Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[Ela87]

Te pajace widać, że używane, ale czyste właśnie i nie zniszczone

A powiedzcie mi dziewczyny w ilu stopniach będziecie prały ciuszki?
Bo na niektórych pisze, ze do 40 tylko a powinno się chyba w 60ciu?

[baja_86]

Elu znam ten ból, ja na diecie 3 dzień, powoli sie przyzwyczajam, ale tak mi slodkiej herbaty brak. Jutro jedziemy na chrzciny nie ma bata tam coś słodkiego wsunę, raz po raz można zgrzeszyć, zwłaszcza, że moje cukry są w normie, np. dziś na czczo 83, 2h po obiedzie 109.

[monkaa321]

ja będę prać te lumpkowe w 60

[Ela87]

Napisane przez baja_86

Elu znam ten ból, ja na diecie 3 dzień, powoli sie przyzwyczajam, ale tak mi slodkiej herbaty brak. Jutro jedziemy na chrzciny nie ma bata tam coś słodkiego wsunę, raz po raz można zgrzeszyć, zwłaszcza, że moje cukry są w normie, np. dziś na czczo 83, 2h po obiedzie 109.

No moja babcia jutro ma urodziny i mam zamiar zjeść kawałek ciasta i zobaczyć jak mój cukier Najwyżej zagryzę kapustą kiszoną, albo ogórkiem kiszonym żeby zbić
A dzisiaj zjadłam do obiadu 3 mandarynki (przez wizażowe mamy ) i cukier 118

Napisane przez monkaa321

ja będę prać te lumpkowe w 60

A to ja też. Najwyżej jak się popsują to pojadę po nowe Bedzie pretekst

[kate1623]

Napisane przez koziemleko

OMG mnie przerażają te aptekowe zakupy Muszę przeliczyć ile jeszcze pieniędzy potrzebuję na wyprawkę, ale trochę się boję. Dobrze, że mam w grudniu urodziny, może ktoś sypnie groszem i będzie mnie stać na podkłady poporodowe

Powiem Ci że niezły prezent, a pod choinkę majtki siatkowe . Ty się lepiej zastanawiaj co Ci mąż na walentynki podaruje

Napisane przez side85

cześć dziewczyny. Miałam zajęty dzień od rana. Poszłam na krzywą wyniki będe miała przed 18. Dało się jakoś wypić bo dałam pani cytrynkę i mi wkropiła trochę. Najgorsze dla mnie to było to siedzenie przez dwie godziny i czekanie na kolejne kłucia.
W poczekalni byłam świadkiem nieprawdopodobnej sytucji 3 latek, powtarzam 3 latek wszedł sam do gabinetu mówiąc do mamusi: "zostań", potem usiadł na fotelu wystawił paluszek i mówi: "kłuj" Pani założyła igiełkę kłuła go a mały "już skończyłaś" a ona że jeszcze opatrunek to zostawił palec założyła mu opatrunek mały wyszedł i mówi do mamy "byłem dzielny, idziemy" Do tego był taki malutki jakby miał z półtorej roku nie trzy. Cała poczekalnia sikała ze śmiechu. Wydaje mi się że maluch miał jakieś choroby bo pani pielęgniarka powiedziała że on tak zawsze robi jak przychodzi, potem z jego mamą coś konsultowała i wogóle on nie miał włosków na głowie i trudno było stwierdzić czy po prostu ich nie ma w tym wieku dalej czy przechodzi przez chorobę
Potem odwiedziłam SH i oczywiscie wyszłam w nowym plaszczu który idealnie nadaje się na mój brzuszek za jedyne 48zł i ze spodenkami dla małego z myszką miki

Jeju jakie dzielne dziecko
Trzymam kciuki za glukoze

[teQiba]

Napisane przez Ela87

A to ja też. Najwyżej jak się popsują to pojadę po nowe Bedzie pretekst

To na prawdę uzależnia - ja też w poniedziałek jadę ze zwolnieniem do pracy więc tylko "przy okazji" jak będę wracać do domu to wejdę i coś kupię

[baja_86]

Chyba rzeczywiście lumpkowe ubranka lepiej ubrać pierwszy raz w wyższej temp.

Napisane przez Ela87

No moja babcia jutro ma urodziny i mam zamiar zjeść kawałek ciasta i zobaczyć jak mój cukier Najwyżej zagryzę kapustą kiszoną, albo ogórkiem kiszonym żeby zbić
A dzisiaj zjadłam do obiadu 3 mandarynki (przez wizażowe mamy ) i cukier 118

To b.dobry wynik ja z owoców jem czasem małe jabłko, kiwi, mandarynkę i grejfrut.
A ty weź mi wytłumacz jak to możliwe, że wczoraj po zwykłym obiedzie czyli 2 średnie ziemniaki, kawałek smażonego mięsa ze sosem i mizerii na jogurcie naturalnym 2 h po miałam cukier 75, to było mniej jak rano na czczo. Porcją się mega najadłam, co prawda te 2 po już mnie ssało, ale mimo wszystko nie rozumiem wyniku

[Ela87]

Napisane przez baja_86

Chyba rzeczywiście lumpkowe ubranka lepiej ubrać pierwszy raz w wyższej temp.

To b.dobry wynik ja z owoców jem czasem małe jabłko, kiwi, mandarynkę i grejfrut.
A ty weź mi wytłumacz jak to możliwe, że wczoraj po zwykłym obiedzie czyli 2 średnie ziemniaki, kawałek smażonego mięsa ze sosem i mizerii na jogurcie naturalnym 2 h po miałam cukier 75, to było mniej jak rano na czczo. Porcją się mega najadłam, co prawda te 2 po już mnie ssało, ale mimo wszystko nie rozumiem wyniku

Pewnie dlatego, że w ciągu dnia najlepiej pracuje organizm, czyli najlepiej mu idzie zbijanie cukru/wydzielanie insuliny Mi obiady też fajnie idą. Muszę spróbować z kotletem w panierce

[filupka]

Oj tak sh uzależnia tez prawie całą wyprawkę tam zakupiłam. A moja mama to po prostu tam szalała i zawsze najlepsze rzeczy wynalazła. Tu w Berlinie tak niestety dobrze nie mam. Sh są z reguły bardzo drogie. Już lepiej polować na wyprzedaże

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[side85]

ufff glukoza bardzo ładna, skusiłam się też na tsh i jest ładne (dziewczyny powtarzajcie sobie same tsh w ciąży nawet jeśli na początku wyszło OK bo to jest podstawa dla wielu chorób, wiem bo mamy dziecko autystyczne w rodzinie najprawdopodobniej efekt niedopilnowania tsh które skoczyło strasznie w drugiej połowie ciąży ) ale oczywiscie znowu balansuje na granicy anemii i mam bardzo dużo bakterii w moczu

[Rossa1988]

Napisane przez side85

ufff glukoza bardzo ładna, skusiłam się też na tsh i jest ładne (dziewczyny powtarzajcie sobie same tsh w ciąży nawet jeśli na początku wyszło OK bo to jest podstawa dla wielu chorób, wiem bo mamy dziecko autystyczne w rodzinie najprawdopodobniej efekt niedopilnowania tsh które skoczyło strasznie w drugiej połowie ciąży ) ale oczywiscie znowu balansuje na granicy anemii i mam bardzo dużo bakterii w moczu

mi endokrynolog mówiła, że najważniejsze jest badania tsh w pierwszym trymestrze kiedy to dziecko pobiera od nas hormony, a potem już ma swoją tarczyce i samo sobie wytwarza potrzebne hormony.

[filupka]

Napisane przez side85

ufff glukoza bardzo ładna, skusiłam się też na tsh i jest ładne (dziewczyny powtarzajcie sobie same tsh w ciąży nawet jeśli na początku wyszło OK bo to jest podstawa dla wielu chorób, wiem bo mamy dziecko autystyczne w rodzinie najprawdopodobniej efekt niedopilnowania tsh które skoczyło strasznie w drugiej połowie ciąży ) ale oczywiscie znowu balansuje na granicy anemii i mam bardzo dużo bakterii w moczu

Też słyszałam żeby powtórzyć. Ja zrobiłam raz na początku ciąży i raz w połowie drugiego trymestru i teraz mam zrobić tylko kontrolnie po porodzie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[baja_86]

Side racja z tym TSH lepiej sprawdzić i spac spokojnie.

Rossa rzeczywiście we wczesnej ciąży zbyt wysokie TSH jest groźne, może doprowadzić nawet do poronienia. Ja leczę się na niedoczynność tarczycy i mimo wyregulowanej przed ciążą tarczycy, własnie teraz, kiedy dziecko ma własną tarczyce moje wyniki są gorsze, aktualnie zwiększam dawkę. Nie potrafię wytłumaczyć czy u zdrowe kobiety też taki wzrost następuje, ale może lepiej sprawdzić

[Smarrita]

Witam Was

Napisane przez filupka

Dzień dobry
Dziś mam super dzień bo zaczynam 25 tydzień i mam urodzinki

Wszystkiego najlepszego życzę

[elunka88]

Napisane przez monkaa321

A ja sobie przypomniałam że dzisiaj mam 23 tydz i zaczynam 6 miesiąc

Napisane przez 111kicia111

Mam takie pytanie do Was. Czy na kazdej wizycie lekarz Was bada na samolocie? Mnie ostatnio ginka badała w 12 tc a tak to zawsze robi mi usg.

, tak mówi że do 24 tyg bada szyjkę mimo, że większość tego nie robi.

Napisane przez filupka

Dziś mam super dzień bo zaczynam 25 tydzień i mam urodzinki

Wszystkiego pięknego i za tygodnie

Napisane przez baja_86

Dzięki dziewczyny

eee podobno jak wszystko jest ok to można myc okna, oczywiście nie wszystkie w godzinę, ale jak się robotę rozłoży odpowiednio wcześnie to i okna będą pomyte i nic się nie stanie złego. Ja okna myłam, nawet firany wieszałam, ale na siedząco, bo mam ściągany karnisz,potem Tż zawiesił na uchwyty

Ja też tak słyszałam od mojej ginki wiadomo - nie siedzimy w oknie pół dnia i pucujemy, ale "przelecieć" można

Napisane przez side85

cześć dziewczyny. Miałam zajęty dzień od rana. Poszłam na krzywą wyniki będe miała przed 18. Dało się jakoś wypić bo dałam pani cytrynkę i mi wkropiła trochę. Najgorsze dla mnie to było to siedzenie przez dwie godziny i czekanie na kolejne kłucia.
W poczekalni byłam świadkiem nieprawdopodobnej sytucji 3 latek, powtarzam 3 latek wszedł sam do gabinetu mówiąc do mamusi: "zostań", potem usiadł na fotelu wystawił paluszek i mówi: "kłuj" Pani założyła igiełkę kłuła go a mały "już skończyłaś" a ona że jeszcze opatrunek to zostawił palec założyła mu opatrunek mały wyszedł i mówi do mamy "byłem dzielny, idziemy"

Trzymam kciuki za wyniki i zazdroszczę, że masz to za sobą
Chłopczyk świetny!!!

Napisane przez uparta8210

napisałam list do mikołaja a raczej moja córcia

Ja pisałam maila wczoraj

Napisane przez Ela87

Byłam w lumpie Ale nie wiem czy jest się czym chwalić, bo jak czytam ile Koziemleko wydała ale w sumie nie mam innego wyboru. Nie mam żadnej wyprawki, więc lepiej kupić pajace za 5zł niż za 20zł w sklepie
Kupiłam 5 pajacy, 1 body z długim rękawem, bluzeczkę z długim rękawem i SZLAFROK taki różowy z białymi serduszkami, ale baaardzo mięciutki i malutki mama na mnie prawie nakrzyczała w lumpie, że mam go wziąć i już jest uroczy. Zrobię może jutro fotki
Za wszystko dałam 45 zł. Szlafrok 10zł, a reszta po 5 zł.

Mnie też się czasami te rzeczy wydają takie tycie, że mam wrażenie że to na zabawki Z tym szlafrokiem Ci się udało

Napisane przez Ela87

OOOO własnie to Tylko Koziemleko nam drożej sprzeda, bo wie jakie i nas ceny

To po co się przyznajecie?

Napisane przez kate1623

Powiem Ci że niezły prezent, a pod choinkę majtki siatkowe . Ty się lepiej zastanawiaj co Ci mąż na walentynki podaruje

Wkładki laktacyjne albo maść na hemoroidy


Dobry wieczór!
Gratuluję wszystkim rozpoczętych tygodni, miesięcy i dni - trochę się dzisiaj uzbierało

Moja glukoza już stoi na szafce i mnie straszy

[mona1]

Napisane przez Ela87

Witam się po półdniowej nieobecności

Wy tutaj mi o murzynkach i makaronach z truskawkami nie piszcie Przeciez ja nie mogę I własnie najbardziej czego żałuję, to owoców. Słodycze spoko, ale owoców mi brak A na porodówkę jako wyprawka dopisałam sobie tabliczkę czekolady Lindt. Zjem całą jak urodze i nie obchodzi mnie stan cukru, na dziecko źle to nie wpłynie, a ja umrę z błogości

Byłam w lumpie Ale nie wiem czy jest się czym chwalić, bo jak czytam ile Koziemleko wydała ale w sumie nie mam innego wyboru. Nie mam żadnej wyprawki, więc lepiej kupić pajace za 5zł niż za 20zł w sklepie
Kupiłam 5 pajacy, 1 body z długim rękawem, bluzeczkę z długim rękawem i SZLAFROK taki różowy z białymi serduszkami, ale baaardzo mięciutki i malutki mama na mnie prawie nakrzyczała w lumpie, że mam go wziąć i już jest uroczy. Zrobię może jutro fotki
Za wszystko dałam 45 zł. Szlafrok 10zł, a reszta po 5 zł.
Oczywiście dopiero po wyjściu zobaczyłyśmy z mamą, ze w sobotę wszystko 50% taniej ale paliwo i tak by mnie wyszło 15zł jakbym chciała jutro jechać, więc wiele nie straciłam. Na pewno jeszcze tam wrócę kiedyś w sobotę

Najlepsze było na początku, bo ja nie chciałam nic wziąć, bo się bałam, że to za małe będzie pomimo tego, że pisało na metce, że na 56cm, albo 6kg mama sie pyta, czemu nic nie biorę, a ja, że za małe mi się wydaje a mama "a co Ty chciałaś słonia urodzić?", a ja "eee to jak takie małe te dzieci się rodzą, to łatwo mi wyjdzie i nie bedzie bolało"
Były jeszcze fajne gatki, ale takie malutkie,naprawdę się bałam, że będą za małe

ooo czyli łowy udane, brawo tylko uważaj bo lumpy uzależniają

Napisane przez side85

ufff glukoza bardzo ładna, skusiłam się też na tsh i jest ładne (dziewczyny powtarzajcie sobie same tsh w ciąży nawet jeśli na początku wyszło OK bo to jest podstawa dla wielu chorób, wiem bo mamy dziecko autystyczne w rodzinie najprawdopodobniej efekt niedopilnowania tsh które skoczyło strasznie w drugiej połowie ciąży ) ale oczywiscie znowu balansuje na granicy anemii i mam bardzo dużo bakterii w moczu

brawo za glukozę i tsh. Bierzesz jakieś witaminki?

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez elunka88

Moja glukoza już stoi na szafce i mnie straszy

Nie taka ta glukoza straszna, będzie dobrzebędziemy trzymać kciuki

[uparta8210]

Napisane przez tequillla

Ja nie mam pomysłu co dac Basi na święta, ona wszystko ma...

moja też ma, tak by się wydawało. Ja myślałam przez ostatnie dni co by jej tu kupić zamiast się jej spytać po prostu, zrobiłm to dzisiaj i okazało się że lalka nie ma łóżeczka, kołderki i podusi. więc problem z głowy.d tego chciała takie bambosze po domu jak ja i też dostanie.
Wcześniej chciała deskorolkę albo rolki ale to dostanie od królika wielkanocnego bo teraz to by mi panele porysowała

Napisane przez tequillla

Ja mam skierowanie na badanie krwi dla mojej czterolatki i się zastanawiałam, czy to robią gdzieś pobranie pod narkozą bo nie ma mowy by pozwoliła sobie wkłuć igłę

no widzisz moja córcia też ma 4 latka ale po lipcowych doświadczeniach teraz pobranie krwi na badanie czy jakiekolwiek ukłucie igłą nie robi wrażenia, daje rączkę jak ten chłopczyk i potem się tylko pyta czy dostane plasterek, bo niektóre pielęgniarki dawały jej watę. Więc ten chłopczyk co go opisała side85 też swoje napewno przeszedł, skoro tak śmiało poszedł do pani dr.



ale szalejecie na tych zakupach w lumpkach, kurcze ja też się wybiorę ale dopiero po wizycie jak się dowiem to w mym brzuchu rozrabia. Narazie to nic nie kupuje dla bobasa.

filupka Sto lat sto lat

Napisane przez 111kicia111

Mam takie pytanie do Was. Czy na kazdej wizycie lekarz Was bada na samolocie? Mnie ostatnio ginka badała w 12 tc a tak to zawsze robi mi usg.

u mnie tak jak u ciebie, lekarz tylko na pierwzej wizycie zbadał m szyjkę a na pozostałych wizytach tylko USG,nie wiem czy to dobrze, pewnie lepiej by było jak by tam zajrzała, ale nie zagląda ...

elunka88 to ciekawe czy nam przyniesie coś ten santa

[virginia]

Napisane przez Ela87

A powiedzcie mi dziewczyny w ilu stopniach będziecie prały ciuszki?
Bo na niektórych pisze, ze do 40 tylko a powinno się chyba w 60ciu?

To chyba zależy od materiału. Ja niektóre, delikatne prałam na 40, inne (bawełniane itp.) na 60.
A co do zakupów i wyprawki dla maluszka - stwierdzam, że mam dość, jeśli nie w nadmiarze a jeszcze ciocia ze Stanów ma coś wysłać.... Hmm, mój maluszek będzie miał chyba rewię mody . W wolniejszej chwili postaram się zrobić jakieś fotki bo ostatnio udało mi sie ę przywrócić do życia aparat .

Napisane przez baja_86

A ty weź mi wytłumacz jak to możliwe, że wczoraj po zwykłym obiedzie czyli 2 średnie ziemniaki, kawałek smażonego mięsa ze sosem i mizerii na jogurcie naturalnym 2 h po miałam cukier 75, to było mniej jak rano na czczo. Porcją się mega najadłam, co prawda te 2 po już mnie ssało, ale mimo wszystko nie rozumiem wyniku

Nie jestem oczywiście specjalistką ale moja mama jest cukrzykiem i też ma często (jak nie zawsze) rano wyższy cukier niż po południu.

Napisane przez side85

cześć dziewczyny. Miałam zajęty dzień od rana. Poszłam na krzywą wyniki będe miała przed 18. Dało się jakoś wypić bo dałam pani cytrynkę i mi wkropiła trochę. Najgorsze dla mnie to było to siedzenie przez dwie godziny i czekanie na kolejne kłucia.
W poczekalni byłam świadkiem nieprawdopodobnej sytucji 3 latek, powtarzam 3 latek wszedł sam do gabinetu mówiąc do mamusi: "zostań", potem usiadł na fotelu wystawił paluszek i mówi: "kłuj" Pani założyła igiełkę kłuła go a mały "już skończyłaś" a ona że jeszcze opatrunek to zostawił palec założyła mu opatrunek mały wyszedł i mówi do mamy "byłem dzielny, idziemy" Do tego był taki malutki jakby miał z półtorej roku nie trzy. Cała poczekalnia sikała ze śmiechu. Wydaje mi się że maluch miał jakieś choroby bo pani pielęgniarka powiedziała że on tak zawsze robi jak przychodzi, potem z jego mamą coś konsultowała i wogóle on nie miał włosków na głowie i trudno było stwierdzić czy po prostu ich nie ma w tym wieku dalej czy przechodzi przez chorobę
Potem odwiedziłam SH i oczywiscie wyszłam w nowym plaszczu który idealnie nadaje się na mój brzuszek za jedyne 48zł i ze spodenkami dla małego z myszką miki

Przeuroczy ten chłopczyk . Mam nadzieję, że nie choruje na nic poważnego....

Napisane przez monkaa321

ale mi pyszna ta chalka wyszła ale jak one urosły

Jaka chałka, ja nic nie wiem? Przepis poproszę!!!

Zmykam bo nie zdążyłam się przygotować na jutro. A potem mam w planach kolejny odcinek moich ukochanych Gilmore Girls i może nawet sobie jakiś manicure i maseczkę zapodam, a co .

Miłego wieczoru!

[mariolasl]

Filupka sto lat

Nie mam mocy
Poczytalam Was tylko i ide polezec. Jestem bardzo zmeczona, ale aromatyczna, chrupiaca kaczke zawijana w nalesniczki wsunelam

Murzynek pieczony w nocy jest mega
Na slodkie na szczescie nie mam ochoty

[mona1]

Ciekawe co tam u aguni dziś połówkowe miała i nic nie napisała jeszcze

[Serissa]

Cześć dziewczyny!
Strasznie ciężko nadrobić co piszecie, kompletnie nie mam na nic czasu.
Rano się urwałam z mamą na małe zakupy do Rossmanna, mnie także dopadła promocja Akurat zbiegło się to z tym, że tydzień temu miałam urodziny i można było troszkę zaszaleć.

Mam pytanko: ile czasu czeka się na wyniki z glukozy? Ja chodzę normalnie na NFZ i dostałam skierowanie, na 4 grudnia mam wizytę, a we wtorek chcę jechać ją zrobić. Myślicie, że zdąrzą z wynikami do tego 4 grudnia?

[runaway_star]

Napisane przez Tequillla

Przyznam się, Wy mnie zrozumiecie...
O 2 w nocy obudziła mnie ochota na murzynka. Walczyłam z tym dzielnie, tak długo jak byłam w stanie. Ostatecznie o 2.10 poddałam się i poszłam na dół do kuchni piec
Za 20 trzecia była kiedy wkładałam ciasto do piekarnika. Potem jeszcze godzinka zeszła zanim się upiekło i ostygło na tyle, bym mogła zjeść kawałek nie ryzykując poparzenia. W rezultacie położyłam się o 4
Rano nie byłam pewna, czy piekłam tego murzynka czy mi się tylko śniło

O matko! A mnie by chyba nic w świecie nie ściągnęło z łóżka o tej porze. Zdecydowanie wolę spanie niż jedzenie Albo może ja nie miałam jeszcze do tej pory prawdziwych zachcianek ciążowych

[tunieczka]

Cześć,
Właśnie zaczełam 36 tydzień i mój lekarz kazał mi już odstawić Luteinę którą biorę praktycznie od początku ciąży. W związku z tym, że zawsze miałam wykupioną na zapas to zostało mi 1,5 opakowania i nie chciałabym tego wyrzucać. Jeżeli któraś by była zainteresowana to proszę info na priv (najlepiej z Warszawy). Mam również opakowanie Duphastonu który się u mnie nie sprawdził (zużycie 1 tabletka, zostało 19).
Trzymam kciuki za wszystkie ciężarówki i pozdrawiam.

[justine_87]

Hej, hej
Ale pędzicie Muszę tyle stron nadrobić

Elunka88, zazdroszczę takiej dobrej niańki!
Co do okresu pozostania na urlopie macierzyńskim a w moim przypadku na zasiłku macierzyńskim (mój kochany pracodawca przedłużył mi umowę do dnia porodu, ale z tym poszłam mu na rękę), to myślę o rocznym macierzyńskim.
Jest różnica zostawić półroczne a roczne dziecko czy to opiekunce, czy babci... Moja teściowa mówi, że zrezygnuje z pracy (zarabia nędzne grosze), żeby pilnować wnuków, a moja mama... ma 6-letnie dziecko i jeszcze synka siostry na głowie kilka godzin dziennie i nie wiem, czy mogę obarczać ją jeszcze jednym dzieckiem...
Druga sprawa - nie opłaca mi się wrócić do pracy po pół roku 80% pensji za siedzenie w domu równa się 100% wypłacie - koszty dojazdu do pracy.

magduś, gratuluję 6-tego miesiąca! I oczywiście gratuluję zakupów
czbasia, mam nadzieję, że już maleństwo wstało i poboksowało brzuch mamy, bo sama choć na początku nie rozumiałam obaw o milczenie dziecka, to teraz sama wyczekuję tych pór dnia, gdy Mały zaczyna brykać.
ela87, jakie słodkie ciuszki!
side85, jaka historia z dzieciakami
agusiaaa1989,bejb200 witajcie
czarnamadonna1982, gratuluję poznania płci!!!
Smarrita, brawa za udaną wizytę!
meluzyna87, również oklaski za wizytę, ale i kciukasy za lepsze wyniki i oczwywiście, żeby guzki szybko się wchłonęły!
filupka, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
frogutka, genialny sen
Tequillla, rozumiem Cię doskonale! Jak już na coś najdzie mnie ochota to koniec
koziemleko, ale Ci zazdroszczę takiego lumpka!
ag9, świetna pościel - mój faworyt na all

Napisane przez koziemleko

Pojawił się wątek sierpniowych mamuś

Ale ten czas leci

SZOK!

Napisane przez side85

ufff glukoza bardzo ładna, skusiłam się też na tsh i jest ładne (dziewczyny powtarzajcie sobie same tsh w ciąży nawet jeśli na początku wyszło OK bo to jest podstawa dla wielu chorób, wiem bo mamy dziecko autystyczne w rodzinie najprawdopodobniej efekt niedopilnowania tsh które skoczyło strasznie w drugiej połowie ciąży ) ale oczywiscie znowu balansuje na granicy anemii i mam bardzo dużo bakterii w moczu

Za ładną glukozę!
I chyba przy okazji innych badań zrobię te TSH Co do bakterii w moczu - będziesz musiała zrobić posiew - u mnie na posiewie nic nie wyszło i myślę, że pierwsza próbka była skażona(?).

Ale się lenie dziewczyny, nic mi się nie chce... i śpię do 11:00
Od przyszłego tygodnia chyba wezmę się za siebie i wyjdę do ludzi



Ps. Też skusiłam się na kocyk z Pepco! Fajny jest i za taką cenę Wzięłam ostatni!
I... wcinam właśnie mandarynki

[Karolcia2401]

Napisane przez maggie123

z taborecikiem do lumpka

już sobie to wyobrażam

Napisane przez ag9

Wstyd się trochę przyznać ale u nas w domu, tzn od kilku lat nigdy nie myłam okien zawsze robi to mąż. Uznajemy, że to męska robota w domu

w moim domu też mąż myje okna Żaden wstyd - ciesz się że masz pomocnego męża


A ja się pochwalę, byłam na zakupach, kupiłam laktator i mam też już żelik do mycia, oliwkę i krem do buzi z Hippa dla mojej małej, bo w super pharm 40% rabatu na kosmetyki pielęgnacyjne dla dzieci
I sobie też coś kupiłam w końcu - tusz do rzęs

[mona1]

Napisane przez Serissa

Mam pytanko: ile czasu czeka się na wyniki z glukozy? Ja chodzę normalnie na NFZ i dostałam skierowanie, na 4 grudnia mam wizytę, a we wtorek chcę jechać ją zrobić. Myślicie, że zdąrzą z wynikami do tego 4 grudnia?

to zależy od laboratorium, u mnie wyniki są w tym samym dniu po 14, ale jak jest u Ciecie musisz dopytać.

[thidien]

Napisane przez Ela87

A powiedzcie mi dziewczyny w ilu stopniach będziecie prały ciuszki? Bo na niektórych pisze, ze do 40 tylko a powinno się chyba w 60ciu?

mam niestety ten dylemat z głowy - jak piorę w 60 stopniach to mi wywala korki :P zawsze :/

[mona1]

Napisane przez Karolcia2401

A ja się pochwalę, byłam na zakupach, kupiłam laktator i mam też już żelik do mycia, oliwkę i krem do buzi z Hippa dla mojej małej, bo w super pharm 40% rabatu na kosmetyki pielęgnacyjne dla dzieci
I sobie też coś kupiłam w końcu - tusz do rzęs

też chyba będziemy używać Hippa ile kosztowaly te kosmetyki po zniżce? I jaki laktator kupiłaś?

[monkaa321]

Napisane przez Rossa1988

mi endokrynolog mówiła, że najważniejsze jest badania tsh w pierwszym trymestrze kiedy to dziecko pobiera od nas hormony, a potem już ma swoją tarczyce i samo sobie wytwarza potrzebne hormony.

mi za to powiedziała, że wraz z rozwojem ciąży trzeba będzie zwiększać dawki leku

Napisane przez virginia

To chyba zależy od materiału. Ja niektóre, delikatne prałam na 40, inne (bawełniane itp.) na 60.
A co do zakupów i wyprawki dla maluszka - stwierdzam, że mam dość, jeśli nie w nadmiarze a jeszcze ciocia ze Stanów ma coś wysłać.... Hmm, mój maluszek będzie miał chyba rewię mody . W wolniejszej chwili postaram się zrobić jakieś fotki bo ostatnio udało mi sie ę przywrócić do życia aparat .

Jaka chałka, ja nic nie wiem? Przepis poproszę!!!

a wy się zastanawiacie czy prać w 60st... Ja chciałam te z sh wyprać w 80/90
przepis podawałam troszkę wcześniej, link z wizazu

Napisane przez Karolcia2401

już sobie to wyobrażam


w moim domu też mąż myje okna Żaden wstyd - ciesz się że masz pomocnego męża


A ja się pochwalę, byłam na zakupach, kupiłam laktator i mam też już żelik do mycia, oliwkę i krem do buzi z Hippa dla mojej małej, bo w super pharm 40% rabatu na kosmetyki pielęgnacyjne dla dzieci
I sobie też coś kupiłam w końcu - tusz do rzęs

a na laktator też była promocja

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

http://kwejk.pl/galeria/1953057/4/rz...l%23gallerypic

[teQiba]

Napisane przez mona1

Ciekawe co tam u aguni dziś połówkowe miała i nic nie napisała jeszcze

Pewnie poznala plec i baluje

Napisane przez Serissa

Mam pytanko: ile czasu czeka się na wyniki z glukozy? Ja chodzę normalnie na NFZ i dostałam skierowanie, na 4 grudnia mam wizytę, a we wtorek chcę jechać ją zrobić. Myślicie, że zdąrzą z wynikami do tego 4 grudnia?

Jak w ten wtorek idziesz to mysle ze spokojnie beda

Napisane przez thidien

mam niestety ten dylemat z głowy - jak piorę w 60 stopniach to mi wywala korki :P zawsze :/

TZ mowi ze musisz miec jakies przeciazenie i albo wylaczac inne sprzety podczas prania albo wymienic "korki" na wieksze i bedzie git