to nie KIT, od dziś jestem FIT!

[kasikkk87]

ja tylko sie wiutam i uciekam obiad pichciac na jutro nie mam czasu na nic auuu

[edyta508]

ubrałam się ciepło, robiłam jeszcze zakupy ale aż się zgrzałam

byłam w rossmannie ale kompletnie nie wiem na co się zdecydować, czy próbować nowych rzeczy czy kupić to co sprawdzone

[bingos]

Napisane przez Tusia forte

bingos żeby jutro było wzorowo!

Dzięki Było ok

Napisane przez edyta508

to prawda, kobiecie nie dogodzisz

mam coś dla Was od kolegii z fb : "Przysiady są jak seks im głębiej tym lepiej"

spodobało mi się

Napisane przez edyta508

a mnie jutro czeka cały dzień z matematyką, dziś zrobiłam 26 przykładów ale niestety im wyższy numer przykładu tym dłużej nad nim siedzę bo są trudne

Nienawidzę matmy!

Napisane przez Pendulka

Poćwiczyłam godzinkę jestem z siebie dumna, bo myślałam, że nawet do 30 minut nie dotrwam
i ciągnie mnie do słodkiego picia nie wiem co mam ze sobą zrobić.

za ćwiczenia. A słodkie napoje to złoooo

Napisane przez BeeAnn

ale mi się spać chce, 6 rano to zdecydowanie zbyt wczesna pora na wstawanie popijam znowu czerwoną herbatę i zaraz lecę na uczelnię. nowy tydzień się zaczyna, mam nadzieję, że będzie udany! miłego dnia!

No to trzymam za udany tydzień.
O tak, 6 rano to jeszcze noc przecież, ktoż to wymyślił wstawać tak rano

Napisane przez Tusia forte

Aha, zmusiłam się i wyszłam biegać: 5 km za mną. Wróciłam do domu i patrzę, że strasznych plam na twarzy dostałam, nie jestem jednolicie czerwona tylko w różnych miejscach. Jakoś dziwnie, wcześniej tak nie miałam Może to przez wiatr

za bieganie. A plamy najprawdopodobniej od wiatru i zimna. Miewam takie często w zimie

U mnie dziś udany dzień. Siłownia zaliczona, nawet lekko mi poszło. Może dlatego, że miałam dziś ochotę na ćwiczenia i czułam jakąś energię w sobie.
Menu dzisiejsze:
I: omlet z szynką, porem i fasolą, plaster żółtego sera, surówka z kapusty pekińskiej
II: jogurt naturalny z kiwi
III: 2 małe kotleciki z piersi indyka, surówka z pekinki (ta sama co rano)
IV: zupa rybna
trening (po nim banan)
V: łosoś wędzony, surówka warzywna (ze słoika, roboty własnej)
+zielona, woda i pokrzywa
Muszę przyjrzeć się moim posiłkom, bo do tej pory na kolację najczęściej jadłam jakiś twaróg czy wieśniak, a podobno po treningu takich rzeczy się nie je. A u mnie właśnie po powrocie z siłowni jest już pora właściwie kolacyjna. Jest gdzieś na wizażu wątek o posiłkach okołotreningowych, muszę go odkopać, przejrzeć i chyba zmienić swoje nawyki

[edyta508]

to podziel się potem wiedzą

[myboyismine]

Napisane przez edyta508

ubrałam się ciepło, robiłam jeszcze zakupy ale aż się zgrzałam

byłam w rossmannie ale kompletnie nie wiem na co się zdecydować, czy próbować nowych rzeczy czy kupić to co sprawdzone

u mnie w większości przypadków to co nowe jest gorsze nie wiem, jakoś ciężko mi trafić w to, co chciałabym

[edyta508]

no a potem będę się wam żalić co za szajs kupiłam

[Tusia forte]

Ja może jutro przejdę się do rossa i też cos sobie upatrzę na te promocje. Zachciało mi się szminkę w takim odcieniu
https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/...0_180164_n.jpg Mam mnóstwo szminek, ale wszystkie czerwone, wiśniowe itp.

Ja też po treningu ciągle jem nabiał, właśnie wieśniak lub ser biały. Jeśli to błąd to bigosik daj znać koniecznie

Lecę do gorącej kąpieli

[Akacja93]

ćwiczonka : 9.26 km w 49 minut aplikacja endomondo jednak mnie mobilizuje
mel b abs
rozciąganie

mam pytanie, do tej pory używałam musu do twarzy matte dream mousse maybelline
Myślałam o jakimś tańszym zamienniku i wpadlo mi w ręce: matt mousse make up Catrice. Któraś z Was może używała i mogłaby mi poradzić ?

[myboyismine]

ja jak coś może jakieś cienie kupię- ogólnie nie używam, ale jakieś jasne wypróbowałabym

z szajsu ( ) ostatnio kupiłam eyeliner w pisaku pierre rene ( ale w rossie chyba nie ma wiec się nie obawiajcie, ale tak jakby coś... )- w testerze zakochałam się, bo jak maźnęłam się na ręce to taki fajny był mokry i aż zmyć nie mogłam, a nowy suchy i do niczego.

Ale odkrycie to nowy podkład Rimmela, który w promocji jak i bez jest bardzo tani a efekt lepszy od droższych, z którymi ostatnio też nie trafiłam


trzeba kiedyś w tytule wątku dopisać offtopowy hehe

[Akacja93]

z tego co wiem od koleżanek poważnie trenujących, na kolację najlepszy jest nabiał - patrząc na ich sylwetki nie mam co do tego wątpliwości

[edyta508]

który to ten z rimmela? ta taka butelka coś z fioletem? ja z tej firmy bardzo lubię BB wtapia mi się w skórę idealnie, i chciałam wypróbować puder stay matte tej firmy skoro BB mi przypasował ale nie wiem

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

akacja ja nie używałam ani tego ani tego. ale dziś maznęłam tym nowym max factor Whipped creme, i o mamo jaką on ma super konsystencję

tusia - ja wyszłam właśnie z wanny ale zimno mi nadal

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

aa i ani szminek ani cieni nie używam

[myboyismine]

Napisane przez edyta508

który to ten z rimmela? ta taka butelka coś z fioletem? ja z tej firmy bardzo lubię BB wtapia mi się w skórę idealnie, i chciałam wypróbować puder stay matte tej firmy skoro BB mi przypasował ale nie wiem

taka tubka coś z fioletem, bez promocji ok 20zł z groszami, ja na -30% kupiłam za 14, a tak będzie jeszcze tańszy. W konsystencji jest taki właśnie musowy, bardzo dobrze kryje- w innych podkładach zazwyczaj dawałam 2 warstwy,a tu malutka "kropelka" starczy na całą twarz i 1 warstwa oczywiście efekt można stopniować, a wygląda się naturalnie. Ale pewnie też zależy co komu podpasuje.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez Akacja93

z tego co wiem od koleżanek poważnie trenujących, na kolację najlepszy jest nabiał - patrząc na ich sylwetki nie mam co do tego wątpliwości

nabiał na kolację- potwierdzam ja z Tżtem zazwyczaj serek wiejski z warzywami

ten z max factora whipped też próbowałam ale z próbki, chciała kupic ale za mało odcieni do wyboru

[edyta508]

no to może się skuszę i na pewno kupię jakiś lakier piaskowy, zobaczę co to za cudo

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

ja nie umiem za bardzo dobierać sobie podkładu

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Napisane przez Tusia forte

Ja może jutro przejdę się do rossa i też cos sobie upatrzę na te promocje. Zachciało mi się szminkę w takim odcieniu
https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/...0_180164_n.jpg Mam mnóstwo szminek, ale wszystkie czerwone, wiśniowe itp.

Ja też po treningu ciągle jem nabiał, właśnie wieśniak lub ser biały. Jeśli to błąd to bigosik daj znać koniecznie

Lecę do gorącej kąpieli

śliczna szminka, też mi się taka marzy ale chyba nie pasuje do mojej urody, jestem typową zimą

myboy nie pamiętasz jak się on nazywał? że ten https://wizaz.pl/Makijaz/Nowosci-kos...Y-MATTE-Rimmel taki malutki się wydaje

[bingos]

Znalazłam Jest trochę czytania, więc link dla zainteresowanych: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=349142

Napisane przez Akacja93

z tego co wiem od koleżanek poważnie trenujących, na kolację najlepszy jest nabiał - patrząc na ich sylwetki nie mam co do tego wątpliwości

Na kolację tak, ale nie po treningu Potwierdzenie w linku powyżej i od osoby z siłowni znającej się na temacie bardzo dobrze
U mnie tak się składa, że kolacja wypada mi zazwyczaj po treningu, a wtedy właśnie polecane jest białko szybko przyswajalne i węglowodany złożone. Wieśniak/twaróg do żadnej z tych grup nie należy.

Znalazłam jeszcze coś dla biegaczy, całkiem ciekawe http://treningbiegacza.pl/zacznijbie...-i-po-treningu

Zapomniałam jeszcze dodać, że te posiłki zależą od rodzaju treningu. Inaczej jada się po treningu siłowym, a inaczej po aerobowym. Tak wyczytałam

[edyta508]

oj dziś nie mam siły czytać ale to chyba chodzi o typowo siłowy trening? mój fitness pewnie się nie zalicza

[bingos]

Napisane przez edyta508

oj dziś nie mam siły czytać ale to chyba chodzi o typowo siłowy trening? mój fitness pewnie się nie zalicza

Z tego wynika, że tak Ja w dni, kiedy nie mam treningu jem raczej mniej węglowodanów i oczywiście nabiał na kolację

[edyta508]

ja melduję dziś dzień na 5 gdybym miała dziennik to bym sobie wpisała ocenkę a teraz uciekam do wyrka

[bingos]

Napisane przez edyta508

ja melduję dziś dzień na 5 gdybym miała dziennik to bym sobie wpisała ocenkę a teraz uciekam do wyrka

Oby tak dalej
Mnie chyba też wyrko ciągnie Dobranoc

[Tusia forte]

Napisane przez edyta508

ja melduję dziś dzień na 5 gdybym miała dziennik to bym sobie wpisała ocenkę a teraz uciekam do wyrka

i ja też wpisałam.

Dobranoc chociaż ja zanim zasnę to jeszcze minie sporo czasu, ostatnio spać nie mogę a na 6 pobudka

[myboyismine]

karcia, tak, to ten tak jak większość podkładów- 3ml

[edyta508]

nie 3 a 30ml 3ml to jakaś próbka by musiała być

dzień dobry spałam w nocy pod kołdrą i kocem ale było cieeeepło

[myboyismine]

ojj 30ml miałam napisać, tylko nie zauważyłam że "0" nie wskoczyło

[edyta508]

za wcześnie dziś wstałam a za szybko się ogarnęłam i nudzę się teraz

[myboyismine]

ja po 7 wstałam, ale dopiero będę się ogarniać

[Pendulka]

Napisane przez edyta508

za wcześnie dziś wstałam a za szybko się ogarnęłam i nudzę się teraz

dobra jesteś
mnie się baaaardzo rzadko zdarza, żebym bez przymusu wcześniej wstała Za to po nocy mogę buszować
z podkładów uwielbiam maybelline affintone - super się nakłada, nie robi maski, bardzo delikatny i pozostawia cienką warstwę, więc do ukrywania syfków itp. się nie nadaje. Puder z tej serii też jest ok.

[edyta508]

a dziękuje jeszcze zdążę się napić herbatki

[Pendulka]

Napisane przez edyta508

a dziękuje jeszcze zdążę się napić herbatki

Ja też się zaraz napiję
za tydzień dietetyk, muszę spiąć tyłek

[traicionera]

u mnie wczoraj dzień taki sobie, bo byłam rano w Lidlu no i wieczorem skusilam się na trochę kremu piernikowego i marcepanu ale za to przycisnelam z ćwiczeniami - godzina tańca, godzina rowerka, kolejny dzień ZCUTa, pompki i przysiady z obciążeniem - cwicze prawidłową technikę.

podawajcie wasze konta endomondo, to pododaje do znajomych

[BeeAnn]

ale wczoraj miałam kiepski dzień, cały czas bolał mnie brzuch i głowa (normalnie jakby ktoś mi miażdżył czachę), położyłam się spać już o 19 i spałam prawie do 10. ale teraz znowu mnie łeb boli, jeszcze rano leciała mi krew z nosa i nie wiem o co chodzi, nie chcę być chora

teraz lecę na uczelnię, dobrze, że dzisiaj tylko jedne zajęcia. do później!