Biedronka - produkty godne polecenia cz XXIII

[Bysanda]

Dziewczyny uzywacie kosmetykow z B. do mycia twarzy. Chcialabym kupic zel do mycia twarzy i jakis peeling, moze byc polaczone. Kiedys moja wspollokatorka go miała i całkiem byl fajny. Ktorys odradzacie? Czy wszystkie sa fajne?

[karolina_zb]

Zajrzałam dziś do Biedronki i kupiłam drażetki kokosowe, migdały w czekoladzie, kulę do kąpieli gruszka/cynamon i 3 szampony Deba

[alamirka]

Napisane przez Bysanda

Dziewczyny uzywacie kosmetykow z B. do mycia twarzy. Chcialabym kupic zel do mycia twarzy i jakis peeling, moze byc polaczone. Kiedys moja wspollokatorka go miała i całkiem byl fajny. Ktorys odradzacie? Czy wszystkie sa fajne?

Kupuję i bardzo lubię Zwłaszcza żel micelarny i kremowy żel do mycia twarzy Ale lubię wszystkie.

[mysz899]

Napisane przez Nightmare666

Ja nie dam rady, bo męczę się takim stylem pisania i czytania tego

To super, że tak zareagowali, nie mają klienta daleko w tyle

Pewnie napisali tak dla swietego spokoju chyba nie sadzisz,ze wycofają cała partie ze sklepów

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

[QUOTE=Sasabina;43792039]
to nie jest kwestia podobania się czy nie - robisz błędy i z uporem maniaka nie chcesz przyjąć prawidłowej wersji

Jestem tego świadoma ale tak jestem nauczona i tak pisze wielkie mi halo .Ludzie robia gorsze błędy .Mój były mówił wyszłem,poszłem,żadko przez ż ma 39 lat po studiach(pochodzenie czy wyksztalcenie nie ma tu nic do rzeczy bo ludzie po studiach gorzej się wysławiają niż mniej wyksztalceni) i do głowy by mi nie przyszło go poprawiac no ale widać,że wizażanki nie maja co robic tylko obcych pouczać.
Co do ortografii nie mam z tym problemów z wyjątkiem tego jednego winogrona.
A jak już musisz wiedzieć dlaczego tak pisze to dlatego,ze irytuje mnie slowo winogrono i go nie używam i nikt mi nie zabroni.

[patisia123]

Napisane przez Bysanda

Dziewczyny uzywacie kosmetykow z B. do mycia twarzy. Chcialabym kupic zel do mycia twarzy i jakis peeling, moze byc polaczone. Kiedys moja wspollokatorka go miała i całkiem byl fajny. Ktorys odradzacie? Czy wszystkie sa fajne?

chyba najbardziej popularny jest żel micelarny z bebeauty, ja też go uwielbiam
miałam tez żel-peeling i już nie był taki fajny

[laisla]

Napisane przez kajmakowa

Proszę bardzo Naprawdę bardzo słodkie były te winogrona, warto kupić

Kupiłam, miałaś rację

Napisane przez monamonisia

a ja nie mam problemow z ortografia, jednakze nauczylam sie dzisiaj czegos ^^ OHYDNY zawsze pisalam 'ch' hihihi dziekuje Osobie, ktora mnie oswiecila <3
(...)

Napisane przez sowaaaaa

ja również całe życie piszę przez ch sama nie wiem czemu... jestem chyba jedną z osób o których Laisla( chyba ona wspomniała <ups> można się na tym forum czegoś ciekawego nauczyć
[/COLOR]

Nie ma sprawy, mi także wytykajcie jakby co

Napisane przez patisia123

chyba najbardziej popularny jest żel micelarny z bebeauty, ja też go uwielbiam
miałam tez żel-peeling i już nie był taki fajny

Micelarny płyn (w buteleczce) jest super, mam pierwszy raz i będę do niego na pewno wracać Nie wrócę za to do tego żelu micelarnego w tubce, nie nadaje się do zmywania twarzy pomalowanej, jedynie rano ewentualnie

Kupiłam kilka paczuszek migdałów i kilka wafelków tassofini (resztki po gazetce herbacianej) oprócz codziennych standardów. Niestety żelki i pianki nie podlegają promocji
Brakuje mi pomelo w biedronie, wczoraj specjalnie jechałam do netto po to

[malinowa87]

Napisane przez bleuclair

Dokładnie, kilka stron wątku o tym,jaka to straszna zbrodnia, ignorancja języka ojczystego, bo Dziewczyna napisała "winogron",a nie "winogrono"-bez przesady. Znam zasady języka polskiego, moi znajomi, przyjaciele też, ale czasem każdemu zdarzy się napisać/powiedzieć coś nie tak. No chyba,że niektóre osoby na wizążu są doskonałe i nieomylne. Ja np wiem, że liczba mnoga słowa "kisiel" to "kisiele", a czasem mimo to jakoś spontanicznie nasuwa mi się "kiśle"-no okropne, czuję się z tego powodu analfabetką Raz zwrócić uwagę ok-ale raz, a nie każda oddzielnie się rozwodzi jak to fe i paskudnie.Zresztą chyba nie o tym wątek.
Co do migdałów w cynamonie to u mnie niestety nie ma, w Lublinie widziałam-ale myślałam,że dorwę u siebie i nie wzięłam.

Tak, wiem, że miało już nie być o ortografii, bo ileż można pisać to samo, zresztą nie o tym wątek. Ale na koniec chciałabym całość podsumować. Myślę, że kilka tych postów odnośnie tych nieszczęsnych winogron, które dziś miałyśmy (tudzież mieliśmy - w końcu są tu też panowie ) okazję przeczytać, było dużo bardziej wartościowe, niż posty w stylu "Kupiłam wiśniowe BonCreme a nie jagodowe, bo mój TŻ nie lubi jagód" albo "Miałam dziś kupić cukierki, ale nie kupiłam, bo się rozmyśliłam", które nie wnoszą absolutnie nic. Wiem, że to forum plotkarskie, ale głównie chodzi o polecanie tudzież odradzanie jakichś tam produktów i skoro mimo to tolerowane są te mega ilości postów opowiadających o tym, co nie smakuje naszemu TŻ albo o tym, że miałam iść do Biedronki ale nie poszłam bo mi się nie chciało, to parę tych mądrych wypowiedzi, nawet niezwiązanych z tematem, na pewno było bardzo przydatne. Co nie znaczy, że uważam, żeby kontynuować ten temat, bo to rzeczywiście nie o tym jest ten wątek. Ale skoro pisze się tu np o tym, że nasz kot nie chce jeść Puriny, co nie ma zbyt dużego związku z Biedronką, to i ja wyraziłam swe skromne zdanie na temat również niezwiązany z tematem wątku i popieram wszystkie Dziewczęta, które stanęły w obronie poprawnej polszczyzny Koniec tematu

[agateq]

U mnie słodycze już są, ale kalendarzy ni hu hu... w czwartek pędzikiem popędzę!)

[mysz899]

Skoro w końcu już koniec pisania o ortografii to znalazłam sliczny winogron w osiedlowym sklepiku.

[zoila]

Napisane przez mysz899

Od zawsze tak mowie i nie będę czegos zmieniac bo się komus to nie podoba

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

To watek o produktach z B czy ortograficzne

Napisane przez mysz899

Skoro w końcu już koniec pisania o ortografii to znalazłam sliczny winogron w osiedlowym sklepiku.

To jest wątek o produktach z Biedronki, a nie o tych z osiedlowego sklepiku .

[nadiaaa171]

Napisane przez agateq

U mnie słodycze już są, ale kalendarzy ni hu hu... w czwartek pędzikiem popędzę!)

U mnie nie ma ani kalendarzy ani max factora a na to czekam najbardziej

[Wenress]

Są u Was mikołaje z pomarańczowej czekolady? U mnie mnóstwo ale tylko zwykłe czekoladowe, może jakaś Poznanianka ma w swojej Biedro? Napaliłam się na nie bo kocham połączenie pomarańczy i czekolady a poza galaretkami raczej niewiele jest słodyczy w tym smaku

[tamlin111]

Napisane przez mysz899

Skoro w końcu już koniec pisania o ortografii to znalazłam sliczny winogron w osiedlowym sklepiku.

A ja bardzo lubię Biedronkowe mięso mielone, ale nie garmażeryjne tylko te droższe, z łopatki bądź z szynki. Jest bardzo smaczne. I przynajmniej daje się smażyć, bo jak kupuję w sklepie i mielą od razu to pełno w tym mięsie wody i zamiast się smażyć ono się dusi. Z Biedronkowym nie ma tego problemu. I nigdy nie natknęłam się na nie świeże.

[Synthesthesia]

Napisane przez colds

o tym tak jakby foliowanym.


Tylko tutaj chodzi o fakt, że jeszcze jakiś czas temu to mięso nie śmierdziało. Dopiero od niedawna..

może producent się zmienił?

[ganimedea]

Napisane przez roxi92

A czy te praliny, ktore pojawiaja sie na swieta, za 17.99 chyba tez sa w promocji?

Napisane przez kasia77177

tak kupiłam za 14 zł z groszami

Też mnie to uradowało, obleciałam za nimi 2 Biedronki, nim je dorwałam . Są pyszne i kupuję je już 3 rok

[Harlanka]

Napisane przez Nightmare666

Skoro żyjesz w Polce i jeśli uważasz się za Polkę to Twoim obowiązkiem jest znać choć podstawy ortografii. Matko, 24 lata a zero samokrytyki i brak dystansu do własnej osoby

Ej,po co się niepotrzebnie denerwować o pisownię skoro i tak w Biedronce nie ma perfum,są co najwyżej o ile się nie mylę wody toaletowe i perfumowane

[Mania1987]

Napisane przez karolina_zb

Zajrzałam dziś do Biedronki i kupiłam drażetki kokosowe, migdały w czekoladzie, kulę do kąpieli gruszka/cynamon i 3 szampony Deba

a drażetki są przecenione?

[Nanya_dnb]

Napisane przez Harlanka

Ej,po co się niepotrzebnie denerwować o pisownię skoro i tak w Biedronce nie ma perfum,są co najwyżej o ile się nie mylę wody toaletowe i perfumowane

A po co drążyć ten temat

[melania97]

Napisane przez _czarny_kot

Nawet nie chcę myśleć z czego składa się te biedronkowe mięso mielone w cenie 5,99/opakowanie 500g (chyba taka cena?)

Kupuję w biedronce dla psa ćwiartki z kurczaka, któregoś razu nie było, więc wzięłam w zamian mięso mielone. Pies nawet nie chciał go zjeść, musiałam całe wyrzucić.

Nie wyobrażam sobie jak pies może być aż tak wybredny...

[laisla]

Ech te nieszczęsne winogrona okazały się pechowe dla mnie ale może nauczę się wreszcie spoglądać na paragon po odejściu od kasy, a nie w domu bo to nie pierwszy raz Zamiast winogron nabili mi przy kasie krówki (których wcale nie brałam), niemal trzy razy droższe, tak więc zerkajcie abyście Wy nie przepłacały. Będę czujna gdy w grę będą wchodzić produkty na wagę bo jednak mylą się chyba z przyciskami na kasie, nie chcę sugerować, że celowo, choć drugi raz w niedługim czasie jakieś cukierki na wagę robią zamieszanie na moich paragonach

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez Mania1987

a drażetki są przecenione?

Drażetki przy kasie były.

[daranna]

Napisane przez melania97

Nie wyobrażam sobie jak pies może być aż tak wybredny...

A dlaczego nie ? Jak dla mnie pies to mój najlepszy przyjaciel i kot też, staram się im kupować jak najlepsze jedzenie, moje też nie chcą jeść wszystkiego i wyobraź sobie że całe życie jesz pasztet i nic więcej, to nie jest normalne.

[_czarny_kot]

Napisane przez melania97

Nie wyobrażam sobie jak pies może być aż tak wybredny...

Nie wiem co w tym dziwnego, że pies nie chciał zjeść nieapetycznie "pachnącego" mięsa?
Tak, dbam o psa, karmię go kurczakiem, którego codziennie zjada ćwiartkę (chociaż te kurczaki też napakowane chemią, no ale gdzie dziś nie ma chemii), gotuję mu codziennie ciepły obiad i kupuję suchą karmę z górnej półki. I nie jest to ratlerek, a 35-kg pies. Zdecydowałam się na psa to o niego dbam. Szkoda, że większość tego nie rozumie i karmi swoje zwierzęta whiskasami/kitekatami/pedigre, nie mówiąc już o biedronkowej karmie PUFFI. A widzę, że w mojej biedronce PUFFI niestety sprzedaje się całkiem nieźle. Biedne zwierzęta.

Napisane przez daranna

A dlaczego nie ? Jak dla mnie pies to mój najlepszy przyjaciel i kot też, staram się im kupować jak najlepsze jedzenie, moje też nie chcą jeść wszystkiego i wyobraź sobie że całe życie jesz pasztet i nic więcej, to nie jest normalne.

[nadiaaa171]

Napisane przez _czarny_kot

Nie wiem co w tym dziwnego, że pies nie chciał zjeść nieapetycznie "pachnącego" mięsa?
Tak, dbam o psa, karmię go kurczakiem, którego codziennie zjada ćwiartkę (chociaż te kurczaki też napakowane chemią, no ale gdzie dziś nie ma chemii), gotuję mu codziennie ciepły obiad i kupuję suchą karmę z górnej półki. I nie jest to ratlerek, a 35-kg pies. Zdecydowałam się na psa to o niego dbam. Szkoda, że większość tego nie rozumie i karmi swoje zwierzęta whiskasami/kitekatami/pedigre, nie mówiąc już o biedronkowej karmie PUFFI. A widzę, że w mojej biedronce PUFFI niestety sprzedaje się całkiem nieźle. Biedne zwierzęta.

Moja mama jak mielismy psa wstawala z samego rana i podsmazala mu miesko , bo nie zjadlby na "sucho"
I chociaz wszyscy sie smielismy to miala racje, jak cos masz to dbaj

[monamonisia]

Napisane przez laisla

Ech te nieszczęsne winogrona okazały się pechowe dla mnie ale może nauczę się wreszcie spoglądać na paragon po odejściu od kasy, a nie w domu bo to nie pierwszy raz Zamiast winogron nabili mi przy kasie krówki (których wcale nie brałam), niemal trzy razy droższe, tak więc zerkajcie abyście Wy nie przepłacały.

hehe to tak, jak mi pani nabila 3 szt avocado - 29 zł z grosikami xD, no ale kazdemu sie moze pomylic, czlowiek to nie maszyna a paragony trzeba sprawdzac to fakt

Napisane przez daranna

A dlaczego nie ? Jak dla mnie pies to mój najlepszy przyjaciel i kot też, staram się im kupować jak najlepsze jedzenie, moje też nie chcą jeść wszystkiego i wyobraź sobie że całe życie jesz pasztet i nic więcej, to nie jest normalne.

swietnie to opisalas

[laisla]

Napisane przez monamonisia

hehe to tak, jak mi pani nabila 3 szt avocado - 29 zł z grosikami xD, no ale kazdemu sie moze pomylic, czlowiek to nie maszyna a paragony trzeba sprawdzac to fakt

Taka kwota to by mi podpadła, a tutaj kilka zł. umknęło jakoś..dzisiaj postanowione, że nie wychodzę ze sklepu bez luknięcia na paragon, bo taka pomyłka to jest nie do udowodnienia, kto mi uwierzy, że wzięłam winogrona, a nie krówki..już nie mówiąc, że specjalnie jechać to się w ogóle nie opłaca

[daranna]

No i bardzo dobrze, ja w swoim życiu już uratowałam myślę że ok. 30 zwierząt, polecam przejść się do lasu, ja zawsze znajduję psa przywiązanego, ostatnio mój tata znalazł ledwo żywego owczarka 6 letniego ! z dziurą w głowie, ktoś walnął go siekierą i zrzucił ze skały, pies tydzień stał w wodzie przemarznięty, ranny. Znaleźliśmy go i zgłosiliśmy do funadcji, przyjechała kobieta i zajęła się nim, zapewniono mu specjalistyczną karmę, badania. Teraz żyje i ma się dobrze ale szuka nadal właściciela :/ http://mamglos.pl.tl/ tutaj wszystko wyjaśnione i jest zdjęcie Szczęściarza Rozpisałam się no ale cóż jestem wrażliwa na takie rzeczy, tego w domu mnie nauczono Może akurat do kogoś dotrze a może ktoś zaadoptuje Szczęściarza

[laisla]

Napisane przez daranna

No i bardzo dobrze, ja w swoim życiu już uratowałam myślę że ok. 30 zwierząt, polecam przejść się do lasu, ja zawsze znajduję psa przywiązanego, ostatnio mój tata znalazł ledwo żywego owczarka 6 letniego ! z dziurą w głowie, ktoś walnął go siekierą i zrzucił ze skały, pies tydzień stał w wodzie przemarznięty, ranny. Znaleźliśmy go i zgłosiliśmy do funadcji, przyjechała kobieta i zajęła się nim, zapewniono mu specjalistyczną karmę, badania. Teraz żyje i ma się dobrze ale szuka nadal właściciela :/ http://mamglos.pl.tl/ tutaj wszystko wyjaśnione i jest zdjęcie Szczęściarza Rozpisałam się no ale cóż jestem wrażliwa na takie rzeczy, tego w domu mnie nauczono Może akurat do kogoś dotrze a może ktoś zaadoptuje Szczęściarza

Myślałam, że takie historie już dawno są nieaktualne w naszym kraju, brak słów po prostu..mieszkam koło jakiegoś szczęśliwego lasu chyba bo nigdy nie znalazłam żadnego skrzywdzonego zwierzaka, stąd przekonanie, że nigdzie takie rzeczy się już nie dzieją bo ludzie stali się wreszcie ludźmi

[daranna]

Niestety, ja codziennie spotykam się z takimi sytuacjami, mogłabym opisać wiele historii ale nie będę pisała na tym forum, napisze że znaleźliśmy psa który leżał podpalony na stercie popiołu, kota z kocim katarem w worku, kota wyrzuconego z auta i poturbowanego, psa schowanego w wyrzuconej kanapie w lesie to tylko kilka przypadków- wszystkie zwierzęta żyją ale tamtym sama znalazłam dom, teraz mają idealne życie m.in u mojej babci, cioci niczego im nie brakuje. Najwięcej wyrzuceń zdarza się w przed dzień Wigilii dlatego zawsze wtedy przechodzimy las.

[_czarny_kot]

daranna straszne jest to co opisujesz. Całe szczęście, że są jeszcze na świecie tacy ludzie jak Ty - oby jak najwięcej takich osób

[monamonisia]

Napisane przez daranna

No i bardzo dobrze, ja w swoim życiu już uratowałam myślę że ok. 30 zwierząt, polecam przejść się do lasu, ja zawsze znajduję psa przywiązanego, ostatnio mój tata znalazł ledwo żywego owczarka 6 letniego ! z dziurą w głowie, ktoś walnął go siekierą i zrzucił ze skały, pies tydzień stał w wodzie przemarznięty, ranny. Znaleźliśmy go i zgłosiliśmy do funadcji, przyjechała kobieta i zajęła się nim, zapewniono mu specjalistyczną karmę, badania. Teraz żyje i ma się dobrze ale szuka nadal właściciela :/ http://mamglos.pl.tl/ tutaj wszystko wyjaśnione i jest zdjęcie Szczęściarza Rozpisałam się no ale cóż jestem wrażliwa na takie rzeczy, tego w domu mnie nauczono Może akurat do kogoś dotrze a może ktoś zaadoptuje Szczęściarza

<3 jestes wspanialym czlowiekiem, oby znalazl szybko domek. Psy sa cudowne, niestety zadaja najwiekszy bol- kiedy odchodza...