|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 599
|
Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Hej
Postanowiłam założyć ten wątek , bo jestem ciekawa jakie zdanie macie w tej kwestii drogie wizażanki, mam nadzieje, że mężczyźni również udzielą swoje zdanie ![]() Przejdę do sedna. W znajomościach damsko-męskich według Was powinna być inicjatywa wyłącznie ze strony mężczyzny? Czy kobieta może czasami się wykazać zaangażowaniem ? jeśli okaże facetowi w pewnym stopniu ,że zależy jej na nim musi spisywać ją na straty w jego oczach??? Wiem, wiem !! Czasy, w których facet biegał za kobietą minęły... Teraz jest troszkę inaczej, według mnie inicjatywa powinna być obustronna. Nie jestem typem ''Księżniczki'' Natomiast wiele moich koleżanek uważa, że to facet powinien latać za kobietą , okazywać zainteresowanie ... a może jestem jakaś inna? Według mnie powinno działać to w obie strony, bo każdy jest inny, nie ma ludzi , którzy reagują tak samo w danych sytuacjach, powiedzmy np. proponowanie spotkań...Czy to świadczy o poniżeniu się wobec Faceta?????? Kobieta również ma prawo do inicjatywy i okazywania mężczyźnie swojego zaangażowania, nie do przesady , ale chyba tak powinno być... I nie chodzi mi tutaj o to , że my (kobiety) mamy ganiać za facetem, ale o to , że powinni się w tym pokrywać wzajemnie. |
|
|
|
|
#2 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Hmm.... to zależy komu co pasuje chyba. Ja nie jestem jakiś przystojny ale mam taki typ urody, że kobiety dość często mnie zaczepiają więc chyba jednak to "równouprawnienie" w tych sprawach jest.
Nie jestem zwolennikiem latania. Jeżeli ja zrobię pierwszy ruch i nie widzę ingerencji ze strony kobiety to odpuszczam. |
|
|
|
|
#3 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 111
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
mamy xxi wiek ludzie nadal bardzo lecą na wygląd.
jak jakiś facet jest przystojny to za wiele nie musi robić by go kobiety zaczepialy natomiast brzydal ma nawet male szanse jak sam wychodzi z inicjatywą wiec sama widzisz ze to bardziej złożony problem |
|
|
|
|
#4 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 599
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Cytat:
Niestety wiele jest takich osób , które wychodzą z założenia , że to facet ma biegać jak piesek za kobietą chce znać wasze zdanie na ten tematNormalny i wartościowy facet nie będzie moim zdaniem tolerować damskich zagrywek, może uznać, że nie warto takiej kobiecie ufać. Być może lepiej być sobą, a nie pokazywać kogoś kim się nie jest, tymbardziej nie stosować durnych sztuczek z ksiązki pt. '' dlaczego mężczyźni kochają zołzy'' ? |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Eee tam. Ja nigdy chyba nie zaczepilam sama żadnego mężczyzny i nie zaprosiłam na randkę. Nie dlatego, że to coś złego, ale jakos nie było okazji czy potrzeby. Inna sprawa, że jestem raczej nieśmiała w nowych kontaktach, ale w momencie gdy już się znamy i spotykaliśmy przynajmniej raz to jak najbardziej prawa i obowiązki się w tim temacie wyrównują. Mężczyzna też chce i powinien wiedzieć, że druga strona jest zainteresowana. Nic w tym poniżającego według mnie: ) i co innego latać za kimś, a co innego pokazać sympatię czy chęć kolejnego spotkania.
Wysłane z mojej el dziewiątki
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Jak najbardziej kobieta może wyjść z inicjatywą. Jeśli jednak facet nie odbija piłeczki, a kobieta nadal zabiega, to już dla mnie byłoby poniżające, i to samo w drugą stronę
![]() Ja nie zabiegam o facetów bo dziwnie się z tym czuję. Może i wiele tracę, ale tak już mam, dlatego często trafiam na typ 'łowcy', którego to nie odpycha, a wręcz przeciwnie- lubi sobie pogonić króliczka, zamiast czekać, aż sam przyjdzie
|
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 550
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Równouprawnienia to chcą głównie kobiety więc sama sobie odpowiedz
![]() wyjątek - Jeśli jest facet mega nieśmiały i to widac to można jako pierwsza zaproponowac koleżeńska kawe [nie randke -dziwnie bym sie czula płacac za faceta którego nie znam ] ,ale drugie spotkanie/randke zostawiłabym już jemu.Ogólnie panowie mają największe pretensje do kobiet nie o to,że nie proponują jako pierwsze randek ALE że w późniejszym okresie [ na etapie kolejnych spotkań ] ciągle czekają aż to panowie wyjdą z inicjatywą i z checią spotkania - czyli brakuje im okazania,że pan się nie poci na próżno Jestem za tym by to pan pierwszy wyszedł ze spotkaniem,za drugim razem też zazwyczaj sami chcą sie spotkać jak im dziewczyna się spodoba po pierwszej randce ale kolejne może już wyjść od dziewczyny -w ten sposob pan najpierw musi sie wykazac,a pani okaze zainteresowanie i wszyscy powinni byc szczesliwi przy kolejnych spotkaniach to mysle ze powinno to być obustronne jednak z przewagą inicjatywy dla pana,a potem to mysle,że już bedzie szło naturalnie. ALE to tylko moje luźne przemyślenia
__________________
Edytowane przez magd102 Czas edycji: 2013-11-17 o 22:49 |
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 142
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Mój chłopak jest bardzo nieśmiały, więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Na początku znajomości z moim partnerem tylko ja wychodziłam z inicjatywą.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 231
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Moim skromnym zdaniem, kobieta nie musi wychodzić z "jawną" inicjatywą, typu - zapraszanie faceta na kawę/wyjście. My, babki, mamy przecież wiele sposobów, żeby okazać zainteresowanie bez okazywania go łopatologicznie wprost. Wystarczy spojrzeć, uśmiechnąć się, zapytać o jego zainteresowania, poprosić o radę/pomoc itp. To daje facetowi milion szans na to, żeby, po pierwsze - zauważyć, że kobieta go lubi, po drugie - zrobić użytek z tej wiedzy i wyjść z inicjatywą spotkania. Jeżeli takiej inicjatywy nie okaże, widocznie nie jest zainteresowany. A skoro nie jest, to latanie za nim nie da nic oprócz własnoręcznego przypięcia sobie łatki "zdesperowana".
Poza tym, jak już ktoś tu napisał - faceci lubią wyzwania, wolą coś, o co mogą powalczyć, niż coś, co podaje im się na tacy. Większa frajda. Pozwólmy im zostać facetami, niech im się wydaje, że to oni nas "zdobywają"
__________________
Because I read "Twilight" I have unrealistic expectations in men.. o_O |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Hmm obcego faceta nigdy nie zaprosiłam na randkę, nie było w sumie nawet okazji. Zazwyczaj bywało tak, że poznawałam kogos i jak mi ktoś wpadł w oko to starałam się poprowadzić tak rozmowę lub wymianę jakiś smsów, aby to facet miał pretekst do spotkania się ze mną np. jak w trakcie rozmowy dowiedziałam się, że facet lubi grać w squasha, to rzucałam hasło, że ja też grywam i że może kiedyś się zmierzymy i zazwyczaj gramy o coś np. przegrany stawia kawę albo mówię, że nie umiem czegoś/nie znam się na czymś, co akurat jest mocną stroną faceta. W większości przypadków faceci łapali się tego i wykorzystywali to jako pretekst do spotkania. Bywało też tak, że jak kogoś poznałam i mi się ten ktoś podobał i czułam, że ja też wpadłam w oko, ale nie umie się za to zabrać, to zagadywałam wprost, czy idziemy pogadać przy kawie albo na spacer
![]() Gdy relacja się rozwija to nie mam problemów, by sama zaproponowac coś Generalnie ciągle lubię robić coś nowego, odwiedzać nowe miejsca, więc to nie problem dla mnie, by kogoś gdzieś wyciągnąć
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Ja zawsze robię to, co chcę. Chciałam zaprosić na kawę - zaprosiłam. Chciałam wysłać smsa 10 minut po randce, że było fajnie - wysłałam. Nigdy nie trzęsłam portami, że ktoś mnie uzna za desperatkę/psychopatkę czy kogokolwiek jeszcze i uważam, że sugerowanie, że kobieta nie powinna wychodzić z inicjatywą to średniowiecze. Chłop to nie pies, a ja to nie króliczek i tyle.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 37
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
A ja jestem staroświecka i uważam, że to chłopak powinien przejmować inicjatywę. Tak było np. w przypadku moim i mojego Tż, to on za mną "biegał', a ja wtedy słuchałam porad mojej byłej koleżanki, która z całego serca odradzała mi znajomość z nim (okazało się potem, że kochała się w nim nieszczęśliwie kilka lat). Teraz mogę jej podziękować, bo im bardziej ja go olewałam, tym bardziej był zaintrygowany i za mną biegał. Jesteśmy szczęśliwą parą 18 miesięcy. Oczywiście nie uważam, że kobieta nie powinna dać do zrozumienia facetowi, że jest nim zainteresowana, ale nie może się narzucać, bo zyska miano "desperatki", a chłopina ucieknie gdzie pieprz rośnie.
__________________
"Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć.." Takie tam 18 miesięcy <3
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Cytat:
Mojego partnera najpierw poznałam u mnie w domu (przyszedł na wieczorek filmowy), później się widywaliśmy co jakiś czas, aż kiedyś, w drodze do Warszawy rozmawiając z nim na fejsbuku powiedziałam mu wprost, że mi się podoba i chcę się z nim zobaczyć po powrocie. I już został
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Cytat:
![]() PS. Masz okrutną tę czcionkę! Musiałam to napisać, wybacz
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Ale czemu miałoby to być odczytywane jako desperacja? Dlaczego w takim razie analogiczne zachowanie płci przeciwnej desperacją nie jest? Czy jest i wszystko jest z tym okej?
|
|
|
|
|
#16 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Autorko, pytałaś o rozwijającą się już znajomość - według mnie zainteresowanie powinny wykazywać obie strony. Ale zainteresowanie, a nie przyduszanie kontaktem.
Cytat:
Oj faceci narzucający się też bywają...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Cytat:
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Wiecie, to zależy jakie kto ma podejście do związku. Ja chcę, żeby ktoś mnie lubił za to, jaka jestem. A ja jestem osobą bezpośrednią, szczerą, dziwną, ciepłą i miłą. I dla mnie udawanie tajemniczej i niedostępnej i udawanie, że kogoś olewam, kiedy w rzeczywistości kogoś lubię jest kreowaniem związku nie-ze-mną. Mój TŻ kocha mnie taką, jaką jestem i uważam, że to dobrze, że nigdy nikogo nie udawałam.
Poza tym w ogóle nie podoba mi się "związek jako gra", dla mnie związek opiera się na przyjaźni, a w przyjaźni na gry nie ma miejsca.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#19 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 599
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Cytat:
Jestem zupełnie tego samego zdania co Ty ![]() W relacjach z mężczyznami jakoś nie potrafiłabym udawać kogoś, kim nie jestem... Tymbardziej stosować gierek typu: nie odezwę się pierwsza, bo co on o mnie pomyśli. Jeżeli mam ochotę to się odzywam, jeżeli mam ochotę faceta zobaczyć wprost o tym mówię...Być może jestem dziewczyną za szczerą i dostanę po tyłku za to, bo podobno faceci wolą sami wykazywać inicjatywę... Macie rację - latać za kimś jest zupełnie czymś innym , niż wykazywanie zainteresowania
|
|
|
|
|
|
#20 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Cytat:
Na Wizażu jest gdzieś wątek dziewczyny, która podporządkowała całe swoje życie pod chłopaka, wszystko tylko dla niego, bez oczekiwań na wzajemność właściwie. Wspomniała, że takie nadskakiwanie ludziom to jej cecha ogólna...Podbuntowana przez Wizażanki owszem, może tego gościa zostawi, tylko pytanie czy wyciągnie wnioski ze swojego zachowania, czy zrozumie że to w niej w dużej mierze siedzi problem, czy spróbuje to w sobie zmienić.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
.
Wysłane z mojej el dziewiątki
Edytowane przez ktoregos_dnia Czas edycji: 2013-11-18 o 13:20 |
|
|
|
|
#22 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 599
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Cytat:
Każda z nas zapewne chociaż raz była zbyt miłą dziewczyną. Ja też taka byłam. Wiadomo, podporządkowanie swojego życia facetowi, który nic sobie z tego nie robi jest drogą do rozpadu związku. Wiecie co ? Ja byłam taką dziewczyną... Do tej pory nie jestem w stanie stwierdzić , czy problem tkwił we mnie , czy w tym chłopaku. Wydaje mi się jednak, że byłam zaślepiona. Chciałam czuć się potrzebna. Skakałam nad facetem. Robiłam wszystko, a on traktował mnie jak swoją prywatną służącą. (mieszkaliśmy razem) , w zamian za swoje dobre serduszko dostawałam poniżenie i brak szacunku do mojej osoby Dość dziwna historia, bo byłam tak ślepo zauroczona.. skutki tej historii do dzisiaj odbijają się na mnie. Wiem, że drugi raz tego błędu nie popełnię. Nie wiem co mną kierowało. Cieszę się , że to za mną, ale ciężko będzie kolejny raz zaufać.
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 137
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Ja zawsze robię tak, że daję znaki, że ktoś mi się podoba, wykazuje entuzjazm, zainteresowanie, daję tzw."zielone światło". I zwykle taki facet dalej już działa. Jak nie wykaże zainteresowania tj. nie weźmie numeru, nie zaprosi na spotkanie to już się przekonałam, że nie ma co kombinować: nie jest zainteresowany mną/ma kogoś/ jest gejem
.Na 1szej randce też jeśli mi się podoba ktoś to wykazuje oznaki zainteresowania więc uważam że jeśli ja się spodobałam to facet napisze pozniej smsa. A w dalszej części znajomości to oczywiście nawzajem można wykazywać inicjatywę, delikatnie, nie narzucając się. No a ogolnie propozycja kawy czy sms "co słychać?" to przeciez nie propozycja małżenstwa więc chyba nie ma co się spinać Jak facet jest zainteresowany to podejmie kroki też
|
|
|
|
|
#24 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Wszystko zależy od tego, jaki facet i czy jest tego wart
Owszem, nie czekam, jeśli mi się podoba, sama napiszę, zadzwonię, zaproszę na kawę/piwo, ale nigdy się nie narzucam
|
|
|
|
|
#25 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Ogólnie rzecz biorąc to jeśli o obcych ludzi chodzi jest mi bez różnicy kto przejmuje inicjatywę.
Jeśli chodzi bezpośrednio o mnie to wolę jeśli to facet wykazuje inicjatywę i próby poznania mnie.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 115
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Ja nigdy nie wykazuję inicjatywy pierwsza. Po prostu jestem nieśmiała i mało pewna siebie. Gdybym była piękna i miała wysoką samoocenę pewnie bym nie zwracała na to żadnej uwagi
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
O, ja mam właśnie dylemat związany z tematem. Może ktoś poradzi? Nie będę zakładała od razu osobnego wątku.
![]() Jest sobie chłopak, pracuje jako barista, tak się składa, że często chodzę na kawę, gdy on akurat pracuje. Uśmiechamy się do siebie, gdy tylko się zobaczymy, ale... dla niego to jest praca. No musi być miły i już, więc pewnie dlatego się uśmiecha. Nie wiem czy powinnam zrobić pierwszy krok, żeby w ogóle go poznać? Jestem strasznie nieśmiała, ale chłopak mi się podoba. Bardzo. Zawsze zachowywałam się jak "księżniczka" i czekałam, aż facet pierwszy się odezwie. Do tej pory działało, ale nie mam pojęcia jak postąpić w tym przypadku, żeby nie wyjść na desperatkę. Jakieś rady?
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 599
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Cytat:
Jest tyle sposobów na nawiązanie znajomości... ![]() Bierz sprawy w swoje ręce. Spróbuj go jakoś zagadać ?? czesto go widzisz? |
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Kto wykazuje inicjatywę? A może równouprawnienie?! mamy XXI wiek ;)
Cytat:
). W sumie to co mogłabym powiedzieć? Nie chcę wyjść na desperatkę + jestem nieśmiała. W dodatku, ten jego miły uśmiech ( ) to pewnie standardowy uśmiech posyłany do każdego klienta.
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:38.








] ,ale drugie spotkanie/randke zostawiłabym już jemu.






