ze strony mężczyzny? Czy kobieta może czasami się wykazać zaangażowaniem ? jeśli okaże facetowi w pewnym stopniu ,że zależy jej na nim musi spisywać ją na straty w jego oczach???

Wiem, wiem !! Czasy, w których facet biegał za kobietą minęły...
Teraz jest troszkę inaczej, według mnie inicjatywa powinna być obustronna. Nie jestem typem ''Księżniczki''
Natomiast wiele moich koleżanek uważa, że to facet powinien latać za kobietą , okazywać zainteresowanie ... a może jestem jakaś inna? Według mnie powinno działać to w obie strony, bo każdy jest inny, nie ma ludzi , którzy reagują tak samo w danych sytuacjach, powiedzmy np. proponowanie spotkań...Czy to świadczy o poniżeniu się wobec Faceta?????? Kobieta również ma prawo do inicjatywy i okazywania mężczyźnie swojego zaangażowania, nie do przesady , ale chyba tak powinno być... I nie chodzi mi tutaj o to , że my (kobiety) mamy ganiać za facetem, ale o to , że powinni się w tym pokrywać wzajemnie.
izolcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 20:41   #2
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Hmm.... to zależy komu co pasuje chyba. Ja nie jestem jakiś przystojny ale mam taki typ urody, że kobiety dość często mnie zaczepiają więc chyba jednak to "równouprawnienie" w tych sprawach jest.

Nie jestem zwolennikiem latania. Jeżeli ja zrobię pierwszy ruch i nie widzę ingerencji ze strony kobiety to odpuszczam.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 21:01   #3
Pink_Floyd
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 111
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

mamy xxi wiek ludzie nadal bardzo lecą na wygląd.

jak jakiś facet jest przystojny to za wiele nie musi robić by go kobiety zaczepialy

natomiast brzydal ma nawet male szanse jak sam wychodzi z inicjatywą wiec sama widzisz ze to bardziej złożony problem
Pink_Floyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 21:07   #4
izolcia
Rozeznanie
 
Avatar izolcia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 599
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez Pink_Floyd Pokaż wiadomość
mamy xxi wiek ludzie nadal bardzo lecą na wygląd.

jak jakiś facet jest przystojny to za wiele nie musi robić by go kobiety zaczepialy

natomiast brzydal ma nawet male szanse jak sam wychodzi z inicjatywą wiec sama widzisz ze to bardziej złożony problem
Nie mam na myśli ogólnego podrywania, ani tego kto powinien robić pierwszy krok. Chodzi mi już o znajomość, czy facet jedynie ma cały czas pokazywać zainteresowanie, latać jak piesek za babą , a są takie kobiety ,które palcem nie kiwną w stronę faceta - nie odezwą się pierwsze, no bo jak pokaże swój brak szacunku do siebie, nie zaproponują spotkania facetowi - no jak kobieta taka mogłaby pierwsza poprosić faceta o coś, przecież się poniży w ten sposób.

Niestety wiele jest takich osób , które wychodzą z założenia , że to facet ma biegać jak piesek za kobietą chce znać wasze zdanie na ten temat

Normalny i wartościowy facet nie będzie moim zdaniem tolerować damskich zagrywek, może uznać, że nie warto takiej kobiecie ufać. Być może lepiej być sobą, a nie pokazywać kogoś kim się nie jest, tymbardziej nie stosować durnych sztuczek z ksiązki pt. '' dlaczego mężczyźni kochają zołzy'' ?
izolcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 21:16   #5
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Eee tam. Ja nigdy chyba nie zaczepilam sama żadnego mężczyzny i nie zaprosiłam na randkę. Nie dlatego, że to coś złego, ale jakos nie było okazji czy potrzeby. Inna sprawa, że jestem raczej nieśmiała w nowych kontaktach, ale w momencie gdy już się znamy i spotykaliśmy przynajmniej raz to jak najbardziej prawa i obowiązki się w tim temacie wyrównują. Mężczyzna też chce i powinien wiedzieć, że druga strona jest zainteresowana. Nic w tym poniżającego według mnie: ) i co innego latać za kimś, a co innego pokazać sympatię czy chęć kolejnego spotkania.

Wysłane z mojej el dziewiątki
__________________
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 21:42   #6
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Jak najbardziej kobieta może wyjść z inicjatywą. Jeśli jednak facet nie odbija piłeczki, a kobieta nadal zabiega, to już dla mnie byłoby poniżające, i to samo w drugą stronę

Ja nie zabiegam o facetów bo dziwnie się z tym czuję. Może i wiele tracę, ale tak już mam, dlatego często trafiam na typ 'łowcy', którego to nie odpycha, a wręcz przeciwnie- lubi sobie pogonić króliczka, zamiast czekać, aż sam przyjdzie
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 22:46   #7
magd102
Rozeznanie
 
Avatar magd102
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 550
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Równouprawnienia to chcą głównie kobiety więc sama sobie odpowiedz

wyjątek - Jeśli jest facet mega nieśmiały i to widac to można jako pierwsza zaproponowac koleżeńska kawe [nie randke -dziwnie bym sie czula płacac za faceta którego nie znam ] ,ale drugie spotkanie/randke zostawiłabym już jemu.

Ogólnie panowie mają największe pretensje do kobiet nie o to,że nie proponują jako pierwsze randek ALE że w późniejszym okresie [ na etapie kolejnych spotkań ] ciągle czekają aż to panowie wyjdą z inicjatywą i z checią spotkania - czyli brakuje im okazania,że pan się nie poci na próżno

Jestem za tym by to pan pierwszy wyszedł ze spotkaniem,za drugim razem też zazwyczaj sami chcą sie spotkać jak im dziewczyna się spodoba po pierwszej randce ale kolejne może już wyjść od dziewczyny -w ten sposob pan najpierw musi sie wykazac,a pani okaze zainteresowanie i wszyscy powinni byc szczesliwi
przy kolejnych spotkaniach to mysle ze powinno to być obustronne jednak z przewagą inicjatywy dla pana,a potem to mysle,że już bedzie szło naturalnie.
ALE to tylko moje luźne przemyślenia
__________________

„Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.”



Edytowane przez magd102
Czas edycji: 2013-11-17 o 22:49
magd102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-17, 23:08   #8
natka 94
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 142
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez izolcia Pokaż wiadomość
Hej
Przejdę do sedna. W znajomościach damsko-męskich według Was powinna być inicjatywa wyłącznie ze strony mężczyzny? Czy kobieta może czasami się wykazać zaangażowaniem ?
Mój chłopak jest bardzo nieśmiały, więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Na początku znajomości z moim partnerem tylko ja wychodziłam z inicjatywą.
natka 94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 02:13   #9
maimeri
Raczkowanie
 
Avatar maimeri
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 231
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Moim skromnym zdaniem, kobieta nie musi wychodzić z "jawną" inicjatywą, typu - zapraszanie faceta na kawę/wyjście. My, babki, mamy przecież wiele sposobów, żeby okazać zainteresowanie bez okazywania go łopatologicznie wprost. Wystarczy spojrzeć, uśmiechnąć się, zapytać o jego zainteresowania, poprosić o radę/pomoc itp. To daje facetowi milion szans na to, żeby, po pierwsze - zauważyć, że kobieta go lubi, po drugie - zrobić użytek z tej wiedzy i wyjść z inicjatywą spotkania. Jeżeli takiej inicjatywy nie okaże, widocznie nie jest zainteresowany. A skoro nie jest, to latanie za nim nie da nic oprócz własnoręcznego przypięcia sobie łatki "zdesperowana".

Poza tym, jak już ktoś tu napisał - faceci lubią wyzwania, wolą coś, o co mogą powalczyć, niż coś, co podaje im się na tacy. Większa frajda. Pozwólmy im zostać facetami, niech im się wydaje, że to oni nas "zdobywają"
__________________
Because I read "Twilight" I have unrealistic expectations in men.. o_O
maimeri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 02:57   #10
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Hmm obcego faceta nigdy nie zaprosiłam na randkę, nie było w sumie nawet okazji. Zazwyczaj bywało tak, że poznawałam kogos i jak mi ktoś wpadł w oko to starałam się poprowadzić tak rozmowę lub wymianę jakiś smsów, aby to facet miał pretekst do spotkania się ze mną np. jak w trakcie rozmowy dowiedziałam się, że facet lubi grać w squasha, to rzucałam hasło, że ja też grywam i że może kiedyś się zmierzymy i zazwyczaj gramy o coś np. przegrany stawia kawę albo mówię, że nie umiem czegoś/nie znam się na czymś, co akurat jest mocną stroną faceta. W większości przypadków faceci łapali się tego i wykorzystywali to jako pretekst do spotkania. Bywało też tak, że jak kogoś poznałam i mi się ten ktoś podobał i czułam, że ja też wpadłam w oko, ale nie umie się za to zabrać, to zagadywałam wprost, czy idziemy pogadać przy kawie albo na spacer
Gdy relacja się rozwija to nie mam problemów, by sama zaproponowac coś Generalnie ciągle lubię robić coś nowego, odwiedzać nowe miejsca, więc to nie problem dla mnie, by kogoś gdzieś wyciągnąć
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 07:50   #11
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Ja zawsze robię to, co chcę. Chciałam zaprosić na kawę - zaprosiłam. Chciałam wysłać smsa 10 minut po randce, że było fajnie - wysłałam. Nigdy nie trzęsłam portami, że ktoś mnie uzna za desperatkę/psychopatkę czy kogokolwiek jeszcze i uważam, że sugerowanie, że kobieta nie powinna wychodzić z inicjatywą to średniowiecze. Chłop to nie pies, a ja to nie króliczek i tyle.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 11:21   #12
xRealistkax
Raczkowanie
 
Avatar xRealistkax
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 37
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

A ja jestem staroświecka i uważam, że to chłopak powinien przejmować inicjatywę. Tak było np. w przypadku moim i mojego Tż, to on za mną "biegał', a ja wtedy słuchałam porad mojej byłej koleżanki, która z całego serca odradzała mi znajomość z nim (okazało się potem, że kochała się w nim nieszczęśliwie kilka lat). Teraz mogę jej podziękować, bo im bardziej ja go olewałam, tym bardziej był zaintrygowany i za mną biegał. Jesteśmy szczęśliwą parą 18 miesięcy. Oczywiście nie uważam, że kobieta nie powinna dać do zrozumienia facetowi, że jest nim zainteresowana, ale nie może się narzucać, bo zyska miano "desperatki", a chłopina ucieknie gdzie pieprz rośnie.
__________________
"Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć.."

Takie tam 18 miesięcy <3
xRealistkax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 11:36   #13
milionmalychkawalkow
Zadomowienie
 
Avatar milionmalychkawalkow
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Ja zawsze robię to, co chcę. Chciałam zaprosić na kawę - zaprosiłam. Chciałam wysłać smsa 10 minut po randce, że było fajnie - wysłałam. Nigdy nie trzęsłam portami, że ktoś mnie uzna za desperatkę/psychopatkę czy kogokolwiek jeszcze i uważam, że sugerowanie, że kobieta nie powinna wychodzić z inicjatywą to średniowiecze. Chłop to nie pies, a ja to nie króliczek i tyle.
O to to.
Mojego partnera najpierw poznałam u mnie w domu (przyszedł na wieczorek filmowy), później się widywaliśmy co jakiś czas, aż kiedyś, w drodze do Warszawy rozmawiając z nim na fejsbuku powiedziałam mu wprost, że mi się podoba i chcę się z nim zobaczyć po powrocie. I już został
__________________


IG
👊 🔥♀ 💥 ✊
intersekcjonalizm | siostrzaństwo | moc kobiet
g i r l o n f i r e
milionmalychkawalkow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 11:38   #14
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez xRealistkax Pokaż wiadomość
Oczywiście nie uważam, że kobieta nie powinna dać do zrozumienia facetowi, że jest nim zainteresowana, ale nie może się narzucać, bo zyska miano "desperatki", a chłopina ucieknie gdzie pieprz rośnie.
No tak, ale pomiędzy "narzucać się" a "wykazać inicjatywę" według mnie jest spora różnica
PS. Masz okrutną tę czcionkę! Musiałam to napisać, wybacz bo zawsze mnie oczy bolą, jak czytam
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 11:57   #15
milionmalychkawalkow
Zadomowienie
 
Avatar milionmalychkawalkow
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
No tak, ale pomiędzy "narzucać się" a "wykazać inicjatywę" według mnie jest spora różnica
PS. Masz okrutną tę czcionkę! Musiałam to napisać, wybacz bo zawsze mnie oczy bolą, jak czytam
Ale czemu miałoby to być odczytywane jako desperacja? Dlaczego w takim razie analogiczne zachowanie płci przeciwnej desperacją nie jest? Czy jest i wszystko jest z tym okej?
__________________


IG
👊 🔥♀ 💥 ✊
intersekcjonalizm | siostrzaństwo | moc kobiet
g i r l o n f i r e
milionmalychkawalkow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 12:02   #16
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Autorko, pytałaś o rozwijającą się już znajomość - według mnie zainteresowanie powinny wykazywać obie strony. Ale zainteresowanie, a nie przyduszanie kontaktem.


Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
No tak, ale pomiędzy "narzucać się" a "wykazać inicjatywę" według mnie jest spora różnica
Dla wielu niezauważalna niestety, widać często na Wizażu.

Cytat:
Napisane przez milionmalychkawalkow Pokaż wiadomość
Dlaczego w takim razie analogiczne zachowanie płci przeciwnej desperacją nie jest? Czy jest i wszystko jest z tym okej?
Oj faceci narzucający się też bywają...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 12:04   #17
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez milionmalychkawalkow Pokaż wiadomość
Ale czemu miałoby to być odczytywane jako desperacja? Dlaczego w takim razie analogiczne zachowanie płci przeciwnej desperacją nie jest? Czy jest i wszystko jest z tym okej?
Oj chyba nie mnie chciałaś zacytować
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 12:55   #18
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Wiecie, to zależy jakie kto ma podejście do związku. Ja chcę, żeby ktoś mnie lubił za to, jaka jestem. A ja jestem osobą bezpośrednią, szczerą, dziwną, ciepłą i miłą. I dla mnie udawanie tajemniczej i niedostępnej i udawanie, że kogoś olewam, kiedy w rzeczywistości kogoś lubię jest kreowaniem związku nie-ze-mną. Mój TŻ kocha mnie taką, jaką jestem i uważam, że to dobrze, że nigdy nikogo nie udawałam.

Poza tym w ogóle nie podoba mi się "związek jako gra", dla mnie związek opiera się na przyjaźni, a w przyjaźni na gry nie ma miejsca.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:14   #19
izolcia
Rozeznanie
 
Avatar izolcia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 599
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Wiecie, to zależy jakie kto ma podejście do związku. Ja chcę, żeby ktoś mnie lubił za to, jaka jestem. A ja jestem osobą bezpośrednią, szczerą, dziwną, ciepłą i miłą. I dla mnie udawanie tajemniczej i niedostępnej i udawanie, że kogoś olewam, kiedy w rzeczywistości kogoś lubię jest kreowaniem związku nie-ze-mną. Mój TŻ kocha mnie taką, jaką jestem i uważam, że to dobrze, że nigdy nikogo nie udawałam.

Poza tym w ogóle nie podoba mi się "związek jako gra", dla mnie związek opiera się na przyjaźni, a w przyjaźni na gry nie ma miejsca.

Jestem zupełnie tego samego zdania co Ty
W relacjach z mężczyznami jakoś nie potrafiłabym udawać kogoś, kim nie jestem... Tymbardziej stosować gierek typu: nie odezwę się pierwsza, bo co on o mnie pomyśli. Jeżeli mam ochotę to się odzywam, jeżeli mam ochotę faceta zobaczyć wprost o tym mówię...Być może jestem dziewczyną za szczerą i dostanę po tyłku za to, bo podobno faceci wolą sami wykazywać inicjatywę...

Macie rację - latać za kimś jest zupełnie czymś innym , niż wykazywanie zainteresowania
izolcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:14   #20
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Wiecie, to zależy jakie kto ma podejście do związku. Ja chcę, żeby ktoś mnie lubił za to, jaka jestem. A ja jestem osobą bezpośrednią, szczerą, dziwną, ciepłą i miłą.
Słuszne podejście. Z drugiej strony jeśli zauważamy, że jakaś nasza cecha sprowadza na nas kłopoty, utrudnia nam życie, to warto przyjrzeć się sobie i może nad sobą popracować. Znielubiane na Wizażu "Zołzy" dość dobrze moim zdaniem pokazują tą "zbyt miłą" dziewczynę.
Na Wizażu jest gdzieś wątek dziewczyny, która podporządkowała całe swoje życie pod chłopaka, wszystko tylko dla niego, bez oczekiwań na wzajemność właściwie. Wspomniała, że takie nadskakiwanie ludziom to jej cecha ogólna...Podbuntowana przez Wizażanki owszem, może tego gościa zostawi, tylko pytanie czy wyciągnie wnioski ze swojego zachowania, czy zrozumie że to w niej w dużej mierze siedzi problem, czy spróbuje to w sobie zmienić.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:18   #21
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

.

Wysłane z mojej el dziewiątki
__________________

Edytowane przez ktoregos_dnia
Czas edycji: 2013-11-18 o 13:20
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:31   #22
izolcia
Rozeznanie
 
Avatar izolcia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 599
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Słuszne podejście. Z drugiej strony jeśli zauważamy, że jakaś nasza cecha sprowadza na nas kłopoty, utrudnia nam życie, to warto przyjrzeć się sobie i może nad sobą popracować. Znielubiane na Wizażu "Zołzy" dość dobrze moim zdaniem pokazują tą "zbyt miłą" dziewczynę.
Na Wizażu jest gdzieś wątek dziewczyny, która podporządkowała całe swoje życie pod chłopaka, wszystko tylko dla niego, bez oczekiwań na wzajemność właściwie. Wspomniała, że takie nadskakiwanie ludziom to jej cecha ogólna...Podbuntowana przez Wizażanki owszem, może tego gościa zostawi, tylko pytanie czy wyciągnie wnioski ze swojego zachowania, czy zrozumie że to w niej w dużej mierze siedzi problem, czy spróbuje to w sobie zmienić.

Każda z nas zapewne chociaż raz była zbyt miłą dziewczyną. Ja też taka byłam. Wiadomo, podporządkowanie swojego życia facetowi, który nic sobie z tego nie robi jest drogą do rozpadu związku. Wiecie co ? Ja byłam taką dziewczyną... Do tej pory nie jestem w stanie stwierdzić , czy problem tkwił we mnie , czy w tym chłopaku. Wydaje mi się jednak, że byłam zaślepiona. Chciałam czuć się potrzebna. Skakałam nad facetem. Robiłam wszystko, a on traktował mnie jak swoją prywatną służącą. (mieszkaliśmy razem) , w zamian za swoje dobre serduszko dostawałam poniżenie i brak szacunku do mojej osoby Dość dziwna historia, bo byłam tak ślepo zauroczona.. skutki tej historii do dzisiaj odbijają się na mnie. Wiem, że drugi raz tego błędu nie popełnię. Nie wiem co mną kierowało. Cieszę się , że to za mną, ale ciężko będzie kolejny raz zaufać.
izolcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:37   #23
Lady09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 137
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Ja zawsze robię tak, że daję znaki, że ktoś mi się podoba, wykazuje entuzjazm, zainteresowanie, daję tzw."zielone światło". I zwykle taki facet dalej już działa. Jak nie wykaże zainteresowania tj. nie weźmie numeru, nie zaprosi na spotkanie to już się przekonałam, że nie ma co kombinować: nie jest zainteresowany mną/ma kogoś/ jest gejem.
Na 1szej randce też jeśli mi się podoba ktoś to wykazuje oznaki zainteresowania więc uważam że jeśli ja się spodobałam to facet napisze pozniej smsa.
A w dalszej części znajomości to oczywiście nawzajem można wykazywać inicjatywę, delikatnie, nie narzucając się.
No a ogolnie propozycja kawy czy sms "co słychać?" to przeciez nie propozycja małżenstwa więc chyba nie ma co się spinać Jak facet jest zainteresowany to podejmie kroki też
Lady09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 13:52   #24
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Wszystko zależy od tego, jaki facet i czy jest tego wart Owszem, nie czekam, jeśli mi się podoba, sama napiszę, zadzwonię, zaproszę na kawę/piwo, ale nigdy się nie narzucam
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 21:31   #25
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 714
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Ogólnie rzecz biorąc to jeśli o obcych ludzi chodzi jest mi bez różnicy kto przejmuje inicjatywę.

Jeśli chodzi bezpośrednio o mnie to wolę jeśli to facet wykazuje inicjatywę i próby poznania mnie.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 21:44   #26
chochelka91
Raczkowanie
 
Avatar chochelka91
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 115
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Ja nigdy nie wykazuję inicjatywy pierwsza. Po prostu jestem nieśmiała i mało pewna siebie. Gdybym była piękna i miała wysoką samoocenę pewnie bym nie zwracała na to żadnej uwagi
chochelka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 22:05   #27
radley
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 31
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

O, ja mam właśnie dylemat związany z tematem. Może ktoś poradzi? Nie będę zakładała od razu osobnego wątku.

Jest sobie chłopak, pracuje jako barista, tak się składa, że często chodzę na kawę, gdy on akurat pracuje. Uśmiechamy się do siebie, gdy tylko się zobaczymy, ale... dla niego to jest praca. No musi być miły i już, więc pewnie dlatego się uśmiecha. Nie wiem czy powinnam zrobić pierwszy krok, żeby w ogóle go poznać? Jestem strasznie nieśmiała, ale chłopak mi się podoba. Bardzo. Zawsze zachowywałam się jak "księżniczka" i czekałam, aż facet pierwszy się odezwie. Do tej pory działało, ale nie mam pojęcia jak postąpić w tym przypadku, żeby nie wyjść na desperatkę. Jakieś rady?
radley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 22:11   #28
izolcia
Rozeznanie
 
Avatar izolcia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 599
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez radley Pokaż wiadomość
O, ja mam właśnie dylemat związany z tematem. Może ktoś poradzi? Nie będę zakładała od razu osobnego wątku.

Jest sobie chłopak, pracuje jako barista, tak się składa, że często chodzę na kawę, gdy on akurat pracuje. Uśmiechamy się do siebie, gdy tylko się zobaczymy, ale... dla niego to jest praca. No musi być miły i już, więc pewnie dlatego się uśmiecha. Nie wiem czy powinnam zrobić pierwszy krok, żeby w ogóle go poznać? Jestem strasznie nieśmiała, ale chłopak mi się podoba. Bardzo. Zawsze zachowywałam się jak "księżniczka" i czekałam, aż facet pierwszy się odezwie. Do tej pory działało, ale nie mam pojęcia jak postąpić w tym przypadku, żeby nie wyjść na desperatkę. Jakieś rady?
Jeżeli nie spróbujesz to rzecz jasna - nie przekonasz się, czy było warto.
Jest tyle sposobów na nawiązanie znajomości...
Bierz sprawy w swoje ręce.
Spróbuj go jakoś zagadać ?? czesto go widzisz?
izolcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 22:15   #29
radley
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 31
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)

Cytat:
Napisane przez izolcia Pokaż wiadomość
Jeżeli nie spróbujesz to rzecz jasna - nie przekonasz się, czy było warto.
Jest tyle sposobów na nawiązanie znajomości...
Bierz sprawy w swoje ręce.
Spróbuj go jakoś zagadać ?? czesto go widzisz?
Ostatnio dość często, bo chodzę na kawę w godzinach, w których on pracuje. (Niestety bez kawy nie funkcjonuję normalnie). W sumie to co mogłabym powiedzieć? Nie chcę wyjść na desperatkę + jestem nieśmiała. W dodatku, ten jego miły uśmiech () to pewnie standardowy uśmiech posyłany do każdego klienta.
radley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.