Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

Moja dzidzia cierpi nie mógł zasnąć, strasznie płakał
a jak już zasnął to płakał przez sen

biedactwo

[karota11]

Witamy
pochmurno jakos tak
Kuba robi rozpierdziel m]na macie, wszystkie zabaki aż latają

[deb]

Napisane przez XxXJuSstiii

Moja dzidzia cierpi nie mógł zasnąć, strasznie płakał
a jak już zasnął to płakał przez sen

pewnie ząbki męczą biedactwo..

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez modro

Ja mam od 3 lat nieustanne wyrzuty sumienia, ostatnio mam juz nawet wyrzuty sumienia, że mam wyrzuty sumienia



Ja zaoczna podyplomówkę z wyrzutami sumienia robiłam, jak młoda miała 3 lata.



U nas od 2 dni wieczorne usypianie to dramat 2,5 - 3 godzinny. Ryk i wrzaski. Nie wiem, czemu. Od tych 2 dni podaję gluten, ale to chyba nie przez to, nie?

ja też podaję gluten od 2 dni i mam wrażenie że nocki gorsze...budzi się bączki idą i podejrzewam że to przez to. Chcę podać jeszcze dzisiaj i sprawdzić. Jak znowu tak będzie to robię kilka dni przerwy by się upewnić czy to przez to.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez Kinga_20

Nie wierzę jaka tu cisza

Lili po wczorajszych wygłupach zasnęła przed 21 i się obudziła po 23 i rąbnęła główką w szczebelki w łóżku, więc ją wzięłam do naszego łóżka, bo tam bezpieczniej

Kupowałyście może takie miękkie kostki do zabawy? Że można je ustawiać na sobie, z Canpola chyba są, bo my się zaopatrzymy, a pod choinkę nie będziemy szaleć, bo planujemy mop parowy kupić, a młoda dostanie z Lamaze taką wieżyczkę do układania, nie wiem jak to nazwać

Z Lamaze to pewnie o piramidkę Ci chodzi, też się zastanawiałam

mam kostki z materiału z Bright starts super są. Kupiłam jak miała 2 miesiące i się nie nudzą. Codziennie są w użytku jako jedne z fajniejszych zabawek

[humpback]

Napisane przez karota11

Witamy
pochmurno jakos tak
Kuba robi rozpierdziel m]na macie, wszystkie zabaki aż latają

u nas też brzydko, a jeszcze nas czega dziś usg bioderek

[Kinga_20]

Deb co do torta to mam inny krem i żałuję, że go od razu nie zrobiłam, ale to nic, dobrze, że zrobiłam na próbę, bo faktycznie ten krem to tylko do dekoracji a nie do jedzenia. Tak właśnie o piramidkę mi chodzi i dzięki, że napisałaś o tych kostkach, szkoda, że ich wcześniej nie kupiłam, ale ona ma tyle zabawek, że 3/4 to się nie bawi tylko walają się po domu :/ Z czego ja chyba ze 3 kupiłam sama

A co do bączków i glutenu to ja myślę, że to właśnie gluten, bo u nas było to samo, do tego kupa brzydka, więc przestałam dawać i jest super. Zrobimy podejście za jakiś czas, ale najpierw zapytam lekarza co o tym sądzi, w czwartek szczepienia

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Kinga_20

Kupowałyście może takie miękkie kostki do zabawy? Że można je ustawiać na sobie, z Canpola chyba są, bo my się zaopatrzymy, a pod choinkę nie będziemy szaleć, bo planujemy mop parowy kupić, a młoda dostanie z Lamaze taką wieżyczkę do układania, nie wiem jak to nazwać

Bartek dostał takie: http://www.babygoodtime.pl/playgro-m...li,id1648.html, wczoraj je wyciągnęliśmy, zapomniałam o nich :P ale nie używamy do kąpieli, bawi się nimi na macie o jakich Ty myślisz?

Dzień dobry

[happy blue]

Napisane przez diabli

strona jest ok, w PUPie jak już nie było kasy na szkolenia polecalysmy wlasnie to bo sporo kursow dofinansowanych przez UE. sama bylam na wypasionym polrocznym zaawansowanym kursie wloskiego i baaardzo milo wspominam - mnóstwo godzin plus podręczniki, słowniki, wspólne wloskie gotowanie ) az sobie popatrze co tam jest i pewnie w większości przypadkow mamy dodatkowe punkty jako mamy wracające na rynek pracy po urodzeniu dziecka

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Happy - ja tez tesknilam przestaje lubic fejsa, wszystkie Was tam wywialo a ja zerkam, ale nie nałogowo jak tu

ojakiej strnie mowa?
wiesz co, Diabli, jakoś mi tak zawsze przykro, że nie wpadasz. Kurde, zasiedziałaś się tu dziewczyno pięknie!
Ja na FB jestem nałogowo i grupa mnie uratowała, bo w komórce nie mogę nadrobić wizazu...więc chyba jak się spotkamy to....w Krakowie

Napisane przez Magiusa

Ooo...to u nas dynia z ziemniakami jest bleee...
Mysia, jak mu zęby nad dziąsła wystają to on na pewno nie płacze z ich powodu, więc albo następne idą albo coś innego. Bo jak ząb się przebije to już nie boli to, że rośnie.



To u nas było odwrotnie. Wszyscy mówili " nic nie ma, nic nie widać, jeszcze długo" i jak 30.10 byliśmy na szczepieniu tak samo, tymczasem już mamy 2 z czego jeden się przebił.
W naszym przypadku to widać, że ząb pod cieńką wartwą dziąsła, taka biała kreseczka, szczerze mówiąc to ta warstwa jest tak cieńka, że dla mnie wygląda jakby się przebił, ale jak dotknę to czuję, że tylko ten jeden jest przebity....teraz to chyba kwestia kilku dni.



O to podwójne gratulację I za pół roczku i za raczkowanie.

U nas postępy z dnia na dzień, absolutnie nie m jeszcze raczkowania, ale już ręce coraz częściej prosto i "rzut" do przodu by coś złapać...tak więc pewnie za jakiś czas też będzie maszerował.

Inna sprawa, że czytam, że standardowo wiele dzieci raczkuje w wieku 8 miesięcy, a u nas to widzę, że sporo jakoś tak koło pół roku zaczyna

a kto już się zbiera do raczkowania, doczytałam tylko o Lili ?
jak wygląda u Was ten rzut do przodu?

[Kinga_20]

Napisane przez XxXJuSstiii

Bartek dostał takie: http://www.babygoodtime.pl/playgro-m...li,id1648.html, wczoraj je wyciągnęliśmy, zapomniałam o nich :P ale nie używamy do kąpieli, bawi się nimi na macie o jakich Ty myślisz?

Dzień dobry

Właśnie takie i też do kąpieli używać nie będziemy jak nocka?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ada32]

hej..melduje tylko że u nas wszystko ok!

Gabriel coraz to bardziej absorbujący ale dlatego tez kochany..
śpi już ładnie..dziś np..8 godzin bez przerwy ..zasnął o 22 po karmieniu obudził sie dopiero o 6 rano na jedzonko i od razu zasnął jeszcze na 3 godzinki..dopiero co się obudził ..przebrałam..nakarmiłam i słodko sie bawi..kulą z dzwoneczkami..(przywiązał am ją do stelaza baldachimu.. wisi na sznureczku coby mu nie uciekała)

zaczyna mi podnosic się do siedzenia ..co prawda trzymając się moich palców ale jednak..5 miesięcy skończyliśmy wczoraj...przewraca się z brzucha na plecy ale odwrotnie jeszcze nie..choc "kula sie na boki co chwila...robi mostek wsparty na główce i stópkach..i strasznie się wije przy załozeniu np.pieluchy

byliśmy w środę u pediatry celem szczepienia ale odroczone na tydzień powód przygodowa podwyższona temperatura..prawdopodobn ie ząbkowanie ale może coś ..jakaś infekcja mogłaby byc i sie wstrzymaliśmy..

ogólnie to wszystko gra ..tak tylko mało czasu mam..
przepraszam że tylko o sobie ale nie dam rady Was nadrobic...

[karota11]

Napisane przez humpback

u nas też brzydko, a jeszcze nas czega dziś usg bioderek

mój to lubi te usg jak miał, ale on wszystkich lekarzy uwielbia patrzy im prosto w oczy, łapie za rękę i "gada"

Napisane przez XxXJuSstiii

Bartek dostał takie: http://www.babygoodtime.pl/playgro-m...li,id1648.html, wczoraj je wyciągnęliśmy, zapomniałam o nich :P ale nie używamy do kąpieli, bawi się nimi na macie o jakich Ty myślisz?

Dzień dobry

ja mam takie z ikea http://www.babyranking.pl/produkty,1...ocki-ikea.html ale naraxie to rzuca nimi

[Veronic]

hej

umówiłam dzis Młodego na jutro do lekarza....

to jest po prostu nienormalne co sie u nas dzieje... ;/

W. spac nie moze ani w dzien ani w nocy, w nocy budzi sie z krzykiem i sie prezy, potem nosze go na rekach i tez placze, jak pusci baczki to wtedy jakos zasypia , spi 2 godziny i potem wszystko od nowa sie zaczyna...

w dodatku mecza go tez zeby..;/

==
z miłych informacji to coraz to ładniej "pracuje " na brzuszku, coraz czesciej stoi na czworakach albo podpiera się rączką do takiego "półsiadu" ,nie wiem jak to nazwać
no i chyba coraz szybciej łazi po mieszkaniu

moja mama i siostra się śmieją , że chodzi jak" żołnierz w okopach"
wczoraj go jeszcze na zielono- brązowo ubrałam więc pasowało

[happy blue]

Napisane przez Kinga_20

Deb co do torta to mam inny krem i żałuję, że go od razu nie zrobiłam, ale to nic, dobrze, że zrobiłam na próbę, bo faktycznie ten krem to tylko do dekoracji a nie do jedzenia. Tak właśnie o piramidkę mi chodzi i dzięki, że napisałaś o tych kostkach, szkoda, że ich wcześniej nie kupiłam, ale ona ma tyle zabawek, że 3/4 to się nie bawi tylko walają się po domu :/ Z czego ja chyba ze 3 kupiłam sama

A co do bączków i glutenu to ja myślę, że to właśnie gluten, bo u nas było to samo, do tego kupa brzydka, więc przestałam dawać i jest super. Zrobimy podejście za jakiś czas, ale najpierw zapytam lekarza co o tym sądzi, w czwartek szczepienia

Kinga, sto lat dla Lilki i brawo za raczkowanie. Oj, ja czekam z glutenem, wystarczająco szalone mamy noce!
Ja też polecam te kostki.

Napisane przez humpback

u nas też brzydko, a jeszcze nas czega dziś usg bioderek

powodzenia!

Napisane przez deb

pewnie ząbki męczą biedactwo..

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------




ja też podaję gluten od 2 dni i mam wrażenie że nocki gorsze...budzi się bączki idą i podejrzewam że to przez to. Chcę podać jeszcze dzisiaj i sprawdzić. Jak znowu tak będzie to robię kilka dni przerwy by się upewnić czy to przez to.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------


Z Lamaze to pewnie o piramidkę Ci chodzi, też się zastanawiałam

mam kostki z materiału z Bright starts super są. Kupiłam jak miała 2 miesiące i się nie nudzą. Codziennie są w użytku jako jedne z fajniejszych zabawek

tak, klocki super! i w ogóle zabawki z Brigt Stars fajne są

Napisane przez Mysia mysz

powiem Ci tak, ostatnio młody sie obrócił pierwszy raz na brzuch jak poszłam na 2h na ciuchy także tyle w tym temacie nic się małemu nie dzieje złego



ja jestem z microlife zadowolona

marchewka słabo z Twoim TŻ:/ przykro, że ma własne dziecko w tyłku, nim się obróci mały urośnie i będzie żałował



ja też tak słyszałam, że najlpeiej własnie ok 9-10, że po roku jest duuużo trudniej, koleżanka zostawiła małą jak miała skończone 8 i zupełny lajt, pokochała nianke, teraz ma 14 miesiecy i poszła do żłobka na zupełnym luzie ja właśnie młodego chce zostawić jak bedzie miał 9




młody dynie z iemniakiem z hippa pochłania po prostu

u nas znowu zeby na tapecie od 5 do 7.30 usypialiśmy jęczącą sierotkę, ale już wystają na jakiś mm czy dwa nad dziąsełka

Helena zjadła tę dynię z ziemniakiem podaną w marchewce. chyba jej dałam ostatnio za zimną

pogłasaiaj Piotrusia ode mnie, niech już nie cierpi przez te ząbki

[kociakZpazurem]

Napisane przez humpback

u nas też brzydko, a jeszcze nas czega dziś usg bioderek

u nas też dziś ortopeda

veronic dobrze zrobiłaś, chociaż będzie wiadomo co dolega


Pogoda i u nas nieciekawa, aż nie chce się wychodzić


Proszę o kciuki za bioderka a jutro to ja bym poprosiła o ściskanie kciuków i u palców u nóg

[happy blue]

Napisane przez Veronic

hej

umówiłam dzis Młodego na jutro do lekarza....

to jest po prostu nienormalne co sie u nas dzieje... ;/

W. spac nie moze ani w dzien ani w nocy, w nocy budzi sie z krzykiem i sie prezy, potem nosze go na rekach i tez placze, jak pusci baczki to wtedy jakos zasypia , spi 2 godziny i potem wszystko od nowa sie zaczyna...

w dodatku mecza go tez zeby..;/

==
z miłych informacji to coraz to ładniej "pracuje " na brzuszku, coraz czesciej stoi na czworakach albo podpiera się rączką do takiego "półsiadu" ,nie wiem jak to nazwać
no i chyba coraz szybciej łazi po mieszkaniu

moja mama i siostra się śmieją , że chodzi jak" żołnierz w okopach"
wczoraj go jeszcze na zielono- brązowo ubrałam więc pasowało

Veronic, oby wizyta byla profesjonalna

[kingsof]

Hej Mamuśki Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, jeśli nie to się przypominam

Cały czas Was podczytuję i ogarniam co się u Was dzieje nie napiszę o bobasie, bo wiecie, ale napiszę co u mnie
Chodzę na zajęcia do szpitala w tygodniu, w między czasie szkoła i nie mam czasu zupełnie na nic, może tylko by ogarnąć dom i mojemu 'drwalowi; strawę ugotować kura domowa na maksa, jeszcze bobasinek musi poczekać 1,5 roku była poważna rozmowa z TŻ i jak Bóg da to zaraz po skończonych studiach ruszymy z akcją, stwierdziliśmy, że są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze więc praca może poczekać zwłaszcza, że mój TŻ bedzie wtedy prawie gorącym 30latkiem a marzą mu się mecze z oczywistym synem Śmiać mi się chciało na ostatnich zajęciach w szpitalu bo były na położnictwie i babka rozpoczynała aktywną fazę porodu z telefonem i fejsbukiem jeszcze się śmiała więc pewnie było daleko do właściwego rozwiązania, ale baaardzo sympatyczna atmosfera idę czytać co u Was!

[humpback]

Napisane przez karota11

mój to lubi te usg jak miał, ale on wszystkich lekarzy uwielbia patrzy im prosto w oczy, łapie za rękę i "gada"

mój lekarzy nie lubi. jak mamusia

Napisane przez Veronic

hej

umówiłam dzis Młodego na jutro do lekarza....

to jest po prostu nienormalne co sie u nas dzieje... ;/

W. spac nie moze ani w dzien ani w nocy, w nocy budzi sie z krzykiem i sie prezy, potem nosze go na rekach i tez placze, jak pusci baczki to wtedy jakos zasypia , spi 2 godziny i potem wszystko od nowa sie zaczyna...

w dodatku mecza go tez zeby..;/

==
z miłych informacji to coraz to ładniej "pracuje " na brzuszku, coraz czesciej stoi na czworakach albo podpiera się rączką do takiego "półsiadu" ,nie wiem jak to nazwać
no i chyba coraz szybciej łazi po mieszkaniu

moja mama i siostra się śmieją , że chodzi jak" żołnierz w okopach"
wczoraj go jeszcze na zielono- brązowo ubrałam więc pasowało

mam nadzieję że coś wam lekarz poradzi

Napisane przez happy blue

powodzenia!

dziękujemy

Napisane przez kociakZpazurem

u nas też dziś ortopeda

veronic dobrze zrobiłaś, chociaż będzie wiadomo co dolega


Pogoda i u nas nieciekawa, aż nie chce się wychodzić


Proszę o kciuki za bioderka a jutro to ja bym poprosiła o ściskanie kciuków i u palców u nóg

Napisane przez kingsof

Hej Mamuśki Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, jeśli nie to się przypominam

Cały czas Was podczytuję i ogarniam co się u Was dzieje nie napiszę o bobasie, bo wiecie, ale napiszę co u mnie
Chodzę na zajęcia do szpitala w tygodniu, w między czasie szkoła i nie mam czasu zupełnie na nic, może tylko by ogarnąć dom i mojemu 'drwalowi; strawę ugotować kura domowa na maksa, jeszcze bobasinek musi poczekać 1,5 roku była poważna rozmowa z TŻ i jak Bóg da to zaraz po skończonych studiach ruszymy z akcją, stwierdziliśmy, że są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze więc praca może poczekać zwłaszcza, że mój TŻ bedzie wtedy prawie gorącym 30latkiem a marzą mu się mecze z oczywistym synem Śmiać mi się chciało na ostatnich zajęciach w szpitalu bo były na położnictwie i babka rozpoczynała aktywną fazę porodu z telefonem i fejsbukiem jeszcze się śmiała więc pewnie było daleko do właściwego rozwiązania, ale baaardzo sympatyczna atmosfera idę czytać co u Was!

za 1,5 roku zaczynacie starania czy wcześniej? może się spotkamy na jakiś mamusiach 2015

[kingsof]

Napisane przez humpback

mój lekarzy nie lubi. jak mamusia

mam nadzieję że coś wam lekarz poradzi

dziękujemy



za 1,5 roku zaczynacie starania czy wcześniej? może się spotkamy na jakiś mamusiach 2015

naiwnie wierzę, że Luty- Marzec-Kwiecień 2016 to będzie miesiąc narodzin bo w lipcu 2015 mam egzamin dyplomowy w szpitalu i nie chciałabym wtedy z brzuszkiem go zdawać, zwłaszcza, że szpital to mało bezpieczne miejsce dla kobiety w ciąży.

Zakręciłam się z latami, przepraszam starania od Kwietnia 2015

[xal]

Napisane przez Kinga_20

Deb co do torta to mam inny krem i żałuję, że go od razu nie zrobiłam, ale to nic, dobrze, że zrobiłam na próbę, bo faktycznie ten krem to tylko do dekoracji a nie do jedzenia.

Pokaż fotkę. Robiłaś te różyczki?

[Kinga_20]

Napisane przez xal

Pokaż fotkę. Robiłaś te różyczki?

Nie robiłam bo ten krem jest niedobry :/ więc wyszło tak:

P.S Ten wielki kawał zezarl mój mąż

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kingsof]

musiał być mega głodny

wygląda smakowicie!

[Kinga_20]

Napisane przez kingsof

musiał być mega głodny

wygląda smakowicie!

Był tuż po obiedzie hahahha No dekoracja uboga, bo prawdę mówiąc nie miałam nic czym mogłabym udekorować, a zostało mi trochę kremówki i cóż, ale w smaku ok jest

[karolina2121]

to nikt do mnie nie dołączy ? może któraś się skusi na bobasa w 2014?

[kingsof]

Napisane przez karolina2121

to nikt do mnie nie dołączy ? może któraś się skusi na bobasa w 2014?

bejbe, no stress plany planami, ale wyjść może zupełnie inaczej niż by się chciało prawda

[karolina2121]

Napisane przez kingsof

bejbe, no stress plany planami, ale wyjść może zupełnie inaczej niż by się chciało prawda

no coś o tym wiem... jak to będzie dziewczynka to zakończę swoją prokreację

[candace1]

Napisane przez karolina2121

to nikt do mnie nie dołączy ? może któraś się skusi na bobasa w 2014?

Dowcipnisia
Gratuluje kochana.

Mam nadzieję, że będzie Ci miał kto pomóc bo dwojka takich maluszków to nie lada wyzwanie jest

Ale super dom Ci się nowy wypełni od razu dzieciaczkami

[karolina2121]

Napisane przez candace1

Dowcipnisia
Gratuluje kochana.

Mam nadzieję, że będzie Ci miał kto pomóc bo dwojka takich maluszków to nie lada wyzwanie jest

Ale super dom Ci się nowy wypełni od razu dzieciaczkami

liczę trochę na ciotkę mojego męża i siostrzenice, bo rodzice daleko...

właśnie moja mama wczoraj mówiła, że słyszała jakiś zabobon, że gdy rodzina wprowadza się do nowego domu to albo ktoś umiera, albo się rodzi

[vil84]

Napisane przez Kinga_20

Kupowałyście może takie miękkie kostki do zabawy? Że można je ustawiać na sobie, z Canpola chyba są, bo my się zaopatrzymy, a pod choinkę nie będziemy szaleć, bo planujemy mop parowy kupić, a młoda dostanie z Lamaze taką wieżyczkę do układania, nie wiem jak to nazwać

my mamy jedną właśnie z Canpola, Przemek średnio za nią przepada, obgryza tylko czasem. ale jak zacznie siadać to mu z 3 dokupię żeby miał do układania, nie są drogie

Napisane przez Veronic

W. spac nie moze ani w dzien ani w nocy, w nocy budzi sie z krzykiem i sie prezy, potem nosze go na rekach i tez placze, jak pusci baczki to wtedy jakos zasypia , spi 2 godziny i potem wszystko od nowa sie zaczyna...

masakra
ale pięknie się rozwija, Przemek jeszcze daleko w lesie

Napisane przez karolina2121

to nikt do mnie nie dołączy ? może któraś się skusi na bobasa w 2014?

ja muszę najpierw jakąś pracę znaleźć żeby mieć umowę i macierzyński

[pearl87]

Napisane przez XxXJuSstiii

no właśnie nie mam pojęcia, cały dzień był radosny, jak przyszło do spania to się zaczęło

u nas identycznie, obstawiam ząbki górne (dolne jej wyszły bez stresu właściwie), dopiero po syropie z paracetamolem spała spokojnie podobno właśnie z wyrzynaniem dziecku trudno wieczorem

Napisane przez MoTyleKsw

O jaaaa brawo Czekamy na foto jakieś ;]



Czy ja wiem czy dużo? Na razie tylko Lilka i Emil I może ze dwoje troje się szykuje Myślę, że to są wyjątki potwierdzające regułę

nasza co jakiś czas też kawałek przeraczkuje

Napisane przez Kinga_20

Kupowałyście może takie miękkie kostki do zabawy? Że można je ustawiać na sobie, z Canpola chyba są, bo my się zaopatrzymy, a pod choinkę nie będziemy szaleć, bo planujemy mop parowy kupić, a młoda dostanie z Lamaze taką wieżyczkę do układania, nie wiem jak to nazwać

my mamy takie pluszowe kostki z ikei

Napisane przez karolina2121

to nikt do mnie nie dołączy ? może któraś się skusi na bobasa w 2014?

kochana, ja za pół roku chętnie dołączę ale wiadomo, że z tym to nic nie wiadomo gratuluję i rozumiem stres..

u nas apokalipsa coś mi siada kręgosłup, połowarzeczy jeszcze w kartonach, a mąż już z powrotem w pracy, fug jeszcze nie mamy w łazience, ani pralki (ma być w środę), nie wiem gdzie tu co jest, aaaaaaaaa i czasu nie mam na nic za bardzo, chciałam dać znać, że żyjemy Małga klęczy na kolankach właśnie przed bujaczkiem, chyba chce jeść więc lecę i ściskam Was mocno mam nadzieję, że w przeciągu miesiąca się ogarnę i co do studiów, jeszcze w tym roku kończę czwarty rok podyplomówki w Krk, pt-sb zajęcia raz w miesiącu od 8 do 19:30 :P

[happy blue]

Napisane przez karolina2121

to nikt do mnie nie dołączy ? może któraś się skusi na bobasa w 2014?

Ja to chciałabym pogratulować

[pearl87]

a - i odkryłam na spacerze, że mam obok Biedrę i niedaleko Lidla, jestem szczęśliwa

i mamy jeziorko z kaczkami pod nosem