2013-11-19, 09:45 | #1 |
Zadomowienie
|
Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Od zawsze mam problem z cerą - mieszana, czasami bardziej tłusta czasami przesuszona. Jednak od dłuższego czasu moja cera ma się coraz gorzej, zaczęło się od wyskakiwania krostek już w połowie cyklu miesiączkowego (wcześniej kilka dni przed), a że cykle miesiączkowe mam 42dniowe męczę się z cerą nastolatki co 2-3 tygodnie, kolejne 2-3 tygodnie to zaleczam, i znowu wyskakuje nowy "zestaw" Głównie strefa T, jednak coraz częściej policzki również.
Teraz krosty pojawiają się cały cykl - podskórne, długotrwałe, ostatnia nowość to krosty z widoczną ropą (?). Wyciskam je (wiem, nie powinnam ale jak zostawić takiego ropniaka na wierzchu?), dezynfekuje, nakładam krem antybakteryjny. Kremów przetestowałam cale mnóstwo - zero poprawy. Zauważyłam też, że ok kilku miesięcy zdarzają się krosty w górnej części pleców (podskórne, bolące) oraz na szyi, nieco mniejsze. Byłam też u dermatologa: dostałam zestaw z ulotki potem poszłam do innego dermatologa i skończyłam kuracją brevoxyl + krem nawilżający physiogel. Brevoxyl wogóle na mnie nie działał, żadnej reakcji, mam dziwnie grubą skórę...To było zanim cera się pogorszyła ok. 2 lata temu. Byłam również u ginekologa: zbadał mi testosteron tylko - w normie. Brałam tabletki antykoncepcyjne, trochę pomagały ale problem nadal był, co więcej po jednych tabletkach miałam gigantycznego podskórnego gula: 1,5cm leczyłam go miesiącami, bliznę mam do dzisiaj (3 rok) Kiedyś pomogła mi diane35, teraz się zastanawiam czy się nie zdecydować jeszcze raz na nią ale znowu rozreguluje sobie organizm, czy warto..? Ręce mi opadają nie wiem co się dzieje, nie mogę znaleźć dobrego dermatologa, chodzi mi po głowie kosmetyczka i jakieś zabiegi kwasami ale też się boję, że trafię na "fachowca". Za 3 miesiące jestem świadkową na weselu aż się boję jak będę wyglądała do tego czasu wypryszczona i zaszpachlowana. Makijaż trzyma mi się 2-3godz potem się wałkuje, spływa... przetestowanych kosmetyków i podkładów mam całe mnóstwo. Mam już po prostu dosyć, szczególnie nieodłącznego podkładu, nie pamiętam kiedy wyszłam z domu bez niego... dobre naście lat temu .. P.S. Testuję tonik aspirynowy ostatnio ale nie widzę różnicy, nawet miałam wrażenie, że jest gorzej. Biorę progesteron (Duphaston) na wyrównanie miesiączki. Mam niedoczynność tarczycy - jak na razie unormowaną euthyroxem. Może to ma jakieś znaczenie, więc piszę Edytowane przez Rossi Czas edycji: 2013-11-19 o 10:13 |
2013-11-19, 09:59 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 18
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Witam,
mam podobny problem -wiek 30+, cera jak u nastolatki, co chwilę wyskakujące niespodzianki w różnych miejscach twarzy, szyi i dekoltu, na dodatek policzki pełne zaskórników. A żeby tego wszystkiego było mało-jestem wrażliwcem, wiele kosmetyków mnie uczula, dlatego ostatnio bardzo skrupulatnie patrzę na składy, aby nie zawierały silikonów, parabenów, SLSów itp. Nie wiem już jak mam dbać o cerę aby w końcu wyglądała normalnie, czym ją oczyszczać [próbowałam juz delikatnych pianek, pynu micelarnego, mydła Aleppo -krostki i zaskórniki jak były tak są ]. Proszę o poradę, bo mam dość wyglądania, jakbym w ogóle nie dbała o twarz, a dbam o nią chyba aż za bardzo :/
__________________
<ciach_reklama> 21.06.2014 |
2013-11-19, 10:14 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Dziewczęta a nie jesteście aby wysokotestosteronowe?
Paskudna cera zwłaszcza gdy zmiany lubią lokować się na plecach,żuchwie,szyi często jest objawem nadmiaru androgenów wywołanym na przykład policystozą jajników. Jeśli do tego dochodzą nieregularne, bolesne miesiączki androgeny lądują jeszcze wyżej na liście podejrzanych za stan cery. Dobry ginekolog pomoże. I dobre hormony, nie byle jakie a te, które powodują supresję wydzielania androgenów (Dorin, Sylvie, Cindi28, Diana35 i podobne)
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach... |
2013-11-19, 10:27 | #4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
|
|
2013-11-19, 10:27 | #5 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Dotty81, gdzieś czytałam że trądzik na żuchwie i szyi ma z czymś konkretnym związek ale nie pamiętam dokładnie a nie chce Cię wprowadzać w błąd, na pewno znajdziesz informację, tu na forum o tym czytałam
Cytat:
Zatem co proponujesz? Bo ten shit niestety wydaje się być ostatnią deską ratunku... Edytowane przez Rossi Czas edycji: 2013-11-19 o 10:36 |
|
2013-11-19, 10:57 | #6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
Ale Diane to naprawdę horror. Zaczęłam to brać, sama lekarza poprosiłam pod wpływem reklamy i od początku dostawałam strasznych bólów wątroby - budziłam się co noc nie mogąc wytrzymać. W końcu odstawiłam po 1.5 tygodnia. Trądzik jest straszny, ale można z nim żyć, z zepsutą wątrobą nie. |
|
2013-11-19, 11:03 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 18
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
U mnie problemów w miesiączkami nie ma-są regularne. Problemy z hormonami - mam nadczynność tarczycy, ale aktualnie dość wyprostowaną -natomiast nie chcę się faszerować dodatkowo tabletkami anty. Szukam raczej rozwiązania zewnętrznego, w kwestii pielęgnacji tej mojej cery. Jestem ogólnie przeciwniczką obciążania wątroby coraz to nowymi chemikaliami, jesli nie muszę, a teraz aktualnie od paru mies. biorę lek na tarczycę [Thyrosan] i lek na alergię po leku na tarczycę... [Telfexo]. Na razie wystarczy farmaceutyków :/
__________________
<ciach_reklama> 21.06.2014 |
2013-11-19, 11:10 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Diane35 jest skutecznym supresorem wydzielania testosteronu.
Nie oceniam skutków ubocznych stosowania, ryzyka ani też stosowania tego leku przy niewydolności wątroby albo skłonności do zakrzepicy. Dziewczęta jeśli Wasze miesiączki są regularne a poziom wolnego testosteronu w kobiecej normie być może Wasze problemy z cerą mają zupełnie inne podłoże. W takim wypadku regulacja androgenowa na nic się nie zda. Myślałyście o terapii retinoidami? (Też szkodzą na wątrobę, żeby nie było)
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach... Edytowane przez Trzy_Ryby Czas edycji: 2013-11-19 o 11:11 |
2013-11-19, 11:22 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
|
|
2013-11-19, 11:36 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Trzy_Ryby , myślałam o retinodach, trochę przerażające dla mnie te leczenie, już sama nie wiem co gorsze.
Diane 35 raz brałam i moja cera wtedy była najlepsza jaką miałam między 15 a 30 rokiem życia nie miałam skutków ubocznych ale teraz kto wie jak to będzie... jestem skłonna spróbować tak jak Wam pisałam nie chcę na weselu się czuć jak potworek mam tyko 3 miesiące na poprawę a tymczasem jest coraz gorzej. P.S. Właśnie obdzwaniam dermatologów - na ten rok już się skończyła refundacja zapisy na marzec/kwiecień 2014 kurcze jako nie pracującej nie bardzo mnie stać na prywatne leczenie. No i zonk =/ |
2013-11-19, 11:42 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
Miejscowe retinoidy: mi pomogły, ale do czasu i bardzo podrażniają. Wiele osób jest zachwyconych. Może, jeśli Ci się teraz pogorszyło, to trochę od stresu związanego z brakiem pracy? Podobno wysoki kortyzol wpływa na stan cery. U mnie na pewno wpływa. |
|
2013-11-19, 12:11 | #12 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
A brak pracy, ojj kochana nie pracuję już 5 lat odkąd urodziłam dziecko. Teraz jestem ciągle odsyłana z kwitkiem bo "dziecko choruje i młode mamy często potrzebują wolne a na pani miejsce jest 50 innych kandydatek bez zobowiązań" także jestem przyzwyczajona, choć fakt faktem pracować bym chciała już bardzo. EDIT: a co sądzicie o używaniu w tym wieku benzacne, brevoxylu albo acne-derm?? Edytowane przez Rossi Czas edycji: 2013-11-19 o 13:06 |
|
2013-11-19, 16:06 | #13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
ale niektórzy twierdzą, że brevoxyl/ benzacne (nadtlenek benzoilu) niszczy skórę na dłuższą metę (przyczyna uciekła mi teraz). nie wiem, co powiedzieć lekarzowi jutro. on jest taki bardzo młody, niedoświadczony, chciałabym go poprosić o coś konkretnego, ale nie wiem o co, bo wszystko już wypróbowałam. polecam forum biochemia na wizażu. tak dziewczyny naprawdę się znają a wątki ułożone są bardziej tematycznie np. na temat konkretnego leku. można się dużo dowiedzieć. Edytowane przez tambourinist Czas edycji: 2013-11-19 o 16:07 |
|
2013-11-20, 09:15 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Dzięki, Tambourinist Chyba zdecyduję się na benzacne punktowo, do tego żel do mycia effaclar, rano krem barwy siarkowa moc a na noc nawilżanie Zastanawiam się nad kremem Isis "Teen Derm K" ma b.dobre opinie, również na kwc. Daj znać na co się zdecydowaliście z lekarzem
|
2013-11-20, 11:14 | #15 |
Zadomowienie
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Krem barwy już kupiłam i stosuję na dzień. A z tej serii co wrzuciłaś (bielenda) jest dobrze oceniany krem, też jest na mojej liście tonik faktycznie nieźle się zapowiada, kończę obecnego lirene fioletowego to rozejrzę się za tym.
Erytromecyna hmm nic mi to nie mówi, widzę, że bardzo dobrze już znasz swoją cerę - jak i na co reaguje, pozazdrościć! Trzymam kciuki za powodzenie |
2013-11-21, 09:29 | #16 |
Zadomowienie
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Udało mi się wczoraj dostać do dermatologa poszłam bo poszłam, nie wiązałam z tą wizytą żadnych nadziei, chciałam tylko poznać opinię i radę. Okazało się, że przypadkiem trafiłam na dobrego dermatologa, jak jedyna jak dotąd przyjrzała się mojej skórze, dostałam jedynie ochrzan, że pomalowana przyszłam i musiałam u niej zmyć podkład. Jestem przeszczęśliwa, zawsze dostawałam receptę zza biurka, nawet nikt nie fatygował się podnieść tyłek z krzesła a tu proszę
Oto co dostałam: Epiduo wieczorem + punktowo davercin, dodatkowo nawilżająca emulsja do mycia oraz balsam nawilż. Cetaphil, jeszcze tabletki z cynkiem Kuracja ma trwać 4 miesiące jak nie będzie poprawy będzie działać w inny sposób (nie powiedziała dokładnie co ma na myśli) Byle tylko nie było gorzej Jedyny minus to taki, że przed weselem chciałam złapać ciut opalenizny na solarium ale ważniejsza jest dla mnie bezproblemowa cera także będę świecić bladością, bo samoopalaczy i tego smrodku nie cierpię zresztą blada twarz przy tym nie będzie zbyt efektownie wyglądała Zanurzam się w sieciowe morze czytać informację o tych lekach, bo mam sporo pytań, które wczoraj nie przyszły mi do głowy na wizycie - np. nie wiem mogę obejść się bez filtra? Na dzień mam nawilżać a do tej pory robiłam na odwrót - w nocy leczenie i nawilżanie, w dzień matujące żeby mi się podkład trzymał choć pół dnia teraz będzie to problemem.. ehh |
2013-11-21, 10:10 | #17 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- Cytat:
-codziennie na noc duac, na dziec filtr -jesli skóra przesuszyła się po duac to przerywałam nim kurację (czasem na nawet tydzien) i intensywnie ja nawilzałam -potem po takiej regeneracji wracałam do duac; takie przerwy nie wpłyneły na działanie duac, a pomogły bo moja skóra nie zaczeła produkować jeszcze wiecej sebum przez wysuszenie |
||
2013-11-21, 10:26 | #18 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
P.S. Diane proponował mi jakiś miesiąc temu gin ale zaznaczył, że na 2-3 miesiące także teoretycznie dostępna ale nie wiem.. jak nie zapomnę zapytam w aptece Edytowane przez Rossi Czas edycji: 2013-11-21 o 10:27 |
|
2013-11-21, 10:43 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
Ja używałam jeszcze dodatkowo innych kremów, maści nawilżających bo sam filtr to za mało... Nie nazwałabym tego bardzo nawilzającym, ale dajacym warstwę na skórze przez co komfort się zwieksza jak się ma bardzo wysuszoną, ściagnietą skórę Stosowałam też dlatego, że filtry są wskazane przy kuracjach anty tradzikowych i działają przeciwzmarszczkowo na przyszłość Ja używałam: Vichy matujacy spf. 50 (niestety dostepny dopiero w przyszłe wakacje), teraz mam lirene spf 30 dermoprogram skóra wrazliwa- ale drugi raz wziełabym spf 50- lepiej wg mnie działają |
|
2013-11-21, 10:49 | #20 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
|
|
2013-11-21, 10:59 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Nie, nawilżacz jak pisałam na noc, gdy przerywam kurację duac Na dzien zawsze filtr Filtry ogólnie to nie wchłaniają się jakoś szczególnie, takjiue juz są ale nie są tłuste te nowoczesne Jeśli świeciłam się w strefie T to uzywałam podkładu mineralnego i było ok. Możesz też wyprobówać puder bambusowy- podobno jest świetnie matujacy
|
2013-11-21, 11:38 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Może nie powinnam pisać, ale mi diane (a konkretnie syndi) uratował twarz. Po 4 miesiącach od zmiany tabletek na łagodne wszystko wróciło w 1/10000 tzn. od tego czasu miałam tylko 2 gule i kilka zaskórników. Nic więcej... Ale ja to ja.
Wysłane z telefonu |
2013-11-21, 11:49 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Czemu nie powinnaś Jednemu posłuzy, innemu zaszkodzi Tak samo może być z wszystkim Nikt sobie samemu tych tabletek nie przepisze, a wizaż jest od tego by m.in. podzielić się swoim doświadczeniem
|
2013-11-21, 12:00 | #24 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
Na puder bambusowy się czaje już dłuższy czas i chyba się w końcu skusze jak wykończę paese i mf Enzunio, fajnie, że na ciebie tak dobrze zadziałały te tabletki. Dla każdego coś innego, to że je wycofali nie oznacza, że wszystkim nie pasowały, ja np. też byłam zadowolona ale to było lata temu |
|
2013-11-21, 12:16 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
Na ostatnich filtrach, które kupiłam - latem, był schemat kto potrzebuje jakich filtrów biorąc pod uwagę pogodę, cerę i czas spędzany na zewnątrz. Nawet latem przy dużym zachmurzeniu polecany filtr był żaden albo minimalny. I to na opakowaniu kremu z filtrem - czyli i tak należy oczekiwać, że zwiększali zagrożenie. |
|
2013-11-21, 12:57 | #26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ---------- Cytat:
W latach 90 myślano, że promieniowanie UVA wogóle nie jest szkodliwe (nawet czytałam o tym książkę ; autor opisał spf 8-15 jako prawie pełną ochronę przed słoncem przy minimalnych mozliwosciach uzyskania opalenizny), na tej podstawie powstały solaria, zalecano tylko ochronę przed UVB (spf). Teraz wiadomo, że promieniowanie UVA wnika głębiej w skórę niż UVB. Kiedyś nie było też tak duzej dziury ozonowej, czasy się zmieniają, dochodzą nowe odkrycia naukowcow, więc i pielegnacji jest dostosowywana coraz to inaczej, do aktualnych badan Tak mówią badania, a co ty zrobisz z tą wiedzą to Twoja sprawa Edytowane przez Agnieszka987 Czas edycji: 2013-11-21 o 13:02 |
||
2013-11-21, 13:06 | #27 |
Zadomowienie
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
No tak z filtrami ile ludzi tyle opinii, nie ma co się dać zwariować Myślę, że ten z Lirene nie będzie aż tak drogi jak typowo apteczne i na pewno wypróbuję, może nie już nie teraz ale na wiosnę/lato.
Na teraz decyzja podjęta - wg zaleceń wieczorami epiduo, rano nawilżanie. Po przeczytaniu opinii o Cetaphilu EM do mycia twarzy i balsamie nawilżającym postanowiłam na własną rękę kupić tańszy zamiennik - ziaja fizjoderm do mycia a jak skończę physiogel krem nawilżający, planuję Emoium Nepentes, dziewczyny na kwc chwalą, że nadaje się pod makijaż Zobaczymy jak moja skóra na to zareaguje mam nadzieję, że dobrze. |
2013-11-21, 13:10 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
Masz rację, ja z domu z filtrem śmiało wyjdę czasem gdy nie chce mi się nakładać, filtromaniaczką nie jestem, ale wierzę, że przyniosą pozytywy na przyszłość, na dłuższą metę Ocenię to dopiero za kilkadziesiat lat |
|
2013-11-21, 13:30 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
Wydaje mi się, że leczenie powierzchowne nic nie da na tworzące się głęboko w skórze "gule" Miewam ataki takiego czegoś i jedyne co dawało radę, to doustne antybiotyki. Ja dostawałam tetracyklinę. Nie wiem czy można porównywać, ale dziwi mnie że mimo ciągle pogarszającego się stanu skóry, nie zostałaś przeleczona w ten sposób. Leczenie maściami, antybiotykami w kremie/płynie do użytku na skórę, zmiany kremów, diety, zioła- nic nie dawały.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2013-11-21, 13:44 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Coraz gorsza cera w wieku 30+ pomocy...
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.