Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[senira666]

no to wróciłam stwierdziłąm że skoro mam autko to jeszcze do cioci sobie pojechałam na herbatkę i ploty

Napisane przez selena85

A póki co: Częstuję Was wirtualnie urodzinowymi babeczkami wypieczonymi przez niejakiego szefa kuchni "Google" Pewnie upiekłabym sama takie cudeńka gdyby ni emoja cukrzyca ciążowa - ciężko by było przejść koło nich obojętnie - więc chociaż sobie popatrzę przez monitor
Najlepszym prezentem dla mnie jest chyba to, że zaczynam 30 tc - a więc ostatnia prosta (mam nadzieję, że prosta)

Sto lat !!! Sto lat !!!

Napisane przez Roane

Wogóle apropo zabawek zabiła mnie jedna rzecz. Wczoraj tę zabawkę licytowałam i w ostatniej chwili zawiesił mi się internet i ktoś mnie przelicytował o 50 groszy! Normalnie padłam. Strasznie mi się to podoba, a teraz nigdzie na necie nie mogę znaleźć Zdjęcie mojego poszukiwanego hipcia poniżej

o kurka ale bajerancki

Napisane przez upadly_aniol00

A w ogole chciałam napisac , ze jestem załamana
Przez 7 miesięcy ciąży miałam może z 1-2 rozstępy . A teraz mam ich milion i są straszne . Ci kilka dni wyję z ich powodu mąż pociesza mnie i mówi , ze i tak wyglądam ładnie i pokazuje mi swoje rozstępy , ze on też je ma smaruję się teraz już 2 razy dziennie ale one i tak się pojawiają tylko szybko bledną ale wyglądam już jak zebra i to w większości na przodzie brzucha mi się pojawiają Nigdy nie byłam szczupła i nie pokazywałam brzucha ale tak mnie teraz dobiły te rozstępy , że szok do tego cały czas pojawiają się nowe

a ja tam rozstępami w ogóle się nie przejmuje... mam ich pełno na dole pleców od kiedy pamiętam ale mam je w nosie. jakoś nigdy nie przykładałam do nich większej wagi. Są to są i nic z tym nie zrobię więc nie ma sensu się nimi stresować.

co do pieluszek to w Biedronce od 21.11 będą w promocji pieluszki Dada i chusteczki nawilżane.

a no i z racji rozpoczęcia 30tc dodaję swój brzucholek

[katarzyniak]

Selena, sto lat !! pozytywnego, szybkiego i bezbolesnego rozwiązania a przede wszystkim spełnienia marzeń

LeLa - mnie wydaje sie ze spacerówka to na dłuzszy okres i chyba nie ma zróżnicowania rozmairówek spacerówki ... Jest jedna i użytkowana tak od 6 miesiąca do...nie wiem kiedy

Paw, popieram dziewczyny i mysle ze powinnas zbadac sobie mocz, morfologie i cisnienie. Mocz i morfologie mozna bez skierowania zrobic samemu,bo to malutki koszt, a takie badania duzo pokazują :tak:

Lidka, - zdrowia dla synka! Buziaki od cioć wizażowych.

Co do słynnych wózków Camarello i ja będę mieć taki wóz. Zakochałam sie w nim od pierwszego wejrzenia. A wszystko przez naszą Agatkę, ona tak nas zaraziła . Ja jeszcze nie widzialam go na zywo,ale z tego co widze w necie i po opiniach to super sprawa...dlatego po wizycie u gina mamy zamiar wstąpić do sklepu z tymi wózkami.

Dziś weszłam na stronę smyka i patrzę, patrzę a tam body dlugi rekaw po 10zł sztuka...więc wzięłam po 5 z rozmiaru 62 i 56, dodatkowo wzięłam taki grubszy pajac welurowy brązowy na zamek zapinany ala Rudolf za 55zł. Przesylka chwilowo jest tam darmowa jest.
Ale tz mnie wkurzył...bo mówie mu o wyprawce i o tym ze w smyku są fajnie promocje itp a on na to ze "przeciez ty juz wiesz co kupilas i co jeszcze trzeba kupic,ja nie wiem" (taaaa...kupione mam 5 tetr, 2 pary spodni,10body na krotki...ale mi zapasy). Potem pokazuje mu pajaca welurowego,taki ala panda z czapeczką, a on mi na to ze bezsensu,ze dziecko będę ubierać jak zwierzaka, ze jakas tam moja kuzynka to potrafiła ładnie dziecko ubrać nie to co ja (a chodzilo o to ze widzial jedno zdj na facebooku z chrztu,gdzie chlopiec byl ubrany w stroj marynarza!) ...to mu mowie ze takich kompletow to trzeba kupic wiecej niz 1 i z reguły będą one różne.

Masakra, zaraz 30 tydzień, a ja mam tylko jakies szczątki wyprawki...w dodatku jestem leżąca, nie moge isc czegos fajnego wyhaczyć, jestem zdana wyłącznie na siebie i własną intuicje.

Jeszcze musze dobrze pomyśleć nad łóżeczkiem. Dziewczyny które kupowały albo mają kupić łóżeczko przez neta - jakie macie???

[lolita25]

Napisane przez upadly_aniol00

lolita ja mam ciuszki posegregowane rozmiaremi 56-62 i 68-74 i tak też prałam .
Te co akurat dostałam to wsadziłam wszystkie do pralki bez segregacji kolorów i nic sie nie stało .
Nowe ciuszki wypiorę chyba w szybkim trybie pralki bo nie widze sensu , żeby je dokładnie prać co o tym sądzicie czy lepiej na dłuższy cykl godzinny wstawić nowe ?
Później wypiorę kocyki i ręczniki .
A pieluchy chyba same wstawię

No ja chyba też pieluchy osobno wstawię.
Ja te nowe ciuszki na 60 nie wstawiam, tylko na jakieś szybkie pranie, a te od kuzynki chyba na 60 st wstawie

Napisane przez lidkaa82

My juz po wizycie u pediatry, na szczęście to zwykłe przeziebienie. Kamień z serca. Oby sie tylko z tego żadne świństwo nie rozwinęło.

Uffff no to dobrze że nic poważnego
Oby szybko wyzdrowiał

[marieee]

Napisane przez ejani

że co???

No niestety.. niektórym kobietą wzmocniły się włosy, innym zaczęły wypadać.
A w moim przypadku, wypadło mi bardzo dużo rzęs.
Nie wiadomo czym to jest spowodowane, biorę witaminy, staram się zdrowo odżywiać.

Pamiętam jak przed ślubem, kosmetyczka miała mi robić próbny makijaż, i sama zdziwiona pyta, co zrobiłam z rzęsami, i czy zawsze miałam ich tak mało. Później nawet obróciłyśmy to w żart, że zamiast regulować brwi, ktoś wyregulował mi rzęsy.
Odżywki do rzęs używam na noc, już dobre 2 miesiące, póki co... doopa.

[lidkaa82]

Młody po lekarzu jak go obdarowali zestawem naklejem od razu odzyskał humor. Wszedł do domu i oznajmił "Mama włacz baje i laptopa, będę malował kucyki". Trzymam go z daleka od laptopa to maż wczoraj mu pokazał strone z malowankami i teraz mi tu jęczy, ze chce malować w laptopie

[mengazhu]

Napisane przez katarzyniak

Dziś weszłam na stronę smyka i patrzę(...) Ale tz mnie wkurzył(...)
Jeszcze musze dobrze pomyśleć nad łóżeczkiem. Dziewczyny które kupowały albo mają kupić łóżeczko przez neta - jakie macie???

Weszłam i ja na stronę smyka Strace chyba resztki wypłaty. Czyżby Twój mąż był jakoś spokrewniony z moim?? No normalanie udusić tylko
Łóżeczko mam takie: http://allegro.pl/promocja-lozeczko-...690476037.html Z pierwszym dzieckiem tez takie miałam. Sprawdziło mi sie.

[patrycjja]

Selena wszystkiego dobrego !

Dzien dobry po weekendzie. Wczoraj bylismy na obiedzie parapetowkowym u rodziny. Kilka godzin za stolem to katorga powiem Wam.
Noc tradycyjnie nie przespana, do tego doszly dziwne nastroje (pol h wylam przez jakas glupote, maz nie mogl mnie uspokoic, a ja wiedzialam, ze powod durny, ale co z tego jak az sie zachodzilam). Dzis rano nawet nie bylam w stanie wstac do labo. Jutro juz musze isc, bo w srode wizyta. Mam nadzieje ze i u malej i u mnie bedzie wszystko ok.
Mielismy jechac na zakupy pieluchowo- kosmetyczne, malz ma 3 dni wolnego, ale tak mnie biodra bola (a do tego podbrzusze i pachwiny) ze momentami nawet sie przekrecic z boku na bok nie moge.

Kurcze nie lubie narzekac, ale jakos mi lzej wtedy wiec wybaczcie.
Na mnie chyba odbijaja sie dwa pierwsze bezproblemowe trymestry

[ajakasia]

Dziewczyny czy Wy wszystkie pierzecie nawet nowe rzeczy, bo powiem szczerze, ze nie mialam takiego zamiaru (o nowe mi chodzi) i czuje sie jak wyrodna matka...Czy ktoras moze nie pierze?

[gosia261282]

Ale u mnie pogoda! Pada ciągle,szaro i ponuro.
W domu wszędzie światła pozapalane,bo ciemno jakby już wieczór był

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez ajakasia

Dziewczyny czy Wy wszystkie pierzecie nawet nowe rzeczy, bo powiem szczerze, ze nie mialam takiego zamiaru (o nowe mi chodzi) i czuje sie jak wyrodna matka...Czy ktoras moze nie pierze?

Wszystkie. Nowe są nawet gorsze,bo raz że pokryte różnymi związkami chemicznymi,np używanymi do farbowania tkanin. To przeszły przez mnóstwo rąk. Ile osób tego dotyka w sklepie. Osób,które niekoniecznie dbają o higienę.

[Le La]

Dzieki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi Już mam to lekko ogarnięte dzięki Wam

lidkaa82 dobrze, że to nic poważnego

A ja uciekam na jakieś zakupy i zahaczę o SH, babka ma zawsze w poniedziałki dostawy z UK i ma bardzo fajne ciuszki, a więc do później

[upadly_aniol00]

Napisane przez gosia261282

Wiesz na początku to tak,łatwiej masz wyprawkę itd,ale później już idzie znacznie więcej pieniędzy na dzieciaki. Mogą mieć inny styl ubierania,nie chcieć nosić jedno po drugim. Edukacja w Polsce jest droga. Zakupić książki i najróżniejsze pomoce naukowe dla trójeczki to już jest co robić. Do tego wycieczki,zajęcia pozalekcyjne. Dzieci im starsze tym większe wymagania mają... No lekko nie jest rodzinom wielodzietnym. Chyba,że ma się dobre zarobki.

Jasne później to wiadomo bo dziecko jest większe i ma już ten swój styl .
A co do edukacji to teraz w sumie mnie dopiero uświadomiłaś . Kiedyś książki można było odkupić od kogoś a teraz wymagane wszędzie są nowe jakieś zestawy ćwiczeń które kosztują majątek .
Nawet jak jakieś wydanie się zmieni to już trzeba nowe kupić .
Ja docelowo chcę mieć 2 dzieci mój mąż trójkę
Ale u mnie cały czas powtarzam zobaczymy co z kasą będzie .
Teraz szybko chcę mieć drugie dziecko tak max 2 lata żeby była różnica między dziećmi a później zobaczymy .
Wszystko też zależy od pracy .

dostałam smsa od Em my :
Napisała , ze już drugi dzień cieszą się swoją obecnością z Dorotką .
Malutka nie ma już kroplówek , jest karmiona piersią . Tylko żółknie więc czekają jak to się rozwinie .
Em ma ma zdjęte szwy więc może sie już wyprostować .
A do tego to jej już 4 tydzień w szpitalu z czego jest trochę przybita ale jakoś daje radę

[katarzyniak]

Marieee- polecam smarować rzesy olejem rycynowym.

Ajakasia - niestety, ale nowe nie znaczy higieniczne i czyste. Tak jak pisze Gosia, ubranka są macane przez różne osoby, na nich znajduje sie pewnie duzo nieciekawych rzeczy... Ja np. jak kupuje bielizne ,majtki dla siebie to najpierw obowiązkowo muszą być wyprane.

[marieee]

Napisane przez gosia261282

Wszystkie. Nowe są nawet gorsze,bo raz że pokryte różnymi związkami chemicznymi,np używanymi do farbowania tkanin. To przeszły przez mnóstwo rąk. Ile osób tego dotyka w sklepie. Osób,które niekoniecznie dbają o higienę.

Dokładnie, na samą myśl.. że ludzie dotykają te rzeczy brudnymi rękami czy ze świerzbem, kurzajkami, że coś gdzieś spadnie... brr...
Wszystko cokolwiek kupię, najpierw wymrożę (min. 24 h w zamrażarce) a później dopiero piorę.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez katarzyniak

Marieee- polecam smarować rzesy olejem rycynowym.

Próbowałam :/ niestety.. nie wiele dało, nadal wypadały.
Na włosy nakładam olej rycynowy, i jestem bardzo zadowolona.

[SunShineDoll]

aniołku to chyba kwestia genetyki, ja się niczym nie smaruję - bo na wszystko praktycznie mam uczulenie i mnie swędzi przy dłuższym stosowaniu i nie mam żadnego rozstępu, a bęben mam spory . Miałam rozstępy po tym jak kiedyś schudłam 25 kg, i najpierw były czerowone a później zupełnie niewidoczne - wtopiły się w ciało i myślę, że z Twoimi też tak będzie - później zrobię zdjęcie jak ładnie one się chowają w skórze to zamieszczę w klubie - tylko brzuch muszę ogolić :p

[gosia261282]

Napisane przez upadly_aniol00

dostałam smsa od Em my :[/B]
Napisała , ze już drugi dzień cieszą się swoją obecnością z Dorotką .
Malutka nie ma już kroplówek , jest karmiona piersią . Tylko żółknie więc czekają jak to się rozwinie .
Em ma ma zdjęte szwy więc może sie już wyprostować .
A do tego to jej już 4 tydzień w szpitalu z czego jest trochę przybita ale jakoś daje radę

Super,że dziewczyny są razem i Dorotka może pić z piersi.
Żółtaczka jest normalną sprawą,na pewno niebawem zejdzie

[lolita25]

Segregacja zakończona sukcesem
Mam 4 kupy prania:
- różowe ( połowa już się pierze)
- białe
- kremowo-żółte
- kolorowe
Kombinezony będę brać osobno, a ręczniki, pościele i pieluchy trochę później i tak dużo czasu mi pochłonie pranie, suszenie, prasowanie i składanie....jakim cudem tego aż tak dużo się zrobiło

[malaMigotkAaa]

teżet pojechał ;(


;(
;(
;(
;(

[marieee]

Napisane przez malaMigotkAaa

teżet pojechał ;(


;(
;(
;(
;(

[Olcia_1983]

Napisane przez magnusia

Zaraz mam służbowe spotkanie a mój zsyn właśnie w najlepsze się szamocze. Normalnie pępek mi na boczki skacze no cóż będzie wesoło na spotkaniu he he

Moja córa dzisiaj też daje mi do wiwatu, ale wole takie skaczące brzucho niż wyczekiwanie na każdy ruch.

Napisane przez upadly_aniol00

A w ogole chciałam napisac , ze jestem załamana
Przez 7 miesięcy ciąży miałam może z 1-2 rozstępy . A teraz mam ich milion i są straszne . Ci kilka dni wyję z ich powodu mąż pociesza mnie i mówi , ze i tak wyglądam ładnie i pokazuje mi swoje rozstępy , ze on też je ma smaruję się teraz już 2 razy dziennie ale one i tak się pojawiają tylko szybko bledną ale wyglądam już jak zebra i to w większości na przodzie brzucha mi się pojawiają Nigdy nie byłam szczupła i nie pokazywałam brzucha ale tak mnie teraz dobiły te rozstępy , że szok do tego cały czas pojawiają się nowe

Współczucia, u mine na razie rozstepów brak, ale za to żyły na nogach mam takie napuchnięte. Nie wiem czy jakieś paskudne żylaki się z tego nie wyklują, a może to już są żylaki

Napisane przez Le La

Dziewczyny mam pytanie. Pewnie głupie, ale nie mogę jakoś tego ogarnąć.
Powiedzcie mi na jak długo wystarczy taki wózek 2w1??? Tak sobie właśnie myślę, że gondola, wiadomo, na początek, dokąd dziecko z niej wyrośnie, a potem przekładam malucha do tej spacerówki. No i jak długo on w niej pojeździ??? Potem kupuję jakąś kolejną spacerówkę, większa? Nie mogę z tym dojść ładu i składu

Podpytywałąm w pracy koleżanek i mówily że nawet do 2 roku życia można takie wózki używać. Położna na szkole rodzenia mówiła żeby dziecko w gondoli jak najdłużej jeździło, bo jak śpi w spacerówce to kręgosłup krzywi, chyba że da się rozłożyć spacerówkę na płasko.

Napisane przez ajakasia

Dziewczyny czy Wy wszystkie pierzecie nawet nowe rzeczy, bo powiem szczerze, ze nie mialam takiego zamiaru (o nowe mi chodzi) i czuje sie jak wyrodna matka...Czy ktoras moze nie pierze?

Tak, ja nawet ubrania dla siebie najpierw piorę - przede wszystkim ze względu na chemię w jakiej one są płukane/farbowane. No i dochodzi do tego tłum ludzi w sklepach macający te ubrania.

Napisane przez upadly_aniol00

dostałam smsa od Em my :
Napisała , ze już drugi dzień cieszą się swoją obecnością z Dorotką .
Malutka nie ma już kroplówek , jest karmiona piersią . Tylko żółknie więc czekają jak to się rozwinie .
Em ma ma zdjęte szwy więc może sie już wyprostować .
A do tego to jej już 4 tydzień w szpitalu z czego jest trochę przybita ale jakoś daje radę

Super
Żółtaczka chyba nie jest groźna, a najważniejsze że Dorotka już z piersi je

[lolita25]

Napisane przez malaMigotkAaa

teżet pojechał ;(


;(
;(
;(
;(

Mój jutro do Niemiec znowu na tydzień w trasę jedzie
Ja już się chyba przyzwyczaiłam, chociaż czasami tez mi smutno, ale jak mi wypłatę przynosi to mi się humor poprawia......troszeczkę

[Sheperdess]

Napisane przez lolita25

Dziewczyny ja już sama nie wiem jak mam się za to pranie zabrać
Na razie poukładałam do szafy akcesoria w koszyki i pieluszki, kocyki....teraz chyba posortuje kolorami i całą rozmiarówkę od 56 do 68 będę prać po kolorach, inaczej się pogubię.
A i na razie w dwóch reklamówkach sobie rzeczy do szpitala przygotowałam,póżniej je w torbę jedną wsadzę, a co muszę być czujna

Napisane przez upadly_aniol00

lolita ja mam ciuszki posegregowane rozmiaremi 56-62 i 68-74 i tak też prałam .
Te co akurat dostałam to wsadziłam wszystkie do pralki bez segregacji kolorów i nic sie nie stało .
Nowe ciuszki wypiorę chyba w szybkim trybie pralki bo nie widze sensu , żeby je dokładnie prać co o tym sądzicie czy lepiej na dłuższy cykl godzinny wstawić nowe ?
Później wypiorę kocyki i ręczniki .
A pieluchy chyba same wstawię

Ja prałam kolorami, akurat wychodziła pełna pralka na jeden kolor. Rozmiarami i rodzajami będę segregować później. Pieluchy prałam razem z ciuszkami, bo mam różnokolorowe. Jeszcze została pościel, ale to może gdzieś w grudniu wrzucę.

Super, że u Emmy i Dorotki coraz lepiej.

Migotka, trzymaj się, piątek już niedługo.

Zabieram się za prasowanie, tylko muszę sobie przygotować stanowisko na ławie, stanie przy desce odpada.

[ejani]

Napisane przez lidkaa82

My juz po wizycie u pediatry, na szczęście to zwykłe przeziebienie. Kamień z serca. Oby sie tylko z tego żadne świństwo nie rozwinęło.

uff, to teraz dbajcie o siebie obydwoje!

Napisane przez senira666

a no i z racji rozpoczęcia 30tc dodaję swój brzucholek

śliczny

Napisane przez ajakasia

Dziewczyny czy Wy wszystkie pierzecie nawet nowe rzeczy, bo powiem szczerze, ze nie mialam takiego zamiaru (o nowe mi chodzi) i czuje sie jak wyrodna matka...Czy ktoras moze nie pierze?

tak, nawet na siebie jak czasem założę bez prania, to mnie wszystko swędzi lub czerwienieje, więc co dopiero delikatna skórka niemowlaka (ja mogę zareagować od razu, a dziecka wolałabym nie narażać na dodatkowy dyskomfort, w końcu i tak mu będzie ciężko po wyjściu z brzuszka)

Napisane przez upadly_aniol00

dostałam smsa od Em my :
Napisała , ze już drugi dzień cieszą się swoją obecnością z Dorotką .
Malutka nie ma już kroplówek , jest karmiona piersią . Tylko żółknie więc czekają jak to się rozwinie .
Em ma ma zdjęte szwy więc może sie już wyprostować .
A do tego to jej już 4 tydzień w szpitalu z czego jest trochę przybita ale jakoś daje radę

dobrze, że się odezwała i że są postępy... oby żółte szybko zeszło i dziewczyny szybko wróciły do domu!

Napisane przez lolita25

Segregacja zakończona sukcesem
Mam 4 kupy prania:
- różowe ( połowa już się pierze)
- białe
- kremowo-żółte
- kolorowe
Kombinezony będę brać osobno, a ręczniki, pościele i pieluchy trochę później i tak dużo czasu mi pochłonie pranie, suszenie, prasowanie i składanie....jakim cudem tego aż tak dużo się zrobiło

czy dobrze wywnioskowałam, że masz już co najmniej 7 wkładów do pralki??? ja razem z koszulami do szpitala jeszcze nie mam pełnej...

ale już nad tym pracuję

Napisane przez malaMigotkAaa

teżet pojechał ;(

Gosiu przypomnij mi, proszę, Ty nożyczki polecałaś canpolu, czy baby ono? czy o tych właśnie ostrzegałaś, żeby nie kupować? mój mózg chyba już zupełnie nie pracuje...

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Dziewczyny, ale się dziś rano zestresowałam. Wstaje z łóżka i bach, czuję że coś ze mnie poleciało. Moja pierwsza myśl: CZOP, ale nie to tylko trochę śluzu. To chyba przez przepełniony pęcherz, bo w nocy ani razu nie wstawałam

Biorę się za nadrabianie Waszych postów

[malaMigotkAaa]

Ah, przjedzie mi, te hormony też robią swoje. Zawsze byłam smutna jak wyjeżdżał ale teraz mocniej to przeżywam. Jednak na stałe wróci za 3 tygodnie, może 4 (oby wcześniej) i co tu dużo gadać.... termin porodu coraz bliżej a ja sama. Pomijam te wszystkie obawy, zwyczajnie go potrzebuję, ale cóż praca to praca. Moje durne pesymistyczne myślenie w niczym nie pomaga :P Jeszcze trochę poleniuchuję a potem mam zamiar robić rzeczy, na które normalnie szkoda mi czasu
Przedwczoraj moja koleżanka urodziła miałam termin na 17 grudnia....

[sadlaczyca]

Witajcie. My dalej w dwupaku i w szpitalu ;(( już wszystko wydawało się unormowac, wczorajsze ktg książkowe a dziś znowu skurcze. I to porządne, brzuch mi dalej pobolewa pomimo zastrzyku.;( a ja już jedna nogą w domu byłam ;( policzylam że dziś mija 22 dzień który spędziłam w szpitalu w tej ciąży. I siódma doba ciągiem.
Selena, sto lat!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[upadly_aniol00]

Dziewczyny a ja mam jeszcze pytanie podliczacie sobie ile już wydaliście na wyprawkę ?
Bo jestem ciekawa ile wynosi mniej więcej wyprawka

[BieniekI]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;43770680]Dziewczyny, ale się dziś rano zestresowałam. Wstaje z łóżka i bach, czuję że coś ze mnie poleciało. Moja pierwsza myśl: CZOP, ale nie to tylko trochę śluzu. To chyba przez przepełniony pęcherz, bo w nocy ani razu nie wstawałam

Biorę się za nadrabianie Waszych postów[/QUOTE]
Ze mnie co chwilę coś leciało,do tego stopnia,że kilkakrotnie miałam podejrzenie cieknacych wód płodowych już od 17 tc.Jednak chyba to były takie obfite uplawy...

[mengazhu]

Napisane przez upadly_aniol00

Kiedyś książki można było odkupić od kogoś a teraz wymagane wszędzie są nowe jakieś zestawy ćwiczeń które kosztują majątek . Nawet jak jakieś wydanie się zmieni to już trzeba nowe kupić .
dostałam smsa od Em my :

Jestem nauczycielem :/ Wydawnictwa robią książko ćwiczenia. Częśc jest tekstem, część należy uzupełnić. Poza tym każdy n-l dostaje komplet dla siebie za darmo, pod warunkiem, że z tego korzysta. I jest naprawdę masa przywilejów dla nas. Niestety. Kiedys były dwa wydawnictwa, nic nie zmieniano nie drukowano. A teraz non stop nowa podstawa programowa i niestety nowe podręczniki.
Em ma - cieszą mnie niezmiernie takie wiadomości.

Napisane przez marieee

Wszystko cokolwiek kupię, najpierw wymrożę (min. 24 h w zamrażarce) a później dopiero piorę.

Poważnie? Nie słyszałam o tym. ja tylko piorę

Napisane przez lolita25

Mój jutro do Niemiec znowu na tydzień w trasę jedzie

Ja bym chciała by mój pojechał gdzieś. Bo mnie wkurza niesamowicie. Choć zapewne za chwilę by mi go brakowało...

upadly_anioloo Ja sobie podliczyłam. Ale dużo rzeczy mam po starszaku (np.wózek), więc nie jest to miarodajne. Wyszło mi 1200... póki co :/

[pilotka86]

cześć
od godziny słucham w kółko http://www.youtube.com/watch?v=KRAMNWzfjcg
kocham tą piosenkę, tekst i teledysk Tylko w moim obecnym stanie jest dość dobijający

Napisane przez gosia2611282

Mnóstwo jest zabawek,to fakt.
Z jednej strony fajnie,że jest wybór,z drugiej ciężka decyzja co kupić.
Najgorsze dla mnie,że z każdej bajki są jakieś zabawki,a to u dziecka też się może zmieniać co chwila. Raz na topie Strażak Sam,a za chwilę Świnka Peppa.
Też obiecywałam sobie,że nie będę kupować tylu świecąco-grających,a jednak trochę mamy. Ale mamy też inne zabawki i faktycznie te proste sprawdzają się najlepiej.
Teraz jestem na etapie myślenia nad prezentami dla moich dzieciaków i tyle rzeczy bym chciała im kupić,a tak ciężko mi się zdecydować co wybrać...

no właśnie tyle tego jest, taki wybór, ja tego nie ogarniam zwyczajnie. Może dlatego że sama niechętnie bawiłam się typowymi zabawkami i bardzo szybko mnie nudziły. Zresztą dla mnie zabawa w samotności nawet najlepszą zabawką to nie było to Z rodzicami również niechętnie się bawiłam. Od małego wolałam z innymi dziećmi, najlepiej na zewnątrz.
I faktycznie ciągle może zmieniać się gust dziecka i trzeba nowe kupować, wybierać a i tak nie wiadomo czy się spodoba.
Co do tych świecąco-grających hmm jak dla mnie są po prostu nudne, ale kto wiem może moje dziecko będzie je uwielbiało i może wtedy odkryję czym tak zachwycają dzieciaki

Napisane przez mezaga

My wózek mieliśmy wybrany już dawno, więc tu nie było problemu. Z kupieniem wyprawki też, bo napadliśmy dwa sklepy i mamy prawie wszystko. Najwiekszy problem z remontem bo tu musimy kupować wszystko na bieżąco i do sklepów różnych jeździmy tak 3-4 razy w tygodniu. Ale wtedy biorę dwie dodatkowe nogi i jakoś daje radę. Tyle tylko, że dużo wolniej się poruszamy. A to już końcówka. Jeszcze 4 tygodnie żeby wytrzymać. Choć
mmoja lekarka mówi, żeby wytrzymać 2 i będzie dobrze.
Co do zabawek to ja myślałam, że to się kupuje jak dziecko ma już z dwa trzy miesiące. W ogóle nie pomyślałam żeby teraz coś kupować. Myślicie, że powinnam?

ehh no właśnie wiem jak kupowaliście wyprawkę praktycznie na raz i zazdroszczę Niestety ja nie mogłam tak zrobić
Współczuję tych wypraw do marketów budowlanych Niestety przy remontach tak jest..
Co do zabawek ja nie kupuję... ewentualnie gryzak. Karuzelę dostałam. Miśków mam cały wór na strychu, ale kto się bawi miśkami W ogóle to wątpię żebym miała ochotę i siłę na zabawy jakimiś zabawkami, szczególnie tymi kreatywnymi w pierwszym miesiącu

Napisane przez Lusso

http://allegro.pl/lozeczko-sosnowe-z...698615403.html co myślicie o tym łóżeczku?
Dostałam porady że najlepsze jest zwykłe drewniane i żeby szczebelki były płaskie nie okrągłe to wtedy łóżko jest stabilniejsze ile jest w tym prawdy nie wiem Jakie wy macie łóżeczka?

ja czytałam, że najlepsze łóżeczko to zwykłe, niczym niemalowane, ewentualnie jakąś "zdrową" farbą, bo dziecko zaczyna gryźć szczebelki.
Moje jest pomalowane. Kupiłam, bo była okazja, ale wizualnie średnio mi się podoba. Mam jeszcze w planach kupno kołyski.

Napisane przez selena85

Częstuję Was wirtualnie urodzinowymi babeczkami wypieczonymi przez niejakiego szefa kuchni "Google"

wszystkiego najlepszego!

Napisane przez Le La

Aaaaa no i wrzucam zdjecie pojazdu Aleksa

gratuluje wózka

Napisane przez upadly_aniol00

A w ogole chciałam napisac , ze jestem załamana
Przez 7 miesięcy ciąży miałam może z 1-2 rozstępy . A teraz mam ich milion i są straszne . Ci kilka dni wyję z ich powodu mąż pociesza mnie i mówi , ze i tak wyglądam ładnie i pokazuje mi swoje rozstępy , ze on też je ma smaruję się teraz już 2 razy dziennie ale one i tak się pojawiają tylko szybko bledną ale wyglądam już jak zebra i to w większości na przodzie brzucha mi się pojawiają Nigdy nie byłam szczupła i nie pokazywałam brzucha ale tak mnie teraz dobiły te rozstępy , że szok do tego cały czas pojawiają się nowe

niestety rozstępy pozostaje zaakceptować, bo nie da rady całkowicie ich usunąć.

Napisane przez upadly_aniol00

lolita ja mam ciuszki posegregowane rozmiaremi 56-62 i 68-74 i tak też prałam .

Polecam tak prać.
Ja wrzuciłam wszystko jak leci w różnych rozmiarach (segregacja tylko osobno nowe i używane) i później myślałam że mnie coś trafi przy sortowaniu

Napisane przez upadły_aniol

A co do zarobków nawet wczoraj z mężem o tym rozmawiałam ponieważ mój mąż chcę mieć trójkę małych szkrabów i spojrzałam się na niego i mówię i skąd kasę na nie wziąć ?
A mąż mnie uświadomił , ze ludzie zarabiają dużo mniej i mają nawet 5 dzieci . W sumie i racja tak po dłuższych przemyśleniach w sumie na pierwsze dziecko wyda się najwięcej bo przy następnych człowiek już prawie calą wyprawkę ma i ciuszki . No i jest dużo mądrzejszy co do ilości potrzebnych rzeczy . Więc na samą wyprawkę pójdzie mniej kasy .

a ja mam zupełnie przeciwne podejście niż Twój mąż i szczerze to w ogóle go nie rozumiem. Czy on wie jak żyją rodziny z 5 dzieci z małymi zarobkami?? Co naprawdę czują dzieci w nich wychowane, ale w obecnych czasach a nie "kiedyś"?
i co to za przyjemność chodzić w ubraniach po starszym rodzeństwie i np dzielić pokój z dwójką rodzeństwa, szczególnie jak są różnej płci? Nie mówię tutaj o okresie niemowlęcym i później, ale o starszym dziecku.

dlatego zgadzam się z gosią:

Napisane przez gosia261282

Wiesz na początku to tak,łatwiej masz wyprawkę itd,ale później już idzie znacznie więcej pieniędzy na dzieciaki. Mogą mieć inny styl ubierania,nie chcieć nosić jedno po drugim. Edukacja w Polsce jest droga. Zakupić książki i najróżniejsze pomoce naukowe dla trójeczki to już jest co robić. Do tego wycieczki,zajęcia pozalekcyjne. Dzieci im starsze tym większe wymagania mają... No lekko nie jest rodzinom wielodzietnym. Chyba,że ma się dobre zarobki.

[magnusia]

Oj ledwo zyje po tym spotkaniu. Oczywiście Adaś skakał cały czas