Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części?
Mama w necie, do kontaktu palce wsadza dziecię - mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Do majowo-czerwcowych kurator wkracza, kończy patologię, każda rozpacza - mamusie maj czerwiec 2013 10 18,87%
Dziecko nie przebrane, obiad nie gotowy, zawsze jest czas na wizażowe rozmowy - mamy V VI 2013 4 7,55%
Majówki od wizażu uzależnione, dzieci zaniedbane, samotne, nie nakarmione.- mamy maj czerwiec 2013 2 3,77%
W domu syf, w domu smród przez Internet cierpię głód - dzieci majowo-czerwcowe 2013 5 9,43%
Każda mama jak sarenka po wizażu hasa, a dzieci ich brudne i gile do pasa- mamusie maj czerwiec 2013 5 9,43%
Jem warzywek kilkanaście, budzę się, gdy mama zaśnie- mamusie maj czerwiec 2013 14 26,42%
Już mamusie lamentują, czy nam żółtka posmakują- mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Jak ten czas nam szybko leci, pierwsza gwiazdka naszych dzieci - mamusie maj czerwiec 2013 21 39,62%
Wątek wolno nam leci, bo pilnujemy dzieci- mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Kto rano wcześnie wstaje, temu dziecię spać nie daje - mamusie maj czerwiec 2013 5 9,43%
Większość dzieci już ząbkuje, a Emil to nawet raczkuje - mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Na dworze chłód doskwiera, a u nas gorąca atmosfera- mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Pierwsze ząbki i obiadki, jak dobrze nam w roli matki - mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Ząbki, marchewki, gluteny i cuda – za nami jesień złotoruda! - mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 na odchowalni, cz.6 2 3,77%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-21, 21:16   #2071
Hawwa87
Zakorzenienie
 
Avatar Hawwa87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Trzeba było nogi w ciepłej wodzie wymoczyć. A teraz? Jak mm to seta i do wyrka, a jak kp to czosnek
Ano trzeba było Zacznę może od malinowej herbaty - seta odpada, mała ciągle na piersi i do tego większość nocy ostatnio ciągnie

Diabli, nie wątp w cyce! Nelka pewnie coś tam przybrała, potem spaliła i tak stale. Ja we wtorek ważyłam małą przed jedzeniem wieczornym i się zlękłam, że straciła na wadze, a że zwykle ważę w środę rano po jedzeniu, to na drugi dzień zważyłam znów i był przyrost. Za tydzień mamy ważenie w przychodni po ponad 2 miesiącach, zobaczymy, ile przybyło. Ale to chyba normalne, że waga stopuje Nelka dba o linię od początku
__________________

Powód do śmiechu dał mi Bóg

Rdz 21,6



Postanowienia 2014:
Czytam 13/25
Oglądam 13/25
Gram 23/50


Razem
Zaręczeni
Szczęśliwa żona
Hawwa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 21:18   #2072
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 322
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
u nas w poczekalni sa jeszcze plastikowe krzesełka do karmienia. można sobie takie "przygarnąć" i zabrać do szatni :P dziecko sobie w nim siedzi i czeka, a rodzic ma trochę lzej. aaa i w pierwszej części na podłodze sa takie materace jak w szkole tam tez często dzieciaki ktoś kladzie i przebiera (bo więcej miejsca i jak dziecko już mocno fika to bezpieczniej :P)



super waga przegonilyscie nas, ze ho ho. Nela jutro konczy 6 miesięcy...wazylysmy się dzisiaj i mamy nadal 6900 ja nie wiem już jak to jest. 23 października (miesiąc temu!) było dokładnie tyle samo. a 16 października chwalilysmy się, ze mamy 7kg także zglupialam i dzisiaj mam trochę smutny dzien. zwatpilam w cyce, rozważam mm. od jutra ruszamy z kaszka i wprowadzam mieso. za tydzień szczepienie to porozmawiam z pediatra o co chodzi... trochę mnie to dobilo, mam wrazenie, ze cala ta "szopka" z mrozeniem pokarmu i walka o niego była niepotrzebna...jakos chyba Nelci to moje mleko nie sluzy. tatusia mamy w delegacji, wraca dopiero jutro w nocy, wiec mala już polozylam i nawet nie mam komu pojeczec, ze mnie temat irytuje hehe.[COLOR="Silver"]
ok...

No halo!!!! A cóż to za brzydasy Ci się w głowie rodzą?
Mleko cycusiowe jest najlepsze!! Dziewczyny mają rację, bobasy teraz zdobywają nowe umiejętności, ruszają się jak chrabąszcze i spalają jedzonko.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
3mam kciuki, żeby jednak masa ciała Nelki ciut się zwiększyła od dodatkowego jedzonka

my też w końcu musimy rozpocząć "kaszkowanie"


ostatnio za każdym razem tż jedził sam na rodzinne imprezki, a ja zostawałam sama z synkiem...
w koncu bedzie cos innego
może Wojtek da rade jAK prześpi całą noc, bez ataków ryku i prężeń, to będę w ciężkim szoku
potem zdam relację
To rodzinka będzie mieć chrzest bojowy
Powodzenia


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 21:19   #2073
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość

Duży skok rozwojowy
Zahamowanie przyrostu wagi może pojawić się, gdy dziecko zdobywa nowe umiejętności. Po raz pierwszy można je obserwować około 4. miesiąca życia.
Szkrab staje się wtedy ruchliwy, uczy się przekręcać z plecków na brzuszek i chętnie sięga po zabawki. Traci sporo energii i szybciej spala kalorie.
A ponieważ jest zaabsorbowany otoczeniem - je rzadziej. "Chudnięcie" będzie też towarzyszyć nauce siadania, raczkowaniu i stawianiu pierwszych kroczków. Zanim zaczniesz martwić się wagą malca, przypomnij sobie, czego nauczył się w ostatnim czasie.

dooobra, tego się trzymam
O! i tego się trzymaj, a nie wydziwiaj

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
aaa miałam Wam napisac jakie mamy fajne osiedle otworzyla się tutaj nowa mala piekarnia... pierwszego dnia każdy dostawal pol małego razowego chlebka. mysle sobie milo z ich strony. wczoraj podczas spaceru postanowiłam kupic jakas bulke...i dostałam chleb z dynia gratis. a dzisiaj caaaaly ten chleb "na metry" (za paczka :P) nie rozumiem strategii marketingowej, ale jeśli sprawdzają czy jutro znow przyjdę to pewnie ich nie rozczaruje nie jest to towar, który się nie sprzedal, bo kolo 11 swiezutki, cieply. fajnie nie? dzieciaki przed nami dostaly maślane rogale


piekarnia super
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 21:20   #2074
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Brrrrrr wenflon :/ na samą myśl mi skóra cierpnie. Bidulka
U nas wenflon zmieniali średnio co 2-3 dni bo się zatykał, raz to mu tak założyli na dłoń że tylko motylka od wenflona było widać bo miał 2 tyg i taką malutką rączkę

Jak byłam w CZD w Katowicach to był chłopczyk który miał wenflon założony w szyi. Masakra.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a ja się wyłamię i powiem, że uwielbiam wenflony (ale to zboczenie zawodowe)
ostatni raz zakładałam tżtowi pod koniec września jak się spił i musiałam go ratować, a tak to masakra z tą moją praktyką...
a wcześniej zakładałam wenflonki właśnie dzieciom od urodzenia do 18rż
---
idę korzystać, z tego, że Wojtuś śpi i sama spać

dobranoc
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 21:44   #2075
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość

Co do przybierania...ja nei wiem jak teraz mała przybiera bo ważymy ją tylko przy okazji szczepień. W domu nie mam nawet wagi dla dorosłych...Wychodzę z założenia, że nie wyje z głodu to znaczy że nie jest głodna i jest ok.

A ile ten basen kosztuje?? Można jakoś przyjść na jedne zapoznawcze zajęcia? Cos czuję, że Tż nie będzie zbyt chętny tym bardziej w zimie.
fajna ta kostka

podobala mi się nieswiadomosc ile mala wazy ten miesiąc był taki "luzny". wcześniej co srode do przychodni, wazenie i zazwyczaj jakies wątpliwości, bo mało i mało ja tez wychodzę z zalozenia, ze mala dobrze wygląda, prawidłowo się rozwija, nie placze, rosnie. tylko wiesz jak to jest: jak raz ktoś powie, ze cos jest nie tak to później to już siedzi w glowie i ciężko olac temat. a jeszcze od czasu do czasu uslysze, ze dziecko blade, ze chyba anemia, watroba powiekszona, szmery w sercu, cos z odźwiernikiem...hehe. za dużo tego na jedno dziecko!

http://www.bobas-bielsko.pl pierwsze wejście 29zl. karnet 290 albo 340. można kupować pojedyncze wejścia za 38zl. zrobcie sobie jedna wycieczke - grawantuje Ci, ze maz będzie pod wrazeniem...wystarczy widok dzieciakow w wodzie

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Moja jak sie dowiedziała, że moi kupują tego dino z piłkami małej i dwa razy pytała ile kosztuje, a ja jej powiedziałam, że 200zł to stwierdziła, że może by się dołożyła. Ale ja wątpie, że mama będzie chciała bo oni to kupują jako prezent od dziadka po powrocie z za granicy, mikołaj i gwiazdka. Znając ją pewnie nie zapyta co by jej się przydało wiec raczej na nic fajnego nie liczę.
niech się dorzuci, a za te kase dokupicie cos jeszcze i sama wybierzesz co Ci się podoba hehe.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 21:48   #2076
justyna_g4
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_g4
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 544
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
fajna ta kostka

podobala mi się nieswiadomosc ile mala wazy ten miesiąc był taki "luzny". wcześniej co srode do przychodni, wazenie i zazwyczaj jakies wątpliwości, bo mało i mało ja tez wychodzę z zalozenia, ze mala dobrze wygląda, prawidłowo się rozwija, nie placze, rosnie. tylko wiesz jak to jest: jak raz ktoś powie, ze cos jest nie tak to później to już siedzi w glowie i ciężko olac temat. a jeszcze od czasu do czasu uslysze, ze dziecko blade, ze chyba anemia, watroba powiekszona, szmery w sercu, cos z odźwiernikiem...hehe. za dużo tego na jedno dziecko!

http://www.bobas-bielsko.pl pierwsze wejście 29zl. karnet 290 albo 340. można kupować pojedyncze wejścia za 38zl. zrobcie sobie jedna wycieczke - grawantuje Ci, ze maz będzie pod wrazeniem...wystarczy widok dzieciakow w wodzie
Wiem, że cieżko. Jak już coś się pojawi to później myśli siedzą w głowie. Mi Tż mówi, że jestem matką psychopatką bo co rusz coś wymyślalam. Jak była jeszcze malutka to patrzyłam na nią jak śpi i mówię, że dziwnie oddycha. Tż przychodzi mówi, że normalnie.A to coś z brzuszkiem mi się nie podobało. A jak gdzieś bez niej jadę to mam telefon na stole. Nosz kurde przecież nie dzwonie do mamy ale chcę widzieć jakby ona dzwoniła. Ja przy problemach w ciąży zdałam sobie sprawę, że już do końca życia będę się martwić...
__________________
Razem od 12. VII. 2009
Zaręczyny 25. II. 2011
Ślub 27. X. 2012


Laura

http://lb1f.lilypie.com/YodDp2.png
justyna_g4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 21:48   #2077
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
ja moich ostatni raz widziałam we wrześniu w ogóle z nimi nie gadam, teraz w sobotę się zobaczymy, ale nie wierzę, że spytają o prezenty to nie w ich stylu pewnie będą o pracy w polu gadać powiedzą, że Wojtek to pulpet, a teściowa się spyta czy w końcu Wojtkowi soczki daję

siostra tzta jest trochę "grubszej kosci" i w kolko mowi do malej: kluska itd. ostatnio zwrocilam jej uwagę, ze ona nie jest gruba i do kluski jej daleko. ale nie pomoglo, bo znow przy następnym spotkaniu było "czesc kluska". tz uslyszal i mowi "do ciebie tez tak mam mowic? ona ma imie" teraz może zapamięta powiedz, ze dajesz mu cole...i będzie po temacie
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 21:54   #2078
justyna_g4
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_g4
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 544
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość

niech się dorzuci, a za te kase dokupicie cos jeszcze i sama wybierzesz co Ci się podoba hehe.
To jest myśl
__________________
Razem od 12. VII. 2009
Zaręczyny 25. II. 2011
Ślub 27. X. 2012


Laura

http://lb1f.lilypie.com/YodDp2.png
justyna_g4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 22:02   #2079
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dzisiaj nam dzien minął pod znakiem piosenek i tanczenia:
bylo boogi woogie:
http://www.youtube.com/watch?v=sXqaZUp2N-w

kaczuszki:
http://www.youtube.com/watch?v=zW1_ANe0l94

mydło:
http://www.youtube.com/watch?v=SyFrrC30vVA

witaminki:
http://www.youtube.com/watch?v=oS0jOniHD8g

szczotka pasta:
http://www.youtube.com/watch?v=UvdOLgaJjg0

ale myśle ze z takim 2 letnim dzieckiem to będą dopiero tance niech się sąsiedzi boją hehe
tez lubimy ten repertuar ale zawsze musimy zaczac od "po cichutku" i "4 sloni"

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Nie sądzę, że mnie zaskoczy. Ja moją widuję co tydzień. Mieszka 5km od nas. My co niedziele tam jeździmy, a ona u nas była może 3 razy przez 3 miesiące.
ciesz się wizyta raz w miesiącu to układ idealny
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 22:02   #2080
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 984
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez karbie1984 Pokaż wiadomość
wczoraj wróciłyśmy ze szpitala.
w sobotę wieczorem mała dostała prawie 40 stopni gorączki, dałam syrop gorączka spadła, ale w nocy to samo.
w niedziele pojechaliśmy - lekarka z podejrzeniem zapalenia dróg moczowych zostawiła nas w szpitalu. zakładanie welflonu w głowkę masakra - mała łkała mi jeszcze 2 godziny później. ja noc praktycznie nie przespana, bo musiałam pilnować żeby się nie obracała i nie wyrwała tego. dostała 2 kroplówki
wyniki z krwi, moczu i usg wyszły dobre. wczoraj nas wypuścili z diagnozą: gorączka 3 dniowa. matko co ja tam przeżyłam
Hana na sam widok pielęgniarki płakała jak szalona.

omg .... masakra
zdrówka !!!


Dziewczyny, pamiętacie wątek Wyobrażenia przed porodem a rzeczywistość po? już nie pamiętam wszystkiego, wypisałam to co pamiętam:

moja konfrontacja z rzeczywistością przed-i-po porodzie:

- ciąża miała być bezproblemowa, chciałam pracować do 4 miesiąca (praca fizyczna więc dlatego tak krótko), chodzić na fitness dla przyszłych mam itp ---> ciągle trafiałam do szpitala, od 7 tyg ciąża zagrożona, krwawienia, skurcze od 20 tyg, leżenie w domu 8 miesięcy ....

- myślałam że karmienie piersią to oczywistość - Młody był karmiony mm od drugiego dnia

- miałam dbać o siebie, nie zaniedbywać się, nie chodzić w dresach - no to mi akurat wychodzi, maluje się codziennie chociaż lekko, staram się ubierać wygodnie ale nie chodzić w porozciąganych ciuchach

- poród miał być naturalny i nawet przez myśl mi cesarka nie przyszła - byłą cesarka, nawet nie wiem jak to mieć skurcze porodowe

- ból po cesarce miał być masakryczny i miesiąc miałam dochodzić do siebie - na drugi dzień latałam po szpitalnym korytarzu, poszłam na jakiś wykład o pielęgnacji dzieci, wyszłam do domu po 48 h a następnego dnia zrobiłam spacer z Młodym do przychodni

- dziecko z założenia miało spać od początku u siebie w łóżeczku - spało i śpi, zasypia sam bez problemu

- miałam spać wtedy kiedy dziecię śpi. w praktyce oboje na początku prawie nie spaliśmy, trafił mi się model który po tatusiu mało śpi

- byłam pewna że tak czy inaczej będę znajdować czas dla siebie w ciągu dnia, jak dziecię będzie spać. nawiązując do wypowiedzi powyżej moje dziecię śpi raczej mało, więc dwa tyg temu obejrzeliśmy z mężem pierwszy film od 7 miesięcy no może dałoby się wcześniej, ale wolałam poczytać wieczorami choć przez chwilę i iść spać

- po ciąży miałam zacząć odchudzanie ... yhyyy ... zabrałam się kilka dni temu
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 22:03   #2081
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 322
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Wiem, że cieżko. Jak już coś się pojawi to później myśli siedzą w głowie. Mi Tż mówi, że jestem matką psychopatką bo co rusz coś wymyślalam. Jak była jeszcze malutka to patrzyłam na nią jak śpi i mówię, że dziwnie oddycha. Tż przychodzi mówi, że normalnie.A to coś z brzuszkiem mi się nie podobało. A jak gdzieś bez niej jadę to mam telefon na stole. Nosz kurde przecież nie dzwonie do mamy ale chcę widzieć jakby ona dzwoniła. Ja przy problemach w ciąży zdałam sobie sprawę, że już do końca życia będę się martwić...
Mam dokładnie taką samą myśl która towarzyszy mi odkąd malutki się urodził - do końca życia będę się o niego martwić. Taka już rola rodziców...
Dobrze mama mówiła - zobaczysz co czuję jak będziesz mieć swoje dziecko. I teraz widzę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 22:32   #2082
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 206
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
no właśnie ,tego się trzymaj !

Wojtek w ponad miesiąc przybrał 300g, to i tak mało jak na niego ,ale jestem przygotowana na to, że w najbliższym czasie może w ogóle nic nie przybrać, karmić piersią będę, na pewno w moje mleko wątpić nie będę ! (i TY też nie wątp, nigdy!)

Wojtuś szaleje, ciągle się rusza, wszędzie włazi, staje na kolana, na stopy... spala dużo kalorii i będzie jeszcze więcej

a Nelka m.in na basenie "kilogramy" traci !


justyna- jestem ciekawa czy Wojtusiowi teściowie zrobią jakiś prezent... na razie cisza w tym temacie
na razie kilka razy dali kasę...

===
w sobotę postanowiłam,ze jade razem z Młodym do tżta siostry na imieniny... trochę się boję. bo to będzie pierwsza noc Wojtusia poza domem..
będziemy nocować u teściów, zobaczą (i usłyszą) jakie jazdy mamy w nocy
A gdzie teściowie mieszkają?
Ja narzekalam na moją marudę swego czasu a teściowie na wsi dom mają i jak tam pojechaliśmy Hela 3 dni spała jak zabita, tak jak w domu co 2 godziny jadła tak tam co 4 i musiałam ciągle latać z laktatorem. Więc średnio mi wierzyli w to jej marudzenie

Diabli - dziewczyny dobrze piszą - nie wątp nigdy w swoje mleczko! I racja z tym skokiem, dziecko więcej się rusza i więcej spala. Moja ostatnio też trochę rzadziej w ciągu dnia je.
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 22:39   #2083
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 922
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
kochana, ale u Ciebie Daro idzie jak burza! książkowo, równiutko, dużo przybiera. nie masz podstaw żeby się martwic. nawet jak nie dojada to waga jednak idzie w gore. sasiadka ma 5 dni starszego synka i on był taaaki malusi jak się urodzil (lezalysmy w salach obok siebie, wychodzilysmy do domu w tym samym dniu i od początku mamy porównanie), a teraz jej synek to już konkretny duzy chlop wazy pewnie grubo ponad 8kg, ma wielkie puce, tłuste udka, wielkie rece rozumiem, ze to mezczyzna...ale to Nela była duza baba, a zaczyna przy nim wygladac biednie fakt rozni nas sposób karmienia, bo on jest na mm. nie panikuje, ale ta waga po prostu dala mi do myslenia, musze znaleźć jakiś sposób żeby Nelka jednak zaczela isc do przodu, bo nasz pediatra to "panikarz" i znow będę wysluchiwac, ze COS JEST NIE TAK, będzie straszyl szpitalem i wyliczal kolejne możliwe choroby, a mój tz zejdzie na zawal
No fakt, w ogólnym rozrachunku przybiera książkowo, ale miał momenty, gdy mu mooocno zwalniało i np. miałam jakieś 2 tygodnie gdzie mi przybrał może z 60 gram. No ale się nie poddałam i jest ok...a u Ciebie to na bank ruch ciągły. W dodatku, jak któraś mama zauważyła Nelka jeszcze na basenie dzielnie walczy a to jednak doskonały spalacz tłuszczu.
Powiem Ci, że w dodatku teraz jak wprowadzasz stałe pokarmy to już w ogóle możesz się chyba mniej martwić, bo widzisz dokładnie ile zje.

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
omg .... masakra
zdrówka !!!


Dziewczyny, pamiętacie wątek Wyobrażenia przed porodem a rzeczywistość po? już nie pamiętam wszystkiego, wypisałam to co pamiętam:

moja konfrontacja z rzeczywistością przed-i-po porodzie:

- ciąża miała być bezproblemowa, chciałam pracować do 4 miesiąca (praca fizyczna więc dlatego tak krótko), chodzić na fitness dla przyszłych mam itp ---> ciągle trafiałam do szpitala, od 7 tyg ciąża zagrożona, krwawienia, skurcze od 20 tyg, leżenie w domu 8 miesięcy ....

- myślałam że karmienie piersią to oczywistość - Młody był karmiony mm od drugiego dnia

- miałam dbać o siebie, nie zaniedbywać się, nie chodzić w dresach - no to mi akurat wychodzi, maluje się codziennie chociaż lekko, staram się ubierać wygodnie ale nie chodzić w porozciąganych ciuchach

- poród miał być naturalny i nawet przez myśl mi cesarka nie przyszła - byłą cesarka, nawet nie wiem jak to mieć skurcze porodowe

- ból po cesarce miał być masakryczny i miesiąc miałam dochodzić do siebie - na drugi dzień latałam po szpitalnym korytarzu, poszłam na jakiś wykład o pielęgnacji dzieci, wyszłam do domu po 48 h a następnego dnia zrobiłam spacer z Młodym do przychodni

- dziecko z założenia miało spać od początku u siebie w łóżeczku - spało i śpi, zasypia sam bez problemu

- miałam spać wtedy kiedy dziecię śpi. w praktyce oboje na początku prawie nie spaliśmy, trafił mi się model który po tatusiu mało śpi

- byłam pewna że tak czy inaczej będę znajdować czas dla siebie w ciągu dnia, jak dziecię będzie spać. nawiązując do wypowiedzi powyżej moje dziecię śpi raczej mało, więc dwa tyg temu obejrzeliśmy z mężem pierwszy film od 7 miesięcy no może dałoby się wcześniej, ale wolałam poczytać wieczorami choć przez chwilę i iść spać

- po ciąży miałam zacząć odchudzanie ... yhyyy ... zabrałam się kilka dni temu
Ooo...to ja też chętnie walnę takie podsumowanie bo u mnie się też dużo rozjechało:
1. miałam pracować do 5-6 mies. ciąży, a o ciąży powiedzieć w pracy dopiero po 3 miesiącu - REALIA: w 8 tygodniu krwawiłam bo pojawił się krwiak i wszyscy w ten sposób dowiedzieli się o ciąży, a ja wylądowałam w domku
2. miałam po krwiaku wrócić do pracy, bo zakładałam, że sie wchłonie po 2-3 tygodniach- REALIA: wchłaniał się jakieś 2 miesiące przez które leżałam i już nie było sensu bym wracała
3. miałam w ciąży zacząć chodzić na basen, na jogę - REALIA: okropnie się rozleniwiłam i absolutnie nawet nie machnęłam palcem
4. miałam nadzieję na szybki i w miarę mało bolesny poród i wydawało mi się, że mam wysoki próg bólu -REALIA; jak zaczęły się skurcze o północy tak urodziłam dopiero o 21:41, a skurcze już w nocy nieźle dawały mi popalić, więc naprawdę miałam dość
5. Dziecko miało spać większość czasu i jeść przez pierwsze 3 mies- REALIA: Daro to ewidentnie żywy i ciekawski typ i właściwie od pierwszych dni nie spał i nie jadł na zmianę tylko
6. Dziecko od początku miało spać samo w łóżeczku- REALIA: spało z nami pierwsze 3 mies., a odkładałam go do własnego łóżeczka z wielkim bólem. A nad ranem i tak już z nami śpi
7. Łóżeczko w wieku 3 mies. miało być przeniesione do drugiego pokoju REALIA: nie jest i nie wiem kiedy będzie
8. Miałam być sexy mamusią z sexy fryzurą, butami na obcasach etc. REALIA: w d...mam obcasy, wygodniej mi na płaskim, wizyta u fryzjera skończyła się zielonkawymi włosami
9. Miałam szybko wrócić do wagi i figury sprzed ciąży REALIA: do wagi wróciłam , to fakt, bo mam jakieś 52-53 kg., ale niestety figury już nie i naprawdę póki co mi się mocno nie chce ćwiczyć

Chwilowo więcej nie pamiętam

A ja tu przypominam o 3 głosach dziennie dla Diabli, bo widzę, że Ktoś tam ma aż 151 głosów, damy radę to pobić
https://www.bebiklub.pl/konkurs/nasz...ia/porada/1253
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ




Edytowane przez Magiusa
Czas edycji: 2013-11-21 o 22:49
Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 22:47   #2084
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Hawwa87 Pokaż wiadomość
Diabli, nie wątp w cyce! Nelka pewnie coś tam przybrała, potem spaliła i tak stale. Ja we wtorek ważyłam małą przed jedzeniem wieczornym i się zlękłam, że straciła na wadze, a że zwykle ważę w środę rano po jedzeniu, to na drugi dzień zważyłam znów i był przyrost. Za tydzień mamy ważenie w przychodni po ponad 2 miesiącach, zobaczymy, ile przybyło. Ale to chyba normalne, że waga stopuje Nelka dba o linię od początku
taaa mama ja w ciąży "spasla" to teraz wraca do formy waga powinna zwolnic, ale nie stopować ja Was rozumiem, ze uspokajacie, ale kazda martwiłaby się, gdyby to było Wasze dziecko

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
a ja się wyłamię i powiem, że uwielbiam wenflony (ale to zboczenie zawodowe)
ostatni raz zakładałam tżtowi pod koniec września jak się spił i musiałam go ratować, a tak to masakra z tą moją praktyką...
a wcześniej zakładałam wenflonki właśnie dzieciom od urodzenia do 18rż
---
idę korzystać, z tego, że Wojtuś śpi i sama spać

dobranoc
wariatka.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 22:48   #2085
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

co do mojej przemądrej siostry... ona zawsze wie najlepiej i nie ma jeszcze dzieci... jak będzie rzygać w ciąży to jej wypomnę
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 22:48   #2086
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Wiem, że cieżko. Jak już coś się pojawi to później myśli siedzą w głowie. Mi Tż mówi, że jestem matką psychopatką bo co rusz coś wymyślalam. Jak była jeszcze malutka to patrzyłam na nią jak śpi i mówię, że dziwnie oddycha. Tż przychodzi mówi, że normalnie.A to coś z brzuszkiem mi się nie podobało. A jak gdzieś bez niej jadę to mam telefon na stole. Nosz kurde przecież nie dzwonie do mamy ale chcę widzieć jakby ona dzwoniła. Ja przy problemach w ciąży zdałam sobie sprawę, że już do końca życia będę się martwić...
eee to ja staram się luzować jak się da. a ciagle ktoś mi robi zamet u nas większym panikarzem jest tatuś...córunia tatunia ma z nim ciężkie zycie
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 22:53   #2087
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Bartuś też tak ma że patrzy jak ja coś jem. Jak kot ze Shreka Chyba maluchy już zajarzyły o co chodzi z amcianiem
a ja myślę, że one są ciekawe co my robimy i w jakim celu i też chcą, na początku, kiedy dostają jedzenie do łapki nie wiedzą, że tym można zapełnić brzuszek
Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
a nasz moherowy cyc Justiiiiiiiiiii!!!
i oczywiscie inne rozeznane w temacie...
napiszesz mi co bys wymyslila na dziecko-niejadka? Flo w ciagu dnia jest tak zainteresowany swiatem, ze jak dwie minuty possie cyca to jest sukces. karmie w zacisznym miejscu, nie ma rozpraszajacych dzwiekow, a glodny musi byc po 3h od minutowego karmienia, nie? do tego slini sie na potege i dostaje m.in. moczopedne leki, wiec musi jakos uzupelniac plyny... no ale jak go namowic na chwile uwagi dla cyca?
Sama nie wiem, u nas taki sam problem. Najdłużej je w nocy...
Cytat:
Napisane przez NoBoTak Pokaż wiadomość
I jeszcze jedno: Leon często przez sen odwraca sie na brzuch, a po jakimś czasie zaczyna plakac żeby go przewrócić. Czy w takiej sytuacji spanie z woombie nie jest niebezpieczne?:/
Myślę że nawet bardzo

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dziewczyny chodzące z dzieciaczkami na basen... Dam radę pójść sama na zajęcia?? Myślicie ze można jeździć komunikacją na basen w zimie? chodzi mi o powrót czy to nie będzie za bardzo niebezpieczne - w sensie ze będzie się przeziębiał??

chciałam zapisać W. ale TŻ wiecznie nie ma czasu, no i godziny też jakieś mało zachęcające - np. 8 rano w niedziele... toż my spimy do 11... No i trochę się boje sama jechać z nim samochodem bo ze mnie slaby kierowca a to jednak warszawa jest i tu jeżdża jak wariaci...
Da radę. Ale ja po basenie bym nie wsiadła do autobusu
Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
ej a u Was ten drugi rodzic musi placic za wejsciówkę? bo znalazłam coś takiego na jednym z basenów:
Rodzic, który chce zrobić zdjęcia lub film, może wejść na płytę pływali pod warunkiem, że wykupi bilet wejściowy na basen oraz posiada zmienione klapki oraz strój kapielowy.
U nas cena jest już z wejściem dla jednego rodzica, drugi jest na brzegu i może robić zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
I czytam, czytam i czytam... i pół roku to jest najwyższy czas. DZiecko które ma pół roku i nie przesypia nocy (czyt. budzi się powyżej 3 razy) to już są zaburzenia snu.

nie nie! na pewno Karola nie robi na złość. JA wiem że ona nie potrafi zasnąć, bo nikt jej tego nie nauczył. I wiem że to jest tylko i wyłącznie moja wina. Ja nie chce jej pokazywać kto tu rządzi (nawet jakbym chciała to bym przegrała ).
Ja po prostu widzę że ona źle sypia. Chce żeby sama zasnęła a nie trzymana za rączkę czy głaskana po główce. Nie chce za 5 lat dalej tak robić. DZiecko z tego NIE WYROŚNIE, ona po prostu myśli że tak ma być bo JA ją tego nauczyłam.
Kurczę, Sharp ale ona może po prostu potrzebuje bliskości, nie wystarczy jej to, że jesteś w dzień... Półroczniak naprawdę jeszcze nie jest gotowy na przesypianie całych nocy tylko dlatego, że ma JUŻ(????) pół roku...

Z tego co piszesz to ona Cię potrzebuje i tyle. Kiedyś zaśnie sama - jak będzie gotowa na to, tak samo jak z przespaniem całej nocy...

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Szarp ja tez czytam.i czytam i zupelnie co innego czytam ... Dzieci uklad nerwowy jest gotowy na samodzielne zasypianie w wieku 2-3 lat. Ten intensywny rozwoj w miedy czasie jest odp.za probly zesnem a dajac poczucie bliskosci.nie stwarza sie zadnych.zaburzen, wrecz przeciwnie daj.se stabilny grunt rozwojowy. Ale rob tak jak Ci dyktuje intuicja ( niekoniecznie ksiazki) i tak bedzie najlepiej. Trzymajcie sie cieplo.
Dokładnie...
Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
gadali coś o karmieniu wyłącznym do końca 6go miesiąca?
Tak, że dietę należy rozszerzać po 6 miesiącu bo jelita całkiem inaczej pracują na mm niż kp ale nawet jeśli dziecko nie chce to nie musi jeszcze jeść niczego innego, nie powinno się też zbyt szybko zastępować mleka mamy innymi posiłkami.

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Ona od początku tak miała. No, ale noce całe przespane nie są ... albo kwiczy o smoka, albo gada, albo się wierci. Zawsze coś
Mi chodziło o to, że moje dziecko na noc jest nauczone samo zasypiać. Kombinuje jak jej wygodnie i zasypia. Czasami pokwęka to się sprawdza co się dzieje, ale jak tylko się wierci to jej nie przeszkadzamy.
Zdarzają się gorsze dni, że trzeba przytulić i poklepać, kilka czy kilkanaście razy, ale to każde dziecko tak ma. Dorosły też ma gorsze dni.
A ja myślę, że nie tyle nauczone co po prostu taki typ, który nie potrzebuje być głaskany, przytulony itd.

Cytat:
Napisane przez uparciucha Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny Może któras mi doradzi, od dzisiaj musiałam zaczac brac antybiotyk na kiepsko gojąco sie rane Musiałam Zofije odstawic od piersi ale na szczescie pije mm.Ustrojstwo musze brac przez 7 dni i co potem??Od 8 dnia moge zaczac ja znowu karmic piersia???Według mnie nie i teraz nie wiem ile czasu jeszcze musze poczekac az moje mleko bedzie bez tego lekarstwa.Moze ktoras miała problem z ciezko i ropiejacymi sie ranami?Lekarka przepisała tylko antybiotyk i na tym koniec.Moze ja mam jakas bakterie?
Ale dlaczego kazał Ci przerwać kp, nie mógł dobrać bezpiecznego antybiotyku??

Marchewa ja wszędzie chodzę bez męża a mam o tyle trudniej, że nie mam prawka
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 23:03   #2088
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pamiętacie wątek Wyobrażenia przed porodem a rzeczywistość po? już nie pamiętam wszystkiego, wypisałam to co pamiętam:
hehe, ja nigdy w zyciu nie spodziewałabym się, ze nasze sprawy tak się potoczą. cale zycie planowałam i wydawalo mi się, ze tak będzie, no bo jak inaczej...a tu zonk. wszystko na opak. praca, ciaza, porod, rak miały być nieprzespane noce, wieczne zmeczenie i maly wrzaskun...a mam spiocha, przy którym zmeczenie sama sobie funduje kilkugodzinnymi spacerami. wyobrazalam sobie wieczne stosy pieluch i ubranek czekających na prasowanie...a żelazko widzialy raz. naprawdę u nas wszystko jest inaczej niż miało być i pewnie dlatego tak pozytywnie mnie macierzyństwo zaskakuje zwariowane to nasze zycie, ale bardzo je lubie i co najlepsze: nie zmieniłabym nic.
ps. znajoma z która lezalam podczas usuwania tarczycy (mój rocznik 85) skoczyla dzisiaj jodowanie, wyniki badan pozytywne obiecywałam jej, ze jeszcze trochę i tez zamknie ten temat. i uff. chyba tez ma to już za sobą
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 23:14   #2089
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
Justyna - w temacie kostek. Nela u kardiologa dorwala kostke i nie chciała jej oddac fajna była, cos takiego:

http://allegro.pl/kostka-przestrzenn...722566720.html

obrotowe lusterko, fajne kulki na koncach, które moglaby idealnie muldac (ale nie pozwoliłam). sporo elementow do przesuwania itd. bardzo ja zaciekawila.



hehe, czasem można na pewno pojdziemy do pediatry, choć już wiem, ze uslysze ze trzeba podac stale posiłki, kaszke...i pewnie dokarmić mm wszystko co już wiem i chce zrobić. nasz pediatra jua na początku jak mala nie przybierala kazal podac mm po cycu i obserwować ile go wypije. wtedy go nie posluchalam i dokarmiałam swoim odciagnietym. tylko po szpitalu laktator schowałam i już nie chcialam na niego patrzeć



kochana, ale u Ciebie Daro idzie jak burza! książkowo, równiutko, dużo przybiera. nie masz podstaw żeby się martwic. nawet jak nie dojada to waga jednak idzie w gore. sasiadka ma 5 dni starszego synka i on był taaaki malusi jak się urodzil (lezalysmy w salach obok siebie, wychodzilysmy do domu w tym samym dniu i od początku mamy porównanie), a teraz jej synek to już konkretny duzy chlop wazy pewnie grubo ponad 8kg, ma wielkie puce, tłuste udka, wielkie rece rozumiem, ze to mezczyzna...ale to Nela była duza baba, a zaczyna przy nim wygladac biednie fakt rozni nas sposób karmienia, bo on jest na mm. nie panikuje, ale ta waga po prostu dala mi do myslenia, musze znaleźć jakiś sposób żeby Nelka jednak zaczela isc do przodu, bo nasz pediatra to "panikarz" i znow będę wysluchiwac, ze COS JEST NIE TAK, będzie straszyl szpitalem i wyliczal kolejne możliwe choroby, a mój tz zejdzie na zawal
Diabli ja sie nie wypowiadam bo sie nie znam na kp ale przeczytalam gdzies kiedys wypowiedz jakiejs prof. Odnosnie mitow ze dziecko sie nie najada, ze pokarm malo tresciwy ze matka zle.je to mleko ma gorsze i ona powiedziala ze to g...wno prawda, nie ma czegos takiego pokarm w kazdym.cycu jest odpowiedni, idealny dla danego dziecka i nie ma czegos takiego ze jest malo tresciwy wiec glowa do gory a M. Teraz malo przybiera zwolnil tempo na maxa a zjada pelne obiady w 5-6 mc przybral 680g teraz 200 wiwc spokojnie to jest etap w ktirym dziecko zwalnia bo gdyby nam dalej tyly po kilogramie to do roku wazyly by z 15 kg :banghead:
a optymalna waga to 9-11 kg wiec Nelcia napewno ja osiagnie




Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dzisiaj nam dzien minął pod znakiem piosenek i tanczenia:
bylo boogi woogie:
http://www.youtube.com/watch?v=sXqaZUp2N-w

kaczuszki:
http://www.youtube.com/watch?v=zW1_ANe0l94

mydło:
http://www.youtube.com/watch?v=SyFrrC30vVA

witaminki:
http://www.youtube.com/watch?v=oS0jOniHD8g

szczotka pasta:
http://www.youtube.com/watch?v=UvdOLgaJjg0

ale myśle ze z takim 2 letnim dzieckiem to będą dopiero tance niech się sąsiedzi boją hehe

heh a co dopiero bedzie pozniej my wndomu radia WAWA sluchamy sama polska muzyka i D. Spiewa " chodze boso ...chodze boso... hehehe i podjreca zrob glosniej zrob hehe




Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
no właśnie ,tego się trzymaj !

Wojtek w ponad miesiąc przybrał 300g, to i tak mało jak na niego ,ale jestem przygotowana na to, że w najbliższym czasie może w ogóle nic nie przybrać, karmić piersią będę, na pewno w moje mleko wątpić nie będę ! (i TY też nie wątp, nigdy!)

Wojtuś szaleje, ciągle się rusza, wszędzie włazi, staje na kolana, na stopy... spala dużo kalorii i będzie jeszcze więcej

a Nelka m.in na basenie "kilogramy" traci !


justyna- jestem ciekawa czy Wojtusiowi teściowie zrobią jakiś prezent... na razie cisza w tym temacie
na razie kilka razy dali kasę...

===
w sobotę postanowiłam,ze jade razem z Młodym do tżta siostry na imieniny... trochę się boję. bo to będzie pierwsza noc Wojtusia poza domem..
będziemy nocować u teściów, zobaczą (i usłyszą) jakie jazdy mamy w nocy

Hehe a Wojtus zrobi psikusa i bedzie spal hehehe cala nockr hii
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 23:16   #2090
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Diabli - dziewczyny dobrze piszą - nie wątp nigdy w swoje mleczko! I racja z tym skokiem, dziecko więcej się rusza i więcej spala. Moja ostatnio też trochę rzadziej w ciągu dnia je.
ona je więcej cyce, coraz częściej caly słoiczek warzyw, caly owocow... dlatego zaczelam zastanawiać się czy może te cyce nie sa jakies za mało kaloryczne, może mniej mleka? może pokarm zanika, skoro dokarmiam już czyms innym? lykam tez ten hormon, tsh wariuje...może to to? moje tsh (bez tarczycy) to norma 0,05-0,1 a mnie wyszlo 9,140
wiecie milion powodow żeby sobie wmowic, ze cos jest nie tak hehe.
aaa i czy możliwe jest, ze podczas okresu mleka byłoby mniej? (tak jakos hormonalnie?
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 23:19   #2091
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pamiętacie wątek Wyobrażenia przed porodem a rzeczywistość po? już nie pamiętam wszystkiego, wypisałam to co pamiętam:
ja mam tak samo z praca w ciazy, od 7 tyg l4, a mialam pracowac do 6 miesiaca
a poza tym myslalam, ze jak mlody bedzie mial pol roku to pojde do pracy, bo juz bedzie duzy, a teraz on jest dale taki malutki i nie poradzi sobie bez mamy, a ja nie wiem jak poradze sobie bez niego
mialam byc gruba po ciazy jak moje siora + 20 kg zostalo, a zrzucilam wszystko w 2 miesiace i w lato wchodzilam w spodenki w ktore nie miescilam sie przed ciaza
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 23:46   #2092
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
No fakt, w ogólnym rozrachunku przybiera książkowo, ale miał momenty, gdy mu mooocno zwalniało i np. miałam jakieś 2 tygodnie gdzie mi przybrał może z 60 gram. No ale się nie poddałam i jest ok...a u Ciebie to na bank ruch ciągły. W dodatku, jak któraś mama zauważyła Nelka jeszcze na basenie dzielnie walczy a to jednak doskonały spalacz tłuszczu.
Powiem Ci, że w dodatku teraz jak wprowadzasz stałe pokarmy to już w ogóle możesz się chyba mniej martwić, bo widzisz dokładnie ile zje.
my mialysmy dwa spadki, kilka postojow albo przybieranie po 20 gramow i niby powinnam się już z tym oswoic, a jak widzicie nie jest to takie latwe


Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Ooo...to ja też chętnie walnę takie podsumowanie bo u mnie się też dużo rozjechało:
1. miałam pracować do 5-6 mies. ciąży, a o ciąży powiedzieć w pracy dopiero po 3 miesiącu - REALIA: w 8 tygodniu krwawiłam bo pojawił się krwiak i wszyscy w ten sposób dowiedzieli się o ciąży, a ja wylądowałam w domku
2. miałam po krwiaku wrócić do pracy, bo zakładałam, że sie wchłonie po 2-3 tygodniach- REALIA: wchłaniał się jakieś 2 miesiące przez które leżałam i już nie było sensu bym wracała
3. miałam w ciąży zacząć chodzić na basen, na jogę - REALIA: okropnie się rozleniwiłam i absolutnie nawet nie machnęłam palcem
4. miałam nadzieję na szybki i w miarę mało bolesny poród i wydawało mi się, że mam wysoki próg bólu -REALIA; jak zaczęły się skurcze o północy tak urodziłam dopiero o 21:41, a skurcze już w nocy nieźle dawały mi popalić, więc naprawdę miałam dość
5. Dziecko miało spać większość czasu i jeść przez pierwsze 3 mies- REALIA: Daro to ewidentnie żywy i ciekawski typ i właściwie od pierwszych dni nie spał i nie jadł na zmianę tylko
6. Dziecko od początku miało spać samo w łóżeczku- REALIA: spało z nami pierwsze 3 mies., a odkładałam go do własnego łóżeczka z wielkim bólem. A nad ranem i tak już z nami śpi
7. Łóżeczko w wieku 3 mies. miało być przeniesione do drugiego pokoju REALIA: nie jest i nie wiem kiedy będzie
8. Miałam być sexy mamusią z sexy fryzurą, butami na obcasach etc. REALIA: w d...mam obcasy, wygodniej mi na płaskim, wizyta u fryzjera skończyła się zielonkawymi włosami
9. Miałam szybko wrócić do wagi i figury sprzed ciąży REALIA: do wagi wróciłam , to fakt, bo mam jakieś 52-53 kg., ale niestety figury już nie i naprawdę póki co mi się mocno nie chce ćwiczyć
pięknie!


Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
A ja tu przypominam o 3 głosach dziennie dla Diabli, bo widzę, że Ktoś tam ma aż 151 głosów, damy radę to pobić
https://www.bebiklub.pl/konkurs/nasz...ia/porada/1253
dzieeeeeki. w sumie nie wiem czy tam się liczy ta ilość glosow...chciałam tylko mieć więcej niż zero bo wstyd.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Sama nie wiem, u nas taki sam problem. Najdłużej je w nocy...
Myślę że nawet bardzo
u nas podobnie. w dzień 3 lyki i obrot, znow 2 lyki i podziwiamy lampe. lyk i uśmiech do mamusi...a później pisk i wyginanie. za to w nocy jak się maly glonojadzik podlaczy to ciagnie do dna i dopycha drugim cycem. stad tez rozwazania czy mleka dość...może za mało jem?

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Tak, że dietę należy rozszerzać po 6 miesiącu bo jelita całkiem inaczej pracują na mm niż kp ale nawet jeśli dziecko nie chce to nie musi jeszcze jeść niczego innego, nie powinno się też zbyt szybko zastępować mleka mamy innymi posiłkami.
i tak chciałam nie wyszlo hehe. może przy drugim będę madrzejsza :d chociaż mam teraz nowa mamuske na osiedlu (rozrasta się nasz gang!) malutki ma jakies 10 dni i starszego 6letniego brata. mama zapierala się, ze teraz to już pikus i wszystko wie, wiec luzik. a już panikuje, bo mało przybiera, już wmowila sobie, ze malutki ma stan podgaraczkowy, byli u pediatry...i znow podczas spacerow wrocil nam temat "a powiedzcie mi co ja mogę jesc" hehe i nie chce wierzyc, jak mówimy, ze wszystko...z umiarem a wydawaloby się, ze przy drugim to już wszystko jasne.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Diabli ja sie nie wypowiadam bo sie nie znam na kp ale przeczytalam gdzies kiedys wypowiedz jakiejs prof. Odnosnie mitow ze dziecko sie nie najada, ze pokarm malo tresciwy ze matka zle.je to mleko ma gorsze i ona powiedziala ze to g...wno prawda, nie ma czegos takiego pokarm w kazdym.cycu jest odpowiedni, idealny dla danego dziecka i nie ma czegos takiego ze jest malo tresciwy wiec glowa do gory a M. Teraz malo przybiera zwolnil tempo na maxa a zjada pelne obiady w 5-6 mc przybral 680g teraz 200 wiwc spokojnie to jest etap w ktirym dziecko zwalnia bo gdyby nam dalej tyly po kilogramie to do roku wazyly by z 15 kg :banghead:
a optymalna waga to 9-11 kg wiec Nelcia napewno ja osiagnie
ja to wszystko wiem. i Justi napisala nam to już milion razy a jednak ciaaagle sa wątpliwości Nelka w pol roku przybrala 2970, wiec może w drugiej polowie roku jakos się do tych 9 kg dokula hehe.

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
heh a co dopiero bedzie pozniej my wndomu radia WAWA sluchamy sama polska muzyka i D. Spiewa " chodze boso ...chodze boso... hehehe i podjreca zrob glosniej zrob hehe
ooo czytalam swietny artykul, zrobie fotke i Wam wrzuce. o słuchaniu piosenek w samochodzie (Malenczuk - ona by chciała do trojkata"

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

http://i44.tinypic.com/2a5x8iq.jpg

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

pytanie za 100 punktów - jak odbiera się bodziaka w Rossmannie po przekroczeniu tego progu?
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 23:47   #2093
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
my mialysmy dwa spadki, kilka postojow albo przybieranie po 20 gramow i niby powinnam się już z tym oswoic, a jak widzicie nie jest to takie latwe




pięknie!




dzieeeeeki. w sumie nie wiem czy tam się liczy ta ilość glosow...chciałam tylko mieć więcej niż zero bo wstyd.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------



u nas podobnie. w dzień 3 lyki i obrot, znow 2 lyki i podziwiamy lampe. lyk i uśmiech do mamusi...a później pisk i wyginanie. za to w nocy jak się maly glonojadzik podlaczy to ciagnie do dna i dopycha drugim cycem. stad tez rozwazania czy mleka dość...może za mało jem?



i tak chciałam nie wyszlo hehe. może przy drugim będę madrzejsza :d chociaż mam teraz nowa mamuske na osiedlu (rozrasta się nasz gang!) malutki ma jakies 10 dni i starszego 6letniego brata. mama zapierala się, ze teraz to już pikus i wszystko wie, wiec luzik. a już panikuje, bo mało przybiera, już wmowila sobie, ze malutki ma stan podgaraczkowy, byli u pediatry...i znow podczas spacerow wrocil nam temat "a powiedzcie mi co ja mogę jesc" hehe i nie chce wierzyc, jak mówimy, ze wszystko...z umiarem a wydawaloby się, ze przy drugim to już wszystko jasne.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------



ja to wszystko wiem. i Justi napisala nam to już milion razy a jednak ciaaagle sa wątpliwości Nelka w pol roku przybrala 2970, wiec może w drugiej polowie roku jakos się do tych 9 kg dokula hehe.



ooo czytalam swietny artykul, zrobie fotke i Wam wrzuce. o słuchaniu piosenek w samochodzie (Malenczuk - ona by chciała do trojkata"

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

http://i44.tinypic.com/2a5x8iq.jpg
Haha no to skoro wiesz to nie rozkminiaj

Czekam na ten artykull

A swoja droga to gdzie budyniek sie podziala???

Aas jak tam dziewczyny?????
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 23:52   #2094
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

CYNAMONKOWE WIESCI

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2776
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-21, 23:59   #2095
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Diabli teraz art. Zobaczyla. Dopiero heee dobre fakt moj te sie wsluxguje i pyta dlatego Geubsona nie slucham przy nim heee

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 00:01   #2096
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez modro Pokaż wiadomość
Ja z tego powodu nigdy ie pozwoliłam mężowi na kąpiel z dzieciakami
ja tam mam czystego męża

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
https://www.bebiklub.pl/konkurs/nasz...ia/porada/1253 jeśli możecie oddajcie glos na nasza rymowanke. rytual to...kłamstwo ale chcemy niekapek z góry dzięki za każdy klik (chyba nie trzeba się logować. wystarczy przepisac kod z obrazka)
no ja mam nadzieję, że kłamstwo

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Nie mam kieyd nadrobić ale mignęło mi, że boicie się basenów, komunikacji miejskiej, jazdy samochodem

LASKI ! wyluzujcie !

my łazimy wszędzie na basen, do sklpeu, do kina - mały nie choruje
kąpię się z nim, bo w polu nie robię i spocona jak świnka nie jestem, biorę prysznic przed i siup
jeżdżę z nim sama autem, trudno czasme marudzi, ale inaczej bym w domu zwariowała

tak więc wyluzujcie, bo trza dzieciaki hartować wcześniej czy później wsiądą do autobusu czy wejdą do basenu i tak

ale ja jestem inna moje dziecko przytula się do kota i czasem kudła zje nie wyparzam butelek ani smoczków, ubieram jak siebie i nawet zabawek nie piorę młody ma prawie pół roku i nic mu się nie dzieje

no także wyluzujcie i wyrwijcie się z domu !
i to już !

dobranoc
też wszędzie chodzę z Bartkiem ale zabawki mu myję i po basenie do autobusu bym nie weszła, zwłaszcza o tej porze roku

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość

Chyba się wypowiem i ja co do kapieli. My się razem nie kąpiemy, ale nie ze względów higienicznych, tylko taki mamy pogląd ( i doświadczenie), że każdy kąpie się sam, myje relaksuje. O ile niemowlę we wspólnej kąpieli jest "słodkie" to 2 latek włażący każdemu do wanny już nie. Ale ja nie o tym. Wydaje mi się, że jak mama kąpie się z dzieckiem to dlaczego tatuś już nie może? Mniej higieniczne? A seks to niby sterylny? W końcu z tym samym chłopem i ojcem dziecka
To na tyle w temacie

A na basen chcę iść tylko to ja ciągle się przeziębiam ... a jak P liże puzzle, panele ... to basen na pewno nie zaszkodzi.
zgadzam się z pogrubionym

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
i jeszcze musiałam się naczytać jakiś marketingowych artykułów o tym jak to dzieciaczek ma teraz jeszcze odruchy z życia plodowego i to jest niepowtarzalna okazja zeby zacząć chodzic na basen bo potem będzie trudniej i w ogole.. boże czemu ja jestem podatna na taki bull shit... i czuje ze jak nie teraz to mu jakąś krzywdę wyrządze bo mógłby się lepiej rozwijac być zdrowszy, mądrzejszy, sprawniejszy i w ogóle naj naj naj....
to akurat prawda, im wcześniej tym łatwiej ale krzywdy mu nie wyrządzasz

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
pierwszy spacer w spacerówce już za nami było fajnie nie musiałam Wojtka wyjmować z wózka on oglądał sobie świat
przodem do świata?

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
wierszyk o bebiko piekny napisałaś, ale juz się tak nie wczuwaj w klimat mm jeśli nie chcesz. poza tym mleko z piersi jest de best, i nic lepiej Nelci nie posłuży. Justi może ci coś mądrzejszego powie bo ona jest specjalistką ale nie wątp nigdy w cyca swego, Nela nie dostanie lepszego
nic mądrego nie powiem, ja bym srała w gacie jakby B. przestał przybierać...

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
Justyna - w temacie kostek. Nela u kardiologa dorwala kostke i nie chciała jej oddac fajna była, cos takiego:

http://allegro.pl/kostka-przestrzenn...722566720.html

obrotowe lusterko, fajne kulki na koncach, które moglaby idealnie muldac (ale nie pozwoliłam). sporo elementow do przesuwania itd. bardzo ja zaciekawila.
mamy coś takiego ale kulę


nadrobiłam mniej więcej i idę spać, Bart miał już 3 pobudki, właśnie śpi obok i się śmieje dobranoc
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 00:06   #2097
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 641
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Diabli ja tam Ci sie nie dziwie, ze sie martwisz. Wszystkie sie o te nasze dzieciaczki martwimy i czesto panikijemy bez powodu. Ty to nawet powod masz Ale prawda jest taka, ze powodem Waszych trosk.z pewnoscia nie jest 'ubogie' mleczko
A, ze badania potwierdzaja, jedno za drugim, ze Nelcia jest zdrowa jak ryba to nie pozostaje Ci nic innego jak zwalic na spalanie kalorii w coraz szybszym tempie.
Do tego ewidentnie nie rosnie Ci niejadek co jest dodatkowym dowodem.zdrowia i mozecie smialo patrzec w przyszlosc


co to ja jeszcze chcialam.... ach... mamy kryzys spania. Od kilku dni, w zasadzie odkad Sofia.nauczyla sie podnosic na czworaka i pelzac do przodu z kazdym dniem wydluza sie usypianie. Ewidentnie nie moze sobie.mala poradzic z nadmiarem nowych umiejetnosci... I nie wiem jak jej pomoc.... nie da sid tych.umiejetnosci wylaczyc tak jak da sie np. zrobic polmrok w pokoju... i wyglada to tak, ze np. lezymy sobie, Sofia.je i.powoli.odplywa i przekreci glowke w druga strone, oczka zamkniete, za moment zaczyna cos.mruczyc o ciagnie reszte ciala, jak juz jest na drugim boczku to ciagnie na brzuszek, czemu nie? potem od razu na czworaka i zaczyna sie wedrowanie... Robi tak nawet jak e przebudzi w srodku nocy i jest nieprztomna. I jak w srodku nocy.wystarczy, ze ja poloze.z powrotem na boku.i przystwie do piersi to w ciagu dnia to nie dziala. Wyrywa sie, chce isc w swiat. Mimo, ze pada ze zmeczenia. Ostatecznie dziala ssanie na rekach, z bujaniem i wlaczonym szumem. Ale jak od tego triku zaczne to nic z teg i tak.nie wychodzi bo mi sie zaczyna wic w rekach we wszystke strony bo chce isc gdzies

Ach i jeszcze co mnie zaniepokoilo. Dzis w pewnym momencie tego usypiania Sofia zaczela bezwladnie walic prawa raczka. Kilka razy uderzyla sie w twarz... Dziwne to bylo tak kilka razy takie bezwladne machniecia po czym cos np lapala ta raczka czy wkladala do.buzi czyli miala nad nia kontrole i znow kilka bezwladnych ruchow. Zdarza sie cos takiego Waszym dzieciom? Ja to pierwszy raz zauwazylam... Moze byc z przemeczenia?

Edytowane przez Ashyshqa
Czas edycji: 2013-11-22 o 00:09
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 00:17   #2098
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 922
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość

Dokładnie...
Tak, że dietę należy rozszerzać po 6 miesiącu bo jelita całkiem inaczej pracują na mm niż kp ale nawet jeśli dziecko nie chce to nie musi jeszcze jeść niczego innego, nie powinno się też zbyt szybko zastępować mleka mamy innymi posiłkami.
No to ufff...super, że to napisałaś. Bo ja już zaczęłam się martwić, że niby rozszerzam Daro tą dietę i rozszerzam, ale od miesiąca to jemy ciągle po kilka łyżeczek i trochę się zaczęłam bać, że za chwilkę skończy 6 mies. a dalej głównie na kp i będzie to problem....

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość

u nas podobnie. w dzień 3 lyki i obrot, znow 2 lyki i podziwiamy lampe. lyk i uśmiech do mamusi...a później pisk i wyginanie. za to w nocy jak się maly glonojadzik podlaczy to ciagnie do dna i dopycha drugim cycem. stad tez rozwazania czy mleka dość...może za mało jem?
Jeju, u nas to samo. Possie 2-4 min.i koniec, a jak czasami próbuję go jednak przystawić to jest ryk, więc odpuszczam. W nocy za to tak samo, przysysa się i pierś opróżnia porządnie...ufff...dobrze , że nie jestem sama z tym piciem mleczka w taki "wojowniczy" sposób

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
No już czytałam kilka dni temu.Cudownie, że powoli jest lepiej
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 00:17   #2099
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 641
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Ale sie usmialam z artykulu! Choc.pewnie za pare lat nie bedzie mi do smiechu w dodatku bede musiala ogarniac temat w dwoch jezykach a nawet teraz rzadko sie wsluchuje w tekst angielskich piosenek. No. Bedzie ciekawie
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 00:26   #2100
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ach i jeszcze co mnie zaniepokoilo. Dzis w pewnym momencie tego usypiania Sofia zaczela bezwladnie walic prawa raczka. Kilka razy uderzyla sie w twarz... Dziwne to bylo tak kilka razy takie bezwladne machniecia po czym cos np lapala ta raczka czy wkladala do.buzi czyli miala nad nia kontrole i znow kilka bezwladnych ruchow. Zdarza sie cos takiego Waszym dzieciom? Ja to pierwszy raz zauwazylam... Moze byc z przemeczenia?
Antoś też tak robi jak nie może zasnąć
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.