Ostro ćwiczymy i zdrowo jemy- sexi ciałami cieszyć się chcemy! cz.VIII

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez anulciak85

Melduje powrót z siłowni.
30min bieznia
30 min rowerek pollezacy
20 min arbitrem
200 brzuszkow.

Jutro przerwą i w piątek znowu.
Wszystko po okiem koleżanki trenerki.

Zmęczona ale szczęśliwa.

Koktajl bialkowy zaraz wypije.

Koleżanki trenerki zazdroszczę I brawo

[heroine86]

kisiej, traxx, anulciak, brawo za ćwiczenia

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Mam wielką motywację jeśli chodzi o walkę o sylwetkę i mega doła pod względem psychicznym Nie wiem, może powinnam się wypłakać żeby zrobiło mi się lżej na duszy Te myśli to mnie dzisiaj zamęczą... jeszcze w dodatku usłyszałam coś od koleżanki (ale o tym napiszę może w klubie)

[agulaaaa]

hej
ja na ten tydzień koniec z kolosami dzisiaj odpoczynek

muszę wziąć z Was przykład z tymi ćwiczeniam

[Anielllka]

Napisane przez anulciak85

Melduje powrót z siłowni.
30min bieznia
30 min rowerek pollezacy
20 min arbitrem
200 brzuszkow.

Jutro przerwą i w piątek znowu.
Wszystko po okiem koleżanki trenerki.

Zmęczona ale szczęśliwa.

Koktajl bialkowy zaraz wypije.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kasiej super, gratki własnego mieszkania


Traxxx - popłacz sobie Kochana, służę ramieniem

ja melduje Insanity (38minut) i 10 minut ostrego rozciągania - to w ramach tego szpagatu wypiłam odżywkę białkową oraz zjadłam ziemniaki i kalafior z wody, idę myć ząbki do ortodonty

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Anielllka

Traxxx - popłacz sobie Kochana, służę ramieniem

ja melduje Insanity (38minut) i 10 minut ostrego rozciągania - to w ramach tego szpagatu wypiłam odżywkę białkową oraz zjadłam ziemniaki i kalafior z wody, idę myć ząbki do ortodonty

Dzięki

I za ćwiczenia

[heroine86]

Traxx, na nas zawsze możesz liczyć

Aga, odpoczywaj, należy Ci się

Aniellka, brawo

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez heroine86

Traxx, na nas zawsze możesz liczyć

[Elsay]

Napisane przez kisiej25

Wczoraj dorzuciłam jeszcze 30min rowerek (narzuciłam sobie niezłe tempo), plus 15 pompek. Miałam dodać jeszcze siłowe, ale brat zajął łazienkę, a tam atlas stał

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43806650]I ja melduję 30min stacjonarnego i 15min siłowego [/QUOTE]

Napisane przez anulciak85

Melduje powrót z siłowni.
30min bieznia
30 min rowerek pollezacy
20 min arbitrem
200 brzuszkow.

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43807018]Mam wielką motywację jeśli chodzi o walkę o sylwetkę i mega doła pod względem psychicznym Nie wiem, może powinnam się wypłakać żeby zrobiło mi się lżej na duszy Te myśli to mnie dzisiaj zamęczą... jeszcze w dodatku usłyszałam coś od koleżanki (ale o tym napiszę może w klubie)[/QUOTE]
Popłacz sobie, to często pomaga. trzymaj się.

Napisane przez Anielllka

ja melduje Insanity (38minut) i 10 minut ostrego rozciągania - to w ramach tego szpagatu

EDIT:
Melduję 6 minutowe rozciąganko poprzedzone 5 minutami rozgrzewki. (Zaszalałam )

[milvunia83]

Dla wszystkich ćwiczących piękności moich

traxx - to wredna baba ta znajoma mamy wrrrrr.....
A mama Twoja rewelacja że dąży do celu Moja chyba powoli traci zapał, muszę ją wspierać

Ja dziś około 45 min różnych: trampolina, hula hop, przysiady, uciski, wspięcia... itd... no i ćwiczenia na szpagat :P

Miłego wieczorku!

[kasia77177]

Napisane przez agila negra

domeldowuję przedobiadowe:
-10 damskich pompek
-20s plank
-30 przysiadów
-40 brzuszków
-50 pajacyków
-30 wspięć na palce (miało być 60, ale czułam, że skurcz jest blisko... )

Napisane przez anns_

Melduję 7km biegu Ciężko było, bo w deszczu biegłam, no i by mój piesek się wybiegał to nie biegałam po ścieżce, tylko po lesie. A tu błoto, mokra trawa, trzeba wyżej nogi podnosić i nawierzchnia bardziej miękka. Jednym słowem bieganie w lesie jest o wiele trudniejsze ale za to fajne widoczki

za bieg w trudnych warunkach
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43805821]Dziękuję za wsparcie dziewczyny Muszę przekazać to mojej mamie, na pewno będzie jej miło. Póki co ma największe wsparcie z mojej strony, ale i ojciec zaczyna rozumieć
Co do tej baby to szkoda gadać nawet, zazdrość przez nią przemawia i tyle.
[/QUOTE]
to może i tata w końcu się przekona do odchudzania?

Napisane przez StupidAlice

Melduje 30 min stacjonarnego

Napisane przez StupidAlice

Kasia myślisz, że na ten piernik staropolski 4 tygodnie starczą? Zrobiłam dopiero dzisiaj i za równy miesiąc bym piekła to do pierwszego dnia świąt skruszeje? Kupienie miodu zajęło mi tydzień

myślę,że możesz jeszcze zrobić

Napisane przez kisiej25

Dzisiaj już się ogarnęłam.
Także jestem na swoim, siedzę w nowym mieszkanku
Pokoik mały, ale swój

Wczoraj dorzuciłam jeszcze 30min rowerek (narzuciłam sobie niezłe tempo), plus 15 pompek. Miałam dodać jeszcze siłowe, ale brat zajął łazienkę, a tam atlas stał

Dzisiaj na nogach od siódmej rano. Najpierw zaliczyłam lekarza (badania do pracy, wiadomo), potem wróciłam do domu, ogarnęłam się nieco, pojechałam do mieszkania, zawiozłam rzeczy, trochę posprzątałam, pojechałam na uczelnię, melduję 40 minut ostrego basenu nareszcie nas wymęczył, a nie jakieś gówna nie wiadomo jakie.
Wróciłam do domu, zjadłam obiad, posprzątałam i wgl. i teraz już w mieszkaniu siedzę, ze swoimi rzeczami i....no stało się

Mam tak suche ręce, że aż mi popękały i strasznie bolą

Mój pies się aklimatyzuje w nowym miejscu. Będzie ciężko

Dietkę trzymam, ale jem bardzo nieregularnie. Ostatnio byłam w ciągłym biegu i nie miałam czasu na konkretną organizację jedzeniową. Ale źle nie jest.

hej!
i za wczorajszy rowerek i za basen

[kasia77177]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43806650]

I ja melduję 30min stacjonarnego i 15min siłowego [/QUOTE]

Napisane przez anulciak85

Melduje powrót z siłowni.
30min bieznia
30 min rowerek pollezacy
20 min arbitrem
200 brzuszkow.

Jutro przerwą i w piątek znowu.
Wszystko po okiem koleżanki trenerki.

Zmęczona ale szczęśliwa.

Koktajl bialkowy zaraz wypije.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super,że masz koleżankę trenerkę
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43807018]Mam wielką motywację jeśli chodzi o walkę o sylwetkę i mega doła pod względem psychicznym Nie wiem, może powinnam się wypłakać żeby zrobiło mi się lżej na duszy Te myśli to mnie dzisiaj zamęczą... jeszcze w dodatku usłyszałam coś od koleżanki (ale o tym napiszę może w klubie)[/QUOTE]
czasem trzeba się wypłakać...od razu lżej na duszy
jeśli masz ochotę pisz w klubie i trzymaj się

Napisane przez agulaaaa

hej
ja na ten tydzień koniec z kolosami dzisiaj odpoczynek

muszę wziąć z Was przykład z tymi ćwiczeniam

hej
i jakie te kolosy Ci poszły?
to teraz trochę odpoczynku masz

Napisane przez Anielllka

ja melduje Insanity (38minut) i 10 minut ostrego rozciągania - to w ramach tego szpagatu wypiłam odżywkę białkową oraz zjadłam ziemniaki i kalafior z wody, idę myć ząbki do ortodonty

Napisane przez Elsay

EDIT:
Melduję 6 minutowe rozciąganko poprzedzone 5 minutami rozgrzewki. (Zaszalałam )

Napisane przez milvunia83

Ja dziś około 45 min różnych: trampolina, hula hop, przysiady, uciski, wspięcia... itd... no i ćwiczenia na szpagat :P

Miłego wieczorku!

ja melduję dziś chodzenie z kijkami-1h 05 min.-4,4 km- chodziłam z mamą
później jeszcze zrobię szpagat
Blaszoczku dzięki za taniec szamana-@ się zaczyna

[anulciak85]

Ja te dziewczyny poznałam na siłowni jak chodziłam od lipca 2012. Przeszliśmy na Ty i tak zostało
Czuje się mega fajnie!!!
Ide się kąpać i spać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

No i zadanie na jutro

Oto wylosowane liczby:
63 Czas wygenerowania: 2013-11-20 20:00:04

63. Dzień leżenia do góry brzuchem

[Elsay]

Napisane przez milvunia83

Ja dziś około 45 min różnych: trampolina, hula hop, przysiady, uciski, wspięcia... itd... no i ćwiczenia na szpagat :P

Napisane przez kasia77177

ja melduję dziś chodzenie z kijkami-1h 05 min.-4,4 km- chodziłam z mamą
później jeszcze zrobię szpagat

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43808978]No i zadanie na jutro

Oto wylosowane liczby:
63 Czas wygenerowania: 2013-11-20 20:00:04

63. Dzień leżenia do góry brzuchem

[/QUOTE]
I like it!

[dzovana]

cześć piękne

wybaczcie, że jestem tak rzadko

klaskam każdej ćwiczącej

ja siedzę na dupie od początku tygodnia nawet nie mam czasu, bo się edukuję, ze statystyki 90%
jutro kuźwa spr z historii moja wiedza jest na średnim poziomie liczę na łatwe pytania, na które będę znała odpowiedź masakra ten tydzień, a następny matury chyba kuźwa z urodą samą pójdę, bo wiedzy zero jestem taka tępa ta ten moment, że aż szok
w grudniu już będzie więcej luzu (chyba)

w dietce średnio, cały czas przy stresie (bo normalnie nie potrafię na spokojnie teraz funkcjonować) (ja nerwus )


Teraz chwila przerwy, a potem znowu historia

[agulaaaa]

Traxx to zadanie mi się podoba

Kasiu poszło w miarę mam nadzieję, że ponad połowa będzie

jestem tak padnięta, że ohoho, u mnie dziewczyny namawiały mnie na impreze, ale kolejna noc nieprzespana.. nie dałabym rady. Dziś ładnie się trzymałam i muszę wprowadzić ćwiczenia i będzie cacy

[kasia77177]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43808978]No i zadanie na jutro

Oto wylosowane liczby:
63 Czas wygenerowania: 2013-11-20 20:00:04

63. Dzień leżenia do góry brzuchem

[/QUOTE]
extra

Napisane przez dzovana

cześć piękne

wybaczcie, że jestem tak rzadko

klaskam każdej ćwiczącej

ja siedzę na dupie od początku tygodnia nawet nie mam czasu, bo się edukuję, ze statystyki 90%
jutro kuźwa spr z historii moja wiedza jest na średnim poziomie liczę na łatwe pytania, na które będę znała odpowiedź masakra ten tydzień, a następny matury chyba kuźwa z urodą samą pójdę, bo wiedzy zero jestem taka tępa ta ten moment, że aż szok
w grudniu już będzie więcej luzu (chyba)

w dietce średnio, cały czas przy stresie (bo normalnie nie potrafię na spokojnie teraz funkcjonować) (ja nerwus )


Teraz chwila przerwy, a potem znowu historia

cześć
za statystykę
za wszystkie sprawdziany i matury

[Elsay]

Napisane przez dzovana

ja siedzę na dupie od początku tygodnia nawet nie mam czasu, bo się edukuję, ze statystyki 90%
jutro kuźwa spr z historii moja wiedza jest na średnim poziomie liczę na łatwe pytania, na które będę znała odpowiedź masakra ten tydzień, a następny matury chyba kuźwa z urodą samą pójdę, bo wiedzy zero jestem taka tępa ta ten moment, że aż szok
w grudniu już będzie więcej luzu (chyba)

za statystykę i aby historia i matury dobrze poszły

[milvunia83]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43808978]No i zadanie na jutro

Oto wylosowane liczby:
63 Czas wygenerowania: 2013-11-20 20:00:04

63. Dzień leżenia do góry brzuchem

[/QUOTE]

A tak właśnie sobie myślałam, że mam coś zmęczone mięśnie i jutro poluzuję z ćwiczeniami :P
Jakby sobie zamówiła :P

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

A szpagaty ćwiczone były ?

[heroine86]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43809816]A szpagaty ćwiczone były ? [/QUOTE]

Były a jutrzejsze zadanie wymiata


Dżonka brawo za statystykę! i trzymam za resztę

Milvunia, Elsay, za ćwiczonka

[blaszok]

Napisane przez anulciak85

Ja wczoraj w miarę ok. Tylko nie ćwiczyłam. No i usłyszałam " Ale ci się przytylo" i sier zalamalam...
Ni i fakt...na wadze 92.7....
Spróbuje dalej to ciągnąć ale już mi motywacja całkiem spadła...

nie załamywać się, tylko dalej walczyć

Napisane przez Sikorka0204

pycha
Kupiłam 2 pary jeansów, sweterki, golfy, bluzki obkupiłam się na zimę

ale fajne rzeczy upolowałaś ten sweterek z kapturem i futerkiem jest genialny

Napisane przez FeelingLost

Cześć!

Mam nadzieję, że przyjmiecie jeszcze jedną wizażankę do swego grona? Mam 20 lat. 158 cm wzrostu. Moja waga waha się między 62, a 61 kg. Prawdę mówiąc dopiero dzisiaj zaczęłam dietę . Jakie zmiany planuje wprowadzić?

- Mam zamiar zamienić białe na ciemne pieczywo
- pić codziennie rano szklankę wody z cytryną
- pić 2 litry wody płynów dziennie (jakieś 5 szklanek wody + 2 herbaty + 1 kawę)
- chce wprowadzić więcej warzyw i owoców w diecie
- słodzone jogurty mam zamiar zastąpić jogurtem naturalnym, serkiem wiejskim bądź twarożkiem
- masło zastąpić serkiem kanapkowym ,np. bieluch
- jeść mniejsze porcje rozłożone na 5 posiłków dziennie
- wyrzucić z diety niezdrowe przekąski typu chipsy i frytki, słodycze
- chciałabym codziennie ćwiczyć (z ćwiczeniami od roku u mnie dosyć kiepsko, więc myślę, że zacznę codziennie spacerować przez godzinę, każdego dnia będę robić 50 brzuszków i 50 przysiadów
- zacznę ćwiczyć z Mel B
- przestanę słodzić kawę (herbaty nie słodzę już od 2 lat)
- przy większym przypływie gotówki chciałabym kupić piekarnik, parowar oraz sokowirówkę

Chciałabym osiągnąć wagę 55 kg do marca . Mam nadzieję, że zmotywujecie mnie do ćwiczeń. Ostrzegam, straszny leń ze mnie.

Kilka słów o mnie
Jestem początkującą blogerką zakochaną w kosmetykach . Od 2 lat nałogowo dbam o włosy. Jestem w trakcie poszukiwania stałej pracy. Póki co pracuje jako hostessa. Od 4 lat jestem w szczęśliwym związku z TŻ. W listopadzie zamieszkaliśmy razem .

hej hej
witaj u nas i powodzenia!

Napisane przez magda_lena40

Widzę, że Blaszok się odnalazł


Melduje wczorajsze 2 godzinki na fitnessie
Dzisiaj przede mną trudne zadanie, bo Mama piecze nasze tradycyjne rodzinne drozdzowki Rodzina wieczorem przyjeżdża i liczę na to, że wszystko zjedzą bo ciężko będzie przejść obok nich obojętnie

jasne, że się odnalazłam

za fitness

Napisane przez kasia77177

ja będę w pt robić tiramisu,bo mam mascarpone z datą do 5.12., a w pon.moje imieniny,więc dogodzę sobie w weekend (nadal trzymam się tego,że na tygodniu nie jem słodkości)

MNIAM!

Napisane przez IwciaxD

Dzisiaj pewnie mnie nie będzie juz, bo lece na zajecia a potem mam juz weekend, wiec uczcimy urodzinki kolezanki. Jutro jade do TŻ'ta wspominałam już wczesniej mam Barbórkę (23.11). Nie udalo mi sie schudnąc do 58, ale uda. Wazne, ze nie mam az takiej galarety na nogach.
Trzymajcie kciuki, abym ladnie wygladala w kiecce!

będziesz ładnie wyglądała!

[blaszok]

Napisane przez agila negra

Siemanko. Niedawno wstałam, zjadłam, ogarnęłam wątek, śniadanko się ułożyło. Czas na Shreda
Byłam wczoraj ze znajomymi na stancji i jedna koleżanka od jakiegoś czasu widywała mnie tylko w kurtce. Jak ją zdjęłam, to powiedziała, że schudłam Waga stoi, ale shred robi swoje Jest motywacja, jest moc!

super miłe!

Napisane przez anns_

Hej Na śniadanie znów omlet z domowymi powidłami z czekoladą . Dziś na wadze znów mniej: 67,4 takiej wagi nie widziałam od liceum, czyli dobrych 6 lat. (no nie licząc jak miałam przez chwilę 66kg po głodówce, po której przytyłam 15..).

Cel na koniec roku: MNIEJ niż 65kg. Mam nadzieję, że mi się uda .
A w niedzielę zrobię pomiary

na pewno mniej niż 65 stuknie!

Napisane przez agila negra

Shred level 2 8/10 - done!

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43802936]Jestem po 45 min spacerku Jak pięknie dzisiaj (ale to pewnie się zmieni )[/QUOTE]

za spacerek

[blaszok]

Napisane przez StupidAlice

Dziewczyny dobrze mi się wydaje czy ostatnio jesteśmy coraz bardziej zmotywowane?

też mam takie wrażenie

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43803535]Nie no widać właśnie więc nie wiem czemu ona to mówi Chyba chodzi jej o to żeby mama jadła tak jak ona i by była grubsza od niej Jakiś cel w tym jest, nie podoba jej się to, że mama nosi do pracy teraz rzeczy bardziej dietetyczne i jej wypomina. Nie rozumiem ludzi, którzy innym zaglądają tak do jedzenia, jakby się sobą zająć nie mogła.[/QUOTE]

jak ja nienawidzę takich ludzi, którzy uwielbiają żyć czyimś życiem...

Napisane przez heroine86

Dzięki ale kondycja sama się nie zrobi... po dzisiejszych ćwiczeniach widzę, że jest tragiczna... mam jakieś palpitacje No ale zaliczone:

- Shred level 1- no i tu się okazało jaka jest moja kondycja... zrobiłam wprawdzie, ale z przerwami, bo nie dawałam rady ale się nie poddaję i będę ćwiczyć dalej
-300 podskoków na skakance
-160 brzuszków
-80 wspięć na palce
-30 pompek damskich
-rozciąganie- tu w kierunku dzisiejszego zadania ale muszę stwierdzić, że niestety... daleko mi do szpagatu
-Cool Down z Mel B

Drżą mi wszystkie mięśnie

brawo, Piękna!

[kasia77177]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43809816]A szpagaty ćwiczone były ? [/QUOTE]
były,były

[blaszok]

Napisane przez tulipan1994

Wpadłam się zameldować i ekonomia mnie woła bo jutro znowu kolos tym razem z wykładów Nienawidzę ekonomii naprawdę

powodzenia!

Napisane przez agila negra

domeldowuję przedobiadowe:
-10 damskich pompek
-20s plank
-30 przysiadów
-40 brzuszków
-50 pajacyków
-30 wspięć na palce (miało być 60, ale czułam, że skurcz jest blisko... )

Napisane przez anns_

Melduję 7km biegu Ciężko było, bo w deszczu biegłam, no i by mój piesek się wybiegał to nie biegałam po ścieżce, tylko po lesie. A tu błoto, mokra trawa, trzeba wyżej nogi podnosić i nawierzchnia bardziej miękka. Jednym słowem bieganie w lesie jest o wiele trudniejsze ale za to fajne widoczki

pięknie!

Napisane przez StupidAlice

Melduje 30 min stacjonarnego

Napisane przez nonetheless

Melduję dwa ciasteczka oreo, ale zjadłam na poprawę humoru.
I zero ćwiczeń, nie mam na nic czasu, nawet żeby wydepilować brwii :/ wyglądam jak jakiś mutant z takimi brwiami :/
Dobra, koniec mojej pięciominutowej przerwy, wracam do nauki :banghead:

owocnej nauki

Napisane przez kisiej25

Dzisiaj już się ogarnęłam.
Także jestem na swoim, siedzę w nowym mieszkanku
Pokoik mały, ale swój

Wczoraj dorzuciłam jeszcze 30min rowerek (narzuciłam sobie niezłe tempo), plus 15 pompek. Miałam dodać jeszcze siłowe, ale brat zajął łazienkę, a tam atlas stał

Dzisiaj na nogach od siódmej rano. Najpierw zaliczyłam lekarza (badania do pracy, wiadomo), potem wróciłam do domu, ogarnęłam się nieco, pojechałam do mieszkania, zawiozłam rzeczy, trochę posprzątałam, pojechałam na uczelnię, melduję 40 minut ostrego basenu nareszcie nas wymęczył, a nie jakieś gówna nie wiadomo jakie.
Wróciłam do domu, zjadłam obiad, posprzątałam i wgl. i teraz już w mieszkaniu siedzę, ze swoimi rzeczami i....no stało się

Mam tak suche ręce, że aż mi popękały i strasznie bolą

Mój pies się aklimatyzuje w nowym miejscu. Będzie ciężko

Dietkę trzymam, ale jem bardzo nieregularnie. Ostatnio byłam w ciągłym biegu i nie miałam czasu na konkretną organizację jedzeniową. Ale źle nie jest.

wreszcie "u siebie" faaaajnie!
za ruch!
ojejku, to Ty razem z psiakiem? super! oby szybko się przyzwyczaił

[heroine86]

Napisane przez blaszok

brawo, Piękna!

[blaszok]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43806650]
I ja melduję 30min stacjonarnego i 15min siłowego [/QUOTE]

Napisane przez anulciak85

Melduje powrót z siłowni.
30min bieznia
30 min rowerek pollezacy
20 min arbitrem
200 brzuszkow.

Jutro przerwą i w piątek znowu.
Wszystko po okiem koleżanki trenerki.

Zmęczona ale szczęśliwa.

Koktajl bialkowy zaraz wypije.

brawo!
zazdroszczę koleżanki

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43807018]Mam wielką motywację jeśli chodzi o walkę o sylwetkę i mega doła pod względem psychicznym Nie wiem, może powinnam się wypłakać żeby zrobiło mi się lżej na duszy Te myśli to mnie dzisiaj zamęczą... jeszcze w dodatku usłyszałam coś od koleżanki (ale o tym napiszę może w klubie)[/QUOTE]

każda z nas ma dwoje ramion, więc śmiało wybieraj i wypłacz się to bardzo pomaga

Napisane przez agulaaaa

hej
ja na ten tydzień koniec z kolosami dzisiaj odpoczynek

super, że już odpoczynek

Napisane przez Anielllka

ja melduje Insanity (38minut) i 10 minut ostrego rozciągania - to w ramach tego szpagatu wypiłam odżywkę białkową oraz zjadłam ziemniaki i kalafior z wody, idę myć ząbki do ortodonty

Napisane przez Elsay

EDIT:
Melduję 6 minutowe rozciąganko poprzedzone 5 minutami rozgrzewki. (Zaszalałam )

dobre i to

Napisane przez milvunia83

Ja dziś około 45 min różnych: trampolina, hula hop, przysiady, uciski, wspięcia... itd... no i ćwiczenia na szpagat :P

Miłego wieczorku!

[blaszok]

Napisane przez kasia77177

ja melduję dziś chodzenie z kijkami-1h 05 min.-4,4 km- chodziłam z mamą
później jeszcze zrobię szpagat
Blaszoczku dzięki za taniec szamana-@ się zaczyna

no nie wierzę, ten taniec serio działa

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43808978]No i zadanie na jutro

Oto wylosowane liczby:
63 Czas wygenerowania: 2013-11-20 20:00:04

63. Dzień leżenia do góry brzuchem

[/QUOTE]

Napisane przez dzovana

cześć piękne

wybaczcie, że jestem tak rzadko

ja siedzę na dupie od początku tygodnia nawet nie mam czasu, bo się edukuję, ze statystyki 90%
jutro kuźwa spr z historii moja wiedza jest na średnim poziomie liczę na łatwe pytania, na które będę znała odpowiedź masakra ten tydzień, a następny matury chyba kuźwa z urodą samą pójdę, bo wiedzy zero jestem taka tępa ta ten moment, że aż szok
w grudniu już będzie więcej luzu (chyba)

w dietce średnio, cały czas przy stresie (bo normalnie nie potrafię na spokojnie teraz funkcjonować) (ja nerwus )


Teraz chwila przerwy, a potem znowu historia

brawa za statę
za wszystkie testy/matury, itp

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

hej!

zaraz lecę do Klubu relacjonować dzisiejszy dzionek

przyjechała do mnie przed 19 przyjaciółka na ploty oczywiście wiadomo jakie dobrze było ją zobaczyć

jutro wolne i nadrobię zaległe zadania (joga, rozciąganie) i posiedzę nad notatkami