Ręce składam, modły wznoszę - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK Mamy XI-XII 2013. cz. XII

[kyte]

Napisane przez Taszanta

Moja strasznie, chwilami śpi cichutko ale jak zacznie charczeć to jak staruch jakiś, zastanawiam się dlaczego?

właśnie ale już w pewnym momencie zaczynałam się martwić że tylko moje dziecko charczy, i może nie może oddychać

Napisane przez Trele_Morele

Rybko my wychodzimy dziennie. Raz na godzine raz na trzy.
Wczoraj bylysmy na zakupach , wozek zostawilam mamie , weszłam do srodka a babka mowi do mnie : Dobrze ze Pani dzis dziecko w domu zostawila - jest taaak zimno.
Jak jej powiedzialam ze czeka przed sklepem to wybałuszyła oczy.
Zimno jest . 6 stopni. Ale to mam z dzieckiem siedziec w domu az do wiosny bo cieplej nie bedzie?
Ja uwazam ze jak nie jest -10 to nie ma Co swirowac. Wiadomo de dziecko musi byc ciepło ubrane . Ja tam raczej siedze w donu jak jest silny wiatr bo bardziej sie boje zeby jej nie przewiało niż ze zmarznie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Macie jakies wieści Od Nemoska?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I bardzo dobrze wychodzisz, to samo powiedziała mi wczoraj położna. Ale dziś sobie chyba będę musiała darować spacerek, bo pada deszcz...

Położna mi wczoraj powiedziała że mogę spokojnie kłaść malutką do leżaczka ta wesoła planeta..ale mi się wydaje że ona jest za mała i tak dziwnie tam leży..

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez domii29

Dzień dobry
Ale się dzisiaj wyspałam młody w nocy wstawał, jadł i zasypiał szkoda że to się tak rzadko zdarza

Widziałam że zastanawiałyście się czego u nas tak wygląda zameldowanie. Już tłumaczę .
Otóż właścicielką domu w którym mieszkamy nie jest moja teściowa tylko teściowa mojej teściowej która zmarła w tamtym roku, dom na chwilę obecną jest niczyj. Więc żebym ja mogła się zameldować to trzeba to zrobić poprzez zameldowanie administracyjne, stąd te wszystkie przesłuchania, oględziny itd

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Babku gratulacje

Jezu co się na tym świecie dzieje w dzisiejszych czasach

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisałam do Nemoska odpisała że u nich wszystko w porządku tylko brak czasu na forum. Być może dzisiaj tutaj zaglądnie

Nemosek Ty nas nie stresuj..

[Antibia86]

Dziękuję dziewczyny za dobre prądy bo idziemy dziś do domu!!już wszystko spakowałam i czekam na wypis i dziecko moje bo mi je zabrali na pokaz studentom.robią to już 3 dzień i mały wyjątkowo zadowoli wraca.ale jak to dr powiedział ze jak ma nie być skoro tam głównie studentki

[domii29]

Zapomniałam napisać że moje dziecko ochrypło od krzyku Dzwoniłam do taty żeby umówił Jaśka na wizytę domową u jakiegoś tam swojego znajomego bo wolę to sprawdzić niż doprowadzić do bólu gardła u Jaśka. Poza tym 3 dzień z kolei moje dziecko ma problem ze zrobieniem kupy Pręży się i ciśnie, oczywiście w pewnym momencie go puszcza ale szkoda mi go jak się tak męczy więc przy okazji wspomnę lekarzowi także o tym

[kyte]

Napisane przez Antibia86

Dziękuję dziewczyny za dobre prądy bo idziemy dziś do domu!!już wszystko spakowałam i czekam na wypis i dziecko moje bo mi je zabrali na pokaz studentom.robią to już 3 dzień i mały wyjątkowo zadowoli wraca.ale jak to dr powiedział ze jak ma nie być skoro tam głównie studentki

Od małego wie, co dobre
Wypoczywaj w domku kochana

[Mya1989]

Oczywiście pocytowalam i kliklam anuluj. ..

Bylam na ktg. Skurcze na poziomie -100000000000 ktoras pisala, ze nie nastawia sie juz na porod. Ja tez nie ... brzuch na ktg pobolewal mnie okresowo i nic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kociak85]

slimaczek, Ty lepiej ruszaj się dużo, ale niekoniecznie z rękami w górze, bo to akurat nie jest wskazane - ryzyko odklejenia się łożyska

Piję pierwszą moją herbatkę z liści malin. U mnie na opakowaniu zalecają parzyć z jednej łyżeczki, ale pamiętam, że część z Was parzyła z dwóch łyżeczek prawda?

I miałam kupić sobie herbatkę z kopru na ewentualne zaparcia małej jak już się urodzi i tak się zastanawiam - kupić taką parzoną w torebkach czy lepiej koper sam i to zalewać wrzątkiem? Bo granulowanych na pewno nie chcę

[Trele_Morele]

Napisane przez Antibia86

Dziękuję dziewczyny za dobre prądy bo idziemy dziś do domu!!już wszystko spakowałam i czekam na wypis i dziecko moje bo mi je zabrali na pokaz studentom.robią to już 3 dzień i mały wyjątkowo zadowoli wraca.ale jak to dr powiedział ze jak ma nie być skoro tam głównie studentki

mały wczesnie zaczyna

Napisane przez kyte

właśnie ale już w pewnym momencie zaczynałam się martwić że tylko moje dziecko charczy, i może nie może oddychać

I bardzo dobrze wychodzisz, to samo powiedziała mi wczoraj położna. Ale dziś sobie chyba będę musiała darować spacerek, bo pada deszcz...

Położna mi wczoraj powiedziała że mogę spokojnie kłaść malutką do leżaczka ta wesoła planeta..ale mi się wydaje że ona jest za mała i tak dziwnie tam leży..

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------


Nemosek Ty nas nie stresuj..

My mamy dzis kontrol to I w deszcz musimy wyjsc , ale normalnie w deszcz odpuszczamy. .

Jesli chodzi o bujaczek to nie kładz jak nie jestes pewna. Sprobuj za tydzien , moze bedzie juz lepiej.

Napisane przez domii29

Zapomniałam napisać że moje dziecko ochrypło od krzyku Dzwoniłam do taty żeby umówił Jaśka na wizytę domową u jakiegoś tam swojego znajomego bo wolę to sprawdzić niż doprowadzić do bólu gardła u Jaśka. Poza tym 3 dzień z kolei moje dziecko ma problem ze zrobieniem kupy Pręży się i ciśnie, oczywiście w pewnym momencie go puszcza ale szkoda mi go jak się tak męczy więc przy okazji wspomnę lekarzowi także o tym

A co Cie niepokoi? Te krzyki?

Majka ma dzis kontrole , troche mam stracha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[De28]

Napisane przez Trele_Morele

Rybko my wychodzimy dziennie. Raz na godzine raz na trzy.
Wczoraj bylysmy na zakupach , wozek zostawilam mamie , weszłam do srodka a babka mowi do mnie : Dobrze ze Pani dzis dziecko w domu zostawila - jest taaak zimno.
Jak jej powiedzialam ze czeka przed sklepem to wybałuszyła oczy.
Zimno jest . 6 stopni. Ale to mam z dzieckiem siedziec w domu az do wiosny bo cieplej nie bedzie?
Ja uwazam ze jak nie jest -10 to nie ma Co swirowac. Wiadomo de dziecko musi byc ciepło ubrane . Ja tam raczej siedze w donu jak jest silny wiatr bo bardziej sie boje zeby jej nie przewiało niż ze zmarznie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Macie jakies wieści Od Nemoska?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A dlaczego przy -10 sie nie wychodzi? Pierwszy syn urodzil sie w listopadzie i po zahartowaniu wychodzilismy przy -20. Do tej pory prawie nie choruje a chodzi do przedszkola.

Napisane przez zwariowane-serduszko

Witam
Noc byla calkiem przyjemna, poza tym, ze Leo o 3 zakupkał całą mnie, przewijak, szafe, podloge WSZYSTKO Z KUPY
Ale jakos dalam rade to ogarnac A teraz sobie spi, chociaz pol godziny temu mnie budzil na karmienie Zarty sobie ze mnie robi ..
Babku!! Gratulacje!!

I Leoskowi cos ropieja oczka od niedzieli.. przemywam woda przegotowana i kropie sola fizjologiczna, zobaczymy co polozna powie - czy isc do lekarza czy nie.. teraz w tych przychodniach tylu chorych, ze boje sie o inne zarazki..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas pomogly kropelki ze swietlikiem i czyszczenie oczu z ropy przegotowana woda z odrobina soli plus masaze udrazniajace.

Napisane przez lineczka1989

Ja jak mialam juz skurcze te porodem to lezec nie moglam w ogole :P







Powodzenia z kp!

U nas noc taka sobie

Dziewczyny, kiedy ze swoimi maluszkami wychodzilyscie na zakupy np? Nie chodzi mi o spacer

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

4 DNIA po porodzie

dzidzia- za cycolenie- my w dzien sie cycolimy, w nocy czasami, a potem doprawia butla z moim mlekiem.

Wczoraj bylam w Norymberdze, wyskoczylam z dzieciakami na szybkie zakupy. Zaliczylam karmienie w kafejce, w aucie i w kaciku dla dzieci.

Ale pod koniec byl hardcore-3 latek drze sie ze chce pic, choc przed chwila bylismy w kafejce i nie chcial, a wody nie chcial, a Christian po 45 minutach zglodnial. Dwoje dracych sie dzieci

WRESZCIE zaczal przybierac, ale zmuszamy go w sumie do picia

kyte-moj tez tylko na rekach-ja wszystko robie teraz jedna reka-odkurzam, scieram kurze, a jak musze zrobic dwoma to odkladam i mam krzyk do momentu az nie skoncze. Trudno. Jeszcze troche i bedzie lepiej. Ja zamierzam wpakowac malego w nosidelko manduca, ktore jest niby od urodzenia, ale polozna kazala mi poczekac z tym do 6 tygodnia.A potem bedzie lepiej, jak sie uda dziecko juz czyms zajac.

Moj tez charczy-to sapka-starszy tez mial,minelo jak mial bodajze 5-6 miesiecy.

[kyte]

Napisane przez Trele_Morele

mały wczesnie zaczyna



My mamy dzis kontrol to I w deszcz musimy wyjsc , ale normalnie w deszcz odpuszczamy. .

Jesli chodzi o bujaczek to nie kładz jak nie jestes pewna. Sprobuj za tydzien , moze bedzie juz lepiej.


A co Cie niepokoi? Te krzyki?

Majka ma dzis kontrole , troche mam stracha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z Majeczką na pewno wszystko jest w porządku!!

[domii29]

Napisane przez Trele_Morele

mały wczesnie zaczyna



My mamy dzis kontrol to I w deszcz musimy wyjsc , ale normalnie w deszcz odpuszczamy. .

Jesli chodzi o bujaczek to nie kładz jak nie jestes pewna. Sprobuj za tydzien , moze bedzie juz lepiej.


A co Cie niepokoi? Te krzyki?

Majka ma dzis kontrole , troche mam stracha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chrypka mnie niepokoi, bo mi wszyscy mówią że od chrypy może go zacząć boleć gardełko albo że ta chrypka niekoniecznie musi być od krzyków tylko w gardełku już się coś dziać może. Wolę to sprawdzić

[Dzastin08]

Wpadłam tylko pogratulować kolejnym mamą: BABKU,BASIULA

Witam się i uciekam bo mam troszkę na głowie,może później zajrzę...

[kyte]

Napisane przez De28

A dlaczego przy -10 sie nie wychodzi? Pierwszy syn urodzil sie w listopadzie i po zahartowaniu wychodzilismy przy -20. Do tej pory prawie nie choruje a chodzi do przedszkola.



U nas pomogly kropelki ze swietlikiem i czyszczenie oczu z ropy przegotowana woda z odrobina soli plus masaze udrazniajace.


4 DNIA po porodzie

dzidzia- za cycolenie- my w dzien sie cycolimy, w nocy czasami, a potem doprawia butla z moim mlekiem.

Wczoraj bylam w Norymberdze, wyskoczylam z dzieciakami na szybkie zakupy. Zaliczylam karmienie w kafejce, w aucie i w kaciku dla dzieci.

Ale pod koniec byl hardcore-3 latek drze sie ze chce pic, choc przed chwila bylismy w kafejce i nie chcial, a wody nie chcial, a Christian po 45 minutach zglodnial. Dwoje dracych sie dzieci

WRESZCIE zaczal przybierac, ale zmuszamy go w sumie do picia

Jjjjjeejku ale on jest słodki!
Byłaś z nimi sama?Nie bałaś się?
A jak się TŻ spisuje?

[sorento]

Hej dziewczynki ! Wczoraj miałam powera do roboty, to wykorzystałam na maksa, aż mąż się ze mnie śmiał, że zamiast sobie na raty rozłożyć to wszystko na raz zrobiłam, a dziś pewnie będę leniuchować-coś w tym jest bo mi się dziś nic nie chce Zresztą wizyta, to trzeba sie ogarnąć przed.

anulka2205
ale Wam córa z tekstem wyjechała

Taszanta fajne mebelki
Pytałaś o mleko mm w związku z wyjazdem do Polski-a Ty piersią karmisz, nie? Nie wolisz odciągnąć i zostawić swojego?

kyte dla męża, super, że się poprawiło

maoami super, że z bioderkami wszystko ok

rybka Kacperkowe serduszko
Za akcję z babcią też Wam się należą
za usg główki!

aby będzie dobrze z bioderkami, tylko się do zaleceń stosujcie

paulinaizabela super, że z oczkami Majci wszystko gra

domi ech, ten Twój mąż- to odnosnie "żartu" z meldunkiem
dla Jasieńka za wagę

jezzka
Ładnie waży córeczka za rozkręcenie akcji, te skurcze na ktg wyglądają obiecująco

dizi za szybki powrót do formy!!!
Adaś

Sylwia jak ja Cię rozumiem z tym praniem A tu jeszcze poprasować trzeba.. Też miałam wczoraj kontynuować pranie dla maluszka, ale się naszych uzbierało i Mam nadzieję, że szybko wyschną, bo tylko 1 suszarkę mamy.

Trele za ćwiczenia!
Daj znać, jak po dzisiejszej wizycie z Majeczką
I nie stresowuj się

dzidziadziumdzia ja wiedziałam, że wrócicie do cycolenia, nie wiem skąd, ale wiedziałam

Wszystkie chcecie urodzić w tym wątku, a ja patrząc na Wasze tempo pisania, stwierdzam, że nie chcę Niech dzieć w brzuchu siedzi co najmniej do 38 tygodnia Ale jako współautorka tytułu rezerwuję sobie szybki poród jak Nemosek

A właśnie, gdzie nasz Nemosek zaginął???
Domi niezastąpiona się już dowiedziała Biedny Jasieniek, dobrze, że lekarz przyjdzie
Nemosku, dobrze, że wszystko gra

Antibia Odpoczniecie w domku! Mały łobuziak, od pierwszych dni dziewczyny czaruje

Mya w końcu się rozkręci, mała ma jeszcze chwilkę
Ale obiecaj, że jak już Lulka wyskoczy i nam zdjęcie pokażesz, to nie wrzucisz twarzy Flat Erica na tej małej buziulce

[De28]

kyte- przy drugim dziecku juz sie czlowiek niczego nie boi

[sorento]

De28 ale słodziak mały

[slimaczek19]

Napisane przez Kociak85

slimaczek, Ty lepiej ruszaj się dużo, ale niekoniecznie z rękami w górze, bo to akurat nie jest wskazane - ryzyko odklejenia się łożyska

Piję pierwszą moją herbatkę z liści malin. U mnie na opakowaniu zalecają parzyć z jednej łyżeczki, ale pamiętam, że część z Was parzyła z dwóch łyżeczek prawda?

I miałam kupić sobie herbatkę z kopru na ewentualne zaparcia małej jak już się urodzi i tak się zastanawiam - kupić taką parzoną w torebkach czy lepiej koper sam i to zalewać wrzątkiem? Bo granulowanych na pewno nie chcę

ruszam się dużo, zaczęłam od sprzątania "na dole", a reszta nie wiem czy zdążę zanim mąż wróci z pracy

ja herbatę parzę z dwóch, ale tak mam na opakowaniu.
A koper mam w torebkach i to jest 100% kopru, ale opisane jako herbata

[sorento]

Babku jak tam pierwsza nocka?? Fifik grzeczny?
Tż spał z Wami w szpitalu?
Gratulacje raz jeszcze i czekamy na fotkę Filipka

[lusesita23]

Napisane przez NEWTREND

za śliczna wagę malutkiej

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Rybko możesz mi przepisać TP na pierwszej stronie na 27.11 bo lekarka mówi że ten będą brali mi pod uwagę a nie ten z USG i że do 11.12 to już mała się dawno urodzi. A i wizytę możesz wpisać na 28.11 a szpital na 5.12. Waga małej w 38+1 była 2270g.

za wagę
o matko, a moja w tym samym czasie i waży 3600 prawie

Napisane przez De28

A dlaczego przy -10 sie nie wychodzi? Pierwszy syn urodzil sie w listopadzie i po zahartowaniu wychodzilismy przy -20. Do tej pory prawie nie choruje a chodzi do przedszkola.



U nas pomogly kropelki ze swietlikiem i czyszczenie oczu z ropy przegotowana woda z odrobina soli plus masaze udrazniajace.


4 DNIA po porodzie

dzidzia- za cycolenie- my w dzien sie cycolimy, w nocy czasami, a potem doprawia butla z moim mlekiem.

Wczoraj bylam w Norymberdze, wyskoczylam z dzieciakami na szybkie zakupy. Zaliczylam karmienie w kafejce, w aucie i w kaciku dla dzieci.

Ale pod koniec byl hardcore-3 latek drze sie ze chce pic, choc przed chwila bylismy w kafejce i nie chcial, a wody nie chcial, a Christian po 45 minutach zglodnial. Dwoje dracych sie dzieci

WRESZCIE zaczal przybierac, ale zmuszamy go w sumie do picia

kyte-moj tez tylko na rekach-ja wszystko robie teraz jedna reka-odkurzam, scieram kurze, a jak musze zrobic dwoma to odkladam i mam krzyk do momentu az nie skoncze. Trudno. Jeszcze troche i bedzie lepiej. Ja zamierzam wpakowac malego w nosidelko manduca, ktore jest niby od urodzenia, ale polozna kazala mi poczekac z tym do 6 tygodnia.A potem bedzie lepiej, jak sie uda dziecko juz czyms zajac.

Moj tez charczy-to sapka-starszy tez mial,minelo jak mial bodajze 5-6 miesiecy.

nam na SR polozna mowila,ze z noworodkiem tylko do -4mozna wychodzić

Hej!

zaqjrzalam, bo myslalam,ze może któraś w nocy się rozpakowala

[De28]

Ok z noworodkiem, ale po miesiacu mozna spokojnie wychodzic jezeli jest na dworze sucho bez wzgledu na temperature.

[Anoula]

Nosz kurde :/ można się wkurzyć... przyjeżdżam specjalnie do Krakowa żeby być na zajęciach, a tu wpada pani doktor od fotografii i oznajmia że ona za 15 min wychodzi w związku z czym zajęć de facto nie ma :/.

[xxxMikixxx]

Cześć

Mała trochę dała mi dzisiaj pospać, ale coś jej uśpić nie mogłam, ciągle się wierciła i na zmianę ssała cyca i płakała. Po 2 jakoś usnęła.

Chyba jest złośliwa, bo przy każdej zmianie pieluchy zaczyna sikać Nie nadążam ze zmianą ubrań. W dodatku często jej się ulewa. Dzisiaj zwróciła mi na kocyk i to w sporej ilości, musiałam prać.

Za to mi ulewa się z cycków Musiałam nie schować cyca w nocy po karmieniu i obudziłam się z ogromną plamą na prześcieradle

[Trele_Morele]

Napisane przez De28

kyte- przy drugim dziecku juz sie czlowiek niczego nie boi

Chyba sobie zrobie drugie dziecko w takim razie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Taszanta]

Napisane przez sorento

Hej

Taszanta fajne mebelki
Pytałaś o mleko mm w związku z wyjazdem do Polski-a Ty piersią karmisz, nie? Nie wolisz odciągnąć i zostawić swojego?

Nie wiem czy zdążę odciągnąć wystarczającą ilość a poza tym szczerze NIENAWIDZĘ używać laktatora no i chciałabym coś w razie W, poza tym chyba muszę kupić na ten wyjazd laktator ręczny bo inaczej chyba będzie powódź w samolocie

Napisane przez lusesita23

za

nam na SR polozna mowila,ze z noworodkiem tylko do -4mozna wychodzić

A do nas jak przyszła położna i zapytaliśmy o werandowanie przed pierwszym wyjściem z domu to zrobiła oczy jak spodeczki i powiedziała że nie należy być przewrażliwionym i za bardzo chuchać na noworodka
po czym dodała, że werandowanie można ewentualnie praktykować jak na dworze jest minus - 20. My wyszliśmy na zewnątrz więc od razu bez przygotowań, mała nie ucierpiała

[sorento]

Napisane przez Anoula

Nosz kurde :/ można się wkurzyć... przyjeżdżam specjalnie do Krakowa żeby być na zajęciach, a tu wpada pani doktor od fotografii i oznajmia że ona za 15 min wychodzi w związku z czym zajęć de facto nie ma :/.

Skurcze się uspokoiły?

Napisane przez xxxMikixxx

Chyba jest złośliwa, bo przy każdej zmianie pieluchy zaczyna sikać Nie nadążam ze zmianą ubrań. W dodatku często jej się ulewa. Dzisiaj zwróciła mi na kocyk i to w sporej ilości, musiałam prać.

Za to mi ulewa się z cycków Musiałam nie schować cyca w nocy po karmieniu i obudziłam się z ogromną plamą na prześcieradle

Miki, sorry, ale z tym ulewaniem mi się skojarzyło :jaka matka, taka córka
A tak serio to żeby jej się nie ulewało
A pokaż królewnę w jej królestwie

Napisane przez Taszanta

Nie wiem czy zdążę odciągnąć wystarczającą ilość a poza tym szczerze NIENAWIDZĘ używać laktatora no i chciałabym coś w razie W, poza tym chyba muszę kupić na ten wyjazd laktator ręczny bo inaczej chyba będzie powódź w samolocie

Chyba musisz powtórzyć pytanie, bo coś mi się wydaje, że zaginęło w postach i mamusie nie odpisały

[Anoula]

Napisane przez sorento

Skurcze się uspokoiły?

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Mała trochę dała mi dzisiaj pospać, ale coś jej uśpić nie mogłam, ciągle się wierciła i na zmianę ssała cyca i płakała. Po 2 jakoś usnęła.

Chyba jest złośliwa, bo przy każdej zmianie pieluchy zaczyna sikać Nie nadążam ze zmianą ubrań. W dodatku często jej się ulewa. Dzisiaj zwróciła mi na kocyk i to w sporej ilości, musiałam prać.

Za to mi ulewa się z cycków Musiałam nie schować cyca w nocy po karmieniu i obudziłam się z ogromną plamą na prześcieradle

Leoś też bardzo ulewa i codziennie muszę robić jego pranie
A o moich cyckach nawet nie będę mówić armię noworodków bym wykarmiła, leci jak z kranu Nie nadążam z wkładkami, dziennie 3 razy zmieniam stanik, a w bluzkach to już w ogóle przestałam chodzić

[domii29]

Wybieramy się z Jasiem do moich rodziców bo do nich przyjdzie lekarz, do nas miałby za daleko i by nie przyjechał. Oczywiście jak tylko zaczęłam przebierać Jasia i ściągnęłam mu pampersa zaczął robić kupke i siku Oczywiście cały był do przebrania, dodatkowo jeszcze koc i moje ubranie do prania się nadają Nie mogę zrozumieć jednej rzeczy, Jaś męczy się całą noc i pół dnia z zaparciami a równo w południe go puszcza

[anka_85]

Hello!

jutro dzień 0 i chyba nic z tego nie będzie

[kyte]

Napisane przez sorento

Skurcze się uspokoiły?


Miki, sorry, ale z tym ulewaniem mi się skojarzyło :jaka matka, taka córka
A tak serio to żeby jej się nie ulewało
A pokaż królewnę w jej królestwie



Chyba musisz powtórzyć pytanie, bo coś mi się wydaje, że zaginęło w postach i mamusie nie odpisały

[NEWTREND]

Napisane przez lusesita23

za wagę
o matko, a moja w tym samym czasie i waży 3600 prawie



nam na SR polozna mowila,ze z noworodkiem tylko do -4mozna wychodzić

Hej!

zaqjrzalam, bo myslalam,ze może któraś w nocy się rozpakowala

to jej waga z zeszłego tygodnia ale lekarka mówiła że może mieć więcej o 300g, wychodzi jej długa kość udowa więc zapowiada się modelka z talią osy. Moi chłopcy urodzeni obaj w 41tc mieli 3700 i 3150g więc mała będzie raczej drobinką. Będzie pasować do drobinka od Ktosiuli.