|
|
#2941 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
nawet nie wiem co mam Ci napisać, myslałąm ze wczoraj doszliście troszkę do porozumienia, a tu bach Twój Tż sobie wyjechał. Moze chce przmyślec pare rzeczy, myślę że obojgu wam potrzeba trochę czasu, Trzymam kciuki żebyście sie dogadali i żebyw wkońcu było dobrze
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
|
#2942 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
__________________
05.09.2009
|
|
|
|
|
#2943 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
a o której dokładnie mówisz Aniu?EDIT: już wiem o która chodzi, wkleiłaś zdjecie
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
|
#2944 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
on dawno planowal ten wyjazd - ze swoim ojcem na jakies targi do kielc i do dziadkow, napewno pojechal
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#2945 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2946 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Co prawda trochę się opóźniam z wpisami do wątku bo w końcu znalazłam pracę ;-) Ale chciałam zapewnić Anie że trzymam za nią kciuki a może ona już siedzi z pierścioneczkiem na palcu i patrzy maślanymi oczętami na swojego narzeczonego. Ja na te chwilę poczekam co najmniej do naszej 4 rocznicy czyli Sylwester 2008
__________________
Miłość jest jak spacer podczas bardzo drobnego deszczu ... Idziesz, idziesz i dopiero po pewnym czasie orientujesz się, że przemokłeś do głębi serca. Jesteśmy razem 31.12.2003. Nasze zaręczyny 14.02.2008r. Nasz Ślub 10.04.2010r.
|
|
|
|
#2947 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2948 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Selene gratuluję pracy
EDIT: znowu wszytskie randkują Ja czekam na telefon od Tż czy jednak przyjedzie dzisiaj z tego kursu czy nie. Wszystko zalezy od tego czy wydadzą mu papiery o skończonym kursie.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
Edytowane przez natali86 Czas edycji: 2007-05-18 o 21:13 Powód: dopisek |
|
|
|
#2949 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
czesc dziewczynki
co tu taki cicho? piekna pogoda, sloneczko swieci ![]() taaak tak Svinecka ma dobry humor zgadlyscie a wiec byl wczoraj TZ, byl tez wielki bukiet roz byla szczera rozmowa, przprosiny, blaganie o wybaczenie, obietnica poprawy, wyznania milosci, zal za grzechy no i upojna wpolna noc ![]() tak na powaznie - wyjasnilismy sobie wiele rzeczy- kochamy sie wiec nie ma sensu zyc osobno, TZ bardzo zaluje tego co zrobil, ja powiedzialam ze wybacze ale napewno przez jakis czas nie bede mu tak ufac jak kiedys, on zdaje sobie sprawe z tego i nie wymaga ode mnie tego ale zrobi wszystko zeby to naprawic jeszcze duzo przed nami ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, mysle ze TZ sie czegos nauczyl i postara sie nie popelniac wiecej takich bledow, bo jesli popelni to bedzie to jego ostatni raz ps. chyba o 4 poszlismy spac - ledwo na oczy widze - a maly od 6 rano po nas skakal - TZ w pracy a ja musze sie szykowac i leciec do piaskownicy
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#2950 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Svinecko bardzo się cieszę że już jest dobrze
Wiedziałąm ze się pogodzicie jak dwoje ludzi mocno się kocha i jest sobie przeznaczonym to prędzej czy póżniej dojdzie do porozumienia. EDIT: Takie dobre wiadomości z samego rana, dobry początek dnia
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#2951 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
nom
ja tez sie cieszechyba bedzie dobrze Tz wczoraj pol nocy powtarzal ze mnie kocha i jeszcze przez sen hehe a dzisiaj ja spie u TZ i wyjdziemy chyba gdzies wieczorem sie pobawic - babcia ma dyzur nocny hehe
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#2952 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
cieszę sie svinecko, że wszystko dobrze sie skończyło
__________________
|
|
|
|
#2953 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
dzieki Wsienki
![]() dziekuje Wam wszystkim ze bylyscie tu w tych trudnych chwilach i zawsze moglam sie pozalic na forum
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#2954 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
w końcu od czegos tu jesteśmy
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
|
#2955 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 582
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Dziewczyny nie wiem jak to powiedzieć ale stało, mój tż wczoraj się oświadczył. Pojechałam do miasta i już czekał na przystanku, wiedział że chce pochodzić troche po sklepach i cierpliwie ze mną chodził, choć już w pierwszym miał dość. Szczerze mówiąc zwątpiłam jak się z nim spotkałam że coś może się wydarzyć, choć zdziwiło mnie że miał koszule (bo nie lubi koszul) poterm zaczoł nudzić że jest głodny, myślałam ze pójdziemy na jakąś zapiekankę ale on się uparł że chce zjeść obiad. No więc poszliśmy na obiad do restauracji, wtedy już sama nie wiedziałam czy coś z tego będzie czy nie, ale widziałam że jakoś tak cały czas na mnie zerka. Zjedliśmy obiad i pytam no to co robimy? a on no mam do Ciebie pytanie, oczka mu się zaświeciły, już wiedziałam o co chodzi, no i zapytał czy chce zostać jego żoną
Jestem bardzo szczęśliwa, ale mam kaca moralnego i z tego powodu jest mi bardzo źle. Niestety nasz wieczór zaręczynowy nie skończył się super ekstra, powód alkohol. Za dużo wypiliśmy i na końcu doszło do małego spięcia, nie wiem już nawet o co poszło ale coś powiedziałam że się upił i zachowuje jak dzieciak, jego to wkurzyło troche mi się smutno jakoś zrobiło, i powiedziałam że idę na chwilę na pole, ale on za mną nie wyszedł, wyszedł jego kumpel, troche z nim pogadałam, pobeczałam sobie troche no ale nie chciałam żeby tak było więc się pozbierałam i stwierdziłam ze idę pogadać z tż, bo to bez sensu. Tylko jak wracałam to tż siedział pod ścianą na zewnątrz i widziałam że mu jakiaś łezka spadła (pierwszy raz w życiu widziałam żeby płakał) chciałam z nim pogadać ale nie dało się nasza rozmowa nie przynosiła żadnego skutku. W końcu poszliśmy z tamtąd, ja zaczełam go przeraszać że tak wyszło i że to moja wina, pobeczeliśmy się na koniec tego wszytkiego. Powiedział mi że on o tym nie będzie mówił ani myślał ale będzie to pamiętać i niestety nasz cudowny dzień zawsze będzie wspominany z tym przejściem. Dziewczyny czuje się podle z tego powodu co się stało, nie wiem czyja to wina czy rzeczywiście moja, wiem że nie tak powinno być ale wiem też że było by lepiej gdybyśmy ten dzień do końca spędzili sami, razem a nie z jego kumplami. Nie wiem co o tym myśleć. Jestem przeszczęśliwa a jednocześnie jest mi tak źle że to się tak zakończyło. Przepraszam i przepraszam w kółko ale wiem że tym czasu nie cofnę, tż chce pokazać że niby wszytko jest ok, ale nie jest wiem że go zraniłam, powiedział o mnie się martw ja się wyliżę. Miała któraś z was równie dziwne zaręczyny? Bo ja to już nie wiem u nas chyba nigdy nic nie może być normalnie
|
|
|
|
#2956 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
dzięki kochane za gratulacje ;-) choć to nie wymarzona praca ale ...
Svinecka mnie nie zaskoczyło to że pogodziliście sie wiedziałam że będzie dobrze ;-) No w końcu wróżka ci ślub wywróżyła... EDIT: Anka1232 Gratuluję ... nie przejmuj się czas leczy rany i za kilka miesięcy wcale nie będziesz pamiętała tych złych rzeczy z dnia zaręczyn tylko tą jedna piękna chwilkę będziesz zajęta szałem przedślubnych zakupów i przygotowań
__________________
Miłość jest jak spacer podczas bardzo drobnego deszczu ... Idziesz, idziesz i dopiero po pewnym czasie orientujesz się, że przemokłeś do głębi serca. Jesteśmy razem 31.12.2003. Nasze zaręczyny 14.02.2008r. Nasz Ślub 10.04.2010r.
Edytowane przez SeLeNe86 Czas edycji: 2007-05-19 o 12:34 Powód: Nie było wtedy jeszce wpsiu Anki1232 |
|
|
|
#2957 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
Ta kłótnia to chyba zupełnie niepotrzebna, i alkohol tu zrobił swoje. Szkoda że ten wyjatkowy wieczór skończył się tak nieprzyjemnie.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
|
#2958 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 582
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
Dziewczyny powiedzcie mi bo sama nie wiem co zrobić, pierścionek jest zaduży, jest w sam raz na środkowy palec a powninno się nościć na serdecznym i nie wiem sama czy go zmniejszać czy nie, byłam wczoraj odrazu zapytać i pani w sklepie mói żebym się zastanowiła, bo kiedyś jak będę mieć obrączkę na serdecznym palcu to pierścionek sobie mogę nosić na środkowym. No i nie wiem czy zwęzać czy nie, ale jakoś mi się nie podoba pierślionek na środkowym palcu, wolał bym go chyba nosić na serdecznym. Doradzcie mi co zrobić? |
|
|
|
|
#2959 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Aniu moja imienniczko gratuluje
nie przejmuj sie klotnia, w koncu oboje o niej zapomnicie a najwazniejsze jest to ze sie kochacie i TZ wczoraj to udowodnil swoimi oswiadczynamiwyglada na to ze niedlugo zostane zupelnie sama bez pierscionka tutaj
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#2960 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Ja noszę mój pierścionek na srodkowym palcu. Jak kupowalismy u jubilera to jubiler doradzał zeby mierzyć na ten palec, bo np. przyjdzie obraczka i trzeba będzie nosić pierścionek na innym palcu, albo wiadomo ręka z wiekiem zrobi się troszkę grubsza i wtedy będzie dobrze, nie trzeba będzie zwiększać tylko od razu nosic na środkowym palcu.
Nie wiem czy jest koniecznośc zmniejszanie, jeśli pózniej (np za pare lat trzeba będzie zwiększyć). Jesli Ci tylko nie zsuwa się sam z palca to nie zmniejszaj go i nos na palcu środkowym.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#2961 | |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
ale ja w ogole jestem zwolenniczka noszenia po slubie obraczki razem z zareczynowym na tym samym palcu srodkowym palcom mowimy stanowczo nie
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
|
#2962 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
Svinecko ja na tym watku goszczę chyba najdłużej Także nieprzejmuj się w końcu wróżka wywróżyła Ci slub
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
|
#2963 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
|
#2964 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 582
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
nie wiem jeszcze co zrbobie muszę sobie to na spokojnie przemyśleć, narazie mam w głowię zamięszane z powódu tego spięcia wczorajeszgo, mam nadzieję że tż mi wybaczy wszytko, wysłałam mu kilka smsków z przeprośinami i z prośbą o to że jesli mi kiedyś to wybaczy to niech mi powie że to już, po chwili otrzymałam smsa że chyba to już
nie wiem to takie głupie bo o nic w sumie nie chodziło szczególnego, wszytko przez ten alkohol, juz kilka razy mi się tak zdarzyło że jak za dużo wypiłam to miałam jakies dziwne jazdy. Nie myślałam że stanie to tez w takim dniu, ale powoli zaczynam być dobrej myśli narazie jest wszytko świeże ale myśle że jakoś się ułoży. Najważniejsze jest to że jesteśmy już zaręczeni, a ja stwierdziłam że nigdy więcej się nie napije alkoholu bo to wsztko tylko niszczy a w niczym nie pomaga.Wieczorkiem wrzucę fotkę pierścioneczka Ten wątek chyba naprawde przynosi szczęście |
|
|
|
#2965 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 227
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Hej, jestem tu wprawdzie nie nowa , bo was juz podczytuje jakis czas, ale odwazlam sie wreszczcie ujawnic :tak: Oto moja historia. Mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie do swego grona oczekujących ;-) Jestem z moim od blisko 2 lat - 2 lata bedzie w sierpniu. Oboje jestesmy dorosli juz przeciez, mamy prace - kokosow nie zbijamy, ale placa jest. Mieszkamy razem prawie juz rok. Wiemy, ze chcemy byc ze soba. No i teraz ten problem - ile bede musiala czekac na jego okreslenie sie, ze chce byc ze mna ? Znajomi juz sie zareczaja, niebawem idziemy na wesele mojej przyjaciolki. A co z moimi planami ? Nie chce byc tylko 'dziewczyna'. Bylismy juz na uoczystosciach rodzinnych u swych rodzin, moj mowi do mego taty 'moj tesc' w rozmowach ze znajomymi, to moze ma juz plany, ale ile czekac? Aha, i denerwuje mnie fakt, ze niestety moj nie pamieta o rocznicach, o miesiecznicach. Wiem, ze ma mnostwo roboty, rozkrecaja wlasna firme, pensje pojda w gore juz niebawem. Czyzby wlasnie czekal na moment, gdy przyplynie wiecej kasy? Ja chyba nie zostane poproszona o reke w rocznice, bo moj nie pamieta kiedy to jest :-( No ok, wyzalilam sie juz ale nie myslcie, ze tak bardzo narzekam. W sumie nie narzekam, tylko juz bym chciala. Nie napominam mu o tych zareczynach.Kiedys w ramach prezentu chcialam od niego pierscionek i jak chodzilismy po jubilerach zebym cos wybrala, to chcialam nie brylant. Spytal: dlaczego nie ? a ja mowie, ze brylant to inna okazje. I tyle, co wspomnialam. Skoro watek przynosi szczescie, to sie dopisuje
|
|
|
|
#2966 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 227
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
O kurcze, pisalam z odstepami, a tekst sie zlal z jedna calosc! WYbaczcie, ze tak nieczytelnie. Chyba trzeba robic podwojne przerwy.
|
|
|
|
#2967 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Witaj na naszym wateczku Apolonio
Podobno wątek przynosi szcęście, oby i Tobie tez przyniósł. Niestety mężczyżni potrzebują wiecej czasu niż kobiety, dojrzewają do pewnych spraw dużo woniej. Bycmoże Twój Tz właśnie czeka na chwile kiedy po założeniu firmy bedzie 'przypływ gotówki" i bedzie mógł poprosić Cie o rekę. Jeszce raz witaj
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#2968 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 227
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Witaj, natali86
![]() Eh, to pewnie wlasnie najczesciej chodzi o pieniadze, jesli mowi sie o zareczynach. Choc ja wcale nie potrzebuje drogiego pierscionka. (z nieograniczonym budzetem to pewnie i platyne bym chciala, ale nie zyje marzeniami )Aha, moj tez chyba sadzi, ze zaraz po zareczynach sie planuje slub. Mowiac szczerze, do slubu to moge czekac, nie mam jakiegos takiego marzenia, aby to jak najszybciej bylo. No ale zareczyny to juz moga byc Tak w ogole to jego siostra ma juz dziecko paroletnie i 'chlopaka' (?) ale oni nie zareczyli sie. Ponoc chyba ona nie chce. Mam nadzieje, ze moj ma inne zdanie na taki temat hihi. |
|
|
|
#2969 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Cytat:
Cytat:
zbiera na samochód
__________________
Miłość jest jak spacer podczas bardzo drobnego deszczu ... Idziesz, idziesz i dopiero po pewnym czasie orientujesz się, że przemokłeś do głębi serca. Jesteśmy razem 31.12.2003. Nasze zaręczyny 14.02.2008r. Nasz Ślub 10.04.2010r.
|
||
|
|
|
#2970 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Powtórze się jeszcze: Anka1232 Gratuluję ... nie przejmuj się czas leczy rany i za kilka miesięcy wcale nie będziesz pamiętała tych złych rzeczy z dnia zaręczyn tylko tą jedna piękna chwilkę będziesz zajęta szałem przedślubnych zakupów i przygotowań
A co do pierścionka to uważam że jeśli nie jest zbyt luzny że ci spada to nos go na serdecznym palcu tam gdzie mniejsce zaręczynowego po ślubie pierścionek wędruje na lewą rekę a obrączka na prawą ;-)
__________________
Miłość jest jak spacer podczas bardzo drobnego deszczu ... Idziesz, idziesz i dopiero po pewnym czasie orientujesz się, że przemokłeś do głębi serca. Jesteśmy razem 31.12.2003. Nasze zaręczyny 14.02.2008r. Nasz Ślub 10.04.2010r.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:16.





żebyście sie dogadali i żebyw wkońcu było dobrze 








